Pełny tekst orzeczenia

92/1/B/2013

POSTANOWIENIE

z dnia 16 stycznia 2013 r.

Sygn. akt Ts 300/11



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz – przewodnicząca

Mirosław Granat – sprawozdawca

Andrzej Wróbel,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 26 czerwca 2012 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Jacka S.,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 18 października 2011 r. Jacek S. (dalej: skarżący) zarzucił niezgodność art. 1208 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z art. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji.

Postanowieniem z 26 czerwca 2012 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu ze względu na przekroczenie trzymiesięcznego terminu do wniesienia skargi, określonego w art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Dodatkowo Trybunał stwierdził, że z uzasadnienia zarzutów skargi wynika, iż skarżący kwestionuje zastosowanie w jego sprawie przez sądy powszechne art. 1208 § 1 k.p.c., natomiast nie wiąże naruszenia konstytucyjnych praw i wolności z treścią tego przepisu. Ponadto Trybunał wskazał, że skarżący, składając skargę o uchylenie wyroku sądu polubownego, którą Sąd Okręgowy w Toruniu – Wydział VI Gospodarczy postanowieniem z 21 października 2010 r. (sygn. akt VI GC 112/10) odrzucił jako wniesioną po terminie, nie złożył wraz z tą skargą wniosku o przywrócenie terminu do jej wniesienia, mimo że art. 169 w zw. z art. 1207 § 2 k.p.c. przewiduje możliwość ubiegania się o przywrócenie terminu do dokonania czynności tylko wraz z jej dokonaniem. Świadczy to o niedochowaniu wszystkich niezbędnych aktów staranności w postępowaniu przed sądami powszechnymi, a jak podkreślił Trybunał w postanowieniu z 26 czerwca 2012 r. skarga konstytucyjna nie może być wykorzystywana jako instrument służący korygowaniu zaniedbań popełnionych w postępowaniu poprzedzającym jej wniesienie.

Powyższe postanowienie zostało zaskarżone zażaleniem z 10 lipca 2012 r. W ocenie skarżącego skarga została wniesiona w terminie, ponieważ postanowienie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku – Wydział I Cywilny z 30 grudnia 2010 r. (sygn. akt I ACz 1852/10) o oddaleniu zażalenia na postanowienie z 21 października 2010 r. odrzucające skargę o uchylenie wyroku sądu polubownego „nie wyczerpywało jeszcze drogi prawnej zmierzającej do uchylenia negatywnych skutków orzeczenia z 30 grudnia 2010 r.”. Zdaniem skarżącego zakwestionowane postanowienie o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu jest błędne także dlatego, że zarzuty dotyczyły brzmienia przepisu, a nie jego zastosowania w konkretnej sprawie. Dodatkowo skarżący podniósł, że „wniosek o przywrócenie terminu został złożony 3 lutego 2011 r., a więc w ciągu 7 dni po tym jak skarżący dowiedział się o prawomocnym odrzuceniu skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego”.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a argumenty podniesione w zażaleniu nie podważają ustaleń przedstawionych w tym orzeczeniu i dlatego nie zasługują na uwzględnienie. Przedmiotem kontroli dokonywanej przez Trybunał Konstytucyjny w wyniku wniesienia zażalenia na postanowienie o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej jest jedynie prawidłowość dokonanego w nim rozstrzygnięcia.

Skarżący twierdzi w zażaleniu, że dochował terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej, ponieważ bieg tego terminu rozpoczął się dopiero po wydaniu ostatecznego orzeczenia w sprawie drugiej skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego, wniesionej wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu do jej złożenia. Tymczasem zarzuty skargi konstytucyjnej dotyczą w rzeczywistości przepisu zastosowanego w postępowaniu zainicjowanym pierwszą skargą o uchylenie wyroku sądu polubownego i zakończonym postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Gdańsku – Wydział I Cywilny z 30 grudnia 2010 r. (sygn. akt I ACz 1852/10) o oddaleniu zażalenia na postanowienie z 21 października 2010 r. odrzucające skargę o uchylenie wyroku sądu polubownego. W związku z tym skarżący nie zakwestionował skutecznie zawartych w zakwestionowanym postanowieniu o odmowie nadania dalszego biegu skardze ustaleń dotyczących niedochowania trzymiesięcznego terminu na wniesienie skargi. Niezasadne są zawarte w zażaleniu zarzuty, w myśl których skarżący nie zmierzał do obejścia art. 46 ust. 1 ustawy o TK, wskazującego termin do wniesienia skargi konstytucyjnej, o czym świadczy w ocenie skarżącego fakt, że druga skarga o uchylenie wyroku sądu polubownego (złożona wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu) została wniesiona w terminie 7 dni od doręczenia postanowienia Sądu Apelacyjnego w Gdańsku – Wydział I Cywilny z 30 grudnia 2010 r. (sygn. akt I ACz 1852/10), a wniosek o przywrócenie terminu nie jest nadzwyczajnym środkiem prawnym. Jak słusznie wskazał Trybunał w zaskarżonym postanowieniu, przyjęcie poglądów prezentowanych w skardze (a obecnie w zażaleniu) „prowadziłoby do obejścia art. 46 ust. 1 ustawy o TK, ustalającego termin do wniesienia skargi konstytucyjnej, oraz umożliwiałoby niczym nieuzasadnione wydłużanie terminu ustawowego przez podmioty, które np. wnosiłyby o przywrócenie terminu do dokonania czynności, jaka zainicjowała zakończone już postępowanie lub nawet po kilku latach zdecydowałyby się skorzystać z nadzwyczajnych środków prawnych przewidzianych w k.p.c.”.

