Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 215/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 lipca 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku II Wydział Karny

w składzie:

Przewodnicząca: SSA Dorota Wróblewska

Sędziowie: SA Mirosław Cop

SA Wiktor Gromiec (spr.)

Protokolant: sekretarz sądowy Aleksandra Konkol

przy udziale Prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku Marii Baran

po rozpoznaniu w dniu 12 lipca 2012 r.

sprawy

T. D.

oskarżonego z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. i art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu

z dnia 5 kwietnia 2012 r. sygn. akt II K 169/11

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu w Toruniu do ponownego rozpoznania.

UZASADNIENIE

T. D.oskarżony został o to, że w nocy na 15 maja 2011, około godziny 5.00 w mieszkaniu przy ul. (...)w G., w zamiarze pozbawienia życia R. P., ugodził go kilkakrotnie nożem kuchennym w okolice klatki piersiowej, prawego śródbrzusza, karku, ramienia prawego i głowy powodując uszkodzenia ciała w postaci rany kłutej klatki piersiowej po stronie lewej w linii środkowo-obojczykowej w V międzyżebrzu, której kanał penetrował ku dołowi i przyśrodkowi, rozrywając worek osierdziowy, które stanowią chorobę realnie zagrażającą życiu oraz w postaci odmy i krwiaka lewej jamy opłucnowej, powierzchownej rany kłuto ciętej prawego śródbrzusza, rany ciętej okolicy karku z przecięciem mięśni karku, rany ciętej ramienia prawego, szyi po stronie prawej, głowy okolicy potylicznej i ran ciętych lewej małżowiny usznej, które naruszały czynności narządu ciała na okres powyżej 7 dni, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na wezwanie Pogotowia Ratunkowego i udzielenie pomocy lekarskiej pokrzywdzonemu, to jest o popełnienie przestępstwa z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. i art. l56 § l pkt 2 k.k. w zw. z art.11 § 2 k.k.

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 5 kwietnia 2012 r. w sprawie II K 169/11 T. D.uznany został za winnego tego, że: 15 maja 2011, około godz. 5.00 nad ranem, w G.- w mieszkaniu przy ul. (...), zmierzając bezpośrednio do pozbawienia życia R. P., zadał mu przy użyciu noża ostrokończystego jednosiecznego co najmniej 8 ciosów w okolice klatki piersiowej, prawego śródbrzusza, karku, ramienia prawego i głowy, powodując: ranę kłuto-ciętą klatki piersiowej po stronie lewej w linii środkowo-obojczykowej w V międzyżebrzu, której kanał o długości około 10 cm, penetrował ku dołowi i przyśrodkowi, rozrywając worek osierdziowy powodując odmę i powstanie krwiaka lewej jamy opłucnowej, co wywołało chorobę realnie zagrażającą życiu pokrzywdzonego, ranę ciętą okolicy karku o długości około 10 cm, z przecięciem mięśni karku skutkującą naruszeniem czynności narządu ciała tj. ruchomości karku na czas powyżej 7 dni, powierzchowną ranę kłuto-ciętą prawego śródbrzusza, ranę ciętą ramienia prawego, ranę ciętą szyi po stronie prawej, ranę ciętą głowy okolicy potylicznej, co najmniej dwie rany cięte lewej małżowiny usznej - lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na szybkie udzielenie pomocy medycznej pokrzywdzonemu, to jest popełnienia przestępstwa z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k., art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to po myśli art. 11 § 3 k.k. i art. 14 § 1 k.k., na podstawie art. 148 § 1 k.k. skazany został na karę 10 lat pozbawienia wolności, na poczet której na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczył oskarżonemu okres tymczasowego aresztowania od dnia 24 sierpnia 2011 r.

Na podstawie art. 46 § 2 k.k. Sąd Okręgowy orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci nawiązki w kwocie 2500 zł, na podstawie art. 44 § 2 k.k. przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodu rzeczowego w postaci noża, zaś na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. polecił zwrócić następujące dowody rzeczowe zarejestrowane w księdze depozytów Sadu Okręgowego w Toruniu pod numerem bieżącym 28/11 następującym osobom uprawnionym:

T. D.– telefon komórkowy (...) (pkt 1 wykazu), spodnie typu jeans koloru granatowego (...)z paskiem koloru czarnego (pkt 3), slipy koloru niebieskiego (pkt 5), skarpety koloru czarnego (pkt 6);

R. P.– spodnie typu jeans koloru niebieskiego z paskiem koloru szarego (pkt 7), slipy koloru białego (pkt 8), skarpety białe (pkt 9), obuwie sportowe (...)(pkt 10).

