Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 51/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 marca 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Elżbieta Czaja (spr.)

Sędziowie:

SA Barbara Hejwowska

SA Małgorzata Rokicka - Radoniewicz

Protokolant: protokolant sądowy Joanna Malena

po rozpoznaniu w dniu 19 marca 2015 r. w Lublinie

sprawy Z. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w L.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w L.

od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie

z dnia 13 października 2014 r. sygn. akt VIII U 1270/13

uchyla zaskarżony wyrok w punkcie I i sprawę przekazuje Sądowi Okręgowemu w Lublinie do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt III AUa 51/15

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 18 kwietnia 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. odmówił Z. W. prawa do emerytury
w niższym wieku emerytalnym z uwagi na to, że ubezpieczony nie wykazał 15-letniego okresu pracy w szczególnych warunkach, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Jednocześnie organ rentowy odmówił uwzględnienia do szczególnego stażu pracy okresu zatrudnienia od 25 września 1971 r. do 30 listopada 1988 r. ze względu na brak świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach.

W odwołaniu wnioskodawca domagał się zmiany decyzji i przyznania emerytury.

Organ rentowy wnosił o oddalenie odwołania.

Wyrokiem z dnia 13 października 2014 r. Sąd Okręgowy w Lublinie zmienił zaskarżoną decyzję i ustalił Z. W. od dnia 1 kwietnia 2013 r. prawo do emerytury w niższym wieku emerytalnym z tytułu wykonywania pracy w warunkach szczególnych (pkt I) oraz stwierdził, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie prawa do świadczenia emerytalnego w przepisanym terminie (pkt II).

Swoje rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących podstawach faktycznych i prawnych.

Z. W., ur. (...), z zawodu mechanik precyzyjny i spawacz, wnioskiem z 11 kwietnia 2013 r., ubiegał się o ustalenie prawa do emerytury w obniżonym wieku z tytułu wykonywania pracy w szczególnych warunkach. Wnioskodawca od 1 marca 2002 r. pozostaje nadal w zatrudnieniu w (...) Spółce z o.o. w N. w wymiarze pełnego etatu. Jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego i złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku na dochody budżetu państwa.

Organ rentowy uznał, że Z. W. na dzień 1 stycznia 1999 r. udowodnił 27 lat, 3 miesiące 3 dni okresów składkowych i nieskładkowych, w tym 4 lata, 1 miesiąc i 10 dni pracy wykonywanej w warunkach szczególnych. Do wymaganego stażu pracy w warunkach szczególnych został uwzględniony okres zatrudnienia od 2 listopada 1994 r. do 31 grudnia 1998 r. w wymiarze 4 lata 1 miesiąc 10 dni.

Sąd Okręgowy stwierdził, że ze świadectw pracy wydanych 13 lutego 2013 r., znajdujących się w aktach emerytalnych, jednoznacznie wynika, że wnioskodawca pozostawał w zatrudnieniu od 1 listopada 1994 r. do 30 września 1997 r., od 1 października 1997 r. do 22 lutego 1998 r. i od 1 marca 1998 r. do 28 lutego 2002 r., zatem do wymaganego stażu powinien być uwzględniony okres od 1 listopada 1994 r. do 31 grudnia 1998 r. Bezpodstawnie organ rentowy pominął dzień 1 listopada 1994 r. oraz okresy zasiłków chorobowych. Prawidłowo wyliczony staż pracy wynosi 4 lata i 2 miesiące, bowiem do okresu pracy w szczególnych warunkach, o jakich mowa w § 4 ust. 1 pkt. 3 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, wlicza się okresy zasiłku chorobowego w czasie trwania tego stosunku pracy przypadające po dniu wejścia w życie ustawy z 17 października 1991 r. o rewaloryzacji emerytur i rent, o zasadach ustalania emerytur i rent oraz o zmianie niektórych ustaw.

Sąd Okręgowy wskazał, że spór między stronami sprowadzał się do ustalenia czy w okresie od 25 września 1971 r. do 30 listopada 1988 r. wnioskodawca stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę w szczególnych warunkach.

