Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 marca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu w XVII Wydziale Karnym – Odwoławczym

w składzie:

Przewodniczący: SSO Justyna Andrzejczak

Sędziowie: SSO Piotr Gerke (spr.)

SSO Anna Judejko

Protokolant : apl. radc. Dawid Otorowski

przy udziale Prokuratora Prok. Okręg. Arkadiusza Dzikowskiego

po rozpoznaniu w dniu 4 marca 2015 r.

sprawy I. Z. ,

oskarżonego z art. 12a ust. 2 ustawy z dnia 2 marca 2001 r. o wyrobie alkoholu etylowego oraz wytwarzaniu wyrobów tytoniowych i z art. 54§1 k.k.s.,

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Grodzisku Wlkp. z dnia 30 września 2014 r., sygn. akt VII K 974/13,

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną,

II.  zwalnia oskarżonego od obowiązku zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

Anna Judejko Justyna Andrzejczak Piotr Gerze

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 30 września 2014 roku w sprawie VII K 974/13 Sąd Rejonowy w Grodzisku Wlkp. VII Zamiejscowy Oddział Karny z siedzibą w Nowym Tomyślu uznał oskarżonego I. Z. za winnego tego, że:

I.  w czasie bliżej nieustalonym, jednak nie później niż w dniu 28 lutego 2013 r. w m. T. nr 25, bez wymaganego ustawą wpisu do rejestru producentów wyrobów tytoniowych, wytwarzał wyroby tytoniowe znacznej wartości w postaci 459,8 kg pociętego tytoniu o wartości rynkowej 250.581,80 zł oraz liści tytoniu w ilości 890,2 kg o wartości rynkowej 318.433,44 zł, tj. przestępstwa z art. 12a ust. 2 ustawy z dnia 2 marca 2001 r. o wyrobie alkoholu etylowego oraz wytwarzaniu wyrobów tytoniowych (Dz. U. z 2001 r. nr 31 poz. 353 ze zm. – zwanej dalej „ ustawą”) i wymierzył oskarżonemu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności;

II.  w czasie bliżej nieustalonym, jednak nie później niż w dniu 28 lutego 2013 r. w m. T., pow. (...), woj. (...), jak podatnik, uchylając się od opodatkowania, nie ujawnił właściwemu naczelnikowi urzędu celnego przedmiotu i podstawy opodatkowania w ten sposób, że prowadził działalność polegającą na produkcji wyrobów akcyzowych w postaci ciętego tytoniu do palenia, nie dokonując obowiązku złożenia zgłoszenia rejestracyjnego właściwemu naczelnikowi urzędu celnego i nie składał deklaracji podatkowych, przez co naraził Skarb Państwa na uszczuplenie należnego podatku akcyzowego w kwocie 294.985,00 zł za tytoń cięty w ilości 459,8 kg oraz w kwocie 428.151,40 zł za liść tytoniu w ilości 890,2 kg, tj. przestępstwa skarbowego z art. 54 § 1 k.k.s. i wymierzył oskarżonemu karę 1 roku pozbawienia wolności.

Nadto Sąd połączył ww. kary jednostkowe i wymierzył oskarżonemu karę łączną 1 roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności, poza tym zaliczył na poczet ww. kary okres rzeczywistego pozbawienia wolności, zaś na podstawie art. 14a ustawy orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa zabezpieczonych w sprawie dowodów rzeczowych. Nadto zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe, w tym opłatę w kwocie 180 zł.

Powyższy wyrok został zaskarżony apelacją przez obrońcę oskarżonego, który kwestionując rozstrzygnięcie w części dotyczącej orzeczonej kary łącznej 1 roku i 2 miesięcy, zarzucił rażącą niewspółmierność ww. kary w sytuacji, gdy właściwa analiza materiału dowodowego prowadzi do wniosku, iż okoliczności, stopień zawinienia oskarżonego i społecznej szkodliwości popełnionych przez oskarżonego czynów są niewspółmierne do wysokości orzeczonej kary łącznej i w rezultacie przemawiają za zastosowaniem warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności.

