Sygn. akt I ACa 849/12
Dnia 10 kwietnia 2013 r.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący |
: |
SSA Janusz Leszek Dubij |
Sędziowie |
: |
SA Małgorzata Dołęgowska (spr.) SA Marek Szymanowski |
Protokolant |
: |
Iwona Aldona Zakrzewska |
po rozpoznaniu w dniu 10 kwietnia 2013 r. w Białymstoku
na rozprawie
sprawy z powództwa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w W.
przeciwko W. K. i A. K.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w Łomży
z dnia 11 października 2012 r. sygn. akt I C 277/12
I. oddala apelację;
II. zasądza od powoda na rzecz pozwanych kwotę 2.700 zł tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w W. wystąpiła z pozwem w postępowaniu nakazowym przeciwko W. K. i A. K. o zapłatę kwoty 83.053,36 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 października 2011 r. do dnia zapłaty. Żądanie pozwu oparte było na zobowiązaniu wekslowym wynikającym z weksla gwarancyjnego in blanco, wypełnionego przez powódkę w związku z nie wywiązaniem się przez pozwanych z warunków umowy o dofinansowanie w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego „Restrukturyzacja i modernizacja sektora żywnościowego oraz rozwój obszarów wiejskich 2004 – 2006”. Na dochodzoną pozwem sumę składała się kwota 51.600 zł, stanowiąca równowartość przyznanej pozwanym pomocy finansowej oraz odsetki, liczone jak dla zaległości podatkowych, od dnia wypłaty środków pomocowych (23 grudnia 2005 r.), w kwocie 31.453,36 zł.
Nakazem zapłaty, wydanym 6 marca 2012 r. w postępowaniu nakazowym (sygn. akt I Nc 9/12), Sąd Okręgowy w Łomży uwzględnił powództwo w całości.
W zarzutach od nakazu zapłaty pozwani domagali się jego uchylenia i oddalenia powództwa wskazując, że mimo nie wypełnienia wszystkich zobowiązań wynikających z umowy, mają prawo do zachowania większej części wypłaconych środków.
Wyrokiem z 11 października 2012 r. Sąd Okręgowy w Łomży uchylił nakaz zapłaty i oddalił powództwo w całości oraz rozstrzygnął o kosztach postępowania.
Sąd I instancji ustalił, że 4 lipca 2005 r. W. K. zawarła z (...) umowę o dofinansowanie projektu w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego „Restrukturyzacja i modernizacja sektora żywnościowego oraz rozwój obszarów wiejskich 2004-2006". Umowa została zawarta za zgodą małżonka pozwanej - A. K.. Zgodnie z §14 umowy, prawnym zabezpieczeniem wykonania umowy był weksel własny in blanco wraz z deklaracją wekslową. Weksel ten został podpisany przez oboje pozwanych. Na podstawie umowy W. K. zobowiązała się m.in. do prowadzenia, wspomaganej w ramach projektu, działalności piekarniczej przez okres 5 lat od dnia dokonania przez Agencję płatności końcowej (§ 5 pkt 2 umowy). W § 12 ust. 1 umowy zastrzeżono konieczność zwrotu wypłaconych środków pomocowych wraz z odsetkami, m.in. w razie nie spełnienia określonego wyżej obowiązku. Ustęp 2 § 12 stanowił natomiast, że beneficjent zachowuje prawo do części pomocy, pomimo naruszenia określonych obowiązków (w tym obowiązku z § 5 pkt 2), jeżeli spełnione są łącznie następujące warunki: został osiągnięty i zachowany cel projektu oraz na podstawie przedłożonej dokumentacji można stwierdzić, że część projektu została zrealizowana zgodnie z umową.
Po zakończeniu realizacji inwestycji, tj. po zakupie przez pozwaną urządzeń piekarniczych i po złożeniu stosownego wniosku, w dniu 23 grudnia 2005 r., (...) dokonała refundacji poniesionych przez pozwaną kosztów zakupu. W. K. zaprzestała prowadzenia działalności gospodarczej z dniem 1 października 2010 r., a zatem przed upływem terminu określonego w § 5 pkt 2 umowy. W związku z tym zwróciła Agencji kwotę proporcjonalną do okresu 3 miesięcy, którego zabrakło do całkowitego zrealizowania umowy (2.580 zł + odsetki w wysokości 1.630 zł).
