Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1190/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 grudnia 2013 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Mariusz Broda (spr.)

Sędziowie: SO Ewa Piątkowska-Bidas

SO Sławomir Buras

Protokolant: protokolant sądowy Iwona Cierpikowska

po rozpoznaniu w dniu 9 grudnia 2013 r. w Kielcach

na rozprawie

sprawy z powództwa M. K.

przeciwko Wspólnocie Mieszkaniowej (...)

(...)w K.

o przywrócenie posiadania

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Kielcach

z dnia 28 maja 2013 r., sygn. VII C 713/12

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Kielcach, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

sygn. akt IICa 1190/13

UZASADNIENIE

W pozwie złożonym do Sądu Rejonowego w Kielcach powódka M. K.wniosła o „przywrócenie naruszonego posiadania (…) poprzez nakazanie pozwanej dokonania rozbiórki ogrodzenia wybudowanego po północnej stronie nieruchomości gruntowej oznaczonej w ewidencji jako działka o numerze (...)położonej w K.przy ulicy (...)oraz zaniechania dalszych naruszeń polegających na uniemożliwieniu powódce swobodnego przejazdu i przechodu przez działkę(...)W piśmie procesowym z dnia 2.04.2013r. (k.88) oświadczyła , że precyzuje pkt. 1 pozwu , w ten sposób , że wnosi o „nakazanie pozwanej zaniechania względem powódki naruszeń posiadania działki (...)poprzez nakazanie pozwanej wstrzymania budowy ogrodzenia wznoszonego pomiędzy działkami o numerach(...)oraz nakazanie pozwanej zaniechania względem powódki dalszych naruszeń posiadania działki (...)polegających na uniemożliwieniu powódce korzystania z działki o numerze (...)w dotychczasowym zakresie , tj. swobodnego przejścia i przejazdu przez działkę o numerze (...)pasem gruntu o szerokości 3,5 m usytuowanym po południowej części działki od granicy działki (...)przy ulicy(...)do działki(...)

Pozwana Wspólnota Mieszkaniowa nieruchomości położonej w K.przy ul. (...), wniosła o oddalenie powództwa, zarzucając , w szczególności że: aby domagać się przywrócenia naruszonego posiadania, to trzeba najpierw być posiadaczem ; pozew jest niezrozumiały , bo nie można żądać rozbiórki ogrodzenia wybudowanego po stronie północnej nieruchomości gruntowej w sytuacji , kiedy takie ogrodzenie nie istnieje, gdyż działka północnym krańcem graniczy z ulicą (...) i w tej części jest zabudowana.

