Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 280/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 stycznia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi, II Wydział Karny, w składzie:

Przewodnicząca:

SSA Krystyna Mielczarek

Sędziowie:

SA Maria Wiatr

SA Izabela Dercz (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Maciej Umiński

przy udziale J. P., Prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi

po rozpoznaniu w dniu 15 stycznia 2013 r.

sprawy

K. K.

oskarżonego z art. 155 kk w zb. z art. 157 §2 kk w zw. z art. 11 §2 kk

na skutek apelacji wniesionych przez prokuratora i pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych B. W. i P. Ż.

od wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Tryb.

z dnia 26 września 2012 r., sygn. akt III K 108/11

na podstawie art. 437 §1 i 2 kpk, art. 438 pkt 2 i 3 kpk

1.  uchyla rozstrzygnięcie o wymierzeniu oskarżonemu K. K. kary łącznej pozbawienia wolności;

2.  uchyla zaskarżony wyrok w zakresie dotyczącym rozstrzygnięcia z punktu 1 i w tej części sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Piotrkowie Trybunalskim;

3.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok w pozostałej części.

Sygn. akt II AKa 280/12

Uzasadnienie.

K. K. został oskarżony o to, że:

I. dnia 10 sierpnia 2008r około godź. 23.55 w miejscowości B. gm. G. woj. (...) przed gospodą (...) nieumyślnie spowodował śmierć A. Ż. w ten sposób, że szarpiąc go za ubranie i popychając przewrócił na stojący samochód, w który A. Ż. uderzył głową, powodując tym obrażenia skutkujące jego zgonem, gdzie przy zachowaniu wymaganej w danych okolicznościach ostrożności możliwość popełnienia tego czynu mógł przewidzieć, przyżyciowo powodując obrażenia ciała w postaci podbiegnięć krwawych powłok w okolicy guza czołowego lewego, pojedynczych rysowatych otarć naskórka okolicy jarzmowej prawej oraz pasmowatych otarć naskórka wewnętrznej powierzchni ramienia lewego, co naruszyło czynności organizmu na czas poniżej 7 dni, tj, o czyn z art. 155 kk w zb. z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk,

II. w tym samym miejscu i czasie jak w punkcie I bijąc i kopiąc po całym ciele spowodował u B. W. obrażenia ciała w postaci stłuczenia głowy w okolicy potylicznej z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu i złamania bez przemieszczenia kości promieniowej przedramienia lewego, które to obrażenia naruszyły czynności organizmu na czas powyżej 7 dni, tj. o czyn z art. 157 § 1 kk.

Wyrokiem z dnia 26 września 2012r Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim w miejsce czynu zarzuconego oskarżonemu w punkcie I uznał K. K. za winnego tego, że w dniu 10 sierpnia 2008r około godź. 23.55 w miejscowości B. uderzył pięścią A. Ż., a następnie popchnął przewracając go na ziemię, po czym co najmniej dwukrotnie kopnął pokrzywdzonego, czym spowodował u niego miernie wysycane podbiegnięcia krwawe powłok w okolicy guza czołowego lewego, pojedyncze rysowate otarcie naskórka okolicy jarzmowej prawej oraz pasmowate otarcie naskórka wewnętrznej powierzchni ramienia lewego, które spowodowały u pokrzywdzonego naruszenie narządów ciała na okres nie dłuższy niż siedem dni, czym wyczerpał dyspozycję art. 157 § 2 kk i za tak opisany czyn na podstawie powołanego przepisu wymierzył mu karę 4 miesięcy pozbawienia wolności. Nadto wyrokiem tym uznał oskarżonego K. K. za winnego popełnienia przestępstwa zarzuconego mu w punkcie II i za to na podstawie art. 157 § 1 kk wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności. Na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 kk za oba przestępstwa wymierzył oskarżonemu karę łączną 1 roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie na podstawie art. 69 § 1 kk, art. 70 § 2 kk, art. 73 § 2 kk warunkowo zawiesił na okres próby 4 lat oddając oskarżonego pod dozór kuratora sądowego. Na podstawie art. 71 § 1 kk wymierzył K. K. karę grzywny w wysokości 150 stawek dziennych, ustalając wysokość każdej stawki na 20zł. Nadto zasadził od K. K. na rzecz oskarżycieli posiłkowych zwrot poniesionych przez nich wydatków poniesionych w związku z ustanowieniem pełnomocnika oraz częściowo obciążył oskarżonego kosztami procesu.

