Sygn. akt II AKa 406/12
Dnia 4 grudnia 2012 r.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku II Wydział Karny
w składzie:
Przewodniczący: SSA Dariusz Malak
Sędziowie: SSA Dariusz Kala
SSA Dorota Paszkiewicz (spr.)
Protokolant: referent-stażysta Patrycja Gałęzowska
przy udziale Prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku Andrzeja Błażejaka
po rozpoznaniu w dniu 4 grudnia 2012 r.
sprawy
M. M.
oskarżonego z art. 207 § 1 k.k. i art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.; art. 280 § 2 k.k.
na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego
od wyroku Sądu Okręgowego w Słupsku
z dnia 10 września 2012 r., sygn. akt II K 25/12
I. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną;
II. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. R. – Kancelaria Adwokacka w S. kwotę 738 (siedemset trzydzieści osiem) złotych brutto tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej z urzędu przed Sądem Apelacyjnym;
III. zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych należnych za postępowanie odwoławcze, a wydatkami tego postępowania obciąża Skarb Państwa.
M. M. został oskarżony o to, że:
I. w okresie od 2005 r. do 21.01.2012 r. w L. znęcał się psychicznie i fizycznie nad matką G. M. w ten sposób, że pod wpływem alkoholu wywoływał awantury, podczas których znieważał ją obraźliwymi i wulgarnymi słowami, groził jej pozbawieniem życia, zmuszał ją do dawania mu pieniędzy, zakłócał jej spoczynek nocny, latem 2011 r. groził jej pozbawieniem życia trzymając siekierę w rękach i kierując w jej stronę, w dniu 31.12.2011 r. naruszył jej nietykalność cielesną chwytając ją i szarpiąc za głowę oraz popychając ją, 21.01.2012r. założył jej pasek od spodni na szyję i usiłując zacisnąć pętlę na jej szyi groził jej pozbawieniem życia, a ponadto przytrzymując ją za rękę, a następnie odpychając spowodował stłuczenie powłok przedramienia prawego i ręki prawej powierzchni grzbietowych w postaci podbiegnięć krwawych i obrzęku postłuczeniowego, co naruszyło czynności narządu jej ciała na czas poniżej 7 dni, to jest o czyn z art. 207 § 1 k.k. i art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.;
II. w dniu 1.01.2012 r. w L. używając noża kierując go w stronę ciała G. M. i grożąc jej pozbawieniem życia doprowadził ją do wydania mu pieniędzy w kwocie 11 zł, to jest o czyn z art. 280 § 2 k.k.
Sąd Okręgowy w Słupsku wyrokiem z dnia 10 września 2012 r. w sprawie IIK 25/12 orzekł:
„1. uznaje oskarżonego M. M. za winnego tego, że w okresie od 2005 roku, daty bliżej nieustalonej, do 21 stycznia 2012 roku w L. znęcał się psychicznie i fizycznie nad matką G. M. w ten sposób, że pod wpływem alkoholu wywoływał awantury, podczas których znieważał ją obraźliwymi i wulgarnymi słowami, groził jej pozbawieniem życia, zmuszał ją do dawania mu pieniędzy, zakłócał jej spoczynek nocny, latem 2011 roku groził jej pozbawieniem życia trzymając siekierę w rękach i kierując w jej stronę, w dniu 31 grudnia 2011 r. naruszył jej nietykalność cielesną chwytając ją i szarpiąc za głowę oraz popychając ją, w dniu 21 stycznia 2012 roku założył jej pasek od spodni na szyję i groził jej pozbawieniem życia, a ponadto przytrzymując ją za rękę, a następnie odpychając ja na lodówkę spowodował stłuczenie powłok przedramienia prawego i ręki prawej powierzchni grzbietowych w postaci podbiegnięć krwawych i obrzęku postłuczeniowego, co naruszyło czynności narządu jej ciała na czas poniżej 7 dni, to jest przestępstwa z art. 207 § 1 k.k. i art. 157 § 2 k.k. przy zast. art. 11 § 2 k.k. i za to na mocy art. 207 § 1 k.k. przy zast. art. 11 § 3 k.k. skazuje go na karę roku i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności;
