Pełny tekst orzeczenia

X Ka 120/14

UZASADNIENIE

L. P. został oskarżony o to, że w okresie od 23 stycznia 2009r. do 26 lipca 2012r., w W. przy ul. (...) będąc pracownikiem (...) na stanowisku stażysta a następnie maszynista taboru pasażerskiego (...) działając w wykonaniu z góry powziętego zamiaru wielokrotnie prowadził tabor pasażerski – pociąg metra działając wbrew zakazom prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczonym przez Sąd Rejonowy dla W. IV Wydział Karny sygn. akt IV K 2543/06 zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 4 lat wydanego 06.11.2006r., uprawomocnionego 22.12.2006r.; przez Sąd Rejonowy dla W. VIII Wydział Karny sygn. akt VIII K 910/08 zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 6 lat, wydanego 07.08.2008r., uprawomocnionego 21.08.2008r.; przez Sąd Rejonowy dla W. II Wydział Karny sygn. akt II K 812/11 zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 8 lat wydanego 17.07.2012r., uprawomocnionego 25.07.2012r., to jest o czyn z art. 244 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

Wyrokiem z dnia 30 października 2013r. sygn. XIV K 336/13 Sąd Rejonowy dla W. w W. XIV Wydział Karny:

I.  uznał oskarżonego L. P. za winnego zarzucanego mu aktem oskarżenia czynu stanowiącego występek z art. 244 k.k. w zw. z art. 12 k.k. przy czym za datę początkową czynu przyjął koniec lipca 2009r. i za to na podstawie art. 244 k.k. wymierzył oskarżonemu karę 1 roku pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 1 pkt. 1 k.k., art. 73 § 1 k.k. wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres próby 5 lat jednocześnie oddając oskarżonego pod dozór kuratora;

III.  na podstawie art. 618 § 1 k.k. zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. J. B. kwotę 588 zł powiększoną o stawkę podatku VAT tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonego przed sądem.;

IV.  na podstawie art. 627 § 1 k.p.k. zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1264,82 zł tytułem kosztów sądowych w tym opłatę w wysokości 180 zł.

Apelację od wyroku wnisła obrońca, który zaskarżył orzeczenie w całości na korzyść oskarżonego. Apelująca na podstawie art. 427 § 2 k.p.k. i art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. wyrokowi zarzuciła:

1. naruszenie art. 410 k.p.k. w związku z art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k., które miało wpływ na treść wyroku, a wynika z faktu, iż sąd za udowodnione uznał fakty, które nie odnajdują odzwierciedlenia w materiałach zebranych w toku rozprawy, wynikiem czego orzeczenie nie zostało oparte na całokształcie okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej, bez należytego uzasadnienia tego stanowiska:

2. naruszenie art. 7 k.p.k. w związku z art. 410 k.p.k., które miało wpływ na treść wyroku, a wynika z oparcia orzeczenia o winie oskarżonego L. P. tylko na dowodach obciążających i pominięcia dowodów korzystnych dla oskarżonego, świadczących o nieświadomości bezprawności jego zachowania lub stwarzających uzasadnione podejrzenie tej nieświadomości – bez należytego uzasadnienia takiego stanowiska;

3. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na jego treść a polegający na bezpodstawnym uznaniu oskarżonego L. P. za winnego zarzucanego mu aktem oskarżenia czynu z art. 244 k.k., wobec przyjęcia, iż działał on ze świadomością bezprawności, mimo poważnych wątpliwości w tym względzie.

Formułując tak przedstawione zarzuty odwoławcze obrońca na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. i art. 437 § 2 k.p.k. wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie oskarżonego L. P. od zarzucanych mu czynów, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd okręgowy zważył co następuje.

Apelacja obrońcy okazała się bezzasadna w stopniu oczywistym, a wnioski w niej zawarte nie zasługiwały na uwzględnienie.

Sąd rejonowy przeprowadził przewód sądowy zgodnie z wymogami procedury karnej i nie dopuścił się podlegających uwzględnieniu z urzędu uchybień, które skutkowałyby koniecznością uchylenia zaskarżonego wyroku niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów, stosownie do wymogów art. 439 k.p.k. czy art. 440 k.p.k.

Ocena dowodów przeprowadzona przez sąd rejonowy, której skutkiem jest treść zaskarżonego wyroku, pozostaje w całości pod ochroną art. 7 k.p.k. Kontrola odwoławcza nie dostrzega błędów w logicznym rozumowaniu tego sądu ani ocen kłócących się z zasadami logiki, doświadczenia życiowego, czy wskazaniami wiedzy. Sąd rejonowy w pisemnym uzasadnieniu wyroku szczegółowo omówił zarówno proces związany z oceną dowodów, jak i przesłanki, które doprowadziły do uznania, iż oskarżony w zawiniony dopuścił się sposób przypisanego mu czynu. Uzasadnienie w sposób wyczerpujący i przekonująco przedstawia tok rozumowania, który doprowadził do kwestionowanych przez apelującego rozstrzygnięć.

Odwołujący się nie przedstawił przy tym przekonujących argumentów przemawiających za przekroczeniem przez sąd rejonowy granic swobodnej oceny dowodów. Podkreślenia wymaga, iż sąd I instancji szczegółowo wskazał, w jakim zakresie dał wiarę, a w jakim odmówił wiarygodności poszczególnym dowodom. Zarzuty podważające prawidłowość dokonanej oceny dowodów mają charakter stricte polemiczny z ustaleniami i argumentacją sądu I instancji.