Od wyroku tego apelacje wnieśli prokurator i pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych P. Ż. i M. Ż..

Prokurator zaskarżając wyrok w całości na niekorzyść oskarżonego zarzucił rozstrzygnięciu błąd w ustaleniach faktycznych będący wynikiem obrazy przepisów prawa procesowego: art. 7 kpk i art. 410 kpk, polegający na wybiórczej i dowolnej ocenie materiału dowodowego, zaniechaniu uwzględnienia przy wyrokowaniu przeprowadzonych w sprawie dowodów, co skutkowało uznaniem, iż K. K. dnia 10 sierpnia 2008r spowodował u A. Ż. obrażenia ciała na czas nie dłuższy niż 7 dni, tj. dopuścił się czynu z art. 157 § 2 kk, podczas gdy z zebranego materiału dowodowego wynika, że K. K. swoim działaniem nieumyślnie spowodował śmierć A. Ż.. Wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Piotrkowie Trybunalskim.

Pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych także zarzucił rozstrzygnięciu błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na jego treść, z powodu dowolnego ustalenia, że zachowanie oskarżonego polegające na kopaniu leżącego pokrzywdzonego w korpus w okolicę mostka nie pozostawało w związku przyczynowym ze śmiercią A. Ż. i nie wypełniało znamion art. 155 kk, mimo kategorycznego ustalenia na podstawie zeznań J. W. faktu co najmniej dwukrotnego kopnięcia pokrzywdzonego w klatkę piersiową przez oskarżonego oraz istnienia opinii biegłego z Zakładu Medycyny Sądowej CMUJ w Krakowie, jak i pozostałych opinii – ZMS UM w Łodzi i ZMS Gdańskiego UM stwierdzających, że silne kopnięcie w klatkę piersiową mogło spowodować zaburzenia rytmu serca w mechanizmie migotania komór, co powoduje natychmiastowe zatrzymanie krążenia, przy czym zatrzymanie krążenia jest ekwiwalentem ostrej niewydolności krążeniowo – oddechowej w skrajnej postaci, która była przyczyną zgonu A. Ż.. Pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych złożył wniosek zbieżny z wnioskiem prokuratora.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacje obu oskarżycieli są zasadne. Zaznaczyć przy tym trzeba, iż pomimo zakreślenia w nich granic zaskarżenia jako kwestionujących zaskarżony wyrok w całości, tj. co do obu zarzutów stawianych oskarżonemu, sąd odwoławczy uznaje, iż rozstrzygnięcie zaskarżono tylko w części – co do zarzutu z punktu I. O takim rozumieniu środków odwoławczych oskarżycieli świadczy treść podniesionych zarzutów i treść uzasadnień apelacji, bowiem ani zarzuty, ani ich uzasadnienie w żadnym razie nie zawierają jakiegokolwiek odniesienia do czynu z punktu II. Prowadzi to do wniosku, iż kwestionowany wyrok został zaskarżony w części dotyczącej tylko czynu z punktu I.

Sąd Apelacyjny podziela stanowisko oskarżyciela publicznego zaprezentowane w treści zarzutów oraz w uzasadnieniu apelacji, zgodnie z którym procedując w niniejszej sprawie sąd I instancji dopuścił się naruszenia przepisów procedury, co mogło skutkować poczynieniem błędnych ustaleń faktycznych o istotnym charakterze z punktu widzenia odpowiedzialności karnej oskarżonego K. K.. Jako słuszny ocenić trzeba także zarzut zawarty w apelacji pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, analiza zebranych w niniejszej sprawie dowodów oraz treści pisemnych motywów zaskarżonego wyroku świadczą o tym, że sąd okręgowy nie podjął należytych starań, by okoliczności zdarzenia wyjaśnić w sposób wszechstronny i wnikliwy, a w pisemnych motywach wyroku nie rozważył istniejących dowodów całościowo, dogłębnie i we wzajemnym ze sobą powiązaniu.