Sąd Okręgowy zwolnił oskarżonego od obowiązku ponoszenia opłaty i wydatków, którymi to wydatkami poniesionymi od wszczęcia postępowania obciążył Skarb Państwa.

Od wymienionego wyroku apelację wniósł obrońca T. D., który wskazując jako jej podstawę art. 438 § 2 i 3 k.p.k. zarzucił zaskarżonemu wyrokowi:

1.  obrazę przepisów postępowania mającą istotny wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie:

art. 5 § 1 k.p.k. poprzez uznanie oskarżonego T. D. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, mimo nie obalenia w sposób skuteczny domniemania niewinności chroniącego oskarżonego,

art. 5 § 2 k.p.k., poprzez odmowę zastosowania wobec oskarżonego T. D. zasady in dubio pro reo, mimo wystąpienia w zgromadzonym materiale dowodowym nie dających się usunąć wątpliwości, które winny być rozstrzygnięte na korzyść oskarżonego,

art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie w sposób niepełny i niepoprawny swobodnej oceny dowodów, wkraczając tym samym w sferę dowolności ocen, a nadto dopuszczenie się oceny przeprowadzonych dowodów w sposób jednostronny i nieobiektywny, dokonanie oceny wiarygodności konkretnych dowodów w oderwaniu od ustosunkowania się do dowodów potwierdzających odmienną wersję zdarzeń,

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na treść wydanego orzeczenia, a polegający na przyjęciu, iż na podstawie zebranego materiału dowodowego można uznać, iż oskarżony w dniu 15 maja 2011 roku, około godziny 5.00 nad ranem, w G.- w mieszkaniu przy ul. (...), zmierzając bezpośrednio do pozbawienia życia R. P., zadał mu przy użyciu noża ostrokończystego jednosiecznego co najmniej 8 ciosów w okolice klatki piersiowej, prawego podbrzusza, karku, ramienia prawego i głowy, powodując: ranę kłuto-ciętą klatki piersiowej po stronie lewej w linii środkowo-obojczykowej w V międzyżebrzu, której kanał o długości około 10 cm, penetrował ku dołowi i przyśrodkowi, rozrywając worek osierdziowy powodujący odmę i powstanie krwiaka lewej jamy opłucnej, co wywołało chorobę realnie zagrażającą życiu pokrzywdzonego, ranę ciętą okolicy karku o długości 10 cm, z przecięciem mięśni karku skutkującą naruszeniem czynności narządu ciała tj. ruchomości karku na czas powyżej 7 dni, powierzchowną ranę kłuto-ciętą prawego śródbrzusza, ranę ciętą ramienia prawego, ranę ciętą szyi po stronie prawej, ranę ciętą głowy okolicy potylicznej, co najmniej dwie rany cięte lewej małżowiny usznej - lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na szybkie udzielenie pomocy medycznej pokrzywdzonemu podczas gdy oskarżony w rzeczywistości został zaatakowany nożem przez pokrzywdzonego R. P., a działania podjęte przez oskarżonego miały na celu odparcie bezpośredniego, bezprawnego zamachu na jego zdrowie i życie czyli były działaniem w obronie koniecznej.

W konsekwencji tak sformułowanych zarzutów obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uznanie, że oskarżony działał w warunkach obrony koniecznej i uniewinnienie go od zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Toruniu do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zasadna jest apelacja obrońcy gdy wnosi o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

I.

Należy przypomnieć, że prawidłowość rozstrzygnięcia sprawy zależy od należytego wykonania przez Sąd dwóch podstawowych obowiązków.

Pierwszy z nich dotyczy postępowania dowodowego.

Sprowadza się do prawidłowego - zgodnego z przepisami postępowania karnego - przeprowadzenia dowodów zawnioskowanych przez strony, ale również do przeprowadzenia z urzędu wszelkich dowodów potrzebnych dla ustalenia istotnych okoliczności decydujących o winie oskarżonego.

Drugi sprowadza się do prawidłowej oceny całokształtu okoliczności prawidłowo ujawnionych w toku rozprawy głównej. Tym samym poza zasięgiem rozważań sądu nie mogą pozostawać dowody istotne dla rozstrzygnięcia kwestii winy. Podstawę zatem wyroku stanowić może tylko całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej, przy czym w uzasadnieniu wyroku sąd ma obowiązek wskazać, jakie fakty uznał za udowodnione lub nie udowodnione, na jakich w tej mierze oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych.

