Sygn. akt IIW 541/12
Dnia 15 maja 2013 roku
Sąd Rejonowy II Wydział Karny w Strzelcach Opolskichw składzie:
Przewodniczący SSR Katarzyna Weres- Wanat
Protokolant Janusz Gogolin
w obecności oskarżyciela publicznego-------------
po rozpoznaniu dnia 15 lutego 2013r. i 15 maja 2013r. na rozprawie
sprawy A. S. (S.)
syna Z., G. zd. M.
urodz. (...) w S.
obwinionego o to, że :
w dniu 12 marca 2012 roku o godzinie 17.06 w Z., przy sprzedaży na aukcji internetowej dwóch opon marki Kleberoszukał nabywcę J. J., co do stanu ich zużycia, czym spowodował straty w wysokości 100zł, na szkodę w/wym.
tj. o wykroczenie z art. 134§1 kw
1. uznaje obwinionego A. S. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu tj. wykroczenia z art. 134 § 1 kw i za to na podstawie art. 134 § 1 kw wymierza mu karę grzywny w wysokości 400 (czterystu) złotych,
2. na podstawie art. 118§1 kpw w związku z §2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10.10.2001 roku w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia oraz na podstawie art. 119 kpw w zw. z art. 3 ust 1 i art. 21 ustawy o opłatach w sprawach karnych zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100 (stu) złotych tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wymierza opłatę w wysokości 40 (czterdziestu) złotych.
Sygn.akt IIW 541/12
Na podstawie zgromadzonych dowodów Sad ustalił następujący stan faktyczny:
A. S.prowadzi sprzedaż rzeczy używanych, w tym używanych opon, za pośrednictwem serwisu aukcyjnego allegro. Posługuje się nickiem A.. Opony te sprowadza z Niemiec z auto-złomu z aut poddawanych recyklingowi.
(dowód:
wyjaśnienia obwinionego k. 67)
J. J.w dniu 12 marca 2012r. za pośrednictwem serwisu aukcyjnego Allegro dokonał zakupu od A. S.2 sztuk opon używanych UNIROYALw rozmiarze 15 195 65 w kwocie 70 zł za sztukę oraz dwóch sztuk opon używanych KLEBERw rozmiarze 15 195 65 w kwocie po 50zł za sztukę. W opisie aukcji podano, iż opony są sprawne, zaś wysokość bieżnika wynosi odpowiednio 4,5 mm i 5 mm.
J. J.w dniu 12 marca 2012r. dokonał za pośrednictwem systemu PayU zapłaty za zakupione opony w łącznej kwocie 280zł w tym 40 zł tytułem kosztów dostawy, na rzecz podanego w opisie aukcji sprzedawcy tj. A. J. S.w Z..
Zakupiony towar miał zostać dostarczony przesyłką kurierską.
(dowód:
zeznania świadka J. J.k. 67-68
potwierdzenie zakupu k. 13-16
informacja z potwierdzeniem zapłaty k. 11-12)
Zakupione opony zostały dostarczone J. J.przesyłką kurierską. J. J.nie rozpakowując uprzednio opon pojechał na stację diagnostyczną L.w K., zajmującą się również wymianą opon, celem zamontowania zakupionych od A. S.opon w swoim pojeździe. Wówczas wymianą opon w samochodzie zajmował się J. K.. Po rozpakowaniu opon dostarczonych przez J. J.pracownik stacji diagnostycznej odmówił ich zamontowania w pojeździe wskazując, iż dwie z tychże opon są całkowicie zniszczone - miały zjechane boki tzn. z jednej strony miały całkowicie zdarty bieżnik zaś w drugiej był i tak niższy niż wskazano w opisie aukcji, zaś drugi komplet opon był zużyty – bieżnik był wysokości 2,0-2,1mm. Pomiarów wysokości bieżnika diagnosta dokonywał przy pomocy urządzenia.
(dowód:
zeznania świadka J. J.k. 67-68
zeznania świadka J. K.k. 87)
J. J.skontaktował się telefonicznie z A. S.informując go, iż towar mu sprzedany nie posiada właściwości i cech wskazanych w opisie aukcji, jest zużyty, zaś wysokość bieżnika nie odpowiada tej podanej w opisie. A. S.początkowo deklarował chęć wymiany opon, jednakże ostatecznie do wymiany nie doszło. J. J.zwrócił zakupiony towar – ponosząc jeszcze koszty przesyłki w kwocie 60zł. A. S.zwrócił J. J.kwotę stanowiącą równowartość ceny za opony, zaś odmówił zwrotu kwoty stanowiącej koszty przesyłki, które łącznie wyniosły 100zł.
(dowód:
zeznania świadka J. J.k. 67-68
wyjaśnienia obwinionego k. 67
potwierdzenie nadania przesyłki k. 9)
A. S. na swoim koncie allegro posiada liczne komentarze. W okresie od lutego 2012r. do października 2012r. otrzymał 8 negatywnych komentarzy z których wynika, iż wysokość bieżnika w sprzedawanych oponach była znacznie zaniżona.
