Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I A Ca 741/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 lutego 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie, I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący - Sędzia

SA Jerzy Nawrocki

Sędziowie:

SA Bożena Oworuszko

SA Jolanta Terlecka (spr.)

Protokolant

sekr. sąd. Maciej Mazuryk

po rozpoznaniu w dniu 12 lutego 2013 r. w Lublinie na rozprawie

sprawy z powództwa T. U.

przeciwko Skarbowi Państwa – Ministrowi Obrony Narodowej zastępowanemu przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa

o odszkodowanie

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Zamościu

z dnia 28 września 2012r., sygn. akt I C 216/12

I.  oddala apelację;

II.  nie obciąża powoda T. U. kosztami postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I A Ca 741/12

UZASADNIENIE

T. U. w pozwie z 2 marca 2012r. domagał się zasądzenia od Skarbu Państwa - Ministra Obrony Narodowej kwoty 190.989,98 zł tytułem odszkodowania za utracone należności finansowe powstałe wskutek niezgodnego z prawem zwolnienia go ze służby.

W jego uzasadnieniu podał, że w 2003r, jako żołnierz zawodowy, otrzymał wypowiedzenie stosunku służbowego, a po jego uprawomocnieniu został rozkazem z 30 stycznia 2004r. zwolniony ze służby z dniem 31sierpnia 2004r. Rozkaz ten został prawomocnie uchylony wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z 14 marca 2006r. Nowelizacja ustawy o Zakwaterowaniu Sił Zbrojnych w brzmieniu obowiązującym od 1 lipca 2004r likwidowała ekwiwalent mieszkaniowy i wprowadzała odprawę mieszkaniową (korzystniejszą dla osoby uprawnionej). Dyrektor Regionalnej Wojskowej Agencji Mieszkaniowej nie ustosunkował się do jego oświadczenia o rezygnacji z ekwiwalentu na rzecz odprawy i urzędnicy Agencji zmusili go do podpisania umowy o wypłatę ekwiwalentu. Szkoda, którą poniósł, stanowi różnicę między należną mu odprawą mieszkaniową (którą otrzymałby, gdyby nie bezprawne zwolnienie ze służby), a otrzymanym ekwiwalentem (k-1-3).

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. Podniósł zarzut przedawnienia roszczenia, ponieważ już 24 września 2004r. powód miał świadomość poniesienia wskazywanej szkody. Kwestionował nadto swoją legitymację bierną, gdyż dochodzone roszczenie wiąże się z działalnością Wojskowej Agencji Mieszkaniowej, która jest państwową osobą prawną i wedle art. 40 § 1 k.c. Skarb Państwa za nią nie odpowiada. Natomiast niezależnie od powyższego brak odpowiedzialności Skarbu Państwa wywiódł z nieistnienia związku przyczynowego między twierdzoną przez powoda szkodą a wypowiedzeniem stosunku służbowego. Zarzucił, że normalnym następstwem wypowiedzenia stosunku służbowego nie jest zawarcie umowy o wypłatę ekwiwalentu. Wskazał, że ekwiwalent powód otrzymał na podstawie zawartej z Dyrektorem Agencji umowy, a ta funkcjonuje w obrocie prawnym. Jedynie z ostrożności procesowej pozwany zakwestionował również dwie okoliczności - to, iżby do zawarcia przez powoda umowy z 24 września 2004r. o wypłatę ekwiwalentu doszło w sposób zawierający wadę oświadczenia woli oraz wysokość żądania powoda. Pozwany przedstawił własne wyliczenia, według których wysokość odprawy mieszkaniowej żołnierza zawodowego zwalnianego ze służby w 2004r. (wedle ustawowych kryteriów - wysługa, norma powierzchniowa) na dzień zawarcia umowy o ekwiwalent wynosiła 66.363,16 zł, co po zaliczeniu wypłaconego powodowi ekwiwalentu w kwocie 31.651,88zł daje 34.711,25 zł (k-40-45).

Sąd Okręgowy w Zamościu wyrokiem z dnia 28 września 2012r. oddalił to powództwo i zasądził od T. U. na rzecz Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa 3.600 zł kosztów procesu (k-69), Wyrok ten zapadł w oparciu o następujące ustalenia i wnioski.

