Sygn. akt. I ACa 488/12
Dnia 14 lutego 2013 r.
Sąd Apelacyjny w Rzeszowie Wydział I Cywilny w składzie:
Przewodniczący |
SSA Jan Sokulski |
Sędziowie: |
SA Anna Gawełko ( spraw.) SA Dariusz Mazurek |
Protokolant: |
St.sekr.sądowy Cecylia Solecka |
po rozpoznaniu w dniu 31 stycznia 2013 r. na rozprawie
sprawy z powództwa (...) Spółki z o.o. w Z.
przeciwko (...) SA w P.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Gospodarczego w Rzeszowie
z dnia 24 sierpnia 2012 r., sygn. akt VI GC 123/12
I. o d d a l a apelację,
II. z a s ą d z a od powoda (...) Spółki z o.o w Z. na rzecz pozwanego (...) SA w P. kwotę 5.400 zł ( pięć tysięcy czterysta) tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym .
Powód R. Sp. z o. o w Z. wniósł o zasądzenie kwoty 210. 000 zł tytułem odszkodowania z tytułu utraconych korzyści w związku z uchylaniem się przez pozwanego – organizatora przetargu od zawarcia umowy sprzedaży stacji paliw – na podstawie art. 70 4 § 2 kc oraz 471 kc.
Pozwany (...) S.A w P. wniósł o oddalenie powództwa jako nieuzasadnionego.
Wyrokiem z dnia 24 sierpnia 2012 r. Sąd Okręgowy Sąd Gospodarczy w Rzeszowie oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 7.217 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.
Powyższy wyrok Sąd oparł na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:
Strony są przedsiębiorcami. W lutym 2008 r. pozwany ogłosił przetarg nieograniczony na zbycie m. in. stacji paliw nr (...) położony w K.
w powiecie (...). Powód złożył ofertę nabycia tej stacji w dniu 31 marca 2008 r., proponując cenę nabycia w kwocie 295.000 zł (netto). Powód złożył oświadczenie, że posiada pełną wiedzę o stanie technicznym budynków, budowli, urządzeń i wyposażenia oraz wiedzę na temat stanu zanieczyszczenia środowiska wodno – gruntowego substancjami ropopochodnymi i innymi.
Pismem z dnia 6 czerwca 2008 r. pozwany wystąpił do powoda o przedłużenie okresu związania ofertą do dnia 30 czerwca 2008 r., na co powód wyraził zgodę.
Po zawiadomieniu powoda o podjęciu uchwały przez zarząd pozwanej spółki w przedmiocie zbycia stacji paliw na rzecz powoda, pozwany wyznaczył termin umowy (w formie aktu notarialnego) na dzień 9 grudnia 2008 r. g. 14
00 zobowiązując powoda do przedłożenia określonych dokumentów.
W odpowiedzi – powód przedkładając pozwanemu żądane przez niego dokumenty niezbędne do sporządzenia aktu notarialnego – w piśmie z dnia 14.11.2008 r. zwrócił się do pozwanego z prośbą o wyrażenie zgody na zapłatę ceny za stację paliw w 10 ratach płatnych co 4 miesiące po 30.000 zł (ostatnia rata 25.000 zł). Równocześnie w piśmie tym powód zwrócił się rozważenie nie doliczania Vat-u do zaoferowanej ceny w przypadku nabycia nieruchomości przez (...) bez Vat-u i użytkowaniu ponad 5 lat.
Pozwany poinformował powoda, że nie wyraża zgody na rozłożenie ceny sprzedaży na raty. Powód wniósł o wyrażenie zgody na wpłatę 50% ceny nabycia w dniu podpisania aktu notarialnego, a pozostałej kwoty w ciągu 30 dni do – końca stycznia 2009 r. W odpowiedzi pozwany zaproponował podpisanie w dniu 22 grudnia 2008 r. umowy przedwstępnej, gdzie powód zapłaciłby 160.000 zł, zaś pozostała część byłaby zapłacona przez powoda przy zawarciu umowy właściwej do dnia 31 stycznia 2009 r.
