Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt : II AKa 459/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 stycznia 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący

SSA Mariusz Żak (spr.)

Sędziowie

SSA Wojciech Kopczyński

SSA Gwidon Jaworski

Protokolant

Agnieszka Przewoźnik

przy udziale Prokuratora Prok. Apel. Adama Rocha

po rozpoznaniu w dniu 9 stycznia 2014 r. sprawy

1.  A. S. s. J. i I., ur. (...) w T.

oskarżonego z art. 280 § 2 kk oraz art. 159 kk przy zast. art. 11 § 2 kk, art. 178a § 4 kk, art. 62 ust.3 Ustawy z dnia 29.07.05r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw.
z art. 62 ust.1 cyt. Ustawy, art. 58 ust.1 Ustawy j.w.

2.  M. O. s. J. i M., ur. (...) w M.

oskarżonego z art. 280 § 2 kk oraz art. 159 kk przy zast. art. 11 § 2 kk

na skutek apelacji obrońców

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 26 sierpnia 2013 r.

sygn. akt. XXI K 34/13

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelacje obrońców oskarżonych za oczywiście bezzasadne;

2.  zasądza od Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Katowicach) na rzecz adwokata M. P. (1) – Kancelaria Adwokacka w K. kwotę 738 (siedemset trzydzieści osiem) złotych, w tym 23% podatku VAT tytułem nieopłaconych kosztów obrony z urzędu udzielonej oskarżonemu M. O.
w postępowaniu odwoławczym;

3.  zwalnia oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, obciążając nimi Skarb Państwa.

Sygn. II AKa 459/13

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Katowicach wyrokiem z 26.08.2013 r. uznał oskarżonych A. S. i M. O. za winnych tego, że w dniu 09.12.2012 r. w T., działając wspólnie i w porozumieniu, posługując się niebezpiecznym przedmiotem w postaci pałki bejsbolowej oraz stosując wobec M. P. (2) przemoc w postaci przytrzymania pokrzywdzonego za bark przez oskarżonego A. S., uderzenia pokrzywdzonego przez oskarżonego M. O. wymienioną pałką w lewą nogę, w prawą dłoń, przewróceniu pokrzywdzonego na ziemię i kopaniu pokrzywdzonego przez obu oskarżonych po całym ciele, w tym po głowie i brzuchu, w wyniku czego M. P. (2) doznał stłuczenia głowy, stłuczenia ręki prawej z otarciami naskórka, stłuczenia okolicy dołu podkolanowego lewego, które to obrażenia spowodowały u niego rozstrój zdrowia na okres poniżej 7 dni i czym narazili M. P. (2) na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku określonego w art. 157 § 1 k.k., zabrali M. P. (2) w celu przywłaszczenia pieniądze w kwocie nie większej niż 10 zł, paczkę papierosów marki M., zapalniczkę i trzy długopisy o łącznej wartości 14 zł na jego szkodę, czym oskarżony A. S. wyczerpał dyspozycję art. 280 § 2 k.k. i art. 158 § 1 k.k. przy zastosowaniu art. 11 § 2 k.k. i za to na mocy art. 280 § 2 k.k. przy zastosowaniu art. 11 § 3 k.k. wymierzył oskarżonemu A. S. karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, zaś oskarżony M. O. wyczerpał dyspozycję art. 280 § 2 k.k. i art. 159 k.k. przy zastosowaniu art. 11 § 2 k.k. i za to na mocy art. 280 § 2 k.k. przy zastosowaniu art. 11 § 3 k.k. wymierzył oskarżonemu M. O. karę 3 lat pozbawienia wolności.

Tym samym wyrokiem Sąd Okręgowy uznał nadto oskarżonego A. S. za winnego tego, że:

-

w dniu 09.12.2012 r. w T., na drodze publicznej jezdni ulic (...), znajdując się w stanie nietrzeźwości 0,9 promila alkoholu we krwi oraz pod wpływem środka odurzającego w postaci delta-9-tetrahydorkannabinolu, kierował samochodem osobowym marki R. (...)o nr rej. (...), przy czym czynu tego dopuścił się będąc wcześniej prawomocnie skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w T.z dnia 27.06.2012 r. w sprawie sygn. akt (...)za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości oraz w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres jednego roku, orzeczonego w związku ze skazaniem za to przestępstwo, czym wyczerpał dyspozycję art. 178a § 4 k.k. i za to na mocy art. 178a § 4 k.k. wymierzył oskarżonemu karę 1 roku pozbawienia wolności;