W oparciu o poczynione ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy zważył, że pozwana miała prawo do zachowania części pomocy zgodnie z § 12 ust. 2 umowy. Pozwana zakupiła urządzenia piekarnicze w ramach modernizacji wyposażenia piekarni oraz prowadziła działalność gospodarczą przez okres ponad 4 lat i 9 miesięcy od dnia płatności. Wobec tego został osiągnięty i zachowany cel projektu, a na podstawie dokumentów można stwierdzić, że znaczna część projektu została zrealizowana zgodnie z umową. Przyznana pomoc finansowa, poprzez zakup urządzeń piekarniczych, wpłynęła na rozwój firmy pozwanej i dopiero na skutek nierentowności produkcji, głównie z powodu wzrostu konkurencji na rynku i niskich cen zbytu, podjęto decyzję o zaprzestaniu działalności. Sąd wskazał też, że zgodnie z art. 6 k.c. ciężar dowodu w zakresie wykazania, że pozwana z innych niż ww. powodów zakończyła działalność gospodarczą, np. sprzecznego z celem wykorzystania pomocy finansowej, ciążył na stronie powodowej.
Mając na uwadze okoliczność, że do całkowitego zrealizowania umowy zabrakło 3 miesięcy, a pozwani przed dniem wniesienia pozwu zwrócili powódce kwotę 2.580 zł (3/60 z kwoty 51.600 zł) wraz z odsetkami liczonymi tak, jak dla zaległości podatkowych, w kwocie 1.630 zł, Sąd Okręgowy uznał, że wywiązali się w ten sposób w całości z zawartej z Agencją umowy.
W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy, na podstawie 496 k.p.c., uchylił nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym i oddalił powództwo.
Apelację od tego wyroku wniosła powódka zarzucając:
1. naruszenie art. 233 k.p.c. i w konsekwencji wadliwe przyjęcie, że naruszenie obowiązku z § 5 pkt 2 umowy nie skutkuje obowiązkiem zwrotu pomocy; że W. K., na podstawie § 12 ust. 2 umowy, zachowała prawo do części pomocy oraz, że celem projektu, zgodnie z § 4 ust. 1 umowy, jest: „zakup urządzeń piekarniczych w ramach modernizacji wyposażenia piekarni", podczas gdy jest to przedmiot umowy, zaś jej celem jest: „ sprzyjanie tworzenia alternatywnych źródeł dochodów poprzez wzrost potencjału produkcyjnego piekarni",
2. naruszenie art. 6 k.c. poprzez nieuprawnione przerzucenie na powódkę ciężaru dowodu w zakresie przyczyn zakończenia działalności gospodarczej przez pozwaną, w sytuacji gdy ciężar dowodu spoczywał na dłużnikach wekslowych,
3. naruszenie art. 213 § 2 k.p.c. poprzez nie uwzględnienie faktu, że pozwani, zwracając część pomocy, uznali swój dług co do zasady,
4. naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. poprzez nie dokonanie należytego uzasadnienia wyroku,
5. naruszenie art. 247 k.p.c. poprzez przesłuchanie stron przeciwko i ponad osnowie dokumentu (umowy) z jednoczesnym pominięciem § 13 ust. 4 umowy wskazującym, że jej zmiana wymaga zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności,
6. naruszenie art. 473 § 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie, co skutkowało pominięciem § 5 pkt. 2 umowy, obligującego pozwaną do prowadzenia piekarni przez 5 lat od daty wypłaty środków pomocowych,
7. naruszenie art. 471 k.c. poprzez nieuprawnione przejście na stosunek podstawowy, w sytuacji gdy powódka dochodzi zobowiązania z weksla,
8. naruszenie art. 65 § 2 k.c. poprzez nieuprawnione dokonanie wykładni jednoznacznych w swej treści postanowień umowy oraz dokonanie tej wykładni, w zakresie obowiązku prowadzenia działalności piekarniczej w jednym miejscu nieprzerwanie przez 5 lat, w sposób nieprawidłowy,
9. naruszenie art. 355 § 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie i nie uwzględnienie faktu, że pozwana jest profesjonalistą, co powoduje, że obowiązują ją podwyższone mierniki staranności przy wykonywaniu zobowiązania,
10. naruszenie art. 30 ust. 4 i art. 39 ust. 4 rozporządzenia Rady (WE) Nr 1260/1999 z dnia 21 czerwca 1999 r. ustanawiającego przepisy ogólne w sprawie funduszy strukturalnych (Dz.U.UE.L. (...) – dalej powoływane jako rozporządzenie nr 1260/1999) poprzez ich pominięcie przy wykładni oświadczeń woli stron,
11. naruszenie art. 354 § 1 k.c. poprzez błędne przyjęcie okoliczności wymienionych w zarzucie nr 1,
12. naruszenie art. 353 1 k.c. i pominięcie tego, że umowa obiektywizuje odpowiedzialność pozwanych,
13. naruszenie prawa materialnego poprzez nieuprawnione zastosowanie do weksla własnego pozwanych - art. 102 Prawa wekslowego pomimo spełnienia przez weksel in blanco wymogów z art. 101 Prawa wekslowego i w konsekwencji przyjęcie, że weksel „jakby nie istniał”.
