Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI ACa 222/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 grudnia 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SA– Urszula Wiercińska (spr.)

Sędzia SA– Irena Piotrowska

Sędzia SO (del.) – Mariusz Łodko

Protokolant: – sekr. sąd. Beata Pelikańska

po rozpoznaniu w dniu 11 grudnia 2014 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa R. K. (1)

przeciwko E. B. (1) i Z. B. (1)

o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną

na skutek apelacji pozwanego Z. B. (1)

od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie

z dnia 13 września 2013 r.

sygn. akt III C 1560/10

I oddala apelację;

II zasądza od Z. B. (1) na rzecz R. K. (1) kwotę 2700 zł (dwa tysiące siedemset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt VI ACa 222/14

UZASADNIENIE

W dniu 18 listopada 2010 r. powód R. K. (1) złożył pozew, w którym wniósł o uznanie za bezskuteczne w stosunku do niego: umowy majątkowej małżeńskiej o ustanowienie rozdzielności majątkowej oraz umowy o podział majątku dorobkowego, zawartych pomiędzy E. B. (1) a Z. B. (1) w dniu 9 stycznia 2009 r., w formie aktu notarialnego, przed notariuszem E. M., Rep. A nr (...). Wskazał, że przysługują mu w stosunku do dłużnika E. B. (1) wierzytelności stwierdzone tytułami wykonawczymi, tj. postanowieniami Sądu Rejonowego w Wołominie z dnia 13 marca 2009 r. (sygn. akt I Co 488/09) oraz z dnia 4 marca 2009 r. (sygn. akt I Co 109/09).

Pozwani E. B. (1) i Z. B. (1) wnieśli o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 13 września 2013 r. Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w Warszawie oddalił powództwo w stosunku do pozwanej E. B. (1) (punkt 1 wyroku) oraz uznał za bezskuteczną w stosunku do powoda R. K. (1) umowę częściowego podziału majątku wspólnego zawartą 9 stycznia 2009 r. przed notariuszem E. M. (repertorium A numer (...)) pomiędzy E. B. (1) a Z. B. (1), w zakresie nabycia do majątku osobistego Z. B. (1) udziału o wielkości 1/2 we własności nieruchomości położonej w W. przy ul. (...), stanowiącej działkę ew. nr (...) z obrębu (...), dla której Sąd Rejonowy w Wołominie prowadzi księgę wieczystą KW (...), bez spłat i dopłat, któremu to powodowi przysługują w stosunku do E. B. (1) wierzytelności:

- w wysokości 160.000 (sto sześćdziesiąt tysięcy) zł z tytułu umowy pożyczki zawartej 31 grudnia 2008 r., co do której aktem notarialnym z 13 stycznia 2009 r. (repertorium A (...)) E. B. (1) poddała się egzekucji do kwoty 200.000 (dwieście tysięcy) zł i w tym zakresie temu tytułowi egzekucyjnemu Sąd Rejonowy w Wołominie postanowieniem z 12 maja 2009 r. nadał klauzulę wykonalności (sygn. akt I Co 663/09);

- w wysokości 140.000 (sto czterdzieści tysięcy) zł z tytułu umowy pożyczki zawartej 31 grudnia 2008 r., co do której aktem notarialnym z 13 stycznia 2009 r. (repertorium A (...)) E. B. (1) poddała się egzekucji do kwoty 200.000 (dwieście tysięcy) zł i w tym zakresie temu tytułowi egzekucyjnemu Sąd Rejonowy w Wołominie postanowieniem z 13 marca 2009 r. nadał klauzulę wykonalności (sygn. akt I Co 488/09) (punkt 2 wyroku).

Powództwo w pozostałym zakresie w stosunku do pozwanego Z. B. (1) (punkt 3 wyroku) zostało oddalone. Sad I instancji rozstrzygnął także o kosztach procesu (punkt 4 wyroku).

Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne.

Sąd Okręgowy ustalił, że E. B. (1) i Z. B. (1) byli współwłaścicielami nieruchomości położonej w W., przy ul. (...), stanowiącej działkę ewidencyjną nr (...) z obrębu (...), KW nr (...) na zasadzie wspólności majątkowej małżeńskiej.

W dniu 31 grudnia 2008 r. R. K. (1) i E. B. (1) zawarli dwie umowy pożyczki, na podstawie których R. K. pożyczył E. B. kwotę 140.000 zł, na okres od 1 stycznia 2009 r. do 28 lutego 2009 r. oraz kwotę 160.000 zł na okres od 1 stycznia 2009 r. do 31 marca 2009 r. W dniu 13 stycznia 2009 r. pozwana złożyła oświadczenie w formie aktu notarialnego, rep. A (...) o poddaniu się egzekucji do kwoty 200.000 zł, jako podstawę ustanowienia tytułu egzekucyjnego wskazała umowę z dnia 31 grudnia 2008 r. pożyczki w kwocie 140.000 zł. Tego samego dnia złożyła kolejne oświadczenie w formie aktu notarialnego, rep. A (...) o poddaniu się egzekucji do kwoty 200.000 zł, jako podstawę ustanowienia tytułu egzekucyjnego wskazując umowę z dnia 31 grudnia 2008 r. pożyczki w kwocie 160.000 zł. Postanowieniami: z dnia 13 marca 2009 r. Sąd Rejonowy w Wołominie nadał klauzulę wykonalności pierwszemu z powyżej powołanych tytułów egzekucyjnych (akta I Co 488/09), zaś z dnia 12 maja 2009 r. drugiemu z nich (akta I Co 663/09).

Sąd Okręgowy ustalił także, iż w dniu 27 stycznia 2009 r. strony zawarły ugodę, na mocy której E. B. zobowiązała się do zapłacenia powodowi kwoty 135.000 zł z tytułu istniejących pomiędzy nimi wcześniej pożyczek. Na podstawie tej umowy powódka poddała się egzekucji w formie aktu notarialnego do kwoty 190.000 zł. Postanowieniem z dnia 4 marca 2009 r. tytułowi egzekucyjnemu (rep. A (...)) Sąd Rejonowy w Wołominie nadał klauzulę wykonalności (sygn. akt I Co 409/09).

Dnia 9 stycznia 2009 r. pozwani przed notariuszem E. M. w W. (Rep. A (...)) zawarli umowę majątkową małżeńską, na mocy której ustanowili rozdzielność majątkową, ponadto dokonali częściowego podziału majątku wspólnego, w ten sposób, że Z. B. (1) nabył do majątku osobistego własność całej zabudowanej nieruchomości stanowiącą działkę nr (...) położoną w W. przy ul. (...). Wartość nieruchomości strony umowy określiły na 120.000 zł i oświadczyły, że żadnych spłat ani dopłat nie dokonują, a wszelkie roszczenia z tytułu podziału tej części majątku uważają za wygasłe i zaspokojone.