Jak wynika z utrwalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodność innych pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k. wtedy, gdy:

1.  jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy materialnej (art. 2 § 2 k.p.k.);

2.  stanowi wynik rozważenia wszystkich tych okoliczności, przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (art. 4 k.p.k.);

3.  jest wyczerpująco i logicznie - z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego - argumentowane w uzasadnieniu wyroku.

Wymogi te zostały w rozpoznawanej sprawie spełnione.

Odnośnie pierwszego i drugiego zarzutu podniesionych w apelacji należy podkreślić, że sąd I. instancji na podstawie całokształtu zebranego materiału dowodowego wyciągnął wnioski zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów. Uwzględnił wszystkie dowody i poddał je wyczerpującej, swobodnej a nie dowolnej ocenie. Wszystkie fakty, które sąd rejonowy uznał za udowodnione znajdują odzwierciedlenie w materiale zebranym w toku rozprawy głównej. W szczególności, sąd nie pominął tej okoliczności, że oskarżony sam zgłosił się do pracodawcy z informacją o orzeczonych wobec niego zakazach prowadzenia pojazdów mechanicznych. Przeanalizował również twierdzenia oskarżonego, jakoby nie miał on świadomości bezprawności swojego zachowania. Prawidłowo ocenił je jako niewiarygodne i przekonująco w wyczerpujący sposób uzasadnił swoje stanowisko również w tym zakresie. Nie naruszył zatem ani art. 7 k.p.k., ani też art. 410 k.p.k. Tok rozumowania przedstawiony w uzasadnieniu do wyroku jest jasny, przekonywający i odpowiada zasadom logiki, zaś wnioski z niego wyciągnięte są spójne i zgodne z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego. Sąd wyczerpująco omówił jakim dowodom dał wiarę a jakim jej odmówił i dlaczego. Nie doszło zatem również do naruszenia art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k.

W świetle zebranego materiału dowodowego sąd rejonowy prawidłowo wywiódł, że nie istniały żadne okoliczności, które wskazywałyby na to, że oskarżony z uzasadnionych względów mógł nie wiedzieć, że kierowanie pociągiem metra jest również kierowaniem pojazdu mechanicznego w ruchu lądowym. Oczywiście bezzasadna jest teza obrońcy, że w tym zakresie istnieją jakieś wątpliwości. Sąd rejonowy nie odniósł się do treści rzekomej porady prawnej, którą miał otrzymać oskarżony, albowiem dotyczącym tej kwestii wyjaśnieniom oskarżonego i zeznaniom jego żony odmówił wiary, przekonująco motywując swoje stanowisko w tym zakresie. Sąd rejonowy prawidłowo uznał, że oskarżony, jako osoba dorosła, w pełni poczytalna, posiadająca stosowne wykształcenie techniczne, po odpowiednim przeszkoleniu zawodowym nie mógł nie zdawać sobie sprawy z tego, że prowadząc pociągi metra, kieruje pojazdami mechanicznymi w ruchu lądowym. Nie jest to przy tym żadna wiedza specjalistyczna lecz okoliczność oczywista dla każdego posługującego się prawidłowo językiem polskim. Świadomość tego, że ruch lądowy (a nie wodny lub powietrzny) odbywa się w metrze nie wymaga ani szczególnej wiedzy, ani sięgania do orzecznictwa Sadu Najwyższego. Wystarczy wyciągnięcie prostego, logicznego wniosku popartego zasadami doświadczenia życiowego. L. P. jest z wykształcenia technikiem energoelektroniki. Przed rozpoczęciem pracy przeszedł odpowiednie szkolenie przygotowujące do wykonywania zawodu maszynisty, musiał zatem wiedzieć, że pociągi metra są pojazdami mechanicznymi. W świetle tych wszystkich okoliczności, sąd rejonowy prawidłowo uznał, że nie zachodzą jakiekolwiek okoliczności wyłączająca bezprawność czynu, w szczególności nieświadomość jego bezprawności. Tym samym sąd ten prawidłowo uznał, że oskarżony przypisanego mu występku dopuścił się umyślnie, działając w zamiarze bezpośrednim.

Sąd meriti prawidłowo też przedstawił motywację, która sprawiła, iż oskarżony po kolejnym wyroku skazującym za występek z art. 178a § 1 k.k. poinformował pracodawcę o orzeczonych środkach karnych.

Orzekając karę sąd uwzględnił nie tylko okoliczności obciążające L. P., ale również okoliczność łagodzącą, t.j. dobrowolne zakończenie przez oskarżonego wykonywania pracy maszynisty. Okoliczność ta wpłynęła na warunkowe zawieszenie wykonania orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności. Sąd rejonowy dokonał przy tym prawidłowej oceny wszystkich okoliczności wskazanych w art. 53 § 1 i 2 k.k. i wymierzył karę zgodną z zawartymi tam dyrektywami. Wyczerpująco uzasadnił swoją decyzję w tej materii. Wziął pod uwagę uprzednią trzykrotną karalność, wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu oraz zamiar bezpośredni, jak również wskazaną wcześniej okoliczność zaprzestania prowadzenia pojazdu z własnej woli.

Na podstawie art. 618 § 1 pkt 11 k.p.k. i art. 619 § 1 k.p.k. oraz § 19 w zw. z § 14 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy oskarżonego adw. J. B. kwotę 420 złotych powiększoną o należny podatek VAT tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu oskarżonego w II instancji.

O kosztach postępowania odwoławczego sąd orzekł stosownie do art. 627 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k. uznając, że obciążenie kosztami postępowania nie będzie stanowiło nadmiernego obciążenia dla L. P.. Wziął pod uwagę jego dochody, stan majątkowy i rodzinny i uznał, że nie zachodzą ustawowe przesłanki do zwolnienia go od ponoszenia tych kosztów

Z tych przyczyn orzeczono, jak w sentencji.