T. U., żołnierz zawodowy, został 31 sierpnia 2004r. zwolniony ze służby. Rozkaz ten uchylił Wojewódzki Sąd Administracyjny w W., a skargę kasacyjną oddalił Naczelny Sąd Administracyjny 14 marca 2006r.

Na podstawie umowy z 24 września 2004r. (faktycznie podpisanej 8 października 2004r.) powodowi przysługiwał ekwiwalent w zamian za rezygnację z kwatery w kwocie 31.651,88 zł. T. U. w dniu 8 października 2004r. złożył Dyrektorowi Regionalnej WAM oświadczenie o chęci pobrania ekwiwalentu zgodnie z umową, cofając żądanie wypłaty odprawy mieszkaniowej.

Zgodnie z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego rozkaz o zwolnieniu powoda ze służby został prawomocnie uchylony 14 marca 2006r. ze skutkiem ex tunc . Do czasu wejścia w życie zmiany ustawy o zakwaterowaniu sił zbrojnych (1 lipca 2004r.) stosunek służbowy powoda nie został rozwiązany i przysługiwał mu wybór między ekwiwalentem, a odprawą mieszkaniową. Na podstawie przepisów dotychczasowych powód zawarł umowę z Dyrektorem Oddziału (...) Wojskowej Agencji Mieszkaniowej w L. i otrzymał ekwiwalent, rezygnując tym samym z wypłaty odprawy.

Według Sądu Okręgowego powód roszczenie swoje wywodzi z art. 415 k.c., gdyż jego stosunek służbowy wynikający z ustawy z dnia 11 września 2003r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych (tekst jednolity: Dz.U z 2010, Nr 90, poz. 593 ze zm.) jest de facto zbliżony do stosunku pracy, a ustawa ta nie reguluje odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa za szkody majątkowe, stąd zastosowanie znajdą tu przepisy ogólne kodeksu cywilnego. Wydanie decyzji personalnej na linii przełożony podwładny w służbie wojskowej nie może zostać zakwalifikowane jako wykonywanie władzy publicznej, dlatego stosowanie art. 417 k.c. jest wyłączone. Przy czym, skoro powód roszczenie swoje wywodzi nie z działalności Wojskowej Agencji Mieszkaniowej, a bezprawnego zwolnienia go ze służby to Skarb Państwa - Minister Obrony Narodowej jest biernie legitymowany w takim sporze.

Sąd pierwszej instancji wskazał na przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej wymagane art. 415 k.c., które winien udowodnić powód (zawinione działanie lub zaniechanie sprawcy, szkoda, wynikająca z tego działania lub zaniechania oraz adekwatny związek przyczynowy między tym działaniem lub zaniechaniem a szkodą).

Za niewątpliwy Sąd uznał fakt bezprawnego zwolnienia powoda ze służby, o czym świadczą wyroki Sądów Administracyjnych (domniemanie faktyczne art. 231 k.p.c.). Niezależnie bowiem czy rozkaz o zwolnieniu ze służby wydany został świadomie z naruszeniem przepisów, czy też w wyniku niedbalstwa działanie osoby go wydającej uznać należy za zawinione. Forma winy (umyślna, nieumyślna) nie ma znaczenia dla odpowiedzialności. Podkreślił jednak, że nie każde zachowanie sprzeczne z prawem rodzi odpowiedzialność odszkodowawczą. Powód otrzymał ekwiwalent za zwolnienie kwatery, świadczenie niższe niż odprawa mieszkaniowa, którą mógłby otrzymać. Różnica tych świadczeń stanowi, według niego, szkodę związaną z bezprawnym zwolnieniem ze służby. Ustalenia zatem wymagało, czy między bezprawnym zwolnieniem powoda ze służby, a otrzymanym ekwiwalentem istnieje adekwatny (obiektywnie) związek przyczynowy, czy powód mógłby zasadnie żądać odprawy mieszkaniowej.

