Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I C 56/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 marca 2013 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu, Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Andrzej Westphal ,

Ławnicy: -------

Protokolant: stażystka Marlena Ossowska ,

po rozpoznaniu w dniu: 19 marca 2013 r. w Toruniu

sprawy z powództwa: W. W. ,.

przeciwko: (...) Towarzystwu (...) S.A. w Ł. ,

o zapłatę i ustalenie ,

I.  zasądza od pozwanego (...) Towarzystwa (...) S.A. w Ł. na rzecz powódki W. W. ,. kwotę 20.115,09 zł. [ dwadzieścia tysięcy sto piętnaście 09/100 ] z ustawowymi odsetkami od dnia 5 czerwca 2011r. do dnia zapłaty ,

II.  ustala ,że pozwany będzie ponosić odpowiedzialność za mogące pojawić się w przyszłości skutki wypadku , któremu uległa powódka w dniu 10 grudnia 2010r.,

III.  w pozostałej części oddala powództwo,

IV.  zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 1.398,00 zł. [ jeden tysiąc trzysta dziewięćdziesiąt osiem ] z tytułu zwrotu kosztów procesu ,

V.  nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – kasy Sądu Okręgowego w Toruniu z tytułu kosztów sądowych:

1/ od powódki – z zasądzonego roszczenia – kwotę 1.072,00 zł. [ jeden tysiąc siedemdziesiąt dwa ] ,

2/ od pozwanego – kwotę 284,35 zł. [ dwieście osiemdziesiąt cztery 35/100 ] .

Sygn. akt I C 56 / 13

UZASADNIENIE

Powódka W. W. ,. wniosła pozew przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w Ł. . Domagała się w nim zasądzenia kwot : 20.000,00 zł. z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i 115,09 zł. z tytułu zwrotu kosztów leczenia - z ustawowymi odsetkami od dnia 29 maja 2011r. do dnia zapłaty. Poza tym, wnosiła o ustalenie odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki wypadku z dnia 10 grudnia 2010r. W uzasadnieniu pozwu wyjaśniła ,że w dniu 10 grudnia 2010r. w G. przy ul. (...) wychodząc ze sklepu poślizgnęła się i upadła na nieoczyszczonej oblodzonej powierzchni . Doznała złamania szyjki kości udowej . Konieczne było wykonanie zabiegu operacyjnego endoprotezoplastyki całkowitej bezcementowej biodra prawego .

W piśmie z dnia 13 grudnia 2012r. [ k. 99 – 101 ] powódka zmieniła wysokość żądania z tytułu zadośćuczynienia i domagała się kwoty 80.000,00 zł. Wystąpiła także z nowym roszczeniem – o zasądzenie kwoty 14.880,00 zł. z tytułu zwrotu kosztów opieki sprawowanej nad nią przez osobę trzecią .

Pozwany wnosił o oddalenie powództwa [ k. 46 – 48 ] , a także o oddalenie żądań zgłoszonych w piśmie z 13 grudnia 2012r. [ k. 114 – 116 ].

Sąd ustalił , co następuje :

W dniu 10 grudnia 2010r. około godziny 10.00 , powódka W. W. ,. wyszła ze sklepu znajdującego się w przejściu przez budynek położony przy ul. (...) . Nawierzchnia jest tam włożona płytkami . Ich powierzchnia jest inna niż płytek chodnikowych . Przy słupie znajdującym się w tym przejściu powódka poślizgnęła się na śliskiej nawierzchni płytek i upadła . Nie mogła się podnieść . W tym pasażu znajduje się także salon sprzedaży okien i drzwi . Przebywający w nim pracownik A. L. zauważył powódkę jak wychodziła ze sklepu , poślizgnęła się i upadła . W tym samym dniu około godziny 7.00 on też przewrócił się na tych płytkach , gdyż były one śliskie, pokryte lodem . Gdy zobaczył co się stało powódce ,to wybiegł z salonu ,żeby jej pomóc. Akurat w tym czasie przyjechał jeszcze inny pracownik tego salonu , który pomógł mu podnieść powódkę i zaciągnąć do salonu .Powódka nie była w stanie iść samodzielnie . W salonie powódka została posadzona na krześle . Mówiła ,że bardzo ją boli i zaczęła tracić przytomność . A. L. zdzwonił po pogotowie , które zabrało powódkę do szpitala .