W przedmiotowej sprawie dowodami najistotniejszymi z punktu widzenia rekonstrukcji przebiegu wydarzeń były zeznania świadków J. W., B. W., A. K., N. F. i E. B., zaś dla ustalenia przyczyny zgonu (...) opinie sporządzone przez biegłych z zakresu medycyny sądowej.

Jeśli chodzi o opinie biegłych, najistotniejsze wnioski w nich zawarte przedstawiały się następująco.

Według treści opinii złożonych przez biegłych ze wszystkich trzech ośrodków akademickich - (...), (...) i (...), przyczyną śmierci A. Ż. stała się ostra niewydolność krążeniowo – oddechowa. Rozważając przyczynę, która spowodowała tę niewydolność, wobec niestwierdzenia jej wykładników w trakcie sekcji zwłok, biegli nie potrafili wskazać jej jednoznacznie i odnieśli się ostatecznie do trzech sytuacji uznając je za możliwe z punktu widzenia spowodowania skutku w postaci niewydolności – tj. zadania pokrzywdzonemu urazu tępego o znacznej energii w okolicę mostka, który to uraz może doprowadzić do stłuczenia mięśnia sercowego, zaburzeń rytmu serca w mechanizmie migotania komór i do natychmiastowego zatrzymania krążenia, znacznego stresu wywołanego przebiegiem zdarzenia połączonego z dużym wysiłkiem fizycznym również mogących doprowadzić do tych skutków, oraz zmian chorobowych na poziomie subkomórkowym, które nie są wykrywalne w trakcie sekcji zwłok badaniem makro, a nawet mikroskopowym.

Według opinii biegłych z (...) jako najbardziej prawdopodobną spośród nich należy przyjąć stłuczenie mięśnia sercowego, zważywszy na to, iż z zeznań części świadków wynikało, że urazy w postaci kopania pokrzywdzonego w okolice mostka miały miejsce. Jak wypowiadał się biegły P. K. (opinia k. 599-600), jest możliwe, że stłuczenie mięśnia sercowego w wyniku urazu w klatkę piersiową nie skutkuje wystąpieniem śladów na powłokach ciała, podobnie możliwy jest brak śladów na mięśniu sercowym zarówno o charakterze makroskopowym jak mikroskopowym. Uzasadnił swoje stanowisko, wyjaśniając, że brak śladów na powłokach zewnętrznych wynikać może z określonego sposobu zadania ciosu. Natomiast w sytuacji, gdy dochodzi do zatrzymania oddechu i krążenia mającego charakter natychmiastowy, nie powstają podbiegnięcia krwawe w tkankach miękkich powłok, jak i podbiegnięcia czy wylewy krwawe w mięśniu sercowym, gdyż obrażenia takie mogą powstać tylko wówczas, gdy serce pompuje krew, co nie ma miejsca, jeśli zatrzymanie akcji serca następuje natychmiast po urazie. Wskazał, że w swojej praktyce zawodowej spotkał się z opisaną sytuacją.

Odnosząc się do tych stwierdzeń, biegli z (...)wypowiedzieli się (opinia k. 733-734), że w ich ocenie brak podstaw do przyjęcia, że przyczyną ostrej niewydolności krążeniowo – oddechowej A. Ż. był tępy uraz w okolicę mostkową. Argumentowali, iż siła takiego urazu musiałaby być duża, a więc musiałby on spowodować ślady, które ujawniłaby sekcja zwłok. Jak twierdzili, uraz taki musi wywołać zmiany w sercu oraz w płucach. Odwołując się z kolei do swoich wieloletnich doświadczeń wskazali, że w przypadku zgonów w przebiegu urazów klatki piersiowej zawsze ujawniali zmiany w powłokach zewnętrznych ciała. Brak tych zmian ich zdaniem świadczył o tym, że siła urazu nie była znaczna, a co najmniej nie tak znaczna, by spowodować skutki w postaci ugięcia mostka i kośćca, ucisku na mięsień sercowy, dysfunkcję układu przewodzącego, migotanie komór i zatrzymanie krążenia. Wyjaśniali, iż zmiany te powinny zdążyć się wykształcić, gdyż zgon A. Ż. nie nastąpił „błyskawicznie”, a trwał kilka minut, o czym świadczyły objawy w postaci rozwijających się cech obrzęku mózgu z elementami wklinowania i zmiany w płucach stwierdzone podczas sekcji zwłok.

