Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt I C 1245/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 sierpnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Płocku Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO Joanna Przybylska

Protokolant: protokolant sądowy Monika Chmurzyńska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 5 sierpnia 2014 r. w Płocku

sprawy z powództwa S. Ł.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zadośćuczynienie i ustalenie

1.  zasądza od pozwanego (...) S. A. z siedzibą w W. na rzecz S. Ł., tytułem zadośćuczynienia, kwotę 50.000,- (pięćdziesięciu tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 2 lipca 2012 roku do dnia zapłaty;

2.  ustala, iż pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. ponosi na przyszłość odpowiedzialność wobec powoda S. Ł. za skutki wypadku komunikacyjnego, jakiemu uległ powód w dnie 10 kwietnia 2001 roku;

3.  w pozostałym zakresie powództwa oddala;

4.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) S.A.z siedzibą w W.na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Płocku kwotę 2.600,-(dwóch tysięcy sześciuset) złotych tytułem opłaty od pozwu w części uwzględniającej powództwo oraz kwotę 1154,68,-(jednego tysiąca stu pięćdziesięciu czterech 68/100) złotych tytułem kosztów procesu pokrytych tymczasowo ze Skarbu Państwa;

5.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3617,-(trzech tysięcy sześciuset siedemnastu) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

6.  nie obciąża powoda kosztami procesu w części oddalającej powództwo.

sygn. akt I C 1245/12

UZASADNIENIE

W dniu 2 lipca 2012 roku S. Ł. wystąpił przeciwko (...) SA z siedzibą w W. o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 80.000,-złotych z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku z wypadkiem jakiemu uległ w dniu 10 kwietnia 2001 roku w S.. Pełnomocnik powoda wnosił ponadto o ustalenie odpowiedzialności na przyszłość strony pozwanej wobec powoda za skutki wypadku z dnia 10 kwietnia 2001 roku oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 7.200,-złotych oraz opłatą skarbową od udzielonego pełnomocnictwa w kwocie 17 złotych.

Pozwany wnosił o oddalenie powództwa wskazując, iż powód nie wykazał, że pozwany ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku jakiemu uległ powód, nie podano bowiem danych dotyczących ubezpieczenia OC u pozwanego.

Po doprecyzowaniu okoliczności faktycznych pozwany nadal wnosił o oddalenie powództwa.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 10 kwietnia 2001 roku w miejscowości S. miał miejsce wypadek drogowy. Kierujący pojazdem marki V. (...) rej. (...) M. W. stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewą stronę drogi, uderzył w barierkę i słup energetyczny, a następnie potrącił pieszego S. Ł.. W wyniku zdarzenia powód doznał złamania prawej kości udowej z przemieszczeniem, złamania miednicy, stłuczenia i rany głowy, wstrząśnienia mózgu, ogólnych potłuczeń, co spowodowało rozstrój zdrowia na czas powyżej 6 miesięcy (bezsporne).

Sprawca wypadku M. W.posiadał ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym zakładzie – polisa (...) nr (...), a szkoda została zarejestrowana w pozwanym zakładzie ubezpieczeń pod numerem (...)oraz (...) (...) (bezsporne).

Pozwany wypłacił powodowi w dniu 12 września 2001 roku tytułem zadośćuczynienia kwotę 5.000,-złotych, a następnie z tego samego tytułu w dniu 28 grudnia 2001 roku kwotę 12.000,-złotych (bezsporne).

W dniu zdarzenia powód został przewieziony do szpitala w P., skąd po kilkugodzinnej obserwacji został przewieziony na oddział (...) (...)do C., gdzie przebywał do dnia 25 kwietnia 2001 roku. Leczony był operacyjnie, w dniu 17 kwietnia 2001 roku wykonano otwarte nastawienie i zespolenie złamań prawej kości udowej metalową płytką i wkrętami (...). Wypisany został do domu z zaleceniem bezwzględnego zakazu obciążania chorej kończyny i obowiązkiem zgłoszenia się do kontroli za 3 miesiące (kopie kart informacyjnych k. 14-15, opinia biegłego dr n. med. A. W.k. 116).

Od dnia 25 kwietnia 2001 roku do 15 maja 2001 roku przebywał w Klinice (...) w O., gdzie został przyjęty z rozpoznaniem złamania dolnej i górnej gałęzi kości łonowej lewej z uszkodzeniem stawu krzyżowo – biodrowego lewego, złamania przedniej kolumny panewki stawu biodrowego lewego i złamania wieloodłamowego kości udowej prawej. Wypisany został z zaleceniem chodzenia przy pomocy kul pachwowych bez obciążania kończyny dolnej ( karta informacyjna k. 18).

