Sygn. akt II AKa 403/11
Dnia 31 stycznia 2012 r.
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w II Wydziale Karnym w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Bogusław Tocicki |
Sędziowie: |
SSA Ryszard Ponikowski SSA Tadeusz Kiełbowicz (spr.) |
Protokolant: |
Anna Turek |
przy udziale Prokuratora Prokuratury Apelacyjnej Urszuli Piwowarczyk - Strugały
po rozpoznaniu w dniu 31 stycznia 2012 r.
sprawy K. S.
oskarżonej z art. 280 § 2 k.k. i art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 w zw. z art. 64 § 11 k.k.
z powodu apelacji wniesionej przez oskarżoną
od wyroku Sądu Okręgowego w Legnicy
z dnia 21 października 2011 r. sygn. akt III K 46/11
I. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:
a) z podstawy wymiaru kary orzeczonej wobec oskarżonej K. S. eliminuje przepis art. 64 § 1 k.k.;
b) na podstawie art. 105 § 1 i 2 kpk prostuje oczywistą omyłkę pisarską w punkcie 1 części rozstrzygającej wyroku w ten sposób, że w miejsce słów: „ K. G. zaczął wzywać pomocy” wpisuje prawidłowe sformułowanie: „ K. J. zaczął wzywać pomocy” ;
II. w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;
III. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. P. N. 600 zł tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonej K. S. z urzędu w postępowaniu odwoławczym oraz 138 zł tytułem zwrotu podatku VAT;
IV. zwalnia oskarżoną K. S. od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, zaliczając je na rachunek Skarbu Państwa.
K. S. i W. G. oskarżeni zostali o to, że:
w dniu 4 grudnia 2010r w G. działając wspólnie i w porozumieniu, oraz w celu osiągnięcia nienależnej korzyści majątkowej oraz w warunkach powrotu do przestępstwa używali przemocy wobec K. J. w ten sposób, że uderzali w/w tasakiem po głowie i uderzali go pięściami po głowie i twarzy w wyniku czego K. J. doznał obrażeń ciała w postaci linijnej rany ciętej na głowie, po lewej stronie z podbiegnięciem krwawym i obrzękiem tkanek miękkich, bolesności okolicy lewego kąta żuchwy i innych, co naruszyło czynności narządów jego ciała na czas poniżej 7 dni oraz trzymając w rękach nóż kuchenny grozili temu pokrzywdzonemu jego zabójstwem i zmusili go do podpisania oświadczenia jakoby w/w zgwałcił córkę K. S. i podawał jej leki psychotropowe a następnie przeszukali mu kieszenie kurtki i zabrali, w celu przywłaszczenia zegarek męski marki „(...)” oraz klucze do mieszkania po czym przemocą i groźbą bezprawną zmusili tego pokrzywdzonego, wbrew jego woli, do pojechania samochodem marki „S.” do jego mieszkania, skąd usiłowali dokonać zaboru mienia w/w pokrzywdzonego, w postaci elektronarzędzi, sprzętu AGD, robota kuchennego łącznie o wartości około 280zł, lecz zamierzonego celu nie osiągnęli, ponieważ K. J. zaczął wzywać pomocy, czym działali na szkodę w/w , przy czym K. S. zarzucanego jej czynu dopuściła się będąc uprzednio skazana wyrokiem Sądu Rejonowego w Głogowie w sprawie IIK 33/07 za czyn z art.207§ 1kk na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbyła w okresie od 23 kwietnia 2009r do dnia 21 luty 2010r., a W. G. zarzucanego mu czynu dopuścił się będąc uprzednio skazanym wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Głogowie w sprawie II K 296/05 za czyn z art.278 § 1kk w związku z art.64 § 1kk oraz za czyn z art.280§1kk na karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 19 czerwca 2006r do dnia 17 czerwca 2009r.
tj. wobec K. S. , o czyn z art.280§2 kk i art.157§2 kk, art.189§1 kk i art.191§1 kk i art.13§1 kk w związku z art.278§1 kk w związku z art.11§2 kk i art.64§1 kk.
a wobec W. G. o czyn z art.280§2 kk i art.157§2 kk, art.189§1kk i art.191§1 kk i art.13§1 kk w związku z art.278§1 kk w związku z art.11§2 kk i art.64§2 kk.