Wskazując na powyższe powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez utrzymanie w mocy nakazu zapłaty wydanego w postępowaniu nakazowym w dniu 6 marca 2012 r. (sygn. akt I Nc 9/12); ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:
Apelacja nie była zasadna.
Roszczenie pozwu opiera się na zobowiązaniu wekslowym – z weksla in blanco. Weksel ten, określany w obrocie prawnym i gospodarczym jako weksel gwarancyjny, jest środkiem zabezpieczenia wierzytelności wynikających z różnych stosunków prawnych. Wystawiony jako własny (niezupełny) i wręczony remitentowi w związku z zawarciem umowy, prowadzi do powstania zobowiązania wekslowego wystawcy. W niniejszej sprawie weksel in blanco, wystawiony przez pozwanych (weksel własny - niezupełny w chwili wystawienia) zabezpieczał wykonanie przez nich zobowiązań wynikających z umowy o dofinansowanie (§ 14 umowy). W deklaracji wekslowej upoważniono remitenta (Agencję) do wypełnienia weksla w przypadku niedotrzymania przez wystawców „terminu spłaty zobowiązania wynikającego z umowy” (k. 20). Przedmiotem tego zobowiązania był zwrot pomocy m.in. w przypadku niedotrzymania obowiązku prowadzenia piekarni przez okres 5 lat od daty płatności końcowej (§ 12 ust. 1 w zw. z § 11 ust. 2 pkt 8 w zw. z § 5 pkt 2 umowy).
Zobowiązanie wekslowe (również z weksla in blanco) ma samodzielny i abstrakcyjny charakter i jest niezależne od podstawy prawnej jego zaciągnięcia. Remitentowi przysługuje zatem w stosunku do wystawcy zarówno roszczenie ze stosunku podstawowego, jak i z weksla, przy czym może on uzyskać zaspokojenie wierzytelności tylko raz i do niego należy wybór roszczenia. W stosunku między remitentem, a wystawcą weksla samodzielność zobowiązania wekslowego ulega jednak „osłabieniu”. Mianowicie, w razie braku możliwości sformułowania skutecznych zarzutów wekslowych (kwestionowania ważności weksla, np. na podstawie art. 101 i 102 Prawa wekslowego), wystawca weksla in blanco może podnieść przeciwko remitentowi zarzuty oparte na stosunku podstawowym i podważać zarówno istnienie, jak i rozmiar zobowiązania wekslowego (art. 10 Prawa wekslowego). Sytuacja ta (właściwa dla sporów toczących się po wniesieniu zarzutów od nakazu zapłaty wydanego na podstawie weksla w postępowaniu nakazowym) określana jest w orzecznictwie, jako „przeniesienie sporu z płaszczyzny stosunku wekslowego na płaszczyznę stosunku prawa cywilnego” (por. wyrok Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2008 r., IV CSK 65/08, Lex nr 453032; z 9 stycznia 2004 r., IV CK 331/02, Lex nr 599559; z 14 marca 1997 r., I CKN 48/97, OSNC 1997/9/124 oraz uchwałę 7 sędziów Sądu Najwyższego z 7 stycznia 1967 r., III CZP 19/96, OSNC 1968/5/79 – zasada prawna). Należy przy tym podkreślić, że owo „przeniesienie” nie skutkuje zmianą podstawy sporu – ze stosunku prawa wekslowego na stosunek prawa cywilnego. Odwołanie się w zarzutach od nakazu zapłaty do stosunku podstawowego prowadzi jedynie do uwzględnienia tego stosunku w ramach oceny zasadności dochodzonego roszczenia wekslowego. Nadal więc przedmiotem sporu jest roszczenie wekslowe, z ta tylko różnicą, że przy uwzględnieniu również stosunku podstawowego (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 11 marca 2011 r., II CSK 311/10, OSNC-ZD 2011/3/66).
