Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X Ka 496/14

UZASADNIENIE

T. D. i R. K. (1) stanęli pod zarzutem tego, że w dniu 09 stycznia 2012 r. w W., na terenie Dworca (...) wspólnie i w porozumieniu dokonali włamania do dwóch puszek kartonowych służących do kwestowania podczas (...), a z ich wnętrza zabrali w celu przywłaszczenia pieniądze w kwocie nie mniejszej niż 250 zł, na szkodę (...), tj. czynu kwalifikowanego z art. 279 § 1 k.k.

Sąd Rejonowy dla W. wyrokiem z dnia 15 stycznia 2014 r. uznał obu oskarżonych za winnych popełnienia zarzucanego im czynu i za to, na podstawie art. 279 § 1 k.k. oskarżonych T. D. i R. K. (1) skazał na karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności. Na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. oraz art. 70 § 2 k.k. warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonej względem oskarżonego T. D. kary pozbawienia wolności na okres 3 (trzech) lat próby i na podstawie art. 73 § 2 k.k. oddał oskarżonego T. D. w okresie próby pod dozór kuratora. Na podstawie zaś art. 69 § 1 k.k. i art. 70 § 1 pkt. 1 k.k. warunkowo zawiesił na okres 3 (trzech) lat próby wykonanie kary pozbawienia wolności orzeczonej względem oskarżonego R. K. (1). Rozstrzygnął także w przedmiocie dowodów rzeczowych oraz w przedmiocie kosztów postępowania.

Apelację od wyroku wywiódł obrońca oskarżonego T. D., który zaskarżył wyrok w części dotyczącej tegoż oskarżonego. Skarżący zarzucił wyrokowi:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych przez bezpodstawne przyjęcie, że zachowanie oskarżonego T. D. wypełnia znamiona czynu z art. 279 § 1 k.k. w szczególności mającego polegać na działaniu wspólnie i w porozumieniu z oskarżonym R. K. (1) mimo braku przesłanek oraz co najmniej wobec wątpliwości w tym zakresie w zebranym w sprawie materiale dowodowym;

2.  obrazę prawa procesowego mianowicie art. 7 k.p.k. polegającą na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów przez bezpodstawną odmowę wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonych co do policyjnej kontroli obu oskarżonych przed zdarzeniem z przyczyny, że owa kontrola nie została potwierdzona w ewidencji policji;

3.  obrazę prawa procesowego mianowicie art. 5 § 2 k.p.k. polegającą na bezpodstawnym przyjęciu działania wspólnie i w porozumieniu obu oskarżonych w zakresie zamiaru przywłaszczenia pieniędzy mimo braku rzeczywistych przesłanek do takiego wniosku oraz wobec uzasadnionych wątpliwości, których Sąd nie usunął;

4. obrazę prawa procesowego, to jest art. 6 k.p.k. przez naruszenie prawa do obrony polegającego na bezpodstawnej i nieuzasadnionej odmowie dopuszczenia i przeprowadzenia dowodów:

a/ z zeznań J. W. oficera Wojska Polskiego w stanie spoczynku na okoliczność przekazania temuż świadkowi bezpośrednich relacji oskarżonego T. D. na temat przebiegu zdarzenia i przeprowadzonych czynności policyjnych bezpośrednio po zatrzymaniu, z uzasadnieniem, iż nie byl obecny przy zdarzeniu, w sytuacji gdy policjanci też nie byli obecni przy zdarzeniu a byli przesłuchiwani a nadto w sytuacji, gdy ich zeznania nie pozwalają na bezsporne ustalenia faktyczne w sprawie, co stanowi bezpodstawną odmowę poszerzenia materiału dowodowego, a tym samym odmowę weryfikacji dowodów na rozprawie głównej; odmowa przesłuchania J. W. w charakterze świadka narusza nadto przepis art. 153 § 2 k.p.k.;

b/ z opinii biegłych psychiatrów celem wyjaśnienia czy stan nietrzeźwości oskarżonego T. D. miał wpływ na możliwość świadomego działania i kierowania swoim postępowaniem, a jeżeli tak, to w jakim stopniu, z bezpodstawnym uzasadnieniem, że oskarżony nie cierpi na chorobę psychiczną;

c/ z opinii instytutu papiernictwa celem wyjaśnienia możliwości samoistnego uszkodzenia zabezpieczeń papierowej puszki z pełną zawartością pieniędzy w warunkach noszenia jej w plecaku i konieczności kilkakrotnego jej wyciągania z plecaka wypełnionego rzeczami osobistymi oskarżonego; 5. obrazę prawa materialnego mianowicie art. 279 § 1 k.k. przez bezpodstawne zastosowanie tego przepisu w odniesieniu do oskarżonego T. D..