Ponadto nieprzekonująca jest argumentacja skarżącego, mająca świadczyć o tym, że skarżący dochował staranności i wniósł ponownie skargę o uchylenie wyroku sądu polubownego wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu. Nie ulega wątpliwości, że pierwsza skarga o uchylenie wyroku sądu polubownego, którą Sąd Okręgowy w Toruniu – Wydział VI Gospodarczy postanowieniem z 21 października 2010 r. (sygn. akt VI GC 112/10) odrzucił, została wniesiona po terminie i nie dołączono do niej wniosku o przywrócenie terminu. Tymczasem art. 169 w zw. z art. 1207 § 2 k.p.c. przewiduje możliwość ubiegania się o przywrócenie terminu do dokonania czynności tylko wraz z jej dokonaniem. Złożenie drugiej skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego i dopiero wraz z nią wniesienie o przywrócenie terminu do dokonania tej czynności procesowej świadczy o niedochowaniu aktów staranności przez skarżącego, który korzystał z pomocy fachowego pełnomocnika.

Skarżący w pierwszej skardze o uchylenie wyroku sądu polubownego twierdził, że zachował termin do jej wniesienia, gdyż – jak wywodził – bieg terminu rozpoczął się dzień po doręczeniu mu postanowienia sądu polubownego o odmowie przedłużenia terminu do złożenia wniosku o uzupełnienie i wykładnię wyroku. Taka wykładnia art. 1208 § 1 k.p.c. dokonana przez skarżącego została uznana za błędną w uzasadnieniu postanowienia Sądu Okręgowego w Toruniu – Wydział VI Gospodarczy z 21 października 2010 r. (sygn. akt VI GC 112/10). Skarżący drugą skargę o uchylenie wyroku sądu polubownego, tym razem wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu do jej wniesienia, złożył w ciągu 7 dni od otrzymania postanowienia Sądu Apelacyjnego w Gdańsku – Wydział I Cywilny z 30 grudnia 2010 r. (sygn. akt I ACz 1852/10) o oddaleniu zażalenia na postanowienie z 21 października 2010 r. (por. treść uzasadnienia postanowienia z 22 kwietnia 2011 r., sygn. akt VI G 112/10, w którym Sąd Okręgowy w Toruniu – Wydział VI Gospodarczy oddalił wnioski o przywrócenie terminu do wniesienia skargi oraz o wstrzymanie wykonania postanowień, a ponadto odrzucił skargę o uchylenie wyroku sądu polubownego). Okoliczności te potwierdzają, że skarżący, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, nie dochował aktów staranności przy wnoszeniu pierwszej skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego. Ponadto, w ocenie sądów powszechnych, skarżący dokonał błędnej wykładni art. 1208 § 1 k.p.c., odmiennej od interpretacji przyjętej przez przeciwnika procesowego i sądy orzekające w tej sprawie. Następnie w skardze konstytucyjnej skarżący zarzucał niejasność zakwestionowanego przepisu, co wiązało się jednak z niewłaściwym – zdaniem skarżącego – zastosowaniem art. 1208 § 1 k.p.c. w postępowaniu z jego udziałem, nie zaś z samą treścią przepisu. Kontrola stosowania prawa przez sądy w konkretnej sprawie – choćby nawet błędne – pozostaje zaś poza kognicją Trybunału Konstytucyjnego.

Powołane w zażaleniu argumenty skarżącego w zakresie uzasadnienia zarzutów niekonstytucyjności art. 1208 § 1 k.p.c. abstrahują od treści samej skargi. Niewątpliwie z jej uzasadnienia wynika, że skarżący wiązał naruszenie przysługujących mu konstytucyjnych praw i wolności z wykładnią zakwestionowanego przepisu przyjętą w jego sprawie przez sądy. Tymczasem warunkiem skutecznego wniesienia skargi konstytucyjnej jest wykazanie niezgodności z Konstytucją treści zaskarżonego przepisu, a nie aktu jego stosowania.



Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, Trybunał Konstytucyjny na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 7 ustawy o TK nie uwzględnił zażalenia wniesionego na postanowienie o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.