Sygn. akt I C 252/12
Dnia 23 września 2013 r.
Sąd Okręgowy w Olsztynie – Wydział I Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący SSO Przemysław Jagosz
Protokolant p.o. sekr. sąd. Aleksandra Bogusz
po rozpoznaniu w dniu 23 września 2013 r., w O., na rozprawie,
sprawy z powództwa M. G.
przeciwko Skarbowi Państwa – Zakładowi Karnemu w K. i Zakładowi Karnemu w B. zastępowanemu przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa
o zadośćuczynienie
I. oddala powództwo;
II. zasądza od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa w W. kwotę 120 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sygn. akt I C 252/12
M. G. wniósł o zasądzenie od pozwanego Skarbu Państwa – Zakładu Karnego w K. i Zakładu Karnego w B. kwoty 200 000 zł zadośćuczynienia. W uzasadnieniu tego żądania podniósł, że we wskazanych zakładach karnych doszło do naruszenia jego dóbr osobistych poprzez niewłaściwe leczenie zgłaszanych dolegliwości bólowych i przebytych chorób, dawkowanie nieznanych mu lekarstw i mieszanie środków przeciwbólowych, niegodne go transportowanie, niezapewnienie oddziału szpitalnego i złe warunki pobytu.
(pozew)
Pozwany Skarb Państwa – Zakład Karny w K. i Zakład Karny w B. zastępowany przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa wniósł o oddalenie powództwa i zwrot kosztów procesu. W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew podniósł, że:
a) powód nie przedstawił żadnych dowodów potwierdzających fakt naruszenia jego dóbr osobistych, poprzestając na ogólnych twierdzeniach w tym zakresie;
b) żadne z działań pozwanego nie miało cech bezprawności;
c) warunki osadzenia powoda nie odbiegały od standardu zapewnianego innych więźniom i odpowiadały przepisom prawa,
d) zarzuty dotyczące transportowania nie są zasadne, a powód, który od czasu osadzenia był wielokrotnie transportowany nie zgłaszał zażaleń w tym zakresie,
e) nie było nieprawidłowości w procesie leczenia powoda,
f) powód nie doznał żadnej krzywdy, a ponadto żądanie zadośćuczynienia jest rażąco wygórowane.
(odpowiedź na pozew k. 62-67)
Sąd ustalił, co następuje:
We wskazanych w pozwie zakładach karnych powód odbywał karę pozbawienia wolności orzeczoną w związku z przestępstwami przeciwko mieniu w warunkach wielokrotnej powrotności do przestępstwa:
a) od 20-09-2011 do 10-01-2012 r. – w K.,
b) od 10-01-2012 r. do 5-03-2012 r. – w B. (w pawilonie S oddział II i w pawilonie A – oddział XVII,
c) od 5-03-2012r. do 17-04-2012 r. – ponownie w K..
(bezsporne, karta karna k. 168-169)
Podczas pobytu w K. powód, który skarżył się na bóle kręgosłupa, otrzymywał środki przeciwbólowe. W krótkim czasie zapewniono mu konsultację specjalisty neurologa, a w wykonaniu jego zaleceń w ciągu niespełna miesiąca wykonano badanie rezonansem magnetycznym, na podstawie którego został wstępnie zakwalifikowany przez specjalistę ortopedę do zabiegu operacyjnego. W dniu 9-01-2012 r. powód wyraził zgodę na leczenie w szpitalu zakładzie karnym w B.. Zapewniono mu transport w pozycji leżącej, zaś w trakcie przewozu powód nie zgłaszał żadnych uwag. W dniu 10-01-2012 r. został przyjęty do Oddziału Wewnętrznego Szpitala Zakładu Karnego w B., gdzie po konsultacji specjalisty neurologa, jaka miała miejsce w dniu 12-01-2012 r., postawiono rozpoznanie lewostronnej rwy kulszowej z przepukliną ze wskazaniem leczenia operacyjnego. Ustalono termin konsultacji w Szpitalu (...) w O. na 15-02-2012 w celu wyznaczenia terminu operacji. Powód w piśmie z dnia 6-02-2012r. odmówił jednak skorzystania z tej propozycji, wskazując, że ma obawy co do proponowanego mu leczenie, zaś jego pełnomocnik podjął starania o zapewnienie mu leczenia prywatnego.
W świadectwie lekarskim z dnia 8-02-2012 r. dla Sądu Rejonowego w Suwałkach wskazano, że powód może odbywać leczenie w warunkach zakładu karnego do czasu wyznaczenia terminu przyjęcia w oddziale neurochirurgicznym.
