Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 470/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 grudnia 2013 r.

Sąd Okręgowy w Tarnowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Wiesław Zachara

Sędziowie:

SSO Mariusz Sadecki

SSO Marek Syrek (spr.)

Protokolant:

sekretarz sądowy Paweł Chrabąszcz

po rozpoznaniu w dniu 19 grudnia 2013 r. w Tarnowie

na rozprawie

sprawy z powództwa Z. S.

przeciwko K. S.

o podwyższenie alimentów

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Bochni

z dnia 5 września 2013 r., sygn. akt III RC 140/13

1.  zmienia zaskarżony wyrok w całości w ten sposób, że nadaje mu brzmienie:

„I. zasądza od pozwanego K. S. na rzecz powódki Z. S. alimenty w kwocie 500 zł (pięćset złotych) miesięcznie, płatne z góry do rąk matki małoletniej – K. K. do dnia 10 – go każdego następującego po sobie miesiąca z ustawowymi odsetkami na wypadek opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat, począwszy od 17 lipca 2013 r. – w miejsce alimentów orzeczonych wyrokiem Sądu Okręgowego w Tarnowie z 13 stycznia 2011 r. (sygn. akt I C 666/10) ,

II. oddala powództwo w pozostałym zakresie,

III. znosi wzajemnie pomiędzy stronami koszty postępowania,

IV. odstępuje od obciążania pozwanego kosztami postępowania należnymi Skarbowi Państwa”;

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3.  znosi wzajemnie pomiędzy stronami koszty postępowania odwoławczego.

Sygn. akt I Ca 470/13

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie z dnia 19 grudnia 2013 roku.

Przedstawicielka ustawowa małoletniej Z. S. – matka K. K. wniosła o podwyższenie alimentów zasądzonych wyrokiem Sądu Okresowego w Tarnowie z dnia 13 stycznia 2011 r. w sprawie o rozwód z kwoty 400 zł miesięcznie do kwoty 800 zł miesięcznie.

Powódka wskazała, że od czasu zasądzenia poprzednich alimentów wzrosły potrzeby małoletniej córki, która od września 2013 r. rozpoczyna naukę w szkole, a ponadto w celach zdrowotnych korzysta z basenu i terapii konnej. Wskazał także, że małoletnia cierpi na astmę oskrzelową, co generuje dodatkowe koszty zakupu leków.

W odpowiedzi na pozew pozwany wskazał, że od czasu rozstrzygnięcia poprzedniej sprawy o podwyższenie alimentów, toczącej się przed Sądem Rejonowym w Bochni pod sygnaturą akt III RC 224/11 nie nastąpiła zmiana stosunków uzasadniająca zmianę orzeczenia o alimentach. Pozwany wskazał, że poza dotychczasowymi alimentami przyczynia się do zaspokajania potrzeb córki czyniąc na jej rzecz wydatki. K. S. wskazał także na pogorszenie jego dotychczasowej sytuacji materialnej, a mianowicie fakt utraty zatrudnienia.

Wyrokiem z 5 września 2013 r. Sąd Rejonowy w Bochni oddalił powództwo i odstąpił od obciążania powódki kosztami postępowania.

Wydanie wyroku poprzedziły następujące ustalenia faktyczne.

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Tarnowie z dnia 13 stycznia 2011 roku rozwiązano przez rozwód małżeństwo K. S. i K. K.. Na mocy tego orzeczenia zobowiązano pozwanego do łożenia na utrzymanie wspólnej małoletniej córki stron poprzez zapłatę alimentów w wysokości 400 zł miesięcznie.

Sąd Rejonowy w Bochni wyrokiem z dnia 16 grudnia 2011 roku, sygn. akt III RC 224/11, który uprawomocnił się w dniu 29 marca 2012 roku, oddalił powództwo małoletniej Z. S. przeciwko K. S. o podwyższenie alimentów.

Na dzień wydania opisanego powyżej orzeczenia małoletnia liczyła sobie 5 lat. Uczęszczała do przedszkola, za które opłata wynosiła 300 zł miesięcznie. Cierpiała na astmę oskrzelową, pobierała leki, których koszt zakupu wynosił około 100 zł miesięcznie. Zamieszkiwała wraz z matką w jej mieszkaniu. Utrzymywała kontakty z ojcem. Dla obojga rodziców małoletnia była jedynym dzieckiem, wobec którego byli zobowiązani alimentacyjnie.

