106/1/B/2013
POSTANOWIENIE
z dnia 24 stycznia 2013 r.
Sygn. akt Ts 349/11
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Stanisław Biernat – przewodniczący
Leon Kieres – sprawozdawca
Małgorzata Pyziak-Szafnicka,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 18 kwietnia 2012 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Barbary S.,
p o s t a n a w i a:
nie uwzględnić zażalenia.
UZASADNIENIE
W skardze konstytucyjnej z 16 grudnia 2011 r. Barbara S. (dalej: skarżąca) zakwestionowała zgodność art. 89 ust. 14 w związku z art. 89 ust. 16 oraz art. 89 ust. 4 pkt 1 ustawy z dnia 6 grudnia 2008 r. o podatku akcyzowym (Dz. U. z 2009 r. Nr 3, poz. 11, ze zm.; dalej: ustawa) z art. 2 i art. 31 ust. 3 Konstytucji w zakresie, w jakim ustanawiają nieproporcjonalną sankcję administracyjną za nieprawidłowość działań sprzedawcy oleju opałowego, polegającą na uchybieniu terminowi do złożenia zestawienia oświadczeń nabywców oleju opałowego – bez możliwości konwalidacji tej czynności, a także niezależnie od ratio legis wprowadzenia do ustawy obniżonej stawki w podatku akcyzowym. Skarżąca zakwestionowała także konstytucyjność zaskarżonych przepisów ustawy w zakresie, w jakim dopuszczają zastosowanie sankcji administracyjnej, tj. sankcyjnej stawki akcyzy określonej w art. 89 ust. 4 pkt 1 ustawy, w przypadku gdy osoba fizyczna została już ukarana mandatem karnym w postępowaniu karnoskarbowym.
Wskazane w zarządzeniu sędziego TK z dnia 10 stycznia 2012 r. braki formalne skargi konstytucyjnej zostały uzupełnione przez pełnomocnika skarżącej pismem z 25 stycznia 2012 r. W piśmie tym rozszerzono także postulowany w skardze konstytucyjnej zakres kontroli o wzorce wynikające z art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 21 Konstytucji.
Postanowieniem z dnia 18 kwietnia 2012 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Trybunał stwierdził, że w sprawie skarżącej nie wydano ostatecznego orzeczenia, a zatem skarga została wniesiona przedwcześnie (nie wyczerpano drogi prawnej). Ponadto, w analizowanej skardze nie wskazano samodzielnych wzorców kontroli konstytucyjności, a rozszerzenie wzorców kontroli o art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 21 Konstytucji nastąpiło po upływie terminu określonego w art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK).
Na powyższe postanowienie pełnomocnik skarżącej wniósł w ustawowym terminie zażalenie. W złożonym środku odwoławczym zarzucił naruszenie art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 46 ust. 1 ustawy o TK przez nieusprawiedliwione zawężenie możliwości wniesienia skargi konstytucyjnej wyłącznie do sytuacji, gdy skarżący wyczerpał dodatkowo drogę sądowoadministracyjną, mimo iż decyzja wydana w sprawie skarżącej ma walor ostatecznej. W ocenie skarżącej wskazane wyżej przepisy Konstytucji i ustawy o TK naruszono również przez nieusprawiedliwione rozszerzenie wykładni terminu „wyczerpanie drogi prawnej” do wszelkich możliwych postępowań, w tym także sądowych, pomimo tego, że zwykły tryb środków zaskarżenia (podobnie jak nadzwyczajne środki zaskarżenia) jest fakultatywny w stosunku do postępowania podatkowego i zależy chociażby od możliwości finansowych skarżącego. Ponadto skarżąca, powołując się na zasadę falsa demonstratio non nocet, wniosła o uznanie powołanych w skardze wzorców kontroli za prawidłowe.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w związku z art. 36 ust. 6-7 i z art. 49 ustawy o TK). Trybunał Konstytucyjny bada w szczególności, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Oznacza to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.
Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że postanowienie o odmowie nadania rozpatrywanej skardze konstytucyjnej dalszego biegu jest prawidłowe, a zarzuty podniesione w zażaleniu nie zasługują na uwzględnienie. Wniesione zażalenie w żadnej mierze nie podważyło bowiem zasadności argumentacji zaskarżonego postanowienia.
W odniesieniu do pierwszego z zarzutów dotyczącego konieczności uzyskania przez podmiot wnoszący skargę konstytucyjną ostatecznego rozstrzygnięcia sądu administracyjnego, należy zauważyć, że poza przedstawieniem stanowiska skarżącej, zażalenie nie zawiera żadnych argumentów, które podważyłyby stanowisko Trybunału w tym zakresie. Nie można bowiem uznać, że argumentacja skarżącej, stojąca w sprzeczności z dotychczasowym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, podważa negatywną ocenę formalnej strony skargi konstytucyjnej.