Wyrokiem z dnia 28.05.2013r. Sąd Rejonowy w Kielcach nakazał Wspólnocie Mieszkaniowej nieruchomości położonej w K.przy ul. (...), aby przywróciła M. K.posiadanie w zakresie przechodu pasem gruntu na nieruchomości położonej w K.przy ulicy (...), stanowiącej działkę o numerze ewidencyjnym (...)o szerokości 2,80 m , położonym pomiędzy południową ścianą budynku znajdującego się na nieruchomości przy ulicy (...), a znajdującą się w kierunku południowym wysepką stanowiącą zieleniec i chodnik poprzez zdemontowanie dwóch przęseł metalowych o łącznej długości 5,30 metrów , znajdujących się w granicy pomiędzy nieruchomościami stanowiącymi działki o numerach (...)oraz zakazuje Wspólnocie Mieszkaniowej nieruchomości położonej w K.przy ulicy (...)dalszego naruszenia w przyszłości posiadania M. K.na nieruchomości położonej w K.przy ulicy (...)stanowiącej działkę o numerze ewidencyjnym(...)poprzez nakazanie wstrzymania budowy ogrodzenia wznoszonego w granicy pomiędzy nieruchomościami stanowiącymi działki o numerach (...)Z uzasadnienia tego orzeczenia w szczególności wynika , że Sąd Rejonowy poczynił ustalenia co do: stanu posiadania działki położonej w K.o nr (...)montażu - na zlecenie Wspólnoty - w granicy ewidencyjnej pomiędzy działkami o nr ew. (...)dwóch metalowych przęseł ogrodzenia o długości 5,30 m – począwszy od południowo – zachodniego narożnika budynku na nieruchomości położonej przy ulicy (...), w kierunku południowym, podczas gdy powódka korzystała z pasa nieruchomości pomiędzy wyspą położoną w jej centralnej części , a południową ścianą budynku znajdującego się na tej nieruchomości , wielokrotnie tamtędy przechodząc pieszo; korzystała także z pasa nieruchomości stanowiącej działkę o nr ew.(...)znajdującego się pomiędzy tą wyspą , a boksami garażowymi , przejeżdżając tamtędy samochodem pod budynek hotelu i restauracji. Sąd Rejonowy , przyjmując , że pozwana korzystała z nieruchomości pozwanej faktycznie przechodząc przez nią w miejscu obecnie istniejącego ogrodzenia ,nakazał pozwanej , aby przywróciła M. K.posiadanie w zakresie przechodu pasem gruntu na nieruchomości położonej w K.przy ulicy (...), stanowiącej działkę o nr ew.(...)o szerokości 2,80 m , położonym pomiędzy południową ścianą budynku, a znajdującą się w kierunku południowym wysepką , przez zdemontowanie przęseł metalowych o łącznej długości 5,30 m , znajdujących się w granicy pomiędzy nieruchomościami stanowiącymi działki o nr (...). Z kolei , przyjmując , że powódka była posiadaczem „w zakresie służebności przejazdu pasem gruntu” o szerokości w najszerszym miejscu 5,45 , położonym pomiędzy zabudowaniami mieszczącymi boksy garażowe , a w/w wysepką , Sąd Rejonowy zakazał pozwanej Wspólnocie Mieszkaniowej nieruchomości położonej w K.przy ulicy (...)„stanowiącej działkę o nr (...)poprzez nakazanie wstrzymania budowy ogrodzenia wznoszonego w granicy pomiędzy nieruchomościami stanowiącymi działki o nr (...), albowiem B. J.w imieniu Wspólnoty deklarowała , że Wspólnota zamierzała zagrodzić nieruchomość w całości.

Wyrok w całości zaskarżyła strona pozwana. W wywiedzionej apelacji zarzuciła orzeczenie poza żądaniem pozwu. Takiego stanu upatrywała w tym , że skoro powódka w ostatecznie sformułowanym żądaniu – w piśmie procesowym z dnia 2.04.2013r. domagała się zaniechania naruszeń posiadania działki(...)przez nakazanie wstrzymania budowy ogrodzenia wznoszonego pomiędzy działkami (...)oraz zaniechania dalszych naruszeń polegających na uniemożliwianiu powódce korzystania z działki o nr (...)w dotychczasowym zakresie , tj. swobodnego przejścia i przejazdu przez działkę (...)pasem gruntu o szerokości 3,5 m usytuowanym po południowej części działki , na długości od granicy działki (...)przy ul.(...)do działki(...), a pas ten biegł nie w miejscu wskazanym w pkt. I wyroku , lecz w drugim krańcu działki(...)Z tego względu , w ocenie skarżącej , wyjście poza żądanie pozwu jest ewidentne. Zarzut przekroczenia przez Sąd Rejonowy żądanie pozwu , pozwana upatrywała i w tym , że Sąd I instancji nakazał pozwanej zdemontowanie dwóch metalowych przęseł , choć powódka jej zadaniem takiego żądania nie zgłosiła. Ponadto Sąd Rejonowy zakazał naruszeń posiadania na przyszłość poprzez nakazanie wstrzymania budowy ogrodzenia, w sytuacji kiedy powódka wnosiła o wstrzymanie budowy obecnie, co w ocenie pozwanej także świadczy o przekroczeniu granic żądania pozwu. Skarżącą wskazuje wreszcie i na to, że Sąd Rejonowy formułuje orzeczenie co do działek o nr (...), gdy powódka wskazywała w żądaniu pozwu nr ew. (...). Wobec tej treści zarzutów, pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