-

w dniu 09.12.2012 r. w T., wbrew przepisom ustawy posiadał środek odurzający w postaci 0,42 grama marihuany i przyjmując, że czyn ten stanowił wypadek mniejszej wagi z art. 63 ust. 2 w zw. z art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29.05.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii skazał go na podstawie art. 62 ust. 3 tej ustawy na 3 miesiące pozbawienia wolności;

-

w dniu 09.12.2012 r. w T. wbrew przepisom obowiązującej ustawy udzielił nieodpłatnie środka odurzającego w postaci marihuany, tzw. skręta M. O., czym wyczerpał dyspozycję art. 58 ust. 1 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. Nr 179 poz. 1485) i za to na mocy art. 58 ust. 1 wskazanej ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii wymierzył oskarżonemu karę 3 miesięcy pozbawienia wolności.

Jako karę łączną Sąd Okręgowy orzekł wobec oskarżonego A. S. karę 4 lat pozbawienia wolności, z zaliczeniem aresztu tymczasowego od dnia 09.12.2012 r. do dnia 26.08.2013 r.

Wyrokiem tym Sąd Okręgowy zaliczył oskarżonemu M. O. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres tymczasowego aresztowania od dnia 09.12.2012 r. do dnia 26.08.2013 r., a nadto, na podstawie art. 42 § 2 k.k. i 43 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego A. S. środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych przez okres 5 lat, na podstawie art. 70 ust. 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii przepadek środka odurzającego w postaci 0,42 grama marihuany zarządzając jej zniszczenie oraz w oparciu o art. 44 § 2 k.k. przepadek pałki drewnianej, stanowiącej narzędzie dokonanego rozboju i stanowiącej dowód w sprawie.

Wyrok zaskarżyli obrońcy oskarżonych.

Obrońca oskarżonego A. S. zarzucił:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych mający istotny wpływ na treść wyroku, a przy tym w toku rozprawy apelacyjnej sprecyzował, że dotyczy on wyłącznie czynu z art. 280 § 2 k.k.;

2.  naruszenie art. 280 § 2 k.k., przez jego zastosowanie, podczas gdy oskarżony powinien odpowiadać na podstawie art. 280 § 1 k.k.,

i w oparciu o tak sformułowane zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i wymierzenie oskarżonemu A. S. kary za przestępstwo z art. 280 § 1 k.k. w dolnej granicy zagrożenia oraz orzeczenie kary łącznej do dwóch lat pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem, a z ostrożności procesowej o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Obrońca oskarżonego M. O., zaskarżając wyrok w całości zarzucił:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, polegający na nietrafnym przypisaniu oskarżonemu M. O. sprawstwa czynu zabronionego z art. 280 § 2 k.k. i art. 159 k.k. przy zastosowaniu art. 11 § 2 k.k., podczas gdy prawidłowa ocena materiału dowodowego, zgodna z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, uwzględniająca wszystkie okoliczności przemawiające na korzyść oskarżonego oraz obligatoryjne rozstrzygnięcie nie dających się usunąć wątpliwości na korzyść oskarżonego nie pozwalają na przyjęcie, iż M. O. dopuścił się popełnienia przypisanego mu czynu, a co najwyżej działaniem swym wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 159 k.k.;

niezależnie od powyższego – z ostrożności procesowej:

2.  rażącą obrazę przepisów prawa materialnego, a to art. 159 k.k. poprzez jego błędną wykładnię i wadliwe przyjęcie, iż czyn przypisany oskarżonemu wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 280 § 2 k.k. i art. 159 k.k. przy zastosowaniu art. 11 § 2 k.k., podczas gdy art. 159 k.k. pozostaje w zbiegu pomijalnym z art. 280 § 2 k.k., tym samym zakres przedmiotowy wyrażony w art. 280 § 2 k.k. pochłania użycie niebezpiecznego przedmiotu w rozumieniu art. 159 k.k.;