Na podstawie akt osobowych, zeznań świadków: M. L.i M. L.oraz zeznań wnioskodawcy w charakterze strony Sąd Okręgowy ustalił, że Z. W. 25 września 1971 r. został zatrudniony na podstawie umowy o pracę, w pełnym wymiarze czasu pracy w Zakładzie (...) w L., na stanowisku ślusarza. Zakład specjalizował się w remontach przemysłowych wirówek do mleka, produkował urządzenia dla przemysłu mleczarskiego, np. linie technologiczne do produkcji kazeiny oraz świadczył usługi remontowe urządzeń w zlewniach i zakładach mleczarskich w terenie. Wnioskodawca początkowo wykonywał prace związane z demontażem wirówek dostarczonych do remontu przez zakłady mleczarskie i zlewnie z terenu kraju. Jego praca polegała na demontażu wirówek na poszczególne części składowe urządzenia. Takie części jak ślimak, łożyska, ślimaczyca, sprzęgło i korpus były oczyszczane z resztek oleju i mleka, następnie myte ręcznie w rozpuszczalniku i malowane farbą nitro. Pozostałe demontowane części wirówek, tj. zbiornik na mleko, odbieracz mleka i śmietany, kubek, kopułka, podstawa bąka oraz talerzyki, były przekazywane w ramach wydziału remontowego do cynowania. Prace związane z demontażem wirówek, czyszczeniem ściśle oznaczonych części rozpuszczalnikiem i ich malowaniem wnioskodawca wykonywał do 31 lipca 1974 r.

Angażem nr (...) 1/74 Z. W. powierzono od 1 sierpnia 1974 r. pracę na stanowisku ślusarz - cynownik. Prace przy cynowaniu części do wirówek wykonywane były na jednej zmianie, w wydzielonym na hali remontowej pomieszczeniu przez trzech pracowników. Każdy pracownik obowiązany był do pobrania części z magazynu oraz karty pracy. Następnie części były myte w sodzie kaustycznej podgrzanej do 70 – 80 oC. Po umyciu części wirówek były wyjmowane kleszczami i hakami, studzone w zimnej wodzie a następnie rozbierane na detale, które były poddawane dalszemu wytrawieniu w kwasie solnym. Po wypłukaniu z resztek kwasu, przy użyciu narzędzi były pojedynczo zanurzane w rozpuszczonej cynie, wyjmowane
i studzone. Tak przygotowane detale należało złożyć i zespolić przez lutowanie. Ilość wykonywanej pracy była odnotowywana w karcie pracy. Cynowane części wirówek poddawane były kontroli jakości i zdawane do magazynu. Dział cynowania miał swojego mistrza, któremu podlegali pracownicy, on też rozdzielał pracę, odpowiadał za jakość i ilość cynowanych detali. Pracownicy zatrudnieni przy cynowaniu obowiązani byli do noszenia ubrań kwasoodpornych, długich rękawic, kapeluszy hutniczych z maskami chroniącymi twarz, obuwia przemysłowego.

W czasie omawianego zatrudnienia Z. W. w dniu
22 stycznia 1979 r. ukończył kurs podstawowy spawania elektrycznego. Angażem z 6 października 1988 r. powierzono wnioskodawcy od dnia 1 sierpnia 1988 r. obowiązki ślusarza spawacza.

Sąd ustalił, że wnioskodawca od 1 stycznia 1986 r. był zatrudniony w dziale produkującym kadzie do pasteryzacji mleka. Prace wykonywane były systemem brygadowym, a w każdej brygadzie było dwóch spawaczy. W kadziach produkowanych ze stali kwasoodpornej spawane były grzałki, mieszadło i właz. Wnioskodawca wykonywał tylko prace spawalnicze. Sąd podzielił zeznania wnioskodawcy, że pracę spawacza faktycznie wykonywał od 1 stycznia 1986 r. nie mając formalnie zmienionego stanowiska pracy. Sąd uwzględnił przy tym, że z kartotek wynagrodzeń za lata 1987 – 1988 zachowanych w aktach osobowych ewidentnie wynika, że od stycznia 1987 r. wnioskodawcy wypłacono dodatek za prace szkodliwe i ten dodatek był wypłacany każdego miesiąca do dnia rozwiązania stosunku pracy z dniem
30 listopada 1988 r. Zapisy w kartotekach wynagrodzeń pozostają w sprzeczności z treścią angażu z 6 października 1988 r. z czego należy wnosić, że nie odzwierciedla on rzeczywistego przebiegu zatrudnienia.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy uznał, że Z. W. od 1 sierpnia 1974 r. do 31 grudnia 1985 r. (11 lat 5 miesięcy) stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace ocynkowaczy na stanowisku ślusarz-cynownik, a więc prace kwalifikowane jako szczególne, wymienione w wykazie A dział III, poz. 76 stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. Natomiast od 1 stycznia 1986 r. do 30 listopada 1988 r. (2 lata 11 miesięcy) stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace przy spawaniu elektrycznym, a więc wymienione w wykazie A dział XIV poz. 12 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. Sumując wskazane powyżej okresy Sąd Okręgowy stwierdził, że wnioskodawca legitymuje się okresem pracy w warunkach szczególnych wynoszącym łącznie 18 lat i 6 miesięcy.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy stwierdził, że Z. W. spełnia wszystkie warunki wymagane przepisem art. 184 ust. 1 i ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, bowiem 16 listopada 2012 r. ukończył wiek 60 lat życia, na dzień 1 stycznia 1999 r., wykazał 27 lat 3 miesiące 3 dni okresów składkowych i nieskładkowych, w tym 18 lat i 6 miesięcy pracy wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych. Prawo do emerytury przysługuje od dnia 1 kwietnia 2013 r., a więc od pierwszego dnia miesiąca, w którym zgłoszono wniosek o świadczenie.