Z takim „mechanizmem przeniesienia” mamy do czynienia w niniejszej sprawie, w której wystawcy weksla (pozwani) kwestionują powstanie zobowiązania do zwrotu całej kwoty pomocy (podstawę wypełnienia weksla in blanco) powołując się na treść § 12 ust. 2 i 3 umowy. Zarzut apelacji koncentrujący się wokół „przejścia przez Sąd I instancji na stosunek podstawowy” (wyrażony w pkt 7 i 13) jest zatem nietrafny.
Nie ulega wątpliwości, że ciężar dowodu w zakresie wypełnienia weksla in blanco niezgodnie z zawartym porozumieniem (deklaracją wekslową) spoczywa na dłużniku wekslowym (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z 24 października 1962 r., OSNCP 1964/2/27). Sąd I instancji nie mógł naruszyć tej reguły, bowiem rozstrzygnięcie bazowało wyłącznie na ustaleniach bezspornych. Przyczyna zaprzestania prowadzenia piekarni, w związku z którą kwestia rozkładu ciężaru dowodu została podniesiona, jako nieistotna z punktu widzenia postanowień umowy, nie wpływała natomiast na kształt zobowiązania pozwanych.
Wykładnia istotnych z punktu widzenia rozstrzygnięcia, postanowień umowy (stosunku podstawowego) wymagała wstępnie jej bliższej charakterystyki. Umowa z 4 lipca 2005 r., zawarta w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego „Restrukturyzacja i modernizacja sektora żywnościowego oraz rozwój obszarów wiejskich 2004-2006" oraz Uzupełnienia tego Programu, w zakresie priorytetu 2: „Zrównoważony rozwój obszarów wiejskich” i działania 2.4.: „Różnicowanie działalności rolniczej i zbliżonej do rolnictwa w celu zapewnienia różnorodności działań lub alternatywnych źródeł dochodów”, określa przesłanki przyznania pomocy finansowej przedsiębiorcom prowadzącym na małą skalę przetwórstwo produktów rolnych (mąki). W głównej mierze opiera się to na inkorporacji i odesłaniu do unormowań rozporządzenia Rady (WE) nr 1257/1999 z dnia 17 maja 1999 r. dotyczącego wsparcia rozwoju wsi przez (...) Fundusz (...) (Dz.U.UE.L. (...) – art. 33), do uszczegóławiającego powyższe - rozporządzenia Komisji (WE) nr 817/2004 z dnia 29 kwietnia 2004 r. ustanawiającego szczegółowe zasady stosowania rozporządzenia nr 1257/1999 (Dz.U.UE.L. (...)) oraz do przepisów wykonawczych do zharmonizowanej z regulacjami wspólnotowymi ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o Narodowym Planie Rozwoju (Dz.U. Nr 116, poz. 1206). Przepisy te zawarte są w rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 3 września 2004 r. w sprawie przyjęcia Sektorowego Programu Operacyjnego "Restrukturyzacja i modernizacja sektora żywnościowego oraz rozwój obszarów wiejskich 2004-2006" /Dz.U. Nr 197, poz. 2032/ – dalej powoływane jako rozporządzenie Ministra Rolnictwa z 3 września 2004 r.) wraz z załącznikiem oraz w określającym szczegółowo kryteria udzielenia wsparcia i zobowiązania beneficjenta - rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 8 września 2004 r. w sprawie Uzupełnienia Sektorowego Programu Operacyjnego "Restrukturyzacja i modernizacja sektora żywnościowego oraz rozwój obszarów wiejskich 2004-2006" (Dz.U. Nr 207, poz. 2117 – dalej powoływane jako rozporządzenie Ministra Rolnictwa z 8 września 2004 r.) wraz z załącznikiem. Jako, że uzyskanie wsparcia finansowego obwarowane jest określonymi kryteriami, ich niespełnienie skutkuje, co do zasady, powstaniem obowiązku zwrotu pomocy jako „płatności nienależnej”. Reguła ta, wyrażona w art. 71 ust. 2 rozporządzenia nr 817/2004, została recypowana w treści umowy w § 12 ust. 1.