Powód, po zapoznaniu się z projektem aktu notarialnego nadesłanym przez pozwanego, zgłosił pozwanemu kilka wątpliwości związanych
z przedmiotem sprzedaży (pismo z dnia 17.12.2008 r.).
W związku z tym w dniu 25 lutego 2009 r. odbyło się na działce objętej przetargiem wznowienie znaków granicznych. Ustalono, że dystrybutory oraz część wiaty znajdują się poza granicami przedmiotowej działki. W związku
z powyższym powód zaproponował pozwanemu 10 – krotne obniżenie ceny sprzedaży lub zakup innej stacji lub odstąpienie pozwanego od sprzedaży
i wypłatę powodowi odszkodowania.
W dniu 5 czerwca 2009 r. doszło do spotkania stron, ale uzgodnienia
w sprawie przedmiotowej stacji paliw nie zapadły.
Wnioskiem z dnia 30 marca 2001 r. powód zawezwał pozwanego do próby ugodowej.
W dniu 27 października 2010 r. pozwany zwrócił powodowi wadium
w kwocie 10.000 zł.
W świetle wyżej ustalonego stanu faktycznego Sąd Okręgowy uznał, że roszczenie powoda nie zasługuje na uwzględnienie.
Sąd wskazał, że z art. 70 4 § 2 kc wynika, że uczestnik przetargu może dochodzić tylko jednego ze wskazanych tam roszczeń, według własnego wyboru.
Wybierając roszczenie o naprawienie szkody powód winien był liczyć
się, że musi on – w świetle art. 6 kc – wykazać wszystkie przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej, o jakich mowa w art. 471 kc.
Dokonując oceny roszczenia powoda przez pryzmat art. 471 kc Sąd podkreślił, że strony ostatecznie nie zawarły umowy sprzedaży nieruchomości, do zawarcia której wymagana była forma aktu notarialnego. Skoro strony takiej umowy nie zawarły, to brak jest zobowiązania, z którego powód mógłby dochodzić przedmiotowego roszczenia.
Skoro najistotniejsza przesłanka z art. 471 kc nie została spełniona, zbędnym okazało się prowadzenie postępowania dowodowego w przedmiocie powstania samej szkody, jej wysokości oraz związku przyczynowego pomiędzy niewykonaniem zobowiązania, a skutkiem w postaci szkody.
Z tych przyczyn Sąd I instancji oddalił powództwo, orzekając o kosztach procesu na podstawie art. 98 kpc.
Powyższy wyrok powód zaskarżył apelacją.
Zarzucił:
1) naruszenie art. 70 4 § 2 kc poprzez jego błędną wykładnię i przyjęcie, że:
a) w wyniku przyjęcia przez pozwanego oferty nabycia zorganizowanej części przedsiębiorstwa złożonej w toku przetargu, między stronami nie powstało zobowiązanie do zawarcia umowy przenoszącej własność przedmiotu przetargu.
b) niewykonanie zobowiązania, jakie powstaje w wyniku przyjęcia oferty nabycia przedmiotu przetargu – uchylenie się od zawarcia umowy przenoszącej własność przedmiotu przetargu nie może być samodzielną podstawą roszczenia o naprawienie szkody powstałej w wyniku uchylenia się od zawarcia tej umowy,
2) niezastosowanie przepisu art. 70 4 § 2 kc w zw. z art. 471 kc w wyniku przyjęcia, że
a) pomiędzy stronami nie istnieje zobowiązanie, którego niewykonanie mogłoby stanowić podstawę roszczenia odszkodowawczego
b) zobowiązaniem, które mogłoby stanowić podstawę dochodzenia odszkodowania z tytułu niewykonania zobowiązania jest umowa rozporządzająca – umowa sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa w postaci stacji paliw, do zawarcia której pozwany był zobowiązany.
c) poprzez przyjęcie złożonej przez powódkę oferty nabycia zorganizowanej części przedsiębiorstwa nie doszło pomiędzy stronami do powstania zobowiązania w rozumieniu art. 353 § 1 kc.