2. uznaje oskarżonego M. M. za winnego tego, że w dniu 1 stycznia 2012 oku w L. posługując się nożem poprzez jego kierowanie w stronę ciała G. M. i grożenie jej pozbawieniem nim życia doprowadził ją do wydania mu pieniędzy w kwocie 11 złotych, to jest przestępstwa z art. 280 § 2 k.k. i za to na mocy art. 280 § 2 k.k. skazuje go na karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności;
3. na mocy art. 85 k.k. i 86 § 1 k.k. wymierza wobec M. M. karę łączną 3 (trzech) lat i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności;
4. na podstawie art. 62 k.k. orzeka system terapeutyczny wykonania wobec M. M. kary pozbawienia wolności;
5. na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zalicza okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie M. M. od dnia 26 stycznia 2012 roku do dnia 10 września 2012 roku, przy czym jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie równa się jednemu dniowi kary pozbawienia wolności;
6. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata A. R. – Kancelaria Adwokacka w S. kwotę 1328,40 (tysiąc trzysta dwadzieścia osiem, czterdzieści) złotych brutto tytułem obrony oskarżonego M. M. z urzędu;
7. na zasadzie art. 624 § 1 k.p.k. zwalnia oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.”
Apelację od tego wyroku wywiódł obrońca oskarżonego, zaskarżając wyrok w części dotyczącej orzeczenia o karze.
Apelacja ta, przywołując jako podstawę zaskarżenia art. 427 § 1 i 2 k.p.k. oraz art. 438 pkt 1 k.p.k., zaskarżonemu wyrokowi zarzuca „naruszenie prawa materialnego, a mianowicie art. 60 § 2 pkt 1 i § 6 pkt 2 k.k., poprzez niezastosowanie w stosunku do oskarżonego dobrodziejstwa nadzwyczajnego złagodzenia kary, - w sytuacji - gdy pokrzywdzona pojednała się z oskarżonym, czego dowodem z jej strony są takie czyny jak; wpłacenie przez pokrzywdzoną na konto oskarżonego w Areszcie Śledczym w S. pewnych kwot pieniężnych, a także – ofiarowanie przez pokrzywdzoną intencji mszalnych za oskarżonego, natomiast oskarżony ze swojej strony przesłał do pokrzywdzonej list z przeprosinami za swoje przestępcze czyny w stosunku do jej osoby. Ponadto za zastosowaniem w stosunku do oskarżonego dobrodziejstwa nadzwyczajnego złagodzenia przemawia okoliczność, że biegli rozpoznali u niego zaburzenia osobowości oraz zespół zależności alkoholowej i chociaż w opinii sadowo psychiatrycznej biegli stwierdzili, że rozpoznanie to nie miało wpływu na uznanie braku poczytalności lub jej ograniczenie, to jednak przyznali, że skoro naturalni rodzice byli alkoholikami – a tak faktycznie było – ostatecznie przyznali, że picie przez naturalną matkę w okresie ciąży alkoholu mogło tworzyć czynnik genetyczny w postaci skłonności do nadużywania alkoholu i zaburzeń rozwoju osobowości co ma tę wymowę, że oskarżony od chwili urodzenia – „startował” – w życie z wrodzonymi, a więc niezależnymi od jego woli ujemnymi obciążeniami osobowości oraz skłonnościami do nadużywania alkoholu na podłożu genetycznym, a w takim przypadku, jako osobnik niepełnosprawny z zaburzeniami osobowości, oskarżony zasługuje na wnikliwą ocenę pod kątem zastosowania w stosunku do jego osoby dobrodziejstwa nadzwyczajnego złagodzenia kary.”
