Sygn. akt III AUa 69/12
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 czerwca 2012 r.
Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Grażyna Horbulewicz (spr.) |
Sędziowie: |
SSA Iwona Krzeczowska - Lasoń SSA Jerzy Andrzejewski |
Protokolant: |
Artur Lichota |
po rozpoznaniu w dniu 13 czerwca 2012 r. w Gdańsku
sprawy W. G.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.
o wysokość świadczenia
na skutek apelacji W. G.
od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Toruniu
z dnia 21 listopada 2011 r., sygn. akt IV U 989/11
oddala apelację.
Sygn. akt III AUa 69/12
Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. decyzją z dnia 17 grudnia 2009 r. dokonał przeliczenia świadczenia emerytalnego W. G. od dnia 1 sierpnia 2009 r.
Odwołanie od decyzji wywiódł W. G., wnosząc o jej zmianę poprzez ponowne obliczenie świadczenia przy uwzględnieniu wynagrodzeń wynikających z zapisów w książeczce ubezpieczeniowej oraz z pisma Zarządu Portu. Nadto wniósł o wypłacenie różnicy po ponownym ustaleniu renty i emerytury wraz z odsetkami oraz zwrotu niesłusznie potrąconych 3.600 zł wraz z odsetkami od 1999 r.
Organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie.
Wyrokiem z dnia 21 listopada 2011 r. Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Toruniu oddalił odwołanie. Uzasadniając swoje stanowisko Sąd wyjaśnił, że wyrokiem z dnia 1 lipca 1999 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku z/s w Gdyni oddalił odwołanie wnioskodawcy od decyzji ZUS Oddział G. z dnia 3.09.1998 r. w sprawie wysokości renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Decyzją tą, która była decyzją wykonującą wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 31 marca 1998r. organ rentowy ustalił wysokość należnej ubezpieczonemu renty na podstawie wynagrodzeń z okresu od 1.01.1982 r. do 31.12.1988 r. tj. z kolejnych 7 lat kalendarzowych zgodnie z wnioskiem skarżącego i obowiązującymi wówczas przepisami tj. art. 7 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 17.10.1991 r. o waloryzacji emerytury i rent.
Sąd Apelacyjny oddalając apelację wnioskodawcy stwierdził, że brak jest wniosku ubezpieczonego o wyliczenie świadczenia na podstawie zarobków z lat 1973-1980 oraz zaświadczeń dotyczących tych zarobków z zakładów, w których wnioskodawca był zatrudniony.
Decyzją z dnia 31.01.2000 r. organ rentowy dokonał rozliczenia uzyskanego przez wnioskodawcę przychodu za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 1999 r. i ustalił, że w tym okresie osiągnął on dochód uzasadniający zmniejszenie świadczenia za rok 1999 o kwotę 3.620,66 zł i zobowiązał do zwrotu wypłaty nienależnego świadczenia.
W dniu 30 stycznia 2009 r. wnioskodawca złożył w organie rentowym wniosek o przeliczenie podstawy wymiaru świadczenia z uwzględnieniem minimalnego wynagrodzenia bez wskazania okresu. Decyzją z dnia 31 marca 2009 r. pozwany ponownie ustalił wysokość świadczenia uwzględniając kwotę minimalnego wynagrodzenia. Decyzji tej oraz kolejnej decyzji waloryzacyjnej wnioskodawca nie zaskarżył.
W dniu 17 sierpnia 2009 r. wnioskodawca przysłał do organu rentowego wniosek o ponowne przeliczenie emerytury przez uwzględnienie wynagrodzeń wynikających z zapisów w legitymacji ubezpieczeniowej oraz wynagrodzenia wynikającego z zaświadczenia wystawionego przez Zarząd Portu G.. Do wniosku dołączył kserokopię: zaświadczenia o zarobkach i zatrudnieniu (nieczytelną), karty zasiłkowej za okres od 29.02.1980 - 31.07.1980, legitymacji ubezpieczeniowej.
W wyniku przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego organ rentowy wydał w dniu 7.10.2009 r. decyzję dokonującą przeliczenia podstawy wymiaru świadczenia na podstawie legitymacji ubezpieczeniowej i ustalił wwpw w wysokości 73,26%, zaś wysokość świadczenia została ustalona na kwotę 1.241 zł. Jednocześnie pozwany poinformował wnioskodawcę, że w celu ewentualnego przeliczenia świadczenia winien przesłać oryginały karty zasiłkowej i zaświadczenia o zarobkach za lata 1979-1980.
Po wydaniu decyzji organ rentowy prowadził postępowanie mające na celu wystawienie zaświadczenia o zarobkach wnioskodawcy, zaś po jego uzyskaniu w dniu 7.12.2009r. wydał decyzję przeliczającą świadczenie wnioskodawcy od dnia 1 sierpnia 2009 r. Do ustalenia podstawy wymiaru pozwany przyjął przeciętną podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne z 20 lat kalendarzowych wybranych z całego okresu ubezpieczenia tj. 1963-1970, 1974-1980, 1984-1987. Wwpw emerytury wyniósł 80,47% zaś jej wysokość 1.310,95zł.