Kolejny raz S. Ł. był hospitalizowany w Klinice (...) w O. od dnia 20 września 2001 roku do 16 października 2001 roku z powodu ropnia okolicy uda prawego, zastosowano leczenie operacyjne – nacięcie ropnia i zastosowano antybiotykoterapię oraz poddano pacjenta rehabilitacji (kopia karty informacyjnej k. 19). Z powodu przewlekłego zapalenia prawej kości udowej powód był hospitalizowany w O. w okresie od 17 czerwca 2002 roku do 26 czerwca 2002 roku, gdzie zastosowano leczenie operacyjne, antybiotykoterapię, metalowe łączniki z prawego uda zostały usunięte i założono powodowi gips biodrowo – stopowy na kilka tygodni. Przy wypisie ze szpitala zalecono S. Ł. chodzenie przy pomocy kul z częściowym obciążaniem KD (karta informacyjna k. 20, opinia biegłego dr n. med. A. W. k. 116).

W dniu 24 lipca 2002 roku stwierdzono u powoda przewlekłe pourazowe zapalenie kości udowej z przetoką, słaby zrost złamania, ze wskazaniem, że nie rokuje powrotu do pracy (zaświadczenie k. 26).

Przed wypadkiem S. Ł. był osobą w pełni zdrową, poza okresowymi infekcjami nie wymagał leczenia, pracował jako ślusarz - spawacz i podejmował dodatkowe czynności jako murarz. Po wypadku proces leczenia trwał ok. 2,5 roku, przy czym do 2006 roku powód nie był w stanie podjąć pracy. Przez okres od 2001 roku do 2004 roku w codziennych czynnościach pomagała powodowi głównie jego mama, a w okresach pooperacyjnych przez kilka miesięcy był całkowicie uzależniony od jej wsparcia, a także wsparcia innych osób, nie mógł bowiem samodzielnie się poruszać, przebywał tylko w łóżku. Początkowo S. Ł. z uwagi na swój stan miał myśli samobójcze, ale nie korzystał z pomocy psychologa ani psychiatry. Zatrudnienie podjął w 2006 roku w ramach robót publicznych, ale z uwagi na pogłębiające się bóle od lewej nogi do kręgosłupa, coraz częściej przebywał na zwolnieniach lekarskich, przyjmował coraz większe dawki, coraz silniejszych leków przeciwbólowych (zeznania powoda k. 83-85, 197-198).

W okresie od 2 sierpnia 2010 roku do 23 sierpnia 2010 roku S. Ł. przebywał W SP (...) Ośrodku (...) w P. w związku ze zmianami zwyrodnieniowymi z wielopoziomową dyskopatią lędźwiową, po zastosowanym leczeniu nie odnotowano poprawy (kopia karty informacyjnej k. 21). Z zaświadczenia o stanie zdrowia powoda z dnia 14 grudnia 2010 roku wynika, iż odnotowano od kilku lat nawracające bóle kręgosłupa lędźwiowo – krzyżowego z rwą kulszową (kopia zaświadczenia k. 28).

Orzeczeniem (...) Zespołu (...) (...)w P.z dnia 22 maja 2007 roku S. Ł.został zaliczony do osób o lekkim stopniu niepełnosprawności na okres od 6 marca 2009 roku do 31 maja 2009 roku. W kolejnych orzeczeniach z dnia 10 czerwca 2009 roku i 12 stycznia 2011 roku, jako początek niepełnosprawności wskazano 2001 rok, przy czym w 2009 roku wskazano stopień niepełnosprawności w stopniu lekkim, a w 2011 roku stopień niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym od 16 grudnia 2010 roku, a orzeczenie wydano do 31.01.2012 roku (kopie orzeczeń k.22-24).

W 2009 roku S. Ł. ożenił się, ma czteroletniego syna, jest zatrudniony w ramach prac interwencyjnych przy sortowaniu sałaty, zarabia 1200,-złotych miesięcznie, z czego 300,-złotych przeznacza na koszty dojazdów. Z uwagi na dolegliwości związane z kręgosłupem korzystał z okresowej rehabilitacji, obecnie systematycznie ćwiczy w domu, nie jest w stanie podejmować prac dodatkowych jako murarz, nie może też biegać, co wcześniej dla relaksu czynił (zeznania powoda k. 83-85, 197-198).