Podnosząc te wszystkie zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w części dotyczącej oskarżonego T. D. i uniewinnienie go od zarzutu aktu oskarżenia, bądź uchylenie w tej części wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja wywiedziona w sprawie niniejszej powodowała uchylenie zaskarżonego wyroku i to zarówno w odniesieniu do oskarżonego T. D., jak też w odniesieniu do drugiego oskarżonego w sprawie R. K. (1), który to wyroku nie zaskarżył - z mocy art. 435 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia oraz umorzenie tegoż postępowania w odniesieniu do obu oskarżonych. Co prawda zarzuty wyartykułowane we wniesionym w sprawie środku odwoławczym w znacznej większości nie znalazły akceptacji po stronie Sądu Okręgowego, o czym poniżej, to jednak za słuszny Sąd Okręgowy uznał zarzut tyczący się obrazy przez Sąd Rejonowy art. 279 § 1 k.k., nie jednak z

tych przyczyn o których traktował skarżący. Sąd Okręgowy nie kwestionując większości ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd Rejonowy w sprawie niniejszej, nie podzielił oceny prawnej zachowania obu oskarżonych dokonanej przez Sąd meriti i przyjęcia, że zachowanie oskarżonych wypełniło znamiona art. 279 § 1 k.k. Zdaniem Sądu Okręgowego zachowanie oskarżonych nie było kradzieżą z włamaniem do puszek (...), które to puszki były w posiadaniu oskarżonych jako kwestujących na rzecz w/w organizacji, a jedynie przywłaszczeniem części pieniędzy w puszkach tych się znajdujących, a powierzonych oskarżonym przez osoby chcące wesprzeć tę ogólnopolską akcję pomocy. W ocenie Sądu Okręgowego zabezpieczenia znajdujące się na rzeczonych puszkach do których wrzucano datki na (...) nie były bowiem na tyle efektywnymi zabezpieczeniami, aby można było uznać, iż stanowiły one poważny wyraz woli zabezpieczenia znajdujących się w nich pieniędzy przed kradzieżą (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 1958 r. IV KRN 170/58, NP 1959, nr 2, s. 249). W tym zakresie, w realiach niniejszej sprawy nie można też tracić z pola widzenia faktu, iż organizowana przez (...) zbiórka publiczna przede wszystkim opiera się na zaufaniu pokładanym w osobach, które kwestują na ten cel w imieniu (...). Zabezpieczenia na puszkach do kwestowania są jedynie papierowymi banderolami, które to każdy bez problemu jest w stanie pokonać. Sąd Okręgowy ma w tym zakresie na względzie regulację rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 6 listopada 2013 r. w sprawie sposobów przeprowadzania zbiórek publicznych oraz zakresu kontroli nad tymi zbiórkami (Dz.U. z dnia 24 listopada 2003 r.), gdzie w § 5 zostało wskazane, iż puszki kwestarskie oraz skarbony stacjonarne muszą być tak zabezpieczone, by ich otwarcie i wyjęcie zawartości było niemożliwe bez widocznego naruszenia zabezpieczenia. W ocenie Sądu Okręgowego jednak przepis ten sam w sobie nie może powodować przyjęcia, iż kwestujący, którzy naruszyli pokładane w nich zaufanie i weszli w posiadanie pieniędzy zebranych w czasie zbiórki publicznej, także w sposób polegający na dostaniu się do wnętrza puszki kwestarskiej poprzez zerwanie banderol na puszkach tych zamieszczonych - dopuścili się przestępstwa kradzieży z włamaniem. Pomijając już bowiem argument podany powyżej, że tego typu zabezpieczenie jest niezmiernie łatwe do pokonania, to za uznaniem, iż w takich okolicznościach nie powinno się przyjmować kwalifikacji z art. 279 § 1 k.k. przemawia także aspekt czysto sprawiedliwościowy, a sprowadzający się do stwierdzenia, iż w sytuacji, gdyby kwestujący dokonali zaboru całej puszki kwestarskiej zawierającej zebrane wcześniej przez nich pieniądze - bez wątpienia zostałby im postawiony zarzut przywłaszczenia tych pieniędzy znajdujących się w rzeczonej puszce. Podobnie - gdyby osoba trzecia dokonała zaboru takiej puszki osobom kwestującym zarzut jej stawiany także byłby zarzutem z art. 278 § 1 k.k. czy też z art. 119 § 1 k.w. - w zależności od kwoty znajdujących się w tej puszce pieniędzy. Z tych