Pozwany K. S. był wówczas pracownikiem (...) S.A. w B., otrzymującym wynagrodzenie w wysokości 2.800 zł miesięcznie. Mieszkał w lokalu stanowiącym współwłasność z matką małoletniej. Spłacał kredyt zaciągnięty na zakup tego mieszkania w wykokosi 1.100 zł miesięcznie, uiszczał związane z utrzymaniem mieszkania opłaty.

Pozwany wywiązywał się z nałożonego na niego obowiązku łożenia na utrzymanie małoletniej, ponadto w czasie kiedy ta przebywała u niego ponosił w całości koszty jej utrzymania. Wówczas do utrzymania małoletniej przyczyniała się także matka pozwanego, która kupowała dziecku odzież i zabawki.

K. K. pracowała wówczas jako rehabilitantka medyczna, osiągając wynagrodzenie w wysokości 1.800 zł miesięcznie. Była również współwłaścicielką w 1/3 części budynku mieszkalnego w K..

Obecnie małoletnia Z. S. ma 7 lat. Od początku roku szkolnego rozpoczęła naukę w szkole podstawowej. Nadal cierpi na astmę oskrzelową, w związku z czym konieczny jest comiesięczny zakup leków za kwotę 120 zł. W niektórych miesiącach konieczne jest poniesienie dodatkowych wydatków na leczenie dziecka, związane z okresowymi chorobami. Koszt zakupu leków i prywatnych konsultacji lekarskich wynosi wówczas do 200 zł. Z. S. jest dzieckiem bardzo aktywnym, wobec czego uczęszcza na dodatkowe zajęcia taneczne, których koszt wynosi 80 zł miesięcznie, a w ubiegłym roku korzystała z lekcji pływania, których koszt wynosił 20 zł za jedną lekcję.

K. S. zamieszkuje obecnie ze swoja matką. Na początku 2011 roku porzucił pracę w (...) S. A. w B.. Następnie w wyjechał do Anglii i podjął tam lepiej płatną pracę. Przebywał tam przez okres około 8 miesięcy. Obecnie nie pracuje, ale stara się o ponowne podjęcie zatrudnienia poza granicami kraju. Wykonując prace dorywcze zarabia kwotę około 800 zł miesięcznie. Poza zobowiązaniem alimentacyjnym nie posiada obecnie żadnych innych zobowiązań finansowych. W bieżącym utrzymaniu wspiera go matka.

K. S. w okresie od maja 2012 roku do lipca 2013 roku poczynił na rzecz córki wydatki w wysokości 912 zł, na które złożyły się koszty zakupu przyborów papierniczych, zabawek, biletów wstępów do kina, na pływalnię i centrum zabaw dla dzieci.

Pozwany w miarę swoich możliwości finansowych partycypuje w kosztach utrzymania córki poza uiszczaniem rat alimentacyjnych. Kupuje jej ubrania, zabiera na basen, kupuje żywność, zabawki i przybory szkolne.

K. K. nadal pracuje jako rehabilitantka w (...)w B., otrzymując miesięczne wynagrodzenie w wysokości 1480 zł. Jego obniżenie spowodowane było ograniczeniem premii jakie wcześniej otrzymywali pracownicy. Okazjonalnie K. K. podejmuje pracę dodatkową. W 2012 roku powódka nabyła spadek po swojej babci. Środki finansowe uzyskane w wyniku sprzedaży nieruchomości wchodzącej w skład tego spadku przeznaczyła na spłatę zobowiązań związanych z kredytem mieszkaniowym.

K. K. w okresie od 12 kwietnia 2013 r. do 19 czerwca 2013 r. poczyniła wydatki na zakup leków, wykonanie odpłatnych badań lekarskich, zakup obuwia oraz kurtki w kwocie 857 zł. Matka ponosi również koszty zakupu wyżywienia dla dziecka.

W rozważaniach prawnych Sąd wskazał następuje okoliczności.

