Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 808/14

POSTANOWIENIE

Dnia 3 grudnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Monika Kośka (spr.)

Sędziowie: SSO Teresa Strojnowska

SSO Barbara Dziewięcka

Protokolant: st. prot. sąd. Iwona Cierpikowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 3 grudnia 2014 r. sprawy

z wniosku K. L. (1)

z udziałem A. M. (1), M. G. i S. M.

o dział spadku po W. M. i K. M. i zniesienie współwłasności nieruchomości

na skutek apelacji uczestniczki A. M. (1)

od postanowienia Sądu Rejonowego w Skarżysku - Kamiennej

z dnia 19 grudnia 2013 r., sygn. akt I Ns 271/06

postanawia: zmienić zaskarżone postanowienie w punkcie III (trzecim) w ten sposób, że zasądzić 22 303,36 (dwadzieścia dwa tysiące trzysta trzy 36/100) złotych, zamiast 30 738,91 złotych; oddalić apelację w pozostałej części, przyznać od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Kielcach na rzecz adwokata M. P.kwotę 3321 (trzy tysiące trzysta dwadzieścia jeden) złotych tytułem kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

II Ca 808/14

UZASADNIENIE

Postanowieniem z 19 XII 2013r Sąd Rejonowy w Skarżysku-Kamiennej w drodze działu spadku i zniesienia współwłasności dokonał podziału działki oznaczonej numerem(...)na działki (...)w budynku mieszkalnym usytuowanym na działce oznaczonej nr ew.(...)ustanowił odrębną własność lokali i przyznał na wyłączną własność wnioskodawczyni K. L. (1)lokal nr (...)o powierzchni 236,9 m 2 szczegółowo opisany w postanowieniu z udziałem do (...)we współwłasności gruntu obejmującego działkę o nr ew. (...)i częściach wspólnych budynku, na wyłączną własność uczestniczki A. M. (1)lokal nr(...) o powierzchni 104,5 m 2 z udziałem do (...)we współwłasności gruntu obejmującego działkę o nr (...)i częściach wspólnych budynku; przyznał na wyłączną własność wnioskodawczyni K. L. (1)zabudowaną działkę o nr ew. (...)o powierzchni 961 m 2, przyznał na wyłączną własność uczestniczki A. M. (1)zabudowaną działkę o nr ew. (...)o powierzchni 972 m 2, przyznał na wyłączną własność wnioskodawczyni K. L. (1)działkę o nr ew. (...)o powierzchni 3,4906 ha, zasądził od A. M. (1)na rzecz K. L. (1)kwotę 30.738,91 zł tytułem dopłaty płatną w terminie 3 miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia wraz z odsetkami ustawowymi na wypadek uchybienia terminowi płatności; orzekł o kosztach sądowych i kosztach postępowania, ustalając, co następuje:

K. M.w trakcie trwania małżeństwa z W. M.aktem notarialnym z dnia 22 marca 1953 roku nabyła od A. G.część osady położoną w S.nr tabeli (...)o łącznej powierzchni 5 ha 908 m 2. W akcie tym brak jest wzmianki czy nieruchomość została zakupiona z jej majątku odrębnego bądź na majątek wspólny z mężem. Na mocy tej umowy w księdze wieczystej o nr(...)prowadzonej przez (...)w K.Oddział w S.wyłącznie K. M.została wpisana jako właściciel. W/w z powyższej nieruchomości w 1960 roku zbyła działkę o powierzchni 1647 m 2, którą następnie odłączono z księgi wieczystej.

K. M.i W. M.mieli czworo dzieci – S. M., A. M. (1), K. L. (1)i M. G.. W latach 70- tych K. M.wydzieliła dwie działki, które darowała nieformalnie dzieciom S. M.i M. G.(wówczas C.). W/w na te działki uzyskali następnie akty własności ziemi i tak ówczesny mąż M. A. C.uzyskał (...)na działkę o nr (...)a S. M.działkę o nr(...)Działki te zostały następnie odłączone z księgi wieczystej o nr (...)i założono dla nich nowe księgi wieczyste. Pozostałe dwie córki miały zamieszkać z rodzicami opiekować się nimi do śmierci, a potem otrzymać działkę siedliskową, na której znajdował się dwukondygnacyjny budynek mieszkalny, w którym miały obie zamieszkać wraz ze swoimi rodzinami.