Wobec powyższego powoda wypisano ze szpitala, a w dniu 5-03-2012 r. przetransportowano z powrotem do Zakładu Karnego w K..
(książka zdrowia k. 124, pisma k. 77-81)
W niniejszej sprawie poza sporem było nadto, że powód składał kilkadziesiąt różnych skarg dotyczących nieuzasadnionego transportowania, opieki medycznej, warunków odbywania kary, sposobu realizacji widzeń, postępowania funkcjonariuszy, fałszowania dokumentacji, zaginięcia korespondencji, braku leków oraz braku całodobowej opieki medycznej, przy czym skargi te nie zostały uwzględnione w toku badania przez organy nadzoru nad jednostkami penitencjarnymi (pisma k. 77-80, 130).
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
Powód, powołując się na określone zachowania pozwanego, mające naruszać jego dobra osobiste i skutkować powstaniem krzywdy wymagającej zadośćuczynienia opartego o art. 448 Kodeksu cywilnego (Kc) w zw. z art. 24 Kc – zgodnie z zasadą wynikającą z art. 6 Kc – powinien udowodnić fakt zaistnienia objętych pozwem działań lub zaniechań pozwanego, a nadto wynikający z nich skutek w postaci bezprawnego naruszenia dóbr osobistych powoda, krzywdę tym wywołaną i jej rozmiar, zwłaszcza w sytuacji, w której pozwany już w odpowiedzi na pozew zaprzeczył wszystkim twierdzeniom pozwu.
Dowody oferowane przez powoda nie dały jednak podstaw do poczynienia pozytywnych ustaleń, które potwierdzałyby jego twierdzenia.
Zaznaczyć przy tym trzeba, że część proponowanych przez powoda wniosków dowodowych została pominięta lub nieuwzględniona, albowiem w znacznej mierze dotyczyły okoliczności nieistotnych dla rozstrzygnięcia, a częściowo bezspornych, względnie nie można było ich przeprowadzić z uwagi na brak uiszczenia zaliczki na pokrycie związanych z nimi kosztów. W tym kontekście wypada zauważyć, że nie uwzględniono wniosku o zażądanie dokumentacji tzw. wypisek, gdyż powód nie wskazał okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia, jakie miałyby być stwierdzone na jej podstawie; nie zażądano dokumentacji deportacyjnej, albowiem okoliczność deportacji nie była sporna i nie miała znaczenia dla ustalenia warunków zapewnianych powodowi w trakcie pobytu w jednostkach penitencjarnych pozwanego; nie żądano również dokumentacji ewidencji, albowiem – abstrahując od tego, że sam powód twierdził, że była fałszowana, co oznaczałoby jej małą przydatność do czynienia jakichkolwiek ustaleń - powód nie wskazał, jakie okoliczności dotyczące podstaw powództwa miałyby być stwierdzone na jej podstawie. Ograniczał się do wskazania na fałszerstwa, podczas gdy przedmiotem sprawy wskazanym w pozwie miały być warunki pobytu i proces leczenia w zakładach karnych.
Wniosek o przesłuchanie świadków został natomiast pominięty na podstawie art. 130 4 § 5 Kodeksu postępowania cywilnego (Kpc) z uwagi na nieuiszczenie wymaganej zaliczki na pokrycie kosztów ich stawiennictwa, o którą powód był wzywany bezskutecznie (vide: pkt 6 zarządzenia k. 112, pkt 1 zarządzenia k. 161).
Z pozostałych dowodów nie wynika natomiast, aby warunki pobytu powoda w zakładach karnych w K. i B. nie odpowiadały wymogom określonym w przepisach.
W tym zakresie jedynym dowodem mogłyby być zeznania powoda. Do ich oceny należało jednak podejść z niezbędną ostrożnością, której zachowanie nakazywał fakt, że jest on osobą bezpośrednio zainteresowaną rozstrzygnięciem na swoją korzyść. W konsekwencji jego zeznania mogły stanowić przydatną i wiarygodną podstawę do poczynienia wiążących ustaleń, o ile znalazłyby potwierdzenie w jakimkolwiek innym materiale dowodowym.
Tymczasem zeznania powoda zasadniczo nie znajdują takiego potwierdzenia, zaś większość jego wypowiedzi podczas przesłuchania przed Sądem Rejonowym w Białymstoku ma charakter wyłącznie subiektywnych ocen i opinii w zakresie dolegliwości, jakie odczuwał w związku z pobytem w poszczególnych zakładach karnych (por. zeznania k. 207-212), a które w pewnej części (np. co do wagi materaca - 40-50 kg) mogą budzić zasadnicze wątpliwości.