Sąd zważył, iż zgodnie z art. 47 ust. 1 ustawy z dnia 22 czerwca 1995r. o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej (tekst jednolity: Dz.U. z 2002r., Nr .42, poz. 368 ze zm.) w brzmieniu sprzed 1 lipca 2004r., ekwiwalent wypłaca się na podstawie umowy zawartej przez uprawnionego z dyrektorem oddziału rejonowego Agencji. Na podstawie takiej umowy powód świadczenie otrzymał i w żaden sposób nie wykazał, że został zmuszony do zawarcia tej umowy. Bezprawne zwolnienie powoda ze służby miało nastąpić 31 sierpnia 2004r. a korzystna dla niego zmiana ustawy weszła w życie 1 lipca 2004r. W tym czasie powód pozostawał w służbie. Niezależnie od wyniku postępowania przed Sądami Administracyjnymi mógł, na podstawie art. 19 ust. 4 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004r o zmianie ustawy o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej oraz niektórych innych ustaw (Dz.U z 2004, Nr 116, poz.1203), zmieniającej ustawę z dniem 1 lipca 2004r., cofnąć swój wniosek z 1999r. i wówczas stosowana byłaby do niego ustawa po zmianie. Oświadczenie o cofnięciu wniosku T. U. złożył dopiero 23 sierpnia 2004r., a 8 października 2004r. podpisał umowę o wypłatę ekwiwalentu i to ona była podstawą otrzymania ekwiwalentu, a nie bezprawne zwolnienie go ze służby. Sąd uznał, że jeśli nawet na sferę motywacyjną powoda miała wpływ decyzja o zwolnieniu go ze służby, to biorąc pod uwagę możliwość cofnięcia wniosku o wypłatę ekwiwalentu przed zwolnieniem ze służby, okoliczność ta wykracza poza ramy adekwatnego związku przyczynowego.

Natomiast w sytuacji kiedy w ocenie Sądu Okręgowego powodowi nie przysługuje roszczenie odszkodowawcze przeciwko Skarbowi Państwa, Sąd ten nie badał już zarzutu przedawnienia.

Sąd pierwszej instancji ponadto, odwołał się do argumentacji Sądu Administracyjnego, że do czasu niewyeliminowania we właściwym trybie umowy stanowiącej podstawę wypłaty ekwiwalentu - żądanie wypłaty odprawy nie jest zasadne. Jeżeli powód zniweczy skutki prawne tej umowy, Agencja będzie zobowiązana wypłacić mu odprawę na podstawie art. 42 ust. 2 ustawy. Ustalenie wysokości i wypłata odprawy następuje w formie decyzji administracyjnej. Z tego względu roszczenia powoda nie można rozpoznawać w kategoriach odszkodowawczych, ponieważ winien skorzystać z innej, właściwej drogi jego dochodzenia.

Nawet jeżeli u podstaw decyzji powoda co do podpisania umowy leżało, później ustalone, bezprawne zwolnienie go z pracy i zachowanie pracowników Agencji, nie ma adekwatnego związku przyczynowego między zwolnieniem, a nieotrzymaniem odprawy mieszkaniowej. Żądanie odszkodowania stanowi niedopuszczalne obejście właściwej drogi realizacji roszczenia powoda.

Twierdzona przez powoda strata w jego majątku (różnica między ekwiwalentem a odprawą mieszkaniową) jest wynikiem wyboru niewłaściwej drogi realizacji roszczenia. Dopóki w obrocie prawnym funkcjonuje łącząca powoda z Agencją umowa żądanie wypłaty wyższego świadczenia jest nieuzasadnione, a w sprawie niniejszej Sąd nie mógł badać wad umowy (jako okoliczności niezwiązanej ze sprawą), a tym bardziej ustalać wysokości odprawy mieszkaniowej, co należy do drogi administracyjnej.

Jako podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu Sąd powołał art. 98 § 1 k.p.c. w związku z art. 11 ust. 3 ustawy z 8 lipca 2005r. o Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa (k-73-78).

Powód w apelacji od tego wyroku, zaskarżając go w całości zarzucił naruszenie przepisów postępowania poprzez niewłaściwe określenie związku przyczynowego. Wskazując na powyższe wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia (k-84-87).

Pozwany w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od powoda kosztów postępowania apelacyjnego według norm prawem przepisanych w tym kosztów zastępstwa procesowego na rzecz Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa (k-101-103).

