Sygn. akt IC 299/12
Dnia 14 lutego 2013 r.
Sąd Okręgowy w Świdnicy Wydział I Cywilny
w składzie :
Przewodniczący: SSO Jerzy Habaj
Protokolant: Katarzyna Drożdż
po rozpoznaniu w dniu 14 lutego 2013 r. w Świdnicy
sprawy z powództwa Centrum Stomatologicznego D. M..P. (...) spółka jawna z siedzibą w W.
przeciwko A. P. (1) i B. P.
o uznanie umowy za bezskuteczną i zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli
I. powództwo oddala;
II. zasądza od strony powodowej Centrum Stomatologicznego D. M..P. (...) spółka jawna z siedzibą w W. na rzecz pozwanej B. P. kwotę 7.481,07 zł zaś na rzecz pozwanej A. P. (1) kwotę 3.600 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;
III. nakazuje stronie powodowej aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa – Sąd Okręgowy w Świdnicy kwotę 376,21 zł tytułem wydatków na koszt stawiennictwa świadka i koszt opinii uzupełniającej biegłego.
Centrum Stomatologiczne (...).P. (...) spółka jawna z siedzibą w W. wniosła – po sprecyzowaniu żądania pozwu pismem z dnia 19 września 2012 roku (k. 241 – 242v) przeciwko B. P. oraz A. P. (1) o:
uznanie wobec niej za bezskuteczną umowy darowizny z dnia 10 października 2011 roku (rep. (...)) zawartej przed notariuszem U. M.z Kancelarii Notarialnej w K.pomiędzy pozwanymi, w której przedmiotem był udział A. P. (1)wynoszący 1/4 w prawie własności budynku zlokalizowanego w K.przy ul. (...), opisanego w księdze wieczystej nr (...), prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Kłodzku wraz z prawami z nim związanymi, w szczególności prawem współużytkowania wieczystego gruntu zabudowanego tym budynkiem i wydanie co do tego żądania wyroku częściowego,
nakazanie obydwu pozwanym złożenia oświadczenia woli, którego treścią jest ustanowienie odrębnej własności lokalu niemieszkalnego o powierzchni 140,90 m 2 położonego i parterze budynku zlokalizowanego w K. przy ul. (...), opisanego księdze wieczystej nr (...), prowadzonej przez Sąd Rejonowy w (...) i przeniesienie na powoda prawa własności opisanego lokalu niemieszkalnego wraz z wyposażeniem (wymienionym w załączniku do pozwu) oraz prawem użytkowania wieczystego gruntu opisanego we wskazanej wyżej księdze wieczystej i częściach wspólnych budynku,
ewentualnie, w razie niewydania lub nieuprawomocnienia się wyroku częściowego co do uznania za bezskuteczną umowy darowizny z dnia 10 października 2011 roku, albo w razie nieuwzględnienia tego żądania, powódka wniosła o:
nakazanie pozwanej B. P. złożenia oświadczenia woli, którego treścią, jest ustanowienie odrębnej własności lokalu niemieszkalnego o powierzchni 140,90 m 2 położonego na parterze budynku zlokalizowanego w (...) przy ul. (...), opisanego w księdze wieczystej nr (...), prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Kłodzku i przeniesienie na powoda udziału prawie własności opisanego lokalu niemieszkalnego wynoszącego 3/4 wraz z udziałem w prawie własności wyposażenia (wymienionego w załączniku do pozwu) tego lokali wynoszącym 3/4 oraz odpowiednim udziałem w prawie współużytkowania wieczystego gruntu opisanego we wskazanej wyżej księdze, wieczystej i częściach wspólnych budynku,
nakazanie pozwanej A. P. (1) złożenia oświadczenia woli którego treścią jest przeniesienie na powoda udziału w prawie własności wyposażenia (wymienionego w załączniku do pozwu) lokalu niemieszkalnego opisanego powyżej wynoszącego 1/4,
zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 14.400 zł i stosunkowe rozdzielenie pomiędzy pozwane obowiązku zapłaty kosztów procesu.
Powódka w piśmie z dnia 10 kwietnia 2012 roku (k. 89 – 93) wskazała, iż brak jest podstaw do przyjmowania, że B. P. w dniu podpisywania umowy przedwstępnej cierpiała na chorobę psychiczną, a temu – w ocenie strony powodowej – przeczy całokształt działań tej pozwanej przed, jak i po zawarciu kwestionowanej umowy. Zaprzeczyła, aby postanowienia tego kontraktu miały być nieprecyzyjne, co podnosiły pozwane oraz, aby przeniesienie własności nieruchomości i ruchomości miało być uzależnione od zatrudnienia B. P. na jej warunkach.
Ponadto w piśmie z dnia 18 czerwca 2012 roku (k. 170 – 173) powódka wskazała, iż przedmiotem umowy przedwstępnej nie było – wbrew twierdzeniom pozwanych – nabycie przedsiębiorstwa w rozumieniu art. 55 1 k.c., ale nieruchomości wraz z prawami z nią związanymi, a także części ruchomości stanowiących wyposażenie gabinetu stomatologicznego.
Pozwana A. P. (1) w odpowiedzi na pozew (k. 40) wniosła o oddalenie powództwa w całości.
Pozwana B. P. w odpowiedzi na pozew (k. 44 – 54) wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych. W uzasadnieniu podniosła, iż umowa przedwstępna z dnia 27 lipca 2011 roku jest nieważna, gdyż w trakcie składania oświadczenia woli miała ona zniesioną zdolność świadomego i swobodnego podjęcia decyzji z zachowaniem możliwości uzewnętrznienia woli w części dotyczącej możliwości złożenia podpisu na umowie. Stan ten miał być spowodowany przeżyciami jakie pozwana przechodziła po śmierci swojego męża. Zarzuciła także, iż powyższa umowa narusza zasady współżycia społecznego, gdyż reprezentant powódki znając przedstawioną sytuację osobistą pozwanej, zaproponował jej cenę za nieruchomość rażąco odbiegającą od wartości rynkowej przedmiotu sprzedaży i łudził ją fałszywą obietnicą zagwarantowania stabilnego zatrudnienia. Podniosła, iż powódka nie uiściła drugiej raty na poczet ceny sprzedaży na rzecz pozwanych w zastrzeżonym w umowie terminie, nie może więc obecnie domagać się wydania orzeczenia zastępującego oświadczenie woli pozwanych o przeniesieniu własności nieruchomości. Powyższe uchybienie powódki skutkowało skorzystaniem przez pozwane z prawa odstąpienia od umowy przedwstępnej.
B. P. ponadto zarzuciła, że umowa przedwstępna z dnia 27 lipca 2011 roku nie zawiera cech tej umowy, gdyż nie zawiera danych identyfikujących jej przedmiot, a mianowicie nie wskazano jakie prawa związane z lokalem składają się na przedmiot sprzedaży. Braki indywidualizacji i prawidłowego określenia wyposażenia lokalu powoduje w jej ocenie także nieważność umowy przedwstępnej.
W ocenie tej pozwanej okoliczności w jakich doszło do złożenia przez pozwane oświadczeń woli składających się na treść umowy przedwstępnej wskazują na to, że zachowanie się poprzedników prawnych powódki wobec pozwanych wywołało u nich błąd co do treści czynności prawnej, względnie błąd co do motywacji złożenia oświadczenia woli. Pozwana miała uzależniać sprzedaż lokalu, w którym prowadziła praktykę stomatologiczną od zapewnienia jej przez nabywcę możliwości kontynuowania działalności zawodowej w zakresie świadczenia usług stomatologicznych na podstawie umowy, która będzie jej zapewniała stabilne zatrudnienie. Reprezentanci przyszłego nabywcy mieli zapewniać pozwaną, iż po zawarciu umowy przyrzeczonej ten warunek zostanie dotrzymany, jednak następnie przedstawione projekty umów w tym zakresie odbiegały od wcześniejszych ustaleń stron.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Pozwana B. P. przed 2009 rokiem wspólnie ze swoim mężem A. P. (2) zajmowała się prowadzeniem działalności gospodarczej polegającej na świadczeniu usług dentystycznych w gabinecie położonym w K. przy ul. (...). W tym czasie mąż B. P. zajmował się większością spraw niezwiązanych bezpośrednio ze świadczeniem usług dentystycznych, a przede wszystkim sprawami administracyjnymi, nadzorował także budowę ich nowego domu. Pozwana w tym czasie wykonywała wyłącznie pracę zawodową, którą prowadziła w powyższym w gabinecie.
Przed 2009 rokiem A. P. (2) zaczął chorować na raka brodawkowatego tarczycy. Z czasem postępował rozsiew choroby do płuc oraz ośrodkowego układu nerwowego. Mąż pozwanej w związku z tym cierpiał na niedowład połowiczny lewostronny z przewagą w lewej kończynie dolnej. B. P. opiekowała się nim przez około dwa lata. Zdawała sobie sprawę ze stanu zdrowia małżonka, jednak nie potrafiła dopuścić do siebie, że jego stan jest tak poważny. Czyniła starania w celu zapewnienia mu opieki medycznej, w tym wyjeżdżała z nim w tym celu do Republiki Federalnej Niemiec. Pomimo opieki nad mężem B. P. nadal wykonywała pracę zawodową.
B. P. w tym czasie nawiązała bliższą znajomość z E. D..
W dniu 20 września 2010 roku A. P. (2) zmarł w B..
Pozwana po śmierci męża nadal wykonywała pracę zawodową. Sama jednak musiała kontynuować rozpoczęty wspólnie z nim remont lokalu oraz zajmować się wszystkimi sprawami, które do tej pory prowadził jej mąż. Czuła się osamotniona w nowej sytuacji życiowej. Sprawiała wrażenie osoby w depresji, w tym czasie także schudła. Odczuwała bezradność, miała wrażenie, że nie poradzi sobie sama ze wszystkimi sprawami. Pomocy udzielała jej wtedy rodzina, w tym siostry.
Dowód:
zeznania świadka E. D. – k. 250 (zapis rozprawy od 1 godziny 40 minuty 24 sekundy); transkrypcja – k. 307v – 315v
karty informacyjne leczenia szpitalnego – k. 62 – 67
kopia skróconego aktu zgonu – k. 68
zaświadczenia o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej z dnia 27 lipca 2004 roku oraz 26 października 2010 roku – k. 69 – 70
kopia umowy z dnia 7 listopada 2007 roku o kredyt mieszkaniowy – k. 71 – 75
W związku ze znacznym pogorszeniem stanu zdrowia psychicznego B. P. od stycznia 2010 roku rozpoczęła leczenie u lekarza psychiatry A. G. w T., gdzie zamieszkiwała w tym czasie jej siostra.