Biegły specjalista neurochirurg P. W. w swej opinii z dnia 4 marca 2012 roku stwierdził, iż wstrząśnienie mózgu jakiego doznał powód na skutek wypadku nie dało długofalowych skutków, natomiast zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa są związane ze starzeniem się organizmu, a nie urazem, przy czym dolegliwości bólowe mogą być związane nie tylko ze zmianami zwyrodnieniowymi, ale również z przebytym urazem ortopedycznym kończyn i miednicy, co może nasilać bóle kręgosłupa (opinia k. 97).

Biegły specjalista ortopedii i traumatologii ruchu dr n. med. A. W. po analizie dokumentacji medycznej i badaniu powoda stwierdził występowanie dobrze wygojonych ran pooperacyjnych, niewielkie ograniczenie ruchomości prawego stawu biodrowego, okresowy zespół bólowy kręgosłupa lędźwiowo – krzyżowego i poczucie pogorszenia sprawności w porównaniu do stanu sprzed wypadku w dniu 10 kwietnia 2001 roku. Zdaniem biegłego uszczerbek na zdrowiu powoda na skutek obrażeń doznanych w czasie wypadku wynosi łącznie 24 %. Zakres cierpień fizycznych i psychicznych powoda w związku z doznanymi w wypadku obrażeniami biegły określił jako duży, co było związane z doznawanym bólem, koniecznością wielokrotnych hospitalizacji, zabiegami operacyjnymi, opatrunkami wykonywanymi w warunkach ambulatoryjnych i domowych, pozostawaniem w ciężkim i niewygodnym unieruchomieniu w gipsie biodrowo – stopowym, chodzeniem przy pomocy kul na lewej kończynie dolnej, bez możliwości pełnego obciążania drugiej operowanej kończyny, zabiegami usprawniającymi, ograniczeniami sprawności, przy czym największe dolegliwości trwały do 2005 roku. Ponadto powód przez okres trzech miesięcy potrzebował szerokiej pomocy osób trzecich przy codziennych czynnościach higienicznych, ubieraniu się itp., a także przez okres kilkunastu miesięcy częściowo, a następnie okresowo powód potrzebował pomocy osób trzecich przy wykonywaniu codziennych czynności. Zdaniem biegłego, nie można wykluczyć, iż rozwój zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa u powoda ma związek z przedmiotowym wypadkiem, albowiem przez wiele miesięcy powód chodził przy pomocy dwóch kul w sposób asymetryczny obciążając kończyny dolne, co jest sytuacją sprzyjającą powstaniu lub progresji już wcześniej istniejących zmian zwyrodnieniowych. W ocenie biegłego proces leczenia powoda dobiegł już końca, a uzyskany wynik i rokowania na przyszłość należy określić jako raczej dobre. Powód nie odzyska już pełnego zakresu ruchomości prawego stawu biodrowego, nie można też wykluczyć rozwoju zmian zwyrodnieniowych lewego stawu biodrowego. Z punktu widzenia chirurga ortopedy powód odzyskał zdolność do pracy w zawodzie murarza (opinia biegłego chirurga – ortopedy dr n. med. A. W. k. 116-118, opinia uzupełniająca k. 130).

Biegła neurolog J. B. stwierdziła u powoda, po przeprowadzonym badaniu, osłabienie odruchu kolanowego i skokowego po stronie lewej i tkliwość nerwu kulszowego lewego, co pozwoliło rozpoznań zespół korzeniowy lewostronny. Zdaniem biegłej stwierdzone zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa występują niezależnie od urazu i związane są z degeneracją krążków międzykręgowych, będąc typowymi zmianami jakie mogą być stwierdzone u mężczyzny w wieku 50 lat. Biegła jednak podkreśliła, iż fakt, że powód niesymetrycznie obciążał kończyny, miał problemy z chodzeniem, a obecnie ma dyskretna asymetrię bioder, mogło sprzyjać wcześniejszemu rozwojowi zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa. Dolegliwości bólowe jakie występują u powoda mogą pochodzić z doznanych w czasie wypadku obrażeń stawu biodrowego i miednicy, ponadto z powodu narastających zmian zwyrodnieniowych dolegliwości bólowe mogą narastać. Stopień uszczerbku na zdrowiu z przyczyn neurologicznych biegła określiła na 2,5%, biegła nie stwierdziła niezdolności do pracy z przyczyn neurologicznych, aczkolwiek wskazana dla powoda jest praca bez dźwigania i obciążania kręgosłupa (opinia biegłej neurolog J. B. k. 158-161).