Sąd I instancji ustalił ponadto, iż powód wszczął przeciwko pozwanej na podstawie obu przywołanych w pozwie tytułów wykonawczych egzekucję, która okazała się bezskuteczna i została umorzona. R. K. (1) dokonał cesji wierzytelności objętych powołanymi tytułami windykacyjnymi na rzecz (...) spółki z o.o. w L.. Dnia 26 listopada 2010 r. powód otrzymał od (...) spółki z o.o. w L. zwrot dokumentów wraz z pismem „cesja zwrotna". Do zawarcia ponownej umowy cesji z (...) na rzecz R. K. (1) doszło w formie ustnej, dokumenty zostały powodowi odesłane, na co wyraził zgodę, przyjął je i wszczął na ich podstawie niniejsze postępowanie. Umowy pożyczek z dnia 31 grudnia 2008 r. E. B. zawarła bez zgody małżonka.

Sąd wskazał, iż pozwana nie przedstawiła żadnych dowodów na poparcie tezy, iż umowy powołanych wyżej pożyczek były fikcyjne. Powód dysponuje tytułami egzekucyjnymi, ich skuteczność i zasadność nie została podważona ani w drodze zażalenia na postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności, ani w drodze powództwa przeciwegzekucyjnego. W konsekwencji powód wykazał wierzytelności, które przysługiwały mu względem dłużniczki oraz fakt ich istnienia i niezaspokojenia.

Sąd Okręgowy przy rozstrzyganiu sprawy nie wziął pod uwagę dokumentów złożonych i uzyskanych po zamknięciu rozprawy, a które nie były przedmiotem postępowania dowodowego, tj. oświadczenia (k. 297) oraz treści umowy nazwanej ugodą zawartej przez powoda i pozwaną dołączonej do akt Sądu Rejonowego w Wołominie (I Co 409/09).

Sąd uznał powoda za legitymowanego czynnie do wystąpienia z niniejszym powództwem. Wskazał, iż powód jest wierzycielem E. B.. Uprawdopodobnienie zawarcia umowy cesji zwrotnej za pomocą pisma (oświadczenie cesjonariusza) i dopuszczalność ustalenia tej kwestii na podstawie zeznań powoda uprawniały przyjęcia, że doszło do przelewu wierzytelności na jego rzecz, pomimo nie potwierdzenia zawarcia umowy w formie pisemnej w tym zakresie. Sąd I instancji wskazał, iż przepisy kodeksu cywilnego wymagają stwierdzenia umowy cesji pismem w razie zawarcia objętego nią zobowiązania w formie pisemnej, co oznacza jedynie wprowadzenie ograniczeń dowodowych. Zważywszy na treść art. 264 k.p.c. w związku z art. 74 § 2 k.c. dowodzenie zawarcia umowy w formie ustnej było dopuszczalne. W tym zakresie bez znaczenia były zarzuty pozwanego, że umowa nie została dostatecznie sprecyzowana, czy brak było w niej przedmiotowo istotnych postanowień. Powołanie się na wcześniejszą cesję oraz dokonanie czynności pomiędzy stronami uprzedniej umowy wystarczająco - dla jej skuteczności - indywidualizowało wierzytelności objęte przelewem. Złożenie oświadczenia o jego dokonaniu przez (...) i przyjęcie tego oświadczenia oraz dokumentów związanych z wierzytelnościami przez powoda spowodowało, że doszło do zawarcia umowy.

Sąd Okręgowy nie podzielił również stanowiska pozwanego, że powód w celu skutecznego zgłoszenia żądania w niniejszym postępowaniu, powinien być wierzycielem E. B. w chwili dokonania skarżonej czynności oraz wniesienia powództwa. Zdaniem Sądu istotne znaczenie miał wyłącznie stan z chwili orzekania. Kwestia, czy w chwili złożenia pozwu albo jego doręczenia powód był wierzycielem traciła znaczenie wobec faktu, że stał się on nim ponownie w toku postępowania, wobec dokonania cesji zwrotnej wierzytelności. Nabycie następcze przez osobę wytaczającą powództwo przedmiotu objętego roszczeniem w trakcie postępowania nie jest regulowane art. 192 pkt 3 k.p.c. i wobec uzyskania wierzytelności po wniesieniu pozwu, a także faktu, iż R. K. był wierzycielem w chwili dokonania skarżonej czynności, uzasadniało przyjęcie, że w chwili zamknięcia rozprawy R. K. (1) miał legitymację czynną materialną i procesową do występowania w charakterze powoda.

W ocenie Sądu Okręgowego powodowi przysługiwała wierzytelność w chwili dokonania zaskarżonej czynności. Bez znaczenia pozostaje to, kiedy dłużniczka poddała się egzekucji na podstawie art. 777 k.p.c. w formie aktu notarialnego i czy fakt ten nastąpił po zawarciu skarżonej czynności. Zdaniem Sądu w sprawie zostało w sposób pozbawiony wątpliwości wykazane dokumentami prywatnymi, że wierzytelności przysługujące powodowi powstały na skutek umów pożyczek z dnia 31 grudnia 2008 r. Okoliczności poświadczenia notarialnego podpisów czy ustanowienia tytułów egzekucyjnych w dacie późniejszej niż umowa majątkowa małżeńska, nie miały żadnego znaczenia. W oświadczeniach o poddaniu się egzekucji pozwana wprost odwołała się do ciążących na niej zobowiązań, wskazując ich datę i opisując główne postanowienia umów. Tym samym, w chwili zniesienia wspólności majątkowej małżeńskiej i podziału majątku pozwanych powodowi przysługiwały już wobec E. B. wierzytelności.