Pierwszą wizytę odbyła w dniu 2 stycznia 2010 roku. W czasie wizyty podała, że od kilkunastu miesięcy jest załamana ciężką, nieuleczalną chorobą męża, którego stan zdrowia ostatnio pogorszył się. Zgłaszała znaczne zaburzenia snu, w dzień częste stany lękowe, stany niepokoju, od dłuższego czasu pogorszenie łaknienia, wskazywała na stany załamania, przygnębienia, zmiany nastroju występujące okresowo, nieraz dość długo, zaburzenia snu, słabą tolerancję stresu, słabą wiarę w siebie. Podawała, iż w pracy zawodowej daje sobie radę. Psychiatra w związku z powyższym rozpoznał u B. P. epizod depresyjny łagodny w przebiegu zaburzeń depresyjnych. Zlecił lek A. 0.02 1 tabletkę rano i L. 30 mg 1 tabletkę wieczorem.
Kolejna wizyta miała miejsce w dniu 13 lutego 2010 roku w domu siostry pozwanej. Odnotowano pewną poprawę. Pozwana podała, że czuje się nieco lepiej, ma lepszy apetyt, dłużej śpi, chociaż jeszcze dość wcześnie budzi się. Miała nastrój obniżony, martwiła się chorobą męża, w pracy zawodowej dawała sobie radę. Wspominała, że już wcześniej przeżywała objawy depresyjne, co dostrzegała rodzina, ale sama nie chciała skorzystać z porady psychiatry. Lekarz przedłużył stosowanie leku A. w dawce 20 mg rano i zwiększono L. do dawki 60 mg wieczorem. Podczas wizyty w dniu 27 marca 2010 roku i 22 maja 2010 roku odnotowano poprawę. Opisywano występowanie objawów obniżenia nastroju, utrzymujące się leki, pozwana nadal martwiła się losem chorego męża.
Podczas kolejnej wizyty w dniu 24 lipca 2010 roku odnotowano pogorszenie stanu psychicznego, co wiązała z pogorszeniem stanu zdrowia jej męża. Pozwana zgłosiła nasilenie się lęków w ciągu dnia, gorsze spanie, słabe łaknienie. Twierdziła, że w pracy zawodowej nadal sobie radzi. Lekarz utrzymał stosowanie leku A. 20 mg rano i zwiększył L. do dawki 60 mg wieczorem. .
Podczas wizyty 4 września 2010 roku pozwana podała, że jej maż jest w bardzo złym stanie, wskazała, że jest wspierana przez rodzinę, zgłosiła bardzo słabe łaknienie i bardzo krótki sen. Psychiatra stwierdził obniżony nastrój, B. P. zgłosiła w ciągu dnia częste leki i niepokój. Lekarz zwiększył dawkowanie A. 20 mg do 1 tabletki rano i 1 tabletki w południe oraz leku L. do 120 mg wieczorem.
Podczas wizyty w dniu 16 października 2010 roku pozwana zgłosiła, że w dniu 20 września 2010 roku zmarł jej mąż. Mimo długotrwałej choroby męża nie dopuszczała do siebie myśli o jego śmierci. Zaczęła obawiać się o to, czy da sobie radę z rozlicznymi problemami organizacyjnymi i finansowymi. Nie potrafiła pogodzić się ze startą męża. Lekarz stwierdził wyraźnie obniżony nastrój, liczne skargi i oceny depresyjne. B. P. wskazywała, że pozostaje pod opieką najbliższej rodziny. Do pobieranych leków psychiatra zlecił X. 0,5 mg doraźnie.
Następnie w czasie wizyty w dniu 20 listopada 2010 roku psychiatra stwierdził u B. P. nadal dość nasilone objawy depresyjne oraz pogłębioną reakcję żałoby. Pozwana otoczona była opieką rodziny. Nie wyraziła zgody na propozycje hospitalizacji. W czasie wizyty była spowolniała, miała obniżony nastrój.
Podczas wizyty w dniu 27 listopada 2010 roku psychiatra przeprowadził wywiad u rodziny pacjentki. E. P. – siostra męża pozwanej – podała, że pacjentka od bardzo dawna cierpiała na lęki, zmiany nastroju, wykazywała asertywność, miała kłopoty w podejmowaniu decyzji, często ulegała wpływom innych osób, zawsze zgadzała się z decyzją męża. W ciągu ostatniego półrocza życia męża B. P., stała się ona bardzo nerwowa, miała kłopoty z koncentracją uwagi, bardzo mało spała. Pobierała S. i Z., który wywoływał u niej paradoksalne działanie i musiała go odstawić. E. P. z obserwacji zachowania pacjentki po śmierci męża wnioskowała, że być może jej stan psychiczny okresowo zaostrza się w kierunku objawów maniakalnych. W przebiegu reakcji żałoby po stracie męża wykazywała nieoczekiwane stany podwyższonego napędu, zmiany samopoczucia, wielomówność, istotne skrócenie snu, co trwało kilkanaście dni. Z wywiadu u rodziny pozwanej wynikało, że ma ona w danym okresie nieoczekiwany dobry humor, tryska energią, jednak współistniały także wypowiedzi o bezsensie życia, a nawet zwiewne tendencje suicydalne. Rodzina pacjentki obawiała się o jej dalsze funkcjonowanie, zwłaszcza w kontekście zmiany roli życiowej i podejmowania racjonalnych decyzji. Uwzględniając powyższy wywiad lekarz zweryfikował rozpoznanie na zaburzenia afektywne dwubiegunowe typ II ze stanami /epizodami/ mieszanymi.
Podczas wizyty w dniu 19 lutego 2011 roku pozwana sygnalizowała nieznaczną poprawę nastroju, normalizację snu, napędu, w ciągu dnia stany lękowe, wahania nastroju. Zgłaszała, że była dość często drażliwa, nadpobudliwa, koncentrowała się nad bieżącymi sprawami domowymi i zawodowymi. Lekarz zlecił pobieranie leków A. 20 mg rano , L. 90 mg wieczorem oraz D. 25 mg rano.
W czasie wizyty w dniu 16 kwietnia 2011 roku pozwana zgłosiła poprawę stanu zdrowia i utrzymanie dotychczasowego leczenia. Następnie w czasie wizyty w dniu 11 czerwca 2011 roku lekarz odnotował, iż pozwana zgłosiła rozmyślanie w ostatnim czasie nad problemami finansowymi i dalszym prowadzeniem działalności, przytłaczanie jej przez problemy organizacyjne. Rodzina otaczała ją opieką, ale stosowane decyzje w powyższym zakresie musiała podejmować sama. W ocenie psychiatry objawy depresji nie uległy postępowi.
Podczas wizyty w dniu 13 sierpnia 2011 roku psychiatra odnotował, iż pozwana opowiadała o planowanej sprzedaży lokalu praktyki, miała mieć w nim zapewnioną dobrą pracę. Była zadowolona, że rozwiąże częściowo problemy finansowe. Wskazywała, że w ostatnich tygodniach miała dużo „dobrych dni". Była spokojna, miała nieznacznie obniżony nastrój. Zgłaszała obniżoną potrzebę snu w ostatnim okresie czasu. W wywiadzie u rodziny lekarz uzyskał informacje, że pozwana jest dość drażliwa, ma wahania nastroju. Zlecił stosowanie leków L. 60 mg na wieczór, D. Chrom 300 2 razy po tabletce.
W czasie wizyty w dniu 15 listopada 2011 roku pozwana zgłosiła, że zmieniła decyzje dotyczącą sprzedaży nieruchomości, gdzie prowadziła praktykę stomatologiczną, co było związane z pewnymi kosztami. Czuła się dobrze, chociaż obawia się nadal zwłaszcza problemów finansowych.
Podczas wizyty w dniu 5 maja 2012 roku pozwana zgłosiła normalizacja snu, czuła się nieco spokojniejsza, jeszcze dystymiczna, martwiła się sprawami sadowymi. Lekarz stwierdził objawy niepokoju i leki zmiennie nasilone. Zlecił stosowanie leków T. C. 75 2/3 tabletki rano i 1 1/3 tabletki wieczorem oraz D. C. 300 2 x 1 tabletce.
Dowód:
zeznania świadka A. G. – k. 250 (zapis rozprawy od 24 minuty i 20 sekundy); transkrypcja – k. 287v – 296v
kopia dokumentacji lekarskiej pozwanej B. P. – k. 166 (koperta)
zaświadczenie lekarskie z dnia 22 lutego 2012 roku – k. 77
B. P. po śmierci męża zaczęła z E. D. rozmawiać o swoich sprawach rodzinnych, finansowych, zawodowych. Informowała ją o tym, że znajduje się w trudnej sytuacji psychicznej z powodu śmierci małżonka. Mówiła jej także, iż rozpoczęła leczenie w związku ze swoim stanem psychicznym, nie informowała jej jednak o rozpoznaniu dokonanym przez lekarza prowadzącego. Ciągle sprawiała wrażenie osoby smutnej.
Dowód:
zeznania świadka E. D.
W tym też czasie B. P. nie mogąc poradzić sobie z nadmiarem obowiązków jakie spadły na nią po śmierci męża, podjęła decyzję o sprzedaży nieruchomości, w której mieszkała wspólnie z nim przed przeprowadzeniem się do nowego mieszkania. W tym celu skontaktowała się z J. Ś., który wcześniej zajmował się pośredniczeniem w handlu nieruchomościami. Następnie postanowiła także o sprzedaży należącego do niej udziału w prawie użytkowania wieczystego i budynku stanowiącego odrębny od gruntu przedmiot własności, w którym do tej pory prowadziła gabinet stomatologiczny w K. przy ul. (...). B. P. chciała w ten sposób uwolnić się od obowiązków z tym związanych, w tym spłaty zobowiązań kredytowych oraz remontu lokalu. Chciała zająć się wyłącznie pracą zawodową. Obawiała się, że nie poradzi sobie z kwestiami administracyjnymi, w tym związanymi z utrzymaniem budynku, w którym wykonywała pracę.
Początkowo znajomi pozwanej byli zdziwieni takim jej postanowieniem, namawiali ją do zmiany decyzji. M. W. pytał ją, czy to dobry pomysł, aby sprzedawać nieruchomość wraz z własną praktyką. Jednak B. P. w tym czasie była zdecydowana na sprzedaż i nie starano się jej już odwodzić od tej decyzji.
Dowód:
zeznania świadka E. D.
zeznania świadka M. W. – k. 250 (zapis rozprawy od 1 godziny 4 minuty 54 sekundy); transkrypcja – k. 296v – 302v
zeznania świadka J. Ś.
J. Ś. w ramach poszukiwania nabywcy na powyższą nieruchomość skontaktował się z ojcem M. W. w sprawie zakupu nieruchomości. Następnie rozmowy na ten temat przejął sam M. W..