W następstwie tak ujętych zarzutów obrońca oskarżonego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w części dotyczącej orzeczenia o karze i po zastosowaniu przepisów o nadzwyczajnym złagodzeniu kary, wymierzenie oskarżonemu kar jednostkowych: za pierwszy czyn kary jednego roku pozbawienia wolności, za drugi czyn kary dwóch lat pozbawienia wolności i wymierzenie kary łącznej dwóch lat pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem na okres 5 lat.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Apelacja obrońcy nie zasługiwała na uwzględnienie i uznana została za oczywiście bezzasadną. Zarzuty należało uznać za nietrafne tak pod względem formalnym, jak i merytorycznym.
Przyjmuje się, że „zarzut obrazy prawa materialnego może być zasadny tylko wówczas, gdy dotyczy zastosowania lub niezastosowania przepisu zobowiązującego sąd do jego bezwzględnego respektowania. Jeśli natomiast ustawa stwarza tylko fakultatywną możliwość zastosowania określonego przepisu prawa materialnego – jak np. przepisu art. 60 k.k. – to przez niezastosowanie tego przepisu sąd nie dopuszcza się ‘obrazy prawa materialnego’, natomiast w takim wypadku mogą występować warunki do stawiania wyrokowi zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku oraz rażącej niewspółmierności kary” (SN I KR 65/77, SN V KKN 41/96-OSNKW 1996,9-10,poz.70). Właśnie z taką sytuacją mamy do czynienia w przedmiotowej sprawie, formalnie zatem należało podnieść zarzut błędu w ustaleniach faktycznych i rażącej niewspółmierności kary, przy czym mając na uwadze treść wniosków, skarżący domaga się nadzwyczajnego złagodzenia kary jedynie w odniesieniu do czynu z art. 280 § 2 k.k.
Sąd Apelacyjny stwierdził jednak, że zaskarżony wyrok jest słuszny i sprawiedliwy, a wymierzone kary jednostkowe i kara łączna spełniają wymogi art. 53 k.k. i odpowiadają stopniowi społecznej szkodliwości tych czynów oraz stopniowi zawinienia oskarżonego. Przede wszystkim podkreślenia wymaga, że poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne odpowiadają przeprowadzonym dowodom ocenionym w sposób swobodny, stosownie do wymogów art. 7 k.p.k., a wyczerpujące uzasadnienie tego wyroku nie pomijało kwestii oceny opinii sądowo – psychiatrycznej i wynikających z niej wniosków /vide strona 32 – 33 uzasadnienia/. Biegli jasno wskazali, że alkoholizm nie jest chorobą genetyczną i nie podlega dziedziczeniu, natomiast możliwość wystąpienia genetycznego czynnika w postaci skłonności do nadużywania alkoholu i rozwoju zaburzeń osobowości jest z punktu widzenia rozwoju psychofizycznego człowieka weryfikowana procesami wychowawczymi. W odniesieniu do oskarżonego rozpoznano zespół zależności alkoholowej i zaburzenia osobowości i te okoliczności zostały należycie uwzględnione w sprawie, a to czy bardziej są one wynikiem owej predyspozycji genetycznej czy procesów wychowawczych, jest bez znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie. Twierdzenia obrony o istnieniu w tej sytuacji „niezależnych od woli oskarżonego” ujemnych obciążeń osobowości rozumieć należy wyłącznie potocznie, bowiem w pojęciu prawnokarnym okoliczności wyłączających czy ograniczających winę nie mają one zastosowania. Upojenie alkoholowe oskarżonego było proste, a oskarżony znał skutki oddziaływania alkoholu na swój organizm lub mógł je przewidzieć. W żadnym razie nie można też tych okoliczności, w odniesieniu do oskarżonego, eksponować jako łagodząco rzutujących na wymiar kary. Jeśli bowiem uwzględni się długotrwałość nadużywania alkoholu oraz agresywnych zachować oskarżonego wobec matki i podjęte przez matkę próby poddania oskarżonego leczeniu odwykowemu, które okazały się bezskuteczne, to stwierdzić należy, że trafne są wywody Sądu meriti, iż brak dostatecznie dolegliwej kary zamiast korygować osobowość oskarżonego w pożądanym społecznie kierunku oraz wychowywać go, utwierdził by go w przekonaniu o bezkarności, celowości oraz realnej możliwości uniknięcia odpowiedzialności, a więc utrwalał by jego aspołeczne cechy, zamiast je eliminować.
