Pełny tekst orzeczenia

87/1/B/2013



POSTANOWIENIE

z dnia 16 stycznia 2013 r.

Sygn. akt Ts 274/11



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Andrzej Wróbel – przewodniczący

Stanisław Rymar – sprawozdawca

Teresa Liszcz,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 kwietnia 2012 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Marka J., prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą Marek J. i Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej TYSOVIA,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 15 września 2011 r. Marek J., prowadzący działalność gospodarczą pod firmą Marek J. Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej TYSOVIA (dalej: skarżący), zarzucił niezgodność art. 1262 § 1, art. 7672 § 1 i art. 864 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z art. 2, art. 45 ust. 1 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji, a także niezgodność art. 7672 § 2 k.p.c. z art. 2, art. 45 ust. 1, art. 64 ust. 2 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji.

Postanowieniem z 11 kwietnia 2012 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu z następujących powodów. Po pierwsze, przyczynę odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu stanowiło ustalenie, że zakwestionowany art. 864 § 1 k.p.c. nie był podstawą orzekania w sprawie skarżącego. Drugą podstawą odmowy w zakresie art. 1262 § 1 i art. 7672 k.p.c. była oczywista bezzasadność zarzutów; skarżący najpierw zainicjował bowiem pewne postępowanie przed sądem (wniósł skargę na oszacowanie ruchomości), następnie zaniechał skorzystania z innego mechanizmu (nie wniósł skargi na zbycie ruchomości), co spowodowało bezprzedmiotowość uprzednio wszczętej procedury. Po trzecie, odnośnie do wzorców kontroli Trybunał podkreślił, że skarżący nie wykazał naruszenia przysługujących mu konstytucyjnych praw wynikających z art. 45 ust. 1, art. 64 ust. 2 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji. Natomiast samodzielnego zarzutu skargi konstytucyjnej nie może stanowić twierdzenie o naruszeniu art. 2 Konstytucji. Zasadę demokratycznego państwa prawnego trzeba powiązać z prawami lub wolnościami konstytucyjnymi, czego skarżący nie uczynił.

Postanowienie Trybunału zostało zaskarżone zażaleniem z 23 kwietnia 2012 r. W ocenie skarżącego dokonał on prawidłowego wyboru jednej z alternatywnych dróg postępowania (wniósł jedynie skargę do sądu na czynność oszacowania dokonaną przez komornika, natomiast nie zaskarżył zbycia ruchomości), a w toku postępowania „ujawniła się niekonstytucyjność rozwiązań procedury sądowej”. Skarżący podniósł, że określające terminy i procedurę normy prawa procesowego (w zakresie skargi do sądu na czynność oszacowania dokonaną przez komornika oraz prowadzenia egzekucji i zbycia ruchomości) „nie są w jakikolwiek sposób zsynchronizowane”, co powoduje, że prawo do sądu staje się pozorne: zanim sąd rozpatrzy skargę na czynność oszacowania dokonaną przez komornika, dochodzi do zbycia uprzednio oszacowanej ruchomości. Zdaniem skarżącego uzależnienie rozpoznania skargi przez sąd od dokonania opłaty sądowej „naruszyło w tej konkretnej sprawie prawo do rozpoznania sprawy przez niezawisły sąd”. Ponadto skarżący stwierdził, że rozpatrzenie przez sąd skargi na czynność oszacowania dokonaną przez komornika powinno następować niezależnie od wniesienia opłaty albo samo wniesienie skargi powinno „tamować czynności egzekucyjne”.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a argumenty podniesione w zażaleniu nie podważają ustaleń przedstawionych w tym orzeczeniu i dlatego nie zasługują na uwzględnienie. Przedmiotem kontroli dokonywanej przez Trybunał Konstytucyjny w wyniku wniesienia zażalenia na postanowienie o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej jest jedynie prawidłowość dokonanego w nim rozstrzygnięcia.

W zażaleniu zostały powtórzone argumenty zawarte w skardze konstytucyjnej, których nietrafność została wykazana w postanowieniu o odmowie nadania dalszego biegu skardze.

