Sygn. akt VIII RC 8/13
Dnia 22 lutego 2013 roku
Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej VIII Zamiejscowy
Wydział Rodzinny i Nieletnich z siedzibą w W.
w składzie następującym:
Przewodniczący: SSR Janusz Gajowczyk
Protokolant: Ewelina Matusiewicz
po rozpoznaniu w dniu 22 lutego 2013 r. w Wołowie na rozprawie
sprawy z powództwa małoletniego T. T. (1) zastępowanego przez ojca D. T.
przeciwko M. T.
o alimenty
I. zasądza od pozwanej M. T. tytułem alimentów na rzecz małoletniego powoda T. T. (1) ur. (...) we W. (akt urodzenia USC we W. nr (...)) kwoty po 800 zł (osiemset złotych) miesięcznie, poczynając od dnia 17.05.2012 r., płatne z góry do 10-go dnia każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat, do rąk ojca małoletniego powoda – D. T.;
II. dalej idące powództwo oddala;
III. nakazuje pozwanej, aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego w Środzie Śląskiej Zamiejscowy Wydział Rodzinny i Nieletnich w W.) kwotę 480 zł tytułem części opłaty od pozwu, od której powód zwolniony jest z ustawy, pozostałą opłatę zaliczając na rachunek Skarbu Państwa;
IV. koszty zastępstwa procesowego między stronami wzajemnie znosi;
V. wyrokowi w pkt I nadaje rygor natychmiastowej wykonalności.
- 2 -
D. T. w imieniu małoletniego powoda T. T. (1) wniósł o zasądzenie od pozwanej M. T. na rzecz syna po 1.400 zł miesięcznie alimentów płatnych od dnia 01.07.2011 r., wskazując że syn mieszka z nim i pozostaje na jego wyłącznym utrzymaniu od dnia rozwodu, zaś środkami z zasądzonych na rzecz syna od niego alimentów dysponuje pozwana, która pracuje w banku, posiada akcje (...) wartości 40.000 zł i oszczędności.
Pozwana żądała oddalenia powództwa, zarzucając że zgodnie z wyrokiem rozwodowym jej powierzono wykonywanie władzy rodzicielskiej nad powodem i jego ojca zobowiązano do alimentacji, powód trzy dni w tygodniu korzysta z przez nią przygotowywanych obiadów, a roszczenie jest wygórowane, tym bardziej że powód ma swój rachunek bankowy, którym może dysponować.
Ostatecznie uznała powództwo do kwoty 500 zł miesięcznie i wniosła o oddalenie roszczenia w pozostałym zakresie z uwagi na swą sytuacją finansową i dysproporcję między jej i ojca powoda zarobkami.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
T. T. (1) ur. (...) pochodzi ze związku małżeńskiego D. T. i M. T., który to związek rozwiązany został przez rozwód wyrokiem Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 17.06.2011 r., z jednoczesnym powierzeniem wykonywania władzy rodzicielskiej nad T. A. T. jego matce, zasądzeniem od ojca na rzecz małoletniego 1.400 zł miesięcznie alimentów oraz ustaleniem kontaktów D. T. z synem. Wówczas ojciec powoda pracował w (...) w L. i zarabiał 9.507,38 netto, zaś pozwana w (...) za wynagrodzeniem 2.038,27 zł netto miesięcznie.
Orzeczenie w przedmiocie władzy rodzicielskiej i kontaktów zmienione zostało postanowieniem Sądu Rejonowego w Wołowie z dnia 23.11.2012 r., poprzez powierzenie ojcu wykonywania władzy nad małoletnim T. A. T. z ograniczeniem władzy matki do współdecydowania o istotnych sprawach dziecka dotyczących w szczególności stanu zdrowia i przebiegu nauki, a także ustalenie, iż matka będzie kontaktowała się osobiście z synem w swoim miejscu zamieszkania: od 16:00 do 17:00 w każdy poniedziałek, wtorek i środę, w okresie Świąt Bożego Narodzenia i w drugi tydzień ferii zimowych.
Dnia 04.05.2012 r. D. T. wniósł w imieniu T. A. T. o zasądzenie na rzecz syna od M. K. T. po 1.400 zł miesięcznie alimentów płatnych od dnia 01.07.2011 r., przy czym postępowanie w tej sprawie zostało umorzone wobec cofnięcia pozwu pismem z dnia 10.05.2012 r.