W związku z tymi z kolei wywodami w/w biegłych, biegły P. K. wypowiedział się (k. 735v), iż obrzęk mózgu jak i cechy obrzęku płuc nie przemawiają w sposób kategoryczny za tym, że zgon był poprzedzony kilkuminutową agonią, bowiem zmiany takie występują także w sytuacji prowadzonych działań reanimacyjnych. Wskazał też, iż w przypadku osób młodych – z elastycznym układem kostnym uraz klatki piersiowej o znacznej sile może nie wywołać złamań żeber.

Według opinii biegłych z (...) (opinia k. 739) uraz serca, mogący spowodować następstwa w postaci wstrząśnienia lub stłuczenia serca i zaburzeń czynności serca pod postacią migotania komór, z reguły powoduje powstanie śladów – najczęściej wylewów krwawych w tkance podskórnej, czy rzadziej otarcia naskórka, czego nie ujawniono w trakcie sekcji zwłok. Wnioskowali więc, iż brak jest podstaw do przyjęcia, że taki uraz nastąpił. Zdaniem tych biegłych ustaleniu, że uraz ten miał miejsce sprzeciwiają się również „rozbieżne zeznania świadków”, „nawet mimo niestwierdzenia w czasie badania pośmiertnego zmian morfologicznych w ścianie klatki piersiowej,…a także zmian o charakterze makro i mikroskopowym w mięśniu serca”. Wskazali, że czynnikiem zewnętrznym powodującym zaburzenia rytmu serca mogła być sytuacja stresogenna towarzysząca zdarzeniu współistniejąca ze zwiększoną aktywnością fizyczną, które to czynniki najczęściej nakładają się na istniejące zmiany chorobowe na poziomie subkomórkowym niewidoczne w czasie sekcji zwłok oraz w czasie badania serca – tzw. kanałopatie. Taki mechanizm śmierci występuje sporadycznie w wypadkach nagłego zgonu u młodych uczestników bójek w okolicznościach jak w sprawie niniejszej, jednakże można o tym jedynie domniemywać, gdyż zarówno migotanie komór jak i wskazane czynniki predysponujące nie powodują zmian morfologicznych i biochemicznych potwierdzających ten mechanizm śmierci.

Analiza pisemnych motywów wyroku prowadzi do wniosku, iż sąd I instancji w istocie nie odniósł się do rozbieżności istniejących w zakresie wskazanych treści opinii, jak tez nie rozważał wniosków w nich zawartych w kontekście pozostałych zebranych dowodów i wynikających z nich faktów. Skonstatował, iż żadna z opinii nie pozwala na „kategoryczne i nie budzące wątpliwości ustalenie”, co stało się powodem ostrej niewydolności krążeniowo – oddechowej u pokrzywdzonego, wskazując jedynie prawdopodobieństwo wystąpienia określonej przyczyny, a tym samym powiązanie jego śmierci z działaniem oskarżonego na płaszczyźnie przyczynowo – skutkowej jest niemożliwe.

Zdaniem sądu odwoławczego, procedowanie w taki sposób nie było właściwe, albowiem uchybiało obowiązującej procedurze – nakazowi wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy (art. 366 § 1 kpk), stanowiącemu konkretyzację zasady dotarcia do prawdy materialnej.

