Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 357/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 listopada 2013 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący:

SSA Ryszard Ponikowski

Sędziowie:

SSA Jerzy Skorupka (spr.)

SSA Robert Wróblewski

Protokolant:

Anna Dziurzyńska

przy udziale prokuratora Prok. Okr. del. do Prok. Apel. Grażyny Nowickiej

po rozpoznaniu w dniu 20 listopada 2013 r.

sprawy Ł. K.

oskarżonego z art. 148 § 2 pkt 3 k.k.

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Opolu

z dnia 28 czerwca 2013 r. sygn. akt III K 69/13

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok wobec oskarżonego Ł. K.,

II.  zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów procesu za postępowanie odwoławcze, zaliczając wydatki związane z tym postępowaniem na rachunek Skarbu Państwa.

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Opolu wyrokiem z dnia 28 czerwca 2013 r., III K 69/13 oskarżonego Ł. K. uznaje za winnego tego, że w dniu 17 kwietnia 2012 r. w miejscowości S., będąc pod wpływem alkoholu, działając z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, wszedł do mieszkania, w którym przebywał P. L. (1), a następnie przez uderzenie pięścią w twarz przewrócił pokrzywdzonego na ziemię, po czym kopnął w twarz, a następnie wielokrotnie uderzał go pięściami i kopał nogami po całym ciele, w następstwie czego spowodował obrażenia ciała w postaci: sińców, otarcia naskórka prawie całego ciała, ranę tłuczoną łokcia prawego, podbiegnięcie krwawe powłok głowy, twarzy, szyi i górnej części klatki piersiowej po stronie prawej, złamania kości czaszki, krwiaka podtwardówkowego i podpajęczynówkowego mózgu, stłuczenia mózgu z krwiakiem śródmózgowym, płata skroniowego lewego, krew w komorach mózgu, złamanie zęba 43, przekrwienie i obrzęk płuc i w następstwie odniesionych obrażeń czaszkowo – mózgowych śmierć, tj. popełnienia zbrodni z art. 148§2 pkt 3 KK i za to na podstawie art. 148§2 pkt 3 KK wymierzono mu karę 15 (piętnastu) lat pozbawienia wolności. Na podstawie art. 77§2 KK sąd zastrzegł, że oskarżony będzie mógł skorzystać z warunkowego zwolnienia z reszty kary po odbyciu co najmniej 10 lat pozbawienia wolności. Ponadto, na podstawie art. 63§1 KK zaliczono oskarżonemu Ł. K. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 21 kwietnia 2012 r. do dnia 28 czerwca 2013 r. oraz rozstrzygnięto w przedmiocie dowodów rzeczowych i kosztów procesu.

Z wyrokiem tym nie zgodził się oskarżony, który imieniem swojego obrońcy zaskarżył go w całości zarzucając:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia polegający na uznaniu, że oskarżony Ł. K. działał z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia P. L. (1), podczas gdy ocena przeprowadzonych dowodów z zachowaniem zasad przewidzianych w art. 7 KPK nie pozwala na takie ustalenie, zaś z ostrożności procesowej,

2.  obrazę prawa materialnego, tj. art. 148§2 pkt 3 KK, poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, polegające na uznaniu, że oskarżony zarzuconego mu czynu dopuścił się w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, podczas gdy brak jest podstaw do stawiania takiej tezy,

3.  rażącą niewspółmierność wymierzonej oskarżonemu Ł. K. kary 15 lat pozbawienia wolności, gdy okoliczności przedmiotowe oraz podmiotowe oskarżonego, a także względy prewencji szczególnej dają podstawę do uznania, że w przypadku tego oskarżonego zasadnym jest wymierzenie kary w wymiarze 8 lat pozbawienia wolności.

Podnosząc wymienione zarzuty apelujący wniósł o zmianę wyroku poprzez uznanie oskarżonego winnym popełnienia przestępstwa z art. z art. 157§1 KK i art. 155 KK w zw. z art. 11§2 KK i wymierzenie mu kary 2 lat pozbawienia wolności, ewentualnie o zmianę wyroku poprzez uznanie, że oskarżony dopuścił się czynu z art. 148§1 KK i wymierzenie mu kary 8 lat pozbawienia wolności, ewentualnie o zmianę wyroku przez obniżenie wymierzonej oskarżonemu akry pozbawienia wolności do 12 lat.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zważył, co następuje.

Apelacja jest niezasadna w płaszczyźnie zarzutów i wniosków. Osią apelacji jest stanowisko, że ujawnione w sprawie dowody nie dają podstaw do przypisania oskarżonemu zbrodni zabójstwa P. L. (1), popełnionej z zamiarem ewentualnym oraz w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Według apelacji, prawidłowa ocena dowodów powinna doprowadzić do przypisania oskarżonemu występku nieumyślnego pozbawienia życia P. L. (2) i spowodowania tzw. średnich obrażeń ciała z art. 157§1 KK, w sytuacji tzw. kumulatywnego zbiegu wymienionych przepisów.

W pierwszym rzędzie należy więc rozstrzygnąć, czy sąd a quo prawidłowo, a zatem w zgodzie z art. 7 i 410 KPK ocenił dowody ujawnione na rozprawie głównej. Dalej należy rozstrzygnąć, czy sąd prawidłowo ustalił fakty relewantne dla odpowiedzialności karnej oskarżonego Ł. K., a następnie, czy dokonał prawidłowej oceny ustalonych faktów.

Według apelacji, sąd meriti dokonał wadliwej oceny dowodów, a wyciągnięte z wyjaśnień oskarżonego wnioski nie są zgodne z doświadczeniem życiowym, wskazaniami wiedzy i logiką. Skoro oskarżony powiedział, że pobił pokrzywdzonego, to nic nie wskazuje, że zdawał sobie sprawę z konsekwencji swojego zachowania. Ponadto, całkowicie dowolne jest stwierdzenie, że oskarżony bił pokrzywdzonego aż do rozładowania agresji, do wyładowania się i bił bez opamiętania, gdyż żaden dowód tego nie potwierdza. Podnosi się także, że nie można zgodzić z oceną, że za zamiarem oskarżonego przemawia liczba zadanych ciosów, ich siła, czy potęgująca się agresja, gdyż liczba zadanych ciosów nie została ustalona. Wątpliwości w tej kwestii nie usuwa opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej, który stwierdził, że obrażenia ciała pokrzywdzonego nie znajdujące potwierdzenia w wersji przedstawionej przez oskarżonego, mogły powstać na skutek przemieszczania się pokrzywdzonego po domu, w tym po schodach. Dlatego, mając na względzie art. 5§2 KPK należy przyjąć wersję oskarżonego, co do ilości i jakości ciosów zadanych pokrzywdzonemu.

Wymienione zarzuty uznać należy za niezasadne. Przede wszystkim należy stwierdzić, że Sąd Okręgowy w Opolu nie uchybił przepisom art. 7 i 410 KPK i ocenił wszystkie dowody przeprowadzone w sprawie i ujawnione na rozprawie głównej. Okoliczność ta nie jest zresztą kwestionowana w apelacji. Dowody te sąd ocenił swobodnie, uwzględniając zasady prawidłowego rozumowania, wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego. W apelacji kluczowe znaczenie nadaje się wadliwej ocenie wyjaśnieniom oskarżonego złożonym podczas pierwszego przesłuchania. Zważyć więc należy, w czasie pierwszego przesłuchania oskarżony wyjaśnił, że „rozpierała mnie energia i złość, chciałem się wyżyć i rozładować energię. Przypomniałem sobie, że na ulicy mieszka L.. Wiedziałem, że jest słabszy ode mnie. Postanowiłem, że właśnie na nim wyładuję energię. Postanowiłem, że go pobiję. […] W domu zobaczyłem, że mam zakrwawione ręce. Umyłem je. Zobaczyłem, że prawy but jest ubrudzony krwią. Umyłem go pod wodą. […] Pomyślałem, że może on [pokrzywdzony] umrzeć i liczyłem się z tym. Myślę, że był on w ciężkim stanie. Było dużo krwi i charczał. Nie ruszał się. […] Do L. nic nie mam. Po prostu wiedziałem, że jest słabszy i chciałem się na nim wyładować. Chciałem rozładować swoją złość” (k. 31). Według apelacji, wyjaśnienia oskarżonego nie dają podstaw do wniosku, że w momencie zadania pokrzywdzonemu uderzenia, po którym on upadł głową na twarde podłoże, w następstwie czego poniósł śmierć, oskarżony godził się na wystąpienie takiego skutku. Wyjaśnienia oskarżonego odnoszą się bowiem do momentu, gdy nie dokonywał już żadnych czynności sprawczych w stosunku do pokrzywdzonego. W tym znaczeniu nie przesądzają o jego zamiarze. Poza tym, wyjaśnienia zostały udzielone na skutek sugestii przesłuchującego policjanta. Oskarżony nie zdawał sobie sprawy ze znaczenia tych słów.

Apelujący wskazuje także, że z opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej wynika, że oskarżony spowodował jedynie rozległe obrażenia twarzy oraz sińce okolicy podżebrowej i śródbrzusza lewego. Biegły nie był zaś w stanie stwierdzić kategorycznie w jakich okolicznościach powstały obrażenia ciała w postaci obrażeń szyi i górnej części klatki piersiowej, kończyn górnych i dolnych. Dlatego uznać należy, stosownie do art. 5§2 KPK, że obrażeń tych nie spowodował oskarżony.

Przede wszystkim, sąd a quo zasadnie odrzucił zarzut, co do sugerowania oskarżonemu treści wyjaśnień. Trafnie sąd stwierdził, że wymienione wyjaśnienia złożone zostały swobodnie, w odpowiedzi na pytania przesłuchującego funkcjonariusza policji. Wyjaśnienia tej treści zostały potwierdzone podczas przesłuchania przeprowadzonego przez prokuratora, a następnie przez sąd stosujący tymczasowe aresztowanie. Zarzut pod adresem przesłuchującego policjanta nie został potwierdzony żadnymi innymi okolicznościami. Odnośnie do drugiej kwestii, sąd pierwszej instancji miał na uwadze wskazania biegłego, że „obrażenia szyi i górnej części klatki piersiowej są trudne do jednoznacznego wyjaśnienia okoliczności ich powstania”. Sąd zważył jednak, że uwzględniając rozmieszczenie śladów krwi ujawnionych w mieszkaniu pokrzywdzonego, mając też na uwadze stwierdzenie biegłego, że brak jest śladów na schodach i barierce potwierdzających upadek pokrzywdzonego w tym miejscu, wymienione obrażenia powstały na skutek pobicia przez oskarżonego.

W świetle powyższych okoliczności, zarzut obrazy przepisu art. 7 KPK nie znajduje uzasadnienia. W procesie karnym nie chodzi wszak o to, czy określone ustalenia faktyczne są przekonujące dla strony lecz o to, czy są one przekonujące lub nieprzekonujące dla sądu w kontekście całokształtu materiału dowodowego. Sama odmienność przekonania apelującego odnośnie do danych ustaleń faktycznych, nie uzasadnia zarzutu obrazy przepisu art. 7 KPK. Stwierdzić więc należy, że ustalenia faktyczne dokonane zostały po rozważeniu przez sąd a quo wszystkich dowodów, bez faworyzowania któregokolwiek z nich. Z utrwalonego orzecznictwa SN wynika zaś, że zarzut naruszenia art. 7 KPK powinien wykazywać konkretne błędy w samym sposobie dochodzenia do określonych ocen, przemawiające w zasadniczy sposób przeciwko dokonanemu rozstrzygnięciu. W grę może wchodzić np. pominięcie istotnych środków dowodowych, niedostrzeżenie ważnych rozbieżności, uchylenie się od oceny wewnętrznych czy wzajemnych sprzeczności (Zob. przykładowo post. SN z dnia 26 lipca 2007 r. IV K 75/2007, KZS 2008/1/17). Innymi słowy, zarzut obrazy przepisu art. 7 KPK wymaga wykazania uchybień w ocenie konkretnych dowodów dokonanych w zaskarżonym wyroku prowadzących do wniosku, że dokonana przez sąd ocena dowodów przekracza granice swobodnej oceny i jest dowolna. Tymczasem, apelujący nie podaje, jakie to środki dowodowe zostały przez sąd meriti pominięte, od oceny jakich sprzeczności sąd uchylił się. Daje to podstawę do stwierdzenia, że wymieniony zarzut apelacji stanowi jedynie nieuprawnioną polemikę z ustaleniami faktycznymi dokonanymi przez sąd pierwszej instancji.

Bezzasadny jest także zarzut obrazy art. 5§2 KPK. Apelujący nie dostrzega, że zarzut obrazy wymienionego przepisu może być postawiony, gdy sąd a quo dokonując ustaleń faktycznych powziął istotne wątpliwości, które następnie rozstrzygnął na niekorzyść oskarżonego wbrew dyrektywnie wyrażonej w cytowanym przepisie. Tymczasem, w niniejszej sprawie Sąd Okręgowy w Opolu nie powziął żadnych wątpliwości, co do przebiegu zdarzenia. Wobec braku rzeczonych wątpliwości, sąd nie mógł uchybić dyrektywnie rozstrzygnięcia wątpliwości na korzyść oskarżonego. Przypomnieć więc należy, że w orzecznictwie sądów polskich utrwalone jest stanowisko, że w sytuacji, gdy określone ustalenia faktyczne uzależnione są od dania wiary określonym dowodom, a nawet grupie dowodów nie można mówić o naruszeniu przepisu art. 5§2 KPK (Zob. przykładowo post. SN z 2 lutego 2002 r., V KK 207/03, OSNwSK 2004/1/238). Natomiast, ewentualne zastrzeżenia, co do wiarygodności danego dowodu lub grupy dowodów można rozstrzygać wyłącznie na płaszczyźnie pozostawania przez sąd w granicach procesowej swobody ocen wynikającej z art. 7 KPK lub przekroczenia tej granicy.

Sąd Okręgowy w Opolu prawidłowo ustalił też fakty stanowiące podstawę rozstrzygnięcia, mianowicie, że:

oskarżony poszedł do P. L. (1), aby wyładować się, rozładować energię i złość, wiedząc, że pokrzywdzony jest słabszy od niego,

zaraz po wejściu do domu uderzył pokrzywdzonego pięścią w twarz powodując jego upadek i uderzenie głową o kafle podłogi,

następnie kopnął leżącego w twarz, że głowa odskoczyła do tyłu, a potem w brzuch,

następnie oskarżony pochylił się nad pokrzywdzonym i dwa razy uderzył go pięścią w twarz, a później wielokrotnie pięściami i nogami po całym ciele,

w czasie zadawania uderzeń pokrzywdzony jęczał i charczał, z ust leciała mu krew,

po zaprzestaniu bicia, oskarżony pozostawił nieruszającego się, zakrwawionego i charczącego pokrzywdzonego i wyszedł z mieszkania,

oskarżony pomyślał, że pokrzywdzony może umrzeć i liczył się z tym, gdyż był on w ciężkim stanie, było dużo krwi i charczał,

w następstwie pobicia pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci sińców, otarcia naskórka prawie całego ciała, rany tłuczonej łokcia prawego, podbiegnięcia krwawego powłok głowy, twarzy, szyi i górnej części klatki piersiowej po stronie prawej, złamania kości czaszki, krwiaka podtwardówkowego i podpajęczynówkowego mózgu, stłuczenia mózgu z krwiakiem śródmózgowym płata skroniowego lewego, krwi w komorach mózgu, przekrwienia i obrzęku płuc, które spowodowały jego śmierć,

po przyjściu do swojego domu, oskarżony umył zakrwawione ręce oraz usunął pod wodą krew znajdującą się na prawym bucie.

Wbrew zarzutom apelacji, sąd a quo dokonał też prawidłowej oceny prawej zachowania oskarżonego przypisując mu zabójstwo P. L. (1) w zamiarze ewentualnym w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie.

W pierwszej kolejności należy stwierdzić, że warunkiem koniecznym obiektywnego przypisania sprawcy negatywnego następstwa czynu, a w konsekwencji jego odpowiedzialności karnej za skutek, jest rozstrzygnięcie kwestii obiektywnej przewidywalności nastąpienia skutku. Bez ustalenia, że określone konsekwencje zachowania się sprawcy były obiektywnie przewidywalne, nie byłoby możliwości przyjęcia znamion przedmiotowych skutkowego (materialnego) czynu zabronionego. W niniejszej sprawie, normatywny wzorzec osobowy powinien posiadać zwykłe wiadomości i przeciętne doświadczenie. W sprawie nie ujawniły się bowiem okoliczności wymagające uzupełnienia zasobu wiedzy i poziomu doświadczenia wzorca osobowego o wiadomości specjalne z określonej dziedziny wiedzy, czy sfery życia. W realiach sprawy, zachowanie oskarżonego w pierwszej fazie zdarzenia polegało na spowodowaniu rozległych i dotkliwych obrażeń twarzy i głowy pokrzywdzonego, a w drugiej fazie zdarzenia, na pozostawieniu pokrzywdzonego samego w mieszkaniu. Obrażenia, które spowodował oskarżony, w normalnym przebiegu zdarzenia prowadzą do śmierci ofiary. Każdy dysponujący przeciętnym zasobem wiedzy i doświadczenia życiowego człowiek, zdaje sobie bowiem sprawę z tego, że zadawanie drugiej osobie silnych uderzeń pięścią i nogą w tak ważną dla zdrowia i podatną na urazy część ciała, jaką jest głowa, może spowodować śmierć tej osoby (Zob. wyr. SA w Krakowie z 29.04.2013 r., II Aka 62/13, Lex numer 1321950). Ponadto, dla każdego człowieka dysponującego przeciętnym zasobem wiedzy i doświadczenia życiowego zrozumiałym jest, że skutkiem pozostawienia nieruszającego się, krwawiącego i charczącego człowieka samego w zamkniętym domu, będzie według wszelkiego prawdopodobieństwa jego śmierć (Zob. wyr. SA w Krakowie z 29.04.2013 r., II Aka 62/13, Lex numer 1321950).

Dalszym warunkiem przypisania sprawcy odpowiedzialności za określony w art. 148§1 KK skutek jest ustalenie, że oskarżony miał świadomość powodowania śmierci pokrzywdzonego. Sąd Okręgowy w Opolu prawidłowo, ponad wszelką wątpliwość ustalił, że oskarżony miał świadomość niebezpieczeństwa zagrażającego życiu P. L. (1) wynikającego z obrażeń, których doznał. Oskarżony stwierdził bowiem: „pomyślałem, że może on umrzeć i się z tym liczyłem. Myślę, że był on w ciężkim stanie. Było dużo krwi i charczał. Nie ruszał się”. Wymienione wyjaśnienia Ł. K. dowodzą więc, że w chwili czynu rozpoznawał on elementy stanu faktycznego charakterystyczne (właściwe) dla przypisanego mu czynu zabronionego, tj. zabójstwa człowieka. Oskarżony nie jest chory psychicznie ani upośledzony umysłowo, nie wystąpiły u niego inne zakłócenia czynności psychicznych uniemożliwiające w czasie czynu rozpoznanie jego znaczenia lub pokierowanie swoim postępowaniem. Wniosek sądu a quo, że oskarżony przewidywał śmierć pokrzywdzonego należy zatem przyjąć jako udowodniony. Oskarżony posiada bowiem cechy normatywnego wzorca osobowego, a inaczej mówiąc, jest „przeciętnie doświadczonym człowiekiem”, który nie mając wiedzy medycznej potrafi rozeznać niebezpieczeństwo z zachowania, które jest typowe (Zob. wyr. SA we Wrocławiu z dnia 15.10.2009 r., II Aka 297/09, Lex numer 534421).

Oskarżony pozostawiając w zamkniętym mieszkaniu dotkliwie pobitego pokrzywdzonego, znajdującego się w ciężkim stanie dał też wyraz swojej obojętności na jego los, która wyrażała się w godzeniu się na śmierć pokrzywdzonego. Co prawda w piśmiennictwie prawniczym przyjmuje się różne koncepcje interpretacji kodeksowej okoliczności „godzi się”, o której mowa w art. 9§1 KK, dominuje jednak koncepcja obojętności, w myśl której sprawca działa z zamiarem ewentualnym (wynikowym) jeżeli, „ani chce popełnić czyn zabroniony, ani chce nie popełnić czynu zabronionego, zachowując pełną obojętność wobec tego, co może nastąpić […] ” (Zob. W.Wolter, Nauka o przestępstwie, Warszawa 1973, s. 127; K.Buchała, [w:] K.Buchała, Z.Ćwiąkalski, M.Szewczyk, A.Zoll, Komentarz do kodeksu karnego. Część ogólna, Warszawa 1994, s, 56-57; A.Wąsek, Kodeks karny. Komentarz. Tom I, Gdańsk 1999, s. 99-100; A.Zoll, [w:] Kodeks karny. Część ogólna. Tom I. Komentarz pod red. A.Zolla, Warszawa 2007, s. 115-116; W.Wróbel, A.Zoll, Polskie prawo karne. Część ogólna, Kraków 2010, s. 214-215; wyr. SN z 24.09.1992, II KRN 130/92, Lex numer 16537; wyr. SA w Łodzi z 19.07.2001, II Aka 120/01, KZS 2002/9/26; wyr. SA w Katowicach z 22.12.2011, II Aka 437/11, Lex numer 1129801; wyr. SA we Wrocławiu z 12.07.2012, II Aka 193/12, Lex numer 1213785; wyr. SA we Wrocławiu z 12.07.2012, II Aka 194/12, Lex numer 1213786; wyr. SA we Wrocławiu z 8.08.2012, II Aka 210/12, Lex numer 1216437; wyr. SA we Wrocławiu z 20.09.2012, II Aka 241/12, Lex numer 1238638; wyr. SA we Wrocławiu z 26.09.2012, II Aka 218/12, Lex numer 1220368; wyr. SA we Wrocławiu z 12.12.2012, II Aka 279/12, Lex numer 1254571, wyr. SA w Lublinie z 26.06.2013, II Aka 97/13, Lex numer 1350424). Innymi słowy, „godzenie się” to akceptowanie stanu rzeczy, który może nastąpić (Zob. A.Wąsek, op. cit., s. 100-101). W niniejszej sprawie oskarżony Ł. K. uświadamiał sobie konsekwencje swojego działania w postaci śmierci P. L. (1), ale pozostał na nie obojętny, godząc się, że śmierć pokrzywdzonego może nastąpić.

Podsumowując ten wątek należy stwierdzić, że śmierć P. L. (1) była wynikiem zachowania oskarżonego wyrażającego się w działaniu. To oskarżony wielokrotnie uderzył pokrzywdzonego pięścią i nogą w twarz i głowę powodując u niego rozległe obrażenia twarzoczaszki i mózgu, po czym pozostawił pokrzywdzonego samego w zamkniętym mieszkaniu. Niebezpieczeństwo dla życia P. L. (1) wynikało zatem z działania, jakie podjął oskarżony. Pozostawiając zaś pokrzywdzonego samego w mieszkaniu godził się na jego śmierć. Trafnie więc uznał Sąd Okręgowy w Opolu, że wymienione ustalenia stanowią wystarczającą podstawę do przypisania oskarżonemu Ł. K. odpowiedzialności za śmierć P. L. (1).

Sąd pierwszej instancji trafnie przyjął, że zabójstwo pokrzywdzonego nastąpiło w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Co prawda, znamię, o którym mowa w art. 148§2 pkt 3 KK może budzić wątpliwość, czy brak motywu działania sprawcy może być uznany za motyw zasługujący na szczególne potępienie, lecz sąd odwoławczy podziela w tej kwestii ocenę sądu a quo, że zachowanie oskarżonego zasługuje na taką ocenę. Ł. K. „z błahego powodu, chcąc wyżyć się, wyładować agresję na słabszej <bogu ducha winnej> osobie, nie mając do niej żadnych rzeczywistych czy domniemanych pretensji, wybrał osobę starą, niemogącą mu się przeciwstawić, zabijając ją bez żadnego <racjonalnego> powodu. Zważyć należy, że w orzecznictwie sądowym wyrażany jest pogląd, że zabicie człowieka „dla zabawy”, czy bez wyraźnego istotnego motywu, należy oceniać jako zabójstwo w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie (Zob. wyr. SA w Lublinie z 26.07.2001, II Aka 94/2001, Prok. i Pr. 2002/1/22).

Na akceptację zasługuje też rozstrzygnięcie w przedmiocie kary i środków karnych wymierzonych oskarżonemu. Nie może budzić wątpliwości, że wymierzając oskarżonemu Ł. K. karę 15 lat pozbawienia wolności sąd a quo miał na względzie okoliczności, o których mowa w art. 53§1 i 2 KK oraz w art. 54§1 KK, czemu dał wyraz na s. 12 i 13 uzasadnienia wyroku. W kategoriach nieporozumienia należy więc ocenić twierdzenie, że „tak wysoki wymiar kary znacznie utrudni oskarżonemu powrót do społeczeństwa […] i prawdopodobnie konieczność odbywania długoletniej kary pozbawienia wolności zdemoralizuje oskarżonego i nie przyczyni się do jego resocjalizacji”.

Mając na względzie powyższe okoliczności, orzeczono jak na wstępie.