Na sądzie orzekającym ciąży przy tym obowiązek badania i uwzględniania w toku procesu okoliczności przemawiających zarówno na korzyść jak i niekorzyść oskarżonego, a korzystając z prawa swobodnej oceny dowodów przekonanie swoje co do winy lub jej braku, jej stopnia i zakresu powinien sąd logicznie i przekonywująco uzasadnić.

Sąd odwoławczy może bowiem przeprowadzić rzetelną kontrolę wyroku tylko wtedy, gdy jego uzasadnienie spełnia warunki określone w art. 424 k.p.k.

Winno wyraźnie wskazywać, na jakich dowodach oparł Sąd meriti ustalenie każdego istotnego dla sprawy faktu, a także należycie rozważać i oceniać wszystkie dowody przemawiające za przyjętymi przez sąd ustaleniami faktycznymi lub przeciw nim, wyjaśniać wszystkie wątpliwości w sprawie i sprzeczności w materiale dowodowym oraz ustosunkować się do nich.

W razie istnienia sprzeczności między dowodami, sąd powinien wyjaśnić w uzasadnieniu, na których z nich się oparł oraz dlaczego odrzucił inne.

Brak wyjaśnienia istniejących sprzeczności między dowodami oraz ich oceny, uniemożliwia odparcie zarzutu przekroczenia przez sąd granic swobodnej oceny dowodów.

Pominięcie zaś w uzasadnieniu wyroku dowodów dotyczących istotnych w sprawie faktów i okoliczności oraz brak wobec nich stanowiska, daje podstawę do postawienia sądowi słusznego zarzutu sprzeczności ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Jeżeli uzasadnienie wyroku nie czyni zadość wskazanym wymaganiom, wówczas kontrola apelacyjna wyroku jest utrudniona. Wynika to z roli sądu odwoławczego, który nie stykając się bezpośrednio z dowodami, nie może z reguły nabrać właściwego przekonania o wiarygodności dowodów i w związku z tym prawidłowo ich ocenić. W tej sytuacji wspomniana kontrola trafności orzeczenia jest ograniczona. Polega w zasadzie na sprawdzeniu, czy ocena materiału dowodowego dokonana została przez Sąd I instancji z uwzględnieniem reguł sformułowanych w art. 4, 5 i 7 k.p.k.

W sytuacji, gdy kontrola odwoławcza uzasadnia stwierdzenie, że zaskarżony wyrok nie znajduje oparcia w prawidłowo dokonanej ocenie całokształtu materiału dowodowego lub oparty jest na niepełnym materiale dowodowym, zachodzą podstawy do uchylenia zaskarżonego rozstrzygnięcia.

W przedmiotowej sprawie Sąd Okręgowy z obrazą art. 4, 7, 201, 410 i 424 §1 k.p.k. nie wyjaśnił istotnych okoliczności sprawy i sprzeczności między dowodami oraz pominął w pisemnych motywach wyroku cały szereg istotnych faktów, nie zajmując wobec nich rzeczowego stanowiska. Tym samym oceny tam zawarte są w pewnych fragmentach ocenami dowolnymi, zaś pominięcie w uzasadnieniu części dowodów sprawia, że słusznym staje się zarzut sprzeczności ustaleń z zebranym w sprawie materiałem dowodowym.

Sprawa z uwagi na rodzaj dowodów obciążających oskarżonego, treść jego wyjaśnień i doznane przezeń obrażenia jest złożona, co obligowało Sąd do szczególnej wnikliwości i skrupulatności w jej analizie i końcowej ocenie.

Analiza i końcowa ocena musiała być jednak poprzedzona taką opinią biegłego z zakresu medycyny sądowej, która byłaby jasna i pełna w rozumieniu art. 201 k.p.k.

Sąd orzekający wymaganiom tym nie sprostał, jak i nie w pełni wypełnił opisane powyżej obowiązki procesowe, jakie na nim spoczywały.

II.

Dokonując szczegółowych ustaleń faktycznych (str. 1-27 uzasadnienia) Sąd meriti opisał przebieg zdarzenia na str. 22 i 23. Ich podstawą były zeznania A. J., R. P.i w mniejszym stopniu A. S., uznane przez Sąd a quo jako wiarygodne (str. 56-61).

