Pełny tekst orzeczenia

164/2/B/2013

POSTANOWIENIE

z dnia 27 marca 2013 r.

Sygn. akt Ts 188/11



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Zbigniew Cieślak – przewodniczący

Maria Gintowt-Jankowicz – sprawozdawca

Andrzej Wróbel,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 kwietnia 2012 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Przedsiębiorstwa Komunikacyjno Spedycyjnego TYCHY Sp. z o.o.,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 17 czerwca 2011 r. (data nadania) skarżąca spółka – Przedsiębiorstwo Komunikacyjno Spedycyjne TYCHY Sp. z o.o. (dalej: skarżąca) wniosła o zbadanie zgodności art. 793 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) „w zakresie zwrotu »może wydać« oraz »oznaczając cel, któremu mają służyć«” z art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 oraz art. 2 Konstytucji.

Skarżąca zarzuciła, że zakwestionowany przepis w brzmieniu: „w razie potrzeby prowadzenia egzekucji na rzecz kilku osób lub przeciwko kilku osobom albo z kilku składowych części majątku tego samego dłużnika, sąd oprócz pierwszego tytułu wykonawczego może wydawać dalsze tytuły, oznaczając cel, któremu mają służyć, i ich liczbę porządkową”, przez użyte w nim zwroty niedookreślone uzależnia wydanie dalszego tytułu wykonawczego od swobodnego uznania sądu. Zdaniem skarżącej „taka forma reglamentowania” dalszych tytułów wykonawczych nie znajduje żadnego uzasadnienia i w praktyce uniemożliwia wykonanie orzeczenia, a zatem zamyka drogę do skutecznej egzekucji z majątku dłużnika.

Postanowieniem z 11 kwietnia 2012 r. (doręczonym 16 kwietnia 2012 r.) Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej z powodu oczywistej bezzasadności sformułowanych w niej zarzutów.

Zażaleniem z 23 kwietnia 2012 r. (data nadania) skarżąca zaskarżyła postanowienie Trybunału w całości, wniosła o jego uchylenie i nadanie dalszego biegu skardze konstytucyjnej. W uzasadnieniu zarzuciła, że istotą złożonej przez nią skargi konstytucyjnej nie jest – jak przyjął w postanowieniu Trybunał – zakres swobody sądu w ocenie sprawy, lecz uzależnienie prawa do wykonania prawomocnego orzeczenia sądu (wydania dalszego tytułu wykonawczego) „od uznaniowej decyzji pozostawionej swobodnej, by nie rzec dowolnej ocenie sądu”. Jak podniosła w zażaleniu skarżąca, bez znaczenia jest, „czy zamknięcie drogi sądowej nastąpiło w jedno, czy dwuinstancyjnym postępowaniu sądowym, albowiem prawo określone w art. 45 ust. 1 Konstytucji, jako takie nie może być po prostu zablokowane jakimkolwiek orzeczeniem”; a zatem „limitowanie prawa do uzyskania tytułu wykonawczego stanowiącego jedynie potwierdzenie istnienia określonego prawa wynikającego z wyroku niezawisłego sądu – jest naruszeniem istoty prawa określonego w art. 45 ust. 1 Konstytucji”.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Zgodnie z art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w związku z art. 36 ust. 6-7 i z art. 49 ustawy o TK). W szczególności bada, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Oznacza to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Trybunał w niniejszym składzie stwierdza, że zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a zarzuty zażalenia nie podważają podstaw jego odmowy.

W złożonym środku odwoławczym skarżąca nie uwzględnia, że w skardze konstytucyjnej wniosła „o uznanie art. 793 [k.p.c.] w zakresie zwrotu »może wydać« oraz »oznaczając cel, któremu mają służyć« za niezgodny z art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 oraz art. 2 Konstytucji”. Tak określony zakres przedmiotu skargi daje już jednoznaczną podstawę do przyjęcia, że wątpliwości natury konstytucyjnej rodzi u skarżącej użycie w zakwestionowanym przepisie zwrotów ocennych, nie zaś – jak podniosła w zażaleniu – uzależnienie wydania dalszego tytułu wykonawczego od uznania sądu. Ponadto, Trybunał zwraca uwagę, że w uzasadnieniu skargi oraz pisma procesowego uzupełniającego jej braki formalne skarżąca stwierdziła, że użyte w tym przepisie zwroty niedookreślone stanowią uznaniową formę delegacji do reglamentowania dalszych tytułów wykonawczych, a decydować ma o tym użycie przez ustawodawcę wskazanych w petitum skargi zwrotów niedookreślonych.