W. M. zmarł w dniu 18 marca 1987 roku. Prawomocnym postanowieniem z dnia 17 czerwca 2002 roku w sprawie I Ns 271/01 Sąd Rejonowy Skarżysku-Kamiennej stwierdził nabycie spadku po nim na mocy ustawy na rzecz żony K. M. w ¼ części oraz dzieci S. M., M. S. (1) (obecnie G.), K. L. (1) i A. M. (1) po 3/16 części każde z nich.

Po jego śmierci K. M.w dniu 4 stycznia 1988 roku sporządziła testament notarialny, mocą którego cały spadek podzieliła między dwie córki- K. L. (1)i A. M. (1)po 1/2 części. Pod koniec lat 80-tych relacje między siostrami oraz między matką a A. M. (1)pogorszyły się. A. M. (1)nie zajmowała się opieką nad matką, nadużywała alkoholu, zakłócała spokój pozostałej rodzinie. Z tych względów K. M.umową notarialną z dnia 6 listopada 1990roku w trybie przepisów ustawy z dnia 14 grudnia 1982 roku o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin przekazała całą nieruchomość jako gospodarstwo rolne o powierzchni 4,3493 ha na rzecz córki K. L. (1), o czym A. M. (1)nie wiedziała. Zmiana ta została uwidoczniona w księdze wieczystej o nr (...)

Po zawarciu powyższej umowy wnioskodawczyni wraz mężem i dziećmi zaczęła modernizację zabudowanej działki, domu i budynków gospodarczych, finansując ją ze wspólnych z mężem dochodów. Po dacie zawarcia umowy dokonała następujących nakładów: dobudowy wewnętrznej klatki schodowej, modernizacji pomieszczeń na parterze, wymiany stolarki okiennej i drzwiowej, rozbudowy piwnic, wykonania wylewek, wykonania instalacji CO i gazowej, a także na częściach wspólnych w postaci wykonania instalacji kanalizacyjnej, wodociągowej i elektrycznej, przebudowy dachu, przebudowy kominów, ocieplenia ścian zewnętrznych oraz wykonanie drenażu wokół budynku. W dokonywaniu w/w nakładów A. M. (1) nie partycypowała finansowo poza drobnymi rzeczami, które zakupiła do zajmowanego przez siebie na piętrze lokalu.

W dniu 21 marca 1996 roku zmarła K. M.. Prawomocnym postanowieniem z dnia 17 czerwca 2002 roku w sprawie I Ns 271/01 Sąd Rejonowy Skarżysku-Kamiennej stwierdził nabycie spadku po w/w na mocy sporządzonego testamentu notarialnego na rzecz córek K. L. (1) i A. M. (1) po 1/2 części każda z nich.

Na początku lat 2000-nych uczestniczka A. M. (1) wykonując formalności związane z uzyskaniem emerytury dowiedziała się, że wyłączną właścicielką całej nieruchomości jest jej siostra K. L. (1) na mocy umowy w przedmiocie przekazania gospodarstwa rolnego. Wobec powyższego podjęła działania, aby podważyć umowę. Wyrokiem z dnia 16 września 2005 roku w sprawie I C 2394/03 Sąd Okręgowy w Kielcach stwierdził nieważność powyższej umowy.

Na nieruchomości o pierwotnym numerze (...) znajduje się budynek mieszkalny, postawiony jeszcze przez rodziców wnioskodawczyni i uczestników, którego piętro zajmuje uczestniczka, zaś parter wnioskodawczyni oraz budynki gospodarcze. W latach 90-tych wnioskodawczyni rozebrała poprzednią wewnętrzną klatkę schodową i przebudowała tę część domu, powiększając sobie łazienkę i budując nową wewnętrzną klatkę schodową, która umożliwia jej wejście bezpośrednio na strych i do piwnic budynku mieszkalnego. W wyniku posadowienia ażurowych schodów zewnętrznych uczestniczka A. M. (1) wchodzi nimi bezpośrednio do lokalu na piętrze. Nadto w budynku mieszkalnym znajduje się piwnica, posiadająca wejście z zewnątrz budynku, z której korzysta w/w uczestniczka.