Wyrokiem z 21 października 2011 r., sygn. akt III K 46/11, Sąd Okręgowy w Legnicy wydał następujące rozstrzygnięcie
I. oskarżonych K. S. i W. G. uznał za winnych tego , że w dniu 4 grudnia 2010r w G. działając wspólnie i w porozumieniu oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej używali przemocy wobec K. J. w ten sposób, że uderzali go niebezpiecznym narzędziem w postaci tasaka po głowie i uderzali go pięściami po głowie i twarzy w wyniku czego K. J. doznał obrażeń ciała w postaci linijnej rany ciętej na głowie, po lewej stronie z podbiegnięciem krwawym i obrzękiem tkanek miękkich, bolesności okolicy lewego kąta żuchwy i innych, co naruszyło czynności narządów jego ciała na czas poniżej 7 dni oraz trzymając w rękach nóż kuchenny grozili temu pokrzywdzonemu jego zabójstwem i zmusili go do podpisania oświadczenia jakoby w/w zgwałcił córkę K. S. i podawał jej leki psychotropowe a następnie przeszukali mu kieszenie kurtki i zabrali, w celu przywłaszczenia zegarek męski marki „(...)” oraz klucze do mieszkania, po czym zmusili tego pokrzywdzonego, wbrew jego woli do pojechania samochodem marki „S.” do jego mieszkania, skąd usiłowali dokonać zaboru mienia w/w pokrzywdzonego, w postaci elektronarzędzi, sprzętu AGD, robota kuchennego łącznie o wartości około 280zł, lecz zamierzonego celu nie osiągnęli ponieważ K. G. zaczął wzywać pomocy, czym działali na szkodę w/w , przy czym K. S. zarzucanego jej czynu dopuściła się, będąc uprzednio skazana wyrokiem Sądu Rejonowego w Głogowie w sprawie IIK 33/07 za czyn z art.207§ 1kk na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbyła w okresie od 23 kwietnia 2009r do dnia 21 luty 2010r a W. G. zarzucanego mu czynu dopuścił się będąc uprzednio skazanym wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Głogowie w sprawie II K 296/05 za czyn z art.278 § 1kk w związku z art.64 § 1kk oraz za czyn z art.280§1KK na karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 19 czerwca 2006r do dnia 17 czerwca 2009r., to jest wobec K. S. przestępstwa z art.280 § 2 kk i art.157 § 2 kk w zw. z art.11 § 2 kk w zw. z art.64 § 1 kk, a wobec W. G. przestępstwa z art.280 § 2 kk i art.157 § 2 kk w zw. z art.11 § 2 kk i art.64 § 2 kk i za to na podstawie art.280 § 2 kk w zw. z art.11 § 3 kk i art.64 § 1 kk wymierzył K. S. karę 3(trzech) lat pozbawienia wolności, a W. G. na podstawie art.280 § 2 kk w zw. z art.11 § 3 kk w zw. z art.64 § 2 kk przy zastosowaniu art.60 § 2 i § 6 pkt 2 kk karę 1(jednego) roku pozbawienia wolności,
II. na podstawie art.63 § 1 kk na poczet orzeczonych kar pozbawienia wolności zaliczył oskarżonym okresy tymczasowego aresztowania od dnia 8.12.2010r. do dnia 21.10.2011r.,
III. na podstawie art.624 § 1 kpk zwolnił oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych,
IV. zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. M. kwotę 1320 złotych + 23 % VAT , zaś na rzecz adw. P. N. kwotę 840 złotych + 23 % VAT tytułem nieopłaconej obrony z urzędu.
Wyrok powyższy w części dotyczącej oskarżonego W. G. uprawomocnił się jako nie zaskarżony przez żadną ze stron, natomiast w części dotyczącej oskarżonej K. S. zaskarżył go jej obrońca z urzędu.
W apelacji obrońca oskarżonej podniósł następujące zarzuty:
1. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku i mający wpływ na jego treść przez uznanie oskarżonej za winną popełnienia zarzucanego jej czynu na podstawie zeznań świadków P. P., E. J., mimo że w świetle tych zeznań wina oskarżonej jest co najmniej wątpliwa i powinna być rozpatrywana przy uwzględnieniu zasady wyrażonej w art. 5 § 2 kpk,
2. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku, a mianowicie art. 4, 7, 410, 424 § 1 pkt. 1 kpk, wyrażającą się w ustaleniu okoliczności faktycznych sprawy na podstawie niekompletnego materiału dowodowego z pominięciem wiarygodnych wyjaśnień oskarżonej K. S..