Wobec powyższego apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zastosowanie warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Wniesiona apelacja jest oczywiście bezzasadna, a zawarty w niej zarzut chybiony.

Apelacja zostaje uznana za bezzasadną w stopniu oczywistym w rozumieniu art. 457 § 2 k.p.k., gdy „ prima facie, bez dogłębnej analizy podniesionych w niej zarzutów, expressis verbis widać, że są one nietrafne” (por. Zb. Kwiatkowski, Przegląd Sądowy 2005/9/149; tak samo m. in. Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyrokach: z dnia 21 września 2006 r., sygn. II AKa 79/06, KZS 2006/10/19 i z dnia 28 lutego 2007 r., sygn. II AKa 26/07, KZS 2007/4/38). W realiach niniejszej sprawy owa oczywista bezzasadność apelacji obrońcy oskarżonego wyrażała się w sposobie argumentowania postawionego w niej zarzutu, sprowadzającym się do polemiki z ustaleniami i poglądami Sądu Rejonowego.

Wprawdzie – jak zauważył Sąd Najwyższy w postanowieniu z 2 sierpnia 2006 r., sygn. II KK 238/05, LEX nr 193046 – „ przy oczywistej bezzasadności zarzutów apelacyjnych, Sąd odwoławczy może - podzielając w pełni dokonaną przez Sąd meriti ocenę dowodów - uchylić się od wnikliwego odniesienia się w uzasadnieniu swojego wyroku do tych zarzutów, gdyż byłoby to jedynie zbędnym powtórzeniem zasadnej argumentacji sądu I instancji”, to jednak w realiach niniejszej sprawy konieczne jest zwrócenie uwagi na kilka aspektów zaskarżonego orzeczenia, które mimo oczywistej słabości apelacji wymagają jednak podkreślenia.

Przed odniesieniem się do zarzutu apelacji podkreślić wypada, iż Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny w sprawie, jak też dokonał poprawnej prawnokarnej oceny zachowań oskarżonego przez pryzmat wskazanych w akcie oskarżenia przepisów. Obrońca nie neguje powyższych ustaleń faktycznych i prawnych, żadnych uwag nie zgłasza też do pisemnego uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia, które także w ocenie Sądu odwoławczego odpowiada wymogom z art. 424 k.p.k. i umożliwia kontrolę prawidłowości rozumowania Sądu I instancji – w tym w zakresie dotyczącym odtworzenia powodów orzeczenia kar wskazanych w wyroku.

Przechodząc zaś do samej apelacji, na wstępie wskazać należy, iż spośród względnych przyczyn odwoławczych, również zarzut z art. 438 pkt 4 k.p.k. ma charakter całkowicie ocenny i można go zasadnie podnosić tylko wówczas, gdy kara - jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia - nie uwzględnia w sposób właściwy wszystkich istotnych okoliczności wiążących się z poszczególnymi dyrektywami i wskazówkami jej wymiaru, a inaczej mówiąc: gdy granice swobodnego uznania sędziowskiego (art. 53 k.k.) zostały przekroczone, a orzeczona kara w odczuciu społecznym jest niesprawiedliwa.

Sąd odwoławczy w pełni podzielając definicję „ rażącej niewspółmierności” prezentowaną przez doktrynę i orzecznictwo oraz oceniając z kolei trafność rozstrzygnięcia Sądu I instancji w tym zakresie stwierdził, iż zarówno kar jednostkowych, jak i kary łącznej pozbawienia wolności, wymierzonych oskarżonemu nie sposób uznać za rażąco niewspółmiernie surowe. Sąd Rejonowy przekonująco i zgodnie z zasadami obiektywizmu i indywidualizacji kary przedstawił okoliczności wpływające na ich wymiar, bacząc przy tym, by były one adekwatne do stopnia winy sprawcy i społecznej szkodliwości przypisanych mu czynów, a nadto by spełniały cele zapobiegawcze i wychowawcze wobec niego oraz właściwie oddziaływały społecznie.

