Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 279/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 lutego 2015 roku

Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący SSR Dariusz Wiśniewski

Protokolant Joanna Radziszewska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 10 i 29 grudnia 2014 roku oraz 19 stycznia i 9 lutego 2015 roku

sprawy:

J. E. , syna J. i F. z domu L., urodzonego dnia (...) w W.,

oskarżonego o to, że:

I.  w okresie od dnia 22 czerwca 2004 roku do dnia 22 czerwca 2014 roku w miejscowości W., gm. B., znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją żoną M. E. (1) w ten sposób, że będąc trzeźwym, jak i pod wpływem alkoholu, wszczynał z nią bezpodstawne awantury, w trakcie których wyzywał ją słowami powszechnie uznawanymi za obelżywe, groził pozbawieniem życia, wyganiał z domu, poniżał, utrudniał spoczynek nocny, a także używał wobec niej siły fizycznej, kopiąc po całym ciele, to jest o czyn z art. 207 § 1 k.k. ,

II.  w okresie od 23 czerwca 2014 roku do 24 września 2014 roku w miejscowości (...), gmina
B., znęcał się fizycznie i psychicznie nad żoną M. E. (1) w ten sposób, że będąc trzeźwy, jak i pod wpływem alkoholu, wszczynał bezpodstawnie awantury, w trakcie których wyzywał ją słowami powszechnie uznawanymi za obelżywe, groził, że ją zabije, poniżał, wyganiał z domu, utrudniał spoczynek nocny, a także używał wobec niej siły fizycznej, kopiąc ją po całym ciele, to jest o czyn z art. 207 § 1 k.k. ,

I.  Oskarżonego uznaje za winnego tego, iż w okresie od daty bliżej nie ustalonej do dnia 27 września 2014 roku w miejscowości W. w gminie B. znęcał się psychicznie oraz fizycznie nad swoją żoną M. E. (1) w ten sposób, że wszczynał bezpodstawnie awantury domowe, w trakcie których wyzywał ją słowami wulgarnymi i obelżywymi, groził jej pozbawieniem życia, wyganiał ją z domu, poniżał i utrudniał jej spoczynek nocny, a także kopał ją po całym ciele, mając przy tym ograniczoną w stopniu znacznym zdolność kierowania swoim postępowaniem, to jest czynu z art. 207 § 1 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k. – i za to na mocy art. 207 § 1 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k. skazuje go i wymierza mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności.

II.  Na mocy art. 69 § 1 i § 2 k.k., art. 70 § 1 pkt 1 k.k., art. 72 § 1 pkt 5 i 7a k.k. oraz art. 73 § 1 k.k. wykonanie orzeczonej wyżej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza oskarżonemu na okres 5 (pięciu) lat tytułem próby, w okresie tym oddając go pod dozór kuratora, a także zobowiązując go do powstrzymania się od nadużywania alkoholu oraz zbliżania się do żony M. E. (1) na odległość mniejszą niż 3 (trzy) metry.

III.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. R. kwotę 576 (pięćset siedemdziesiąt sześć) złotych, z podatkiem VAT w wysokości 23% w kwocie 132,48 zł (sto trzydzieści dwa złote czterdzieści osiem groszy), to jest łączną kwotę 708,48 zł (siedemset osiem złotych czterdzieści osiem groszy) tytułem zwrotu kosztów obrony z urzędu.

IV.  Zwalnia oskarżonego od opłaty oraz pozostałych kosztów sądowych, obciążając nimi rachunek Skarbu Państwa.

S ę d z i a :

II K 279/14

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

M. E. (1) i J. E. pozostają w związku małżeńskim od 1974 roku. Mieszkają razem w domu położonym we wsi W. w gminie B.. Posiadają trójkę dorosłych dzieci: B. K., M. Ż. i M. E. (2). Od kilkunastu lat ich pożycie układało się źle, zaś powodem tego było stałe nadużywanie alkoholu przez J. E., które prowadziło do zaniedbywania przez niego rodziny i generowało sytuacje konfliktowe, na które reagował on agresją. Z czasem, zachowanie J. E. wobec żony przyjęło postać psychicznego oraz fizycznego znęcania się nad nią. Wymieniony notorycznie wszczynał awantury domowe, w trakcie których wyzywał swą żonę słowami wulgarnymi oraz obelżywymi, groził jej pozbawieniem życia, poniżał ją i utrudniał jej spoczynek nocy, a także wyganiał ją z domu. Kłótniom towarzyszyło stosowanie przez J. E. przemocy fizycznej wobec żony, przede wszystkim w postaci kopania jej po całym ciele. Znęcając się nad żoną, J. E. miał ograniczoną w stopniu znacznym zdolność kierowania swoim postępowaniem.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o: zeznania M. E. (1) (k. 8 – 8o, 146o – 147o, 202o – 203, 241 – 241o), M. J. (k. 15o – 16, 295 – 296), M. Ż. (k. 21o – 22, 149o – 150, 241o – 242), M. E. (2) (k. 38o – 39, 266o – 267), T. O. (k. 186o, 243) i A. M. (k. 243o) oraz przy wykorzystaniu: materiałów z interwencji Policji (k. 1, 3 – 6, 87 – 88, 138, 160), materiału poglądowego (k. 153) i opinii sądowo – psychiatrycznej (k. 226 – 230).