3.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, mający wpływ na jego treść, a polegający na wadliwym ustaleniu, że przy wymiarze oskarżonemu M. O. kary nie zachodzą przesłanki do nadzwyczajnego złagodzenia kary w oparciu o art. 60 § 1 i § 2 pkt 2 k.k. w sytuacji, gdy postawa sprawcy młodocianego oraz względy wychowawcze wskazują na zasadność skorzystania z dobrodziejstwa tej instytucji.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uznanie, iż czyn oskarżonego stanowi przestępstwo z art. 159 k.k. oraz obniżenie orzeczonej kary pozbawienia wolności wobec oskarżonego M. O. i wymierzenie jej z warunkowym zawieszeniem jej wykonania;

2.  niezależnie od powyższego, z ostrożności procesowej, zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zakwalifikowanie czynu oskarżonego jako przestępstwa z art. 280 § 2 k.k. (tj. wyeliminowanie z kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu przez Sąd I instancji art. 159 k.k.) oraz obniżenie orzeczonej kary i wymierzenie oskarżonemu kary z zastosowaniem nadzwyczajnego jej złagodzenia w oparciu o art. 60 § 1, § 2 pkt 2 i § 6 pkt 2 k.k., w wysokości umożliwiającej warunkowe zawieszenie jej wykonania bądź też uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Obie wywiedzione apelacje ocenić należało jako oczywiście nieuzasadnione.

Podnosząc zarzut błędu w ustaleniach faktycznych obrońcy oskarżonych odwołali się do wyjaśnień, jakie złożyli oni na okoliczność przebiegu zdarzenia, w trakcie którego doszło do pobicia pokrzywdzonego M. P. (2) i okradzenia go. Obrońca oskarżonego M. O. wskazał w szczególności na to, że nie dają one podstawy do ustalenia, że współdziałał on z A. S. w okradzeniu pokrzywdzonego, a jedynie w pobiciu go i tym samym powinien odpowiadać wyłącznie na podstawie art. 159 k.k. Obrońca oskarżonego A. S. wywiódł z kolei, że brak jest podstaw do uznania, że obejmował on swoją świadomością użycie przez M. O. kija bejsbolowego i godził się na to, dlatego jego odpowiedzialność powinna zostać oparta o art. 280 § 1 k.k., a nie § 2 tego przepisu. Oczywista bezzasadność tych zarzutów wynika z faktu, że Sąd Okręgowy miał wszelkie podstawy do tego, aby krytycznie ocenić wyjaśnienia oskarżonych w tym zakresie i oprzeć się na innych dowodach, w tym przede wszystkim na zeznaniach złożonych przez pokrzywdzonego, czego skarżący wyrok w żaden sposób nie podważyli.

Podkreślić trzeba, że Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku bardzo szczegółowo omówił zarówno wyjaśnienia obu oskarżonych, zasadnie wskazując na ich częściową zmienność i niespójność w przekroju całego postępowania, jak i zeznania pokrzywdzonego M. P. (2), które cechowała konsekwencja i stanowczość.

Trafnie wskazał Sąd Okręgowy, że pokrzywdzony począwszy od pierwszego przesłuchania, do którego doszło bezpośrednio po zdarzeniu, po zeznania na rozprawie szczegółowo opisał okoliczności zajścia w trakcie którego został zaczepiony, a następnie pobity i okradziony przez obu oskarżonych, przy czym – co w kontekście zarzutów apelacji szczególnie istotne – świadek ten dobrze pamiętał jego poszczególne etapy i rolę jaką odegrali w nim obaj współsprawcy. Zeznał on między innymi, że w czasie, gdy na żądanie oskarżonego A. S. wyciągał z kieszeni poszczególne przedmioty, był już przy nim także M. O., trzymający w ręku kij bejsbolowy i że to on żądał wydania telefonu. Z jego zeznań wynika także, iż był bity i kopany przez obu oskarżonych także po powaleniu go na ziemię na skutek uderzenia kijem bejsbolowym i że w tym czasie jeden z nich przeszukiwał mu kieszenie.