Należy zatem podkreślić, że warunki korzystania z pomocy finansowej oraz zobowiązania konkretnego beneficjenta kształtuje zarówno umowa o charakterze cywilnoprawnym, jak i przepisy o charakterze publicznoprawnym, inkorporowane (bezpośrednio lub pośrednio – przez odesłanie) w jej treści (§ 17 umowy). W konsekwencji, przy wykładni spornych regulacji trzeba mieć na uwadze normy wynikające z obu tych źródeł. Sporna pozostawała wyłącznie kwestia zastosowania § 12 ust. 2 i 3 umowy. Wokół tych postanowień umownych koncentrowała się także większość wywodów apelacji, ujętych w ramy licznych zarzutów procesowych i materialnoprawnych. Zarzuty te w większości zostały jednak skonstruowane wadliwie. W związku z tym, że najistotniejsza w sprawie okoliczność faktyczna, dotycząca niewywiązania się przez pozwanych z obowiązku prowadzenia działalności przez okres 5 lat od dnia dokonania przez Agencję płatności końcowej, nie była kwestionowana, chybiony był zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. Nie można także odmówić Sądowi prawa do przeprowadzenia wykładni postanowień umowy. Ustalony natomiast na jej podstawie sens normatywny § 12 ust. 2 w zw. z § 11 ust. 2 pkt 8 w zw. z § 5 pkt 2 umowy był prawidłowy. Nie jest do końca zrozumiały zarzut naruszenia art. 247 k.p.c. w sytuacji, gdy dowód przeciwko osnowie lub ponad osnowę dokumentu (umowy) nie został przeprowadzony - Sąd wysłuchał jedynie pozwanych na okoliczność przebiegu wykonania umowy oraz przyczyn wcześniejszego zakończenia funkcjonowania piekarni. Reasumując, istotą postępowania było dokonanie właściwej subsumcji, tj. ustalenie, czy sposób wykonywania umowy kwalifikował pozwanych do zachowania części pomocy stosownie do § 12 ust. 2 i 3 umowy. Sąd Okręgowy uznał, że tak, zaś motywy tej oceny przedstawił w wyczerpującym wymogi art. 328 § 2 k.p.c., uzasadnieniu. Stanowisko Sądu Okręgowego zasługuje na aprobatę.
W świetle § 12 ust. 2 w zw. z § 11 ust. 2 pkt 8 w zw. z § 5 pkt 2 umowy, beneficjent zachowuje prawo do części pomocy, pomimo niespełnienia obowiązku prowadzenia działalności, której służyła realizacja projektu, przez okres 5 lat od ostatniej płatności – pod warunkiem, że część projektu została zrealizowana zgodnie z umową oraz że został osiągnięty i zachowany cel projektu. Nie ulega wątpliwości, że skoro pozwani zakupili i korzystali z (refinansowanych) urządzeń piekarniczych, to projekt (określony w § 4 ust. 1 i ust. 4 pkt 4 umowy) został zrealizowany i to w całości. Jeśli zaś chodzi o cel projektu to w pierwszej kolejności należy zauważyć, że w świetle treści samej umowy, nieprowadzenie działalności przez wymagany okres nie skutkuje automatycznie nieosiągnięciem celu projektu. Jeżeli tak by było, to w § 12 ust. 2 musiała by zostać wyłączona okoliczność z § 11 ust. 2 pkt 8 w zw. z § 5 pkt 2 umowy. Innymi słowy umowa zakłada, że cel projektu może być zrealizowany nawet przy nie dotrzymaniu obowiązku minimalnego okresu prowadzenia działalności. Wniosek ten, wynikający z zastosowania reguł gramatycznych wykładni postanowień umownych, nie pozostaje w sprzeczności z okolicznościami, w których umowa została zawarta, ani z zamiarem stron przystępujących do jej podpisania.
Ocenę realizacji zawartej między stronami umowy i osiągnięcie zamierzonego w niej celu należy ustalać w oparciu nie tylko o jej dosłowne brzmienie, ale również poprzez treść i sens regulacji prawnych określających zasady programów pomocowych w ramach których nastąpiło zawarcie tej umowy.