Odnosząc się do opinii powoda dostrzec trzeba, że przebywał on w zakładach karnych z uwagi na konieczność odbycia kary pozbawienia wolności. Istota tej kary polega m.in. na znacznym ograniczeniu możliwości korzystania ze swobód obywatelskich, wynikającym z izolacji osoby skazanej od reszty społeczeństwa i wyznaczenia jej przymusowego miejsca pobytu. Oczywistym jest, że warunki tego pobytu nie powinny odbiegać od przeciętnego standardu i zapewniać skazanemu minimum niezbędne do zaspokojenia podstawowych potrzeb bytowych, sanitarnych, higienicznych etc. Jak już wskazano z żadnych dowodów nie wynika, aby warunki opisywane przez powoda standardu takiego nie spełniały. W tym stanie rzeczy subiektywne doznania powoda nie są wystarczającym dowodem na bezprawne naruszenie dóbr osobistych wskutek niespełnienia jego oczekiwań. Organizując odbywanie kary pozbawienia wolności pozwany nie ma bowiem obowiązku zaspokajania wszystkich potrzeb i życzeń skazanych. W konsekwencji to, że w trakcie pobytu w K. i B. nie zostały spełnione wszystkie wymagania i życzenia powoda, niezależnie od tego, czy je zgłaszał, nie oznacza, że doszło do naruszenia jego dóbr osobistych. W tym kontekście należy zresztą podkreślić, że sam powód stwierdzał, iż po zgłoszeniu przez niego określonych potrzeb lub trudności w funkcjonowaniu w zakładzie karnym, administracja udzielała mu pomocy w niezbędnym zakresie dotyczącym np. wydawania posiłków, czy też przeniesienia na niższą kondygnację wobec trudności z poruszaniem (por. zeznania powoda k. 209-201).
Przechodząc do kwestii transportowania i postępowania medycznego, podkreślenia wymaga, że znikąd nie wynika, by w trakcie przewozu powód zgłaszał zastrzeżenia co do jego sposobu, względnie, by transport i późniejsze leczenie naruszyły jego prawnie chronione dobra wskutek jakichkolwiek bezprawnych działań pozwanego, zaś twierdzenia powoda dotyczące sposobu i skutków podawania leków pozostały nieudowodnione.
Z dostępnych dowodów, obejmujących oświadczenia pracowników pozwanego i zeznania powoda wynika, że z powodu zgłaszanych dolegliwości zapewniono mu transport w pozycji leżącej i bez zastrzeżeń dowieziono do szpitala funkcjonującego w ramach zakładu karnego w B., gdzie niezwłocznie wdrożono leczenie i zapewniono daleko idące możliwości korzystania z konsultacji i dalszego leczenia, w tym korzystania z bezpłatnych lekarstw (vide: książka zdrowia k. 124 i zeznania powoda).
Brak jest natomiast dowodów na błędne lub szkodzące zdrowiu powoda stosowanie i dawkowanie lekarstw; powód nie przedstawił w tym zakresie żadnych dowodów, ograniczając się – podobnie jak w pozostałym zakresie – do przedstawiania swoich opinii.
W odniesieniu do procesu leczniczego podkreślenia wymaga zaś, że powód sam odmówił dalszego leczenia, w tym konsultacji w Szpitalu (...) w O.. Niewątpliwie miał prawo do takiej odmowy, niemniej z faktu nieskorzystania z leczenia oferowanego przez pozwanego nie może wyciągać korzystnych dla siebie skutków prawnych. Oczywistym jest przy tym, że swoboda w leczeniu podczas wykonywania kary pozbawienia wolności doznaje podobnych ograniczeń jak inne prawa i swobody obywatelskie. Skoro zatem powód sam podjął decyzję o zaniechaniu leczenia w sposób oferowany przez pozwanego, sam też ponosi odpowiedzialność za wynikłe z tego skutki. Dostrzec przy tym trzeba, że pomoc była mu zapewniana niezwłocznie, zaś konsultacje lekarzy specjalistów odbywały się w stosunkowo krótkim czasie, nie przekraczającym kilku tygodni. Zapewniony mu standard opieki lekarskiej odbiegał zatem znacząco na korzyść w stosunku do standardu dostępnego dla ogółu społeczeństwa, gdyż jak powszechnie wiadomo czas oczekiwania na konsultacje specjalistyczne wynosi nawet do kilku-kilkunastu miesięcy.
Reasumując powyższe, wobec nieudowodnienia, że opisywane przez powoda dolegliwości i ograniczenia związane z odbywaniem kary pozbawienia wolności w zakładach karnych w K. i B. były - obiektywnie rzecz ujmując – nadmierne i skutkowały bezprawnym naruszeniem dóbr osobistych w stopniu wywołującym krzywdę wymagającą zadośćuczynienia, powództwo nie mogło zostać uwzględnione.
Niezależnie, w ocenie Sądu zgodzić należało się z twierdzeniem pozwanego, że uczynienie zadość żądaniom pozwu w tym zakresie naruszałoby elementarne zasady współżycia społecznego. Zasady te nie dopuszczają bowiem, aby sprawca przestępstwa czerpał w związku z jego popełnieniem bezpośrednie lub chociażby pośrednie korzyści materialne.
Nie sposób w tym kontekście pominąć, że powód przebywał w zakładach karnych w związku z koniecznością odbycia kary pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko mieniu popełnione w warunkach tzw. recydywy - godzące w tak w powszechne, jak i indywidualne poczucie bezpieczeństwa. Doznawane przez niego ograniczenia w korzystaniu z pełni praw i wolności obywatelskich zostały spowodowane zatem wskutek jego zachowań, naruszających normy społeczne w sposób rażący i powszechnie nieakceptowany. Zważywszy przy tym na zapewniane powodowi w okresie pobytu w zakładzie karnym bezpłatne wyżywienie, szeroki dostęp do bezpłatnych świadczeń zdrowotnych (w tym specjalistycznych) i bezpłatnych zajęć kulturalnych i oświatowych, w porównaniu do ograniczonej ze względu na realia ekonomiczne dostępności tych świadczeń udzielanych nieodpłatnie dla osób pozostających na wolności, tudzież przy uwzględnieniu wysokości kompensat ustawowych dla ofiar przestępstw (nieprzekraczających 12.000zł – por. ustawa z 7-07-2005 r. – Dz. U. nr 169, poz. 1415 ze zm.) i możliwych do uzyskania świadczeń z pomocy społecznej, roszczenia powoda – osoby naruszającej porządek prawny – dotyczące rzekomych naruszeń jego dóbr osobistych spowodowanych trudnymi, a raczej odbiegającymi od oczekiwań powoda, warunkami odbywania kary, w sposób ewidentny pozostają w sprzeczności z powszechnie podzielanym poczuciem sprawiedliwości, zmierzając de facto do uzyskania korzyści materialnych niewspółmiernych w stosunku do ewentualnie doznanej krzywdy z racji przejściowych dolegliwości związanych z koniecznością odbycia kary za popełnione przestępstwa.
W tym miejscu zaznaczyć trzeba, że rozstrzygnięcie w sprawie niniejszej ograniczało się do podstaw faktycznych zgłoszonych w pozwie. Wprawdzie, w zażaleniu z dnia 10-09-2013 r. powód wyraził wątpliwości co do zakresu swoich żądań, a na poparcie swojego wniosku o ustanowienie pełnomocnika z urzędu wypowiadał się na temat możliwości rozszerzenia podstaw faktycznych powództwa i roszczenia, niemniej wyraźnego żądania ostatecznie nie zgłosił (por. zażalenie i jego uzasadnienie k. 271-273).
Z powyższych przyczyn powództwo oddalono jak w pkt. I sentencji wyroku.
Stosownie do treści art. 98 Kodeksu postępowania cywilnego (Kpc) strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Zaznaczyć przy tym trzeba, że w myśl art. 99 Kpc oraz art. 11 ust. 3 ustawy z dnia 8-07-2005 r. o Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa (Dz. U. Nr 169, poz. 1417), w sprawach, w których Skarb Państwa jest reprezentowany przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa należne mu ewentualnie koszty zastępstwa procesowego zasądza się na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej w wysokości określonej według przepisów o wynagrodzeniu adwokata.
W niniejszej sprawie powództwo skierowane przeciwko Skarbowi Państwa zastępowanemu przez Prokuratorię Generalną zostało oddalone w całości, wobec czego powoda należy uznać za stronę przegrywającą sprawę i skutkiem tego obowiązaną do zwrotu kosztów zastępstwa procesowego na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej. W tym stanie rzeczy, w pkt. II sentencji wyroku z dnia 4-03-2013 r. postanowiono o przyznaniu tych kosztów właśnie Skarbowi Państwa - Prokuratorii Generalnej. Do określenia wysokości należnych kosztów - po myśli art. 99 Kpc w zw. z § 2 ust. 1 i 2 oraz § 11 ust. 1 pkt 25 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28-02-2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie … (Dz. U. Nr 163, poz. 1248 ze zm.) - przyjęto natomiast minimalną stawkę wynagrodzenia (120 zł), zważywszy na niewielki nakład czynności w sprawie.