Ofertą B. P. zainteresował się także P. O., wspólnik spółki cywilnej Centrum (...). Zaczął on prowadzić z pozwaną negocjacje dotyczące ceny sprzedaży. W tym czasie przekonywał on B. P., iż nie poradzi ona sobie z samodzielnym prowadzeniem spraw po śmierci męża, a sprzedaż lokalu miała uwolnić ją od wszelkich obowiązków z tym związanych.
Dowód:
zeznania świadka M. W.
zeznania świadka E. D.
Pozwana B. P. w toku rozmów dotyczących sprzedaży nieruchomości prowadziła z P. O. także rokowania dotyczące zatrudnienia jej przez kupujących w gabinecie stomatologicznym jaki do tej pory prowadziła w nieruchomości położonej w K. przy ul. (...). W czasie negocjacji strony przedstawiały sobie projekty umów z tym związanych, a na jednej z nich B. P. poczyniła odręczne zmiany. W tym czasie informowała E. D., iż w związku ze sprzedażą lokalu, w którym prowadziła praktykę stomatologiczną, miała mieć zapewnioną w dalszym ciągu pracę na stałe.
Dowód:
zeznania świadka E. D.
zeznania świadka M. S. (1) – k. 250 (zapis rozprawy od 1 godziny 33 minuty 55 sekundy); transkrypcja – k. 305v – 307v
projekt umowy zlecenia – k. 81 – 84, 102 – 103v oraz 176 – 180
W dniu 8 lipca 2011 roku M. O. oraz P. O. stawili się w Kancelarii Notarialnej w W. przed notariuszem M. G. celem sporządzenia protokołu w formie aktu notarialnego.
Zgodnie z:
§ 1 protokołu: M. O. i P. O. oświadczyli, że są wspólnikami spółki cywilnej pod nazwą Centrum (...) Spółka Cywilna z siedzibą w W..
Wspólnicy podjęli następujące uchwały:
uchwałę nr 1 o treści: M. O. i P. O. działający jako wspólnicy spółki cywilnej Centrum (...) Spółka Cywilna z siedzibą w W. postanawiają przekształcić, na podstawie art. 26 §4 Kodeksu spółek handlowych, spółkę cywilną Centrum (...) Cywilna z siedzibą w W. w spółkę jawną pod firmą Centrum (...).P. (...) Spółka Jawna; wspólnikami w Spółce Jawnej Centrum (...).P. (...) Spółka Jawna pozostają M. O. oraz P. O.;
uchwałę nr 2 o treści: M. O. i P. O. działający jako wspólnicy spółki cywilnej Centrum (...) Cywilna z siedzibą w W. postanawiają, że wiążąca ich ich umowa spółki cywilnej traci swoją moc i ulega rozwiązaniu z dniem uprawomocnienia się postanowienia o wpisie;
uchwałę nr 3 o treści: M. O. i P. O. ustalają następujące brzmienie umowy spółki jawnej pod firmą: Centrum Stomatologiczne (...).P. (...) Spółka Jawna.
Dowód:
akt notarialny z dnia 8 lipca 2011 roku 2011 roku, rep. (...) – k. 14 – 15v
W dniu 27 lipca 2011 roku pozwane, M. W. – działający w imieniu S. Centrum Medyczne Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. – oraz P. O. i M. O. – działający jako wspólnicy spółki cywilnej pod nazwą Centrum (...) Lekarskie O. z siedzibą w W. – stawili się w Kancelarii Notarialnej w K. przed notariuszem U. M. w K. celem zawarcia umowy przedwstępnej ustanowienia ustanowienia praw odrębnej własności lokali i ich sprzedaży na rzecz tych spółek przez pozwane. W kancelarii obecny był także J. Ś., który nie uczestniczył jednak w podpisywaniu umowy.
Zgodnie z:
§ 1 umowy: pozwane oświadczyły, że przysługują im udziały B. P. w ¾ części, a A. P. (1) w ¼ części w prawie użytkowania wieczystego działki gruntu nr (...)/ o obszarze 393 m 2 oraz w prawie współwłasności budynku stanowiącego odrębną nieruchomość, położonych w K., ul. (...), dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w Kłodzku prowadzi księgę wieczystą nr (...);
§ 3 umowy: pozwane zobowiązały się do zawarcia umowy o ustanowienie na rzecz powyższych wspólników spółki cywilnej odrębnej własności lokalu niemieszkalnego, położonego na parterze budynku opisanego w § 1 umowy, o pow. 140,90 m 2 oraz na rzecz S. Centrum Medyczne Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. odrębnej własności lokalu mieszkalnego, położonego na piętrze budynku opisanego w § 1 umowy, o pow. 140,80 m 2
oraz do sprzedaży na rzecz wspólników spółki cywilnej powyższego prawa odrębnej własności lokalu wraz z prawami związanymi oraz z wyposażeniem za kwotę 450.000 zł, a na rzecz S. Centrum Medycznego Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. powyższego prawa wraz z prawami związanymi za kwotę 370.000 zł;
§ 7 umowy: strony określiły ostateczny termin zawarcia umowy przyrzeczonej na dzień 30 września 2011 roku;
§ 9 umowy: tytułem zadatku kupujący wpłacili pozwanym 20.000 zł;
§ 10 umowy: strony oświadczyły, że zapłata ceny za lokal mieszkalny miała nastąpić w dwóch ratach z tym, że pierwsza rata stanowić miała 50% zadłużenia hipotecznego i kwota ta miała zostać przelana bezpośrednio na rachunek Banku (...) S.A., a druga miała zostać zapłacona do dnia 30 października 2011 roku bez odsetek;
§ 11 umowy: strony ustaliły, że nabywcą wskazanego lokalu mieszkalnego mogą być wspólnicy spółki cywilnej Centrum (...) lub spółka jawna będąca następcą prawny;
§ 13 umowy: P. O. i M. O. jako wspólnicy spółki cywilnej Centrum (...) oświadczyli, że od reszty ceny niezapłaconej do dnia 30 października 2011 roku liczone będą odsetki za zwłokę w wysokości 10% w stosunku rocznym;
§ 16 umowy: w razie niewykonania umowy przedwstępnej kupujących sprzedające mogą bez wyznaczenia terminu dodatkowego odstąpić od umowy i otrzymane zadatki zachować.
Tego dnia, w czasie obecności w Kancelarii Notarialnej, B. P. sprawiała wrażenie osoby smutnej, zamkniętej w sobie. Dla M. W. były to oznaki trwającej żałoby po śmierci męża pozwanej. Przed podpisywaniem powyższej umowy pozwana zawahała się co do jej zawarcia, nie była pewna, czy chce ją podpisać, jednak w końcu złożyła swój podpis pod umową.
Dowód:
zeznania świadka M. W.
zeznania świadka U. M. – k. 250 (zapis rozprawy od 4 minuty 20 sekundy); transkrypcja – k. 282 – 287v
akt notarialny z dnia 27 lipca 2011 roku, rep(...) – k. 9 – 13
spis ruchomości – k. 8 – 8v
Pozwana B. P. w dniu składania oświadczenia woli przy zawieraniu umowy przedwstępnej znajdowała się w stanie wyłączającym świadome podjęcie decyzji i wyrażenie woli w związku z zaburzeniami afektywnymi dwubiegunowymi typu II przebiegającymi ze stanami (epizodami) mieszanymi.
Choroba powódki przebiega u niej bez występowania zaburzeń wytwórczych psychotycznych, zaburzeń funkcji poznawczych oraz zaburzeń świadomości ilościowych i jakościowych. W związku z tym może ona wykonywać zawód lekarza stomatologa. Zaburzenia te występują w zakresie zaburzeń nastroju podstawowego, napędu psychoruchowego, woli, zaburzeń rytmu dobowego, występowania silnego stanu leku określanego w tym schorzeniu lękiem wolno płynącym utrzymującym się niemal stale i wykazującym falowanie, którego nasilenie może osiągać poziom paniki. Skutkiem tych zaburzeń są zaburzenia treści myślenia, w którym dominują sądy depresyjne, tj. depresyjna, ujemna ocena siebie, swoich możliwości, postępowania, pesymistyczna ocena teraźniejszości i przyszłości, perspektyw życiowych, poczucia niewydolności, niesprawności, utrat radości życia, celów życiowych, zniechęcenia, apatii, natrętnych myśli pozbycia się sytuacji obciążających, sytuacji odbieranych jako dodatkowe obciążenie. Zaburzenia te bezpośrednio zakłócają wolę, a zwłaszcza zdolności decyzyjne, tj. świadomego dążenia do realizacji określonego celu i umiejętności ich realizowania. Zdolności te u B. P. z powodu zaburzeń depresyjnych były w okresie poprzedzającym zawarcie umowy przedwstępnej z dnia 27 lipca 2011 roku, oraz w czasie jej podpisywania, głęboko upośledzone i ograniczone.
Dowód:
opinia oraz opinia uzupełniająca biegłego R. S. – k. 181 – 186 oraz k. 324 – 335
Około miesiąca po zawarciu umowy przedwstępnej z dnia 27 lipca 2011 roku B. P. skarżyła się E. D., iż popełniła błąd decydując się na jej podpisanie. Wskazywała, że od czasu podpisania przez nią umowy P. O. zmienił w stosunku do niej oraz jej pracowników, zaczął zachowywać się arogancko.
Dowód:
zeznania świadka E. D.
We wrześniu 2011 roku pracownik powódki M. S. (1) wraz z pracownikiem B. P. dokonała spisu ruchomości jakie miały być przedmiotem umowy przyrzeczonej.
Dowód:
zeznania świadka M. S. (1)
We wrześniu lub październiku 2011 roku pracownik powódki M. S. (2) przyszedł do B. P. w czasie wykonywania przez nią pracy w lokalu, który powódka miała zamiar kupić na podstawie umowy przedwstępnej. Miał sprawdzić możliwość przystosowania lokalu do działalności jaką powódka miała zamiar w nim prowadzić. Spotkał wtedy pozwaną, nie rozmawiał z nią jednak.
Dowód:
zeznania świadka M. S. (2) – k. 250 (zapis rozprawy od 1 godziny 24 minuty 22 sekundy); transkrypcja – k. 302v – 304
B. P. po zawarciu umowy przedwstępnej ze S. Centrum Medycznym Niepublicznym Zakładem Opieki Zdrowotnej Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością pozostawała w kontakcie telefonicznym z M. W.. Ustalała z nim kwestie związane z przekazaniem nieruchomości, np. rozliczeń wody. Pozwana opóźniała jednak zawarcie umowy przyrzeczonej.
Dowód:
zeznania świadka M. W.
Po zawarciu umowy przedwstępnej powódka czyniła przygotowania do inauguracji działalności poradni stomatologicznej jaką chciała urządzić w lokalu nabytym od pozwanych, w którym B. P. prowadziła gabinet stomatologiczny.
P. O. oraz M. O. w dniu 28 lipca 2011 roku zawarli umowę o kredyt na kwotę 200.000 zł na działalność gospodarczą w związku z planowym zakupem nieruchomości od pozwanych.