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Powód trafnie wywodzi, że istnieje związek przyczynowy pomiędzy bezprawnym zwolnieniem go ze służby wojskowej a utratą prawa do odprawy mieszkaniowej jednakże jego apelacja nie może zostać uwzględniona. Zaskarżony bowiem wyrok pomimo błędnego uzasadnienia odpowiada prawu, a to z tej przyczyny, iż uzasadniony jest podniesiony w tym sporze przez pozwanego zarzut przedawnienia.

Okoliczności faktyczne sprawy nie budziły sporu odnośnie do przedmiotu postępowań administracyjnych oraz ich wyniku jakkolwiek żaden z wyroków sądów administracyjnych dotyczących stosunku służbowego powoda nie został złożony do akt sprawy. W świetle przytaczanych przez powoda faktów oraz po ich skonfrontowaniu z publikowaną w bazie LEX treścią wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 14 marca 2006 r., I OSK 488/05 (LEX nr 198211) stwierdzić należy, że z jego motywów wynika, iż wyrokiem z dnia 1 lutego 2005r., sygn. akt II SA/Wa 311/04 Wojewódzki Sąd Administracyjny w W. po rozpoznaniu skargi T. U. na decyzję Dowódcy Wojsk Lądowych z dnia 9 stycznia 2004r. w przedmiocie wypowiedzenia stosunku służbowego zawodowej służby wojskowej uchylił zaskarżoną decyzję i utrzymaną nią w mocy decyzję organu I instancji. Przy czym uchylenie obu tych decyzji nastąpiło w trybie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c i 152 w związku z art. 132 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.- dalej p.p.s.a.). Przypomnieć należy, że wydanie przez Sąd Administracyjny wyroku uwzględniającego skargę poprzez uchylenie decyzji organu administracji oznacza, że decyzja ta nadal istnieje w obrocie prawnym ale wynikający z niej skutek prawny (wykonalność), jest zawieszony do czasu uprawomocnienia się wyroku z mocy rozstrzygnięcia z art. 152 p.p.s.a. Dopiero uprawomocnienie się wyroku sądu administracyjnego I instancji prowadzi do skutku w postaci wyeliminowania aktu administracji z obrotu prawnego.

Zatem w ocenie Sądu Apelacyjnego data 14 marca 2006r. kiedy Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną Dowódcy Wojsk Lądowych wyznacza początek biegu przedawnienia dochodzonego roszczenia, gdyż wtedy powód - obiektywnie rzecz ujmując - miał świadomość szkody i osoby obwiązanej do jej naprawienia w rozumieniu wówczas obowiązującego art. 442 k.c. Skoro termin ten nie upłynął przed 10 sierpnia 2007r. to zastosowanie ma art. 442 1 dodany przez art. 1 pkt 2 ustawy z dnia 16 lutego 2007r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 80, poz.358) ze względu na brzmienie art. 2 cyt. ustawy. Dlatego zasadniczy trzyletni termin przedawnienia roszczeń z tytułu odpowiedzialności deliktowej przewidziany obecnie art. 442 1 § 1 k.c. zdanie pierwsze (przednio art. 442 k.c.) upływał z dniem 14 marca 2009r.