Od czasu poprzedniego ustalenia wysokości alimentów na rzecz małoletniej Z. S. jej usprawiedliwione potrzeby nie uległy zwiększeniu. Małoletnia rozpoczęła wprawdzie edukację szkolną, ale w ocenie Sądu okoliczność ta sama w sobie nie świadczy o zwiększeniu jej usprawiedliwionych potrzeb. Wszak w związku z tym faktem matka małoletniej nie ponosi już kosztów opłaty za przedszkole w wysokości 300 zł miesięcznie. Kwota ta może zatem być przeznaczana na inne cele, związane z edukacją szkolną. Z. S. uczęszcza do szkoły publicznej, pobierając naukę darmowo, a zatem obecnie rodzice zobligowani są jedynie do zakupu niezbędnych pomocy naukowych oraz przyborów. Również stan zdrowia małoletniej od czasu poprzedniego rozstrzygnięcia w przedmiocie obowiązku alimentacyjnego nie uległ pogorszeniu. Już wówczas dziecko cierpiało na astmę oskrzelową i podlegało leczeniu, a jego koszt zgodnie z oświadczeniami matki nie uległ od tamtego czasu znaczącej zmianie (ze 100 zł na 120 zł).

Jeśli zaś chodzi o koszt odpłatnych zajęć dodatkowych wskazał Sąd, że również wydatki czynione z tego tytułu nie mogły zostać ocenione jako uzasadniające podwyższenie alimentów. Jakkolwiek bowiem uczestnictwo w nich niewątpliwie sprzyja rozwojowi dziecka i jest pożądane, to nie stanowią one elementu koniecznego w procesie wychowawczym i nie są niezbędne dla poprawy zdrowia dziewczynki. Jeśli np. chodzi o zajęcia na basenie po zakończeniu przez dziecko nauki pływania koszty tego rodzaju zajęć ulegają obniżeniu do kwot związanych z pobytem na pływalni.

Również analiza sytuacji majątkowej pozwanego nie uzasadniała decyzji o podwyższeniu alimentów. W czasie poprzedniego orzekania o zakresie tego obowiązku pozwany pracował w (...) S.A. w B. i osiągał z tego tytułu wynagrodzenie rzędu 2.500 zł miesięcznie. Obecnie jego sytuacja materialna uległa pogorszeniu. Po porzuceniu pracy, celem wyjazdu do Anglii i zakończeniu realizowanego tam zlecenia pozwany pozostaje osobą niepracującą i nie osiągającą dochodów. Jego sytuacja materialna uległa zatem pogorszeniu. Tym niemniej okoliczności związanej z utratą przez pozwanego osiąganych uprzednio dochodów Sąd nie brał pod uwagę rozstrzygając niniejszą sprawę. Zgodnie bowiem z treścią art. 136. k.r.o. jeżeli w ciągu ostatnich trzech lat przed sądowym dochodzeniem świadczeń alimentacyjnych osoba, która była już do tych świadczeń zobowiązana, bez ważnego powodu zrzekła się prawa majątkowego, lub w inny sposób dopuściła do jego utraty, albo jeżeli zrzekła się zatrudnienia lub zmieniła je na mniej zyskowne, nie uwzględnia się wynikłej stąd zmiany przy ustalaniu zakresu świadczeń alimentacyjnych. Stanowi on doprecyzowanie regulacji art. 135 k.r.o. nakazującego dostosowanie zakresu obowiązku alimentacyjnego do możliwości zarobkowych zobowiązanego. Regulacja powyższa uwzględnia interes wierzycieli alimentacyjnych, którzy przez negatywne działanie dłużnika, polegające chociażby na celowej zmianie zatrudniania na mniej dochodowe mogliby zostać pokrzywdzeni.