Brak także podstaw do przyjęcia, że wierzytelności objęte umowami z dnia 31 grudnia 2008 r. nie przysługują R. K., a w szczególności wygasły. W tym zakresie pozwany powoływał się na zawarcie pomiędzy pozwaną a powodem „ugody" w dniu 27 stycznia 2009 r. Sąd Okręgowy uznał, iż pomimo braku dokumentu obejmującego treść tej umowy, jej istotne postanowienia zawarte były w akcie notarialnym z tego samego dnia, rep. A (...). Sąd podniósł, iż do wygaśnięcia umowy mogłoby dojść np. na skutek nowacji, jednakże nie zostało wykazane, że zawarto taką umowę. To pozwany wywodził skutki prawne z tej okoliczności, tj. odnowienia i to na nim ciążył obowiązek wykazania faktu (art. 6 k.c.). Powód na zarządzenie Sądu nie przedstawił umowy „ugody" z dnia 27 stycznia 2009 r. (co dawało podstawę do zastosowania art. 233 § 2 k.p.c.), nie zmienia to jednak faktu, iż pozwany miał udowodnić nowację długu, co mogło nastąpić chociażby przez uzyskanie dokumentu obejmującego treść czynności od jej drugiej strony, a więc małżonki. Sąd uznał, iż fakt ten pozostał nieudowodnionym. Ponadto nie mogło budzić wątpliwości, że - zważywszy na podane w akcie notarialnym rep. A (...) istotne elementy „ugody" - E. B. nie zobowiązała się w niej do innego świadczenia, lecz jedynie do zapłaty innej kwoty niż pierwotnie objętej pożyczkami. Brak zatem podstaw do przyjęcia, iż to samo świadczenie miało być spełnione na innej podstawie prawnej, w związku z odwołaniem do wcześniej wiążących strony pożyczek. Sąd podkreślił, że jakiekolwiek wątpliwości w tym zakresie nie pozwalały na uznanie tej umowy za nowację, zgodnie z art. 506 § 2 k.c.

Zdaniem Sądu I instancji nazwanie przez powoda i pozwaną umowy z dnia 27 stycznia 2009 r. „ugodą" nie świadczyło o wygaśnięciu wierzytelności z pierwotnych pożyczek, mogło co najwyżej wskazywać na zmianę pierwotnych zobowiązań. Powyższe było jednak obojętne dla niniejszego postępowania, a to wobec niekwestionowanych okoliczności dysponowania przez R. K. tytułami wykonawczymi. Dłużniczka nie zaskarżyła postanowień o nadaniu klauzuli wykonalności zażaleniami, nie wniosła o pozbawienie tytułów wykonawczych wykonalności, a w konsekwencji brak podstaw do twierdzenia, że wierzytelności z pożyczek z dnia 31 grudnia 2008 r. nie przysługują powodowi. W niniejszym postępowaniu istnienie tytułów wykonawczych uprawniających powoda do egzekwowania ich od dłużnika potwierdzało, iż wierzytelności nadal istnieją, nie zostały zaspokojone oraz, że R. K. jest wierzycielem E. B..

Sąd Okręgowy uznał, iż pozwana nie jest biernie legitymowana w niniejszej sprawie i powództwo wobec E. B. (1) podlegało oddaleniu.

W niniejszej sprawie zostało wykazane, że dłużniczka dokonała z osobą trzecią (małżonkiem) czynności prawnej, na skutek której uzyskała ta osoba korzyść majątkową (art. 527 k.c.). Zawarcie umowy o podział majątku wspólnego, na mocy której własność nieruchomości (udziału pozwanej) przeniesiona została na pozwanego, stanowi tego rodzaju czynność prawną. Pokrzywdzenie wierzyciela nie mogło budzić, zdaniem Sądu, wątpliwości. Dla wykazania takiego stanu zgodnie z art. 527 § 2 k.c. wystarczające jest wykazanie niewypłacalności dłużnika. W wyniku dokonania zaskarżonej czynności dłużniczka stała się niewypłacalna w sposób uniemożliwiający uzyskanie przymusowego zaspokojenia przez jej wierzyciela, wyzbyła się bowiem praktycznie jedynego składnika majątku, do którego ewentualnie egzekucja mogła być kierowana. Niewypłacalność pozwanej udowodniona została faktem prowadzenia wobec niej bezskutecznych egzekucji.

Sąd Okręgowy uznał, iż E. B. działała ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. Rozdysponowanie przez pozwaną praktycznie jedynym składnikiem majątku mogącym podlegać egzekucji wskazuje, że zdawała ona sobie sprawę, iż wskutek tej czynności może spowodować niemożność zaspokojenia się wierzycieli z jej majątku. Dla ustalenia tego stanu za wystarczające są domniemania faktyczne, wywodzone z innych ustalonych faktów, tj. wiedzy pozwanej o wierzytelnościach przysługujących wobec niej powodowi oraz skutkach zawarcia umowy majątkowej małżeńskiej i podziału majątku, co wynika z samej treści tej czynności.

Natomiast wiedza pozwanego - w niniejszej sprawie - nie miała znaczenia. Pozwany jest osobą bliską, a nadto korzyść majątkową uzyskał nieodpłatnie (przysporzenie na jego rzecz w postaci udziału pozwanej w majątku wspólnym nastąpiło bez spłat czy dopłat, a więc nie występowała ekwiwalentność świadczeń) zastosowanie znajdował zatem art. 528 k.c.

Sąd I instancji uznał, iż stosownie do art. 41 § 2 k.r.o. - brak zgody pozwanego na zaciągnięcie pożyczek przez pozwaną powodował, iż powód nie mógł skierować egzekucji do majątku objętego wspólnością ustawową. Skoro powód nie mógł uzyskać zaspokojenia z nieruchomości, jako objętej majątkiem wspólnym, to rozdysponowanie nią nie mogło prowadzić do jego pokrzywdzenia. Tego rodzaju argumentacja jest słuszna, jednakże tylko do momentu, w którym strony pozostawały w ustawowej wspólności majątkowej.

Sąd Okręgowy podzielił wywody podnoszone w uzasadnieniu uchwały Sądu Najwyższego z dnia 12 maja 2011 r. (III CZP 15/11), że kwestię możliwości zaskarżenia czynności zdziałanej przez dłużnika pozostającego we wspólności majątkowej małżeńskiej bez zgody małżonka należy postrzegać globalnie, a więc jego majątek, stan niewypłacalności i pokrzywdzenia oceniać przez pryzmat tego, że — aczkolwiek dany składnik objęty jest wspólnością — to w wyniku jego zbycia dochodzi do zmniejszenia ogółu aktywów danej osoby. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę na fakt, iż w niniejszej sprawie istotnym było to, że umową z dnia 9 stycznia 2009 r. małżonkowie dokonali w istocie dwóch czynności. Pierwsza z nich to zniesienie ustroju wspólności majątkowej i ustanowienie rozdzielności. Zgodnie z przepisami k.r.o. (art.: 51, 47, 46 i 43) od tej chwili małżonkowie zachowują m.in. majątek nabyty przed zawarciem umowy. Nie stosuje się do nich przepisów o współwłasności łącznej, łączy ich zaś współwłasność w częściach ułamkowych. Zważywszy na brak orzeczenia sądowego stwierdzającego inną wielkość udziałów w majątku objętym tą współwłasnością należy przyjąć, że są one równe (1/2). Zatem z chwilą zawarcia umowy o ustanowieniu rozdzielności majątkowej, na jej mocy do majątku osobistego pozwanej wszedł udział o wielkości 1/2 w nieruchomości położonej w W. przy ul. (...). Czynności prawnej polegającej na zawarciu pomiędzy pozwanymi umowy majątkowej małżeńskiej znoszącej wspólność majątkową ustawową, nie można było więc uznać za krzywdzącą wierzycieli, gdyż na jej mocy uzyskali oni możliwość zaspokojenia się z tych składników majątku dłużnika, w stosunku do których poprzednio prowadzenie egzekucji było wyłączone. Dlatego też, na podstawie art. 527 § 1 k.c. w tym zakresie, Sąd Okręgowy powództwo oddalił.