3)brak rozstrzygnięcia istoty sprawy, poprzez ograniczenie się do stwierdzenia, że nie istnieje zobowiązanie, którego niewykonanie mogłoby być źródłem roszczenia o naprawienie szkody.
Wskazując na powyższe – skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie zgodnie z żądaniem pozwu względnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.
Powód jako uczestnik przetargu, którego oferta została wybrana przez organizatora przetargu poszukuje ochrony prawnej w treści art. 70 4 § 2 z d. 3 kc. Przepis ten stanowi, że jeżeli organizator przetargu […] uchyla się od zawarcia umowy uczestnik, którego oferta została wybrana może żądać zapłaty podwójnego wadium albo naprawienia szkody.
Jest okolicznością bezsporną, że pozwany zwrócił powodowi wadium złożone przez powoda w związku z przystąpieniem do przetargu w dniu 27.10.2010 r., a więc jeszcze przed wniesieniem pozwu o zapłatę odszkodowania.
Powód w niniejszej sprawie dochodzi odszkodowania w postaci utraconych korzyści, w oparciu o art. 70 4 § 2 kc.
Z treści wyżej cytowanego przepisu wynika jasno, że ewentualne odszkodowanie należy się uczestnikowi przetargu wtedy, gdy organizator przetargu, mimo wyboru oferty uczestnika, uchyla się od zawarcia z nim umowy.
Powód nie podważa ustaleń faktycznych przedstawionych przez Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Skarżący wręcz stwierdza
w apelacji, że stan faktyczny ustalony przez Sąd nie jest przez niego kwestionowany.
Błędem logicznym zawartym w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku oddalającego powództwo Sądu Okręgowego, było stwierdzenie, że roszczenie
o zapłatę odszkodowania nie może być uwzględnione z uwagi na brak przesłanek z art. 471 kc, a przede wszystkim z uwagi na brak stosunku zobowiązaniowego pomiędzy stronami.
Podstawą roszczenia odszkodowawczego – zgodnie z treścią cytowanego wyżej przepisu art. 70 4 § 2 zd. 3 kc jest właśnie okoliczność, że do zawarcia umowy nie doszło, a więc brak jest stosunku zobowiązaniowego.
Przesłanką, która może uzasadnić roszczenia odszkodowawcze powoda, jest przede wszystkim wykazanie, że organizator przetargu uchylał się od zawarcia z nim umowy. Kwestia powstania szkody, jej wysokość są to okoliczności, które podlegają badaniu i ocenie dopiero po ustaleniu, że organizator przetargu uchylał się od zawarcia umowy.
W świetle ustaleń faktycznych niekwestionowanych przez powoda – nie ma podstaw do stwierdzenia, że organizator przetargu uchylał się od zawarcia
z powodem umowy mimo iż ten wygrał przetarg na zakup stacji paliw położonej w K.. Analiza zdarzeń, które zaistniały od momentu powiadomienia powoda przez pozwanego pismem z dnia 30 września 2008 r. o podjęciu przez samorząd spółki uchwały w przedmiocie zbycia stacji paliw na rzecz powoda prowadzi do następujących wniosków:
Do zawarcia kontraktu w wyznaczonym przez pozwanego terminie nie doszło: powód zwrócił się z prośbą o rozłożenie płatności ceny na raty – 10 rat po 30.000 zł netto co 4 miesiące. Ta propozycja nie zyskała aprobaty pozwanego. Kolejny termin wyznaczony na 22 grudnia 2008r. - z tą modyfikacją, że w tej dacie miała być zawarta umowa przedwstępna z zapłatą 160.000 zł, a umowa ostateczna – miała być zawarta do 31 stycznia 2009 r. też nie został zachowany. Do kontraktu nie doszło. Termin został przesunięty z inicjatywy pozwanego. Ujawnił się bowiem problem dotyczący nieścisłości spostrzeżonych przez powoda w projekcie aktu notarialnego, zwłaszcza chodziło o to, czy wiata
i dystrybutory znajdują się na działce mającej być przedmiotem sprzedaży. Pozwany wszczął postępowanie o wznowienie znaków granicznych. Ostatecznie ustalono, że część wiaty i jeden z dystrybutorów znajduje się poza granicami przedmiotowej działki.