właśnie względów, w realiach niniejszej sprawy, zdaniem Sądu Okręgowego - oskarżonym nie można było przypisać popełnienia czynu kwalifikowanego z art. 279 § 1 k.k. Bez wątpienia jednak zebrany w sprawie materiał dowodowy, a w szczególności materiał poglądowy z monitoringu, który to obrazuje zachowanie obu oskarżonych na (...) w W., na którym to nagraniu widać jak obaj oskarżeni wyjmują pieniądze z rzeczonych puszek kwestarskich i liczą je, jak też wyjaśnienia oskarżonego R. K., który wskazał, iż z puszki kwestarskiej zabrał kwotę 200 - 300 złotych (k. 64), uzupełnione zeznaniami świadka H. D., z których wynika, że oskarżony R. K. względem policjantów oświadczył, że ujawniona przy nim kwota 250 złotych została przezeń wyjęta z puszki kwestarskiej z zamiarem przeznaczenia jej na zakup alkoholu i jedzenia (vide k. 26v) -potwierdza, bez żadnych wątpliwości w tym względzie, że oskarżeni dopuścili się wykroczenia kwalifikowanego z art. 119 § 1 k.w., a polegającego na przywłaszczeniu właśnie tej kwoty 250 złotych. Nawiązując w tym miejscu do zarzutów apelacji stwierdzić trzeba, iż Sąd Okręgowy podziela argumentację Sądu Rejonowego co do tego, że oskarżeni działali wspólnie i w porozumieniu. Załączony do akt materiał poglądowy w postaci wspomnianego już nagrania z monitoringu wskazuje bowiem wprost, że obaj oskarżeni wykonują różne czynności przy puszkach kwestarskich, jakie były w ich posiadaniu. Widać też, że oskarżony R. K. w obecności oskarżonego T. D. wkłada dłoń do puszki i wyjmuje stamtąd pieniądze, które następnie przelicza. Następnie zaś część z tych wyjętych pieniędzy oddaje do rąk T. D., zaś część pozostawia w swoich dłoniach. W takich okolicznościach sprawy negowanie przez skarżącego przyjęcia, iż obaj oskarżeni działali wspólnie i w porozumieniu nie znajduje jakiejkolwiek obrony. Podnieść także trzeba, iż całkowicie bezzasadny jest również zarzut skarżącego, jakoby Sąd Rejonowy naruszył prawo do obrony oskarżonego T. D. oddalając wniosek dowodowy jego obrońcy o powołanie dwóch biegłych lekarzy psychiatrów na okoliczność ustalenia czy stan nietrzeźwości oskarżonego T. D. miał wpływ na możliwość świadomego działania i kierowania swoim postępowaniem, a jeżeli tak to w jakim stopniu - z uzasadnieniem, iż względem tegoż oskarżonego nie zachodziły żadne wątpliwości co do jego poczytalności. Takie twierdzenie skarżącego może być uznane wyłącznie za wyraz nieznajomości obowiązujących przepisów prawnych, a w szczególności art. 31 § 3 k.k. Sąd Okręgowy nie podziela także zarzutu skarżącego jakoby do naruszenia prawa do obrony oskarżonego T. D. miało dojść poprzez oddalenie wniosku dowodowego obrońcy tegoż oskarżonego o przesłuchanie w charakterze świadka dziadka oskarżonego - J. W.. Sąd Rejonowy oddalając ten wniosek dowodowy w sposób wyczerpujący swoje stanowisko uzasadnił i Sąd Okręgowy nie znajduje podstaw do jego zakwestionowania. Nie można także - zdaniem Sądu Okręgowego - uznać za zasadny zarzutu jakoby Sąd Rejonowy naruszył art. 7 k.p.k. poprzez odmowę wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonych. Ten zarzut apelacji, w kontekście całościowych rozważań Sądu

Rejonowego tyczących się oceny wyjaśnień złożonych przez obu oskarżonych w sprawie, które to Sąd Okręgowy w pełnym zakresie podziela - jest zarzutem czysto polemicznym.

