Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1205/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 grudnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Beata Piwko

Sędziowie: SSO Elżbieta Ciesielska

SSO Rafał Adamczyk (spr.)

Protokolant: st. prot. sąd.Agnieszka Baran

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 4 grudnia 2014 r. w Kielcach

sprawy z powództwa T. F.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Sandomierzu

z dnia 7 lipca 2014 r., sygn. I C 276/13

oddala apelację.

Sygn. akt II Ca 1205/14

UZASADNIENIE

T. F. domagała się zasądzenia na swoją rzecz od pozwanego (...) S.A. w W. kwoty 15000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 17 czerwca 2010 r. do dnia zapłaty - tytułem odszkodowania z umowy obowiązkowego ubezpieczenia budynków w gospodarstwie rolnym od ognia i innych zdarzeń losowych. W uzasadnieniu żądania powódka podała, że w następstwie powodzi, która dotknęła rejon S. w maju i czerwcu 2010 r., uległy uszkodzeniu budynki położone w M., w gospodarstwie rolnym stanowiącym własność T. F..

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa, zarzucając, iż przyznana powódce w toku postępowania likwidacyjnego kwota 31268,05 zł wyczerpuje wierzytelność T. F. z tytułu odszkodowania ze spornej polisy.

Wyrokiem z dnia 7 lipca 2014 r. Sąd Rejonowy w Sandomierzu zasądził od (...) S.A. w W. na rzecz T. F. kwotę 15000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 17 czerwca 2014 r. do dnia zapłaty (punkt I); zasądził od (...) S.A. w W. na rzecz T. F. kwotę 2417 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (punkt II); nakazał ściągnąć od (...) S.A. w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Sandomierzu kwotę 2551,80 zł tytułem wydatków na opinię biegłego i opłaty od pozwu, od uiszczenia której powódka została zwolniona (punkt III).