Powód jak i Sąd Okręgowy oceniali odpowiedzialność pozwanego na gruncie art. 415 k.c., co nie wydaje się trafne. W świetle bowiem przytoczonej podstawy faktycznej powództwa wytoczonego przecież nie przeciwko Wojskowej Agencji Mieszkaniowej lecz Skarbowi Państwa - T. U. wyraźnie upatruje źródła szkody w jego majątku polegającej na nieuzyskaniu prawa do odprawy mieszkaniowej w tym, że bezprawnie został zwolniony ze służby. W istocie więc nie wskazuje on na jakiś samodzielny delikt funkcjonariusza państwowego lecz na zapadłą w warunkach bezprawności decyzję administracyjną o zwolnieniu go ze służby, która wedle niego pozostaje w związku przyczynowym z doznaną szkodą. Bezspornym zaś jest, że decyzje tym przedmiocie organów obu instancji zostały wyeliminowane z obrotu prawnego w drodze wyroku sądu administracyjnego. Skoro wadliwość tych decyzji nie została stwierdzona w trybie postępowań administracyjnych (chodzi o postępowanie o stwierdzenie nieważności decyzji albo postępowanie o wznowienie postępowania administracyjnego) lecz zarzucana szkoda jest następstwem aktu pozbawionego bytu prawnego wyrokiem sądu w postępowaniu przed sądem administracyjnym - to wyczerpana jest hipoteza art. 287 p.p.s.a. Uchylone przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w W. obie decyzje administracyjne w przedmiocie wypowiedzenia T. U. stosunku służbowego zawodowej służby wojskowej zapadły przed 1 września 2004r. kiedy to z mocy ustawy z dnia 17 czerwca 2004r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 162, poz. 1692) uległ zmianie stan prawny w zakresie odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkody wyrządzone w związku z wykonywaniem władzy publicznej, powstałe między innymi przy wydawaniu decyzji administracyjnych. Mianowicie w wyniku tej nowelizacji uchylony został art. 160 k.p.a., z tym, że z mocy jej art. 5 stosuje się go nadal do zdarzeń i stanów prawnych powstałych przed dniem jego uchylenia czyli w sprawach uprzednio uregulowanych w art. 160 k.p.a. stosuje się obecnie przepisy Kodeksu cywilnego, chyba że szkoda powstała w wyniku wydania decyzji (decyzji nieważnej lub decyzji stwierdzającej nieważność) przed dniem 1 września 2004r. Ponadto, w wyniku omawianej nowelizacji z mocy art. 3 cyt ustawy z art. 287 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi wykreślone zostało zdanie drugie w brzmieniu: „Przepis art. 160 Kodeksu postępowania administracyjnego stosuje się odpowiednio”. Jednocześnie w odniesieniu do sytuacji faktycznych wyczerpujących hipotezę art. 287 p.p.s.a. ustawodawca nie wprowadził żadnych regulacji intertemporalnych, tak jak uczynił to w odniesieniu do art. 160 k.p.a. Należy więc przyjąć, że po 1 września 2004r., niezależnie od tego, kiedy nastąpiło zdarzenie powodujące szkodę, przewidziane w art. 287 p.p.s.a. przepis art. 160 k.p.a. nie ma w żadnym zakresie zastosowania do dochodzenia odszkodowania za powstanie szkody wywołanej niezgodną z prawem decyzją. Tym samym strona może dochodzić odszkodowania w sytuacjach przewidzianych w art. 287 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi jedynie w postępowaniu przed sądem powszechnym na podstawie przepisów art. 417-417 2 kodeksu cywilnego. W szczególności wedle art. 417 1 § 2 k.c. wskazującego, że jeżeli szkoda została wyrządzona przez wydanie prawomocnego orzeczenia lub ostatecznej decyzji, jej naprawienia można żądać po stwierdzeniu we właściwym postępowaniu ich niezgodności z prawem.

W niniejszym sporze powód nie musiał już dowodzić, a sąd powszechny badać, bezprawności polegającej na wydaniu decyzji o zwolnieniu go ze służby wojskowej, skoro potwierdza ją prawomocny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W. z dnia 1 lutego 2005r. w sprawie (...) (...). Natomiast winien wykazać istnienie szkody i jej wysokość oraz istnienie związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy wydaniem decyzji a powstaniem szkody. Ponadto, wobec zgłoszonego przez pozwanego zarzutu przedawnienia zwalczać ten zarzut w jedyny możliwy sposób tj. poprzez powoływanie okoliczności mających przemawiać za zastosowaniem art. 5.k.c., czego jednak powód ani w postępowaniu pierwszoinstancjnym, ani na potrzeby apelacji nie czynił, aczkolwiek tę kwestię sąd odwoławczy uprawniony jest rozważyć także z urzędu.

Miarą szkody, co trafnie ujmował powód, jest różnica pomiędzy otrzymanym ekwiwalentem w zamian za rezygnację z kwatery a odprawą mieszkaniową. Powód, co oczywiste, nie domaga się w tym procesie wypłaty odprawy mieszkaniowej lecz odszkodowania za to właśnie, że jej nie uzyskał. Dlatego sam fakt, że doszło do wypłaty ekwiwalentu na podstawie umowy z Wojskową Agencją Mieszkaniową, a tych dwóch świadczeń nie można uzyskać jednocześnie, legł u podstaw przegrania przez niego sporu w trybie administracyjnym o wypłatę odprawy (por. dołączony wyrok WSA w W. z 12 października 2011r. w sprawie(...) (...), k-15-20).