Sąd Okręgowy uznał, iż czyn oskarżonych stanowił przywłaszczenie kwoty 250 złotych na szkodę (...), jako że oskarżeni byli osobami, którym powierzono pieczę nad zbieranymi datkami. W ramach wyrażenia przez nich woli kwestowania na cele (...) otrzymali oni puszki kwestarskie, do których dokonywali zbiórki publicznej. Z momentem wrzucenia do tych puszek pieniędzy - pieniądze te stawały się własnością (...), nad którymi to pieniędzmi oskarżeni mieli sprawować pieczę do chwili rozliczenia się z (...). Tym samym element powierzenia w rozumieniu art. 119 § 1 k.w. jest tutaj oczywisty. Oskarżeni jednak zdecydowali się przywłaszczyć część z powierzonych im w ten sposób pieniędzy dokonując faktycznego zaboru kwoty 250 złotych spośród pieniędzy znajdujących się w puszkach. Przy czym pieniądze w kwocie 250 złotych, a wyjęte z puszki kwestarskiej faktycznie dzierżył oskarżony R. K. (1). Dowody zgromadzone w sprawie nie dają też podstaw do kategorycznego przyjęcia, iż oskarżeni przywłaszczyli kwotę wyższą aniżeli 250 złotych. Co prawda bowiem, jak to już sygnalizowano powyżej oskarżony R. K. (1) w swoich wyjaśnieniach podał, że z puszki kwestarskiej wyjął 200 do 300 złotych, ale w tym zakresie uzupełnieniem jego wyjaśnień w tym względzie są przytoczone już także zeznania świadka H. D. - policjanta podejmującego interwencję względem oskarżonych, z których to zeznań (odczytywanych łącznie z w/w wyjaśnieniami oskarżonego R. K.) wynika, że z puszki wyjęta została właśnie kwota 250 złotych. W ocenie Sądu Okręgowego zeznania świadka H. D., jak słusznie przyjął to Sąd Rejonowy były wiarygodne, albowiem świadek ten nie miał żadnych powodów ku temu by w sprawie niniejszej podawać nieprawdę. Sąd Okręgowy zauważa przy tym, iż w odniesieniu do kwoty jaka została przez oskarżonych wyjęta z posiadanych przez nich puszek kwestarskich - pomiędzy treścią wyroku Sądu I instancji, a uzasadnieniem tegoż orzeczenia zachodzi sprzeczność, jako że Sąd Rejonowy przypisał oskarżonym zabór kwoty „nie mniejszej niż 250 złotych", zaś z ustaleń faktycznych Sądu Rejonowego wynika, że Sąd ten przyjął, iż zabór dotyczył kwoty 250 złotych, które to pieniądze po ich wyjęciu z puszki kwestarskiej zostały schowane przez oskarżonego R. K. (1) za paskiem spodni.

Z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy uznał, iż wyrok Sądu Rejonowego nie może się ostać i musi zostać uchylony, jako że oskarżonym nie można przypisywać czynu kwalifikowanego z art. 279 § 1 k.k., a jedynie wykroczenie polegające na przywłaszczeniu kwoty 250 złotych na szkodę (...) w dniu 09 stycznia 2012 roku, tj. popełnienie wykroczenia z art. 119 § 1 k.w.

Stwierdzić też należy, iż w kontekście powyższych rozważań pozostałe zarzuty zawarte w apelacji obrońcy oskarżonego T. D. Sąd Okręgowy uznał za bezprzedmiotowe dla dalszego toku postępowania, jako że koncentrowały się one na dokonanych przez Sąd Rejonowy ustaleniach faktycznych w przedmiocie pokonania zabezpieczeń na puszkach kwestarskich, w odniesieniu do znamion czynu z art. 279 § 1 k.k. W sytuacji zaś zakwestionowania przez Sąd Okręgowy takiej właśnie oceny prawnej zachowania oskarżonych a dokonanej przez Sąd Rejonowy i przyjęcia, że zachowanie oskarżonych wypełniło jedynie znamiona art. 119 § 1 k.w. Sąd Okręgowy nie widzi potrzeby szerszego odnoszenia się do tych pozostałych zarzutów apelacji.

Na wstępie wskazano już także, iż uchylenie zaskarżonego wyroku dotyczyć musiało również oskarżonego R. K. (1), który apelacji w sprawie niniejszej nie wywiódł, a tym samym opierało się to na normie art. 435 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Te same bowiem względy co w odniesieniu do oskarżonego T. D. przemawiały za tożsamym rozstrzygnięciem względem oskarżonego R. K. (1).

Postępowanie w sprawie niniejszej, z racji przyjęcia kwalifikacji z art. 119 § 1 k.w. musiało przy tym podlegać umorzeniu, z mocy art. 5 § 1 pkt. 4 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, wobec stwierdzonej przez Sąd Okręgowy przesłania przedawnienia karalności popełnionego przez oskarżonych wykroczenia. Karalność wykroczenia bowiem ustaje po upływie łat dwóch od daty jego popełnienia (art.. 45 § 1 k.w.), zaś wykroczenie z art. 119 § 1 k.k. zostało przez oskarżonych popełnione w dniu 09 stycznia 2012 r., a więc w dniu 09.01.2014 r. upłynął termin karalności tegoż czynu.

Wobec umorzenia postępowania koszty postępowania w sprawie, a więc zarówno w postępowaniu w pierwszej, jak i w drugiej instancji zostały przez Sąd Okręgowy przejęte na rachunek Skarbu Państwa, na podstawie art. 118 § 2 kodeksu postępowania w sprawie o wykroczenia.

Z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy orzekł jak w wyroku.