Podnosząc powyższe zarzuty obrońca wnosi o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonej od popełnienia zarzucanego jej czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Legnicy do ponownego rozpoznania.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Apelacja obrońcy oskarżonej K. S. nie jest zasadna.
Jej główny zarzut sprowadza się do tego, iż Sąd pierwszej instancji „ niesłusznie w całości dał wiarę zeznaniom pokrzywdzonego K. J., dyskredytując tym samym wyjaśnienia oskarżonej K. S.” (cytat z apelacji). W związku z powyższym skarżący wskazuje na wewnętrzne sprzeczności w jego zeznaniach i zarzuca, że K. J. jako pokrzywdzony jest zainteresowany wyrokiem skazującym. W związku z tym należy zauważyć, iż nie może budzić wątpliwości pogląd wykształcony w orzecznictwie sądowym, że w sytuacji gdy pokrzywdzony zeznaje przeciwko sprawcy przestępstwa popełnionego na jego szkodę, nie można dyskwalifikować wartości dowodowej jego zeznań tylko dlatego, że uprzednio nie żył on w przyjaznych stosunkach z oskarżoną. Oskarżona w przeszłości była prawomocnie skazana m.in. wyrokiem Sądu Rejonowego w Głogowie z 24 listopada 2009 r., sygn. akt II K 214/09, na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo rozboju popełnienia na szkodę pokrzywdzonego K. J. ( k. 45). W takiej sytuacji wymagać jedynie należy, by zeznania takiego świadka, mogące stanowić subiektywne i nieco emocjonalne relacjonowanie przebiegu zdarzenia, poddane zostały ostrożnej i wnikliwej analizie (tak m.in. w wyroku Sądu Najwyższego z 21 sierpnia 1973 r. sygn. akt I KR 128/73, Biuletyn Sądu Najwyższego z 1973 r. nr 4, poz. 68). „ In concreto” Sąd Okręgowy z tego obowiązku wywiązał się w sposób dostateczny między innymi na rozprawie sądowej w dniu 28 września 2011 r. Sąd ten w celu wyjaśnienia sprzeczności w depozycjach oskarżonej i pokrzywdzonego przeprowadził konfrontację tych osób ( art. 172 kpk), która miała na celu ustalenie wiarygodności tych źródeł osobowych ( k. 406-407). W tej rozprawie uczestniczyła R. N. biegły sądowy z zakresu psychologii, która wcześniej w toku śledztwa badała pokrzywdzonego i sporządziła pisemną opinię o jego zdolności postrzegania i zdolności odtwarzania spostrzeżeń. Czynność powyższa została przeprowadzona zgodnie z treścią art. 192 § 2 kpk w przewidzianym w tym przepisie trybie postępowania ( k. 408). Na rozprawie biegła psycholog podtrzymała w pełni pisemną opinię ze śledztwa ( k. 220-227). Biegła stwierdziła m.in., iż pokrzywdzonego K. J. cechuje ponadprzeciętny poziom rozwoju umysłowego i ma powyżej przeciętnej rozwinięte zdolności spostrzegania, zapamiętywania i odtwarzania spostrzeżeń. Nie stwierdziła też biegła u pokrzywdzonego tendencji do wypełniania luk pamięciowych treściami zmyślonymi, konfabulacjami. Sąd „meriti” w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku opierając się m.in. na treści tej opinii ustalił, iż drobne nieścisłości w zeznaniach pokrzywdzonego spowodowane są organicznymi zmianami w jego Centralnym Układzie Nerwowym (strona 8 uzasadnienia) i nie mogą w żaden sposób dyskredytować wiarygodności jego zeznań, zwłaszcza w sytuacji gdy znajdują one potwierdzenie w innych dowodach, w tym m.in. w zeznaniach świadka P. P. i treści opinii sądowo-lekarskiej ( k. 121), stwierdzającej istnienie m.in. linijnej rany ciętej na głowie pokrzywdzonego po stronie lewej o długości 12 cm powstałej, zdaniem sporządzającego opinie biegłego sądowego z zakresu medycyny sądowej B. J., na skutek działania narzędzia ostrokrawędzistego o długim i prostym ostrzu. Bezspornie takim narzędziem był użyty przez oskarżoną K. S. tasak.