Strona powodowa , nie podzielając zarzutów apelacji , wniosła o jej oddalenie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się zasadna , o ile prowadziła do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Po to, by zweryfikować zasadność podniesionego w apelacji zarzutu, w pierwszej kolejności należało podjąć próbę wyjaśnienia, jaka była ostatecznie treść żądania pozwu, tym bardziej , że strona powodowa „precyzując” je w piśmie z dnia 2.04.2013r. (k.88) nie określiła w jakich relacjach, to jednak inaczej brzmiące żądanie, pozostaje do tego pierwotnie wyrażonego w pozwie. Nie ulega wątpliwości, że żądanie zawarte w samym pozwie ma szersze granice, niż to oznaczone w w/w piśmie , bo w jego treści powódka domaga się także przywrócenia posiadania poprzez nakazanie pozwanej rozbiórki ogrodzenia (…), o czym nie ma mowy już w żądaniu „sprecyzowanym”. Zauważyć przy tym należy, że to oświadczenie o „sprecyzowaniu pkt. 1 pozwu”, nie zawiera żadnych dodatkowych treści , które wprost pozwoliłyby wyjaśnić w jakich relacjach pozostaje ono względem żądania wyrażonego w pozwie. W szczególności nie ma sformułowania – „zamiast pierwotnego żądania” , „w miejsce pierwotnego żądania” , czy „obok pierwotnego żądania” itp. Nie doszło także do częściowego cofnięcia pozwu. Sąd I instancji dodatkowo tego nie wyjaśnia (pomimo spoczywającego na nim takiego obowiązku), ostatecznie przyjmując , że na zgłoszone przez stronę powodową żądanie pozwu składają się oba stanowiska procesowe istniejące obok siebie. Z kolei oświadczenie złożone przez pełnomocnika strony powodowej ,ale już na rozprawie apelacyjnej (a więc niewątpliwie w kontekście treści samej apelacji), zdaje się potwierdzać tezę , że w postępowaniu przed Sądem Rejonowym to „sprecyzowane” żądanie nie zastąpiło żądania wyrażonego w pozwie. Zatem interpretacja treści żądania pozwu przez apelującego tylko z tej perspektywy, ostatecznie nie znalazła potwierdzenia, chociaż przyznać trzeba , że wątpliwości w tym zakresie strona pozwana obiektywnie mieć mogła. Problem polega natomiast na tym, że nawet tak szeroko postrzegając żądanie pozwu , które miało być przedmiotem rozstrzygnięcia , trzeba stwierdzić niedostatek jego treści, skoro w samym pozwie strona powodowa domaga się przywrócenia posiadania , ale w żaden sposób nie określa jego przedmiotu (tj. całości , czy części zidentyfikowanej i opisanej nieruchomości) , poprzestając jedynie na sposobie tego przywrócenia. Nie czyni temu zadość także w w/w już piśmie, które odnosi się już tylko do drugiej części żądania (dotyczącej ochrony na przyszłość). Ta kwestia nabiera doniosłości procesowej w szczególności ze względu na już ujawnione przez stronę powodową okoliczności faktyczne, które w jej przekonaniu miałyby uzasadniać to zgłoszone, ale w sposób nie pełny. Ma znaczenie również w kontekście treści samej sentencji rozstrzygnięcia ,ale i motywów pisemnego uzasadnienia. W pierwszej kolejności zauważyć należy , że Sąd Rejonowy, co do zasady, orzekł o przywróceniu posiadania pasa gruntu (nieruchomości) stanowiącej część działki o nr ew.(...)w sytuacji , w której powód ani w pozwie , ani w toku postępowania , w żaden sposób tego przedmiotu nie określił, tj. nie oświadczył , jakiej zidentyfikowanej nieruchomości (lub jej części) przywrócenia posiadania domaga się. Wobec braku jego aktywności , taki obowiązek uzyskania stosownego oświadczenia spoczywał na Sądzie Rejonowym (w ramach skorzystania z dyskrecjonalnej władzy sędziego). Skoro Sąd I instancji tego nie uzyskał ,a mimo to orzekł o przywróceniu posiadania opisanego w sentencji zaskarżonego wyroku pasa gruntu, to tym samym nie jest możliwe na etapie postępowania apelacyjnego zweryfikowanie zarzutu wykroczenia przez Sąd Rejonowy poza granice żądania (ani w znaczeniu pozytywnym , ani negatywnym). Z całą pewnością tego rodzaju postępowanie nie wpisuje się w realizację uprawnienia polegającego na pewnej obiektywnie uzasadnionej swobodzie w formułowaniu sentencji orzeczenia, ale tylko w kontekście niepoprawnego stylistycznie sformułowania żądania, które „przeniesione” wprost do samego orzeczenia mogłoby czynić go niejasnym , nie zrozumiałym. Natomiast to , co już stanowi dość czytelne podstawy zarzutu przekroczenia granic żądania tkwi w porównaniu samego sposobu przywrócenia posiadania określonego w pozwie („… dokonanie rozbiórki ogrodzenia wybudowanego po północnej stronie nieruchomości gruntowej oznaczonej jako działka o numerze(...)a także sposobu nakazania zaniechania naruszenia posiadania w przyszłości (odnośnie działki (...)