Decyzją nr (...)z dnia 6 października 2011 roku Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w K.stwierdził, iż powódka spełnia wymagania zawarte w art. 22 ustawy o działalności leczniczej oraz rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 2 lutego 2011 roku w sprawie wymagań jakim powinny odpowiadać pod względem fachowym i sanitarnym pomieszczenia i urządzenia zakładu opieki zdrowotnej w zakresie stomatologii zachowawczej, chirurgii stomatologicznej, ortodoncji oraz protetyki.
Dowód:
zeznania świadka E. M. (1) – k. 250 (zapis rozprawy od 1 godziny 29 minuty 9 sekundy); transkrypcja – k. 304 – 305v
zeznania świadka M. S. (1)
decyzja nr (...) z dnia 6 października 2011 roku – k. 16 – 16v
kopia umowy o kredyt na działalność gospodarczą – k. 95 – 98
B. P. ostatecznie postanowiła nie sprzedawać powódce lokalu zgodnie z umową przedwstępną z dnia 27 lipca 2011 roku, a tylko zawrzeć umowę z S. Centrum Medycznym Niepublicznym Zakładem Opieki Zdrowotnej Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością, aby spłacić kredyty zaciągnięte wspólnie z mężem. Na decyzję tę wpłynęło także brak sprecyzowania jej umowy o pracę z powódką w gabinecie dentystycznym jaki powódka miała założyć w kupowanym od niej lokalu. Twierdziła, że w tym zakresie sprawy idą w złym kierunku.
Dowód:
zeznania świadka E. D.
Pozwane w dniu 10 października 2011 roku zawarły przed Notariuszem U. M.w K.umowę darowizny, Rep. (...).
Zgodnie z:
§ 1 umowy: pozwane oświadczyły, że w księdze wieczystej kw nr (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Kłodzku małżonkowie A. i B. P. wpisani są na prawach wspólności ustawowej jako użytkownicy wieczyści do dnia 6 lutego 2067 roku działki gruntu nr (...)/ o obszarze 393m 2 oraz właściciele budynku znajdującego się na tej działce, stanowiącego odrębną nieruchomość, położonych w K. przy ul. (...);
ponadto pozwane oświadczyły m.in., iż do dnia zawarcia tej umowy darowizny do dnia dzisiejszego nie zawierały żadnych innych umów mających za przedmiot zobowiązanie do zbycia udziałów będących przedmiotem tego aktu, ani udziałów tych nie zbywały, poza zawartą w tut. Kancelarii - umową przedwstępną o ustanowienie odrębnej własności lokali i ich sprzedaży, dnia 27 lipca 2011 r., Rep. A nr (...), w której to umowie zobowiązały się sprzedać całe przysługujące im udziały: w prawie własności lokalu niemieszkalnego położonego na parterze przedmiotowego budynku, wraz z prawami z nim związanymi na rzecz P. O. i M. O. wspólników spółki cywilnej pod nazwą Centrum (...) z siedzibą w W. oraz w prawie własności lokalu mieszkalnego położonego na piętrze przedmiotowego budynku, wraz z prawami z nim związanymi na rzecz "S. Centrum Medyczne Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej" Spółka z o.o. z siedzibą w K.;
§ 4 umowy: A. P. (1) darowała przysługujący jej udział wynoszący 1/4 część w prawie współużytkowania wieczystego działki gruntu nr (...) o obszarze 393 m 2, opisanej w § 1 tego aktu oraz w prawie współwłasności budynku znajdującego się na tej działce, stanowiącego odrębną nieruchomość, swojej matce B. P., a B. P. powyższą darowiznę przyjęła.
Dowód:
umowa darowizny – k. 163 – 165
Na prośbę B. P. powódka zgodziła się na przesunięcie terminu zawarcia umowy przyrzeczonej z dnia 30 września 2011 roku na dzień 21 października 2011 roku.
Bezsporne
W dniu 21 października 2011 roku reprezentant powódki P. O. stawił się u notariusza U. M. w kancelarii celem zawarcia z pozwanymi umowy przyrzeczonej. B. P. wręczyła mu wtedy pismo z dnia 18 października 2011 roku, w którym poinformowała M. i P. O. o niezrealizowaniu przez nich umowy przedwstępnej dotyczącej sprzedaży Centrum Stomatologicznego. Jednocześnie wskazała, że zobowiązuje się do niezwłocznego przekazania podwójnej kwoty zadatku. Podała, iż umowa nie została zrealizowana z jej winy.
W tej sytuacji P. O. otrzymał od notariusza na swoje żądanie potwierdzenia jego stawiennictwa w kancelarii notarialnej i odmowy stawienia się do zawarcia umowy przez pozwane.
Dowód:
zeznania świadka M. W.
kopia pisma pozwanej B. P. z dnia 18 października 2011 roku – k. 17
zaświadczenie notariusza z dnia 21 października 2011 roku, L. dz. K. (...) – k. 17v
Pismami z dnia 15 listopada 2011 roku powódka wezwała pozwane do podpisania umowy przyrzeczonej w terminie do dnia 30 listopada 2011 roku pod rygorem skierowania sprawy na drogę sądową.
A. P. (1)pismem z dnia 22 listopada 2011 roku poinformowała pełnomocnika powódki, iż odstępuje od umowy przedwstępnej z dnia 27 lipca 2011 roku, Rep. (...), oraz wskazała, iż w dniu 10 października 2011 roku dokonała darowizny na rzecz B. P.swojej części nieruchomości, która była przedmiotem umowy przedwstępnej. Następnie B. P.pismem z dnia 5 grudnia 2011 roku poinformowała powódkę, iż uchyla się od skutków prawnych swojego oświadczenia woli składającego się na treść umowy przedwstępnej z dnia 27 lipca 2011 roku w zakresie zobowiązania do ustanowienia odrębnej własności lokalu i jego sprzedaży wraz z wyposażeniem oraz z prawem użytkowania wieczystego. Jako podstawę uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli wskazała niewywiązanie się przez powódkę z zawarcia z nią umowy o pracę, co miało skłonić tę pozwaną do podjęcia decyzji o sprzedaży nieruchomości za cenę odbiegającą od realnej wartości rynkowej. Działanie takie w jej ocenie doprowadziło do złożenia przez nią oświadczenia woli pod wpływem błędu i nosiło znamiona podstępu ze strony powódki.
Dowód:
wezwania pozwanych z dnia 15-11-2011 roku – k. 22 – 23, 25 – 26
kopia pisma pozwanej A. P. (1) z dnia 22 listopada 2011 roku – k. 26 – 26v
kopia pisma pozwanej B. P. – k. 24 – 24v
B. P. w dniu 27 stycznia 2012 roku zawarła z „S. Centrum Medycznym Niepublicznym Zakładem Opieki Zdrowotnej” Sp. z o.o. w K. umowę przyrzeczoną stanowiącą wykonanie umowy przedwstępnej z dnia 27 lipca 2011 roku.
Dowód:
wydruk księgi wieczystej ze strony internetowej – k. 174 – 175v
Pozwana A. P. (1) pismem z dnia 16 marca 2012 roku złożyła powódce oświadczenie o odstąpieniu od umowy przedwstępnej z dnia 27 lipca 2011 roku z powodu niezapłacenia w terminach wskazanych w tej umowie rat składających się na cenę sprzedaży określoną w § 10 tej umowy.
Dowód:
pismo B. P. z dnia 16 marca 2012 roku – k. 94
Ustaleń faktycznych Sąd dokonał na podstawie dokumentacji przedłożonej przez strony, której autentyczność nie była kwestionowana, a także na podstawie zeznań świadków U. M., A. G., M. W., M. S. (2), E. M. (2), M. S. (1) oraz E. D.. Relacje świadków w zasadniczej części miały na celu przedstawienie sposobu zachowania się B. P. w dniu zawarcia umowy przedwstępnej z dnia 27 lipca 2011 roku, a także w okresie przed, jak i po zawarciu tego kontraktu.
Podstawą ustaleń faktycznych Sąd uczynił także opinię biegłego R. S. dotyczącą ustalenia stanu zdrowia psychicznego pozwanej B. P. w dniu podpisywania umowy przedwstępnej i w okresie poprzedzającym ten dzień.
W ocenie Sądu brak jest podstaw do uwzględnienia zarzutów powódki do powyższej opinii oraz opinii uzupełniającej. Przede wszystkim biegły w sposób wyczerpujący odniósł się do tematu zlecenia. Formułując wnioski opinii oparł się on na dokumentacji medycznej sporządzonej przez A. G. oraz zeznaniach świadków wskazujących na zachowanie pozwanej w analizowanym okresie. Powyższe doprowadziło go do jednoznacznych, należycie uzasadnionych wniosków wyrażonych w opinii.
Odnosząc się kolejno do zastrzeżeń powódki do opinii (k. 196 – 198 v) oraz opinii uzupełniającej (k. 354 – 356) należy wskazać, iż nie było w ogóle konieczne doprecyzowywanie ram czasowych okresu poprzedzającego zawarcie umowy przedwstępnej, tym bardziej w sposób wskazany przez powódkę (k. 196, 354).
Jak wskazano w dalszej części rozważań, zasadnicze znaczenie w sprawie ma stan świadomości B. P. w dniu zawierania umowy z dnia 27 lipca 2011 roku i już ustalenie tego stanu wystarczające byłoby do rozstrzygnięcia sprawy. Ramy czasowe zakreślone w postanowieniu Sądu miały jednak na celu objęciem przez biegłego okresu, kiedy pozwana była leczona przez psychiatrę A. G., gdyż przede wszystkim dokumentacja medyczna przez niego sporządzona była zasadniczą podstawą do opiniowania stanu świadomości powódki w przedmiotowym okresie. To, czy pozwana miała zachowaną świadomość co najmniej od dnia kiedy po raz pierwszy skontaktowała się J. Ś. nie ma znaczenia dla sprawy. Zachowaniem świadomości w tym momencie nie oznaczałoby bowiem, że pozwana w takim samym stanie znajdowała się w dniu zawierania umowy przedwstępnej.