(dowód: akta XIII RC 553/11 SO we Wrocławiu oraz III RC 90/12 i III RNsm
178/12 SR w Wołowie;)
- 3 -
T. A. T. uczy się w Liceum Ogólnokształcącym Zespołu Szkół (...) w W.. Jest zdrowy. Wraz z ojcem stołuje się u dziadków ze strony ojca. Z ojcem mieszka praktycznie od rozwodu rodziców, przy czym do listopada 2012 r. w domu w U., a od tego czasu, z uwagi na duże koszty eksploatacyjne tej nieruchomości, w domu dziadków w W.. Dom ma dwa oddzielne lokale, z których ten na dole zajmują powód z ojcem, a na górze - dziadkowie.
Do końca 2012 r. powód przebywał u matki około godziny w poniedziałki, wtorki oraz środy i tamże wówczas jadał obiady. Z wizyt tych zrezygnował na czas trwania postępowań sądowych z udziałem rodziców.
Czasami jeździł z matką na zakupy i wówczas otrzymywał od niej rzeczy z ubrania za 100 – 200 zł jednorazowo.
Połowę dłuższych przerw w zajęciach szkolnych spędzał z ojcem, a połowę z matką.
Od rozwodu rodziców pozostaje w praktyce na utrzymaniu ojca, który zabezpiecza wszystkie jego potrzeby bytowe i rozwojowe, w tym również w zakresie czesnego, zakupu sprzętu i ubioru sportowego, wyjazdów wypoczynkowych, dodatkowych lekcji angielskiego, nauki gry na gitarze (358 zł w okresie październik - grudzień 2011 zł) i keyboardzie, zajęć modelarskich czy wyjazdów integracyjnych z klasą.
W 2011 r. ojciec w znacznej mierze wyposażył go w ubrania, pod koniec tegoż roku zakupił mu drugi komputer (pierwszy został u pozwanej) z oprzyrządowaniem, a w roku ubiegłym sfinansował koszty uzyskania przezeń prawa jazdy na motocykl (powód użytkuje jednoślad sportowy Y. ) i samochód w wysokości ok. 2.000 zł.
Utrzymanie powoda kosztuje ok. 1.600 zł miesięcznie tylko w zakresie wyżywienia, wydatków szkolnych (z czesnym, wyposażeniem szkolnym, imprezami i ubezpieczeniem), wypoczynku i kieszonkowego. Z wydatkami na ubranie i obuwie, Internet oraz wydatkami związanymi z eksploatacją mieszkania przekracza 2.000 zł miesięcznie.
T. A. T. miał konta bankowe w (...), na które wpływały środki przekazywane przez rodziców. Pieniędzmi tymi dysponował samodzielnie przy użyciu karty, a także zakładając lokaty terminowe.
Po dokonanej przez pozwaną wpłacie 500 zł dnia 20.07.2011 r. na koncie było 879,18 zł, po wpłacie ojca dnia 10.08.2011 r. alimentów 2.277,68 zł, zaś po wpłacie przez pozwaną dnia 29.11.2011 r. kwoty 550 zł 2.601,26 zł.
Dnia 15.03.2012 stan konta wynosił 143,04 zł, a na lokacie terminowej pozostawało 2.500 zł, dnia 27.03.2012 r. na koncie było 2.49,78 zł po wpłacie 200 zł przez pozwaną, zaś stan środków zdeponowanych w banku na dzień 15.04.2012 r. wynosił 2.506,01 zł (lokata) i 2.561,38 (konto).
W styczniu b.r. lokata w (...) została zlikwidowana, a środki z (...) przetransferowane do Banku (...).
Od stycznia do czerwca 2012 r. M. K. T. mieszkała w wynajmowanym za 1.000 zł miesięcznie lokalu rodziców świadka L. - S., licząc na to, że zamieszka z nią syn. Kiedy jednak powód zdecydował zostać z ojcem, wynajęła mniejsze mieszkanie za 650 zł czynszu i się przeprowadziła. Tytułem opłat za media płaci około 350 zł miesięcznie.
- 4 -
Cierpi na schorzenia kręgosłupa, przepuklinę oraz nerki, pozostając pod okresową kontrolą lekarską.
Na własne potrzeby (wyżywienie, środki czystości, dojazdy do W. do lekarza i do pracy) przeznacza około 800 – 1.000 zł miesięcznie.
Pracuje w banku (...) w B. i do pracy dojeżdża swoim samochodem, przy czym wymienia się z koleżanką tak, że co drugi tydzień jeździ ona a co drugi zabiera ją koleżanka swoim samochodem.
Otrzymywane od ojca powoda tytułem alimentów środki przeznaczała częściowo na potrzeby syna, częściowo na pokrycie kosztów wynajmu mieszkania (wcześniej 500, a obecnie 300 - 320 zł miesięcznie), resztę zaś (od 300 zł do 700 zł miesięcznie) odkładała na swoje konto. Z wpłat ojca powoda pozostało na jej koncie około 10.000 zł.