Pozwany K. S. porzucił zatrudnienie w (...) S.A. na rzecz lepiej płatnego zajęcia na terenie Wielkiej Brytanii. Jednakże poprzednia praca była zajęciem stałym, a zlecenie na terenie Wielkiej Brytanii zajęciem terminowym i w dłuższej perspektywie czasowej niepewnym. Stąd uznał Sąd, że faktu utraty dochodów z tym związanych nie mógł brać pod uwagę określając obecnie zakres obowiązku alimentacyjnego. Mimo to jednak nie zaszły okoliczności uzasadniające podwyższenie alimentów. Nawet nie biorąc pod uwagę faktu utraty przez pozwanego osiąganych poprzednio dochodów stwierdzić należało, że po jego stronie od tamtego czasu nie nastąpiło żaden przysporzenie majątkowe, które uzasadniałoby reformację orzeczenia alimentacyjnego. Jednocześnie skoro, jako wykazano powyżej potrzeby dziecka nie uległy zwiększeniu – Sąd powództwo oddalił na podstawie powołanych powyżej przepisów prawa.

O kosztach postępowania orzekł Sąd na zasadzie art. 102 k.p.c.

Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodziła się przedstawicielka ustawowa małoletniej powódki wnosząc apelację.

Sądowi Rejonowemu zarzuciła niezgodność ustaleń faktycznych z materiałem dowodowym poprzez ustalenie, że nie nastąpiła zmiana stosunków uzasadniająca zmianę orzeczenia w zakresie obowiązku alimentacyjnego oraz naruszenie prawa procesowego poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na pominięciu dowodów, z których wynikają rzeczywiste potrzeby małoletniej.

Uzasadniając środek odwoławczy wskazała, że sytuacja od daty ustalenia alimentów zmieniła się zasadniczo. Przede wszystkim w chwili obecnej pozwany nie spłaca kredytu w wysokości 1100 zł miesięcznie, gdyż obowiązek spłaty tego kredytu przejęła matka małoletniej. Zwróciła uwagę, że pozwany poza córką nie ma innych osób na utrzymaniu.

Natomiast sytuacja materialna matki powódki uległa pogorszeniu, gdyż jej wynagrodzenie w chwili obecnej jest niższe o ok. 300 zł miesięcznie. Cały czas realizuje ona swój obowiązek alimentacyjny także poprzez bieżącą pieczę nad dzieckiem.

Potrzeby dziecka wzrosły nie tylko poprzez zjawisko inflacji, ale także poprzez fakt, iż rozpoczęło ono naukę szkolną. W tym okresie życia dziecka koszty utrzymania znacznie wzrastają.

W konsekwencji domagała się zmiany wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości.

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja jest częściowo uzasadniona.

Podzielić należy pogląd apelującej, iż potrzeby dziecka na przestrzeni ostatnich prawie trzech lat, to jest od chwili ustalenia poprzedniej wysokości alimentów wzrosły. Przyczyniło się do tego nie tylko zjawisko inflacji, choć w ostatnich latach mocno ograniczone, to jednak cały czas występujące, ale także naturalny proces rozwoju dziecka. Niewątpliwie potrzeby dziecka w wieku szkolnym są większe niż dziecka w wieku przedszkolnym. Chodzi tu nie tylko o zwiększone koszty żywienia wynikające z naturalnego rozwoju dziecka, ale także o koszty zakupu odzieży, które muszą być ponoszone stosunkowo często z uwagi na wzrost dziecka i w coraz większym stopniu powinny uwzględniać aspekty estetyczne i jakościowe, co ma przełożenie na cenę ubrań. Nie można także pomijać pewnych wydatków związanych z rozwojem społecznym i intelektualnym dziecka. Dziecko w wieku szkolnym powinno korzystać z możliwości uczestniczenia w wycieczkach organizowanych przez szkołę, czy też brać udział w uroczystościach organizowanych przez rodziców rówieśników, co czasem wiąże się np. z koniecznością zakupienia upominku. Rozwój dziecka wymaga zakupu coraz bardziej skomplikowanych, a przez to droższych zabawek, pomocy naukowych, książek, czasopism. Celowym także jest, aby dziecko uczestniczyło w zajęciach pozaszkolnych, co najczęściej wiąże się z odpłatnością. Te wszystkie pojawiające się w wieku szkolnym wydatki nie będą mogły zostać sfinansowane z kwoty pieniężnej zaoszczędzonej w wyniku braku konieczności dalszego uiszczania opłat za przedszkole.