J. E. przedstawiono zarzuty popełnienia dwóch przestępstw z art. 207 § 1 k.k. Oskarżony nie przyznał się do winy. Wyjaśnił (por. k. 29o – 30, 32 – 33, 158, 240o – 241), iż jego relacje z żoną popsuły się kilkanaście lat temu, gdy ich starsza córka wyszła za mąż i wyprowadziła się z domu, a jego żona zaczęła u niej przesiadywać, zamiast pomagać jemu. Miał zarazem pretensje, że nadal musi utrzymywać młodszą córkę i syna. Dodał, że jego syn nadużywa alkoholu, przez co musiał rzucić zakon, a teraz przesiaduje w domu i prowokuje go do kłótni. Kategorycznie zaprzeczył, aby wszczynał awantury w miejscu zamieszkania, wyzywał żonę, groził jej, zakłócał jej spoczynek nocny albo wyganiał ją z domu. Oświadczył, że nie stosuje przemocy fizycznej wobec żony, natomiast zdarza się, iż to jego syn rzuca się do niego i bije go. Podkreślił, że alkohol pije tylko okazyjnie.

Sąd zważył, co następuje:

Wyjaśnienia złożone przez oskarżonego stanowią wyłącznie przyjętą przez niego linię obrony. Nie zasługują one na uwzględnienie, albowiem przeczą im inne dowody zgromadzone w sprawie.

M. E. (1) w trakcie kilkukrotnych przesłuchań szczegółowo przedstawiła pożycie z J. E. i opisała jego liczne zachowania, które składały się na psychiczne oraz fizyczne znęcanie się przez niego nad jej osobą (por. k. 8 – 8o, 146o – 147o, 202o – 203, 241 – 241o). Jej depozycje znalazły przy tym pełne potwierdzenie w relacjach jej córki M. Ż. (por. k. 21o – 22, 149o – 150, 241o – 242) i syna M. E. (2) (por. k. 38o – 39, 266o – 267), a częściowo także sąsiadki M. J. (por. k. 15o – 16, 295 – 296). Zeznania wymienionych wyżej osób są spójne i konsekwentne, a przy tym wzajemnie się uzupełniają, obfitują w liczne szczegóły oraz z pozytywnym skutkiem poddają się weryfikacji przez pryzmat zasad logiki i wskazań doświadczenia życiowego. W rezultacie, Sąd obdarzył je przymiotem wiarygodnych.

Dalszym potwierdzeniem zeznań M. E. (1) są interwencje Policji, które miały miejsce w jej domu w dniach 18 maja 2013 roku, 22 czerwca 2014 roku, 24 września 2014 roku oraz 27 września 2014 roku (por. k. 1, 87 – 88, 138, 160). Za każdym razem to pokrzywdzona wzywała policjantów, a powodem były wszczynane przez oskarżonego awantury. We wszystkich tych wypadkach oskarżony znajdował się pod wpływem alkoholu, a z relacji funkcjonariuszy w osobach T. O. (por. k. 186o, 243) i A. M. (por. k. 243o) wynika, że także przy nich był wulgarny i agresywny wobec żony. Nadmienić tutaj należy, iż po interwencji z dnia 22 czerwca 2014 roku wszczęta została procedura „niebieskiej karty” (por. k. 3 – 6), zaś po interwencji z dnia 24 września 2014 roku pokrzywdzona miała zasinienia będące efektem kopnięcia jej przez męża (por. k. 153). Dodać wypada, że również podczas rozprawy oskarżony przejawiał słowną agresję wobec świadków, którzy zeznawali niezgodnie z jego wyjaśnieniami, przez co konieczne było czasowe wydalanie go z sali rozpraw.

W charakterze świadków przesłuchani zostali także: A. P. (por. k. 45o, 242o – 243), H. J. (por. k. 84o – 85, 297), A. N. (por. k. 100o, 243o), K. S. (por. k. 102o, 243o – 244) i E. B. (por. k. 188o, 243 – 243o), ale ich zeznania nie wniosły do sprawy niczego istotnego i nie miały wpływu na treść rozstrzygnięcia.