W szczególności przy wymierzaniu oskarżonemu jednostkowych kar pozbawienia wolności Sąd Rejonowy trafnie wziął pod uwagę wysoki ogólny stopień społecznej szkodliwości popełnionych czynów, objawiający się w sposobie zachowania oskarżonego, działaniu z zamiarem bezpośrednim, wysokości narażonego na uszczuplenie podatku akcyzowego oraz rodzaju naruszonego dobra prawnego, jakim są podlegające szczególnej ochronie należności Skarbu Państwa. Nadto na niekorzyść oskarżonego Sąd słusznie poczytał fakt, że oskarżony działał wyłącznie w celu uzyskania korzyści majątkowej i z premedytacją. Natomiast jako okoliczności łagodzące Sąd zasadnie uznał przyznanie się oskarżonego do winy i jego dotychczasową niekaralność. Katalog okoliczności wpływających na wymiar kar ustalony został przez Sąd Rejonowy w sposób kompletny, czego zresztą apelujący nie kwestionuje, zaś ich wagę Sąd I instancji ocenił w sposób prawidłowy.

Podobnie uznać należy, że nie ma najmniejszych podstaw do kwestionowania wymiaru orzeczonej wobec oskarżonego kary łącznej pozbawienia wolności. Sąd I instancji prawidłowo ustalił i ocenił wszystkie okoliczności wpływające na jej wymiar. W należyty sposób oceniając przypisane mu przestępstwa przez pryzmat ich przedmiotowych i podmiotowych związków, zasadnie zastosował przy wymiarze kary łącznej zasadę częściowej absorpcji. Obrońca nie przedstawił żadnych zastrzeżeń co do wysokości kar jednostkowych orzeczonych wobec oskarżonego, a choć karę łączną ocenił jako rażąco surową, to nie neguje sposobu połączenia kar jednostkowych przez Sąd Rejonowy (a więc i samej wysokości kary łącznej, która nie może nasuwać żadnych zastrzeżeń), lecz skupia się jedynie na nieskorzystaniu przez ten Sąd z dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania tej kary.

Odnosząc się wprost do tego zarzutu apelacyjnego, wskazać należy przede wszystkim, że przepis art. 69 § 1 i 2 k.k. przy stosowaniu instytucji warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności nakazuje kierować się względami szczególno-prewencyjnymi. Aby zatem możliwe było warunkowe zawieszenie wykonania kary, sąd musi nabrać przekonania, że sprawca nie powróci do przestępstwa i wykonanie wymierzonej kary nie będzie konieczne dla wdrożenia go do przestrzegania porządku prawnego. Tego rodzaju przekonanie bazować zaś musi na całościowej ocenie postawy sprawcy, jego właściwości i warunków osobistych, dotychczasowego sposobu życia oraz zachowania się po popełnieniu przestępstwa.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I instancji zasadnie nie zastosował wobec oskarżonego I. Z. dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania wymierzonej mu kary łącznej pozbawienia wolności, mimo stwierdzenia okoliczności łagodzących. Do tych okoliczności Sąd zresztą trafnie zaliczył przyznanie się oskarżonego do winy i jego dotychczasową niekaralność, uwzględniając je przy wymiarze kar jednostkowych.

Jednak przedstawione wyżej okoliczności obciążające, w szczególności wysoki stopień społecznej szkodliwości przypisanych mu czynów oraz niebagatelna wartość należności publicznoprawnych narażonych na uszczuplenie, przemawiają przeciwko zastosowaniu wobec tego oskarżonego przedmiotowej instytucji – co więcej, można na ich podstawie wysnuć wniosek, że jedynie odbycie przez oskarżonego bezwzględnej kary pozbawienia wolności będzie stanowiło dla niego skuteczny bodziec zniechęcający do popełniania czynów zabronionych, szczególnie tego rodzaju. Sąd Rejonowy słusznie zaakcentował też kwestię oddziaływania orzeczonej kary w zakresie prewencji generalnej, trafnie podkreślając, iż niestosowanie surowych sankcji karnych względem sprawców tego typu przestępstw może stanowić czynnik demoralizujący.

