146/2/B/2013
POSTANOWIENIE
z dnia 27 marca 2013 r.
Sygn. akt Ts 340/10
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Marek Zubik – przewodniczący
Maria Gintowt-Jankowicz – sprawozdawca
Wojciech Hermeliński,
po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 12 września 2012 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Joachima H.,
p o s t a n a w i a:
nie uwzględnić zażalenia.
UZASADNIENIE
W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 14 grudnia 2010 r. Joachim H. (dalej: skarżący) wystąpił o zbadanie zgodności art. 394 § 1 pkt 10 i 11 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Postanowieniem z 12 września 2012 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze. Jako podstawę odmowy wskazał art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Orzeczenie, z którym skarżący wiąże naruszenie przysługujących mu praw i wolności określonych w Konstytucji, nie zostało bowiem wydane na podstawie zaskarżonych przepisów, co uzasadniało – w świetle art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o TK – odmowę nadania dalszego biegu skardze.
Na powyższe postanowienie skarżący złożył zażalenie, w którym nadal podnosi, że – wbrew stanowisku Trybunału – brak jest podstaw do przyjęcia, iż sąd okręgowy, z orzeczeniami którego wiąże naruszenie przysługujących mu praw konstytucyjnych, orzekał na podstawie art. 3941 § 2 k.p.c., a nie zaskarżonych przepisów, tj. art. 394 § 1 pkt 10 i 11 k.p.c. Skarżący podkreśla przy tym, że „zarzucona wniesioną skargą konstytucyjną niezgodność z Konstytucją polegająca na braku możliwości zaskarżenia decyzji o oddaleniu zgłoszonego w drugiej instancji wniosku o wyłączenie sędziego polega na tzw. pominięciu ustawodawczym”. Oznacza to, zdaniem skarżącego, że zamiast wprowadzać art. 3942 k.p.c., ustawodawca mógł równie dobrze odpowiednio zmienić zaskarżone przepisy, tak by spełniały standardy konstytucyjne.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 36 ust. 4 w zw. z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b in fine w zw. z art. 36 ust. 6 i 7 ustawy o TK). Na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał Konstytucyjny bada przede wszystkim, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu.
W niniejszej sprawie Trybunał Konstytucyjny uznaje, że kwestionowane postanowienie jest prawidłowe, a argumenty przytoczone w zażaleniu nie podważają ustaleń przedstawionych w tym orzeczeniu i dlatego nie zasługują na uwzględnienie.
Trybunał przypomina, że w swoim dotychczasowym orzecznictwie przyjmował konsekwentnie, iż nie ma kompetencji do orzekania o zaniechaniach ustawodawcy, polegających na niewydaniu aktu normatywnego, choćby obowiązek jego wydania wynikał z norm konstytucyjnych (zob. m.in. postanowienie TK z 8 września 2004 r., SK 55/03, OTK ZU nr 8/A/2004, poz. 86). Natomiast w przypadku obowiązującego aktu normatywnego Trybunał Konstytucyjny ma kompetencję do oceny jego konstytucyjności z punktu widzenia tego, czy nie brakuje w nim unormowań, bez których może on budzić wątpliwości natury konstytucyjnej. Zarzut niekonstytucyjności może więc dotyczyć zarówno tego, co ustawodawca w danym akcie unormował, jak i tego, co w akcie tym pominął, choć – postępując zgodnie z Konstytucją – powinien był unormować (zob. postanowienie TK z 14 lipca 2009 r., SK 2/08, OTK ZU nr 7/A/2009, poz. 117 i wyrok TK z 6 maja 1998 r., K 37/97, OTK ZU nr 3/1998, poz. 33 oraz powołane tam orzeczenia). Jednakże zarzuty formułowane przez podmiot kwestionujący określone regulacje „nie mogą polegać na wskazaniu, że przepis nie zawiera konkretnej regulacji, której istnienie zadowalałoby wnioskodawcę” (wyrok TK z 19 listopada 2001 r., K 3/00, OTK ZU nr 8/2001, poz. 251).
Trybunał ponownie zwraca uwagę, że zaskarżone przepisy regulują możliwość złożenia zażalenia na orzeczenia wydane przez sąd pierwszej instancji. Skarżący wiąże natomiast naruszenie przysługującego mu prawa z art. 45 ust. 1 Konstytucji z orzeczeniem sądu drugiej instancji, odmawiającym przyjęcia do rozpoznania zażalenia na postanowienie sądu drugiej instancji, który po raz pierwszy – wpadkowo – orzekał o wyłączeniu sędziego. Tym samym właściwymi do oceny dopuszczalności zaskarżenia orzeczenia wydanego przez ten sąd były przepisy odnoszące się do możliwości wniesienia zażalenia na orzeczenia wydane przez sądy drugiej instancji (tj. art. 3941 k.p.c.) i tylko w ich ramach skarżący mógł ewentualnie domagać się kontroli zgodności z Konstytucją pominięcia ustawodawczego. Potwierdza to przywołany przez skarżącego i Trybunał w kwestionowanym postanowieniu wyrok TK z 2 czerwca 2010 r. (SK 38/09, OTK ZU nr 5/A/2010, poz. 46), który właśnie z art. 3941 § 2 k.p.c. wiąże kwestię zaskarżalności zażaleniem postanowienia sądu drugiej instancji oddalającego wniosek o wyłączenie sędziego złożony w postępowaniu przed tym sądem. Podsumowując, wywody skarżącego zawarte w zażaleniu nie podważają przyjętej w postanowieniu Trybunału Konstytucyjnego podstawy odmowy nadania dalszego biegu wniesionej skardze konstytucyjnej.
W tym stanie rzeczy Trybunał Konstytucyjny nie uwzględnił zażalenia.