Przeprowadzając analizę zeznań dwojga pierwszych Sąd meriti przypomniał, iż pokrzywdzony „nie potrafił odpowiedzieć na pytanie jak powstały obrażenia oskarżonego” oraz, że „wykluczył aby miał mieć w ogóle w ręku nóż i zadawać oskarżonemu nim ciosy. Nie widział tez noża w ręku A.” (str. 59). Z kolei A. J.„nie potrafiła odpowiedzieć na pytanie w jaki sposób oskarżony doznał obrażeń ciała” (str. 61).

Oceniając zaś wskazane relacje Sąd pierwszej instancji „dał wiarę tym zeznaniom pomimo, że nie udało się na ich podstawie ustalić w jaki sposób oskarżony doznał obrażeń ciała” (str. 61).

Sąd orzekający ustalił, że po opuszczeniu kuchni przez A. J.T. D.nadal atakował R. P., który poczuł uderzenie ostrym narzędziem w górną część prawego ramienia, w lewą część brzucha oraz uderzenie w okolicę lewego płuca i serca. W tym momencie A. J.weszła z powrotem do kuchni i zobaczyła, że T. D., odwrócony od niej plecami, cofa się z kuchni. Zobaczyła R. P.leżącego przy lodówce w kałuży krwi. Zobaczyła także, że T. D.trzymał się lewą ręką za lewą stronę brzucha, a w prawym ręku trzymał nóż. Powiedział do niej – zobacz co on mi zrobił”. Oskarżony, po tym jak został wypchnięty z mieszkania, zszedł na dół schodami na półpiętro. Stanął przy oknie, otworzył je i mówiąc do siebie (...)wyrzucił trzymany w ręku nóż, na trawnik przed blok (str. 22 uzasadnienia).

Tak przedstawił Sąd I instancji najważniejszy – dla kwestii ustalenia winy, jej stopnia i odpowiedzialności T. D. – fragment inkryminowanego zajścia.

Nie ustalił jednak w jakich okolicznościach obrażeń doznał oskarżony.

Próżno szukać na to odpowiedzi w tej części pisemnych motywów zaskarżonego wyroku, związanej z oceną dowodów, a określonej jako „6. Przebieg zdarzenia” (str. 56-64).

Zgodzić się należy ze stwierdzeniem skarżącego, iż Sad I instancji „mimo, że jest związany zarzutami postawionymi w akcie oskarżenia to nie zwalnia to z obowiązku wyjaśnienia całego zdarzenia (przedstawionego zarówno przez oskarżonego jak i pokrzywdzonego)”.

Było to niezbędne nie tylko z uwagi na treść wyjaśnień oskarżonego w których przedstawił siebie jako ofiarę ataku ze strony R. P.(a w konsekwencji, że działał w obronie koniecznej), ale również z powodu istniejących w sprawie dowodów obiektywnych.

Mianowicie, biegły z zakresu medycyny sądowej P. S. stwierdził, iż rana cięto – kłuta stwierdzona u oskarżonego (prawdopodobnie okolicy lewego podżebrza) z uszkodzeniem dużych gałęzi tętnicy i żyły krezkowej górnej, odcięcia dwunastnicy, pełnego przecięcia esicy i uszkodzenia jelita cienkiego w postaci ran ciętych – stanowiła ciężki uszczerbek na zdrowiu pod postacią choroby realnie zagrażającej życiu (wstrząs hipowolemiczny).

Zdaniem biegłego, za prawdopodobne można by było przyjąć, iż kanał tej rany penetrował ku przyśrodkowi i prawdopodobnie ku dołowi ciała T. D..

Biegły opiniując w zakresie pozostałych urazów doznanych przez wymienionego stwierdził, że trzy urazy ciała w obrębie kończyn górnych mogły powstać w czasie zbliżonym do siebie w wyniku działania o hipotetycznej sile średniej narzędzia ostrego, tnącego (np. noża) w mechanizmie odruchów obronnych w wyniku podejmowanych prób zasłaniania się czy odpychania przed takim narzędziem. Na rozprawie biegły dodał, że tzw. odruchy obronne przy działaniu narzędzia ostrego , tnącego, są to rany cięte, cięte płatowe, zlokalizowane na powierzchni dłoniowej, jak i palców, a będące skutkiem prób chwytania działającego narzędzia.

Biegły – co jest istotne w rozpoznawanej sprawie – zarówno gdy chodzi o ustalenie okoliczności, w których obrażeń doznał oskarżony (a w konsekwencji mogące służyć weryfikacji jego wyjaśnień) jak i gdy chodzi o ocenę zeznań pokrzywdzonego, A. J.i A. S., jednoznacznie wykluczył możliwości przypadkowego nadziania się T. D.na narzędzie ostro – kończyste oraz to by oskarżony sam mógł zadać sobie tego rodzaju obrażenie (dokonać samouszkodzenia).