Cel projektu (umowy) naświetlają przede wszystkim uwarunkowania przyjęcia Sektorowego Programu Operacyjnego. U podstaw wdrożenia programu pomocy finansowej leżały m.in. niekorzystne wyniki ekonomiczne małych, prywatnych zakładów przetwórstwa produktów rolnych, ograniczone możliwości inwestycyjne i zahamowany proces modernizacji tych zakładów oraz potrzeba aktywizacji zawodowej poza sektorem stricte rolniczym. Celem pomocy miało być podniesienie konkurencyjności i zwiększenie skali działalności podmiotów już istniejących na rynku oraz ułatwienie startu innym podmiotom, a przez to ograniczenie ukrytego bezrobocia i poprawa warunków życia na wsiach i w małych miejscowościach. Wspieranie inwestycji miało uzupełniać lokalne rynki działalnością powiązaną z działalnością rolniczą i przez to sprzyjać tworzeniu alternatywnych (zdywersyfikowanych) źródeł dochodów – tj. dochodów nie pochodzących wyłącznie z produkcji rolnej (por. zał. do rozporządzenia Ministra Rolnictwa z 3 września 2004 – w szczególności pkt 2.5.2.; 4.4; 5.2 – Działanie 2.4). Z powyższego wynika, że celem projektu jest umożliwienie, dzięki finansowemu wsparciu inwestycji, bardziej rentownego i konkurencyjnego prowadzenia drobnej działalności produkcyjnej (przetwórczej). Cel projektu zakłada zatem sprzyjanie rozwojowi lokalnej przedsiębiorczości powiązanej z rolnictwem, nie zaś osiągniecie określonego rezultatu (np. ekonomicznego). Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy za realizację celu projektu należałoby uznać samo prowadzenie piekarni (z wykorzystaniem dotowanego sprzętu), które umożliwiałoby uzyskiwanie większych dochodów i przez to zwiększenie udziału dochodów z poza sektora stricte rolniczego w strukturze dochodów danej społeczności lokalnej. Tak rozumiany cel wyraża również definicja umowna, zgodnie z którą celem projektu jest sprzyjanie tworzeniu alternatywnych źródeł dochodów poprzez wzrost potencjału produkcyjnego piekarni pozwanych. Jako, że wzrost potencjału produkcyjnego skorelowany jest w zasadzie z samym wykorzystywaniem nowych urządzeń piekarniczych, brak jest podstaw do powiązania osiągnięcia celu projektu z określonym czasem jego realizowania. Przyjmując nawet tezę przeciwną, wydaje się, że najrozsądniejszym rozwiązaniem (uwzględniającym treść § 5 pkt 2 umowy) byłoby uznanie, że realizacja celu wymaga utrzymywania potencjału produkcyjnego przez minimum 5 lat. Konsekwentnie trzeba by jednak uznać, że chodzi o 5 – letni okres wykorzystywania urządzeń, bowiem to one zwiększają potencjał przedsiębiorstwa. Zakupione przez pozwaną urządzenia piekarnicze były wykorzystywane w działalności jeszcze przed dokonaniem refundacji. Zgodnie z niekwestionowanymi wyjaśnieniami pozwanej używała ona urządzeń od 31 sierpnia 2005 r. i od tego czasu dokonywała ich amortyzacji (por. wyjaśnienia z rozprawy apelacyjnej z 10 kwietnia 2013 r.: 00.05’.08’’ – 00.05’.22’’; 00.10’.26’’ – 00.11’.10’’). W świetle powyższego cel projektu był realizowany przez 5 lat i 1 miesiąc (do 30 września 2010 r. - bezsporne). W tym okresie, do roku 2009, poziom produkcji piekarni wzrastał. Potem, na skutek rosnącej konkurencji na rynku, sytuacja systematycznie się pogarszała. W związku z blokadą rachunków przedsiębiorstwa w toku kontroli podatkowej, w 2010 r., pozwana dokładała do interesu z własnych oszczędności, chcąc utrzymać działalność przynajmniej przez okres 5 lat licząc od momentu podpisania umowy i błędnie zakładając, że w ten sposób wywiąże się z umowy, w szczególności z obowiązku określonego w § 5 pkt 2 (por. wyjaśnienia z rozprawy z 10 września 2012 r.: 00.13’.25’’ – 00.14’.05’’; 00.15’.04’’ – 00.16’.30’’; z rozprawy apelacyjnej z 8 lutego 2013 r.: 00.25’.19’’ – 00.26’.55’’ oraz z rozprawy apelacyjnej z 10 kwietnia 2013 r.: 00.03’.01’’ – 00.04’.05’’). Ostateczne niepowodzenie przedsięwzięcia nie wpływa jednak na ocenę realizacji celu projektu, którym miała być wyłącznie szansa zwiększenia (względnie utrzymania) rentowności.