Podobnie należy odnieść się do żądania zlecenia biegłemu opinii w kwestii, czy pozwana po zawarciu umowy z dnia 27 lipca 2011 roku do dnia 28 stycznia 2012 roku znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne podjęcie decyzji i wyrażenia woli (k. 196v, 354v). Biegły w opinii jednoznacznie wskazał, iż pozwana obecnie także cierpi na zaburzenia afektywne dwubiegunowe typu II przebiegające ze stanami mieszanymi. Jednak wnioski odnośnie wpływu tej choroby na ważność czynności prawnych dokonanych przez pozwaną po dniu 27 lipca 2011 roku – w tym umowy darowizny z dnia 10 października 2011 roku zawartej między pozwanymi oraz umowy z dnia 27 stycznia 2012 roku zawartej pomiędzy B. P. a (...) Sp. z o.o., a także umów zawieranych w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej (k. 197v, 355v) – pozostają bez znaczenia dla niniejszej sprawy. Jak wynika z ustalonego stanu faktycznego, pozwana pomimo swojej choroby jest w stanie funkcjonować społecznie, w tym zawodowo. To, że B. P. zawarła zarzucane kontrakty nie świadczy jeszcze o ich ważności. Tej kwestii jednak Sądu w żadnym wypadku nie może oceniać w niniejszym postępowaniu, w którym należy rozstrzygnąć o ważności umowy przedwstępnej z dnia 27 lipca 2011 roku. Ta ostatnia umowa ma bowiem zasadnicze znacznie dla wszystkich żądań pozwu, a nie ważność wszystkich umów zawieranych przez tę pozwaną w określonym czasie. Jeśli powódka twierdzi, że powyższe czynności prawne są nieważne, to niniejsze postępowanie nie służy udowodnieniu tego twierdzenia.
W dalszej kolejności należy wskazać, iż powódka nadmierną wagę przywiązuje do relacji świadków odnośnie zachowania pozwanej. Ze stanowiska strony powodowej wynika, że skoro pozwana B. P. w dniu zawierania umowy z dnia 27 lipca 2011 roku nie ujawniała widocznych objawów choroby psychicznej, to nie można stwierdzić jej wystąpienia. Całkowicie pomija jednak powódka w tym zakresie wpływ stwierdzonej u pozwanej choroby na normalne funkcjonowanie. Można stwierdzić, iż powódka wymaga (k. 354v) w tym zakresie, aby zachowanie pozwanej otwarcie manifestowało występowanie u niej objawów choroby psychicznej, przykładowo poprzez jakieś nieracjonalne zachowania, depresję prowadzącą do całkowitej apatii, nagłe zmiany nastroju, lub aby toczyło się wobec niej postępowanie o ubezwłasnowolnienie (k. 197v). Takie wymagania, wobec charakterystyki choroby przedstawionej przez biegłego (k. 334), są nieuzasadnione. Jak już wynika z nazwy tej jednostki chorobowej posiada ona różne odmiany. U osoby z chorobą stwierdzoną u pozwanej, jej objawy nie muszą się manifestować otwarcie w każdym aspekcie życia codziennego, ale mogą być stwierdzone na skutek analizy zachowania w dłuższym czasie. Taką właśnie metodę przyjął biegły przy sporządzaniu opinii, tj. dokonał analizy leczenia pozwanej przez A. G., przeprowadził badanie aktualnego stanu zdrowia pozwanej, zapoznał się z zeznaniami świadków i na tej podstawie orzekł zarówno o stanie zdrowia psychicznego B. P. zarówno przed podpisaniem umowy z dnia 27 lipca 2011 roku, w czasie jej zawierania, a także obecnie. Ponadto należy wskazać, iż osoby mające incydentalny kontakt z pozwaną mogą nie posiadać w związku z tym wystarczających informacji pozwalających na wnioskowanie o jej stanie psychicznym. Stąd, zdaniem Sądu, powódka analizując zeznania świadków pomija w ogóle tę właśnie okoliczność, a więc incydentalność kontaktów z pozwaną zawnioskowanych przez nią świadków.
Powódka przywiązuje nadmierną wagę do zeznań U. M., a więc notariusz przed którą strony zawierały umowę przedwstępną. To, że jest ona osobą zaufania publicznego (art. 2 § 1 ustawy z dnia z dnia 14 lutego 1991 r. Prawo o notariacie) wcale nie świadczy o tym, że jej zeznania posiadają jakiś szczególny walor. Podlegają one ocenie jak zeznania każdego innego świadka. Natomiast na notariuszu ciąży obowiązek odmowy dokonywania czynności notarialnej, jeżeli poweźmie wątpliwość, czy strona czynności notarialnej ma zdolność do czynności prawnych (art. 86 ustawy z dnia z dnia 14 lutego 1991 r. Prawo o notariacie). Nie chodzi przy tym o zdolność do czynności prawnych w rozumieniu art. 11 k.c., lecz o sytuacje uzasadniające przypuszczenie o zaistnieniu wady oświadczenia woli. Notariusz zatem powinien odmówić dokonania czynności notarialnej nie tylko wówczas, gdy strona czynności jest formalnie ubezwłasnowolniona (art. 81 pr. o not. w zw. z art. 13 i 16 k.c.), ale także wtedy, gdy zachodzi uzasadniona wątpliwość, czy taka strona działa w stanie dostatecznej świadomości (art. 86 pr. o not. w zw. z art. 82 k.c.). Chodzi o stwierdzenie ułomności i jej stopnia w odniesieniu do osoby biorącej udział w czynności (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2005 r., IV CK 453/04, nie publ.). Ten obowiązek nie oznacza konieczności przybierania w każdym wypadku biegłego lekarza, zatem dokonanie czynności bez udziału takiego lekarza nie podważa aktu. Stwierdzenie stanu umysłowego osoby dokonującej czynności prawnej nie mieści się w zakresie kompetencji notariusza, jego oświadczenie w tym przedmiocie podlega zatem ocenie na ogólnych zasadach (uzasadnienie postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 czerwca 2012 r., I CSK 564/11, LEX nr 1214325).
Wnioskowanie przez powódkę, że na podstawie stwierdzenie przez powyższego świadka, że w dniu 27 lipca 2011 roku B. P. nie ujawniała wyraźnych objawów choroby psychicznej (k. 354v), to choroba ta nie występowała w tym właśnie dniu, potwierdza tylko to, że według powódki choroba pozwanej za każdym razem musi się otwarcie manifestować, a jeżeli tego nie ma to w tym właśnie momencie choroba nie wpływa w żaden sposób na podjęcie decyzji i wyrażenie woli.
Nie jest zasadny zarzut powódki (k. 355v), iż o braku bezstronności biegłego ma świadczyć przytoczenie przez niego wypowiedzi U. M. wskazujących na je przemyślenia na temat całej transakcji, których nie wyartykułowała w takcie podpisania umowy, a także relacji świadka wskazującej na zawieranie przez pozwaną kontraktu po śmierci męża, przez co znajdowała się ona w trudnej sytuacji. O ile wskazanie na własne przemyślenia świadka rzeczywiście nie było konieczne, to nie dyskwalifikuje to opinii biegłego, gdyż ta wyłącznie wypowiedź nie stała się podstawą wniosków opinii. Jednak przytoczenie relacji świadka o śmierci męża pozwanej jest uzasadnione. Okoliczność ta była znana zarówno reprezentantom powódki, jak i notariuszowi sporządzającemu umowę przedwstępną. Zarówno z opinii biegłego, jak i dokumentacji lekarskiej A. G. wynika, że śmierć męża pozwanej stanowiła zdarzenie potęgujące u B. P. objawy choroby psychicznej poprzez występowanie reakcji żałoby. To, że utrzymywała się ona aż do czasu zawarcia umowy przedwstępnej nie wydaje się niczym nadzwyczajnym (k. 89v) jeżeli zważy się, że B. P. w tym właśnie czasie cierpiała (i nadal cierpi) na chorobę psychiczną, a przez długi czas opiekowała się mężem starając się – jak wynika to z zeznań E. D. – pomóc mu na wszelkie sposoby w poprawie stanu zdrowia.
Powódka zarzucając (art. 354v), że lekarz prowadzący leczenie pozwanej wskazał wprost, że nie ma on możliwości stwierdzenia, czy w jakimś dniu o jakiejś godzinie, kiedy nie miał kontaktu z pacjentką, pozwana była w fazie remisji, w stanie manii lub w stanie depresji, całkowicie pomija charakter choroby stwierdzonej u B. P.. Powyższe stwierdzenie świadka, jest oczywiste, gdyż tylko osoba posiadająca wiedzę specjalistyczną mogłaby stwierdzić stan psychiczny pacjentki ciągle przy niej przebywając, co jest oczywiście niemożliwe. Z powyższego stwierdzenia świadka nie można wywodzić przecież, że skoro osoba chora w danym dniu zachowywała się w sposób nie wskazujący na manię lub depresję, to był to okres remisji choroby, a więc nie zachodziły przesłanki z art. 82 k.c. Raz jeszcze należy podkreślić, że u pozwanej choroba nie przebiega w sposób otwarcie manifestujący objawy, co nie znaczy, że u B. P. – z powodu braku takich widocznych dla wszystkich objawów – należy przyjąć remisję choroby. Świadek ten nie musiał ponadto stwierdzić kategorycznie, że u pozwanej przy podejmowaniu decyzji w poważnych sprawach jej choroba mogła mieć wpływ (k. 354v). A. G. w niniejszej sprawie zeznawał jako świadek i do formułowania takich konkluzji nie był obowiązany.
Zarzucanie przez powódkę, że B. P. (k. 354v) ma wgląd w swoją chorobę i potrafi ocenić, kiedy występuje nasilenie objawów powodujące lęki i panikę, nie może być poczytane na jej niekorzyść. Naturalnym jest, że pozwana czując pogorszenie stanu zdrowia psychicznego, starała się o przepisanie jej leków, co jest postępowaniem jak najbardziej naturalnym i zgodnym z zasadami doświadczenia życiowego, które przecież wskazują, że bez względu na rodzaj choroby osoba na nią cierpiąca stara się nie dopuszczać do jej rozwoju. Po raz kolejny stanowisko powódki sprowadza się do wymagania, aby osoba chora psychicznie pozbawiona była w ogóle kontaktu z rzeczywistością, lub co najmniej, aby otwarcie manifestowała objawy takiej choroby. Strona powodowa zdaje się nie dopuszczać możliwości występowanie zaburzeń o przebiegu stwierdzonym u B. P..
Zarzuty dotyczące nieuwzględnienia przez biegłego zeznań J. Ś. (k. 355v) stanowią kontynuację nieuzasadnionego wymagania występowania u pozwanej widocznych objawów choroby psychicznej. Jak wskazał ten świadek z B. P. w czasie poszukiwania kontrahentów widział się tylko 4 – 5 razy, a więc nie była to ciągła obserwacja jej zachowania pozwalająca na wyciągnięcie wniosków co do stanu jej zdrowia psychicznego i to przez osobę nie posiadająca w tym zakresie specjalistycznej wiedzy.
Zarzuty powódki odnośnie relacji E. D. (k. 355v) nie mają znaczenia dla oceny opinii biegłego.
Niezrozumiałym jest zarzut (k. 355v), iż pozwana nie była osamotniona przy podpisywaniu umowy w dniu 27 lipca 2011 roku, gdyż wtedy wspierała ją druga pozwana, a poza tym decyzja o sprzedaży nie została podjęta z dnia na dzień i była ona przemyślana. Odnośnie pierwszego zarzutu należy wskazać, że obecność A. P. (1) przy zawieraniu umowy przedwstępnej była konieczna, gdyż była to jedna ze stron tej umowy.