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 17 listopada 2009 r. T. F.zawarła z pozwanym (...) S.A.w W.umowę obowiązkowego ubezpieczenia budynków w gospodarstwie rolnym położonym w M.. Strony określiły czas trwania umowy od 1 stycznia 2010 r. do 31 grudnia 2010 r., sumę ubezpieczenia: budynku mieszkalnego na kwotę 81200 zł, budynku gospodarczego na kwotę 25700 zł, budynku garażu na kwotę 39200 zł. Składka należna pozwanemu od powódki w kwocie 267 zł została uiszczona w całości. W polisie ustalono nadto stopień amortyzacji budynku mieszkalnego na poziomie 43 %, budynku gospodarczego - 51 %, garażu - 15 %. W maju i czerwcu 2010 r. rejon miasta S.został dotknięty klęską powodzi, w następstwie której uległy zalaniu przedmiotowe budynki. Budynek mieszkalny powódki został zalany do wysokości 0,50 metra od powierzchni posadzki, budynek gospodarczy do wysokości 0,30 metra, budynek garażu do wysokości 0,20 metra. W celu przywrócenia budynku mieszkalnego do stanu sprzed powodzi należało wykonać następujące prace: zerwanie posadzki z tworzyw sztucznych – 31,9 m 2, zerwanie posadzki cementowej – 72,1 m 2, wymiana podsypki z tłucznia ceglanego na warstwę gruzu betonowego – 72,1 m 2, obicie tynków wewnętrznych z zaprawy cementowo-wapiennej na ścianach – 59 m 2, obicie tynków wewnętrznych z zaprawy cementowo-wapiennej na ścianach – zewnętrznie – 51,8 m 2 , usunięcie z budynku gruzu i ziemi – z parteru – 12,6 m 3, transport gruzu z rozbiórki na odległość do 1 km, osuszanie przy użyciu osuszacza kondensacyjnego pomieszczeń w budynku mieszkalnym, odgrzybianie murów z cegły przez dwukrotne powlekanie preparatem (wewnątrz) – 59 m 2, odgrzybianie murów z cegły przez dwukrotne powlekanie preparatem (zewnątrz) – 42 m 2, tynki wewnętrzne zwykłe kategorii III wykonywane ręcznie – 59 m 2, tynki zewnętrzne – murek podcienia – 9,8 m 2, okładziny z masy lastryko – 42 m 2, izolacje przeciwwilgociowe powierzchni poziomych z papy asfaltowej – 72,1 m 2, posadzki cementowe grubości 2 cm zatarte na gładko z dodatkiem za zmianę grubości 1 cm – 72,1 m 2, posadzki z płytek terakotowych o wymiarach 30x30 cm – 31,9 m 2, posadzki z wykładzin rulonowych układanych luzem – 40,2 m 2, wymiana zniszczonych drzwi na nowe: wykucie z muru ościeżnic, obsadzenie nowych drzwi – drzwi płytowe wewnętrzne – 4 m 2, obsadzenie nowych drzwi – drzwi zewnętrzne – 186 m 2, malowanie dwukrotne farbami emulsyjnymi powierzchni wewnętrznych – tynków gładkich z gruntowaniem – 228 m 2 , wymiana kotła na paliwo stałe o mocy 21 kW, silnik elektryczny 1,5 kW. Łączna wartość strat netto w budynku mieszkalnym wynosiła 33742 zł, dopuszczalna wartość prac porządkowych (5%) stanowiła kwotę 1687 zł. Łączna kwota strat brutto w budynku mieszkalnym to kwota 37909 zł (podatek VAT 7%). W celu przywrócenia budynku gospodarczego do stanu sprzed powodzi należało wykonać następujące prace: obicie tynków wewnętrznych z zaprawy cementowo -wapiennej na ścianach – 25,6 m 2, obicie tynków wewnętrznych z zaprawy cementowo -wapiennej na ścianach – zewnętrznie – 25,6 m 2, usunięcie z budynku gruzu i ziemi – 1,5 m 3, transport gruzu z rozbiórki na odległość do 1 km, odgrzybianie murów z cegły przez dwukrotne powlekanie preparatem (wewnątrz) – 21,6 m 2, odgrzybianie murów z cegły przez dwukrotne powlekanie preparatem (zewnątrz) – 21,6 m 2, tynki wewnętrzne zwykłe kategorii III wykonywane ręcznie – 25,6 m 2, tynki zewnętrzne – 25,6 m 2, posadzki cementowe grubości 2 cm zatarte na gładko z dodatkiem za zmianę grubości 1 cm – 63 m 2, drzwi piwniczne deskowe – dwukrotnie malowane – 7,8 m 2. Łączna wartość strat netto w budynku gospodarczym wynosiła 8189 zł, dopuszczalna wartość prac porządkowych (5%) stanowiła kwotę 409 zł. Łączna kwota strat brutto w budynku gospodarczym to kwota 10489 zł (podatek VAT 22%). W celu przywrócenia budynku garażowego do stanu sprzed powodzi należało wykonać następujące prace: obicie tynków wewnętrznych i zewnętrznych z zaprawy cementowo-wapiennej na ścianach – 45,12 m 2, usunięcie z budynku gruzu i ziemi – 1,35 m 3, transport gruzu z rozbiórki na odległość do 1 km, odgrzybianie murów z cegły przez dwukrotne powlekanie preparatem – 45,12 m 2, tynki wewnętrzne plus zewnętrzne zwykłe kategorii III wykonywane ręcznie – 45,12 m 2. Łączna wartość strat netto w budynku garażu wynosiła 2023 zł (2468 zł brutto, podatek VAT 22%). W toku postępowania likwidacyjnego na skutek zgłoszenia przez powódkę szkody powodziowej w budynku mieszkalnym i budynkach gospodarczych wypłacono T. F.z tego tytułu odszkodowanie w łącznej wysokości 31268,05 zł.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy przyjął, że powódka powinna otrzymać odszkodowanie odpowiadające wyliczonej przez biegłego W. P. kwocie nakładów (materiałów i robocizny) niezbędnych do odtworzenia stanu budynków sprzed zaistnienia szkody, przy czym poszkodowany musi w takiej sytuacji ponieść nakłady pełnowartościowe (zakup nowych materiałów i usług), bowiem nie wykonuje się remontów ze zużytych materiałów. Skoro łączna wartość uszczerbku w mieniu objętym przedmiotową polisą wynosiła 50866 zł, a T. F. w postępowaniu likwidacyjnym otrzymała od pozwanego odszkodowanie w kwocie 31268,05 zł, to – w ocenie Sądu pierwszej instancji - powódka zasadnie domagała się od pozwanego dalszej kwoty 15000 zł tytułem odszkodowania z umowy ubezpieczenia budynków w gospodarstwie rolnym. Zdaniem Sądu Rejonowego, pozwany powinien zlikwidować szkodę w terminie 30 dni od daty jej zgłoszenia, stąd ustawowe odsetki za opóźnienie w zapłacie zostały zasądzone przez Sąd od dnia 17 czerwca 2014 r. Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia o kosztach procesu Sąd Rejonowy wskazał przepis art. 98 k.p.c., a o nieuiszczonych kosztach sądowych Sąd ten orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jednolity Dz. U. z 2014 r., poz. 1025).