Druga czynność dokonana przez pozwanych w dniu 9 stycznia 2009 r., to podział majątku wspólnego. Możliwość jej dokonania zakłada, że małżonków nie łączy już wspólność ustawowa. Na jej mocy pozwana bez spłat i dopłat, do których była uprawniona na podstawie stosowanych odpowiednio przepisów o dziale spadku i zniesieniu współwłasności, przeniosła przysługujący jej udział w nieruchomości objętej współwłasnością ułamkową o wielkości 1/2 na rzecz pozwanego. Czynność ta dokonana została przez nią jako dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli. W ocenie Sądu art. 41 § 2 k.r.o. nie miał w niniejszej sprawie zastosowania, jeżeli chodzi o możliwość egzekucji z udziału w nieruchomości po zniesieniu wspólności majątkowej małżeńskiej przez pozwanych. Powód był uprawniony do zaskarżenia tej właśnie czynności skargą paulińską, zaś wobec wykazania przesłanek z art. 527 § 1 i 2 k.r.o. oraz zważywszy na art. 528 k.r.o., jego powództwo, którym domagał się uznania umowy z dnia 9 stycznia 2009 r. za bezskuteczną wobec niego — w części dotyczącej częściowego podziału majątku wspólnego — zasługiwało na uwzględnienie. Należało także zaznaczyć, że umowa częściowego podziału majątku wspólnego obejmowała w istocie rozdysponowanie przez pozwaną nieodpłatnie udziałem w nieruchomości o wielkości 1/2 przez przeniesienia jego własności na rzecz małżonka, uwzględnienie powództwa w kształcie sprecyzowanym w pozwie, a więc uznanie tej umowy jako całości za bezskuteczną wobec wierzyciela, było niemożliwe. Sąd I instancji uznał żądanie za zasadne jedynie częściowo, a więc w zakresie w jakim do majątku osobistego Z. B. wszedł ten udział bez spłat i dopłat.

Ponadto, w ocenie Sądu Okręgowego, powód dostatecznie sprecyzował wierzytelności, które przysługują mu względem pozwanej i, dla zaspokojenia których domagał się uznania czynności prawnych za bezskuteczne. Powołanie się na tytuły wykonawcze i wskazanie w trakcie postępowania umów pożyczek, które stanowiły podstawę ustanowienia tytułów egzekucyjnych stanowiło dostateczne wskazanie wierzytelności.

Powyższy wyrok został zaskarżony w części, tj. w zakresie pkt 2 i pkt 4 przez pozwanego Z. B. (1). Pozwany wniósł o zmianę wyroku przez oddalenie powództwa w stosunku do niego w całości oraz zasądzenie zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje, ewentualnie wniósł o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o kosztach postępowania, w tym kosztach zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych.

Zaskarżonemu wyrokowi pozwany zarzucił:

- naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.: w szczególności art. 527 § 1 k.c. przez jego nieprawidłową wykładnię skutkującą uznaniem, iż powód występując z powództwem nie musi być wierzycielem dłużnika, a może nabyć wierzytelność w czasie postępowania, bowiem wystarczające do uwzględnienia powództwa jest, aby był wierzycielem w dniu orzekania, mimo iż ani przepisy kodeksu cywilnego, ani tym bardziej przepisy kodeksu postępowania cywilnego nie przewidują expressis verbis takiej możliwości oraz art. 41 § 2 k.r.o. przez jego niezastosowanie do oceny możliwości pokrzywdzenia wierzyciela zawarciem umowy o podziale majątku wspólnego, mimo iż zobowiązanie zostało zaciągnięte bez zgody pozwanego, na potrzeby prowadzonej przez E. B. (1) działalności gospodarczej i powód nigdy nie był uprawniony do prowadzenia egzekucji z przedmiotów wchodzących w skład majątku wspólnego.

- naruszenie przepisów postępowania tj.:

1. art. 229 k.p.c. w związku z art. 232 k.p.c. przez błędnie uznanie, iż ciężar dowodu na okoliczność zawarcia oraz treści ugody z dnia 27 stycznia 2012 r. zawartej pomiędzy powodem i E. B. (1) obciążał pozwanego, co skutkowało bezpodstawnym uznaniem, że powodowi przysługują wierzytelności określone w wyroku w łącznej wysokości 300.000 zł, które podlegają ochronie wynikającej ze skargi pauliańskiej, bowiem pozwany nie udowodnił treści ugody, a więc okoliczności, z których rzekomo wywodzi skutki prawne, mimo iż to sam powód przyznał okoliczności związane z zawarciem ugody, czym zaprzeczył zasadności swojego powództwa w pierwotnym brzmieniu.

2. art. 316 § 2 k.p.c. w zw. z art. 225 k.p.c. przez niedokonanie otwarcia na nowo rozprawy, mimo iż do akt sprawy trafił dokument ugody z dnia 27 stycznia 2009 r., co skutkowało uniemożliwieniem pozwanemu zapoznania się z treścią dokumentu, bowiem akta o sygn. akt I Co 409/09, w których znajduje się ugoda, zostały dołączone już po zamknięciu rozprawy, co uniemożliwiło przeprowadzenie dowodu na poparcie twierdzeń pozwanego dotyczących nieistnienia wierzytelności podlegającej ochronie.

3. art. 316 § 1 k.p.c. przez nie uwzględnienie stanu rzeczy istniejącego w chwili wydania orzeczenia, mimo przyznania przez powoda, iż zawarł on ugodę z E. B. (1), na podstawie której zmieniła się wysokość wierzytelności.

4. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 233 § 2 k.p.c. przez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i w rezultacie dokonanie oceny materiału dowodowego z przekroczeniem zasad swobodnej oceny dowodów, w szczególności doświadczenia życiowego, skutkujące wyprowadzeniem przez Sąd Okręgowy z materiału dowodowego wniosków sprzecznych z treścią zebranych dowodów przez błędne uznanie, iż powodowi przysługują w stosunku do pozwanej E. B. (1) wierzytelności w wysokości 160.000 zł oraz 140.000 zł, podczas, gdy powód zeznał na rozprawie w dniu 30 sierpnia 2013 r., iż zawarł z E. B. (1) ugodę zmniejszającą kwotę zadłużenia, jednocześnie świadomie odmówił przedstawienia oryginału ugody z dnia 27 stycznia 2009 r. po przedstawieniu zarzutów przez pozwanego — tak pismo powoda z dnia 12 czerwca 2012 r. — co w świetle doświadczenia życiowego i zasad logiki winno zostać uznane za okoliczność świadczącą, że powodowi nie przysługuje roszczenie z pierwotnie zawartych umów pożyczek, a jedynie z ugody zawartej w dniu 27 stycznia 2009 r., lub że przysługuje mu roszczenie w innej kwocie niż żądana przez niego w pozwie.

5. art. 233 § 1 k.p.c. przez:

(a) dokonanie oceny materiału dowodowego z przekroczeniem zasad swobodnej oceny dowodów, skutkujące uznaniem, że powód uprawdopodobnił zawarcie umowy cesji zwrotnej, co skutkowało dalszym naruszeniem przepisów postępowania, tj. dopuszczeniem przez Sąd Okręgowy dowodu z zeznań powoda na okoliczność cesji zwrotnej na podstawie art. 246 k.p.c. w zw. z art. 74 § 2 k.c., mimo iż czynność powinna mieć formę pisemną dla celów dowodowych, a przedstawione przez powoda pismo datowane na dzień 26 listopada 2010 r. stanowi jedynie ofertę zawarcia cesji zwrotnej wierzytelności,

(b) brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i w rezultacie dokonanie oceny materiału dowodowego z przekroczeniem zasad swobodnej oceny dowodów przez błędne uznanie, że doszło do zawarcia umowy cesji zwrotnej na podstawie rozmowy telefonicznej powoda z firmą windykacyjną, a także, że powód uzyskał zwrot dokumentów związanych z wierzytelnościami, w sytuacji, w której powód nigdy nie przedstawił oryginalnych (pierwotnych) tytułów wykonawczych, które byłyby podstawą prowadzonych postępowań egzekucyjnych i były zaopatrzone w adnotacje komornika o prawomocnym zakończeniu postępowań,

(c) dokonanie oceny materiału dowodowego z przekroczeniem zasad swobodnej oceny dowodów, skutkujące wyprowadzeniem przez Sąd Okręgowy z materiału dowodowego wniosków niezgodnych z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego, tj. uznaniu, że czynność podziału majątku wspólnego została dokonana z pokrzywdzeniem wierzyciela, w sytuacji, w której wierzyciel nigdy nie był uprawniony do prowadzenia egzekucji ze składników tworzących majątek wspólny,

6. art. 100 k.p.c. przez jego nieprawidłowe zastosowanie skutkujące rozdzieleniem kosztów procesu, w zakresie obowiązku zwrotu opłaty sądowej od pozwu nieproporcjonalnie do stopnia przegranej powoda, a mianowicie z pominięciem okoliczności, iż powództwo w stosunku do E. B. (1) zostało oddalone w całości, a uiszczona opłata od pozwu dotyczyła również tej części roszczenia, a więc również ta część roszczenia winna zostać wzięta pod uwagę przy określeniu wysokości zwrotu kosztów procesu, co skutkowałoby zmniejszeniem wysokości kosztów, które zostały nałożone na pozwanego Z. B. (1).

Ponadto pozwany na podstawie art. 241 k.p.c. w zw. z art. 382 k.p.c. wniósł o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z dokumentu: ugody zawartej pomiędzy powodem oraz E. B. (1) w dniu 27 stycznia 2009r., postanowienia wydanego przez Sąd Rejonowy w Wołominie, (...) Wydział (...) z dnia 4 marca 2009 r. w sprawie o sygn. akt I Co 409/09 oraz postanowienia wydanego przez Komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym w Wołominie z dnia 18 listopada 2010 r. w sprawie o sygn. akt KM 267/09 na okoliczność dokonania przez strony ugody w dniu 27 stycznia 2009 r. nowacji zobowiązania pozwanej E. B. (1) wynikającego z wcześniejszych dwóch umów pożyczki, w tym na okoliczność zmiany wysokości wierzytelności, która obciążała E. B. (1).

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie. Po uzupełnieniu materiału dowodowego, Sąd II instancji uznając trafność ustaleń faktycznych i dokonanej przez Sąd Okręgowy oceny prawnej – przyjął je za własne.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do najdalej idącego zarzutu, tj. braku legitymacji materialnej powoda do dochodzenia roszczenia, z uwagi na nie posiadanie, w dacie wystąpienia z niniejszym powództwem, wierzytelności w stosunku do dłużnika, który dokonał zakwestionowanej skargą pauliańską czynności prawnej. Oczywistym w świetle treści art. 527 § 1 k.c. jest, że warunkiem dochodzenia ochrony na podstawie tego przepisu, jest wykazanie przez powoda posiadania wierzytelności w stosunku do dłużnika, który dokonał zakwestionowanej skargą pauliańską czynności prawnej - spełnienie tej przesłanki w realiach sprawy, zdaniem Sądu Apelacyjnego, nie budzi wątpliwości. Jak trafnie ustalił Sąd I instancji w dniu 31 grudnia 2008 r. powód zawarł z pozwaną E. B. (1) dwie umowy pożyczki na kwoty: 140.000 zł oraz 160.000 zł i co do obu zaciągniętych zobowiązań pożyczkobiorczyni poddała się egzekucji. Na rzecz powoda Sąd Rejonowy w Wołominie postanowieniami: z dnia 13 marca 2009 r. (I Co 488/09) i z dnia 12 maja 2009 r. (I Co 663/09) nadał klauzule wykonalności. W dniu 9 stycznia 2009 r. pozwani małżonkowie E. i Z. B. (1) zawarli umowę częściowego podziału majątku wspólnego, którą to czynność Sąd I instancji ubezskutecznił w oznaczonym w wyroku zakresie. Kolejnym istotnym elementem tej części rozważań jest okoliczność, że wierzytelności nie zostały zaspokojone, prowadzona egzekucja okazała się bezskuteczną. W konsekwencji wierzytelność istniała zarówno w dacie dokonywania zaskarżonej skargą pauliańską czynności, jak i w dacie wytoczenia niniejszego powództwa, z tymże w dacie wniesienia pozwu powód w związku z dokonaną cesją wierzytelności (których ochrony domaga się w niniejszym procesie) nie był wierzycielem dłużniczki (pozwanej), fakt ten pozostaje bezsporny. Jednakże, jak trafnie przyjął Sąd Okręgowy – a który to pogląd Sąd odwoławczy w pełni podziela - wierzytelność osoby występującej z żądaniem z art. 527 k.c. musi istnieć najpóźniej w chwili zamknięcia rozprawy - art. 316 § 1 k.p.c. (por. Kodeks cywilny Komentarz, pod redakcją E. Gniewka, wyd. C.H. Beck, 2006 r. str. 902). Zgodnie bowiem z powołanym przepisem w procesie cywilnym istotnym dla rozstrzygnięcia jest stan sprawy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy, co dotyczy stanu prawnego oraz faktycznego. Stan ten co oczywiste może różnić się od tego, który istniał w momencie wytaczania powództwa. Zatem treść rozstrzygnięcia, które opiera się na stanie rzeczy z chwili zamknięcia rozprawy, może być odmienna od treści rozstrzygnięcia, które opierałoby się jedynie na stanie sprawy istniejącym w chwili wytoczenia powództwa. Ustawa przewiduje wyraźnie sytuacje wyjątkowe, w których stan sprawy z chwili wyrokowania nie jest brany pod uwagę w momencie wyrokowania, np. kwestia jurysdykcji krajowej (art. 1097 § 1 k.p.c.), czy zbycia rzeczy w trakcie procesu (art. 192 pkt 3 k.p.c.). Nie budzi wątpliwości bezwzględność wniosku, że do wyjątków nie zalicza się powództw opartych na art. 527 k.c. Reasumując tę część rozważań powód wypełnił warunek legitymujący go do dochodzenia ochrony na podstawie powołanego przepisu, tj. wykazał posiadanie wierzytelności w stosunku do dłużniczki (pozwanej), która dokonała zakwestionowanej skargą pauliańską czynności prawnej.

