Sygn. akt: I C 65/12
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ
POLSKIEJ
Dnia 14 listopada 2012 roku
Sąd Rejonowy w Złotoryi I Wydział Cywilny
w składzie następującym :
Przewodniczący : SSR Piotr Krawczuk
Protokolant : st. sekr. sądowy Bożena Zielińska
po rozpoznaniu w dniu 14 listopada 2012 roku w Złotoryi
na rozprawie
sprawy z powództwa A. K.
przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W.
o zapłatę
I. zasądza od strony pozwanej Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda A. K. kwotę 6000 zł ( sześć tysięcy złotych ) z odsetkami ustawowymi od dnia 29 sierpnia 2011 roku do dnia zapłaty;
II. oddala dalej idące powództwo;
III. zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 216,62 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;
IV. zwraca powodowi kwotę 28,69 zł tytułem różnicy między zaliczką pobraną od powoda na wydatki, a wysokością poniesionych wydatków.
Powód A. K. w pozwie skierowanym przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W. domagał się zapłaty kwoty 13000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 29 sierpnia 2011 r. i kosztami postępowania według norm przepisanych, w tym kosztami zastępstwa procesowego. Wywodził, że w dniu 25 sierpnia 2010 r. został poszkodowany w wypadku drogowym, za który odpowiedzialność gwarancyjną ponosi pozwany zakład ubezpieczeń. W następstwie wypadku stwierdzono u powoda wielomiejscowe złamanie prawej nogi, to jest złamanie wyniosłości mędzykłykciowej piszczeli prawej, złamanie głowy kości strzałkowej prawej, złamanie kostki przyśrodkowej prawej oraz ogólne potłuczenie całego ciała. Leczenie szpitalne trwało trzy dni, podczas którego unieruchomiono złamaną kończynę opatrunkiem gipsowym i zastosowano farmakoterapię. Przez okres sześciu miesięcy powód nosił nogę w gipsie. Odczuwał dolegliwości bólowe, miewał bezsenne noce, a z bezradności stawał się drażliwy i nerwowy. Kontynuował leczenie w poradni ortopedycznej i uczęszczał na rehabilitację. Mimo to noga była niewładna, pozostały blizny i nadal towarzyszył powodowi ból złamanej kończyny. Jego życie po wypadku zmieniło się diametralnie. Powód stracił pracę i obecnie czuje się niepotrzebny. Zażywa leki przeciwbólowe, a porusza się w opasce ortopedycznej, która stabilizuje pracę kolana. Strona pozwana w procesie likwidacji szkody ustaliła 8 % uszczerbek na zdrowiu powoda i wypłaciła mu zadośćuczynienie w wysokości 12.000 zł, zdaniem powoda nieadekwatne do uszczerbku na zdrowiu, który w opinii prywatnej szacowano na wielkość 34 % i rozmiaru odniesionej w związku z tym krzywdy.
W odpowiedzi na pozew strona pozwana Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Na uzasadnienie swojego stanowiska przyznała, że ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą za skutki wypadku, któremu uległ powód. Zarzuciła jednak, że zapłata przez nią zadośćuczynienia w kwocie 12000 zł spełniła kompensacyjny charakter tego świadczenia i jest dla powoda ekonomicznie odczuwalna.
Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 25 sierpnia 2010 r. o godzinie 17:30 na drodze wojewódzkiej numer (...), która prowadzi z W. do Ś. doszło do wypadku drogowego. Kierujący samochodem osobowym marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) nie udzielił pierwszeństwa przejazdu kierowcy motoroweru marki H. o numerze rejestracyjnym (...) i doprowadził do czołowego zderzenia obu pojazdów. Poszkodowany został powód A. K., pasażer motoroweru.
Sprawca wypadku ubezpieczony był od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody związane z ruchem samochodu w pozwanym Towarzystwie (...) Spółce Akcyjnej w W..
Dowód: kopia notatki urzędowej KPP w Z. z dnia 25.08.2010 r. /k.14-15/, akta szkody /k.56a/.