Natomiast odnośnie zarzutu, iż decyzja o zawarciu umowy była przemyślana to należy wskazać, że biegły właśnie stwierdził, że zachodziły przesłanki do przyjęcia, iż proces decyzyjny u pozwanej został w istotnym stopniu zaburzony z powodu choroby psychicznej na którą ona nadal cierpi. To, że pozwana podjęła decyzję i ją uzewnętrzniła w postaci oświadczenia woli, nie świadczy jeszcze, że decyzja (ściślej – oświadczenie woli) ta jest ważna, tj. wywołuje konsekwencje prawne.
Zarzuty powódki, która wskazywała, iż całokształt zachowania pozwanej po podpisaniu umowy przedwstępnej może świadczyć, o tym, że w dniu 27 lipca 2011 miała ona zachowaną zdolność świadomego podjęcie decyzji i wyrażenia woli, także nie zasługują na uwzględnienie. Przyznanie przez B. P. w piśmie z dnia 18 października 2011 roku, że odstępuje od umowy przedwstępnej ze swojej winy, a także relacjonowanie przez nią E. D., iż z powodu błędnej decyzji nie zawrze umowy tylko z powódką, świadczy o tym, że pozwana ta dopiero po zawarciu umowy przedwstępnej była w stanie prawidłowo ocenić wagę dla niej tej decyzji. Jak wskazał biegły – a co znajduje potwierdzenie w relacjach świadków – decydująca dla B. P. w czasie zawierania umowy przedwstępnej była chęć pozbycia się problemów jakie spadły na nią po śmierci męża. Nie zważała ona na konsekwencje tej decyzji, która nieracjonalną wydała się dla jej znajomych , tj. M. W. oraz E. D.. Swoje uwagi w tym zakresie wyraziła także świadek U. M., tj. notariusz przed, którą strony zawierały umowę przedwstępną. Reakcja tych osób postronnych, które przecież nie miały żadnego interesu w kwestionowaniu tej decyzji (M. W. w imieniu S. nie kupował od pozwanych lokalu wraz z wyposażeniem), dobitnie wskazuje, że powyższe postanowienie pozwanej w jej sytuacji życiowej, spotkało się ze zdziwieniem osób, które znały pozwaną i orientowały się w tej właśnie sytuacji. Pozwana decydując się na sprzedaż nieruchomości, w której prowadziła działalność gospodarczą stanowiącą źródło jej utrzymania, posiadała przecież w chwili podejmowania tej decyzji doświadczenie życiowe pozwalające jej na ocenę ryzyka takiego postępowania. Jednak jej sytuacja w tym konkretnym momencie życiowym nie była typowa. Pozwana od dłuższego czasu cierpiała na chorobę psychiczną wpływającą na zaburzenie procesów decyzyjnych.
Powódka niezasadnie przywiązuje także wagę do tego, że pozwana nadal świadczy usługi stomatologiczne. Z powyższego wynika, jak już powyżej wskazano, iż w mniemaniu powódki, choroba psychiczna stwierdzona u pozwanej winna eliminować ją całkowicie także z życia zawodowego. Powyższe sprzeczne jest z opinią biegłego, który wskazał, że choroba ta nie stanowi przeciwwskazań do świadczenia usług dentystycznych. Nadto przeciwwskazań do powyższego nie widział także psychiatra A. G., a wręcz przeciwnie, wskazywał on, że pozwana winna pozostawać aktywna zawodowo, aby nie pogarszać stanu swego zdrowia. Także z uchwały nr (...) (...)Izby Lekarskiej z dnia 13 września 2012 roku (k. 356v) wynika, iż organ ten nie widział podstaw do orzeczenia niezdolności do wykonywania zawodu lekarza dentysty ze względu na jej aktualny stan psychiczny. Opieranie się zatem na tym argumencie przy kwestionowaniu opinii biegłego jest całkowicie chybione.
Okoliczność ta nie świadczy jednak automatycznie o tym, że pozwana mogąc wykonywać czynności zawodowe, miała także zachowaną świadomość w zakresie rozpoznania znaczenia podejmowanych przez nią czynności prawnych. Powyższe płaszczyzny społecznego funkcjonowania pozwanej nie pokrywają się i dysfunkcje w zakresie jednej z nich nie musi przekładać się na drugą.
Nie można zgodzić się z zarzutem powódki (k. 198), iż istnieje sprzeczność pomiędzy opinią a dokumentację lekarską sporządzoną przez A. G., a mianowicie zapisem z dnia 13 sierpnia 2011 roku, gdy B. P. opowiadała w czasie wizyty o planowanej sprzedaży lokalu i zapewnionej w nim dobrej pracy. Powódka pomija jednak zupełnie pozostałą część zapisu zawartego w wywiadzie, gdzie stwierdzono, że pozwana wskazała, że „w ostatnich tygodniach miała dużo dobrych dni”. Powyższe wpisuje się w charakter choroby pozwanej, a więc zaburzeń dwubiegunowych, charakteryzujących się zmiennością nastrojów z manii na depresję, z przewagą u pozwanej tych drugich. To, że wyraziła ona taką opinię jest zatem zrozumiałe i potwierdza zasadność wniosków biegłego, a nie przeciwnie. Niezrozumiała jest uwaga powódki, iż lekarz prowadzący nie stwierdził w związku z cytowaną wypowiedzią niczego co wskazywałoby na jakiekolwiek błędne postrzeganie rzeczywistości przez pozwaną w związku z tymi zdarzeniami. Lekarz ten nie mógł tego stwierdzić i nie było takiej potrzeby. Poza tym do tego sam musiałby mieć podstawy do oceny wypowiedzi osoby leczonej, a więc warunków planowanej sprzedaży i umowy o pracę. Jednak w tym zakresie należy wskazać, iż wizyta zakończyła się przepisaniem pozwanej leków, a więc lekarz widział konieczność leczenia pozwanej, a co za tym idzie jej stan zdrowia psychicznego nadal uzasadniał farmakoterapię. Zasadność tego leczenia potwierdziła także biegły w opinii (k. 334).
Nie można także zgodzić się z zarzutem powódki (k. 242), że do stwierdzenia prawdopodobieństwa niepoczytalności w danej, na tyle wysokiego, aby dać podstawy do oparcia na nim orzeczenia oddalającego powództwo, biegły musi mieć odpowiedni materiał dowodowy pozwalający na ocenę zachowania w tym konkretnym dniu, a raczej w tych godzinach, kiedy pozwana podpisywała akt notarialny. Stawianie tak kategorycznych wymagań musi zawsze prowadzić do niemożności stwierdzenia ustalenia wystąpienia choroby psychicznej, gdy osoba opiniowana w tym właśnie dniu i konkretnej godzinie nie przejawiała objawów tej choroby, pomimo tego, że w tym właśnie okresie pozostawała pod opieką lekarza psychiatry, dla którego nie było wątpliwości co do zaburzeń u tej osoby. Powyższe po raz kolejny wskazuje, że dla powódki osoba chora na zaburzenia stwierdzone u pozwanej, to ktoś niezdolny do życia w społeczeństwie, wymagający stałej opieki, zachowujący się nieracjonalnie w sposób łatwy w dostrzeżeniu dla każdego. Każda choroba psychiczna ma cechy charakterystyczne właśnie dla niej. W przypadku choroby pozwanej jej zaburzenia nie muszą prowadzić do wskazanych powyżej widocznych dla każdego objawów, jednak mogą determinować poczynania, wpływać na procesy decyzyjne. Te ostatnie, co oczywiste, przy czynnościach prawnych typu umowy, uchwytne są wyłącznie na ostatnim etapie, a więc przy składaniu własnoręcznego podpisu na umowie. Podpis taki stanowi wyłącznie uzewnętrznienie procesu decyzyjnego, ściślej przebiegającego dla kontrahenta w sposób nieuchwytny procesu intelektualnego, który determinowany jest przez wiele czynników. Proces ten musi występować w sposób niezaburzony, aby można było stwierdzić, że sama czynność podpisania umowy została dokonana w pełni świadomie i swobodnie.
Biegły w opinii uzupełniającej podtrzymuje opinię wydaną w dniu 21 lipca 2012 roku. Stwierdził, iż B. P. cierpi na chorobę psychiczną określaną mianem choroby afektywnej dwubiegunowej typu II przebiegającej ze stanami (epizodami) mieszanymi, tj. depresyjnymi i maniakalnym o różnym, zmiennym nasileniu. Zaburzenia te dodatkowo były potęgowane współistniejącymi zaburzeniami reaktywnymi adaptacyjnymi określanymi jako reakcja żałoby, związanymi z śmiercią męża pozwanej. Zgodnie z wnioskami zwartymi w opinii w dniu 27 lipca 2011 roku, a zatem w momencie podpisywania kwestionowanej umowy przedwstępnej, pozwana ta znajdowała się w stanie występowania i utrzymywania się u niej zaburzeń depresyjnych, istotnie upośledzających jej sferę afektu, nastroju, napędu, woli, przeżywania silnych stanów lękowych. W tym czasie pozwana z powodu powyższych zaburzeń oceniała, że nie jest ona w stanie podołać obowiązkom, które na nią spadły po śmierci męża, m.in. zadłużenie kredytowe, konieczność dokończenia budowy, załatwiania spraw administracyjnych z tym związanych. Jej działanie było podporządkowane w tym okresie woli i chęci uwolnieniu się od tych obciążeń. Działanie pozwanej determinowały wówczas czynniki i zaburzenia sfery emocjonalno – wolincjonarnej, a nie refleksyjno – racjonalnej. Powyższe powodowało, że w okresie zawierania i podpisywania umowy przedwstępnej sprzedaży nieruchomości znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Jak wskazał biegły w uzasadnieniu opinii, choroba powódki przebiega bez występowania u niej zaburzeń wytwórczych psychotycznych, zaburzeń funkcji poznawczych oraz zaburzeń świadomości ilościowych i jakościowych. W związku z tym może ona wykonywać zawód lekarza stomatologa. Istotne zaburzenia występują w zakresie zaburzeń nastroju podstawowego, napędu psychoruchowego, woli, zaburzeń rytmu dobowego, występowania silnego stanu leku określanego w tym schorzeniu lękiem wolno płynącym utrzymującym się niemal stale i wykazującym falowanie, którego nasilenie może osiągać poziom paniki. Skutkiem tych zaburzeń są zaburzenia treści myślenia, w którym dominują sądy depresyjne, tj. depresyjna, ujemna ocena siebie, swoich możliwości, postępowania, pesymistyczna ocena teraźniejszości i przyszłości, perspektyw życiowych, poczucia niewydolności, niesprawności, utrat radości życia, celów życiowych, zniechęcenia, apatii, natrętnych myśli pozbycia się sytuacji obciążających, sytuacji odbieranych jako dodatkowe obciążenie. Zaburzenia te bezpośrednio zakłócają wolę, a zwłaszcza zdolności decyzyjne, tj. świadomego dążenia do realizacji określonego celu i umiejętności ich realizowania. Zdolności te u B. P. z powodu zaburzeń depresyjnych były w tym okresie głęboko upośledzone i ograniczone. Zaburzenia takie u chorych z takim rozpoznaniem są przyczyną zgonów w wyniku zamachów samobójczych u 10 – 25 % chorych z takim rozpoznaniem.