W konsekwencji jako jedyny jawi się wniosek, że obrażenia stwierdzone u oskarżonego spowodował R. P.lub A. J..

Zebrane w sprawie dowody, w szczególności zeznania A. J., wyjaśnienia oskarżonego, pośrednio zeznania A. R.i opinia biegłego M. W.z badań śladów biologicznych – jak się wydaje – wskazują, że to R. P.spowodował doznane przez oskarżonego obrażenia .

Biegły bowiem za bardziej prawdopodobne przyjął, że uzyskane wyniki badań DNA ostrza dowodowego noża wskazują, że nie dowodowym nożem spowodowano obrażenia oskarżonego.

Jest to również istotne stwierdzenie dla ustalenia okoliczności spowodowania obrażeń u T. D..

W szczególności gdy oceniane jest przez pryzmat wniosków omawianej opinii. Po przeprowadzonych badaniach biologicznych stwierdzono bowiem:

- na ostrzu noża – substancję pochodzącą z krwi, która z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością pochodziła od R. P., nie stwierdzono obecności DNA T. D.,

- na rękojeści noża - występowanie alleli charakterystycznych dla genotypów oskarżonego i pokrzywdzonego oraz, że badany ślad był mieszaniną DNA pochodzącą od co najmniej dwóch osób, w mieszaninie tej z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością występowało DNA oskarżonego i pokrzywdzonego.

Jak wynika z pisemnych motywów zaskarżonego rozstrzygnięcia Sąd a quo podzielił wnioski płynące z opinii z zakresu badań biologicznych i medycyny sądowej (str. 67).

Oznaczałoby to w konsekwencji, iż Sąd meriti przyjął w ślad za opinią, że obrażenia stwierdzone u oskarżonego nie zostały zadane mu zabezpieczonym w sprawie nożem.

Sąd orzekający pominął tę okoliczność, która mogłaby wskazywać – jak się wydaje – że to R. P.nie zabezpieczonym w sprawie nożem spowodował obrażenia stwierdzone u oskarżonego.

Wymagało to rozważenia co stało się z owym nie dowodowym narzędziem i w jakich okolicznościach mogło zostać użyte przez – jak się wydaje – R. P..

W konsekwencji powyższych rozważań stwierdzić należy, iż Sąd meriti nie ustalił kto, kiedy, w jakim miejscu mieszkania, w jakich okolicznościach zadał ciosy nożem (dowodowym czy innym) oskarżonemu i z jakiego powodu.

Oczywiście niewystarczająca dla poczynienia prawdziwych ustaleń w omawianym zakresie była ocena zeznań A. J.i pokrzywdzonego, w rozważanej części, sprowadzająca się do stwierdzenia, że były one wiarygodne „pomimo, że nie udało się na ich podstawie ustalić w jaki sposób oskarżony doznał obrażeń ciała” (str. 61 uzasadnienia).

Ustalenie to było konieczne, zwłaszcza z uwagi na wersję zdarzenia prezentowaną przez oskarżonego „tak w toku postępowania przygotowawczego jak i przed sądem”, ocenianą gdy chodzi o „6. Przebieg zdarzenia jako jednolitą” (str. 56 pisemnych motywów zaskarżonego rozstrzygnięcia).

Należy zważyć, że w tego rodzaju sprawach jak niniejsza, ustalenia faktyczne nie zawsze muszą wynikać bezpośrednio z konkretnych dowodów. Mogą one wypływać z nieodpartej logiki sytuacji stwierdzonej konkretnymi dowodami, jeżeli owa sytuacja jest tego rodzaju, że stanowi oczywistą przesłankę na podstawie której doświadczenie życiowe nasuwa jednoznaczny wniosek, że dane okoliczności istotnie wystąpiły.

Bardziej szczegółowych i precyzyjnych wniosków należało wymagać od biegłego z zakresu medycyny sądowej odnośnie ustaleń w jakiej pozycji względem siebie musieli znajdować się oskarżony i R. P.w chwili zdarzenia aby mogło dojść do stwierdzonych u nich obrażeń.

W tym zakresie biegły poprzestał na ascetycznym stwierdzeniu, że „lokalizacja śladów obrażeń u pokrzywdzonego i oskarżonego może wskazywać, iż obaj mogli być zwróceni przodem do siebie”, która została przez Sąd orzekający bezkrytycznie zaakceptowana.