W następstwie wypadku powód odniósł obrażenia prawej nogi. Został przyjęty na Oddziale (...) Urazowo – Ortopedycznej Szpitala Wojewódzkiego w J., gdzie przebywał na leczeniu przez trzy dni. Unieruchomiono kończynę w gipsie, przepisano leki i wypisano powoda do domu z zaleceniem utrzymania opatrunku przez okres sześciu tygodni i kontroli w (...). W dniu 06 października 2010 r. zdjęto mu opatrunek gipsowy, zaobserwowano zrost kości nogi i skierowano na zabiegi fizjoterapeutyczne. Po rehabilitacji powoda nastąpiło zmniejszenie dolegliwości bólowych.
W badaniu powoda rozpoznano ostatecznie złamanie wyniosłości mędzykłykciowej piszczeli prawej, złamanie głowy kości strzałkowej prawej, niestabilność I stopnia kolana prawego z ograniczeniem zgięcia do 100 stopni i złamanie kostki przyśrodkowej prawej. Poza tym na kończynach powoda widoczne były zewnętrzne otarcia naskórka, które obecnie zabliźniły się.
Zmiany powyższe doprowadziły do trwałego uszczerbek na zdrowiu powoda, który z punktu widzenia ortopedycznego wynosił łącznie 13 %.
Aktualny stan zdrowia powoda i rokowania dla sprawności jego organizmu na przyszłość są dobre.
Dowód: kopia dokumentacji medycznej powoda z dokumentacją fotograficzną /k.16,19-27/, zeznania świadków D. K. /k.69 odwr./, J. Ż. /k.70/, opinia biegłego sądowego J. B. (1) /k.80-81,107/, przesłuchanie stron /k.119 odwr./.
Powód zawiadomił stronę pozwaną o powstaniu szkody na osobie z żądaniem zapłaty zadośćuczynienia za krzywdę w kwocie początkowo 30000 zł, a ostatecznie 50000 zł. W toku postępowania strona pozwana zasięgnęła opinii konsultanta medycznego i ustaliła wysokość uszczerbku na zdrowiu powoda na wartość 8 %. Na tej podstawie w dniu 19 października 2010 r. przyznała powodowi zadośćuczynienie pieniężne za krzywdę w wysokości 12000 zł.
Powód nie zgodził się z powyższym ustaleniem i poddał się prywatnym badaniom ortopedycznym, na podstawie których oszacowano procentowy uszczerbek na jego zdrowiu w związku z wypadkiem na poziomie 34 %. Powód złożył opinię stronie pozwanej w dniu 16 lutego 2011 r. Strona pozwana nie zmieniła dotychczasowej decyzji, a o odmowie zawiadomiła powoda w dniu 10 marca 2011 r.
Dowód: kopia Opinii Konsultanta Medycznego z dnia 12.10.2010 r. /k.28/, kopia decyzji strony pozwanej o przyznaniu odszkodowania z dnia 19.10.2010 r. z kalkulacją odszkodowania /k.29-30/, kopia konsultacji ortopedycznej Centrum Medycznego (...) w K. z dnia 21.01.2011 r. /k.31-33/, kopia pisma strony pozwanej z dnia 10.03.2011 r. /k.34-35/, akta szkody /k.56a/.
Powód ma 53 lata. Nie pracuje, podobnie jak nie pracował na stałe przed wypadkiem. W dniu zdarzenia został jedynie zatrudniony na podstawie umowy o dzieło przy pracach montażowych na okres do dnia 30 września 2010 r., za wynagrodzeniem w wysokości 750 zł. Umowę rozwiązano. Obecnie utrzymuje się z żoną z jej emerytury, która wynosi około 700 zł miesięcznie i jest obciążona zajęciami egzekucyjnymi. Bywa, że odczuwa ból w nodze, na zmianę pogody. Stał się bardziej nerwowy, obolały, narzeka, zwłaszcza na brak pieniędzy. Zadłużenie za jego mieszkanie sięga 2000 zł i taką też kwotę powód potrzebowałby na remont mieszkania. Brakuje mu również pieniędzy na życie.
Dowód: kopia umowy o dzieło z dnia 25.08.2010 r. /k.17/, kopia pisma pisma Zakładu (...) w G. z dnia 12.10.2010 r. /k.18/, zeznania świadka D. K. /k.69 odwr.-70/, przesłuchanie stron /k.119 odwr./.
Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sad zważył, co następuje:
Powództwo zasługiwało częściowo na uwzględnienie.
W zasadzie poza sporem pozostawało, że powód został poszkodowany w wypadku drogowym, za którego skutki odpowiedzialność odszkodowawczą ponosi w granicach odpowiedzialności deliktowej sprawcy strona pozwana. Nie budziło również wątpliwości, że w wyniku wypadku powód odniósł obrażenia ciała i mógł domagać się od strony pozwanej zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej tytułem zadośćuczynienia. Spornym była natomiast wysokość tego świadczenia oparta, jak się okazało, na odmiennej ocenie następstw zdarzenia dla zdrowia powoda.
W judykaturze podkreśla się, że zadośćuczynienie pieniężne o którym mowa w art. 445 § 1 k.c., ma na celu naprawienie krzywd niematerialnych, trudno wymiernych i zakres świadczenia osoby odpowiedzialnej za szkodę zależeć winien zawsze od indywidualnego przypadku. Przy wymiarze zadośćuczynienia kładzie się nacisk przede wszystkim na kompensacyjny charakter tego świadczenia i przyjmuje, że rekompensata materialna nie może stanowić sumy symbolicznej, lecz musi przedstawiać dla poszkodowanego ekonomicznie odczuwalną wartość (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 2006r., IV CSK 80/05, Biul. SN 2006/6/ poz.8, wyrok SN z 29 września 2001 r. III CKN 427/2000). Z drugiej jednak strony przyjmowane jest zapatrywanie, zgodnie z którym przy uwzględnieniu krzywdy osoby poszkodowanej wysokość przyznanego mu zadośćuczynienia powinna być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 1965 r. I PR 203/65 OSPiKA 1966/4 poz. 92). Najbliższym punktem odniesienia dla tego kryterium powinien być natomiast poziom życia osoby, której przysługuje świadczenie, gdyż to jej stopa życiowa rzutować będzie na rodzaj wydatków konsumpcyjnych mogących zrównoważyć doznane cierpienia (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2008 r. II CSK 78/08, (...) Prawnej (...) nr (...)).
Rozmiar krzywdy, jakiej doznał powód w związku z wypadkiem drogowym ustalony z udziałem biegłego sądowego z zakresu ortopedii J. B. (2) pozwolił ustalić, że świadczenie w kwocie 12000 zł przyznane przez stronę pozwaną nie uwzględniało w całości kompensacyjnego celu zadośćuczynienia i słusznie powód domagał się od strony pozwanej stosownej dopłaty. Biegły sądowy w badaniu ortopedycznym potwierdził wstępne rozpoznaniem skomplikowanego złamania kończyny powoda i zauważył, że poza wielomiejscowym złamaniem nogi pozostały również patologiczne ruchomości w obrębie kolana prawego. Wszystkie wyżej wymienione obrażenia zaopiniował jako trwałe następstwa wypadku, które łącznie sklasyfikował na poziomie 13 % w miejsce 8 % przyjętych przez konsultanta medycznego strony pozwanej.
Sąd pominął w sprawie dowód z opinii biegłych sądowych z zakresu psychiatrii i psychologii, który dopuścił postanowieniem ogłoszonym na rozprawie w dniu 10 lutego 2012 r. Powód, który wnioskował o przeprowadzenie dowodu, nie uzupełnił w terminie zaliczki na wydatki związane z opracowaniem opinii (art. 130 4 § 5 k.p.c.), a okoliczności faktyczne sprawy nie wskazywały na istnienie uszczerbku na zdrowiu psychicznym powoda, do tego stopnia, by nieodzownym okazało się sięgnięcie po ten dowód z urzędu (art. 232 zd. 2 k.p.c.).