- wstrzymanie budowy ogrodzenia pomiędzy działkami (...)z tym opisanym w sentencji orzeczenia, w którym mowa o działkach nr (...)i Trudno postrzegać te ostatnie oznaczenia jako oczywistą omyłkę pisarską , skoro w tym samym orzeczeniu Sąd Rejonowy jeszcze trzykrotnie posługuje się opisem działki „nr (...), a dodatkowo odwołuje się do granic pomiędzy działkami o nr(...). Także treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku , które jak w każdym przypadku , tak i w tym odzwierciedla motywy , jakim kierował się Sąd wydając orzeczenie (a więc i poczynione ustalenia faktyczne), jest niewystarczająca do przyjęcia tezy o omyłce pisarskiej, skoro Sąd Rejonowy raz pisze o działkach (...), a w innym miejscu – (...). Także próba wyjaśnienia tej kwestii przez pryzmat nr budynków na nieruchomościach , którymi Sąd Rejonowy posługuje się w opisie nieruchomości zarówno w sentencji orzeczenia, jak i jego uzasadnieniu , nie mogła przynieść żadnego pozytywnego rezultatu, bo Sąd I instancji tymi oznaczeniami operuje zamiennie , w orzeczeniu przywraca posiadanie i zakazuje naruszania posiadania nieruchomości położonej przy ulicy (...)a w uzasadnieniu konkluduje , że to nakazanie przywrócenia i zakazanie na przyszłość dotyczy nieruchomości przy ul. (...)i w związku z tym dodatkowo odwołuje się do działek o nr (...), co jeszcze bardziej całość „obrazu” , czyni nieczytelnym. Niezależnie od tych rozbieżności, warto w tym miejscu wskazać na nieco szerszą refleksję. Mianowicie posługiwanie się w sprawach o ochronę posiadania (gdzie badany jest stan faktyczny, a postępowanie dowodowe z natury rzeczy ma charakter mocno ograniczony potrzebami dyktowanymi jedynie granicami kognicji sądu) , w opisie nieruchomości ich oznaczeniami w ewidencji gruntów, w tym także „granicami” pomiędzy tak określanymi nieruchomościami , wymaga całkowitej pewności , że ten doniosły w tym postępowaniu jedynie stan posiadania (faktycznego władania) w opisie odpowiada całości, czy jakiejś części nieruchomości , której posiadanie zostało naruszone i jest przedmiotem ochrony. Innymi słowy , chodzi o to, by istniały obiektywne podstawy do tego, by ten opis związać wprost z nomenklaturą ewidencyjną , wykorzystując , przy tym stałe punkty odniesienia , jak np. granica ewidencyjna działki , czy działek o konkretnych nr. ew. Oczywiście nie można tego wykluczyć w postępowaniu o ochronę posiadania , bo jest to możliwe , ale z całą pewnością nie bez badania tych okoliczności poprzez identyfikację działek ewidencyjnych na gruncie z pomocą biegłego geodety i na podstawie wydanej przez niego opinii. Zważywszy jednak na istotę postępowania o ochronę posiadania, zupełnie poprawne pozostaje poprzestanie na identyfikacji i dokładnym opisie nieruchomości będącej przedmiotem sporu , w oparciu o inne stałe obiekty istniejące na tej nieruchomości , bądź w jej sąsiedztwie , które przy uchwyceniu miar odległości pozwalają na dokonanie jednoznacznych ustaleń , stanowiących podstawę wydania orzeczenia, a także odzwierciedlonych w sposób spójny w jego uzasadnieniu, tak, by to wszystko było weryfikowalne – również w postępowaniu apelacyjnym. Mało tego, zagadnienie to nie pozostaje bez znaczenia także z punktu widzenia wykonalności orzeczenia. Chodzi o to, by już na etapie egzekucji , nie doszło do ujawnienia rozbieżności pomiędzy tym co było przedmiotem żądania ochrony posiadania , a tym jak został on zidentyfikowany przez organ egzekucyjny sięgający (wobec takiego, a nie innego sposobu opisu przedmiotowej nieruchomości w treści tytułu wykonawczego) po pomoc biegłego geodety. Te uwagi wydają się mieć znaczenie także i w niniejszym postępowaniu, jeżeli wziąć pod uwagę już zidentyfikowane i opisane – zarówno sposób sformułowania samego żądania pozwu, wyartykułowane przez stronę pozwaną (jeszcze na etapie postępowania pierwszo instancyjnego) wątpliwości co do opisu przedmiotu sporu , jak i w kontekście tego jak Sąd Rejonowy opisał nieruchomości w samej sentencji orzeczenia oraz treści jego uzasadnienia.