Obowiązkowi wszechstronnego wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy uchybił sąd okręgowy również w trakcie przeprowadzania dowodów z opinii biegłych i z zeznań najważniejszych świadków. Pomimo tego, iż w opinii biegłego P. K. znalazły się opisane wyżej stwierdzenia wskazujące na warunki, w których mimo, iż tępy godzący w mięsień sercowy uraz ma miejsce i doprowadzi do zatrzymania krążenia i oddychania, nie wystąpią żadne obrażenia zewnętrzne i wewnętrzne świadczące o jego zadziałaniu - sąd I instancji nie podjął próby zweryfikowania tej okoliczności innymi dowodami – zeznaniami świadków i opiniami pozostałych biegłych. Nie próbował ustalić, czy zgon A. Ż. miał charakter „błyskawicznego”, ani też zweryfikować, czy zmiany stwierdzone sekcyjnie w mózgu i płucach pokrzywdzonego mogły powstać w sposób, o jakim relacjonował w opinii biegły P. K..

Odnośnie do pierwszej z tych kwestii, brak jest w pisemnych motywach wyroku ustaleń i rozważań. Przypomnieć w tym miejscu trzeba, iż z zeznań najistotniejszych świadków – N. F., A. K., E. B., J. W. i B. W. wynika, że:

- N. F., A. K. i J. W. wybiegły na zewnątrz lokalu bardzo szybko tj. zaraz gdy ta ostatnia zauważyła, że oskarżony kopie A. Ż.,

- gdy znalazły się przy leżącym pokrzywdzonym nie poruszał się, miał problemy z oddychaniem, oddychał ciężko, „łapał oddech”, był blady,

-praktycznie jednocześnie z nimi nadbiegła E. B., która próbowała udzielać pomocy pokrzywdzonemu,

- z konsekwentnych zeznań E. B. wynika, że kiedy znalazła się przy pokrzywdzonym, ten już nie oddychał, a gdy zaczęła mu wykonywać masaż serca „złapał trzy oddechy” (zeznania E. B. k. 540, k. 676), co potwierdzają zeznania M. M. (1), według których „barmanka” mówiła, że mężczyzna nie oddycha i widział, że ma on „drgawki” (k. 75).

Treść tych dowodów nakazywała podjęcie próby uzyskania od biegłych odniesienia się do nich w kontekście tego, czy okoliczności w nich wskazane świadczą o natychmiastowym, bardzo szybkim od urazów zgonie A. Ż., czy też nie, a w związku z tym także odniesienie się przez pozostałych biegłych do wskazywanej przez biegłego P. K. w/w opisanej sytuacji.

Pomijając powyższe, sąd I instancji nie dokonał także w zasadzie analizy opinii biegłych z (...), poprzestając na stwierdzeniu, że żadna ze sporządzonych opinii nie zdołała wskazać przyczyny nagłego zatrzymania krążenia u A. Ż..

Tymczasem, jak wynika z treści tej opinii, wniosek, iż brak jest podstaw do przyjęcia tępego urazu serca jako czynnika powodującego nagłą śmierć pokrzywdzonego wskutek zaburzeń czynności elektrycznej pod postacią migotania komór – biegli ci oparli na fakcie, iż brak było wylewów w tkance podskórnej, które uraz taki „z reguły” powoduje, czy też otarć naskórka na skórze, co ma miejsce „rzadziej”, oraz ze względu na to, iż „w opisanym przypadku rozbieżne zeznania świadków uniemożliwiają przyjęcie takiej przyczyny zgonu”. Z powyższego wynika więc, iż urazowi serca z reguły, a więc tym samym nie zawsze towarzyszą wylewy krwawe, zaś rzadziej otarcia naskórka. Nadto, biegli ci poczynili błędne założenie, iż w oparciu o zebrane w sprawie dowody (wg. biegłych rozbieżne zeznania świadków) w ogóle nie jest możliwe ustalenie, że miał miejsce uraz w okolicę mostkową, skoro, jak wynika z pisemnych motywów wyroku (w części obejmującej ustalenia faktyczne) przyjęto, że oskarżony „dwukrotnie kopnął leżącego” pokrzywdzonego, a z dalszej części uzasadnienia – iż sąd meriti dał wiarę zeznaniom J. W., zgodnie z którymi widziała ona dwa – trzy kopnięcia w okolice brzucha i mostka (strona 5 uzasadnienia).

