Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt : II AKa 429/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 października 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący

SSA Michał Marzec (spr.)

Sędziowie

SSA Robert Kirejew

SSA Piotr Pośpiech

Protokolant

Agnieszka Przewoźnik

przy udziale Prokuratora Prok. Apel. Tomasza Janeczka

po rozpoznaniu w dniu 31 października 2012 r. sprawy

M. J. s. E. i A., ur. (...) w C.

oskarżonego z art. 156 § 3 kk, art. 157 § 1 kk, art. 245 kk w zw. z art. 12 kk

na skutek apelacji obrońcy

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 27 czerwca 2012 r.

sygn. akt. XVI K 196/09

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

-

łagodzi karę pozbawienia wolności orzeczoną wobec M. J. za czyn przypisany w pkt 3 wyroku do wysokości 6 miesięcy;

-

uchyla orzeczenie zawarte w pkt 4 i 5 wyroku i na mocy art. 85 kk i art. 86§1 kk łączy orzeczone wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności i wymierza karę łączną 1 (jednego) roku pozbawienia wolności, na poczet której, na mocy art. 63 §1 kk zalicza okres rzeczywistego pozbawienia wolności od dnia 3 grudnia 2008 roku do dnia 2 lipca 2009 roku;

2.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

3.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki za postępowanie odwoławcze oraz opłatę za obie instancje w kwocie 180 (stu osiemdziesięciu) złotych.

Sygn. akt II AKa 429/12

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Katowicach wyrokiem z dnia 27 czerwca 2012 roku uznał oskarżonego M. J. za winnego czynów:

-

z art. 217 § 1 kk i za to na mocy art. 217 § 1 kk skazał go na karę 3 miesięcy pozbawienia wolności;

-

z art. 157 § 2 kk i za to na mocy art. 156 § 2 kk skazał go na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności;

-

z art. 245 kk i za to na mocy art. 245 kk skazał go na karę 1 roku pozbawienia wolności;

Na mocy art. 85 kk i art. 86 § 1 kk orzekł karę łączną w wymiarze 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności, zaliczając na jej poczet, na mocy art. 63 § 1 kk, okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 3 grudnia 2008 roku do dnia
2 lipca 2009 roku, orzekł o kosztach sądowych.

Apelację od tego wyroku wniósł obrońca oskarżonego. Zarzucił błąd
w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku polegający na uznaniu, że oskarżony dopuścił się czynów wskazanych w wyroku oraz naruszenie przepisów postępowania art. 4 i art. 5 § 2 kpk poprzez nieuwzględnienie na korzyść oskarżonego przeprowadzonych w sprawie dowodów oraz nie rozstrzygnięcie na korzyść oskarżonego istniejących w sprawie wątpliwości. Obrońca wniósł o zmianę wyroku
i uniewinnienie oskarżonego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie okazała się zasadna, nie mniej jej konsekwencją stała częściowa zmiana wyroku w zakresie kary.

Zacząć należy od stwierdzenia, że ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd
I instancji, w takim zakresie w jakim kwestionuje je apelacja, nie nasuwają zastrzeżeń, są one bowiem oparte na wynikach przewodu sądowego i nie zawierają błędów logicznych czy faktycznych. Sąd Okręgowy przeprowadził pełne postępowanie dowodowe a zebrane dowody ocenił bez przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów określonej dyspozycją art. 4 kpk, art. 5 § 2 kpk i art. 7 kpk.

Sąd Okręgowy miał bezpośredni kontakt z przesłuchiwanymi osobami na sali sądowej i dokonując oceny przeprowadzonego w ten sposób materiału dowodowego
w sposób prawidłowy zwrócił uwagę, w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, na istotne dowody przesądzające o winie oskarżonego w przypisanym mu zakresie. Nie ma potrzeby w tym miejscu tej argumentacji powtarzać wystarczy wskazać, że podstawą tych ustaleń stały się przede wszystkim złożone w czasie pierwszego i trzeciego z kolei przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym zeznania świadka R. G. oraz opinie biegłych z zakresu medycyny sądowej.