Wartość przedmiotu spadku ustalona na potrzeby niniejszego postępowania wynosi kwotę 245.153 złotych.

Sąd ustalił, iż w skład spadku po w/w wchodziły dwie nieruchomości: pierwotnie o nr (...) i (...). K. M., nabywając od A. G. część osady występowała sama przed notariuszem jako strona kupująca, jednak pozostawała już wówczas w związku małżeńskim z W. M., a nadto nie wskazała do aktu, że pieniądze, za które dokonuje transakcji stanowią jej majątek odrębny lub też, iż nabycia dokonuje na swój majątek odrębny. Powyższe zatem oznacza, że przedmiot spadku w postaci obu działek wchodził do majątkowej wspólności małżeńskiej spadkodawców, a co za tym idzie niemożliwym było dokonanie podziału spadku i zniesienia współwłasności jedynie po K. M., której dotyczył pierwotny wniosek. Postępowanie winno bowiem było objąć oboje spadkobierców, aby dokonać ostatecznego i pełnego zniesienia współwłasności.

Współwłasność jest ze swej istoty stosunkiem nietrwałym, przejściowym. Preferowanym sposobem zniesienia współwłasności jest podział fizyczny rzeczy wspólnej. W zasadzie w toku postępowania przed sądem dąży się do osiągnięcia konsensusu pomiędzy współwłaścicielami w zakresie sposobu zniesienia współwłasności, zgodnego przy tym z prawem i zasadami współżycia społecznego i nie naruszającego w sposób rażący interesów zainteresowanych. Jeżeli współwłaściciele do takiego porozumienia nie dojdą, to sytuacji, gdy podział rzeczy jest dopuszczalny w naturze, to Sąd winien dokonać takiego podziału. Zasadniczo dokonanie podziału rzeczy wspólnej powinno nastąpić stosownie do wielkości udziałów we współwłasności. Możliwe są jednak odstępstwa dyktowane praktyczną koniecznością lub szczególnymi potrzebami współwłaścicieli. Wówczas, jeżeli zniesienie współwłasności następuje na mocy orzeczenia sądu, wartość poszczególnych udziałów może być wyrównana przez dopłaty pieniężne (art. 212 § 1 zd. 2 k.c). W przedmiotowej sprawie wnioskodawczyni i uczestniczka miały równe udziały, co stanowiło podstawę do wydzielenia z majątku spadkowego dwóch równych części. Sąd pominął bowiem pozostałych uczestników, tj.M. G. i S. M., którzy w drodze nieformalnej darowizny otrzymali od rodziców każde po jednej działce. Wartość tych działek, jak wynika z opinii biegłego, przekracza wartość przysługującego im udziału w spadku po ojcu, czyli 3/16 części.

Jedynym sposobem wyjścia ze współwłasności w zakresie budynku mieszkalnego było wydzielenie odrębnych lokali –jednego na parterze budynku, zaś drugiego – na jego piętrze wraz z lokalami im przynależnymi. W toku niniejszego postępowania dokonano prac polegających na zapewnieniu uczestniczce A. M. (1) odrębnego wejścia do lokalu położonego na piętrze poprzez dobudowanie zewnętrznej metalowej klatki schodowej z ażurowymi stopniami oraz podestu i zadaszenia przed drzwiami wejściowymi. Powyższa inwestycja została w całości sfinansowana przez wnioskodawczynię i jej koszt wyniósł kwotę 17.527,35 zł. Natomiast w zasadzie niespornym pomiędzy uczestnikami był sposób dokonania podziału budynków gospodarczych posadowionych na należącej do nich posesji. Nieruchomość objęta wnioskiem posiadała uregulowany stan prawny, jak też z uwagi na jej wielkość i kształt dała się podzielić w naturze. Podział ten musiał uwzględniać fakt posadowienia zewnętrznej klatki schodowej w taki sposób, aby część gruntu, gdzie się ona znajduje przypadła uczestniczce A. M. (1).