Dnia 19.07.2011 r. poprosiła byłego męża o dodatkowe 500 zł miesięcznie na pokrycie kosztów wynajmu mieszkania. Ten nie zgodził się, wskazując że ta kwota znajduje się w płaconych przezeń alimentach.
Od 20 stycznia 2013 r. na utrzymanie syna nie wydała pozwana żadnych środków.
Prócz majątku dorobkowego z ojcem powoda, w którego skład wchodzą m.in. dwie nieruchomości zabudowane w U. i który jest przedmiotem sądowego podziału - nie ma innego majątku.
D. T. zasądzone alimenty na rzecz syna płacił na konto pozwanej w (...) od lipca 2011 do września 2012 r. z wyjątkiem sierpnia 2011 r., kiedy to wpłaty dokonał bezpośrednio na konto syna. W czerwcu 2011 r. również na konto pozwanej przelał 300 zł na poczet wpisowego syna do liceum.
Nadal pracuje w (...) w L. jako główny inżynier, pełniąc jednocześnie funkcję członka rady nadzorczej tej firmy.
Wydaje ok. 600 zł miesięcznie na dojazdy do pracy, 750 zł na swe wyżywienie, 500 na ubrania, 120 zł na leczenie (choruje na tarczycę i raz w miesiącu korzysta z porady lekarskiej) oraz sam spłaca po 2.200 zł miesięcznie zaciągnięty wspólnie z byłą żoną w trakcie małżeństwa kredyt mieszkaniowy, z którego już po rozwodzie sfinansował zakup lokalu mieszkalnego we W..
Tytułem opłat eksploatacyjnych nieruchomości w U., w czasie zamieszkiwania tam z synem, wydawał średnio 800 zł miesięcznie. Opłaca także 200 zł miesięcznie za energię zasilającą system zabezpieczający przed zamarzaniem wody i urządzenia ogrodnicze, dostarczaną do drugiej nieruchomości w U..
(...) lokalu zajmowanego w domu rodziców kosztują go 500 - 600 zł miesięcznie. Swej matce za przygotowywanie posiłków przekazuje po 1.000 – 1.500 zł miesięcznie, a w okresie świątecznym do 2.000 zł.
Ma 180.000 zł oszczędności w Banku (...). Papierów wartościowych nie posiada. W 2010 uzyskał 331.692,74 zł, a w 2011 - 445.095,39 zł dochodu.
Dom w U. ogrzewany jest gazem, którego cysterna wartości 10.000 zł wystarcza na rok. Obie nieruchomości w U. są obecnie niezamieszkałe.
Koszty zarządu lokalem we W. wraz ze stałymi opłatami za media i opłatą za garaż stanowiskowy wynoszą 500 zł miesięcznie. Lokal w dalszym ciągu jest wykańczany i także nie jest zamieszkały.
- 5 -
W okresie lipiec 2011 – kwiecień 2012 r. ojciec powoda zarabiał średnio 11.310 zł oraz uzyskiwał po 3.273 zł miesięcznie netto z tytułu pełnionej funkcji w radzie nadzorczej. W tym samym okresie średnie wynagrodzenie pozwanej (netto z premią, nagrodami i dodatkami) wynosiło 2.057 zł. W maju 2012 r. zarobki ojca powoda sięgały 11.500 zł netto wynagrodzenia za pracę i 3.150 zł z tytułu udziału w radzie nadzorczej, zaś w czerwcu odpowiednio 11.490 i 3.370 zł.
W analogicznym okresie pozwana uzyskała (odpowiednio) 3.438 i 2.197 zł wynagrodzenia netto, zaś w lipcu 3.523 zł.
Z tytułu dywidendy od posiadanych akcji (...) w 2011 otrzymała 1.805,46, a w roku ubiegłym 1.158,02 zł. Na dzień 28.08.2012r. jej akcje miały wartość 38.959,60 zł.
W 2010 r. wykazała 40.548,17 zł, a w 2011 r. 40.551,07 zł dochodu.
(dowód: zeznania świadków Z. T. /k. 202/ i E.
L.-S. /k. 203/; rachunki /k. 12-14, 165 i 170/; przelewy
/k. 15, 35-45, 47-60, 62/; historie rachunków bankowych /k. 27-34,
84-105, 115-118, 148-152 i 164/; zestawienie operacji bankowych
/k. 61,63 i 64/; zaświadczenie US w W. /k. 74 i 75/;
zaświadczenia o wysokości zarobków /k. 76, 77, 106 i 126/; wyniki badania i konsultacji neurochirurgicznej oraz skierowanie /k. 119-121/;
zaznania podatkowe /k. 107-114/; informacja (...)