Reasumując, już sam brak wskazania przez stronę powodową w żądaniu, nieruchomości (lub jej części), której przywrócenia posiadania domagała się , a niezależnie od tego określenie przez Sąd I instancji sposobu tego przywrócenia w samym wyroku w oderwaniu od poczynionych i wyrażonych w jego uzasadnieniu ustaleń – także niespójnie (opis nieruchomości), a nadto istnienie takich rozbieżności (pomiędzy treścią orzeczenia, a uzasadnieniem) odnośnie drugiej części żądania pozwu, nie pozwalały na weryfikację prawidłowości zaskarżonego orzeczenia nie tylko z punktu widzenia zasady wyrażonej w treści art. 321 par. 1 kpc, ale m.in. w związku z tym , także czyniły uprawnionym wniosek , że w takiej sytuacji procesowej Sąd nie rozpoznał istoty sprawy , rozumianej nie tylko jako zbadanie podstawy materialnej pozwu , jak i skierowanych do niego zarzutów merytorycznych ,ale i nie odniesienie się w rozstrzygnięciu sądu do tego co jest przedmiotem sprawy (p. m.in. Wyrom SN z dnia 12.09.2012r., IV CKN 1298/00, Lex nr 80271).

Wobec powyższego, przy ponownym rozpoznaniu sprawy , Sąd Rejonowy w pierwszej kolejności odbierze od strony powodowej oświadczenie obejmujące pełne (w szczególności uwzględniające przedmiot ochrony posiadania) , jednoznaczne w swej treści (w szczególności eliminujące wątpliwości co do relacji pomiędzy już wyrażonymi stanowiskami , a także tym, które zostanie wyeksponowane, ponadto co do samego opisu przedmiotu ochrony – tak by był on identyfikowalny) , ostateczne (w dacie zamknięcia rozprawy) żądanie pozwu. Następnie, w miarę procesowej potrzeby (będącej pochodną ostatecznej wersji żądania pozwu i w tym kontekście stanowiska samej pozwanej) Sąd zobowiąże stronę powodową do uzupełnienia podstawy faktycznej, a po wyczerpaniu ewentualnej inicjatywy dowodowej obu stron, rozpozna istotę sprawy w rozumieniu wyżej przytoczonym , odzwierciedlając w orzeczeniu to, co ponad wszelką wątpliwość było przedmiotem sprawy, a o ile zajdzie konieczność sporządzenia uzasadnienia , wyeksponuje w nim poczynione ustalenia i wyprowadzone wnioski w ramach rozpoznania materialnoprawnej podstawy pozwu, czyniąc to w sposób w pełni spójny w treścią samego orzeczenia.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 par. 4 kpc ,oraz art. 108 par. 2 kpc orzekł jak w sentencji.