Wedle stanowiska Sądu Najwyższego wyrażonego między innymi w uzasadnieniu wyroku z dnia 9 lipca 2003r., IV CKN 320/01 (LEX nr 146442) regulacja zawarta w art. 47 ust. 1 ustawy oznacza, że źródłem roszczenia o wypłatę ekwiwalentu w zamian za rezygnację z kwatery jest umowa cywilnoprawna, o której mowa w tym przepisie, a zatem roszczenie o wypłatę ekwiwalentu w ogóle nie powstaje, dopóki umowa taka nie zostanie zawarta.

Powód, co jest bezsporne, taką umowę zawarł. Zbędne są rozważania na ile fakt, że w ogóle doszło do jej zawarcia był wynikiem presji, czy jak to określa powód wręcz szantażu ze trony WAM (por.k-2, 63v-64,66v), skoro ten podmiot nie jest pozwany w tym sporze. Natomiast nie można zaaprobować z góry przyjętego przez Sąd Okręgowy założenia, że dopóki umowa ta funkcjonuje w obrocie, wykluczone jest dochodzenie odszkodowania. Czynu niedozwolonego można się przecież dopuścić również i wtedy, gdy poszkodowanego i sprawcę łączy stosunek zobowiązaniowy ale jednocześnie szkoda jest następstwem zdarzenia sprawczego stanowiącego samoistne źródło tej szkody. W rozpoznawanej zresztą sprawie stosunek zobowiązaniowy jakim jest cywilnoprawna umowa o wypłatę ekwiwalentu wiązał powoda z odrębną państwową osobą prawną jaką jest WAM. T. U. wniosek o jego wypłatę złożył jeszcze w 1999r.

Z dniem 1 lipca 2004 r. do ustawy o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych RP, w miejsce ekwiwalentu pieniężnego w zamian za rezygnację z kwatery, wprowadzona została odprawa mieszkaniowa. Natomiast sytuacja prawna osób, które do tego dnia złożyły wnioski o wypłatę ekwiwalentu pieniężnego została uregulowana w przepisach przejściowych tejże ustawy nowelizującej z dnia 16 kwietnia 2004 r. o zmianie ustawy o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych RP oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2004 r. nr 116 poz. 1203). Zgodnie z jej art. 19 ust. 3, w sprawach wypłaty ekwiwalentu za rezygnację z kwatery, dyrektor oddziału regionalnego Wojskowej Agencji Mieszkaniowej, rozpatrując wniosek osoby uprawnionej o wypłatę ekwiwalentu pieniężnego w zamian za rezygnację z kwatery, złożony do 30 czerwca 2004r., a niezakończony zawarciem umowy, stosuje przepisy ustawy obowiązujące do 30 czerwca 2004r., uwzględniając uprawnienia do powierzchni użytkowej podstawowej przysługujące wnioskodawcy w dniu wypłaty ekwiwalentu, przyjmując jako podstawę obliczenia ekwiwalentu średnią cenę metra kwadratowego ustaloną przez dyrektora oddziału regionalnego Wojskowej Agencji Mieszkaniowej w dniu wejścia w życie nowej ustawy. Jednocześnie w art. 19 ust. 4 ustawy nowelizującej wprowadzona została możliwość wycofania wniosku o wypłatę ekwiwalentu najpierw w terminie do dnia 30 września 2004r. (potem wydłużonym do 31 marca 2005r.). W takim wypadku, od dnia złożenia oświadczenia przez żołnierza, stosuje się przepisy ustawy o zakwaterowaniu sił zbrojnych w brzmieniu obowiązującym po nowelizacji. Błędny jest jednak pogląd Sądu Okręgowego, że T. U. przysługiwał prawnie skuteczny wybór pomiędzy podtrzymywaniem wniosku o wypłatę ekwiwalentu a możliwością jego wycofania, a w konsekwencji uzyskania odprawy mieszkaniowej. Uprawnienie bowiem do cofnięcia wniosku przysługiwało wyłącznie „żołnierzowi zawodowemu pełniącemu czynną służbę wojskową na podstawie kontraktu na pełnienie służby stałej" (art. 19 ust. 4 ustawy nowelizującej). Powód zaś nie mógł wyczerpywać hipotezy tego przepisu wyłącznie dlatego, że wypowiedziano mu - jak się potem okazało wadliwie - stosunek służby wojskowej, przez co z dniem 1 lipca 2004r. jak to miało miejsce w jego jednostce nie uzyskał statusu żołnierza kontraktowego.