Jak słusznie wskazał Trybunał w zaskarżonym postanowieniu, skarżący nie opłacił wniesionej do sądu skargi, choć – jak sam podnosił w skardze konstytucyjnej – zasada odpłatności w postępowaniu sądowym nie narusza Konstytucji. Co więcej, skarżący nie zakwestionował w ustawowym terminie (choć miał taką możliwość) czynności komornika, polegającej na zbyciu zajętej ruchomości. Natomiast skarga na oszacowanie ruchomości zawierała braki formalne, do których uzupełnienia (uiszczenia opłaty) skarżący został wezwany. Jednak w międzyczasie nastąpiło zbycie ruchomości przez komornika, zatem rozpoznanie skargi na oszacowanie tej ruchomości stało się bezprzedmiotowe. Oznacza to, że w pierwszym wypadku (skargi na oszacowanie) skarżący skorzystał z przysługującego mu prawa do sądu, natomiast w drugim (skargi na czynność zbycia ruchomości) dobrowolnie zrezygnował z możliwości wszczęcia postępowania przed sądem oraz poszukiwania ochrony praw lub wolności. To zaniechanie wpłynęło zaś na wynik uprzednio zainicjowanej przed sądem sprawy, ponieważ spowodowało bezprzedmiotowość jej rozpoznania.

Skarżący dopiero w zażaleniu powiązał zasadę demokratycznego państwa prawnego (art. 2 Konstytucji) z innym prawem konstytucyjnym – prawem do sądu. W związku z tym należy wskazać, że określenie wzorca kontroli nastąpiło z przekroczeniem trzymiesięcznego terminu określonego w art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Ponadto prawo do sądu jest określone samodzielnie w art. 45 ust. 1 Konstytucji, zatem nie ma potrzeby wywodzenia go z zasady demokratycznego państwa prawnego.

Również dopiero w zażaleniu na postanowienie o odmowie nadania dalszego biegu skardze skarżący podniósł, że uzależnienie rozpoznania skargi przez sąd od dokonania opłaty sądowej „naruszyło w tej konkretnej sprawie prawo do rozpoznania sprawy przez niezawisły sąd”. Powyższy zarzut także został więc sformułowany z przekroczeniem terminu wynikającego z art. 46 ust. 1 ustawy o TK. Jedynie na marginesie Trybunał przypomina, że zasadą jest odpłatność za korzystanie z wymiaru sprawiedliwości. Opłaty sądowe nie są „bezzwrotnym świadczeniem pieniężnym, gdyż w zamian wnoszący opłatę otrzymuje swoistą usługę publiczną świadczoną przez wyspecjalizowaną jednostkę organizacyjną aparatu państwowego, jaką jest sąd, w postaci rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy sądowej” (wyrok TK z 6 maja 2003 r., P 21/01, OTK ZU nr 5/A/2003, poz. 37).

W zakwestionowanym postanowieniu o odmowie nadania dalszego biegu skardze Trybunał ustalił, że art. 864 § 1 k.p.c. nie był podstawą orzekania w sprawie, a skarżący nie wykazał naruszenia konstytucyjnych praw wynikających z art. 64 ust. 2 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji. Skarżący w złożonym zażaleniu nie odniósł się do tych podstaw odmowy. Powyższa okoliczność zwalnia Trybunał Konstytucyjny z kontroli zaskarżonego postanowienia we wskazanym zakresie.

Argumenty skarżącego w zakresie prawidłowego – jego zdaniem – ukształtowania procedury cywilnej (rozpatrzenie przez sąd skargi na czynność oszacowania dokonaną przez komornika niezależnie od wniesienia opłaty albo skutek wstrzymujący czynności egzekucyjne przez sam fakt wniesienia skargi) stanowią postulaty de lege ferenda, które pozostają poza kognicją Trybunału Konstytucyjnego.



Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, Trybunał Konstytucyjny na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 7 ustawy o TK nie uwzględnił zażalenia wniesionego na postanowienie o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.