(...) /k. 128/; zaświadczenie szkolne /k. 144/; umowa o naukę gry
na gitarze /k. 146-147/; wiadomości sms /k. 199-200/; akta VI Ns 31/13 SR w Środzie Śląskiej; przesłuchanie ojca powoda /k. 204/; przesłuchaniepozwanej /k. 206-207/;)
Sąd zważył co następuje:
Obowiązek dostarczania środków utrzymania (w miarę potrzeby także środków wychowania) obciąża rodziców dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, w częściach odpowiadających możliwościom zarobkowym i majątkowym każdego z rodziców oraz do wysokości usprawiedliwionych potrzeb dziecka, przy czym wykonanie takiego obowiązku alimentacyjnego może polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o utrzymanie lub o wychowanie dziecka (art. 128, 129 § 2, art. 133 § 1, art. 135 § 1 i 2 k.r.o.).
Roszczenie zasługuje na uwzględnienie co do zasady, albowiem T. A. T. praktycznie od dnia rozwodu rodziców mieszka z ojcem, pozostając na jego utrzymaniu, a także z uwagi na powierzenie ojcu powoda wykonywania władzy nad nim.
Wprawdzie po wydaniu orzeczenia uzyskał pełnoletniość, ale nadal się uczy w szkole średniej.
Powód nie wykazał, by miał jakiekolwiek niezaspokojone potrzeby sprzed wniesienia pozwu, a temu że takie potrzeby pozostały przeczy treść zeznań świadka Z. L.. T., treść rachunków przedstawionych przez D. T., które opiewają na kilkusetzłotowe kwoty jednorazowych zakupów (np. 864,92 zł dnia 22.01.2012 r. czy łącznie 1.412,77 zł dnia poprzedniego), rodzaj finansowanych
- 6 -
wydatków (w tym zakup komputera, sprzętu i ubioru sportowego, dodatkowe lekcje angielskiego, nauka gry na instrumentach muzycznych, zajęcia modelarskie), a także twierdzenie ojca powoda, że od orzeczenia rozwodowego do końca września 2012 r. na syna wydał 20.000 zł. Wysokość wówczas osiąganych przez D. T. dochodów (średnio 14.600 zł netto) i jednoczesne dokonywanie przezeń wpłat po 1.400 zł miesięcznie na konto pozwanej wskazuje na możliwości całościowego przez niego zaspokojenia potrzeb syna, tym bardziej że średnie miesięczne dochody pozwanej nie przekraczały wówczas 2.100 zł netto.
Stąd roszczenie za okres od 01.07.2011 do 16.05.2012 r. oddalono (art. 137 § 2 k.r.o.).
W istocie pozwana dotąd nie alimentowała syna, albowiem wartość jej świadczeń nigdy nie przekraczała kwot uzyskiwanych od byłego męża w ramach od niego zasądzonych na rzecz syna alimentów.
Na okoliczność swych wpłat na konto syna w kwotach od 200 do 500 zł miesięcznie pozwana zaoferowała dowód z historii jego rachunku bankowego w (...).
Z historii rachunków bankowych stron wynika jednak, że na rachunek powoda w okresie 15.06.2011 – 15.04.2012 r. pozwana wpłaciła łącznie jedynie 1.250 zł i to z alimentów od D. T., co jednoznacznie z jej i świadka L. – S. zeznań wynika.
W świetle tych dokumentów nie zasługują na wiarę zeznania świadka E. L. – S. co do tego, że pozwana dokonywała comiesięcznych wpłat na konto bankowe syna.
Przelewów dużo większych kwot i częściej z rachunku, na który wpływały alimenty od ojca powoda, dokonywała pozwana na inne rachunki bankowe, przy czym były to jej konta.
W istocie między rodzicami powoda musiało dojść do pewnego porozumienia co do sposobu gospodarowania przekazywanymi przez D. T. świadczeniami w wysokości zasądzonych od niego alimentów, bo skoro wyrok rozwodowy zapadł dnia 17.06.2011 r., już miesiąc później pozwana poprosiła o dodatkowe (od sierpnia) 500 zł miesięcznie na pokrycie kosztów wynajmu mieszkania, którą to prośbę ojciec powoda odrzucił z argumentacją: tę kwotę masz w alimentach, a powód miał zamieszkać z ojcem, to na wiarę zasługują zeznania pozwanej, że były mąż zgodził się na partycypowanie w kosztach wynajmu przez nią mieszkania w ramach owych 1.400 zł.