Strona pozwana zaskarżyła apelacją wyrok Sądu Rejonowego w całości. Zarzuciła:

1)  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego materiału dowodowego, tj. niewzięcie przez Sąd pod uwagę wyliczonych przez biegłego sądowego i ustalonych według wartości rzeczywistej kosztów naprawy budynków,

2)  naruszenie prawa materialnego poprzez:

- naruszenie art. 805 k.c. w zw. z art. 70 ust. 4 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 68 ust. 1 pkt 2 tej ustawy przez wyliczenie odszkodowania według wartości nowej i ustalenie zużycia technicznego budynków stanowiących własność powódki na poziomie 0,2%, podczas gdy umowa ubezpieczenia zawarta przez strony procesu zawierała wartości odmienne, a składka ubezpieczeniowa została skalkulowana według wartości rzeczywistej,

- naruszenie art. 481 k.c. w zw. z art. 817 § 2 k.c. polegające na błędnym uznaniu, że ubezpieczyciel był w stanie do 17 czerwca 2010 r. dokonać likwidacji szkody i wypłacić należne odszkodowanie, w związku z tym od tego dnia należne są odsetki, podczas gdy w rzeczywistości na skutek braku dokumentacji przedmiotowych budynków oraz braku możliwości wejścia na teren nieruchomości, ubezpieczyciel nie był w stanie ustalić odszkodowania do dnia wyrokowania.

Wskazując na powyższe zarzuty, pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Rejonowy w Sandomierzu. Ponadto pozwany domagał się zasądzenia zwrotu kosztów sądowych za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy w oparciu o przeprowadzone dowody dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, które Sąd Okręgowy akceptuje i przyjmuje za podstawę własnego rozstrzygnięcia. Nie jest zasadny zarzut sprzeczności istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego materiału dowodowego - którą to niezgodność skarżący upatruje w niewzięciu przez Sąd pod uwagę wyliczonych przez biegłego sądowego i ustalonych według „wartości rzeczywistej” kosztów naprawy budynków. Analiza uzasadnienia tego zarzutu prowadzi do wniosku, iż skarżący w istocie kwestionuje sposób wyliczenia szkody i przyjęcie przez Sąd Rejonowy innego procentowego zużycia budynków niż zostało wpisane w polisie ubezpieczeniowej, czyli odnosi się do wykładni i zastosowania przepisów prawa materialnego. Te zarzuty również nie są trafne.

Decydujące znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy ma właściwa interpretacja przepisów art. 68 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jednolity Dz. U. z 2013 r., poz. 392 ze zmianami). W ocenie Sądu Okręgowego, wykładnia tych przepisów przedstawiona w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku zasługuje na podzielenie. Interpretacja ta nie może pozostawać w oderwaniu od treści przepisu art. 13 ust. 3 wymienionej ustawy, przewidującego stosowaną w praktyce zasadę, że odszkodowanie z ubezpieczenia mienia musi odpowiadać wysokości szkody oraz mieścić się w granicach sumy ubezpieczenia. Z kolei, suma ubezpieczenia to określona w umowie ubezpieczenia kwota pieniężna stanowiąca górną granicę świadczenia zakładu ubezpieczeń, której wysokość winna odpowiadać wartości ubezpieczonego mienia wyrażonej w pieniądzu. Realizacjitego postulatu (dostosowaniu sumy ubezpieczenia do wartości ubezpieczonego mienia) służą uregulowania zawarte w art. 70 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. Stąd też ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie równe wysokości poniesionej przez ubezpieczonego szkody, jednak z uwzględnieniem ograniczenia odpowiedzialności do wysokości sumy ubezpieczenia. Sąd Rejonowy ma zatem rację wskazując, iż wysokość odszkodowania jest uzależniona w pierwszej kolejności od wysokości zaistniałej szkody i że na gruncie rozpoznawanej sprawy szkodę tę należy utożsamić z kosztem przywrócenia zabudowań powódki do stanu sprzed powodzi (por. również art. 22 ust. 1 wymienionej ustawy). Oznacza to, iż przy szacowaniu wysokości szkody znajdują zastosowanie reguły z art. 361 § 2 k.c., z modyfikacjami wynikającymi z art. 68-69 ustawy z dnia 22 maja 2003 r., dotyczącymi raczej metody ustalania wysokości szkody niż celu, który ma zrealizować odszkodowanie.