dowód: zeznania świadka A. L. k. 82 v , M. M. k. 83, przesłuchanie powódki na rozprawie w dniu 19 marca 2013r. , fotografie k. 12 – 13 ,

Na skutek upadku powódka doznała złamania szyjki kości udowej . W dniu 11.12.2010 r. przeprowadzono zabieg operacyjny polegający na endoprotezoplastyce całkowitej stawu biodrowego prawego bezcementowej z rekonstrukcją ubytków panewki przeszczepami autogennymi . W dniu 20.12.2010r. powódka została wypisana ze szpitala w stanie dobrym . Otrzymała skierowanie do oddziału rehabilitacyjnego . Przebywała w nim w okresie od 9.02. do 9.03.2011r. Uzyskano wówczas wzmocnienie obręczy biodrowej kończyn dolnych , poprawę sprawności i wydolności chodu . Zalecono poruszanie się o dwóch kulach łokciowych i odciążanie prawej kończyny , przestrzeganie zasad ochrony biodra po alloplastyce , dalsze leczenie w poradni ortopedycznej i diabetologicznej oraz farmakoterapię .

Proces leczenia był niepowikłany i został całkowicie zakończony po 6 miesiącach od zabiegu [ pełna przebudowa , możliwość pełnego obciążania operowanej kończyny ]. Skutkiem przebytego urazu jest ograniczona ruchomość stawu biodrowego prawego wynosząca 34 % prawidłowego zakresu ruchomości w znacznym stopniu upośledzająca wydolność chodu. W ramach profilaktyki zapobiegającej zwichnięciu protezy zalecane jest trwałe ograniczenie jego ruchomości do 40 % w stosunku do zakresu ruchomości zdrowego stawu .

Do chwili obecnej nie wystąpiły wczesne powikłania i już się one nie pojawią . W przyszłości istnieje możliwość wystąpienia aseptycznego obluzowania protezy , późnej infekcji , wystąpienia metalozy oraz późnych reakcji alergicznych na metal .

Powódka do końca życia będzie odczuwać skutki wypadku . Stan ten jest utrwalony i nie ulegnie poprawie do końca życia powódki .

Profilaktyka przeciwzwichnięciowa wymusza ograniczenie ruchomości stawu biodrowego prawego , które w pewnym stopniu ogranicza aktywność życiową powódki Większa jest też skłonność do odczuwania bólu na skutek przeciążeń. Powódka może wykonywać lżejsze prace fizyczne , łącznie z samoobsługą . Nie może biegać , skakać , ale może uprawiać sporty rekreacyjnie , a nawet jeździć na rowerze i na nartach . Może korzystać ze spacerów , pływać , prowadzić samochód.

Dolegliwości bólowe po wypadku do czasu unieruchomienia kończyny w bucie derotacyjnym były znaczne . Potem , do czasu zabiegu operacyjnego ból był średni i występował w spokoju i w pozycji leżącej . Przez około 2 tygodnie po zabiegu operacyjnym ból był silny , występował w spokoju i w pozycji leżącej . W okresie trzech miesięcy po zabiegu – był średni , zmniejszający się do lekkiego w pozycji leżącej . Po tym okresie jest on lekki , czasami minimalny lub średni . Utrudnia pracę i chodzenie . Jest to stan utrwalony i nie ulegnie on zmianie .

Przez okres 6 tygodni po zabiegu [ nie uwzględniając okresu pobytu w szpitalu] powódka wymagała całodobowej opieki innej osoby we wszystkich czynnościach życia codziennego łącznie z zabiegami higienicznymi , przygotowywaniem posiłków , korzystaniem z toalety . Po tym okresie , do 6 miesięcy po zabiegu , wymagała ograniczonej pomocy innej osoby . Obejmowała ona robienie zakupów , pranie , sprzątanie , pomoc przy wchodzeniu do wanny i wychodzeniu z niej , przy wyjazdach na badania kontrolne i rehabilitację.

Osoba po niepowikłanym zabiegu endoprotezoplastyki jest niezdolna do samodzielnej egzystencji przez okres 6 miesięcy od zabiegu . Po tym okresie można w pełni obciążać kończynę . Chory jest też zdolny do pełnej samoobsługi .