Trybunał w niniejszym składzie podziela zatem pogląd wyrażony w zaskarżonym postanowieniu co do braku ostatecznego orzeczenia – w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji – wydanego w sprawie skarżącej. Z subsydiarnego charakteru skargi konstytucyjnej jako środka ochrony wolności i praw wynika, że zawarty w art. 79 ust. l Konstytucji zwrot „orzekł ostatecznie” ma najbardziej ogólny i autonomiczny charakter, odnoszący się do końcowych rozstrzygnięć podejmowanych przez sąd lub organ administracji publicznej. Subsydiarność w tym ujęciu oznacza, że skarga konstytucyjna przysługuje dopiero wtedy, gdy sąd lub organ administracji publicznej „orzekł ostatecznie”. Nie można więc wnieść skargi konstytucyjnej bez przeprowadzenia postępowania sądowego lub administracyjnego i przed zapadnięciem w tych postępowaniach końcowego rozstrzygnięcia. Trafne jest w szczególności wyrażone w zaskarżonym postanowieniu stwierdzenie, że w art. 46 ust. l ustawy o TK należy poszukiwać doprecyzowania wspomnianego zwrotu, a więc poszukiwać treści, które w możliwie wierny sposób dadzą wyraz tej koncepcji ostatecznego orzeczenia, jaka została przyjęta w art. 79 ust. l Konstytucji. Przepis ten wprowadza m.in. wymóg „wyczerpania toku instancji”, a więc aktywności zainteresowanego podmiotu. Jeżeli więc istnieje droga sądowej kontroli, to dopiero wyczerpanie tej drogi stwarza możliwość wniesienia skargi konstytucyjnej. Dopóki bowiem nie został wyczerpany tok instancji, dopóty nie można ocenić, czy mamy do czynienia z niekonstytucyjnością aktu normatywnego jako podstawy orzeczenia, czy z wadliwością aktu stosowania prawa. Z tego powodu należy uznać, że dopiero rozstrzygnięcie sprawy przez Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) może dawać podstawę do wniesienia skargi, jeżeli – zdaniem skarżącego – akt normatywny, na podstawie którego NSA orzekł ostatecznie, jest niezgodny z Konstytucją (por. postanowienie pełnego składu TK z dnia 4 lutego 1998 r., Ts 1/97, OTK ZU nr 2/1998, poz. 17). Należy jednocześnie przypomnieć, że – zgodnie z art. 25 ust. 1 pkt 1 lit. e ustawy o TK – odstąpienie od poglądu prawnego wyrażonego w orzeczeniu wydanym w pełnym składzie (a zatem również we wskazanym wyżej postanowieniu TK) wymagałoby wydania orzeczenia w takim samym składzie. W konsekwencji, dopóki to nie nastąpi, składy orzekające TK są związane poglądem prawnym wyrażonym w orzeczeniu wydanym w pełnym składzie.
Odnośnie do drugiego zarzutu rozpatrywanego zażalenia, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że także w tym zakresie argumentacja skarżącej jest niewystarczająca. Skarżąca, nawiązując do zasady falsa demonstratio non nocet, podnosi, że nieprecyzyjne wskazanie wzorców kontroli nie powinno decydować o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Mając na uwadze dotychczasowe orzecznictwo w zakresie stosowania wskazanej wyżej zasady, Trybunał podkreśla, że przyczyną odmowy nadania analizowanej skardze dalszego biegu było wskazanie niesamodzielnych wzorców kontroli oraz rozszerzenie podstaw skargi konstytucyjnej z naruszeniem terminu określonego w art. 46 ust. 1 ustawy o TK. Zasada falsa demonstratio non nocet nie służy sanowaniu braków formalnych skargi konstytucyjnej, a w szczególności nie może być rozumiana jako instrument eliminujący stosowanie zasady skargowości w postępowaniu przed Trybunałem. Ze względu na treść art. 66 ustawy o TK, Trybunał nie może bowiem wyjść poza zarzuty sformułowane w skardze konstytucyjnej, w tym w szczególności nie może uczynić podstawą kontroli przepisów Konstytucji niepowołanych przez skarżącego.
Wobec powyższego Trybunał w obecnym składzie uznaje, że skarżąca nie podważyła przesłanek leżących u podstaw odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 7 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny zażalenia nie uwzględnił.