Obrońca kwestionując ustalenia sądu I instancji odnosi się do tego samego materiału dowodowego, co sąd orzekający tyle, że kwestionuje wiarygodność zeznań świadka R. G.. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że zeznania świadka R. G. były kluczowe dla kwestii odpowiedzialności oskarżonego. Wszystkie zdarzenia będące przedmiotem aktu oskarżenia i wyroku rozegrały się w jego obecności bądź – jak było wypadku czynu z dnia 22.10.2008 roku – był jedyną osobą, która zdarzenie słyszała. W sytuacji, w której pokrzywdzony M. B. nie żyje, a oskarżony nie przyznaje się do winy, istota problemu w orzekaniu w niniejszej sprawie sprowadzała się do oceny wiarygodności wersji oskarżonego i świadka G.. Ocenie tej z pewnością nie pomagała śmierć św. G. w dniu 30.01.2011 roku, a więc przed przesłuchaniem go w toku rozprawy, ale okoliczność ta sama w sobie nie uniemożliwiała przeprowadzenia tego dowodu, poprzez odczytanie w trybie art. 391 § 1 kpk zeznań tego świadka złożonych w fazie postępowania przygotowawczego, ich oceny i prawidłowego wyrokowania. Ma rację obrońca, że zupełnie zbędne było dopuszczenie przez sąd I instancji dowodów z opinii biegłych najpierw psychologa, a następnie psychiatrów, na okoliczność wiarygodności zeznań nieżyjącego R. G. czy też biegłego z zakresu pisma ręcznego na okoliczność stanu nietrzeźwości G. w chwili podpisywania protokołu, nie mniej dowody te miały uboczny charakter i w efekcie nie zastąpiły sądu I instancji w ciążącym na nim obowiązku oceny wiarygodności poszczególnych dowodów osobowych. Na marginesie tylko można podnieść, że dopuszczenie tych dowodów, tym bardziej w końcowym etapie postępowania, po przesłuchaniu wszystkich świadków doprowadziło do nieuzasadnionego przedłużenia postępowania. Nie mniej okoliczność ta, jak już wskazano, nie miała wpływu na treść orzeczenia. Podstawą ustaleń dokonanych przez Sąd Okręgowy stały się zeznania z pierwszego i trzeciego z kolei przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym świadka R. G. oraz opinie biegłych z zakresu medycyny sądowej.

Sąd Okręgowy miał pełne prawo do takiego wartościowania dowodów,
a powzięte oceny, które stały się podstawą ustaleń faktycznych, bezwzględnie mieszczą się w prawie swobodnej oceny dowodów w rozumieniu art. 7 kpk. Kompletnie chybione są zarzuty obrazy art. 4 kpk i art. 5 § 2 kpk. O obrazie art. 4 kpk można mówić w sytuacji, w której sąd pomija i nie dostrzega pewnych dowodów, a nie wtedy gdy ocena poszczególnych dowodów odbiega od tej, którą sugeruje apelacja. Z kolei art. 5 § 2 kpk dotyczy sytuacji, w której to sąd orzekający, a nie obrońca, poweźmie wątpliwości w zakresie oceny dowodów i możliwości czynienia w oparciu o nie ustaleń faktycznych, a z taka sytuacją, co jasno wynika z akt sprawy i pisemnego uzasadnienia wyroku nie mieliśmy do czynienia.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego treść wyjaśnień św. G. w zakresie przypisanego oskarżonemu czynu z art. 217 § 1 kk /pkt 1 wyroku/ pozwalała na ustalenie, iż naruszenie nietykalności cielesnej pokrzywdzonego miało charakter fizyczny, gdyż oskarżony uderzył pokrzywdzonego. Przekonują o tym słowa pokrzywdzonego usłyszane przez św. G. i doświadczenie życiowe, gdyż oskarżony tylko w taki sposób traktował pokrzywdzonego wcześniej. Kierunek i zakres wniesionej apelacji na korzyść oskarżonego uniemożliwiał czynienie dodatkowych ustaleń w tym zakresie i zmianę opisu czynu przypisanego w pkt 1 wyroku. W efekcie w przypisanym w pkt 1 czynie mamy do czynienia z opisem, który choć w minimalnym ujęciu wyczerpuje wymagane znamiona art. 217 § 1 kk, to jednak razi brakiem jednoznaczności i zdecydowania.