Przy złamaniach szyjki kości udowej nie stosuje się specjalnych diet . We wczesnym okresie pooperacyjnym – do 6 tygodni – zaleca się stosowanie diety bogato białkowej i bogato witaminowej . Przestrzega się chorych przed stosowaniem w tym okresie diet eliminacyjnych .

Koszt leczenia w kwocie 115,09 zł. jest zasadny . Obejmuje leki i materiały sanitarne stosowane w tego typu schorzeniach .

dowód: opinia biegłego dr. n med. Z. F. k. 87 – 95 , paragon k. 37 ,

Gdy po powrocie ze szpitala powódka przebywała w domu , to pomagała jej córka oraz wnuczka . Szczególnie pomoc świadczyła jej wnuczka, gdyż jest ona osoba bezrobotną i miała na to czas. Zajmowała się ona sprzątaniem , robieniem zakupów oraz posiłków . Kąpała powódkę . Wnuczka nadal pomaga przy cięższych pracach np. przynosi węgiel . Poza tym, sprząta w mieszkaniu, gotuje i kąpie powódkę . Powódka sama nie jest w stanie wejść do wanny , ani z niej wyjść . Powódka nieraz także gotuje, ale nie może wszystkiego zrobić samodzielnie . Nic wnuczce nie płaci za sprawowaną opiekę .

Przed wypadkiem powódka była całkowicie samodzielna. Nie uprawiała żadnych sportów . Powódka przez około pół roku poruszała się o dwóch kulach Obecnie używa tylko jednej , gdy wychodzi z domu . Dzięki temu czuje się pewnej . W mieszkaniu nie porusza się o kuli . Powódka rzadko wychodzi z domu. W zimę w ogóle nie wychodzi, bo boi się ,że upadnie i znowu coś jej się stanie . Wnuczka robi jej zakupy. Powódka czasami też je robi , ale tylko gdy jest ich mało i są one lekkie . Powódka nie może się schylić , nie może założyć rajstop. Odczuwa ból na zmiany pogody . Nie może spać na prawym boku . Powódka ciągle czuje ,że „coś jest nie tak” , że ma w sobie jakieś obce ciało . Ból nasila się kiedy chodzi i najbardziej - gdy siedzi .

dowód: zeznania świadków : M. M. k. 83 – 83 v , N. M. k. 83 v , przesłuchanie powódki na rozprawie w dniu 19 marca 2013r. ,

Teren na którym poślizgnęła się powódka jest administrowany przez Spółdzielnię Mieszkaniową (...) w G. . Pozwany jest jej ubezpieczycielem w zakresie odpowiedzialności cywilnej .

okoliczności bezsporne ,

Obowiązek odśnieżania i zimowego utrzymania obiektu spoczywa na gospodarzu budynku, który jest zatrudniony przez Spółdzielnię na podstawie umowy zlecenia . Nie jest prowadzony żaden dziennik jego czynności, ani lista obecności w pracy . Gospodarz ma obowiązek rozpocząć ją o godzinie 5.00 rano . Codziennie ma sprzątać i pracować na terenie posesji przy ul. (...) oraz (...). Schody ma posypywać solą , a powierzchnie płaskie - mieszanką .

dowód: zeznania świadka M. Z. k. 82 v – 83 ,

Dnia 5 maja 2011r. powódka zgłosiła swoje żądania ubezpieczycielowi .

dowód: akta likwidacji szkody k. 15,

Sąd zważył, co następuje :

W niniejszej sprawie nie było okolicznością sporną ,że pozwany jest ubezpieczycielem Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w zakresie odpowiedzialności cywilnej . Zgodnie z art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się , w zakresie działalności swojego przedsiębiorstwa , spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku , a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę .

Spółdzielnia Mieszkaniowa(...)odpowiada na podstawie przepisów kodeksu cywilnego o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym . Art. 415 k.c. stanowi ,że kto z winy swojej wyrządził drugiemu szkodę , obowiązany jest do jej naprawienia . Osoba prawna jest obowiązana do naprawienia szkody wyrządzonej z winy jej organu – art. 416 k.c. Zawiniony czyn niedozwolony Spółdzielni polega na tym ,że dopuściła do tego, że powierzchnia, po której poruszała się powódka była śliska, co doprowadziło do upadku powódki i związanych z tym dalszych następstw . Obowiązek zachowania nawierzchni w stanie bezpiecznym dla poruszających się po niej osób nie polega na starannym działaniu , lecz na tym, aby zapewnić skuteczność tych działań poprzez trwałe usunięcie z niej czynników powodujących śliskość . Nie zwalnia więc od odpowiedzialności wykazywanie że pracownik podejmował działania w tym kierunku , skoro nie okazały się one skuteczne .