W ocenie Sądu drugiej instancji omawiane zagadnienie wymagało szczegółowej weryfikacji przez biegłego zarówno wyjaśnień oskarżonego jak i zeznań R. P. i A. J. co do mechanizmu powstałych obrażeń w świetle ich relacji, a w konsekwencji do stworzenia Sądowi meriti kolejnej, wyraźnej przesłanki dla oceny wymienionych dowodów.

Takiej weryfikacji prawdziwości twierdzeń wskazanych osób Sąd a quo nie przeprowadził.

Dodatkowo Sąd Apelacyjny powołując się na doświadczenia życiowe i zawodowe oraz logikę uważa, za wysoce mało prawdopodobne by uczestnicy zdarzenia, w szczególności R. P.i A. J., w jego najważniejszym fragmencie nie potrafili stwierdzić w jakich okolicznościach oskarżony doznał stwierdzonych u niego obrażeń.

Jest to - w świetle ich szczegółowych relacji odnośnie przebiegu zdarzenia- wręcz nieprawdopodobne.

I ta okoliczność nie została wszechstronnie i wnikliwie rozważona przez Sąd rozpoznający sprawę.

III.

Powyższe zastrzeżenia, wątpliwości i uwagi pozwalają na stwierdzenie, iż oceny zawarte w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku są w pewnych fragmentach ocenami dowodowymi, nie mającymi oparcia w zebranym materiale dowodowym lub niewystarczająco zweryfikowanym, zaś pominięcie w uzasadnieniu wyroku części dowodów w ich wzajemnym powiązaniu i w konsekwencji pominięcie wynikających z nich istotnych okoliczności dla rozstrzygnięcia sprawy sprawia, że oczywiście słusznym staje się zarzut sprzecznością ustaleń faktycznych (wręcz braku ustaleń) z zebranymi dowodami.

Pominięcie bowiem w rozważaniach Sądu Okręgowego okoliczności, które mogłyby doprowadzić do odmiennych ustaleń faktycznych uniemożliwia kontrolę apelacyjną.

Musi to skutkować uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy Sądowi Okręgowemu w Toruniu do ponownego rozpoznania.

Przy ponownym jej rozpoznaniu Sąd orzekający winien mieć na uwadze przytoczone powyżej wskazania, zastrzeżenia i uwagi a także wszechstronnie i szczegółowo ustosunkować się do zarzutów podniesionych w rozpoznawanym środku odwoławczym.

Sąd a quem uważa, że dla prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy należy z niezbędną aktywnością przesłuchać oskarżonego, R. P., A. J.i A. S., a w razie potrzeby (dotyczącej krytycznego fragmentu rozpoznawanego zdarzenia) dokonać pomiędzy nimi konfrontacji.

Z uwagi na to, iż opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej – z powodów wyżej omówionych – nie jest pełna (w rozumieniu art. 201 k.p.k.) należy wezwać biegłego do jej uzupełnienia, udostępniając mu dotychczas zebrany materiał dowodowy, szczegółowo wskazując dowody z którymi winien się (nawet ponownie) zapoznać i formułując pytania, na które zgodnie z zakresem posiadanych wiadomości specjalnych będzie mógł oraz powinien udzielić odpowiedzi.

Biegły ma złożyć uzupełniającą opinię na piśmie, która ma zawierać jasne sprawozdanie z przeprowadzonych czynności i spostrzeżeń oraz oparte na nich wnioski (art. 200 § l i 2 pkt 5 k.p.k.).

Sąd meriti winien również rozważyć potrzebę ponownego przesłuchania biegłego z zakresu badań biologicznych.

Inne dowody mogą zostać ujawnione w trybie art. 442 § 2 k.p.k.

Należy zwrócić uwagę Sądowi ponownie rozpoznającemu sprawę na oczywiście błędne rozstrzygnięcia zawarte w punktach III i V zaskarżonego wyroku.

Bezspornym jest bowiem, że T. D.pozbawiony został wolności w przedmiotowej sprawie od dnia 24 maja 2011 r. (k. 77, 105-107) a nie od dnia 24 sierpnia 2011 r. oraz, że dowody rzeczowe, które miały być zwrócone oskarżonemu (poza telefonem komórkowym (...)) stanowiły własność R. P., zaś te, które miały mu być zwrócone – były własnością T. D.(k. 2-4, 20-22).