W świetle przedstawionych rozważań należało przyjąć za Sądem I instancji, że beneficjent zrealizował przedmiot i cel projektu i w konsekwencji zachował prawo do części pomocy zgodnie z § 12 ust. 2 umowy. Stosownie do treści § 12 ust. 3 umowy, w przypadku zachowania prawa do części pomocy, beneficjent zobowiązany jest do zwrotu pomocy w części, której dotyczyły stwierdzone nieprawidłowości, wraz z odsetkami. Jako, że niedotrzymanie umowy dotyczyło naruszenia obowiązku prowadzenia działalności w wymaganym okresie, zasadnym było pomniejszenie pomocy proporcjonalnie do okresu, w którym działalność nie była prowadzona. Pozwana w sposób prawidłowy oszacowała należną kwotę zwrotu, określając ją jako iloczyn liczby miesięcy, w których piekarnia nie funkcjonowała (3 miesiące - 3/60) i kwoty uzyskanej pomocy (51.600 zł). Należna suma wraz z odsetkami została wpłacona na rachunek powódki (k. 52). Wpłata ta nie świadczyła o uznaniu powództwa co do zasady (jak to sugeruje skarżący), lecz o fragmentarycznym uwzględnieniu żądania. Zwrot części pomocy skutkował częściowym wygaśnięciem zobowiązania ze stosunku podstawowego, uniemożliwiającym dochodzenie w tym zakresie wierzytelności wekslowej. W zakresie pozostałym (83.053,36 zł – 4.210 zł) roszczenie wekslowe nie powstało, gdyż weksel in blanco wypełniony został mimo braku wierzytelności ze stosunku podstawowego, którą zabezpieczał.
Końcowo należy też wskazać, że stosownie do treści art. 354 k.c. dłużnik (w tym wypadku beneficjent) powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje - także w sposób odpowiadający tym zwyczajom (§ 1). Według § 2, w taki sam sposób powinien współdziałać przy wykonaniu zobowiązania wierzyciel. Regulacja ta kształtuje zasadę lojalności i wsparcia obowiązującą obie strony stosunku zobowiązaniowego. Roli Agencji nie można sprowadzać do pozycji podmiotu jedynie pośredniczącego przy przekazywaniu środków pomocowych oraz do roli windykatora tych środków w razie niewypełnienia warunków pomocy przez beneficjentów. Jako jednostka decydująca o przyznaniu wsparcia finansowego konkretnym podmiotom, Agencja wypełnia nałożone na państwo obowiązki w zakresie monitorowania prawidłowego wykonywania programów pomocowych (art. 48 rozporządzenia nr 1257/1999 oraz art. 61 i nast. rozporządzenia nr 817/2004). Negatywne wyniki kontroli obligują jednostkę zarządzającą do odzyskania przyznanych kwot pomocy (wraz z odsetkami). Taki jest też normatywny sens powołanych przez skarżącą przepisów rozporządzenia nr 1260/1999. Monitorowanie, zwłaszcza gdy celem projektu jest oddziaływanie długofalowe, zakłada aktywność w zapewnieniu celowego wykorzystania środków wspólnotowych. W przedmiotowym przypadku, na etapie realizacji umowy, Agencja ograniczyła się wyłącznie do refundacji zakupu urządzeń piekarniczych (23 grudnia 2005 r.) oraz do stwierdzenia (pismem z dnia 24 listopada 2010 r.) okoliczności niewykonania umowy i poinformowania pozwanej o wszczęciu procedury windykacji należności. Agencja nie podejmowała żadnych działań kontrolnych. Nie można wykluczyć, że przy ich okazji mogło dojść do weryfikacji błędnego przeświadczenia pozwanej o konieczności prowadzenia działalności przez 5 lat – od podpisania umowy i w rezultacie do uniknięcia sporu. Z powyższego wynika zatem, że zabrakło ze strony Agencji należytego współdziałania przy wykonaniu zobowiązania przez beneficjenta.
Dlatego też, na podstawie art. 385 k.p.c., Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.
O kosztach postępowania za instancję odwoławczą Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Na koszty procesu pozwanych złożyło się wynagrodzenie ich pełnomocnika, ustalone w wysokości minimalnej 2.700 zł, zgodnie z § 6 pkt 6 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.).