Strony prowadziły korespondencję, która nie doprowadziła do uzgodnienia stanowiska.
W piśmie z marca 2009 r. powód, stwierdzając, że stan faktyczny budowli jest niezgodny z przedstawionym w ofercie przetargowej zaproponował m.in., ze kupi stację paliw w K. za kwotę 29.500 zł, a więc za cenę 10 – krotnie niższą od podanej w złożonej ofercie.
W świetle niespornych okoliczności faktycznych – nie budzi wątpliwości, że to głównie z przyczyny leżącej po stronie powoda nie doszło do sfinalizowania transakcji w formie aktu notarialnego. Przyczyną tą, na co wskazuje chociażby prośba powoda o rozłożenie płatności na raty, (o czym mowa wyżej), był brak finansowego przygotowania powoda do zawarcia kontraktu zakupu stacji paliw w K.. Wprawdzie powód przedłożył przy pozwie umowę o kredyt w kwocie 400.000 zł, zawartą w dniu 28 listopada 2008 r., a więc tuż przed proponowaną przez pozwanego datą kontraktu (9 grudnia 2008 r.), ale – jak wynika z § 1 umowy, kredyt był przeznaczony na finansowanie działalności bieżącej, w tym na spłatę zadłużenia z tytułu wcześniej udzielonego kredytu.
Niewątpliwie „techniczną przeszkodą” transakcji sfinalizowania we wcześniej wyznaczonym terminie ze strony pozwanego - okazała się nieścisłość co do granic działki, w tym częściowe położenie wiaty i jednego dystrybutora poza granicami działki. Ta okoliczność nie daje jednak podstaw do stwierdzenia, że pozwany uchylał się od zawarcia umowy z powodem. Przede wszystkim niezwłocznie po ujawnieniu tych nieścisłości pozwany podjął działania zmierzające do wyeliminowania tej przeszkody. Ponadto, jak słusznie zarzucił pozwany w odpowiedzi na pozew – wiata i dystrybutor stanowią nieznaczną część infrastruktury i mogłyby być bez większych problemów zdemontowane, co należy podkreślić w sytuacji – gdy powód według swych oświadczeń planował znaczny remont stacji przebudowując ją na stację samoobsługową.
Umknęło uwadze powoda, że wraz z ofertą z 31.03.2008 r. – (k. 121)złożył oświadczenie z dnia 27 marca 2008 r. (k. 129), w którym m.in. oświadczył, że posiada pełną wiedzę o stanie technicznym budynków, budowli, urządzeń i wyposażenia.
Przedsiębiorca, a takim jest powód, powinien przed przystąpieniem do przetargu zapoznać się z przedmiotem oferowanym do sprzedaży w przetargu.
Treść pisma powoda z dnia 17.12.2008 r. skierowanego do pozwanego
- zwłaszcza pkt. 3 tego pisma, wskazuje natomiast, że powód nie zachował
w tym zakresie należytej staranności, bo o te informacje, o które zwracał się
w grudniu 2008 r., powinien wystąpić jeszcze przed złożeniem oferty, by mieć rzeczywiście pełną wiedzę o stacji paliw, którą zamierzał kupić.
Reasumując powyższe – w ocenie Sądu Apelacyjnego – wyrok Sądu Okręgowego oddalający powództwo odpowiada prawu, aczkolwiek motywów rozstrzygnięcia Sądu I instancji nie sposób zaakceptować.
Powództwo o zapłatę odszkodowania oparte na treści art. 70 4 § 2 zd. 3 kc podlega oddaleniu dlatego, iż powód nie wykazał, by pozwany jako organizator przetargu uchylał się od zawarcia umowy.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 98 kpc w zw. z art. 391 § 2 kpc.