Z tym elementem wiąże się kolejna istotna dla rozstrzygnięcia kwestia, której dotyczą zarzuty sformułowane w apelacji, tj. skuteczność cesji zwrotnej. Okoliczność dokonania przez powoda cesji wierzytelności (objętych niniejszym roszczeniem) na rzecz (...) spółki z o.o. w L. pozostaje poza sporem. Sąd I instancji ustalił także, że doszło do cesji zwrotnej. W dniu 26 listopada 2010 r. powód otrzymał od (...) spółki z o.o. zwrot dokumentów wraz z pismem „cesja zwrotna”. Do zawarcia ponownej umowy cesji zwrotnej doszło w formie ustnej, dokumenty zostały powodowi odesłane, na co wyraził zgodę i przyjął je. Sąd Apelacyjny w pełni akceptuje rozważania Sądu Okręgowego dotyczące skuteczności umowy przelewu wierzytelności zawartej w formie ustnej, forma pisemna tego rodzaju umów jest bowiem zastrzeżona wyłącznie dla celów dowodowych. Zatem jej niezachowanie uprawnia do prowadzenia postępowania dowodowego na fakt dokonania czynności prawnej, jeżeli fakt dokonania danej czynności będzie uprawdopodobniony np. za pomocą pisma (art. 74 § 2 k.c.). Ten warunek w realiach sprawy wypełnia dokument z dnia 26 listopada 2010 r. (k. 112) zatytułowany „cesja zwrotna”. Tym samym przeprowadzenie postępowania dowodowego przez Sąd I instancji na okoliczność dokonania cesji zwrotnej było dopuszczalne i wbrew zarzutom apelacji, nie skutkowało naruszeniem art. 246 k.p.c. w związku z art. 74 § 2 k.c. Sąd I instancji odwołał się do nadal aktualnego poglądu wyrażonego w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17 września 1945 r., sygn. III C 445/45 (OSN(C) 1945/1/13), że jeżeli zostaje sporządzony jednostronny akt cesji, zawierający tylko podpisane przez cedenta oświadczenie, iż wierzytelność swoją przelewa na cesjonariusza, to umowa o przelew zostaje zawarta dopiero wtedy, gdy cedent wręczy ten akt cesjonariuszowi, a cesjonariusz akt przyjmie, co oznacza, że przelew przyjmuje. Zeznania powoda dotyczące dokonania czynności cesji zwrotnej nie budziły wątpliwości. Sąd Okręgowy ustalił zatem, że złożenie przez (...) spółkę z o.o. oświadczenia o cesji zwrotnej, w którym powołanie się na uprzednią umowę cesji i zwrot dokumentów w sposób dostatecznie jednoznaczny indywidualizowało przedmiot cesji zwrotnej. Przyjęcie zaś przez powoda oświadczenia i dokumentów dotyczących tych wierzytelności, stanowiło wyrażenie woli cesjonariusza (powoda) o przyjęciu przelewu zwrotnego i wywołało skutek w postaci powstania stosunku prawnego – umowy cesji zwrotnej. Zdaniem Sądu odwoławczego słuszną jest więc ocena dowodów, na których oparte zostało ustalenie okoliczności faktycznych, które pozwoliły uznać, iż doszło do cesji zwrotnej, co uprawnia wniosek, że powód posiada wierzytelności w stosunku do dłużniczki (pozwanej), która dokonała zakwestionowanej niniejszą skargą pauliańską czynności prawnej. Powyższa ocena dowodów nie narusza art. 233 § 1 k.p.c., jest zgodna z kryteriami wynikającym z tego przepisu, tj. poprawnością logiczną, prawdopodobieństwem wersji i doświadczeniem życiowym.

Należy bowiem zaaprobować utrwalony w orzecznictwie pogląd, że do naruszenia powołanego przepisu może dojść wówczas, gdy zostanie wykazane uchybienie podstawowym wyżej wymienionym kryteriom oceny (por. m. in. uzasadnienie wyroku SN z dn. 16.05. 2005 r., sygn. III CK 314/05). W związku z tym, tylko w przypadku, gdy brak logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego nie uwzględnia związków przyczynowo-skutkowych, przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. m.in. wyrok SN z dn. 27.09.2002 r., sygn. II CKN 817/00, OSNC 2000/7-8/139). Postawienie skutecznego zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga więc wskazania przyczyn, które dyskwalifikują postępowanie sądu w zakresie ustaleń, oznaczenia jakie kryteria oceny naruszył sąd, a nadto wyjaśnienia dlaczego zarzucane uchybienie mogło mieć wpływ na ostateczne rozstrzygnięcie (por. postanow. SN z dn. 23.01.2001r., sygn. IV CKN 970/00; wyrok SN z dn. 6.07.2005 r., sygn. III CK 3/05).

Odnosząc poczynione ogólne uwagi do realiów sprawy należy zauważyć, że w apelacji nie zostały wskazane takie uchybienia Sądu I instancji, które uprawniałyby przyjęcie naruszenia przez ten Sąd zasad logiki i doświadczenia życiowego przy ocenie dowodów. Nie pozwala to zatem Sądowi odwoławczemu na ingerencję w zaskarżone orzeczenie w kierunku, w którym zmierza apelacja. Odmienna wersja prezentowana przez pozwanego wynika z konsekwentnie podtrzymywanej subiektywnej oceny powyżej omówionych kwestii istotnej dla rozstrzygnięcia sprawy, tj. podnoszenia braku skuteczności cesji zwrotnej.