Występowanie takich objawów B. P. potwierdzała w badaniu przez biegłego, a znajdują one także odzwierciedlenie w dokumentacji medycznej jej leczenia psychiatrycznego, zeznaniach A. G., E. D., M. W. i U. M.. Należy także wskazać, iż w ocenie biegłego prowadzone leczenie psychiatryczne B. P. było w pełni prawidłowe, zgodne z zasadami wiedzy psychiatrycznej i bez wątpienia skuteczne, gdyż choć nie doprowadziło do pełnej remisji i wycofania się objawów psychopatologicznych, to skutecznie je łagodziło i zapobiegło eskalacji i nasileniu zaburzeń u pozwanej, przyjmowane zlecane leki były starannie dobierane, dawkowane, modyfikowane stosownie do potrzeb i umożliwiły leczonej z upływem czasu w miarę dobre funkcjonowanie, w tym możliwość kontynuowania pracy zawodowej. Biegły podkreślił także, iż zaburzenia endogenne w tym czasie były potęgowane dodatkowo czynnikiem reaktywnym – występująca równocześnie reakcją żałoby u B. P.. Podkreślenie skutków leczenia B. P., a więc nie doprowadzenie do pełnej remisji i wycofania się objawów psychopatologicznych, ma szczególne znaczenie, gdyż wskazuje, że pomimo prawidłowego leczenia nie można było doprowadzić do ustąpienia objawów choroby na jaką cierpi pozwana. To zatem, że w dniu 27 lipca 2011 roku była w czasie leczenia, a więc przede wszystkim zażywała przepisywane jej leki, wcale nie oznacza, że choroba nie wpływała na jej procesy decyzyjne, które nie były w związku z tym podejmowane w pełni świadomie.
Sąd oddalił dalsze wnioski dowodowe stron (k. 361) dotyczące przesłuchania świadków E. P. (k. 48), J. L. i J. F. (k. 159), zobowiązanie B. P. do przedstawienia oryginału umowy jaką zawarła ona z drugim z kontrahentów z umowy przedwstępnej z dnia 27 lipca 2011 roku (k. 174v), oraz o przesłuchanie stron, gdyż dowody przeprowadzone w sprawie okazały się wystarczające do rozstrzygnięcia.
Sąd zważył co następuje:
Powództwo podlega oddaleniu jako niezasadne.
Powód w niniejszej sprawie domaga się – zgodnie z żądaniem zawartym w piśmie z dnia 19 września 2012 roku (k. 241 – 242v) uznanie za bezskuteczną umowy darowizny z dnia 10 października 2011 roku (rep. (...)), szczegółowo opisanej w tym piśmie, a także nakazanie obydwu pozwanym złożenia oświadczenia woli, o treści także opisanej w tym piśmie.
Pozwana B. P. w odpowiedzi na pozew podniosła – oprócz innych zarzutów przeciwko żądaniu pozwu – iż zawierając w dniu 27 lipca 2011 roku umowę przedwstępną miała zniesioną zdolność świadomego i swobodnego podjęcia decyzji, przez co – zgodnie z art. 82 k.c. - powyższa umowa jest nieważna.
Wskazany zarzut pozwanej należy rozpatrzyć w pierwszej kolejności, gdyż w przypadku jego zasadności należy przyjąć nieważność umowy przedwstępnej z dnia 27 lipca 2011 roku i zobowiązanie pozwanych z tej umowy do zawarcia umowy przyrzeczonej z powódką nie istniałoby (o czym poniżej). Powyższe także skutkowałoby brakiem konieczności odnoszenia się do pozostałych zarzutów pozwanych co do żądań pozwu.
Zgodnie z art. 82 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone przez osobę, która z jakichkolwiek powodów znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Dotyczy to w szczególności choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego, chociażby nawet przemijającego, zaburzenia czynności psychicznych. Z brzemienia powołanego przepisu wynika zatem, że formułuje on dwie grupy stanów faktycznych powodujących nieważność oświadczenia woli, a więc stan wyłączający świadomość oraz stan wyłączający swobodę. Bez znaczenia są natomiast powody, które doprowadziły do powstania tych stanów. Każdy z tych stanów może występować samodzielnie i jest to wystarczające do stwierdzenia wady oświadczenia woli. W tym przypadku decyduje stan opisany w art. 82 k.c., a nie przyczyna, która go wywołała. Ponadto stan wyłączający świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli nie może być rozumiany ten sposób, iż wymaga całkowitego braku świadomości, przy wystąpieniu którego pojawia się całkowita niemożność działania i oświadczenie woli nie może w ogóle wystąpić. Przy stanie wyłączającym świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli nie musi występować całkowite zniesienia świadomości i ustania czynności mózgu. Wystarczy bowiem istnienie takiego stanu, który oznacza brak rozeznania, niemożność rozumienia posunięć własnych i posunięć innych osób oraz niezdawanie sobie sprawy ze znaczenia i skutków własnego postępowania (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2006 r., IV CSK 7/05, Lex nr 180191; uzasadnienie orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 30 kwietnia 1976 r., III CRN 25/76, OSP 1977/4/78). Podstawowe znaczenie ma w tym przypadku ustalenie stopnia zmniejszenia udziału świadomości w postępowaniu człowieka, stopnia zaburzenia czynności psychicznych w momencie składania oświadczenia woli. Przy stanie wyłączającym świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli chodzi o brak rozeznania, niemożność rozumienia znaczenia własnych posunięć lub też innych osób, zrozumienia sensu składanych oświadczeń. Decydujące znaczenie ma związek pomiędzy tym stanem a konkretnym oświadczeniem woli, co do którego należy rozpatrywać ważność oświadczenia woli.
Wskazuje się, że stosunek psychiczny do podejmowanego zachowania się i jego skutków opiera się na dwóch momentach: przewidywania i woli. Oba te momenty zakładają istnienie nieupośledzonego działania funkcji psychicznych, pozwalającego na właściwe rozeznanie znaczenia i skutków swego zachowania się oraz pokierowania swym postępowaniem. Okoliczność zatem, że w okresie remisji poszkodowany cierpiący na schizofrenię paranoidalną zdawał sobie sprawę z tego, że w czasie przyjmowania leków neuroleptycznych nie wolno mu pić alkoholu, nie wyłącza stanowiska, że upośledzenie w działaniu funkcji psychicznych nie pozwoliło mu na właściwe rozeznanie znaczenia i skutków wypicia alkoholu (przewidywanie), a zwłaszcza – na pokierowanie swym postępowaniem (wola) (wyrok Sadu Najwyższego z dnia 11 grudnia 1979 r., II CR 448/79, OSPiKA 1981/3/45; wyrok ten dotyczy art. 425 k.c., jednak zawarte w nim uwagi mają znaczenie dla wykładni art. 82 k.c.).
Pojęcie stanu wyłączającego swobodne powzięcie i oświadczenie woli odnoszone jest do stanu psychiki i intelektu osoby, która składa oświadczenie woli. Przyczyna wyłączająca swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli tkwić musi w samym oświadczającym, a nie w sytuacji zewnętrznej, w jakiej on działa. Okoliczności pozapersonalne nie mogą być brane pod uwagę. Przyczyna wyłączająca swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli musi być umiejscowiona w samym podmiocie składającym oświadczenie woli, a nie w jakiejś sytuacji zewnętrznej, w jakiej ta osoba została postawiona (Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 1 lipca 1974 r., III CRN 119/74, OSP 1976/2/30). Powzięcie decyzji i wyrażenie woli jest swobodne, gdy zarówno proces decyzyjny, jak i uzewnętrznienie woli nie zostały zakłócone przez destrukcyjne czynniki wynikające z właściwości psychiki czy procesu myślowego osoby składającej oświadczenie woli. Stan wyłączający swobodę musi również wynikać z przyczyny wewnętrznej umiejscowionej w samym podmiocie składającym oświadczenie woli, a nie w sytuacji zewnętrznej. Tak pojmowanemu brakowi swobody towarzyszyć będzie natomiast najczęściej także pewne ograniczenie świadomości (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2006 r., IV CSK 7/05, Lex nr 180191). Stan wyłączający świadomość złożenia oświadczenia woli oznacza więc takie ograniczenie świadomości w postępowaniu człowieka, że właściwie nie mamy do czynienia z oświadczeniem woli w rozumieniu prawa, a stan wyłączający swobodę musi być rozumiany jako wykluczający możliwość podejmowania jakiejkolwiek samodzielnej decyzji. Zaburzenie z art. 82 k.c., należy oceniać tylko na moment składania przez daną osobę oświadczenia woli. Dłuższa perspektywa czasowa pozwala jednak na wnioskowanie, w oparciu o domniemania faktyczne (art. 231 k.p.c.), o stanie psychicznym osoby na moment składania oświadczenia woli.
Złożenie oświadczenia woli w stanie określonym w art. 82 k.c. powoduje jego nieważność. Bez znaczenia jest okoliczność, czy druga strona czynności prawnej miała świadomość wyżej wymienionego stanu. Powołany przepis ma za zadanie bowiem ochronę osoby składającej oświadczenie woli w stanie wyłączającym świadomość lub swobodę.
Jak już powyżej wskazano B. P. w dniu 27 lipca 2011 roku, a więc w dniu podpisywania umowy przedwstępnej, cierpiała (i nadal cierpi) na chorobę psychiczną określaną mianem choroby afektywnej dwubiegunowej typu II przebiegającej ze stanami (epizodami) mieszanymi, tj. depresyjnymi i maniakalnym o różnym, zmiennym nasileniu. Zaburzenia te dodatkowo były spotęgowane – także w tym dniu – współistniejącymi zaburzeniami reaktywnymi adaptacyjnymi określanymi jako reakcja żałoby, związanymi z śmiercią męża pozwanej. Powyższe doprowadziło u niej do tego, że w okresie zawierania i podpisywania umowy przedwstępnej ustanowienia prawa odrębnej własności lokalu i jego sprzedaży na rzecz powódki znajdowała się w stanie wyłączającym świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli.
Powyższe prowadzi do wniosku, iż rozważane oświadczenie woli B. P. jest nieważne na podstawie art. 82 k.c. i jako takie nie wywołuje skutków prawnych.