Art. 444 § 1 k.c. ten stanowi ,że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty […]. Zgodnie z art. 445 § 1 k.c. w wypadach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę .

Powódka wykazała w tym procesie ,że uległa wypadkowi na skutek zaniechań ze strony Spółdzielni i że stało się to na należącym do niej terenie . Dowody w postaci zeznania świadka A. L. , przesłuchania powódki oraz przedłożonych przez nią zdjęć są spójne, wzajemnie się uzupełniają i tworzą logiczną całość . Podkreślić należy ,że świadek A. L. widział całe zdarzenie ze swojego miejsca pracy . Poza tym, sam wcześniej w tym dniu miał okazję poznać stan nawierzchni , gdyż sam się na niej przewrócił . Na przedłożonych fotografiach widać miejsce upadku powódki . Nawierzchnia w tym miejscu – pasażu pod budynkiem - jest pokryta płytkami, które były śliskie.

Wiarygodności stanowiska powódki nie podważają zeznania świadka M. Z. o tym ,że ekspedientka ze sklepu , z którego wyszła powódka nie pamiętała takiego zdarzenia [ k. 82 v ] . Stwierdzić należy ,że nie zajmowała się ona przecież obserwacją tego co działo się przed sklepem , lecz obsługą klientów . Pozwany nie udowodnił nawet w tym procesie , że miała ona możliwość obserwacji ze sklepu tego co się działo w tym miejscu , gdzie upadła powódka . Nikt też nie zwracał się do tej sprzedawczyni o pomoc po zdarzeniu np. o wezwanie pogotowia . Powódka nie leżała długo na chodniku , skoro świadek A. L. niezwłocznie ruszył jej z pomocą . Całe zdarzenie mogło więc nie zostać dostrzeżone przez cały szereg innych osób . Brak jest bowiem dowodów , aby utworzyło się tam zbiegowisko , czy aby do pomocy włączyły się inne osoby oprócz świadka L.i jego współpracownika . W pozostałym zakresie sąd dał wiarę zeznaniom świadka M. Z. . Podkreślić należy , że jest prawdopodobne to ,że gospodarz domu czynił starania mające na celu zapewnienie, aby nawierzchnia miała odpowiednią szorstkość , ale okazały się one nieskuteczne . Zwrócić też należy uwagę na brak jakiejkolwiek kontroli jego działań ze strony Spółdzielni . Nie był bowiem prowadzony żaden dziennik jego czynności , ani nawet lista obecności . Nie wiadomo więc co on w tym dniu robił, aby nawierzchnia była bezpieczna dla pieszych , ani nawet czy był wtedy w pracy . Okoliczności te w ogóle nie zostały przez stronę pozwaną wykazane . Ogólnikowe stwierdzenie świadka że gospodarz mówił mu ,że w tym dniu wykonywał czynności odśnieżania i posypywania [ k. 82 v ] nie są wystarczające i przekonujące, tym bardziej ,że rozmowa ta miałyby mieć miejsce dopiero po nadejściu pisma powódki , a więc w kwietniu 2011r. Nie jest wiarygodne , aby gospodarz domu po takim okresie pamiętał to , co robił akurat dnia 10 grudnia 2010r. , skoro ten dzień nie był dla niego jakimś dniem szczególnym i nie prowadzi on żadnej dokumentacji swojej pracy . Mógł więc raczej powiedzieć o tym co powinien robić mając na uwadze zakres jego obowiązków i porę roku . Nie został nawet zgłoszony dowód z zeznań gospodarza domu . Zeznania świadka M. Z. mówią więc raczej o tym , co ta osoba powinna robić , jakie procedury utrzymania nawierzchni powinna stosować , niż o tym co się rzeczywiście działo . Tylko w tym kontekście można więc dać wiarę świadkowi M. Z. . To samo należy odnieść do stwierdzenia tego świadka ,że „po opadach śniegu , po jakimś czasie po ustaniu, jeździmy i sprawdzamy pracę” [ k. 83 ] . Jest to ogólnikowe stwierdzenie o tym, co powinno się robić . Nie ma ono żadnego odniesienia do dnia 10 grudnia 2010r. i posesji , na której wydarzył się wypadek . Zeznania świadka M. Z. nie były więc przydatne do ustalenia tego , jak gospodarz domu wywiązał się ze swoich obowiązków w dniu 10 grudnia 2010r.

Sąd dał wiarę opinii biegłego dra. Z. F. . Opinia jest spójna logiczna i przekonująca . Została sporządzona przez biegłego o odpowiedniej specjalności , po zbadaniu powódki oraz zapoznaniu się z dokumentacją medyczną . Okoliczności dotyczące przebiegu leczenia oraz tego co działo się po powrocie ze szpitala zostały także wykazane poprzez zeznania świadków : M. M. i N. M. oraz przesłuchanie powódki . Także i te dowody są ze sobą spójne , wzajemnie się uzupełniają i tworzą logiczną nie sprzeczną całość .

Przechodząc do uzasadnienia wysokości zadośćuczynienia, na wstępie należy stwierdzić ,że ma ono charakter kompensacyjny . Należy mieć na uwadze szereg okoliczności dotyczących rozmiaru doznanej krzywdy takich jak: nasilenie cierpienia , długotrwałość dolegliwości, rozmiar doznanego uszczerbku oraz trwałe skutki zdarzenia . Przepisy kodeksu cywilnego nie przewidują możliwości posługiwania się jakimiś procentowymi wskaźnikami oceny uszczerbku na zdrowiu .

Powódka w pozwie domagała się zasądzenia z tego tytułu kwoty 20.000,00 zł. Zdaniem sądu jest ona adekwatna do wskazanych powyżej przesłanek orzekania . Powódka doznała poważnego uszczerbku na zdrowiu , gdyż konieczne było wstawienie endoprotezy stawu biodrowego prawej nogi . Nie odzyskała już całkowitej sprawności tej kończyny . Znaczny był też stopień odczuwanego bólu . Dolegliwości te trwają do chwili obecnej z różnym nasileniem . Ograniczone jest także funkcjonowanie powódki w życiu codziennym. Przed wypadkiem była ona natomiast osobą całkowicie samodzielną. Obecnie musi liczyć na pomoc innych osób. Poza tym , pojawił się u niej strach przed wychodzeniem z domu . Ma też poczucie , że „coś jest nie tak” z nogą , że ma tam obce ciało . Ten stan będzie trwał już do końca życia powódki . Nie nastąpi w tym zakresie żadna poprawa . Z drugiej strony należało też mieć na uwadze wiek powódki i okres ,przez jaki będzie ona odczuwać te dolegliwości .

Sąd nie uznał za zasadne zwiększenie kwoty zadośćuczynienia o co wnosiła powódka w piśmie z dnia 13.12.2011r. [ k. 99 ] . Rozszerzenie żądania nie zostało przekonująco umotywowane . Przecież rozmiar odczuwanych przez nią cierpień i brak perspektyw co do poprawy stanu zdrowia nie zmieniły się od chwili wniesienia pozwu . Określona w nim kwota jest więc tą którą powódka oceniała jako dającą jej satysfakcję za doznaną krzywdę . Domaganie się wyższego świadczenia , także i z tego punktu widzenia nie znajduje uzasadnienia .

Sąd zasądził także na rzecz powódki kwotę 115,09 zł. Biegły potwierdził że została ona wydatkowana na leki i środki medyczne mające związek ze stanem zdrowia powódki wywołanym wypadkiem . Świadczenie z tego tytułu mieści się więc w pojęciu podlegających zwrotowi wszelkich kosztów związanych z doznanym uszkodzeniem ciała i rozstrojem zdrowia – art. 444 § 1 k.c.

Sąd zasądził należność z punktu I wyroku z odsetkami od dnia 5 czerwca 2011r. , czyli od daty przypadającej po upływie 30 dni od zgłoszenia żądania ubezpieczycielowi . Zgodnie z art. 817 § 1 k.c. ubezpieczyciel jest obowiązany spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni , licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku .

W punkcie II wyroku sąd ustalił odpowiedzialność pozwanego za skutki wypadku mogące pojawić się w przyszłości . Nie można bowiem wykluczyć ,że w przyszłości dojdzie do aseptycznego obluzowania protezy , późnej infekcji , wystąpienia metalozy oraz późnych reakcji alergicznych na metal . Podstawę prawną rozstrzygnięcia w tym punkcie stanowił art. 189 k.p.c.

Sąd oddalił powództwo co do żądania zasądzenia kwoty 14.880,00 zł. z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia doręczenia pisma z 13 grudnia 2012r., z tytułu zwrotu kosztów opieki . Zgodnie z art. 444 § 1 k.c. pozwany ma zwrócić wszelkie kosztów związane z doznanym uszkodzeniem ciała i rozstrojem zdrowia. Powódka nie poniosła żadnych kosztów związanych z koniecznością zapewnienia sobie opieki po powrocie ze szpitala , gdyż była ona sprawowana nieodpłatnie przez bliskie dla niej osoby – córkę , a zwłaszcza wnuczkę . Powódka nie poniosła więc w związku z tym żadnej szkody, którą pozwany miałby obowiązek naprawić . Sąd w tym składzie nie podziela więc poglądu Sądu Najwyższego powołanego przez powódkę w piśmie z dnia 13.12.2012r. [ k. 100 ] . Na marginesie wskazać tylko można ,że powódka nie wykazała jakie są koszty opieki świadczonej na terenie miasta G. . Powoływanie w tym zakresie uchwały Rady Miejskiej w S., czy strony internetowej Gminy D. nie spełnia tego wymogu . Dotyczy ono bowiem innych miejscowości . Nic natomiast nie stało na przeszkodzie ,żeby powódka przedłożyła odpowiednią uchwałę podjętą przez Radę Miasta G. lub przytoczyła ceny usług opiekuńczych funkcjonujące w tym mieście na wolnym rynku .

Punkt III wyroku dotyczy oddalenia powództwa odnośnie :

- zadośćuczynienia przekraczającego kwotę 20.000,00 zł.,

- odsetek w punkcie I wyroku za okres wcześniejszy niż od dnia 5.06.2011r.,

- żądania zasądzenia kwoty 14.880,00 zł. ,

W kwestii kosztów sąd zastosował zasadę ich stosunkowego rozdzielnia – art. 100 k.p.c. Mając na uwadze rozszerzenie żądania , stwierdzić należy ,że powódka wygrała sprawę w około 21 % . Poniosła koszt pełnomocnika – 2.400,00 zł. oraz koszt opłaty skarbowej od pełnomocnictw – 34,00 zł. – łącznie 2.434,00zł. Rozszerzenie żądania powoduje zwiększenie stawki wynagrodzenia pełnomocnika począwszy od następnej instancji - § 4 ust. 2 rozporządzenia z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie . Sąd nie znalazł też podstaw do uwzględnienia dwukrotnej stawki wynagrodzenia [ pojawia się ona w piśmie z 13.12.2012r. ] . Nie przemawiały za tym nakład pracy adwokata, jego wkład w przyczynienie się do rozstrzygnięcia sprawy, czy jej charakter - § 2 ust. 1 rozporządzenia .

Pozwany poniósł koszty: wynagrodzenie pełnomocnika 2.400,00 zł. i opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17,00 zł. – łącznie 2.417,00 zł.

Powódka powinna więc zwrócić pozwanemu kwotę – po zaokrągleniu - 1.909,00 zł. [ 79% x 2.417,00 zł. ] , z pozwany powódce – po zaokrągleniu – 511,00 zł. [ 21% x 2.434,00 zł. ] . Po dokonaniu potrącenia zasądzono od powódki na rzecz pozwanego kwotę 1.398,00 zł. [ 1.909 – 511 ] .

Powódka była zwolniona od kosztów sądowych . Należało więc je pobrać na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, także kierując się zasadą stosunkowego ich rozdzielenia - art. 100 k.p.c. Nieuiszczona opłata od pozwu wynosiła 1.006,00 zł. Żaden przepis ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych nie nakazuje uzupełnienia opłaty w przypadku późniejszego rozszerzenia żądania . Poza tym, Skarb Państwa zapłacił kwotę 350,35 zł. za sporządzenie opinii przez biegłego . Łącznie do pobrania pozostawała więc kwota 1.356,35 zł. Pozwany uległ w 21 % , a więc musi z tej kwoty zapłacić 284,35 zł. Od powódki należało pobrać z zsądzonego roszczenia pozostałą część - 1.072,00 zł. czyli 79 %.