Zasadnie uznał Sąd Okręgowy, że nie ma żadnych przesłanek do tego, aby zeznania M. P. (2) uznać za niewiarygodne, bądź niemiarodajne dla ustalenia przebiegu zajścia. Wskazano już na ich stanowczość i niezmienność, której nie wykazują wyjaśnienia oskarżonych. Świadek ten w czasie zdarzenia był trzeźwy i na skutek pobicia nie stracił przytomności. Zeznania, w których opisał sposób zadania mu ciosów kijem bejsbolowym znalazły potwierdzenie w wynikach badania lekarskiego. Słusznie też powołał się Sąd Okręgowy na to, że przedstawiony przez niego przebieg zajścia świadczący o pełnym współdziałaniu oskarżonych w dokonaniu rozboju, odpowiada logice wydarzeń, gdy zważy się, że w krytycznym czasie nie mieli oni pieniędzy, a przecież postanowili nabyć kolejną butelkę alkoholu po tym, gdy wypili alkohol przyniesiony przez oskarżonego A. S..

W wywiedzionych apelacjach nie przedstawiono żadnych argumentów podważających tę ocenę, ograniczając się do przywołania wyjaśnień oskarżonych, pomimo że Sąd Okręgowy z uzasadnieniu wyroku wskazał dlaczego, w tej części, je odrzucił.

W świetle prawidłowych ustaleń faktycznych Sądu I instancji co do przebiegu napadu rabunkowego, którego dopuścili się oskarżeni w stosunku do pokrzywdzonego M. P. (2)oczywiście bezzasadne są także pozostałe zarzuty i wnioski podniesione w apelacjach obrońców oskarżonych. Współdziałanie oskarżonego A. S.w trakcie dokonywanego rozboju z M. O., który użył kija bejsbolowego, aby powalić pokrzywdzonego na ziemię, przesądza o zakwalifikowaniu czynu, którego się dopuścił w oparciu o art. 280 § 2 k.k. Wbrew wywodom jego obrońcy nie stoi temu na przeszkodzie okoliczność, że kija tego użył wyłącznie M. O.– i to z własnej inicjatywy – skoro za kwalifikowaną zbrodnię rozboju z art. 280 § 2 k.k. odpowiada także ten sprawca, który nie posługuje się niebezpiecznym przedmiotem, a nawet nie dąży do tego, ale współdziała z osobą, która takim przedmiotem się posługuje. Nie może też budzić wątpliwości, że kij bejsbolowy, którego użył M. O.( notabene stanowiący własność A. S.i w czasie zajścia leżący na tylnym siedzeniu samochodu, który on prowadził) to przedmiot niebezpieczny w rozumieniu art. 280 § 2 k.k. Również w tym zakresie apelujący nie przedstawili argumentów podważających trafność stanowiska Sądu Okręgowego, który po dokonaniu jego oględzin wskazał, czym kierował się dokonując takiej oceny (strona 17 uzasadnienia wyroku). Jest to ocena całkowicie przekonująca. Trafnie wskazał Sąd Okręgowy, że przesądzają o niej fizyczne właściwości użytego kija, a więc to, że wykonano go z twardego drewna, że mierzy 70 cm i waży 80 dkg, jest charakterystycznej budowy (pałka): cienki, poręczny uchwyt ułatwiający posługiwanie się nim (w sposób zbliżony do maczugi) i drugi koniec szerszy (grubszy). Podać trzeba, że kij bejsbolowy w orzecznictwie sądowym był już wielokrotnie traktowany jako przedmiot niebezpieczny w rozumieniu art. 280 § 2 k.k. ( vide między innymi wyroki: SA Kraków z dnia 14.01.1999 r. sygn. II AKa 210/98, KZS 1999 r. z. 2 poz. 22 i z dnia 10.04.2002 r. sygn. II AKa 80/02, KZS 2002 r. z. 5 poz. 46, SA Gdańsk z dnia 14.10.1999 r. sygn. II AKa 246/99, Prok. i Pr. 2000 r. nr 10 poz. 2-3).