Zgodnie z art. 68 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, podstawą ustalenia wysokości szkody powinien być kosztorys odzwierciedlający koszty związane z odbudową lub remontem, określone zgodnie z obowiązującymi w budownictwie zasadami kalkulacji i ustalania cen robót budowlanych - przy uwzględnieniu dotychczasowych wymiarów, konstrukcji, materiałów i wyposażenia; jeżeli suma ubezpieczenia została ustalona według wartości rzeczywistej, uwzględnia się również faktyczne zużycie budynku od dnia rozpoczęcia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń do dnia powstania szkody. Jak słusznie zauważył Sąd pierwszej instancji, nie zostały tu wskazane żadne bardziej szczegółowe kryteria (np. metody kosztorysowania, konkretne cenniki itp.). Kosztorys i przedstawiona w nim wysokość szkody mają jedynie zapewnić realizację wspomnianej już zasady, iż odszkodowanie ma umożliwić przywrócenie stanu poprzedniego (odbudowę, remont lub naprawę takiego samego budynku). Właściwe jest stanowisko Sądu Rejonowego, że w celu odtworzenia stanu, jaki miał miejsce przed zaistnieniem szkody, poszkodowany musi ponieść nakłady pełnowartościowe (zakup nowych materiałów i usług), gdyż nie wykonuje się remontów ze zużytych materiałów. W tej sytuacji brak było podstaw do stosowania wskaźnika zużycia budynku w stosunku do określonej wartości początkowej budynku (ten wymóg został spełniony już w chwili ustalenia sumy ubezpieczenia według wartości rzeczywistej), jak i do kwoty odszkodowania (chodzi bowiem o to, ile realnie musi wydatkować poszkodowany dla przywrócenia stanu poprzedniego). Nie może być zatem mowy o naruszeniu przez Sąd pierwszej instancji przepisu art. 70 ust. 4 powołanej ustawy, zgodnie z którym normy zużycia budynków rolniczych określa zakład ubezpieczeń stosownie do przepisów prawa budowlanego, ani też o naruszeniu art. 805 k.c., zawierającego wyjaśnienie istoty umowy ubezpieczenia i świadczenia ubezpieczyciela.

Chybiony jest także zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisu art. 481 k.c. w zw. z art. 817 § 2 k.c. Jak wynika z treści art. 817 k.c., ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku (§ 1). Gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe; jednakże bezsporną część świadczenia ubezpieczyciel powinien spełnić w terminie przewidzianym w § 1 (§ 2). Analogiczne unormowanie zawiera art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Ratiolegis tych przepisów opiera się na uprawnieniu do wstrzymania wypłaty odszkodowania w sytuacjach wyjątkowych, gdy istnieją niejasności odnoszące się do samej odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości szkody. Ustanawiając krótki termin spełnienia świadczenia, ustawodawca wskazał na konieczność szybkiej i efektywnej likwidacji szkody ubezpieczeniowej. Po otrzymaniu zawiadomienia o zdarzeniu objętym umową, ubezpieczyciel - jako profesjonalista korzystający z wyspecjalizowanej kadry i w razie potrzeby z pomocy rzeczoznawców (art. 355 § 2 k.c.) - obowiązany jest do ustalenia przesłanek swojej odpowiedzialności, czyli samodzielnego i aktywnego wyjaśnienia okoliczności zdarzenia oraz wysokości powstałej szkody. Strona pozwana nie wykazała w toku procesu podnoszonych w apelacji okoliczności, iż na skutek braku dokumentacji przedmiotowych budynków oraz braku możliwości wejścia na teren nieruchomości ubezpieczyciel nie był w stanie ustalić odszkodowania – aż do dnia wyrokowania. Tym samym Sąd Rejonowy prawidłowo zasądził ustawowe odsetki od sumy odszkodowania, przyjmując, że pozwany powinien zlikwidować szkodę w ciągu 30 dni od daty jej zgłoszenia.

Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.