Sąd powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dokumentów, których żadna ze stron nie kwestionowała, a brak podstaw do podważenia ich prawdziwości.

Sąd oparł ponadto swe ustalenia na opiniach w/w biegłych, które zostały wydane po szczegółowej analizie materiału dowodowego, a wnioski z nich wysnute są zgodne z prawidłowym rozumowaniem, będąc logicznym następstwem przeprowadzonych analiz.

Zeznaniom powoda Sąd dał wiarę w całości, albowiem są one konkretne i konsekwentne oraz nie pozostają w sprzeczności w pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym.

Sąd zważył, co następuje.

Żądania powoda zasługują na częściowe uwzględnienie.

Zgodnie z art. 436 §1 k.c. odpowiedzialność za szkodę ponosi samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody. Przepis ten wiąże się z problematyką ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, regulowaną przez ustawę z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniu obowiązkowym, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 roku, Nr 124 poz. 1125 z późn. zm.). W myśl art. 34.1. tejże ustawy odszkodowanie z ubezpieczenia OC przysługuje w przypadku, gdy posiadacz lub kierujący pojazdem są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

W przedmiotowej sprawie nie ulega wątpliwości, iż powód w wyniku wypadku komunikacyjnego, związanego z ruchem pojazdu mechanicznego doznała uszkodzenia ciała. Niesporna jest także odpowiedzialność pozwanego na szkodę powstałą w związku z tym zdarzeniem.

Spornym pomiędzy stronami jest natomiast w niniejszej sprawie wysokość świadczenia należnego powodowi.

Podstawą prawną dochodzonego w sprawie roszczenia o zadośćuczynienie jest art. 445 § 1 kc w związku z art. 444 kc, zgodnie z którymi w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, Sąd może zasądzić poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Przepis ten pozostawia Sądowi orzekającemu pewną swobodę przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia, miarkowaną jednocześnie przez stopień ujemnych przeżyć psychicznych u poszkodowanego („nasilenie” krzywdy) oraz wymóg przyznawania sumy adekwatnej do okoliczności każdego wypadku. Wobec tak lakonicznego sformułowania przepisu art. 445 § 1 kc, zarówno doktryna, jak i orzecznictwo wypracowały pewne kryteria służące ocenie tak rozmiaru uszczerbku niemajątkowego, jak i określeniu wysokości zasądzanego świadczenia. Przytoczyć tu należy takie wskazania jak:

- trwałość następstw zdarzenia;

- konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym;

-nasilenie cierpień (w tym nasilenie dolegliwości bólowych powstałych w następstwie doznanego urazu).

Na skutek tragicznego wypadku, do którego doszło w dniu 10 kwietnia 2001 roku życie powoda uległo istotnej zmianie. Ustalając wysokość zadośćuczynienia pieniężnego Sąd wziął pod uwagę przede wszystkim okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, a zwłaszcza stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, trwałość skutków czynu niedozwolonego (oszpecenie, niepełną sprawność ruchową), prognozy na przyszłość, wiek poszkodowanego. Zakres cierpień zarówno fizycznych jak i psychicznych powoda w związku z doznanymi obrażeniami był znaczny. Wynikało to z doznawanego bólu, dyskomfortu związanego z uzależnieniem od matki i innych osób, ograniczeniami sprawności, brakiem możliwości zarobkowania.

Mając na uwadze ustalony stan faktyczny wypłacone przez pozwanego świadczenie nie zaspokoiło w całości uzasadnionych roszczeń powoda, a jednocześnie roszczenia powoda uznać należy za zawyżone.

W ramach art. 445 § 1 kc uwzględnia się okoliczności, które składają się na pojęcie krzywdy i jej rozmiar. Posługiwanie się jedynie tabelami procentowego uszczerbku na zdrowiu i stawkami za każdy procent trwałego uszczerbku dla rozstrzygnięcia zasadności roszczenia o zadośćuczynienia i jego wysokości, znajduje jedynie orientacyjne zastosowanie i nie wyczerpuje oceny.