Powyższe wyklucza też uznanie, że wymierzona oskarżonemu kara za drugie z przypisanych przestępstw jest niewspółmiernie surowa. W odniesieniu do tego czynu Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu I instancji, iż fakt demonstrowania matce noża przy domaganiu się pieniędzy, i to w sytuacji gdy wcześniejsze prośby bez noża były bezskuteczne, a wyjęciu noża towarzyszyło stwierdzenie ponawiające wydanie w tych okolicznościach żądanej kwoty, stanowi przestępstwo rozboju z art. 280 § 2 k.k. W pełni podzielić należy dokonaną przez Sąd Okręgowy w tej mierze ocenę dowodów /vide strona 27 -30 uzasadnienia, a wobec korelacji zeznań pokrzywdzonej i bezpośredniego świadka wyjaśnieniom oskarżonego w części sprzecznej z tymi zeznaniami trafnie odmówiono waloru wiarygodności. Sąd Apelacyjny nie znalazł też żadnych podstaw, aby przyjąć, iż opisane w apelacji „pojednanie się” oskarżonego z pokrzywdzoną matką mogłoby rzutować na uznanie, iż nawet najniższa kara przewidziana sankcją za to przestępstwo jest niewspółmiernie surowa. Matka oskarżonego wybaczała mu wielokrotnie wszelkie niewłaściwe wobec niej zachowania, skoro mimo tylu lat upokorzeń i krzywd od niego doznanych nie składała zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa. Oskarżony w przeszłości również przepraszał matkę i składał jej różne obietnice, jednakże w dalszym ciągu nie zmieniał swojego zachowania. Nie ma więc podstaw aby wnioskować i obecnie, że jego deklaracje były szczere i by nastąpiła radykalna zmiana zachowania bez dolegliwości wymiaru kary. Matka oskarżonego obecnie nie żyje, jednak oskarżony winien ponieść karę odpowiednią do wysokiego stopnia społecznej szkodliwości swoich czynów i do wyrządzonych krzywd. Jak się wydaje akcentowanie przez oskarżonego negatywnych zachowań wobec niego członków dalszej rodziny zamiast docenienia uczuć i opieki, jaką otaczała go matka, nie świadczy o zrozumieniu przez oskarżonego naganności swego dotychczasowego postępowania. Oskarżonemu wymierzono karę za rozbój w dolnej granicy zagrożenia, a karę łączną z asperacją zbliżoną do absorpcji, wobec czego o rażącej surowości tak ukształtowanych kar nie może być mowy.
Uznając zaskarżony wyrok za słuszny i sprawiedliwy, a apelację za oczywiście bezzasadną, Sąd Apelacyjny orzekł o utrzymaniu tego wyroku w mocy.
Mając na uwadze sytuację materialną oskarżonego Sąd Apelacyjny w myśl art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił go od ponoszenia należnych kosztów sądowych, a więc wydatków za postępowanie odwoławcze (art. 17 ust 1 ustawy z 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych), a wydatkami tego postępowania obciążył Skarb Państwa. Sąd odwoławczy był też zobligowany do rozstrzygnięcia co do kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej w tym postępowaniu, zatem zasądził od Skarbu Państwa na rzecz działającego z urzędu obrońcy wynagrodzenie w stawce minimalnej wraz z podatkiem od towarów i usług (§ 2 ust. 3, § 14 ust. 2 pkt 5, § 19 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu).