Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 33/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 kwietnia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie, II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Andrzej Olszewski (spr.)

Sędziowie:

SA Stanisław Stankiewicz

SA Andrzej Wiśniewski

Protokolant:

sekr. sądowy Emilia Biegańska

przy udziale Prokuratora Prokuratury Apelacyjnej Wiesławy Palejko

po rozpoznaniu w dniu 8 kwietnia 2013 r. sprawy

Ł. S.

oskarżonego z art. 148 § 1 k.k.

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie

z dnia 20 listopada 2012 r., sygn. akt III K 58/12

I.  uchyla zaskarżony wyrok i sprawę oskarżonego Ł. S. przekazuje Sądowi Okręgowemu w Szczecinie do ponownego rozpoznania.

II.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. K. kwotę 738 (siedemset trzydzieści osiem) złotych z VAT, tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

Sygn. akt II AKa 33/13

UZASADNIENIE

Ł. S. został oskarżony o to, że:

w dniu 12 czerwca 2011 r. w S., w lokalu mieszkalnym położonym przy Al. (...), działając w bezpośrednim zamiarze pozbawienia życia J. F., zadał mu jeden cios nożem w klatkę piersiową, po stronie lewej na wysokości żebra IV-ego powodując w obrębie układu szkieletowego - w obrębie chrząstki żebra IV-ego przymostkowo przecięcie, ranę ciętą worka osierdziowego na wysokości komory prawej i przedsionka prawego, a w obrębie mięśnia sercowego ranę kłuto-ciętą komory prawej, skutkującą niewydolnością mięśnia sercowego pokrzywdzonego, w przebiegu tamponady worka osierdziowego dużą ilością krwi wydobywającej się z komory prawej, a w konsekwencji zgonem wyżej wymienionego,

tj. o przestępstwo z art. 148 § 1 kk.

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie, oskarżonego uznano za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu przyjmując, iż Ł. S. działał z zamiarem ewentualnym pobawienia życia J. F. i za to przestępstwo, na podstawie art. 148 § 1 kk, wymierzono mu karę 12 (dwunastu) lat pozbawienia wolności.

Na podstawie art. 63 § 1 kk, na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności, zaliczono oskarżonemu okres zatrzymania i tymczasowego aresztowania od dnia 12 czerwca 2011 roku, a na podstawie art. 624 § 1 kpk zwolniono oskarżonego od obowiązku uiszczenia kosztów sądowych.

Powyższy wyrok zaskarżył obrońca oskarżonego. Wyrokowi zarzucił:

„1) obrazę przepisów postępowania mających niewątpliwie wpływ na treść orzeczenia tj.

- art. 211 kpk w zw. z art. 170 § 1 pkt 3 i 4 kpk w zw. z art. 2 § 2 i art. 4 kpk poprzez bezpodstawne, sprzeczne z naczelnymi zasadami procesowymi prawdy i obiektywizmu oddalenie wniosku dowodowego o przeprowadzenie eksperymentu procesowego mogącego doprowadzić do zweryfikowania wersji przedstawianej przez oskarżonego na rozprawie na podstawie niedopuszczalnej i sprzecznej z przyjętymi poglądami orzecznictwa i doktryny argumentacji, iż takie przeprowadzenie takiego dowodu jest niemożliwe a także nieprzydatne dla stwierdzenia danej okoliczności.

- art. 193 § l kpk w zw. art. 170 § 1 pkt 5 kpk w zw. z art. 2 § 2 kpk poprzez bezpodstawne oddalenie wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu kinetyki na okoliczność siły z jaką ugodzony został pokrzywdzony nożem,

- art. 409 kpk w zw. z art. 170 § 1 pkt 3 i 5 kpk w zw. z art. 2 § 2 kpk poprzez bezpodstawne, skierowane przeciwko zasadzie prawdy materialnej oddalenie wniosku o wznowienie przewodu sądowego połączonego z wnioskiem dowodowym o zbadanie wysokości stolika znajdującego się na miejscu zdarzenia, podczas gdy ta okoliczność ma zasadnicze znaczenie dla ustalenia czy wersja podawana przedstawiana przez oskarżonego była w ogóle możliwa,

- art. 193 § 1 w zw. z art. 200 § 2 pkt 5 w zw. z art. 201 kpk poprzez przyjęcie przez Sąd jako dowodu opinii, która w rzeczywistości nie jest opinią psychologiczną dotyczącą oskarżonego, a innej nieznanej postępowaniu temu osobie, co wskazuje na rażące niedbalstwo biegłej, a w konsekwencji uznanie przez Sąd I instancji tak wadliwego dowodu jako pełnowartościowego i zaliczonego w poczet materiału będącego podstawą skazania oskarżonego,

- art. 193 § 1 kpk poprzez niedopuszczalne wywody biegłej psychiatry w treści swojej opinii na temat przyjmowanej linii obrony przez oskarżonego, podczas, gdy wiadomości specjalistyczne, których biegły dostarcza Sądowi to wiadomości dotyczące faktów, a nie prawa,

- art. 7 kpk i art. 410 kpk poprzez dowolną ocenę dowodów, polegającą na oparciu treści i wyroku na selektywnie wybranym materiale dowodowym ograniczającym się do zeznań J. O., A. W., A. K., S. K., opinii biegłych oraz na subiektywnych domysłach i domniemaniach o przebiegu zdarzenia, a zdyskredytowaniu wyjaśnień oskarżonego w całości bez racjonalnego uzasadnienia i przyjęcia podstawy do skazania wbrew zasadom prawidłowego rozumowania, oraz dokonania oceny dowodów bez oparcia na wiedzy i doświadczeniu życiowym co przejawiało się chociażby we wskazanych wyżej bezzasadnie i uporczywie oddalanych wnioskach dowodowych obrońcy,

w konsekwencji wskazane wyżej błędy proceduralne doprowadziły do:

- błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, a mający wpływ na jego treść przez ustalenie, niezgodnie z treścią dowodów zgromadzonych w sprawie, że oskarżony dopuścił się przestępstwa zabójstwa, podczas gdy prawidłowo ustalony stan faktyczny doprowadziłby do konkluzji, iż Ł. S. nie mając zamiaru zabójstwa dokonał wyłącznie czynu określonego w art. 155 § 1 kk tj. nieumyślnego spowodowania śmierci J. F.. W konsekwencji doprowadziło to do naruszenia prawa materialnego tj. art. 148 § 1 kk i uznania, że swoim zachowaniem Ł. S. wyczerpał znamiona typu czynu określonego w tym przepisie, zwłaszcza przyjęcia, że obejmował zamiarem ewentualnym śmierć pokrzywdzonego.

A nadto:

- art. 6 kpk w zw. z art. 79 § 1 pkt 3 kpk poprzez naruszenie naczelnej zasady procesowej tj. prawa do obrony poprzez przeprowadzenie czynności przesłuchań w pierwszym stadium postępowania przygotowawczego bez udziału obrońcy, zwłaszcza w sytuacji, gdy prokuratorowi znane były już fakty na temat jego zdrowia psychicznego co obligowało go do ustanowienia obrońcy jeszcze przed skierowaniem wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Naruszenie tego przepisu spowodowało w konsekwencji naruszenie podstawowego prawa człowieka do obrony wyrażonego w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka tj. art. 6 EKPC oraz w art. 14 w Międzynarodowym Pakcie Praw Obywatela ONZ.

a z ostrożności procesowej również:

- rażącą niewspółmierność kary pozbawienia wolności orzeczonej w rozmiarze 12 lat pozbawienia wolności jako nieadekwatną do celów kary i pozostałych zasad określonych w art. 53 kk..”

Podnosząc te zarzuty, skarżący wniósł o:

„uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Szczecinie, ewentualnie zmianę poprzez przyjęcie, że Ł. S. dopuścił się nieumyślnego spowodowania śmierci J. F. tj. przestępstwa określonego w art. 155 kk i wymierzenie mu kary 4 lat pozbawienia wolności.”

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy okazała się o tyle uzasadniona, że doprowadziła do kontroli instancyjnej wyroku, a w konsekwencji tej kontroli – do jego uchylenia.

Nie mniej większość zarzutów skarżącego nie zasługiwało na uwzględnienie, a część z nich jawi się jako oczywiście bezzasadna.

W pierwszej kolejności należy się odnieść do zarzutu obrazy art. 6 w zw. z art. 79 § 1 pkt. 3 k.p.k.. Uwzględnienie bowiem tego zarzutu powodowałoby, w myśl art. 439 pkt 10 k.p.k., uchylenie wyroku, bez potrzeby ustosunkowywania się do pozostałych zarzutów.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, wyżej przytoczony zarzut nie zasługuje na uwzględnienie.

Ł. S. został zatrzymany w dniu 12 czerwca 2011 r., o godz. 7:30, będąc pod znacznym wpływem alkoholu, gdyż o godz. 8:51 stwierdzono u niego 1,22 mg/l wydychanego powietrza ( por. k. 11 i 14 akt ). Tak więc niemożliwe było prowadzenie z nim żadnych czynności o charakterze procesowym przez kilkanaście godzin. Pierwszy raz został przesłuchany jako podejrzany w dniu 12 czerwca 2011 r., od godz. 19:10 ( vide k. 105 – 107 akt ) i wtedy podał, że był leczony psychiatrycznie i odwykowo w Szpitalu Psychiatrycznym w S. przy ul. (...), uzależniony od alkoholu, nie uzależniony od narkotyków, brak widocznych ułomności ( vide k. 105 odw. akt ). Tego samego dnia, jeszcze przed opisanym przesłuchaniem, o godzinie 17:36 uzyskano drogą faksową informację o Ł. S. z Krajowego Rejestru Karnego, z której wynikało że w 2009 roku był on dwukrotnie, prawomocnie skazywany z art. 157 § 1, art. 278, art. 279 § i art. 288 § 1 k.k., na kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem ich wykonania. W przytoczonej w tej informacji kwalifikacji prawnej nie wymieniono art. 31 § 2 k.k., który mógłby wzbudzić wątpliwości co do poczytalności oskarżonego ( wtedy podejrzanego ).

Drugie przesłuchanie Ł. S., przez prokuratora, miało miejsce w dniu 13 czerwca 2011 r, o godz. 10:55, w trakcie którego podał „fizyczne zdrowy, psychiatrycznie leczony – po próbie samobójczej w kwietniu 2011 r, ( … ) leczony odwykowo, leczony na ul. (...) z powodu uzależnienia od narkotyków” ( por. k. 130 – 131 akt ).

W trakcie trzeciego przesłuchania, 13 czerwca 2011 r, o godz. 15:40, Ł. S. m.in. podał, że „leczyłem się psychiatrycznie w S., w szpitalu przy ul. (...) w związku z uzależnieniem od alkoholu, narkotyków oraz w związku z myślami samobójczymi ( k. 157 akt ).

Podkreślić należy, że w trakcie żadnego z wyżej opisanych przesłuchań, Ł. S. nie zgłaszał żadnych dolegliwości czy też zastrzeżeń co do sposobu jego przesłuchania.

Organy procesowe dokonujące w/w czynności, w chwili ich wykonywania, nie dysponowały informacjami z miejsca leczenia Ł. S., a tym bardziej jego historią choroby.

I mimo tego oraz braku szczegółów co do leczenia oskarżonego, prokurator już 16 czerwca 2011 r. wystąpił o wyznaczenie Ł. S. obrońcy z urzędu ( por. k. 183 akt ) i dopuścił dowód z opinii dwóch biegłych psychiatrów.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, takie postępowanie było prawidłowe i nie naruszało prawa Ł. S. do obrony.

Żaden przepis k.p.k. nie nakazuje zaniechania czynności procesowych, zwłaszcza zmierzających do tymczasowego aresztowania podejrzanego, do czasu ewentualnego ustanowienia mu obrońcy z urzędu. Tym bardziej, że w przedmiotowej sprawie nie było jednoznacznych sygnałów mówiących o ewentualnym upośledzeniu osoby przesłuchiwanej, Ł. S. miał pełną swobodę wypowiedzi, o czym świadczą przytoczone wyżej sformułowania, a ostatecznie biegli psychiatrzy nie stwierdzili okoliczności przewidzianych w art. 31 § 1 lub 2 k.k. ( k. 468 469 akt ).

Na marginesie Sąd Odwoławczy zauważa, że gdyby uznać w/w zarzut apelacji za słuszny, to także zachowanie obrońcy w postępowaniu przygotowawczym uniemożliwiało obronę Ł. S., a więc należałoby uznać, że było nieetyczne. Taki wniosek wynikałby z faktu, iż w dniu 29 czerwca 2011 r. adw. M. K. został ustanowiony obrońcą z wyboru

( k. 189 akt ) i jeszcze tego samego dnia złożył wniosek o pisemne uzasadnienie postanowienia o przedstawieniu zarzutów ( k. 223 akt ).

W dniu 18 lipca 2011 r. prokurator powiadomił obrońcę ( także drogą faksową ) o terminie kolejnego przesłuchania podejrzanego wyznaczonym na dzień 27 lipca 2011 r.,

g. 9:00 ( k. 235 akt ). Wskazany adwokat udzielił w dniu 27 lipca 2011 r. pełnomocnictwa substytucyjnego adw. Ł. M., która choć zgłosiła się na przesłuchanie, to po umożliwieniu jej kontaktu z podejrzanym na osobności oświadczyła, że nie będzie brała udziału w przesłuchaniu, a Ł. S. wyraził na to zgodę, i pod nieobecność swojego obrońcy złożył dość obszerne wyjaśnienia, także dotyczące przebiegu krytycznego zdarzenia ( vide k. 266, k. 267 – 270 akt ). Trzeba pamiętać, iż w chwili przeprowadzania tego przesłuchania biegli nie wydali jeszcze opinii co do stanu poczytalności Ł. S.. A zatem, przyjmując sposób rozumowania obrońcy, przedstawiony w jego apelacji, należałoby uznać, iż on sam ( oraz ustanowiony przez niego substytut ), pozbawili oskarżonego prawa do obrony. A tak przecież nie jest.

Chybiony jest zarzut obrazy art. 211 w zw. z art. 170 § 1 pkt. 3 i 4 w zw. z art. 2 § 2 i art. 4 k.p.k., tj. oddalenie wniosku o przeprowadzenie tzw. eksperymentu procesowego. Słusznie Sąd Okręgowy uznał, że takiego dowodu nie da się przeprowadzić. Przedmiotowy wniosek dowodowy został złożony 1,5 roku od zdarzenia. Oskarżony nie tylko nie był właścicielem mieszkania, w którym miało miejsce zdarzenie, ale nawet jego stałym użytkownikiem. Jak zatem można przeprowadzić eksperyment w miejscu, co do którego nie ma obecnie dostępu i nie wiadomo czy zmianie nie uległo wyposażenie pokoju, w którym doszło do zdarzenia.

Nadto, wniosek o eksperyment padł w chwili gdy oskarżony złożył kolejne, obszerne wyjaśnienia, różniące się od wersji podawanych w postępowaniu przygotowawczym. Prowadzenie eksperymentu w oparciu tylko o ostatnie wyjaśnienia byłoby wybiórcze, nie uwzględniłoby wskazań z art. 410 k.p.k..

Podobnie należało ocenić kolejny zarzut apelacji, tj. obrazy art. 409 w zw. z art. 170 § 1 pkt. 5 w zw. z art. 2 § 2 k.p.k., a polegający na nie zbadaniu wysokości stolika.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, z wyżej przytoczonych powodów, taki dowód nie da się obecnie przeprowadzić. To jednak nie oznacza, iż sąd rozstrzygający ( a także strony uczestniczące w procesie ) nie mogą z duża dokładnością ocenić, jaką wysokość miał przedmiotowy stolik ( ława ). Co prawda nie ma takiej informacji w protokole oględzin miejsca zdarzenia i szkicu sytuacyjnym

( k. 27 – 40 i k. 41 akt ), to jednak kierując się zasadami logiki i doświadczenia życiowego można oszacować tą wysokość na podstawie materiału poglądowego. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia nr 7, 8, 11 i 13 przywołanego dokumentu ( k. 212 – 215 akt ).

Nie zasługiwał na uwzględnienie także kolejny zarzut obrońcy Ł. S., tj. obrazy art. 193 § 1 w zw. z art. 170 § 1 pkt. 5 w zw. z art. 2 § 2 k.p.k. poprzez „bezpodstawne oddalenie wniosku dowodowego ( … ) z opinii biegłego z zakresu kinetyki.”

Po pierwsze – Sąd Apelacyjny nie zna biegłych z taką specjalizacją, nie ma takowych także na liście biegłych sądów okręgowych.

Po drugie – i to jest ważniejsze, w przedmiotowej sprawie, na okoliczności zgłaszane przez obrońcę, wypowiadał się biegły z zakresu medycyny sądowej –

dr hab. n. med. M. P.. Uczynił to zarówno w formie opinii pisemnej, dwukrotnie w postępowaniu przygotowawczym ( por. k. 286 – 289 i k. 404 – 406 akt ), jak w postępowaniu sądowym, składając ustną opinię uzupełniającą na rozprawie w dniu 28 sierpnia 2012 r..

Ta ostatnia opinia została wydana po zapoznaniu się biegłego z wyjaśnieniami oskarżonego i okazaniu noża wskazanego przez Ł. S., a strony miały możliwość zadawania dodatkowych pytań ( vide k. 797 odw. – 798 akt ). Rolą sądu rozstrzygającego było dokonanie oceny także tych dowodów, postawienie wniosków i przedstawienie swojego sposobu rozumowania. Tak też uczynił, a skarżący w żaden racjonalny sposób nie zakwestionował tej oceny.

Sąd Apelacyjny nie dostrzegł także naruszenia art. 7 i art. 410 k.p.k. poprzez dowolną ocenę dowodów .

Wbrew temu co pisze w apelacji obrońca, we wzorowo sporządzonym uzasadnieniu wyroku, sąd I instancji ocenił szczegółowo wszystkie dowody, powiązał je w logiczną całość, i odpowiednio uzasadnił swoje stanowisko. Nie sposób dostrzec w postępowaniu tego sądu żadnej „selektywności”, wręcz przeciwnie – to argumentacja apelacji korzysta z wybiórczej oceny dowodów.

A ocena sądu rozstrzygającego, dokonana zgodnie z zasadami wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego korzysta z ochrony art. 7 k.p.k.. Jest ocena swobodną, a nie dowolną.

Zdaniem Sadu Odwoławczego, trudno też uwzględnić zarzut obrazy art. 193 § k.p.k.. Na rozprawie w dniu 28 sierpnia 2012 r. biegła – psychiatra J. T. składała ustnie uzupełniającą opinię, w której przede wszystkim relacjonowała rodzaj badań przeprowadzonych z udziałem oskarżonego, przebieg jego obserwacji psychiatrycznej i wnioski płynące z tych czynności. Odpowiadała też na szczegółowe pytania, tak sądu, jak i obrońcy ( por. k. 796 – 796 odw. akt ).

Być może, w sposób niezamierzony, w niewielkim zakresie oceniła niektóre wypowiedzi oskarżonego. Jednak Sąd Okręgowy ocenił merytoryczną część opinii psychiatrycznej i jej główny wniosek, że oskarżony nie miał zniesionej albo ograniczonej poczytalności. I tych ocen skarżący nie zakwestionował. Natomiast sąd rozstrzygający nie posiłkował się ewentualną oceną wyjaśnień Ł. S., bo dokonał takiej oceny w sposób samodzielny. A zatem, nawet uznając, że wypowiedź biegłej mogła w niewielkim stopniu wykroczyć poza jej kompetencje, nie miała ona żadnego wpływu na treść rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego.

Natomiast, częściowo zasadny okazał się zarzut skarżącego obrazy art. 193 § 1 w zw. z art. 200 § 2 pkt. 5 w zw. z art. 201 k.p.k. w odniesieniu do opinii psychologicznej, aczkolwiek teza o „rażącym niedbalstwie biegłej”, na tym etapie postępowania jest przedwczesna.

Rzeczywiście, na pierwszych dwóch stronach opinii pisemnej, sporządzonej przez biegłą – psycholog mgr A. T.stwierdzono, iż dotyczy ona podejrzanego Ł. S. i podano dane z wywiadu dotyczącego tego podejrzanego ( vide 470 – 471 akt ). Natomiast we wnioskach końcowych przywołano nazwisko „badanego J. P. ur. (...)” ( por. k. 474 akt ). Na rozprawie w dniu 26 września 2012 r. sąd rozstrzygający nie wyjaśnił tej rozbieżności ( vide k. 837 odw. – 838 akt ). Można też ubolewać, że nie starał się tego uczynić obecny na tej rozprawie autor apelacji, skoro miał wiedzę na ten temat.

Nie mniej rację ma skarżący podnosząc, że zrodziły się poważne wątpliwości czy opinia pisemna dotyczyła oskarżonego Ł. S., choć dalej idące wnioski, że nie prowadzono żadnych badań psychologicznych z tą osobą, w świetle zapisów na kartach 472 – 473 akt, są co najmniej przedwczesne.

Nie budzi wątpliwości, że opinia psychologiczna posłużyła także biegłym – psychiatrom do wydania opinii o poczytalności oskarżonego. Dlatego należy wyjaśnić opisane wyżej rozbieżności, a podjęta w tym kierunku przez Sąd Odwoławczy próba nie powiodła się. I tylko z tego powodu uchylono zaskarżony wyrok.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy, Sąd Okręgowy przeprowadzi postępowanie dowodowe w niezbędnym zakresie, uwzględniając przytoczone wyżej uwagi Sądu Odwoławczego. W szczególności konieczne będzie ponowne wezwanie biegłej – psycholog celem wyjaśnienia opisanych sprzeczności w jej pisemnej opinii.

Orzeczenie o wynagrodzeniu za obronę z urzędu przez Sądem Apelacyjnym znajduje swoje uzasadnienie w przepisach art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze w związku z § 14 ust. 2 pkt. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie ( … ) – Dz. U. nr 163, poz. 1348 z późniejszymi zmianami ( w postępowaniu przygotowawczym wygasło pełnomocnictwo adw. M. K. do działania jako obrońca z wyboru, ale za zgodą podejrzanego – został on wyznaczony obrońcą z urzędu Ł. S.).