Należy zauważyć, iż skarżący zarzucając wewnętrzne sprzeczności w zeznaniach pokrzywdzonego K. J. nie wskazuje żadnych konkretów tzn. w ogóle ich nie wymienia, ani nie omawia. W związku z tym Sąd Apelacyjny nie jest w stanie ustosunkować się do tego zarzutu, zauważając jedynie w tym zakresie, iż zeznania pokrzywdzonego K. J., jak prawidłowo ustalił Sąd Okręgowy, w tej ich części gdzie pomawia on oskarżoną K. S. o stosowanie wobec niego gróźb oraz bicie i posługiwanie się tasakiem i nożem w celu kradzieży zegarka i kluczy do mieszkania są spójne, konsekwentne i nie zawierają zasadniczych sprzeczności. Skarżący w żaden sposób nie wskazuje, która ich część nie zasługuje na uwzględnienie, bądź jest sprzeczna ze sobą, nie kwestionuje również ani treści opinii biegłego psychologa, ani opinii sądowo-lekarskiej. Podane przez pokrzywdzonego depozycje odnośnie telefonu komórkowego nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Na rozprawie w dniu 28 września 2011 r. ( k. 406-408) nie był on po prostu pewny czy telefon miał w kieszeni czy też pozostawił go na ławie w mieszkaniu, w każdym bądź razie kradzież przedmiotowego telefonu nie była przedmiotem zarzutu postawionego oskarżonym S. i G..
Skarżący w apelacji stawia zarzut, iż zeznania pokrzywdzonego K. J. nie zasługują na wiarę również z tego powodu, iż „ nie ulega wątpliwości, że pokrzywdzony w trakcie zdarzenia z dnia 4.12.2010 r. w G. był w stanie upojenia alkoholowego, a jaka ilość alkoholu została przez niego spożyta, sam dokładnie pokrzywdzony nie potrafi dzisiaj wskazać” (cytat z apelacji). Zarzut ten jest ewidentnie nieprawdziwy. W trakcie zdarzenia w mieszkaniu K. S. pokrzywdzony wypił jedynie pół butelki piwa, a wcześniej tego dnia w ogóle nie spożywał alkoholu. W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego jest to fakt bezsporny. To oskarżony W. G. tego dnia od rana spożywał alkohol, również w postaci denaturatu, i nie potrafił wskazać dokładnie jego ilości. Wynika to wprost z jego wyjaśnień złożonych zarówno w śledztwie jak i na rozprawie ( k. 274), które to depozycje skarżący najprawdopodobniej omyłkowo przypisał pokrzywdzonemu K. J..
Chybiony jest również podniesiony w apelacji zarzut braku wskazania w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku w jakiej części zeznania świadka P. P. były „ spójne z zeznaniami K. J.” (cytat z apelacji). W związku z tym należy zauważyć, iż P. P. i E. J. nie byli bezpośrednimi świadkami zajścia. Świadek P. przywiózł wszystkich do mieszkania K. S., udzielił pomocy pokrzywdzonemu opatrując mu ranę głowy, a następnie odwiózł oboje oskarżonych i pokrzywdzonego do jego mieszkania, gdzie zdołał on wymknąć się oskarżonym i wezwać pomoc. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd „meriti” wyraźnie stwierdził m.in., iż: „Jednoznacznym potwierdzeniem zeznań K. J. są zeznania P. P.” w zakresie w jakim był świadkiem opisywanych zdarzeń (strona 8 uzasadnienia). Sam obrońca oskarżonej przyznaje w apelacji, iż wiarygodność zeznań świadków P. P. i E. J. nie budzi wątpliwości również dla niego. Fakt, iż świadek P. nie widział kto uderzył pokrzywdzonego tasakiem w głowę wynika tylko z tego, iż go w tym czasie nie było w mieszkaniu oskarżonej S.. Świadek przyszedł bezpośrednio po zajściu i sam zaopatrzył krwawiącą ranę na głowie pokrzywdzonego, który mówił, że jak będą go pytali to powie, że się przewrócił na chodniku ( k. 400-401). Świadek potwierdził też, iż „ była poplamiona podłoga trochę wodą z krwią” ( k. 401). Ranę głowy i krew na podłodze widziała również świadek E. J. ( k. 132-133, 408v).
Chybione są również podniesione w apelacji zarzuty obrazy przepisów postępowania karnego mające wpływ na treść wyroku ( art. 438 pkt. 2 kpk).
Wbrew zarzutom obrońcy oskarżonej uzasadnienie zaskarżonego wyroku sporządzone zostało w sposób spełniający wymogi z art. 424 kpk. Ustalenia faktyczne włączone do podstawy wyroku Sądu Okręgowego oparte zostały na całokształcie okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego ( art. 410 kpk), zgodnie z dyrektywami prawdy materialnej ( art. 2 § 2 kpk), bezstronności ( art. 4 kpk) i w granicach ocen zakreślonych w art. 7 kpk.
W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd „meriti” w sposób przekonywujący wskazał dlaczego odmówił wiarygodności wyjaśnieniom K. S. i swoje stanowisko w tym względzie w sposób należyty uzasadnił. Oskarżona S. wbrew pozostałym dowodom zgromadzonym w sprawie, w sposób nieudolny, usiłowała całą odpowiedzialność za zarzucany jej czyn przypisać oskarżonemu W. G., który z kolei ze względu na znaczny stan opilstwa w chwili zdarzenia, nie przypominał sobie wszystkich szczegółów zajścia. Sąd „meriti” prawidłowo ustalił, iż to oskarżona S. była inspiratorem rozboju i odgrywała w nim decydującą rolę.
Właściwym w tym miejscu będzie przypomnienie utrwalonego w doktrynie i praktyce sądowej poglądu, że ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd „meriti” w toku rozprawy głównej mogą być skuteczne zakwestionowane, a ich poprawność zdyskwalifikowana, dopiero wtedy gdyby w procesie dochodzenia do nich Sąd uchybił dyrektywom z art. 7, pominął istotne dowody w sprawie lub oparł się na dowodach na rozprawie nieujawnionych, sporządził uzasadnienie niezrozumiałe, nadmierne lapidarne, wewnętrznie sprzeczne bądź sprzeczne z regułami logicznego rozumowania, wyłączające możliwość merytorycznej oceny kontrolno odwoławczej. W rozpatrywanej sprawie żadne z tych okoliczności nie zaistniała. Sąd „meriti” w uzasadnieniu wyroku poddał analizie logicznej wszystkie zebrane w sprawie dowody, w sposób przekonywujący oraz zgodny ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, nadto przedstawił na jakich przesłankach faktycznych i prawnych oparł swoje własne przekonania odnośnie wiarygodności tych dowodów, które włączył do podstawy faktycznej wyroku i dlaczego nie dał wiary dowodom przeciwnym.
Apelacja obrońcy oskarżonej sprowadza się do polemiki z ustaleniami zawartymi w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, ale zdaniem Sądu Apelacyjnego, nie podnosi żadnych racjonalnych argumentów, które mogłyby te ustalenia obalić. Jak się wydaje jedynym argumentem podnoszonym w apelacji, a zmierzającym do dyskredytacji zeznań pokrzywdzonego K. J. jest to, że zeznania te są niekorzystne dla oskarżonej K. S.. W związku z tą częścią rozważań należy stwierdzić również, iż chybiony jest w sprawie zarzut obrazy art. 5 § 2 kpk. W szeregu orzeczeń Sąd Najwyższy wyraził pogląd, iż Sądy w toku procesu powinny wyjaśniać wszelkie wątpliwości w zakresie ustaleń faktycznych m.in. przez wszechstronną inicjatywą dowodową i ugruntowaną analizę całego dostępnego materiału dowodowego. Dopiero wtedy, gdy po wykorzystaniu wszelkich istniejących możliwości wątpliwości nie zostaną usunięte, należy je tłumaczyć w sposób korzystny dla oskarżonego (tak m.in. w wyroku Sądu Najwyższego z 24 czerwca 1991 r. WR 68/91, OSNKW 1992 r. nr 1 – 2, poz. 14). W sprawie nie zaistniały tego rodzaju wątpliwości, a Sąd „meriti” na podstawie swobodnej oceny dowodów, której w żadnym wypadku nie można przypisać cech dowolności, ustalił w pełni wiarygodną wersję zdarzenia. Skarżący w apelacji nie przedstawił żadnych argumentów, które chociażby w minimalnym stopniu uwiarygodniały możliwość przyjęcia innej bądź innych możliwych wersji tego zdarzenia. Z powyższych rozważań wynika również, iż stosowanie art. 5 § 2 kpk w chodzi w rachubę dopiero wtedy, gdy możliwość pewnych ustaleń za pomocą swobodnej oceny dowodów zostaje wyczerpana. Sytuacja równoznaczna z „ nie dającymi się usunąć wątpliwościami” jest kategorią obiektywną w tym sensie, że zasady logicznego rozumowania, doświadczenia życiowego lub nauki nie pozwalają ustalić określonego faktu. Nie ma to zatem nic wspólnego z subiektywnymi ocenami strony procesowej (tak m.in. w wyroku Sądu Najwyższego z 6 stycznia 2004 r. sygn. akt V KK 60/03, OSN Prok. i Pr. z 2004 r.nr 5, poz. 2).
W związku z powyższym Sąd Apelacyjny nie uwzględnił zarzutów i wywodów zawartych w apelacji obrońcy oskarżonej uznając ją za bezzasadną.
Podniesione w apelacji obrońcy zarzuty co do winy oskarżonej obliguje Sąd Apelacyjny również do rozpoznania sprawy w zakresie kary ( art. 447 § 1 kpk).
W związku z tym należy zauważyć, iż Sąd Okręgowy przy wymiarze kary prawidłowo ustalił w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku okoliczności obciążające i łagodzące występujące po stronie oskarżonej i prawidłowo ocenił ich wpływ na wymiar kary. Przy zdecydowanej przewadze okoliczności obciążających wymierzona oskarżonej kara 3 lat pozbawienia wolności, równa dolnej granicy ustawowego zagrożenia z art. 280 § 2 kk, w żadnym wypadku nie może uchodzić za rażąco niewspółmiernie surową w rozumieniu art. 438 pkt. 4, a tylko uznania jej za taką upoważniałoby Sąd Apelacyjny do zmiany wyroku w tym zakresie.
Sąd Apelacyjny zauważa w związku z powyższym, iż stosownie do art. 64 § 3 kk przewidziane w § 1 i 2 art. 64 kk podwyższenie górnego ustawowego zagrożenia nie dotyczy zbrodni, a przestępstwo z art. 280 § 2 kk jest przecież zbrodnią ( art. 7 § 2 kk). Skoro bowiem zaostrzenie kary według unormowań określonych w art. 64 § 1 i 2 kk nie ma zastosowania do zbrodni, to powołanie przepisu art. 64 § 1 kk w podstawie wymiaru kary pozbawienia wolności nastąpiło z obrazą art. 64 § 3 kk. na marginesie należy zauważyć, że nawet gdyby przepis art. 64 kk nie zawierał unormowania określonego w § 3, to powołanie art. 64 § 1 kk w podstawie prawnej wymierzonej oskarżonemu kary byłoby możliwe tylko wówczas, gdyby Sąd „meriti” skorzystał z tej możliwości i wymierzył karę powyżej górnej granicy ustawowego zagrożenia przewidzianego w danym typie przestępstwa (tak m.in. w wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 24 czerwca 2003 r., sygn. akt II A Ka 125/03, Prokuratura i Prawo z 2004 r. nr 6, poz. 2, dodatek). W związku z tym Sąd Apelacyjny dokonał korekty zaskarżonego wyroku w ten sposób, iż z podstawy prawnej wymiaru kary wyeliminował przepis art. 64 § 1 kk.
Na podstawie art. 105 § 1 i 2 kpk Sąd Apelacyjny z urzędu sprostował oczywistą omyłkę pisarską w punkcie I części rozstrzygającej zaskarżonego wyroku w ten sposób, iż prawidłowo wpisał, że wzywającym pomocy był pokrzywdzony K. J., a nie jak błędnie wpisano „ K. G.. W związku z tą kwestią Sąd Apelacyjny zauważa, iż w uzasadnieniu wyroku Sąd „meriti” konsekwentnie określa nazwisko pokrzywdzonego jako (...) gdy tymczasem prawidłowo brzmi ono (...). Po zwrocie akt sprawy Sąd ten powinien dokonać korekty nazwiska pokrzywdzonego w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku w trybie art. 105 § 1 kpk.
Po dokonaniu tych zmian Sąd Apelacyjny w pozostałej części utrzymał zaskarżony wyrok w mocy.
Na podstawie art. 624 § 1 kpk w związku z art. 634 kpk i art. 17 ustawy z 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U z 1953 r. nr 49, poz. 223 z późniejszymi zmianami) oskarżoną zwolniono od ponoszenia kosztów sądowych za instancję odwoławczą, albowiem ich uiszczenie ze względu na brak majątku i stałych dochodów byłoby dla niej zbyt uciążliwe.
O kosztach nieopłaconej obrony z urzędu orzeczono na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy z 26 maja 1982 r. prawo o adwokaturze (poz. V z 2009 r., nr 146, poz. 1188, z późniejszymi zmianami) i § 14 ust. 2 pkt. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ( Dz. U nr 163, poz. 1348, z późniejszymi zmianami.