Reasumując, Sąd postanowił znieść współwłasność nieruchomości w ten sposób, że działkę o nr (...)podzielił na trzy części – (...), którą przyznał na wyłączną własność wnioskodawczyni, nr (...), którą przyznał na wyłączną własność uczestniczki oraz działkę o nr (...)zabudowaną budynkiem mieszkalnym, którą przyznał na współwłasność wnioskodawczyni i w/w uczestniczki stosownie do treści art. 3 ust. 3 ustawy o własności lokali, zgodnie z którym udział właściciela lokalu wyodrębnionego w nieruchomości wspólnej odpowiada stosunkowi powierzchni użytkowej lokalu wraz z powierzchnią pomieszczeń przynależnych do łącznej powierzchni użytkowej wszystkich lokali wraz z pomieszczeniami do nich przynależnymi.

Mając na uwadze żądanie wnioskodawczyni o rozliczenie nakładów poczynionych przez nią na spadkową nieruchomość, Sąd stwierdził, co następuje. Przede wszystkim nie można zgodzić się ze stanowiskiem uczestniczki A. M. (1), że nakłady te były dokonywane w złej wierze. Zgodnie z treścią art. 226 § 1 k.c. samoistny posiadacz w dobrej wierze może żądać zwrotu nakładów koniecznych o tyle, o ile nie mają pokrycia korzyściach, które uzyskał z rzeczy. Zwrotu innych nakładów może żądać o tyje, o ile zwiększają wartość rzeczy w chwili jej wydania właścicielowi. Jednakże gdy nakłady zostały dokonane po chwili, w której samoistny posiadacz w dobrej wierze dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy, może on żądać zwrotu jedynie nakładów koniecznych. Jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego wnioskodawczyni na spadkowej nieruchomości wykonywała prace remontowo-budowlane po otrzymaniu jej od K. M.w drodze przekazania gospodarstwa rolnego w 1990 roku do początku lat 2000-nych. Żadnych prac nie wykonywała po unieważnieniu powyższej umowy przez Sąd Okręgowy w Kielcach wyrokiem z dnia 16 września 2005 roku. Zatem wnioskodawczyni przez te lata, tj. 1990 — wrzesień 2005, pozostawała usprawiedliwionym przekonaniu, że cała nieruchomość należy wyłącznie do niej, a więc mogła przeprowadzać takie prace, jakie uznała za zasadne. Żadne z nakładów opisanych przez wnioskodawczynię nie zostały dokonane po wrześniu 2005 roku. Co więcej, mając na uwadze, iż większość nakładów dotyczyła lokalu na parterze, Sąd nie uwzględnił w rozliczeniach tych, które były przeznaczone jedynie na lokal mieszczący się na parterze, a wziął pod uwagę jedynie te, które były przeznaczone na części wspólne. Są to: przebudowa dachu, ocieplenie ścian zewnętrznych, przebudowa kominów, wykonanie instalacji wodociągowej, kanalizacyjnej i elektrycznej oraz wykonanie drenażu wokół budynku. Z wyników tych prac korzyści bowiem czerpie też A. M. (1), której lokal znajduje się na piętrze. Wartość wszystkich nakładów, tzn. i tych powyższych i tych na lokal na parterze wyniosła łącznie kwotę 118.880 zł. Wartość nakładów na części wspólne wyniosła 21,46% całości nakładów, czyli kwotę 25.511,64 zł. Jedynie te nakłady podlegają więc rozliczeniu w niniejszym postępowaniu. Kwota, którą A. M. (1)winna zwrócić wnioskodawczyni ustalona została w oparciu o proporcję stosunku powierzchni lokalu położonego na piętrze do sumy lokali. I tak lokal uczestniczki A. M. (1)stanowi 30,6% całości, a zatem powinna ona zwrócić wnioskodawczyni – kwotę 7.806,56 zł (30,6% x 25.511,64 zł z tytułu nakładów na części wspólne), kwotę 5.533,50 zł {1/2 x 11.067 zł – nakład na budynek gospodarczy, którego ½ część otrzymała uczestniczka), kwotę 16.872 zł (wartość szklarni i wiaty stalowej wybudowanej przez wnioskodawczynię, a znajdujących się na działce przyznanej uczestniczce) oraz kwotę 17.527,35 zł (koszt wybudowania zewnętrznych schodów, których korzystać będzie jedynie uczestniczka). Powyższe daje kwotę łączną 47.739,41zł. Mając na uwadze trudną sytuację majątkową uczestniczki Sąd pomniejszył tę kwotę o udział w 1/2 części w działce o nr (...)przyznając ją w całości wnioskodawczyni. Wartość tej działki leśnej wyniosła kwotę 34.001 zł, a zatem 1/2 części to kwota 17.000,05zł. W ten sposób po odjęciu od kwoty 47.739,41 zł kwoty 17.000,05 zł do dopłaty na rzecz wnioskodawczyni pozostała kwota 30.738,91 zł, którą Sąd zasądził jako płatną terminie 3 miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia wraz z odsetkami ustawowymi na wypadek uchybienia terminowi płatności.