W związku z tym należy ocenić jaki skutek taka ocena tej kwestii niesie dla całej umowy stron, a więc umowy przedwstępnej mającej na celu ustanowienie prawa odrębnej własności lokalu i przeniesienie go na rzecz powódki. Umowa ta została bowiem zawarta także przez drugą pozwaną, tj. A. P. (1), która w dniu jej podpisywania posiadała udział w wysokości ¼ w prawie użytkowania wieczystego. Należy w związku z tym rozstrzygnąć, czy nieważność oświadczenia woli B. P. w jakikolwiek sposób wpływa na ważność całej umowy przedwstępnej z dnia 27 lipca 2011 roku, łączącej strony, gdyż brak jest podstaw do przyjmowania, że oświadczenie woli A. P. (1) było nieważne z powodu wad oświadczeń woli wskazanych w kodeksie cywilnym.
W tym zakresie należy wskazać, iż zgodnie z art. 58 § 1 k.c. czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy.
Pozwane zawierając wspólnie umową przedwstępną jako współużytkownicy wieczyści, zobowiązywały się do ustanowienia nowego prawa jeszcze dotąd nie istniejącego, a więc prawa odrębnej własności lokalu (§ 3 umowy z dnia 27 lipca 2011 roku) i przeniesienia go na powódkę. Zobowiązanie się do ustanowienia takiego prawa wyłącznie przez A. P. (1) nie byłoby możliwe, gdyż nie byłoby dopuszczalnym w takim przypadku ustanowienie tego prawa wyłącznie przez współużytkownika wieczystego posiadającego tylko określony udział w tym prawie. Do tego, jako do czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu (stosowany analogicznie art. 199 k.c. do współużytkowania wieczystego), wymagana byłoby zgoda wszystkich współużytkowników wieczystych, w niniejszym przypadku – zgoda (a ściślej – zobowiązanie do ustanowienia powyższego prawa i przeniesienia go wraz z prawem z nim związanym, tj. prawem użytkowania wieczystego gruntu – art. 3a ustawy o własności lokali) B. P.. Zobowiązanie się tej ostatniej pozwanej było jednak – jak już powyżej wskazano – nieważne. Skoro obie pozwane musiały wspólnie zobowiązać się do ustanowienia prawa odrębnej własności lokalu, to dla ważności czynności prawnej wymagane jest, aby oświadczenia woli obu pozwanych były ważne. Dopiero ich wspólne, zgodne oświadczenie woli stanowi bowiem składnik treści czynności prawnej w postaci umowy przedwstępnej. Żadna z nich nie mogłaby tego dokonać samodzielnie. Obie jednak składały odrębne oświadczenia woli. Stąd wystąpienie wad takich oświadczeń należy rozpatrywać samodzielnie co do każdej z pozwanych. Stwierdzenie, że jedna z pozwanych w chwili podpisywania tej umowy znajdowała się w stanie wyłączającym świadome podjęcie decyzji i wyrażenie woli, prowadzi do tego, że nieważne jest całe oświadczenie woli jednej ze stron umowy, gdyż nie może być ono złożone tylko przez jednego przez współużytkowników. Wada oświadczenia woli wieloosobowej strony umowy prowadzi zatem do nieważności całego zgodnego oświadczenia woli, także gdy w stosunku do pozostałych osób stanowiących jedną stronę umowy nie zachodzą takie wady (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2001 roku, III CKN 294/00, LEX 52381 wraz z uzasadnieniem). Kontrakt taki nie zawiera zatem zobowiązania się przez pozwane do zawarcia w przyszłości oznaczonej umowy, a więc elementów przedmiotowo istotnych umowy przedwstępnej, a wyłącznie zobowiązanie się powódki do zawarcia w przeszłości – jako kupującej – umowy o ustanowienie na jej rzecz prawa odrębnej własności lokalu i jego zbycia wraz z prawami z nim związanymi. Nieważność całej czynności prawnej należy przyjąć w każdym przypadku nieważności dotykającej postanowień, bez których czynność prawna nie będzie stanowiła wymaganej przez prawo minimalnej (koniecznej treści).
Nieistotne jest tutaj zatem to, iż pozwane w umowie z dnia 27 lipca 2011 roku zawarły wszystkie konieczne elementy umowy jaka ma być zawarta w przyszłości, gdyż w niniejszym postępowaniu ocenie podlega ważność umowy przedwstępnej.
W związku z powyższym zasadne jest przyjęcie, iż umowa przedwstępna z dnia 27 lipca 2011 roku w zakresie zobowiązania wskazanego w jej § 3 i postanowień z tym związanych – tylko w tym zakresie umowa była badana w niniejszym postępowaniu bez wnikania w ważność zobowiązania łączącego pozwane z drugim z kontrahentów tej umowy – jest nieważna na podstawie powołanego art. 58 § 1 k.c.
Powyższe ma zasadnicze znaczenie dla oceny zasadności żądania sformułowanego w pkt 1 pisma z dnia 19 września 2012 roku, a więc uznania umowy z dnia 10 października 2011 roku za bezskuteczną w stosunku do powódki. Nieważność w całości umowy przedwstępnej powoduje, że powódce z tej umowy nie służy roszczenie o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli ze strony obu pozwanych (art 156 k.c.), gdyż brak jest ważnego zobowiązania do złożenia takich oświadczeń. Brak jest zatem przedmiotu ochrony wymaganego przez art. 59 k.c., tj. zawarcie umowy darowizny – Sąd w niniejszym postępowaniu nie oceniał ważności tej umowy – między pozwanymi nie czyni niemożliwym do wykonania zobowiązania na rzecz powódki, gdyż takie zobowiązanie po prostu nie istnieje.
Wobec oddalenia żądań sformułowanych w pkt 1 i 2 w piśmie z dnia 19 września 2012 roku należało rozpatrzyć także żądania sformułowane jako ewentualne w tym piśmie. W ocenie Sądu także i te roszczenie nie zasługują na uwzględnienie .
Żądanie opisane w pkt 3 pisma z dnia 19 września 2012 roku podlega oddaleniu ze względów już opisanych powyżej, a więc nieważności oświadczenia woli B. P.. Ponadto istotne zastrzeżenia budzi sposób sformułowania tego żądania sprowadzający się do żądania zobowiązania tej pozwanej do złożenia oświadczenia woli, którego treścią jest ustanowienie odrębnej własności lokalu – opisanego w żądaniu – i przeniesienie na powódkę udziału w wysokości ¾ w prawie własności tegoż lokalu wraz z prawami z nim związanymi. Jak już wskazano – pomijając nieważność umowy przedwstępnej z dnia 27 lipca 2011 roku – czynność ustanowienia prawa odrębnej własności lokalu jest dla współużytkowników wieczystych czynnością przekraczającą zakres zwykłego zarządu. To, że każdy z nich może posiadać udział w tym prawie, powoduje, że wszyscy muszą uczestniczyć w dokonywaniu takich czynności. Powyższe jednak nie oznacza, że współużytkownik wieczysty nie wykonujący – wspólnie z innymi współużytkownikami wieczystymi – zobowiązania do ustanowienia prawa odrębnej własności lokalu i jego przeniesienia na rzecz nabywcy może zostać samodzielnie zobowiązany do złożenia oświadczenia woli, którego treścią będzie ustanowienia tego prawa i przeniesienie wyłącznie udziału w tym prawie, który miałby odpowiadać wysokości jakie ten użytkownik wieczysty posiada w prawie użytkowania wieczystego. W takich sprawach pomiędzy użytkownikami wieczystymi występuje współuczestnictwo konieczne. Powódka żądając przeniesienia wspomnianego prawa na swoją rzecz zapewne kieruje się tym, iż B. P. w dniu zawierania umowy przedwstępnej z dnia 27 lipca 2011 roku posiadała udział w prawie użytkowania wieczystego w wysokości 3/4. Jednak zobowiązanie tej pozwanej i tak musiałoby mieć swoje źródło w tej właśnie umowie, która – co już zostało wyjaśnione – jest nieważna w zakresie łączącym strony (bez dokonywania oceny powyższej umowy łączącej pozwane z drugim z kontrahentów).
Nietrafnym jest także żądanie sformułowane w pkt 4. Należy wskazać, iż powódka swoje żądania ewentualne formułuje na podstawie umowy z dnia 27 lipca 2011 roku, która w stosunku do pozwanych jest nieważna. Nieważność ta dotyczy nie tylko zobowiązania się przez pozwane do ustanowienia prawa odrębnej własności lokalu i jego przeniesienia na powódkę, ale całości czynności prawnej, w tym także zobowiązania się pozwanych do zbycia na rzecz strony powodowej wyposażenia gabinetu dentystycznego. Nawet przyjmując, że w tym przypadku – odmiennie niż w przypadku ustanowienia powyższego prawa dotyczącego lokalu – A. P. (1) mogła samodzielnie zbyć na rzecz powódki swój udział w ruchomościach (art. 198 k.c.), to nieważność postanowień umowy w tym zakresie należy przyjąć w oparciu o art. 58 § 3 k.c., który stanowi, że jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana. Z ustalonego stanu faktycznego wynika, iż zamiarem powódki było nabycie prawa własności ruchomości, a nie udziału w tym prawie. Taka transakcja nie byłaby satysfakcjonująca dla żadnej ze stron. Stąd zasadny wydaje się wniosek, iż zbycie przez A. P. (1) swego udziału w ruchomościach nastąpiło w związku ze sprzedażą swego udziału przez B. P.. Powódka nie byłaby zainteresowana nabyciem tylko udziału należącego do pierwszej z nich. Nieważność w tym zakresie oświadczenia woli B. P. pozwala na przyjęcie wniosku, że strona powodowa nie zawierałaby z drugą z pozwanych umowy, której przedmiotem miałoby być nabycie tylko udziału w ruchomościach. Należy wskazać, iż przedwstępna umowa sprzedaży ruchomości stanowiła odrębną umową od przedwstępnej umowy sprzedaży nieruchomości. Powyższa nieważność oświadczenia woli B. P. pociąga za sobą zatem także nieważność oświadczenia woli drugiej z pozwanych, gdyż należy przyjąć, iż bez oświadczenia woli tej pierwszej, druga pozwana oraz powódka nie byłyby zainteresowane dokonaniem takiej czynności.
O kosztach procesu na rzecz B. P. orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu zasądzając na jej rzecz 7.481,07 zł, w tym 7.200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz 281,07 zł tytułem zwrotu wydatków na opinię biegłego (k. 190). Natomiast o kosztach procesu na rzecz A. P. (1) orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i § 6 pkt 6 powołanego rozporządzenia zasądzając na jej rzecz 3.600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Ponadto na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 98 § 1 k.p.c. Sąd nakazał uiścić powódce na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Świdnicy kwotę 376,21 zł tytułem wydatków poniesionych na zwrot kosztów stawiennictwa świadka (tj. 166,07 zł – k. 253) i zwrot kosztów opinii uzupełniającej (tj. 210,14 zł – k. 336).