Na rozprawie w dniu 27 lipca 2011 r. wnioskodawca wnosił o przeliczenie świadczenia na podstawie wynagrodzeń z lat 1961-1980 wynikających z książeczki ubezpieczeniowej od daty przyznania renty tj. od 1996 r. Podnosił, że mimo, iż przesłał do organu rentowego książeczkę ubezpieczeniową, to została mu ona zwrócona i obliczenie świadczenia nie nastąpiło na jej podstawie. Sąd zobowiązał organ rentowy do ustosunkowania się do tego wniosku.
Organ rentowy dokonał wyliczenia świadczenia wnioskodawcy zgodnie z jego wnioskiem z lat 1961-1980 i wyliczył, że wskaźnik wynosi 73,24% i jest niższy od dotychczas ustalonego tj. 80,47%. Organ rentowy przyjął „0" za rok 1971, bowiem ubezpieczony w tym okresie nie pozostawał w zatrudnieniu.
Z tak dokonanym wyliczeniem ubezpieczony się nie zgodził, wnosząc o przyznanie mu świadczenia ustalonego w zaskarżonej decyzji z uwzględnieniem zarobków z Zarządu Portu i wynikających z legitymacji ubezpieczeniowej od momentu przyznania mu prawa do renty.
Mając na uwadze tak dokonane ustalenia, przy uwzględnieniu treści przepisu art. 129 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, Sąd stanął na stanowisku, iż zaskarżona przez wnioskodawcę decyzja jest prawidłowa, albowiem w aktach rentowych brak jest wniosku ubezpieczonego wcześniejszego niż 17 sierpnia 2009 r., w którym domaga się on przeliczenia świadczenia z uwzględnieniem zarobków wynikających z legitymacji ubezpieczeniowej i zaświadczenia Zarządu Portu. Stąd nie było możliwym przyznanie wnioskodawcy żądanego świadczenia za okres wcześniejszy.
Z tych względów Sąd Okręgowy, na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie.
Apelację od wyroku wywiódł wnioskodawca zaskarżając go w całości i wnosząc o jego zmianę poprzez uwzględnienie odwołania. Uzasadniając swoje stanowisko ubezpieczony wyjaśnił, że już w roku 1996, składając w organie rentowym wniosek o przyznanie prawa do renty, przedłożył legitymację ubezpieczeniową w celu uwzględnienia zawartych w niej danych do ustalenia wysokości świadczenia. Podkreślił, że legitymacja – pomimo jego wniosku – nie stała się podstawą do wyliczenia świadczenia rentowego.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja wnioskodawcy nie zasługuje na uwzględnienie.
W pierwszej kolejności wskazać należy, że Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, zaś w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c., nie popełnił on też błędów w rozumowaniu w zakresie zarówno ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej, albowiem prawidłowo zinterpretował i zastosował odpowiednie przepisy prawa.
Sąd Apelacyjny zaakceptował w całości ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji, traktując je jak własne, nie widząc w związku z tym konieczności ich ponownego przytaczania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 05 listopada 1998 r., sygn. I PKN 339/98, opubl. OSNAPiUS z 1999 r., z. 24, poz. 776).
Przedmiotem postępowania jest wysokość emerytury W. G. - spór stron sprowadza się do tego czy – a jeżeli tak – to od kiedy skarżącemu przysługuje emerytura w wyższej wysokości, aniżeli przyjął to organ rentowy w zaskarżonej decyzji, obliczona w oparciu o dowód w postaci legitymacji ubezpieczeniowej zawierającej informacje w przedmiocie osiąganych przez wnioskodawcę w latach 1961-1980 zarobków.
Rozważając trafność apelacji ubezpieczonego, Sąd Odwoławczy zauważa, że zarzuty w niej zaprezentowane w żadnej mierze nie wpływają na ocenę prawidłowości przeprowadzonego przez Sąd Okręgowy postępowania dowodowego oraz wyprowadzonych zeń wniosków. Podkreślić bowiem raz jeszcze należy, że trafnie wskazał Sąd I instancji, iż wnioskodawca w dacie złożenia pierwszorazowego wniosku o przyznanie mu prawa do świadczenia rentowego, tj. w dniu 7 listopada 1996 r. wniósł o ustalenie jego wysokości przy uwzględnieniu zarobków z lat 1982 – 1992, tj. zarobków osiąganych przez niego z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej. Uwzględniając wniosek skarżącego pozwany przeliczył świadczenie wnioskodawcy, przyjmując do ustalenia jego wysokości, wynagrodzenia z okresu od 1 stycznia 1982 r. do 31 grudnia 1988 r., tj. z kolejnych 7 lat kalendarzowych (art. 7 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 17 października 1991 r. o rewaloryzacji emerytur i rent). Decyzja pozwanego w przedmiocie przeliczenia świadczenia rentowego została przez wnioskodawcę zaskarżona w drodze odwołania do Sądu Okręgowego, a następnie - wobec oddalenia odwołania - apelacji do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. Ubezpieczony zaskarżając decyzję pozwanego domagał się jednocześnie przeliczenia należnego mu świadczenia przy uwzględnieniu zarobków z lat 1973 – 1980, co de facto stanowiło nowe żądanie, pozostające w sprzeczności z wnioskiem z dnia 7 listopada 1996 r.