W apelacji uczestniczka A. M. (1) domagała się uchylenia postanowienia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania, ewentualnie zmiany postanowienia i oddalenia wniosku o rozliczenie nakładów dokonanych przez wnioskodawczynię, zarzucając:

1. błąd w ustaleniach faktycznych polegający na

a/ błędnym ustaleniu w zakresie rozliczenia nakładów wnioskodawczyni dokonanych na nieruchomość spadkową, błędnym przyjęciu, że nakłady zostały dokonane w dobrej wierze oraz, że w ogóle należą się one wnioskodawczyni a nadto, że nakład na schody zewnętrzne na piętro w ogóle powinien obciążać A. M., zaś żądanie rozliczenia nakładów bez opłaty sądowej winno zostać odrzucone,

b/ błędnym ustaleniu wartości odrębnych własności lokali wnioskodawczyni i skarżącej i nieuzasadnione przyjęcie, że lokale te mają równą wartość podczas, gdy lokal A. M. jest w zdecydowanie gorszym stanie technicznym spowodowanym przez mieszkające tam przed zawiśnięciem niniejszego sporu dzieci wnioskodawczyni, ma zdecydowanie mniejszą wartość rynkową /stanowi 30,6% całości - str. 11 uzasadnienia./, podczas, gdy w rzeczywistości lokal przydzielony K. L. ma zdecydowanie wyższą wartość.

2. pominięcie faktu wydania na przedmiotową nieruchomość aktu własności ziemi w trybie „ustawy uwłaszczeniowej” z 1971 r., w którym oboje rodzice tj. W. M. i K. M. zostali wskazani jako właściciele przedmiotowej nieruchomości na zasadzie ustawowej wspólności małżeńskiej,

3. pominięcie faktu, że nabycie tej nieruchomości nastąpiło w czasie trwania małżeństwa,

4. pominięcie faktu, iż wyrok Sądu Okręgowego w Kielcach z września 2005 r. unieważnił umowę przekazania gospodarstwa rolnego dla wnioskodawczyni ze skutkiem wstecznym, tj, od momentu jej zawarcia przed notariuszem,

5. celowe zatajenie przed Notariuszem faktu wydania aktu własności ziemi dla obojga rodziców, co świadczy o złej wierze wnioskodawczyni już od momentu zawarcia umowy o przekazaniu gospodarstwa w roku 1990,

6. pominięcie przez Sąd I instancji treści postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku po rodzicach i wynikające z tego bezpodstawne włączenie do masy działowej części spadku po ojcu, co było przedmiotem odrębnej własności stron.

7. pominięcie faktu, że przed organami administracyjnymi toczy się postępowanie o unieważnienie decyzji Burmistrza Miasta i Gminy S.o rozbudowie domu mieszkalnego położonego przy ul. (...)w S., który to budynek wchodzi w skład masy działowej.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest w przeważającej części niezasadna.