Na podstawie art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych Sąd Okręgowy stwierdził, że organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie prawa do świadczenia w przepisanym terminie, bowiem okoliczności niezbędne do ustalenia dochodzonego świadczenia zostały ostatecznie wyjaśnione na etapie postępowania dowodowego przed sądem, gdzie szczegółowo ustalono przebieg zatrudnienia w szczególnych warunkach oraz rodzaj wykonywanej pracy.

Z tych wszystkich względów i na mocy powołanych przepisów Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji.

Apelację od powyższego wyroku złożył organ rentowy, w zakresie pkt I rozstrzygnięcia, zarzucając: 1/ naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 184 ust. 1 pkt 1 i art. 32 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczenia Społecznego oraz § 2 i § 4 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze poprzez ustalenie prawa do emerytury osobie niespełniającej przesłanki 15 lat pracy w warunkach szczególnych; 2/ naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów; 3/ sprzeczność ustaleń Sądu z treścią zebranego materiału dowodowego poprzez uznanie, że wnioskodawca spełnił wszystkie warunki wymagane do przyznania emerytury, w tym ponad 15 –letni okres pracy wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w szczególnych warunkach.

W uzasadnieniu apelacji skarżący organ podniósł, że w toku postępowania nie zostało udowodnione, że Z. W. zatrudniony jako ślusarz – spawacz remontowy, ślusarz – cynownik i ślusarz – spawacz pracował w spornym okresie wyłącznie jako cynownik i jako spawacz, tj. w warunkach szczególnych, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Sąd Okręgowy dokonał bowiem ustaleń wyłącznie w oparciu o dowody osobowe.

Skarżący wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja jest uzasadniona, o ile zmierza do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

W obecnym stanie sprawy niemożliwe jest bowiem wydanie merytorycznego rozstrzygnięcia z uwagi na znaczące braki w materiale dowodowym sprawy.

Spór w niniejszej sprawie sprowadzał się do ustalenia, czy ubezpieczony legitymuje się 15-letnim okresem pracy w warunkach szczególnych, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Sąd Okręgowy przyjął, że ubezpieczony w toku procesu udowodnił ponad 15-letni okres pracy w warunkach szczególnych, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Oprócz bowiem uznanego przez organ rentowy okresu 4 lat, 1 miesiąca i 10 dni, do okresu w warunkach szczególnych Sąd Okręgowy zaliczył okres pracy wnioskodawcy w Zakładzie (...) w L. od 1 sierpnia 1974 r. do 31 grudnia 1985 r. na stanowisku ocynowacza (11 lat i 5 miesięcy) oraz okres od 1 stycznia 1986 r. do 30 listopada 1988 r. na stanowisku spawacza przy spawaniu elektrycznym (2 lata i 11 miesięcy).

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy w sposób dowolny przyjął, że wnioskodawca w okresie od 1 sierpnia 1974 r. do 31 grudnia 1985 r. w Zakładzie (...) w L. wykonywał pracę w warunkach szczególnych, wymienioną w wykazie A, dział III, poz. 76, stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r., tj. pracę ocynowacza, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Ustalenia te nie znajdują potwierdzenia w dotychczas zgromadzonym materiale dowodowym sprawy, poza wyjaśnieniami i zeznaniami samego wnioskodawcy.

Wnioskodawca złożył obszerne i szczegółowe wyjaśnienia, z których wynikało, że w powyższym okresie pracował jako ocynowacz (cynownik). Natomiast świadkowie zeznający w sprawie złożyli w powyższym przedmiocie zeznania szczątkowe. Świadek M. L.vel O. zeznał, że w okresie, kiedy sam świadczył pracę, tj. od 1974 r. do 1991 r., wnioskodawca pracował „na cynowni”, nie potrafił jednak określić obowiązków wnioskodawcy wskazując, że cynownia była miejscem odseparowanym, zamkniętym dla osób postronnych z uwagi na panujące tam warunki szkodliwe dla zdrowia. Natomiast świadek M. L.stwierdził, że wnioskodawca pracował na wydziale galwanizacji części do maszyn i urządzeń stosowanych w przemyśle mleczarskim w Zakładzie (...) w L., jednakże odnośnie pracy w wydziale galwanizacji świadek nie wypowiedział się szerzej. Jak wynika z treści protokołu rozprawy, nie zadano mu również żadnych szczegółowych pytań w tym kierunku.