Sąd Apelacyjny uzupełnił postępowanie dowodowe w kierunku postulowanym przez pozwanego w postępowaniu przed Sądem I instancji i podtrzymywanym w apelacji, tj. podnoszonej okoliczności wygaśnięcia wierzytelności objętych pozwem wskutek odnowienia zobowiązania (art. 506 k.c.). Został dopuszczony i przeprowadzony dowód z ugody zawartej w dniu 27 stycznia 2009 r. pomiędzy R. K. (1) i I. B. dołączonej do akt sprawy Sądu Rejonowego w Wołominie, sygn. I Co 409/09 oraz z przesłuchania stron. Ocena powołanych dowodów, zgodnie z wyżej już omówionymi zasadami, których ponowne przytaczanie jest zbędne, nie uprawnia jednak ustalenia, że cytowaną ugodą doszło do umorzenia zobowiązań wynikających z zawartych w dniu 31 grudnia 2008 r. przez powoda i pozwaną dwóch umów pożyczek na kwoty: 140.000 zł oraz 160.000 zł. Należy wskazać, że z art. 506 k.c. wynika, iż do umorzenia istniejącego zobowiązania przez odnowienie spełnione muszą być określone w nim przesłanki, tj. musi istnieć dotychczasowe zobowiązanie, musi być zawarta nowa umowa, umowa ta musi być zawarta w celu umorzenia istniejącego zobowiązania, wreszcie musi zaistnieć zmiana - albo samego zobowiązania, albo jego podstawy prawnej. Wbrew stanowisku skarżącego, przesłanki te nie zostały spełnione. Nie można bowiem podzielić oceny, że została zawarta nowa umowa. Z art. 506 k.c. wynika przede wszystkim, że strony muszą wyrazić zamiar umorzenia istniejącego zobowiązania. Zamiar ten niekoniecznie musi być wyraźny, może być dorozumiany, jednak na tyle dostatecznie uzewnętrzniony, by nie powstała wątpliwość, czy w ogóle zaistniał. Zamiaru stron nie można bowiem domniemywać (art. 506 § 2 k.c.), a w razie wątpliwości nie można uznać, że doszło do zawarcia nowej umowy, co najwyżej może powstać, przy zachowaniu identyczności zobowiązania, albo zmiana zobowiązania, albo nowe, ale zawsze obok istniejącego i bez umarzania (por. wyroki SN: z dn. 6.01.2000 r., sygn. I CKN 215/98, OSP 2001/10/145, z dn. 10.03.2004 r., sygn. IV CKN 95/03, z dn. 6.02.2004 r., sygn. II CK 75/03, z dn. 9.11.2006 r., sygn. IV CSK 191/06, z dn. 30.01.2007 r., sygn. IV CSK 356/06). Oczywistym jest także, iż wola odnowienia, w związku z dyspozycją art. 60 k.c., mogłaby przejawić się w jakikolwiek sposób, który ją ujawnia w sposób dostateczny. Wówczas jednak konieczne byłoby złożenie oświadczeń takiej treści lub zaistnienie takich towarzyszących zawarciu nowego zobowiązania okoliczności faktycznych, które w sposób niebudzący wątpliwości wskazywałyby, że zawarcie czynności prawnej nastąpiło nie w jakimkolwiek celu, lecz po to, aby umorzyć dawny stosunek obligacyjny i aby dłużnik zaspokoił wierzyciela z nowej podstawy (por. wyrok SN z dn. 15.10.1999 r., sygn. III CKN 373/98, Wokanda 2000/1/4). Właśnie w ostatnim z wymienionych orzeczeń Sąd Najwyższy przyjął, że choć możliwe jest, by umowa odnowienia stanowiła jednocześnie ugodę w rozumieniu art. 917 k.c., to dla zaakceptowania istnienia odwrotnej relacji, a więc sprowadzającej się do kwalifikacji ugody, jako zarazem umowy odnowienia, niezbędne jest istnienie jednoznacznych ustaleń, iż, w ramach wzajemnych ustępstw w zakresie istniejącego między stronami stosunku prawnego, dłużnik zobowiązał się za zgodą wierzyciela spełnić inne świadczenia, albo nawet to samo świadczenie, lecz z innej podstawy prawnej, bowiem, jak wyżej wyjaśniono, w razie wątpliwości poczytuje się, że zmiana treści dotychczasowego zobowiązania nie stanowi odnowienia. Przeprowadzone postępowanie dowodowe przed Sądem Apelacyjnym, w świetle powyższych uwag, nie uprawnia ustalenia, że ugoda z dnia 27 stycznia 2009 r. została zawarta w celu umorzenia istniejącego zobowiązania z dwóch konkretnych umów pożyczek z dnia 31 grudnia 2008 r., tj., że dłużniczka za zgodą wierzyciela zobowiązała się spełnić inne świadczenie i w konsekwencji zaistniała zmiana zobowiązania z tych umów pożyczek. Treść ugody oraz dowód z zeznań stron przeprowadzony celem dokonania wykładni oświadczeń woli złożonych przez powoda i pozwaną w ugodzie, nie pozwalają przyjąć, że wypełnione zostały elementy odnowienia określone w art. 506 k.c., w tym zamiar stron umorzenia istniejącego zobowiązania z umów pożyczek zawartych w dniu 31 grudnia 2008 r. przez zaciągnięcie nowego zobowiązania skonkretyzowanego w ugodzie. W ugodzie z dnia 27 stycznia 2009 r. brak jakiejkolwiek wzmianki o umowach pożyczek zawartych w dniu 31 grudnia 2008 r. i zobowiązaniach z nich wynikających oraz o ich umorzeniu. Tym samym zamiar stron (którego domniemywanie wobec regulacji art. 506 § 2 k.c. jest niedopuszczalne) nie został uzewnętrzniony. Zeznania stron ugody również nie „dostarczyły” podstaw do ustalenia zamiaru stron zawarcia umowy odnowienia, tj. umorzenia zobowiązania z umów pożyczek zawartych w dniu 31 grudnia 2008 r. przez zaciągnięcie nowego zobowiązania. Każda ze stron (powód oraz pozwana) kreowała swoją odmienną wersję rozumienia treści zawartych w ugodzie. Powyższe uniemożliwia subsumcję prawną ugody z dnia 27 stycznia 2009 r. pod normę art. 506 k.c.