Przede wszystkim należy podnieść, że wbrew zarzutom skarżącej Sąd Rejonowy ustalił, że przedmiotowa nieruchomość wchodziła w skład majątku wspólnego K. i W. M., czemu dał wyraz w zaskarżonym postanowieniu. Nie ma przy tym praktycznego znaczenia, czy podstawą nabycia własności była umowa z 22 marca 1953r zawarta samodzielnie przez K. M., czy późniejszy akt własności ziemi wydany na rzecz obojga małżonków. Sąd Rejonowy ostatecznie dokonał przecież działu spadku po obojgu małżonkach M., co wynika zarówno z sentencji, jak i uzasadnienia skarżonego postanowienia.

Spadek ten wyczerpuje nieruchomość o pierwotnej powierzchni 4,3493ha (a nie jak błędnie wskazano w uzasadnieniu 5,908ha). Taka bowiem powierzchnia została wpisana do księgi wieczystej w oparciu o umowę sprzedaży z 1953r (odpis z księgi wieczystej k.8). Kwestia rozbieżności powierzchni nieruchomości między księgą wieczystą a zapisami ewidencji gruntów została ostatecznie wyjaśniona w toku dodatkowego przesłuchania biegłej M. S. (2)na rozprawie odwoławczej z 3 XII 2014r. Zapis w księdze wieczystej nie był zmieniany, mimo dokonanych przez K. M.rozporządzeń. I tak z pierwotnej powierzchni należy odjąć 1130m 2 powierzchni faktycznie sprzedanej w 1960r, powierzchnię działek darowanych nieformalnie na rzecz z S. M.((...), (...)i (...)o powierzchniach odpowiednio 0,0625ha, 0,1189ha i 0,1392ha), powierzchnię działki (...)darowanej M. G.(0,2514ha). Pozostała więc powierzchnia 3,6643ha, z czego działka (...)ma powierzchnię 3,4906ha. Reszta powierzchni zawiera się w działce (...)która obecnie wg. ewidencji gruntów ma 0,2080ha, co zostało objęte wykazem synchronizacyjnym sporządzonym przez biegłą M. S.(mapa k. 1119). Taka ostatecznie powierzchnia działki (...)jest między uczestnikami niesporna.

Sąd Rejonowy prawidłowo dokonał podziału działki (...)ustanawiając w budynku mieszkalnym odrębną własność lokali zajmowanych przez wnioskodawczynię i uczestniczkę, wydzielając działkę pod budynkiem ((...)) oraz działki (...)i (...)

Taki fizyczny podział znajduje uzasadnienie zarówno w przysługujących udziałach we współwłasności, jak i istniejącym stanie faktycznym. Wnioskodawczyni bowiem, co bezsporne zajmuje lokal na parterze, a uczestniczka na piętrze i nie zachodzi potrzeba zmiany tego stanu, zwłaszcza, że wnioskodawczyni na zajmowany lokal poczyniła szereg kosztownych nakładów, znacząco zwiększając jego wartość. Przyznanie wnioskodawczyni działki (...), a uczestniczce (...)jest zaś uzasadnione faktem wzniesienia (z upoważnienia sądu) na działce (...)schodów obsługujących wejście do lokalu na piętrze. Stąd działka (...)winna być przyznana uczestniczce, która otrzymuje lokal na piętrze.

Prawidłowo też Sąd Rejonowy oznaczył oba lokale i udziały w częściach wspólnych i działce (...) W efekcie- co podnosi z apelacji skarżąca- doszło do zmiany udziałów we współwłasności tej działki w taki sposób, że udział uczestniczki wynosi obecnie ok. 30,6%, a wnioskodawczyni ok. 69,4% Wynika to jednak z faktu, że lokal przyznany wnioskodawczyni ma powierzchnię 236,45m 2, z czego jednak tylko 102,3m 2 to spadek. Pozostała część tego lokalu to pomieszczenia przynależne (klatka schodowa, strych i piwnice) wybudowane w całości przez samą wnioskodawczynię w okresie, gdy była wpisana do księgi wieczystej jako wyłączny właściciel. Tymczasem lokal przyznany uczestniczce ma powierzchnię 104,22m 2. Udział we współwłasności części wspólnych determinowany jest treścią art. 3 ust.3 ustawy o własności lokali.