Nie zmienia to faktu, że nawet pozostałość (900 zł miesięcznie) nie była pożytkowana w całości zgodnie z przeznaczeniem, co sama pozwana wszak przyznaje, wskazując że z wpłat byłego męża pozostało jej około 10.000 zł.
W świetle historii rachunków bankowych nie zasługują na wiarę zeznania pozwanej co do tego, ze prócz wynagrodzenia za pracę (z dodatkami i premiami) nie ma żadnych innych dochodów. Nie dał Sąd wiary także jej zeznaniom co do tego, że miesięczny koszt utrzymania powoda (wyżywienie, ubiór, paliwo do motocykla, środki czystości i leczenie) to kwota 1.000 zł. Sama pozwana w postępowaniu rozwodowym koszt utrzymania syna określiła na 2.000 zł miesięcznie. Wysokość zasądzonych w tej sprawie alimentów od ojca powoda wskazuje, że łączny koszt utrzymania T. A. T. już wówczas (rok 2011) musiał znacznie przekraczać kwotę 1.400 zł miesięcznie, bo wszak ojciec powoda nie mógł obciążony być alimentowaniem syna w całości, skoro pozwana pracowała i również osiągała stałe dochody. Nie przekonuje
- 7 -
argumentacja, że owe 2.000 zł uwzględniało założenie zamieszkania powoda z matką, gdyż wówczas należałoby przyjąć, że koszty wynajmu i eksploatacji mieszkania stanowiły połowę miesięcznych kosztów utrzymania powoda, co w żaden sposób z zaoferowanych przez pozwaną dowodów nie wynika.
Sama pozwana wskazuje, że środki na konto syna przelewała w kwotach powodujących wysokość salda do 2.000 – 3.000 zł, uważając że taka kwota pozostawiona do dyspozycji syna wystarczy mu. Pośrednio więc potwierdza, że na poziomie dwóch – trzech tysięcy miesięcznie oceniała potrzeby powoda w zakresie li tylko jego wydatków osobiście finansowanych z (...).
Wysokość miesięcznych dochodów ojca powoda (prawie 15.000 zł netto) i jego matki (3.500 zł netto), przy uwzględnieniu zasady równej z rodzicami stopy życiowej dziecka wskazuje, że potrzeby powoda mogą być uwzględnione do wysokości nawet 6.166 zł miesięcznie, a należy jeszcze uwzględnić dochody pozwanej w kwocie średnio 1.500 zł rocznie z akcji. Oczywiście tak duża wartość nie przesądza o wysokości świadczeń alimentacyjnych, ale obrazuje poziom średnich dochodów na członka rodziny i tym samym zakres potrzeb powoda, mogących być uznanymi za usprawiedliwione z uwagi na standard życia i zamożność rodziny.
To mając na uwadze i uwzględniając tak wysokość, jak i istotną dysproporcję dochodów rodziców powoda, wynikający z wieku i stanu rozwoju powoda poziom jego potrzeb, wypełnianie przez ojca powoda jego obowiązku alimentacyjnego także poprzez osobiste starania o dziecko, brak jakichkolwiek świadczeń rzeczowych ze strony pozwanej od końca stycznia b.r., skalę wydatków rodziców powoda, ale także i to, że pozwana nadal wzbogacona pozostaje kwotą – jak sama ocenia – około 10.000 zł niewykorzystanych alimentów na rzecz syna od jego ojca, uznał Sąd że M. K. T. winna obciążać kwota 800 zł alimentów, która pozostaje w zasięgu jej możliwości zarobkowych i łącznie ze świadczeniami drugiego rodzica umożliwia pełne zaspokojenie potrzeb uprawnionego.
Z zastrzeżeniem uwag wyżej poczynionych, na wiarę zasługują zeznania świadków, pozwanej i ojca powoda. Są one logiczne, niesprzeczne wzajemnie, zgodne z doświadczeniem życiowym i korespondują z niekwestionowaną przez strony treścią dokumentów, z których dowody przeprowadzono.
O kosztach orzeczono na podstawie art. 98, 100 i 102 k.p.c. oraz art. 96 ust. 1 pkt 2 k.s.c., mając na uwadze częściowe jedynie uwzględnienie roszczenia i ustawowe zwolnienie powoda od kosztów sądowych, zaś o rygorze wykonalności na podstawie art. 333 § 1 pkt 1 i 2 k.p.c.
1) odpis apelacji doręczyć adw. R. S.
2) akta z apelacją przedstawić SO
23.05.2013