Biorąc pod rozwagę ujemne następstwa urazu doznanego przez powoda w wypadku, z którym wiązały się cierpienia fizyczne i psychiczne, jak ból i inne dolegliwości związane z dysfunkcją ciała oraz negatywne uczucia towarzyszące cierpieniom fizycznym, Sąd wyszedł z przekonania, że odpowiednią sumą zadośćuczynienia będzie kwota 6.000 zł poza świadczeniem, które mu wypłacono, co daje w sumie 18.000 zł. Przy bardzo niskich i niepewnych dochodach powoda, jest to świadczenie utrzymane na wysokim poziomie, które pozwoli mu pokryć zaległe opłaty i inne istotne dla powoda wydatki, a przez to uczynić zadość jego poczuciu krzywdy. (...) odpowiada ono wielokrotności miesięcznych dochodów, które powód mógł hipotetycznie uzyskać stale zatrudniony przy pracach montażowych w okresie ostatnich dwóch lat, co stanowi też maksymalny okres czasu w jakim dochodził do zdrowia po leczeniu i rehabilitacji. Przyznane w takiej wysokości świadczenie nie jest równocześnie świadczeniem wygórowanym, biorąc pod rozwagę trwałe i widoczne następstwa uszczerbku na zdrowiu powoda.
Stąd, na podstawie art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. i art. art. 481 § 1 i 2 k.c. Sąd uwzględnił żądanie powoda w części i zasądził na jego rzecz od strony pozwanej dalszą kwotę 6.000 zł z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia zgłoszenia żądania ich zapłaty, które oznaczono jako dzień wniesienia pozwu do sądu, to jest od 29 sierpnia 2011 r., zaś dalej idące powództwo oddalił.
Wymagała zwrócenia uwagi okoliczność, że zobowiązanie zakładu ubezpieczeń do zapłaty zadośćuczynienia pieniężnego ma charakter bezterminowy, stąd też o jego przekształceniu w zobowiązanie terminowe decyduje każdorazowo wierzyciel przez wezwania dłużnika do jego wykonania. (art. 455 k.c.). W sytuacji, gdy dłużnik nie spełnienia wymaganego świadczenia w terminie, pozostaje w opóźnieniu i od tego dnia wierzyciel uprawniony jest do żądania poza świadczeniem głównym zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie w jego spełnieniu (art. 481 § 1 i 2 k.c.). Powód w postępowaniu likwidacyjnym sprecyzował wysokość żądanego zadośćuczynienia, a strona pozwana, mimo że zgromadziła wszystkie dokumenty i dane niezbędne do podjęcia prawidłowej decyzji, nie przyznała mu całości należnego świadczenia. Abstrahując od tego, czy doszło ze strony pozwanej do uchybienia terminu miesięcznego określonego w art. 14 ust.1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U z 2003 r. Nr 124, poz. 1152 ze zm.), z pewnością pozostawała w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia od dnia wniesienia pozwu do sądu.
O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c., a mianowicie Sąd rozdzielił między stronami koszty procesu, proporcjonalnie do wyniku sprawy. Powód wygrał sprawę w około 46 % i poniósł koszty procesu w wysokości 3288,31 zł, na które składała się opłata od pozwu w kwocie 300 zł, rozliczona zaliczka na wynagrodzenie biegłego do kwoty 571,31 zł i wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 2400 zł, liczone stosownie do § 6 pkt 5 w zw. z § 2 ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2002 r. Nr 163, poz. 1349 ze zm.) z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł. Strona pozwana winna więc zwrócić powodowi kwotę 1512,62 zł. Wygrała jednak sprawę w około 54 %, a poniosła koszty procesu w wysokości 2400 zł – koszty zastępstwa procesowego obliczone stosownie do § 6 pkt 5 w zw. z § 2 ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2002 r. Nr 163, poz. 1348 ze zm.). Mogłaby zatem domagać się od powoda zwrotu kwoty 1296 zł, co przy stosunkowym rozdzieleniu kosztów uzasadniało orzeczenie o obowiązku zapłaty powodowi przez stronę pozwaną różnicy w kwocie 216,62 zł.
Rozstrzygnięcie o zwrocie powodowi kwoty 28,69 zł tytułem różnicy między zaliczką pobraną od powoda na wydatki w wysokości 600 zł, a wysokością poniesionych przez Skarb Państwa wydatków, które mieściły się w kwocie 571,31 zł, wynikało z art. 84 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2005 r. Nr 167, poz.1398 ze zm.).