W związku z tym zarzut skarżącej, że dokonany podział nie jest równy i nie uwzględnia dotychczasowych udziałów we współwłasności jest chybiony. W istocie bowiem uczestniczce został przyznany ze spadku lokal większy niż wnioskodawczyni i także przyznana jej działka(...)jest o 5m 2 większa niż przyznana wnioskodawczyni działka (...)

Podobnie nie można zgodzić się z zarzutami dotyczącymi nierównej wartości przyznanych lokali, skoro na wartość lokalu wnioskodawczyni wpływ ma jego powierzchnia powstała jej wyłącznym nakładem (wskazane wyżej pomieszczenia przynależne) oraz przeprowadzane remonty. Lokal uczestniczki zaś istotnie jest w znacznie gorszym stanie technicznym, co jednak wynika z faktu, że jest on zaniedbany, a uczestniczka nie podejmuje żadnych remontów, ani inwestycji poprawiających jego stan.

W efekcie więc dokonany podział spadku jest równy.

Chybione jest także żądanie skarżącej, by nie rozliczać nakładów wnioskodawczyni na dzieloną nieruchomość jako dokonanych w złej wierze. Wnioskodawczyni nabyła własność działki (...)w przepisanej formie od właściciela wpisanego w księdze wieczystej i pozostawała w uzasadnionym przekonaniu, że własność jej przysługuje. Stąd wszelkie remonty i inwestycje były przez nią dokonywane w dobrej wierze i muszą być uwzględnione w niniejszym postępowaniu. Po stwierdzeniu nieważności umowy przekazania gospodarstwa rolnego wnioskodawczyni nie prowadziła już żadnych prac. Nakłady wnioskodawczyni co do wysokości zostały prawidłowo wyliczone przez Sąd Rejonowy, niemniej uszło uwagi tego sądu, że wiata i szklarnia usytuowane na działce przyznanej uczestniczce nie powstały wyłącznym nakładem wnioskodawczyni, a zostały wzniesione jeszcze w latach 70-ych XX wieku przez spadkodawców. Ostatecznie więc uczestniczka winna uiścić na rzecz wnioskodawczyni 7806,56zł (udział uczestniczki w kosztach inwestycji na części wspólne budynku mieszkalnego), 5533,50zł (wartość połowy budynku gospodarczego stojącą na działce (...)8436zł (połowę wartości wiaty i szklarni) oraz 17527,35zł (koszty wybudowania schodów do lokalu na piętrze). Razem jest to kwota 39303,41zł. Biorąc pod uwagę trudną sytuację materialną uczestniczki należy stwierdzić, że celowe jest pomniejszenie należnej kwoty o połowę wartości działki leśnej (17000,05zł), a tym samym przyznanie tej działki (...) na rzecz wnioskodawczyni jest trafne.

Biorąc powyższe pod uwagę, a w pozostałej części podzielając ustalenia i wnioski Sądu Rejonowego i przyjmując je za własne Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji zmieniając zaskarżone postanowienie w zakresie wysokości zasądzonej o d uczestniczki na rzecz wnioskodawczyni kwoty (art. 368§1kpc) i oddalając dalej idącą apelację jako pozbawioną uzasadnionych podstaw (art.385kpc).

Ponieważ zwolniona od kosztów sądowych uczestniczka korzystała w postępowaniu apelacyjnym z zastępstwa procesowego udzielonego z urzędu Sąd na podstawie §13 ust.1 pkt.1 w zw. z 9 pkt.3 i §19 pkt.1, §2 ust.3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 IX 2002r w sprawie opłat za czynności adwokackie…

SSO. M. Kośka SSO B. Dziewięcka SSO T. Strojnowska