Kolejny wniosek o przeliczenie świadczenia ubezpieczony złożył w organie rentowym w dniu 17 sierpnia 2009 r. wnosząc o ponowne przeliczenie emerytury przy uwzględnieniu wynagrodzeń wynikających z zapisów w legitymacji ubezpieczeniowej, jak również wynagrodzenia wynikającego z zaświadczenia wystawionego przez Zarząd Portu G.. Wobec tak skonstruowanego wniosku pozwany przeprowadził postępowanie wyjaśniające, w ramach którego zwrócił się do Zarządu Portu G. o wystawienie oryginału druku Rp-7 za okres pracy ubezpieczonego. Z uwagi na brak odpowiedzi ze strony Zarządu pozwany dokonał przeliczenia należnego wnioskodawcy świadczenia emerytalnego przy uwzględnieniu zarobków wpisanych w legitymacji ubezpieczeniowej. W wyniku powyższego organ rentowy ustalił wysokość emerytury wnioskodawcy na kwotę 1.241 zł przy wwpw 73,26 %. Kolejne postępowanie wyjaśniające prowadzone przez organ rentowy doprowadziło do uzyskania w dniu 7 grudnia 2009 r. zaświadczenia o wysokości zarobków osiąganych przez W. G. w okresie pozostawania w zatrudnieniu w Zarządzie Portu G.. Konsekwencją powyższego było ponowne ustalenie wysokości należnego wnioskodawcy świadczenia emerytalnego, przy uwzględnieniu wpisów zawartych w legitymacji ubezpieczeniowej oraz przyjęciu przeciętnej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne z lat 1963-1970, 1974-1980, 1984-1987. Wwpw emerytury wyniósł 80,47 %.
Mając na uwadze powyższe skarżący wniósł o przeliczenie należnego mu świadczenia począwszy od 1996 r., tj. od daty w której wystąpił do pozwanego z wnioskiem o przyznanie mu świadczenia rentowego.
Żądanie wnioskodawcy nie zostało uwzględnione z uwagi na fakt - co trafnie podkreślił Sąd I instancji - iż w dniu 7 listopada 1996 r. (k.1 ar.), tj. w dacie, w której ubezpieczony wystąpił do pozwanego z wnioskiem o przyznanie mu prawa do świadczenia rentowego nie domagał się uwzględnienia przy ustalaniu jego wysokości okresu pozostawania w zatrudnieniu, a jedynie okresu, w którym prowadził pozarolniczą działalność gospodarczą. Organ rentowy rozpoznał wniosek zgodnie z zawartym w nim żądaniem, które uległo zmianie dopiero w dniu 17 sierpnia 2009 r., kiedy to ubezpieczony złożył w organie rentowym nowy wniosek o przeliczenie świadczenia ze wskazaniem, iż ZUS winien przyjąć do obliczenia jego wysokości zarobki otrzymywane przez skarżącego w okresie jego zatrudnienia w Zarządzie Portu G. w wysokości wynikającej z adnotacji zamieszczonych w legitymacji ubezpieczeniowej, którą z resztą ubezpieczony dołączył do wniosku.
Wobec nowego wniosku pozwany dokonał ponownego przeliczenia należnego ubezpieczonemu świadczenia począwszy od 1 sierpnia 2009 r., tj. od miesiąca, w którym W. G. wystąpił z wnioskiem o przeliczenie świadczenia emerytalnego przy uwzględnieniu zarobków z legitymacji ubezpieczeniowej. Zgodnie bowiem z treścią art. 129 ust. 1 ustawy z dna 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t. jedn. Dz. U. z 2009 r., nr 153, poz. 1227, ze zm.) świadczenia wypłaca się poczynając od dnia powstania prawa do tych świadczeń, nie wcześniej jednak niż od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek lub wydano decyzję z urzędu. Skoro tak, to decyzja pozwanego z dnia 17 grudnia 2009 r. ustalająca wysokość świadczenia emerytalnego ubezpieczonego, począwszy od dnia 1 sierpnia 2009 r. jest trafna.
Z tych względów Sąd Apelacyjny, podzielając stanowisko Sądu I instancji i uznając apelację wnioskodawcy za bezprzedmiotową, na mocy art. 385 k.p.c., orzekł, jak w sentencji.