Proces leczenia powoda, jak wynika z opinii biegłych, został zakończony, wprawdzie aktualnie nie występuje u powoda znaczny uszczerbek na zdrowiu to może on ulec zmianie gdy zmiany zwyrodnieniowe będą postępowały. Dyskomfort spowodowany wypadkiem utrzymuje się jednak przez długi czas – dyskomfort ten wynika z występujących dolegliwości bólowych, ale także istniejących blizn. Z drugiej strony poziom cen usług i towarów na rynku oraz życia w społeczeństwie, a także postawa pozwanego po wypadku upoważnia do stwierdzenia, że kwota 50.000,-złotych tytułem zadośćuczynienia nie jest kwotą wygórowaną. Kwota ta jest w ocenie Sądu wyważona, utrzymana w rozsądnych granicach umożliwiającą powodowi złagodzenie zaistniałych skutków poprzez podniesienie standardu życia. Nie sposób bowiem pominąć okoliczności, iż wprawdzie powód powrócił do sprawności zbliżonej do tej sprzed wypadku, to proces powrotu do aktywnego życia trwał bardzo długo, a nadto powstałe na skutek wypadku obrażenia doprowadziły do sytuacji, że wprawdzie powód ortopedycznie odzyskał zdolność do pracy, ale nie w swoim wyuczonym zawodzie (murarza) ani w wykonywanym – ślusarza - spawacza. Należy też podkreślić, iż stan powoda, a w szczególności zmiany w obrębie kręgosłupa oraz dolegliwości bólowe, pozostają w związku pośrednim z zaistniałym wypadkiem. Zdaniem biegłego specjalisty ortopedii i traumatologii, nie można bowiem wykluczyć, iż rozwój zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa u powoda ma związek z przedmiotowym wypadkiem, gdyż przez wiele miesięcy powód chodził przy pomocy dwóch kul w sposób asymetryczny obciążając kończyny dolne, co jest sytuacją sprzyjającą powstaniu lub progresji już wcześniej istniejących zmian zwyrodnieniowych. Podobne stanowisko w tym zakresie zajęła też biegła neurolog.

Sąd wziął również pod uwagę, iż w 2001 roku przeciętne wynagrodzenie wynosiło 2062,- złote, a obecnie 3.650,-złotych, powód otrzymał od pozwanego w 2001 roku łącznie kwotę 12.000,-złotych, co stanowiło równowartość 6 przeciętnych wynagrodzeń, odnosząc to do aktualnych realiów (obecna przeciętna płaca 3650,-złotych), odpowiada to kwocie 21.900,- złotych. Uwzględniając powyższe, zdaniem Sądu, łączna kwota świadczenia jest sumą odpowiednią za doznaną przez powoda krzywdę.

Sąd zasądził odsetki na podstawie z art. 455 kc i art. 481 § 1 kc.

Przesądzając o odpowiedzialności pozwanego za szkody wynikające ze zdarzenia, a mogące powstać u powoda w przyszłości, Sąd miał na względzie opinie biegłych, z których wynika, iż proces leczenia powoda wprawdzie został zakończony, ale jednocześnie w kontekście związku zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa z wypadkiem i możliwości wystąpienia również zmian zwyrodnieniowych w obrębie biodra, trudno jednoznacznie określić rokowania na przyszłość. W tym stanie rzeczy, żądanie ustalenia odpowiedzialności pozwanego „na przyszłość” Sąd uznał za uzasadnione.

Sąd o kosztach orzekł zgodnie z art. 100 kpc i nakazał pobrać od pozwanego (...) S.A.z siedzibą w W.na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Płocku kwotę 2.600,-złotych tytułem opłaty od pozwu w części uwzględniającej powództwo oraz kwotę 1154,68 złotych tytułem kosztów procesu pokrytych tymczasowo ze Skarbu Państwa (koszty opinii biegłych). Ponadto Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3617,-(trzech tysięcy sześciuset siedemnastu) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego zgodnie z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, uznając, iż nie zachodziły podstawy do podwyższenia stawki minimalnej, biorąc pod uwagę, iż sprawa nie była skomplikowana a wkład pracy pełnomocnika w przyczynienie się do wyjaśnienia sprawy i jej rozstrzygnięcia nie był znaczny. Biorąc pod uwagę fakt, iż wysokość przyznanego świadczenia uzależniona była od oceny Sądu, a nadto fakt niezwykle trudnej sytuacji finansowej i rodzinnej powoda Sąd nie obciążył go kosztami procesu w części oddalającej powództwo.