W aktach osobowych skarżącego znajduje się angaż ubezpieczonego z 1 sierpnia 1974 r., dotyczący powierzenia mu obowiązków ślusarza – cynownika. Stwierdzić jednak trzeba, że słowo: „cynownik” zostało wyraźnie dopisane w tytule angażu inną czcionką maszynową. Ponadto w aktach osobowych znajduje się zakres czynności ubezpieczonego z 10 lutego 1977 r. na stanowisku: ślusarz - cynownik, przy czym słowo „cynownik” również dopisane jest inną czcionką maszynową. Co więcej, w treści zakresu czynności nie wymieniono żadnej czynności związanej z jakąkolwiek pracą związaną z galwanizacją (w tym cynowaniem). Treść powyższego dokumentu odnosi się wyłącznie do zadań i obowiązków ślusarza. Praca ślusarza nie jest zaś pracą w warunkach szczególnych.

Sąd Okręgowy nie odniósł się do powyższych okoliczności, dokonując pobieżnej oceny akt osobowych jako środka dowodowego w niniejszej sprawie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego okoliczność wykonywania pracy ocynowacza przez wnioskodawcę w spornym okresie nie została zbadana w dostateczny sposób przez Sąd I instancji.

Równolegle w sprawie nie zostało dostatecznie ustalone, kiedy dokładnie, w jakich okolicznościach, w jakim wymiarze czasu pracy i czy w ogóle ubezpieczony wykonywał pracę spawacza przed 1 stycznia 1986 r.

Obaj w/w świadkowie zeznali w toku sprawy, że wnioskodawca pracował w trakcie zatrudnienia w Zakładzie (...) w L. także jako spawacz, w pełnym wymiarze czasu pracy, w wydzielonej części hali produkcyjnej (spawalni). Świadek M. L.zeznał, że w sytuacji, gdy części do galwanizacji było mniej, wnioskodawca pracował wówczas jako spawacz. Świadek M. L.vel O. dokładnie opisał czynności wnioskodawcy w charakterze spawacza podkreślając, iż wnioskodawca wykonywał spawanie gazowe i elektryczne. Praca przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym i gazowym została wymieniona w wykazie A, dziale XIV, poz. 12, stanowiącym załącznik do cyt. rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. Jednakże z akt osobowych ubezpieczonego wynika, że uzyskał on uprawnienia spawacza dopiero w dniu 22 stycznia 1979 r., nadto sam ubezpieczony w zeznaniach złożonych przed Sądem I instancji stwierdził, że przed 1 stycznia 1986 r. nie wykonywał prac spawalniczych, mimo ukończonego kursu.

Sąd Okręgowy nie wyjaśnił rozbieżności w powyższych zeznaniach, nie zbadał również w wystarczającym stopniu, w jakim wymiarze wnioskodawca pracował w charakterze spawacza, a w jakim – ewentualnie - jako cynownik w okresie od 1 sierpnia 1974 r. do 31 grudnia 1985 r.

Wobec braków w materiale dowodowym zachodziła konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku i przeprowadzenia postępowania przed Sądem I instancji. Równolegle Sąd Apelacyjny nie miał podstaw, aby w tak znacznym zakresie prowadzić postępowanie dowodowe, gdyż ustalony w ten sposób stan faktyczny nie mógłby już zostać ewentualnie skorygowany przez sąd wyższej instancji.

Rozpoznając ponownie sprawę Sąd Okręgowy, z zachowaniem inicjatywy dowodowej stron, szczegółowo ustali zakres zadań wnioskodawcy w spornym okresie, mając na uwadze cały proces technologiczny związany z remontem urządzeń mleczarskich w zakładzie. Zbada i wyjaśni zaistniałe rozbieżności w materiale dowodowym. Następnie, po dogłębnej ocenie całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, wyda stosowne rozstrzygnięcie w sprawie. Podkreślić należy, że ustalenie, czy okres pracy wnioskodawcy od 1 sierpnia 1974 r. do 31 grudnia 1985 r. należy zaliczyć do okresu wykonywania pracy w warunkach szczególnych, jest kluczowe dla oceny zasadności decyzji organu rentowego, odmawiającej wnioskodawcy prawa do emerytury. Bez zaliczenia w/w okresu jako okresu pracy w warunkach szczególnych, ubezpieczony nie legitymuje się bowiem wymaganym okresem takiej pracy w wymiarze uprawniającym do przyznania mu przedmiotowego prawa.

Mając powyższe na względzie Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 386 § 4 k.p.c., orzekł jak w sentencji.