(dowód:
lista komentarzy k. 36)
A. S. ma obywatelstwo polskie. Jest żonaty, ma dwoje dzieci. Pracuje na stacji A. w Z. za wynagrodzeniem 700zł netto miesięcznie. Jest lakiernikiem samochodowym. Nie był karany.
(dowód: dane dot. obwinionego k. 67)
A. S. nie przyzna się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, iż były one zgodne z opisem umieszczonym na aukcji. Nie sprostały oczekiwaniom klienta, dlatego zaproponował wymianę na inne. Kupujący zwrócił opony, a on zwrócił koszty zakupu, zaś kosztów przesyłki nie zwrócił, bowiem w aukcji było napisane że w przypadku zwrotu towaru nie zwraca kosztów przesyłki. Nie posiadał opon zakupionych przez J. J. – sprzedał je na innej aukcji. Podał, iż opony sprowadza z Niemiec z auto-złomu z samochodów poddawanych recyklingowi. Opony sprawdza i jak są w porządku to nimi handluje. Głównie zajmuje się sprzedażą opon.
(dowód:
wyjaśnienia obwinionego k. 67)
Sąd zważył, co następuje:
Wina i okoliczności popełnienia zarzuconego obwinionemu czynu nie budzą wątpliwości.
Sąd dokonując ustaleń faktycznych, co do przebiegu zdarzeń tj. czynności które doprowadziły do zawarcia pomiędzy stronami umowy kupna sprzedaży używanych opon za pośrednictwem serwisu aukcyjnego allegro oparł się zarówno na wyjaśnieniach obwinionego jak i zeznaniach oskarżyciela posiłkowego J. J.bowiem co do samego przebiegu zdarzenia pozostawały one ze sobą zgodne i spójne.
Istotna rozbieżność natomiast dotyczyła opisu przedmiotów, których zakupu dokonał oskarżyciel posiłkowy, a mianowicie używanych opon co do stopnia ich zużycia oraz wysokości bieżnika i w tym zakresie Sąd w całości oparł się na zeznaniach J. J., uznając wyjaśnienia obwinionego za niewiarygodne, stanowiące jedynie przyjęta przez niego linię obrony. Sąd przyjmując za prawdziwe zeznania oskarżyciela posiłkowego zauważa, iż są one spójne, jasne i logiczne. J. J.nie jest ekspertem odnośnie oceny stanu opon, jednakże wskazując, iż są one zniszczone, zaś wysokość bieżnika nie odpowiadała temu podanemu w opisie aukcji opierał się na informacji, jaką uzyskał od pracownika stacji diagnostycznej, który miał te opony zamontować w jego pojeździe, a który wręcz odmówił wykonania tej czynności. Zresztą co podkreślił oskarżyciel diagnosta mierzył w jego obecności wówczas wysokość bieżnika i był on za niski w stosunku do tego podanego w opisie aukcji. Co prawda słuchany na rozprawie J. K.– diagnosta ze stacji (...)do której udał się z oponami J. J.- nie kojarzył ani oskarżyciela ani sytuacji związanej z wymianą opon, ale wytłumaczył, iż wynika to z tego, że jest to usługa sezonowa i wówczas klientów do wymiany opon jest wielu, zatem nie jest w stanie wszystkich zapamiętać, a niejednokrotnie zdarzały mu się sytuacje, by informował klientów, że bieżnik w oponach, które chcą zamontować jest za niski. Nie była to więc sytuacja wyjątkowa, jednorazowa, która przykułaby jego uwagę, co w ocenie Sądu nie dyskredytuje zeznań oskarżyciela, ale właśnie częściowo je potwierdza.
Zresztą w aktach sprawy znajduje się, złożony przez oskarżyciela posiłkowego, wydruk z konta internetowego zawierający informacje o zamieszczonych na koncie obwinionego komentarzach i J. J. nie był jedynym klientem, któremu obwiniony dostarczył opony nie posiadające cech i właściwości o jakich zapewniał w opisie aukcji, co jedynie wzmacnia i uwiarygodnia dodatkowo zeznania oskarżyciela posiłkowego.
Zgodnie z art. 134 § 1 k.w. odpowiedzialność ponosi kto przy sprzedaży towaru lub świadczeniu usług oszukuje nabywcę co do ilości, wagi, miary, gatunku lub ceny, jeżeli nabywca poniósł lub mógł ponieść szkodę nieprzekraczającą 100zł.
Oszustwo oznacza fałszerstwo, szwindel, nieczysty interes, machlojkę, kant. Jednocześnie, ustawodawca nie posługuje się charakterystycznymi dla prawa karnego znamionami oszustwa z art. 286 k.k., tj. wprowadzenie w błąd, wyzyskanie błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, tym niemniej należy przyjąć, że będą to najbardziej charakterystyczne zachowania sprawcy, które doprowadzą pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym lub cudzym (M. Mozgawa (w:) Mozgawa i in., Kodeks, s. 454-455). Za przyjęciem tej interpretacji przemawia także pogląd Sądu Najwyższego, że poza wypadkiem określony w art. 134 k.w. oszustwo, czyli podjęte w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadzenie innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem za pomocą wprowadzenia w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, pozostaje przestępstwem przewidzianym w art. 286 k.k. również wtedy, gdy wartość wyłudzonego mienia nie przekracza kwoty 100 zł (wyr. SN z dnia 17 lipca 1980 r., Rw 237/80, OSNKW 1980, nr 10-11, poz. 84).
W ocenie Sądu postępowanie dowodowe ponad wszelką wątpliwość wykazało, że obwiniony oferował do sprzedaży towar – opony używane – które nie posiadały cech, o jakich zapewniał w opisie aukcji, bowiem bieżnik we wszystkich oponach był niższy niż wskazany w opisie produktu. Zatem oszukał on nabywcę J. J. co do miary czyli wysokości bieżnika, a czynił to w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Nie budzi w ocenie Sądu wątpliwości także umyślność obwinionego, bowiem to on sam zamieszczał w internecie aukcje i dokonywał opisu produktów, a zatem doskonale wiedział, że towar jaki wystawił na aukcji nie posiadał cech o istnieniu których w opisie zapewniał, a więc świadomie wprowadzał nabywcę w błąd licząc na to, że wadliwego towaru nie będzie chciał zwracać. Zresztą co podkreślił obwiniony po zwrocie tychże opon obwiniony ponownie towar ten wystawił na aukcji z tymże samym opisem. Takie działanie obwinionego należy uznać za celowe, o czym świadczą chociażby komentarze, z których wynikało, że klienci nie zwracali wadliwego towaru by nie narażać się na dodatkowe koszty przesyłki.
Warunkiem odpowiedzialności jednakże z art. 134 § 1 k.w. jest poniesienie szkody lub możliwość poniesienia szkody przez nabywcę nieprzekraczającą 100zł.
Obwiniony, po zwrocie przez oskarżyciela posiłkowego zakupionych opon z uwagi na zbyt niski bieżnik i zniszczenie opon zwrócił mu kwotę stanowiącą równowartość ceny jaką za nie zapłacił. Nie zwrócił natomiast kwoty, jaką J. J. wydatkował w związku z kosztami dostawy wadliwego towaru, nie posiadającego cech o jakich istnieniu zapewniał, jak i kosztów przesyłki zwrotnej. W ocenie Sądu to właśnie ta kwota jest rzeczywistą szkoda jaką poniósł J. J.. Zwracając towar uczynił to nie z tego powodu, że się rozmyślił, ale z powodu wady opon, nie posiadania właściwości o jakich sprzedający - obwiniony - zapewniał.
Definiując szkodę w ocenie Sądu należy odnieść się do cywilistycznych definicji. Szkoda na mieniu obejmuje bowiem rzeczywistą stratę ( damnum emergens) jak i utracone korzyści ( lucrum sessans).
J. J. poniósł więc rzeczywistą stratę w kwocie 100zł, a kwota ta obejmuje koszty przesyłek związane z dostarczeniem jemu towary, a następnie odesłaniem wadliwego towaru obwinionemu. Szkodą jest bowiem uszczuplenie w majątku, które po stronie oskarżyciela posiłkowego niewątpliwie wystąpiło.
Mając powyższe na uwadze należało uznać, iż wina i okoliczności popełnienia zarzuconego obwinionemu czynu nie budzą wątpliwości, zaś obwiniony swoim zachowanie zrealizował wszystkie ustawowe znamiona wykroczenia z art. 134 § 1 kw.
Dokonując wymiaru kary Sąd kierował się dyrektywami wymiaru kary z art. 33 kw. Sąd brał zatem pod uwagę stopień społecznej szkodliwości czynu i cele kary w zakresie społecznego oddziaływania, a także cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma ona osiągnąć w stosunku do ukaranego.
Odnosząc się do orzeczonej kary Sąd uznał, iż kara 400 zł grzywny jest odpowiednia do stopnia społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez obwinionego i stopnia jego zawinienia i stanowić będzie dolegliwość o charakterze represyjno-wychowawczym, zapobiegającym w przyszłości ponownemu łamaniu przez obwinionego porządku prawnego.
Sąd jest zdania, iż poprzez orzeczenie względem obwinionego kary grzywny w kwocie czterystu złotych, zrealizowane zostaną tak cele prewencji indywidualnej, która ma na celu przede wszystkim powstrzymanie sprawcy od tego typu zachowań w przyszłości, jak i prewencji generalnej, której zadaniem jest kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa i utwierdzanie jego prawidłowych postaw wobec prawa.
Ze względu na sytuację majątkową obwinionego Sąd nie dopatrzył się przesłanek uprawniających go do zwolnienia obwinionego od ponoszenia kosztów sądowych, w związku z czym naturalną konsekwencją skazania, było obciążenie go tymi kosztami w wysokości 140 złotych, na które złożyły się zryczałtowane wydatki postępowania w kwocie 100 złotych oraz 40 złotych tytułem opłaty od wymierzonej kary grzywny.