Trybunał Konstytucyjny przypomina, że – zgodnie z art. 66 ustawy o TK – orzekając, jest związany granicami skargi. Oznacza to, że nie może ex officio precyzować zakresu skargi, a także formułować zarzutów niekonstytucyjności zakwestionowanych w niej przepisów. W postępowaniu przed Trybunałem zaininicjowanym wniesieniem skargi konstytucyjnej obowiązek obalenia domniemania zgodności z ustawą zasadniczą spoczywa na podmiocie inicjującym postępowanie skargowe (zob. wyrok TK z 10 września 2001 r., SK 8/00, OTK ZU nr 7/2001, poz. 211). W myśl przepisów ustawy o TK obalenie domniemania zakwestionowanej w skardze normy wymaga po pierwsze, właściwego sformułowania zarzutu niekonstytucyjności (art. 49 w związku z art. 32 ust. 1 pkt 3 ustawy o TK), po drugie, uzasadnienia postawionego zarzutu, z powołaniem dowodów na jego poparcie (art. 49 w związku z art. 32 ust. 1 pkt 4 ustawy o TK), po trzecie, wskazania, jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób – zdaniem skarżącego – zostały naruszone (art. 49 w związku z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK). Skarżący winien zatem przedstawić właściwe argumenty, które przemawiają za stwierdzeniem niezgodności zaskarżonych norm prawnych z normami powołanymi jako podstawa ich kontroli (zob. wyrok TK z 9 listopada 2011 r., SK 10/08, OTK ZU nr 9/A/2010, poz. 99).

Wskazane wyżej okoliczności pozwalają stwierdzić, że w postanowieniu z 11 kwietnia 2012 r. Trybunał zasadnie ustalił, że skarżąca upatruje niekonstytucyjność art. 793 k.p.c. w użytych przez ustawodawcę zwrotach niedookreślonych, nie zaś – jak wskazuje w zażaleniu – w uzależnieniu wydania dalszego tytułu wykonawczego wyłącznie od uznania sądu.

Poza tym, jeśliby nawet przyjąć, że wątpliwości natury konstytucyjnej rodzi wyłącznie podniesiona w zażaleniu kwestia, to oznaczałoby, że skarżąca de facto kwestionuje zasadę obowiązującą w postępowaniu egzekucyjnym, zgodnie z którą sąd wydaje wierzycielowi tytuł wykonawczy tylko raz, tj. w jednym egzemplarzu, za niekonstytucyjne skarżąca uznaje zatem uzależnienie wydania dalszego tytułu od istnienia jakichkolwiek przesłanek. Nie uwzględnia jednak ratio legis takiego rozwiązania, która jest związana z ochroną praw dłużnika. Skarżąca winna mieć na względzie, że niekontrolowane i nielimitowane wydawanie dalszych tytułów wykonawczych w sytuacji prowadzenia przez komornika egzekucji przeciwko dłużnikowi na kilka sposobów (np. z różnych części majątku oraz wynagrodzenia za pracę) prowadziłoby do nieodwracalnych dla dłużnika skutków. Skarżąca nie bierze również pod uwagę, że samo uzależnienie korzystania z przysługującego prawa od spełnienia określonych przesłanek nie stanowi a limine naruszenia art. 45 ust. 1 Konstytucji, czy też zamknięcia drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności lub praw.

Należy także przypomnieć, że Trybunał, uzasadniając odmowę nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej, wskazał na instrumenty prawne, które – jego zdaniem – stanowią gwarancję przestrzegania konstytucyjnych wolności i praw skarżącej. Stwierdził, że w rozpatrywanej sprawie nie można mówić o dowolności interpretacyjnej, gdyż postanowienie Sądu Rejonowego w Tychach – IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 14 października 2010 r. (sygn. akt IV Po-Uo 56/10) jest rzetelnie uzasadnione, a nadto poddane zostało instancyjnej kontroli. Trybunał w obecnym składzie zauważa, że w zażaleniu skarżąca nie podjęła polemiki z powyższymi ustaleniami. Postawiona przez nią teza, że „prawo określone w art. 45 ust. 1 Konstytucji (…) nie może być uzależnione od uznaniowości organów Państwa”, w żaden sposób nie nawiązuje do przyjętych przez Trybunał ustaleń. Zażalenie – co nota bene podkreśla sama skarżąca – abstrahuje po części od przyjętych w postanowieniu Trybunału podstaw odmowy i skupia się bądź na kwestii limitowania prawa do uzyskania dalszych tytułów wykonawczych, bądź na zagadnieniu ochrony interesów dłużnika.



Mając zatem na względzie, że zażalenie nie podważa podstaw odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, Trybunał Konstytucyjny na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 7 ustawy o TK orzekł jak w sentencji.