W kontekście powyższych rozważań nie przekonuje deklarowana przez obrońcę chęć powrotu przez I. Z. do prowadzonego uprzednio ustabilizowanego trybu życia. Podkreślenia wymaga, że odstąpił od niego, kierując się chęcią szybkiego i łatwego osiągnięcia korzyści majątkowych jako „ panaceum” na ówczesną trudną sytuację majątkową. Skoro dziś oskarżony jest osobą bezrobotną, utrzymuje się tylko z niskiego zasiłku i jest po poważnej operacji, co utrudnia mu podjęcie pracy zarobkowej, a tym samym legalną poprawę tej sytuacji, a z uwagi na opisany w apelacji konflikt z rodziną zapewne nie może liczyć na jej wsparcie, to dodatkowo wręcz wzmaga się negatywna prognoza, że kierowany chęcią poprawy swoich warunków bytowych, po raz kolejny wejdzie w konflikt z prawem. Dlatego też niezbędne jest odbycie przez niego resocjalizacji w warunkach zakładu karnego (w praktyce - z uwagi na zaliczenie tymczasowego aresztowania – jedynie krótkoterminowej), by w pełni unaocznił sobie nieopłacalność popełniania podobnych przestępstw.

Nie zasługują na uwzględnienie także pozostałe okoliczności podniesione w apelacji, stanowiąc jedynie polemikę z prawidłowo ustalonymi przez Sąd Rejonowy okolicznościami przemawiającymi przeciwko udzieleniu oskarżonemu przedmiotowego dobrodziejstwa, zaś w części – będąc jedynie wyrazem osobistego przekonania oskarżonego czy obrońcy co do prawdopodobieństwa popełnienia przez I. Z. podobnych działań w przyszłości. Trudna sytuacja materialna czy zdrowotna oskarżonego może uzasadniać odroczenie wykonania kary w postępowaniu wykonawczym, natomiast nie może oznaczać nakazu łagodzenia kary orzeczonej w zaskarżonym wyroku.

Na marginesie wskazania wymaga, że naprowadzone przez apelującego okoliczności przemawiają też przeciwko wymierzeniu oskarżonemu innych rodzajowo kar, gdyż orzeczenie grzywny byłoby niecelowe z uwagi na sytuację majątkową oskarżonego (z tego względu bezcelowe byłoby też orzekanie takiej kary obok kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania), zaś kary ograniczenia wolności – ze względu na stan zdrowia, uniemożliwiający mu wykonywanie prac będących istotą tej kary. Kary łagodniejszego rodzaju nie odniosłyby zresztą, jak wyżej wskazano, pożądanego efektu w zakresie prewencji generalnej – ich orzeczenie wskazywałoby na niezrozumiałą pobłażliwość wymiaru sprawiedliwości wobec sprawców przestępstw wiążących się z tak znacznym naruszeniem interesów Skarbu Państwa.

Z tych też względów Sąd Okręgowy nie podzielił argumentacji zawartej w apelacji obrońcy oskarżonego, nie znajdując podstaw do zmiany zaskarżonego orzeczenia w kierunku postulowanym w tym środku odwoławczym.

Konsekwencją powyższego było uznanie apelacji za oczywiście bezzasadną. Dlatego też, jak również nie dopatrując się z urzędu żadnej z okoliczności, o których mowa w art. 439 k.p.k. i art. 440 k.p.k., Sąd Okręgowy na podstawie art. 437§1 k.p.k. utrzymał zaskarżony wyrok w mocy.

Rozstrzygnięcie o kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze na rzecz Skarbu Państwa znajduje oparcie w przepisach art. 624 § 1 k.k. w zw. z art. 634 k.p.k. i jest uzasadnione trudną sytuacją majątkową oskarżonego i koniecznością odbycia przez niego kary pozbawienia wolności.

Anna Judejko Justyna Andrzejczak Piotr Gerke