Przyjętą przez oskarżonego linię obrony wsparła jedynie sąsiadka stron, B. M.. Z jej relacji wynikało, że to pokrzywdzona prowokowała męża do kłótni i wyzywała go. Świadek stwierdziła też, że nigdy nie widziała u M. E. (1) obrażeń ciała, ani nie słyszała, aby oskarżony jej groził (por. k. 13o – 14, 282o). W ocenie Sądu, depozycje tego świadka trudno jednak uznać za wiarygodne i miarodajne dla oceny zachowania J. E.. Po pierwsze, zeznania B. M. są sprzeczne nie tylko z relacjami pokrzywdzonej i jej dzieci, ale także drugiej sąsiadki stron, M. J.. Po drugie, w świetle materiałów z interwencji Policji nie może być wątpliwości co do tego, że w miejscu zamieszkania oskarżonego dochodziło do awantur, w trakcie których zachowywał się on arogancko i wulgarnie. Nadto, z depozycji B. M. wynika, że osobiście nie była ona nigdy świadkiem kłótni między stronami, a wiedzę o ich pożyciu czerpała głównie z opowieści J. E..

W trakcie postępowania oskarżony został poddany badaniu przez biegłych lekarzy psychiatrów (por. k. 226 – 230). Nie stwierdzili oni u niego objawów choroby psychicznej, rozpoznali za to organiczne zaburzenia osobowości i zachowania oraz uzależnienie od alkoholu. Wskazali nadto, że jego sprawność intelektualna funkcjonuje na poziomie niższym niż przeciętny. Uznali, iż w chwili popełnienia zarzuconych mu czynów miał on wprawdzie zachowaną zdolność rozumienia ich znaczenia, ale zarazem ograniczoną w stopniu znacznym zdolność kierowania swoim postępowaniem. Sąd nie dopatrzył się mankamentów tej opinii, nie była ona również kwestionowana przez żadną ze stron, dlatego w całości podzielił zawarte w niej wnioski.

Reasumując, zebrany w tej sprawie materiał dowodowy dał podstawę do przyjęcia, że oskarżony znęcał się psychicznie i fizycznie nad żoną, działając w stanie znacznie ograniczonej poczytalności. Tym samym, dopuścił się czynu z art. 207 § 1 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k. Sąd zmodyfikował w wyroku opisy czynów zawarte w akcie oskarżenia, konsolidując zarzuty i poprawiając ich redakcję, a także przyjmując, że oskarżony działał od daty bliżej nie ustalonej (pokrzywdzona nie potrafiła bowiem jednoznacznie tego sprecyzować) do dnia 27 września 2014 roku (kiedy miała miejsce ostatnia interwencja Policji).

Sąd wymierzył oskarżonemu karę 1 roku pozbawienia wolności, uznając, że będzie ona w pełni adekwatna do stopnia jego winy i całokształtu okoliczności przypisanego mu występku. Za okoliczności łagodzące Sąd uznał wiek J. E. (66 lat), dotychczasową niekaralność (por. k. 185), i fakt, że działał w stanie znacznie ograniczonej poczytalności. Uwadze Sądu nie umknęło również, że oskarżony znęcał się nad żoną przede wszystkim psychicznie. Przesłankami obciążającymi były zaś: intensywność psychicznego znęcania się nad żoną, działanie pod wpływem alkoholu i z błahych powodów, oraz wysoki stopień społecznej szkodliwości przypisanego J. E. występku.

Mając na uwadze wskazane wyżej okoliczności łagodzące, Sąd uznał zarazem, że w odniesieniu do J. E. można zaryzykować pozytywną prognozę kryminologiczną i w konsekwencji zawiesił warunkowo wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności na 5 lat. Tak długi, maksymalny w istocie, okres próby jest w przeświadczeniu Sądu niezbędny do sprawdzenia, czy oskarżony zrozumie swe błędy oraz wyciągnie z nich właściwe wnioski, podejmując wysiłek resocjalizacji w warunkach wolnościowych. Aby zapewnić kontrolę nad tym procesem, Sąd oddał oskarżonego w okresie próby pod dozór kuratora. Uwzględniając fakt, że u źródła konfliktu oskarżonego z pokrzywdzoną leżał alkohol, Sąd zobowiązał też J. E. do powstrzymania się od jego nadużywania. W ocenie Sądu, dla powodzenia procesu resocjalizacji oskarżonego, i zarazem dla wzmocnienia poczucia bezpieczeństwa pokrzywdzonej, celowe było też nałożenie na J. E. obowiązku powstrzymania się od zbliżania się do żony na mniej niż 3 metry.

O kosztach obrony z urzędu rozstrzygnięto zgodnie z § 2 ust. 1 – 3, § 14 ust. 2 pkt 1 oraz § 16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tekst jednolity: Dz. U. z 2013 roku, poz. 461).

Na mocy art. 624 § 1 k.p.k., Sąd zwolnił oskarżonego od opłaty oraz innych kosztów sądowych, obciążając nimi rachunek Skarbu Państwa. Sąd uznał bowiem, że skoro J. E. nie ma żadnego majątku, a jedynym źródłem jego utrzymania jest niewysoka emerytura, uiszczenie tych kosztów byłoby dla niego zbyt uciążliwe.

S ę d z i a :