Całkowicie chybione jest stwierdzenie zawarte w uzasadnieniu apelacji obrońcy oskarżonego A. S., jakoby Sąd Okręgowy popadł w sprzeczność przyjmując z jednej strony, że oskarżeni współdziałali ze sobą dopuszczając się zbrodni kwalifikowanej z art. 280 § 2 k.k., a z drugiej, że działanie oskarżonego A. S. wyczerpało znamiona art. 158 § 1 k.k., a nie – jak w przypadku oskarżonego M. O. – z art. 159 k.k. Wskazano już wyżej, że podstawą przypisania oskarżonemu A. S. zbrodni z art. 280 § 2 k.k. nie jest posłużenie się przez niego niebezpiecznym przedmiotem, a tym bardziej użycie go, bo to było wyłącznie udziałem M. O., lecz współdziałanie ze współsprawcą, który przedmiotu tego użył. To zaś oznacza, że pomimo współdziałania oskarżonych w dokonaniu rozboju kwalifikowanego, poprzez udział w pobiciu i okradzeniu go, tylko czyn oskarżonego M. O., jako tego, który użył kija bejsbolowego, podlega kwalifikacji z art. 159 k.k., zaś czyn oskarżonego A. S. z art. 158 § 1 k.k. (w stosunku do którego art. 159 k.k. stanowi lex specialis).

Za bezzasadny uznał Sąd Apelacyjny również alternatywny zarzut apelacji wywiedzionej przez obrońcę oskarżonego M. O., w którym zakwestionował on prawidłowość zakwalifikowania czynu przypisanego M. O. w oparciu o kumulatywny zbieg przepisów art. 280 § 2 k.k. i art. 159 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i stwierdził, że jest to zbieg pozorny, a więc pomijalny.

Jest to pogląd nieuzasadniony. Użycie przez sprawcę rozboju niebezpiecznego przedmiotu oznacza oczywiście, że sprawca przedmiotem tym się „posłużył” w rozumieniu art. 280 § 2 k.k., bo niewątpliwie jest to pojęcie szersze i swoim znaczeniem obejmuje także tę formę posługiwania się rzeczą. Jeżeli jednak do użycia niebezpiecznego przedmiotu przez sprawcę rozboju doszło w trakcie pobicia pokrzywdzonego w warunkach opisanych w art. 158 § 1 k.k., to jego sprawca odpowiada na podstawie obu wymienionych przepisów, które w takim przypadku zbiegają się w sposób rzeczywisty (niepomijalny). Należy mieć bowiem na uwadze, że pobicie pokrzywdzonego przez współsprawców rozboju stanowi szczególny przypadek stosowania wobec niego siły fizycznej, wykraczający poza znamiona przemocy wyznaczone treścią art. 280 § 1 i § 2 k.k.

Zgodnie z ustawową definicją pobicia, zawartą w art. 158 § 1 k.k., jest to takie zdarzenie, w trakcie którego działanie co najmniej dwóch sprawców naraża człowieka (pokrzywdzonego) na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, albo nastąpienia skutku określonego w art. 156 § 1 k.k. lub w art. 157 § 1 k.k.

Nie w każdym przypadku dokonanego rozboju, także tego z zastosowaniem przemocy, dochodzi do takiego zdarzenia, nie tylko dlatego, że może on być dokonany bez współdziałania przestępczego, ale także z tego powodu, że nie musi się wiązać z wystąpieniem wyżej wymienionego skutku.

Nawet więc w przypadku rozboju kwalifikowanego z uwagi na użycie przez jego sprawców niebezpiecznego przedmiotu, co ze swojej istoty wiąże się ze stosowaniem wobec pokrzywdzonego przemocy, ale nie przesądza o jej skutkach, zrealizowanie przez nich wszystkich znamion pobicia w rozumieniu art. 158 § 1 k.k. obliguje sąd do powołania tego przepisu w kwalifikacji prawnej czynu, obok art. 280 § 2 k.k. Znamiona tych przepisów w takim przypadku się krzyżują (art. 11 § 2 k.k.).

Oczywiście, w konsekwencji tego, w odniesieniu do tego współsprawcy rozboju, który biorąc udział w pobiciu pokrzywdzonego użył wobec niego niebezpiecznego przedmiotu, w miejsce art. 158 § 1 k.k. zastosowanie mieć będzie – jak w rozpoznawanej sprawie – art. 159 k.k., jako lex specialis do tego przepisu.

Jako oczywiście bezzasadne uznał Sąd Apelacyjny obie wywiedzione apelacje, także w tej części, w której ich autorzy podnieśli zarzut rażącej niewspółmierności kar wymierzonych oskarżonych A. S. i M. O. za przestępstwo rozboju z art. 280 § 2 k.k.