Niewątpliwym jest, że T. U. w piśmie z dnia 23 sierpnia 2004r. cofnął swój dotychczasowy wniosek o wypłatę ekwiwalentu zachowując ustawowy termin wymagany art. 19 ust 4 ustawy nowelizującej. Była to jednostronna czynność prawokształtująca i gdyby pochodziła od żołnierza kontraktowego wywołałaby zamierzony skutek prawny. Zatem gdyby nie zapadła decyzja o bezprawnym wypowiedzeniu powód pełniłby służbę kontraktową i w momencie jej zakończenia w normalnym trybie uzyskałby odprawę mieszkaniową, ponieważ wtedy jego oświadczenie z 23 sierpnia 2004r. o wycofaniu wniosku o wypłatę ekwiwalentu byłoby prawnie skuteczne. Zbytecznie więc WAM zabiegał o złożenie przez powoda w dniu 8 października 2004r. oświadczenia o cofnięciu jego poprzedniego oświadczenia z 23 sierpnia 2004 r., co ten uczynił (k-55), skoro było ono bezskuteczne.

W świetle powyższego słusznie powód wskazuje na istnienie adekwatnego związku przyczynowego w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. pomiędzy zdarzeniem sprawczym jakim jest w tym wypadku bezprawna decyzja administracyjna o zwolnieniu go ze służby a szkodą polegającą na niemożności uzyskania odprawy mieszkaniowej. Wprawdzie T. U. w samodzielnie sporządzonej apelacji nie powołał tego przepisu prawa materialnego lecz wskazał na naruszenie bliżej niesprecyzowanych przepisów postępowania. Uzasadnienie jednak apelacji w powiązaniu z treścią postawionego w niej zarzutu nie postawia wątpliwości, że w tak właśnie ujmuje on kwestię występowania związku przyczynowego w rozpatrywanym sporze.

Jak już jednak zaznaczono na wstępie, w ocenie Sądu Apelacyjnego skuteczny jest podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia dochodzonego roszczenia, skoro przedawniło się ono z dniem 14 marca 2009r. a pozew wytoczony został 2 marca 2012r., a więc po blisko trzech latach od upływu terminu przedawnienia.

Powód nie wykazał zarazem żadnych wyjątkowych okoliczności w świetle których można byłoby uznać, że pozwany podnosząc zarzut przedawnienia nadużywa swojego jego prawa (art. 5 k.c.). W szczególności nie są nimi ani to, że powód - porównując swoją sytuację dopiero na przykładzie kolegi z jednostki, który odchodząc ze służby otrzymał odprawę mieszkaniową (k-3, 64) - uświadomił sobie, że powinien dochodzić odszkodowania, ani to, że sens regulacji z art. 19 ust 4 uświadomił sobie dopiero pod wpływem wypowiedzi pełnomocnika WAM podczas rozprawy przez Sądem Administracyjnym w 2011r. (k-85). Nic bowiem nie stało na przeszkodzie aby po prawomocnym przesądzeniu nielegalności zwolnienia powoda ze służby wojskowej, skorzystał on ze stosownej porady prawnej w celu zapoznania się z jego rzeczywistą sytuacją prawną i przysługującymi mu w związku z nią uprawnieniami. W każdym razie powód na takie przeszkody się nie powoływał.

W tym stanie rzeczy jego powództwo w rezultacie trafnie zostało oddalone przez Sąd pierwszej instancji. Względy zaś słuszności tj. okoliczności z powodu których żądanie zostało oddalone oraz fakt, że T. U. w celu wytoczenia powództwa uiścił już na rzecz Skarbu Państwa kwotę 9.550 zł (k-28) przemawiały za nieobciążaniem go kosztami zastępstwa procesowego w postepowaniu apelacyjnym wykonywanego przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa (art. 102 k.p.c.).

Z tych wszystkich względów i mając na uwadze treść wyżej powoływanych przepisów oraz na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji wyroku.