Rozpoznając sprawę ponownie, sąd okręgowy zobowiązany będzie uzupełnić postępowanie dowodowe w kierunkach wyżej wskazanych, zwłaszcza w następujący sposób:

- w oparciu o przesłuchania świadków J. W., B. W., N. F., A. K., M. M. (2) i E. B. podejmie próbę poczynienia ustaleń co do tego, czy zgon A. Ż. nastąpił natychmiast po tym, jak był on kopany przez oskarżonego,

- odbierze od J. W. i B. W. uzupełniające relacje co do sposobu zadawania urazów leżącemu pokrzywdzonemu, w szczególności, z jaką siłą oskarżony kopał pokrzywdzonego,

- uzupełni postępowanie dowodowe o opinie biegłych z zakresu medycyny sądowej, domagając się od nich odniesienia się do zeznań tych świadków w zakresie dotyczącym bardzo krótkiego czasu od chwili kopania pokrzywdzonego do chwili utraty przytomności przez niego oraz utraty oddechu, zadając biegłym konkretne pytania w celu wyjaśnienia istniejących w nich rozbieżności, w szczególności, czy w przypadku, gdy zgon ma „błyskawiczny” charakter, obrażenia wewnętrzne powstają, czy też nie, czy stwierdzone w czasie sekcji zwłok zmiany w mózgu i płucach pokrzywdzonego mogły być wynikiem prowadzonej akcji reanimacyjnej (jak twierdził biegły P. K.), podejmie również próbę uzyskania od biegłych stanowiska co do kwestii związanych z powstaniem obrażeń zewnętrznych i wewnętrznych w wyniku kopania pokrzywdzonego w okolicę mostkową - przy uwzględnieniu w szczególności treści zeznań J. W. i B. W., z których wynika, że urazy takie miały miejsce,

- opinie biegłych będą wymagały uzupełnienia także w zakresie innych wskazywanych przez nich możliwych przyczyn wystąpienia niewydolności krążeniowo – oddechowej u A. Ż., tj. w oparciu o jakie podstawy przyjmowali oni założenie, iż u pokrzywdzonego istniały bliżej nieokreślone schorzenia na poziomie subkomórkowym, oraz czy przyjmując ewentualność, iż zatrzymanie krążenia i oddechu mogło być wynikiem stresu i wysiłku fizycznego uwzględniali całokształt okoliczności towarzyszących zajściu, takich jak fakt, iż pokrzywdzony na miejscu zdarzenia nie znajdował się sam, a był w towarzystwie osób z bliskiej rodziny – B. W. i J. W., oraz koleżanek, że mógł spodziewać się od tych osób pomocy, że obecność ich bez wątpienia miała wpływ na jego poczucie bezpieczeństwa i poziom stresu, że tuż przed tym, gdy upadł i był kopany odwrócił się od oskarżonego i odchodził od niego, co może świadczyć o tym, że nie odczuwał w tym czasie zagrożenia ze strony oskarżonego, a nadto nie podejmował w tym momencie wysiłku fizycznego, nadto w drodze uzupełniających opinii biegłych ustalić należy, czy wskazywane w nich możliwe przyczyny ustania krążenia i oddychania u pokrzywdzonego tworzą katalog zamknięty.

Sporządzając pisemne motywy wyroku sąd ponownie rozpoznający sprawę do wszystkich tych okoliczności zobowiązany będzie się odnieść w sposób wnikliwy i szczegółowy, a w szczególności rozpatrzeć każdą wskazaną przez biegłych ewentualność związaną z określeniem przyczyny niewydolności krążeniowo – oddechowej pokrzywdzonego przez pryzmat innych dowodów i okoliczności wyżej wskazanych.

Mając na uwadze całość przedstawionej argumentacji i uznając, iż zaskarżony wyrok z powodu wymienionych wad nie mógł się ostać, Sąd Apelacyjny uchylił przedmiotowe rozstrzygnięcie we wskazanej części i w tym zakresie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Piotrkowie Trybunalskim.