Obrońca oskarżonego M. O. podniósł go poprzez zarzut błędnego ustalenia przez Sąd Okręgowy, że nie zachodzą warunki do tego, aby nadzwyczajnie złagodzić karę orzeczoną wobec oskarżonego M. O., w sytuacji gdy jest to sprawca młodociany i przemawiają za tym względy wychowawcze.

Obrońca oskarżonego A. S. w uzasadnieniu apelacji wskazał natomiast na to, że temu oskarżonemu została wymierzona kara 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, a więc surowsza niż współoskarżonemu M. O., gdy tymczasem to nie on użył w czasie rozboju niebezpiecznego przedmiotu.

Argumenty te ocenić należało jako całkowicie bezpodstawne. Zróżnicowanie kar trafnie uzasadnił Sąd Okręgowy tym, że to oskarżony A. S. był inicjatorem popełnionego rozboju i odegrał w nim wiodącą rolę (str. 24 uzasadnienia).

Trafnie także ocenił Sąd I instancji jako okoliczności obciążające to, że oskarżeni działali w sposób zaplanowany, brutalny (szereg kopnięć między innymi w głowę), będąc pod wpływem alkoholu i środka odurzającego. Przesądza to o wysokim stopniu społecznej szkodliwości popełnionego przez nich przestępstwa, nawet jeśli uwzględnić, że przedmiotem rabunku, którego ostatecznie nie ukończyli spłoszeni przez osoby trzecie, było mienie niewielkiej wartości, a obrażenia jakich doznał pokrzywdzony spowodowały rozstrój jego zdrowia na okres, który nie przekroczył 7 dni.

Wbrew wywodom skarżących wyrok Sądu Okręgowego prawidłowo uwzględnił również okoliczności łagodzące, w tym młodociany wiek obu oskarżonych oraz częściowe przyznanie się przez nich do winy.

Znalazło to należyty wyraz w orzeczonych karach, skoro oskarżonemu M. O. Sąd Okręgowy wymierzył karę w wysokości równej ustawowemu minimum, a oskarżonemu A. S. w wysokości minimalnie tylko wyższej.

Zasadnie jednocześnie Sąd ten uznał, że okoliczności te nie mają tej rangi aby – w konfrontacji ze wskazanymi wcześniej faktami przemawiającymi na niekorzyść oskarżonych – uzasadniały nadzwyczajne złagodzenie kar orzeczonych wobec oskarżonych w oparciu o art. 60 § 1 k.k.

Stanowisko to znajduje dodatkowe, silne oparcie w wynikach wywiadów środowiskowych dotyczących obu oskarżonych, przeprowadzonych przez kuratorów sądowych. Sąd I instancji szeroko omówił je w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, trafnie konkludując, że wskazują one na znaczne zdemoralizowanie A. S. i M. O. pomimo młodego wieku (k. 124-126, 117-119).

W przypadku oskarżonego A. S. oczywiste znaczenie ma tu także fakt jego – ustalonej przez Sąd Okręgowy – wcześniejszej, aż czterokrotnej karalności i okoliczność, że przestępstw objętych niniejszym postępowaniem dopuścił się on w okresie próby wyznaczonej przez Sądy w oparciu o art. 69 i 70 k.k.

Brak podstaw do nadzwyczajnego złagodzenia kar pozbawienia wolności wymierzonych oskarżonym za popełnioną przez nich zbrodnię rozboju z art. 280 § 2 k.k. przesądza o bezzasadności wniosków obrony o warunkowe zawieszenie ich wykonania, a to wobec uregulowania zawartego w art. 69 § 1 k.k. określającego wysokość kary, która może być przedmiotem takiego rozstrzygnięcia. Są one niezasadne jednak również z uwagi na wynikające z wywiadu środowiskowego dane świadczące o braku pozytywnej prognozy kryminologicznej wymaganej przez ten przepis.

Cech niewspółmierności nie nosi także kara łączna wymierzona oskarżonemu A. S. za przypisane mu 4 przestępstwa. Jej wysokość Sąd Okręgowy ukształtował w oparciu o zasadę asperacji (na poziomie zbliżonym do wysokości najsurowszej z wymierzonych kar), co należycie uwzględnia zróżnicowany charakter popełnionych przestępstw.

O kosztach sądowych za II instancję Sąd Apelacyjny orzekł mając na uwadze sytuację majątkową oskarżonych, która stała się podstawą do zwolnienia ich od obowiązku ich uiszczenia.