W kwestii orzeczonych kar należy zacząć od tego, że fałszywa jest teza Sądu Okręgowego, zawarta w pisemnym uzasadnieniu wyroku, że za przypisane oskarżonemu przestępstwa wymierzono kary jednostkowe w granicach 20-25 procent ustawowego zagrożenia. Zarówno przestępstwo z art. 217 § 1 kk, jak i 156 § 2 kk,
są zagrożone karami przemiennymi i sięgnięcie w zastosowanej represji do kary pozbawienia wolności, z pominięciem możliwych kar wolnościowych, już powoduje, że represję tę należy uznać za mieszczącą się w górnych granicach zagrożenia. Mimo, to kary te nie mogą być uznane za rażąco surowe. Wpływ na taka ocenę ma to, że oskarżony, mimo młodego wieku był już karany za przestępstwa przy użyciu przemocy. Z kolei kara pozbawienia wolności, mimo, iż wymierzona za czyn z art. 245 kk we wskazanych przez sąd meriti granicach, ma przymiot rażącej surowości. Sąd Okręgowy wymierzając karę za ten czyn i wskazując na jego znaczny stopień społecznej szkodliwości pominął istotną okoliczność. W wypadku czynu
z art. 245 kk o jego szkodliwości decydować będzie stopień natężenia zastosowanej przemocy oraz jakiego postępowania, w rozumieniu jego istotności i ciężaru gatunkowego, miały dotyczyć zeznania świadka, na którego sprawca chce wywrzeć wpływ. Jest oczywiste, iż inaczej należy potraktować sprawcę, który wywiera wpływ na świadka w błahej sprawie, a inaczej w sprawie dotyczącej zbrodni lub innego poważnego przestępstwa.

W niniejszej mamy do czynienia z sytuacją, w której oskarżony stosując przemoc, nie charakteryzującą się dużym natężeniem, wywarł częściowo skuteczny wpływ na świadka w sprawie o małym ciężarze gatunkowym. Orzeczenie kary 1 roku pozbawienia wolności za wywarcie wpływu na świadka, który zeznawał w sprawie, w której za przypisane czyny wymierzono kolejno 3 oraz 6 miesięcy pozbawienia wolności, należy uznać za rażąco surowe. Zdaniem Sądu Apelacyjnego karą wystarczającą za przypisane oskarżonemu czyn w pkt 3 wyroku będzie kara 6 miesięcy pozbawienia wolności. Kara ta jako wystarczająca, uwzględniająca zarówno wszystkie okoliczności jakie miał na uwadze Sąd Okręgowy oraz wskazaną wyżej przesłankę, będzie adekwatna do stopnia zawinienia oskarżonego. Konsekwencja tego była również konieczność orzeczenia nowej kary łącznej. Kierując się tożsamymi zasadami miarkowania kary łącznej jaka zastosował sąd I instancji
i uwzględniając łagodniejszy wymiar jednej z łączonych kar jednostkowych, Sąd Apelacyjny uznał, że wystarczają będzie kara 1 roku pozbawienia wolności.

Ponoszenie kosztów postępowania, w tym wydatków, przez osobę skazaną
w wyroku stanowi zasadę wynikającą z treści art. 627 kpk. W sprawie brak uzasadnionych powodów dla których należałoby oskarżonego od tego obowiązku zwolnić. Oskarżony jest człowiekiem młodym, mającym możliwości wykonywania pracy. To, że dotąd kierował się innymi zasadami, nadużywał alkohol i nie zgromadził majątku nie może zmienić oceny, iż obecnie musi zachowywać się inaczej. Skoro Skarb Państwa poniósł wydatki postępowania zawinionego przez oskarżonego, to musi on obecnie je zwrócić.

Z tych powodów należało orzec jak w wyroku, obciążając oskarżonego,
z powodów wyżej wskazanych, opłatą za obie instancję oraz wydatkami postępowania odwoławczego.