Nie można przy tym wymagać od matki powódki, aby w sposób ścisły udowodniła koszty utrzymania dziecka. W sytuacji bowiem, gdy nie dysponuje odpowiednimi środkami pieniężnymi, nie może ponosić wydatków, które byłyby celowe dla rozwoju dziecka. Ergo – nie może przedstawić dowodów ich poniesienia. W przypadku małoletniej powódki nie można także pominąć okoliczności, że jej stan zdrowia nie jest dobry. Astma oskrzelowa i alergia są chorobami przewlekłymi. Występują w nich naprzemiennie okresy poprawy i zaostrzenia objawów. Dlatego też koszty leczenia mają zmienną wysokość i pomimo stosowania stałych leków, w pewnych okresach czasu zachodzi potrzeba stosowania leków dodatkowych. Okoliczności tego rodzaju utrudniają dokładne oszacowanie tych kosztów.

Dlatego też w sprawie alimentacyjnej większe znaczenie dla ustalenia potrzeb dziecka trzeba przypisać zasadom doświadczenia życiowego.

Nie budzi wątpliwości kwestia, że dochody matki powódki nie są wystarczające do zaspokojenia potrzeb jej i dziecka. W niewielkim stopniu przekraczają minimalne wynagrodzenie za prace i tak naprawdę pozwalają na zaspokojenie jedynie podstawowych potrzeb dwóch osób. Matka powódki ponadto sprawuje bezpośrednią pieczę nad dzieckiem, co także musi być wzięte pod uwagę przy ocenie obowiązku alimentacyjnego rodziców. W tej sytuacji pozwany powinien w większym stopniu niż matka dziecka przyczyniać się finansowo do zaspokojenia jego potrzeb. Podkreślić należy, że pozwany ma na utrzymaniu tylko jedno dziecko. Jego możliwości zarobkowe są znaczne, gdyż jest osobą młodą, zdrową i dysponującą doświadczeniem zawodowym. O jego możliwościach zarobkowych świadczy wynagrodzenie za pracę, jakie otrzymywał pracując w firmie (...) SA. Ponadto sytuacja materialna pozwanego uległa poprawie, z uwagi na fakt, iż w chwili obecnej nie spłaca kredytu mieszkaniowego, który obciążał go w okresie poprzednim.

W tej sytuacji zaistniały podstawy do podwyższenia alimentów należnych małoletniej powódce. W ocenie Sądu Okręgowego kwotą właściwą będzie 500 zł miesięcznie i alimenty w tej wysokości powinny zostać ustalone od daty doręczenia pozwanemu odpisu pozwu, gdyż żądanie od samego początku było uzasadnione. Podwyższenie alimentów o 25 % na przestrzeni ok. 3 lat odpowiadać będzie wzrostowi kosztów utrzymania dziecka. Kwota powyższa nie przekracza ponadto możliwości zarobkowych pozwanego, nawet gdy weźmie się pod uwagę, iż poza alimentami pozwany przeznacza pewne środki na rzecz małoletniej, gdy znajduje się ona pod jego opieką. W sytuacji, gdy matka małoletniej łożyć będzie na jej utrzymanie kwotę niższą, acz nie odbiegającą znacząco od kwoty zasądzonej od pozwanego, przyjąć należy, że aktualne potrzeby dziecka będą zaspokojone.

W chwili obecnej brak jest natomiast podstaw do zasądzenia kwoty żądanej przez powódkę. Liczyć należy się z tym, iż dalszy rozwój dziecka i wzrost kosztów jego utrzymania spowoduje w konieczność podwyższenia alimentów. Jest to jednak kwestia przyszłości i każdym wypadku zgłoszenia odpowiedniego wniosku przez powódkę Sąd zobowiązany będzie do ponownej analizy potrzeb dziecka i możliwości zarobkowych zobowiązanego do alimentacji, chyba że rodzice dziecka dojdą do porozumienia w tej kwestii i w sposób dobrowolny ustalą zakres obowiązku alimentacyjnego pozwanego bez angażowania Sądu.

Względy wskazane w rozważaniach zadecydowały, że orzeczono jak w sentencji na mocy art. 386 § 1 kpc, a w zakresie kosztów postępowania na podstawie art. 100 kpc i art. 113 ust. 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.