Trafną jest także argumentacja Sądu I instancji dotycząca nie zastosowania w realiach sprawy art. 41 § 2 k.r.o. Podstawową kwestią akcentowaną przez skarżącego było podważenie możliwości wystąpienia przez powoda ze skargą pauliańską w sytuacji braku możliwości zaspokojenia się przez wierzyciela z majątku wspólnego małżonków E. i Z. B. (1), nawet w sytuacji nie zawarcia w dniu 9 stycznia 2009 r. umowy częściowego podziału majątku wspólnego, z uwagi na brak spełnienia warunków z art. 41 § 1 k.r.o. Sąd Apelacyjny uzupełniając rozważania w tym przedmiocie wskazuje, że rzeczywiście zgodnie z powołanym przepisem, jeżeli małżonek zaciągnął zobowiązanie za zgodą drugiego małżonka, wierzyciel może żądać zaspokojenia także z majątku wspólnego. Brak takiej zgody powoduje ograniczenie odpowiedzialności małżonka – dłużnika w zasadzie do jego majątku osobistego (art. 41 § 2 k.r.o.). Należy jednak odwołać się do dwóch uchwał Sądu Najwyższego z dnia 12 maja 2011 r. o sygn. III CZP 15/11 i o sygn. III CZP 19/11, w których przyjęto, że wierzyciel, którego dłużnikiem jest jeden z małżonków, może żądać na podstawie art. 527 § 1 k.c. uznania za bezskuteczną czynności prawnej dokonanej przez obu małżonków i dotyczącej ich majątku wspólnego, gdy małżonek dłużnika nie wyraził zgody na zaciągnięcie zobowiązania w myśl art. 41 § 1 k.r.o. W uzasadnieniach powołanych uchwał Sąd Najwyższy stwierdził, iż również po nowelizacji art. 41 § 1 k.r.o. należy przyjąć dopuszczalność zaskarżenia przez wierzyciela skargą pauliańską czynności prawnej dokonanej przez oboje małżonków na rzecz osoby trzeciej, gdy jej przedmiot wchodził do ich majątku wspólnego i nastąpiły wszystkie przesłanki zasadności skargi (art. 527 k.c.). Sąd Najwyższy powołał się na ochronny cel skargi pauliańskiej, który przemawia za tym, aby dopuścić ochronę na podstawie art. 527 k.c. także wówczas, gdy nielojalne wobec wierzyciela rozporządzenie majątkowe podejmowane było nie tylko przez małżonków mających status dłużników w rozumieniu tego przepisu (art. 527 k.c.), ale przynajmniej z udziałem jednego takiego dłużnika. W literaturze i orzecznictwie Sądu Najwyższego zauważono, że przyjęte rozwiązania w zakresie ukształtowania odpowiedzialności małżonka za długi innego małżonka, nie mogą eliminować lub ograniczać możliwości posługiwania się skargą pauliańską wobec rozporządzeń obejmujących składniki majątku wspólnego, dokonywanych przez małżonków in fraudem creditoris (art. 527 i nast. k.c.). W przeciwnym razie doszłoby do znacznego osłabienia zasadniczych funkcji ochronnych tego środka prawnego przysługującego wierzycielom i związanego z każdą wierzytelnością. Sąd Najwyższy wskazał dalej, iż niezasadne jest stanowisko zakładające, że uszczuplenie masy majątku wspólnego w wyniku czynności obu małżonków pozostaje indyferentne prawnie, skoro wierzyciel i tak nie może prowadzić egzekucji z majątku wspólnego w związku z zadłużeniem tylko jednego z małżonków. Podkreślił, iż skarga pauliańska służy do ochrony wierzytelności uprawnionego przy konieczności uwzględniania stanu całego majątku dłużnika, niezależnie od jego struktury prawnej, tj. występujących w nim mas majątkowych. Wzgląd na ochronę małżonka niebędącego dłużnikiem pozwala przyjąć, że egzekucja nie może być kierowana do całego przedmiotu czynności prawnej. Oczywistym jest bowiem, iż zgodnie z art. 41 § 1 k.r.o. małżonek niebędący dłużnikiem nie odpowiada w ogóle - nawet majątkiem wspólnym - jeżeli wcześniej nie wyraził zgody na zaciągnięcie zobowiązania przez drugiego małżonka wobec wierzyciela. Jeżeli więc w konsekwencji uzyskania wyroku ze skargi pauliańskiej egzekucja z majątku mogłaby odnosić się tylko do przedmiotów majątkowych, które wyszły z majątku wspólnego lub do niego nie weszły, to wspomniane ograniczenie ustawowe, eksponujące potrzebę ochrony małżonka niebędącego dłużnikiem i niewyrażającego zgody na zaciągnięcie zobowiązania przez małżonka, powinno pojawić się także przy realizacji ochrony pauliańskiej wierzyciela. Oznacza to, że wierzyciel nie mógłby prowadzić egzekucji z przedmiotu majątkowego objętego czynnością prawną uznaną za bezskuteczną, skoro wyłączona została odpowiedzialność z majątku wspólnego małżonka niebędącego dłużnikiem, a trwa jeszcze taka wspólność po wygraniu przez wierzyciela sprawy wszczętej skargą pauliańską. W realiach rozpoznawanej sprawy powyższe ograniczenie nie występuje, ustał bowiem ustrój majątku wspólnego między małżonkami (umowa małżeńska majątkowa o ustanowieniu rozdzielności majątkowej zawarta w dniu 9 stycznia 2009 r. przez E. i Z. B. (1)). W konsekwencji ustania wspólności majątkowej małżonków do składników tego majątku mają zastosowanie przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych. Tym samym udział taki wyznacza możliwy zakres zaspokojenia wierzyciela z przedmiotu czynności prawnej uznanej za bezskuteczną. Sąd I instancji trafnie zatem ustalił zakres ochrony pauliańskiej udzielonej wierzycielowi jednego z małżonków.

W tej sytuacji prawidłowo przyjął Sąd Okręgowy, że została wykazana w niniejszej sprawie przez wierzyciela także przesłanka jego pokrzywdzenia wskutek umowy z dnia 9 stycznia 2009 r. o podział majątku wspólnego, na mocy której pozwany otrzymał pewien składnik majątku na wyłączną własność, a dłużniczka (pozwana) wyzbyła się składnika majątku, do którego mogła być skierowana egzekucja objętych pozwem wierzytelności. Ta przesłanka, jak i pozostałe uprawniające w sprawie zastosowanie art. 527 § 1 k.c. zostały poprawnie przez Sąd I instancji ustalone i ocenione.

Z tych przyczyn Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w sentencji. O kosztach postępowania odwoławczego postanowiono stosownie do treści art. 98 § 1 i 3 k.p.c.