Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1199/13

POSTANOWIENIE

Dnia 28 listopada 2013 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Beata Piwko (spr.)

Sędziowie: SO Sławomir Buras

SO Marek Boniecki

Protokolant: protokolant sądowy Agnieszka Baran

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28 listopada 2013 r.

sprawy z urzędu nieletniego M. O. (1)

z udziałem Prokuratora Okręgowego w Kielcach, W. O. i M. O. (2)

o czyn karalny

na skutek apelacji uczestników M. O. (1), W. O. i M. O. (2) od postanowienia Sądu Rejonowego w Kielcach

z dnia 4 marca 2013 r., sygn. akt III Now 337/12

postanawia: oddalić apelację.

Sygn. akt II Ca 1199/13

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 4 marca 2013r. w sprawie III Now 337/12 Sąd Rejonowy w Kielcach ustalił, że nieletni M. O. (1)dopuścił się czynu karalnego z art. 157 § 1 k.k. przez to, że w dniu 15 czerwca 2011r. w S.uderzył w twarz P. P., w wyniku czego wybił mu jednego siekacza górnego, powodując naruszenie czynności narządu żucia na okres powyżej 7 dni oraz ustalił, że nieletni M. K.dopuścił się czynu karalnego z art. 217 § 1 k.k. przez to, że w dniu 11 czerwca 2013r. w K.na przystanku autobusowym przy ul. (...)w K.około godz. 20.45 uderzył P. P.łokciem w czoło. Wobec braku celowości stosowania wobec nieletnich środków wychowawczych Sąd Rejonowy umorzył postępowanie w sprawie.

Sąd Rejonowy co do popełnienia czynu karalnego przez M. O. (1) ustalił stan faktyczny, z którego wynika, że w dniu 14 czerwca 2011r. doszło do spotkania P. P., D. Z., P. S., M. O. (1) (s. W.), W. B., O. P. oraz M. O. (1) (s.G.). Nieustalony mężczyzna na prośbę nieletnich zakupił im kilka piw, a następnie pojechali oni autobusem nad zalew do S.. Tam kąpali się i spożywali alkohol, przy czym P. P. wprawił się w stan upojenia alkoholowego, spożywając dodatkowo wódkę zabraną z domu. P. P. próbował słownie sprowokować do bójki M. O. (1) (s. W.), następnie popchnął go i uderzył pięścią w czoło. M. O. (1) początkowo nie reagował na zaczepki i odszedł na bok się przebrać. Gdy wrócił, ponownie został uderzony przez P. P. pięścią w twarz. Zdenerwował się i oddał cios, także uderzając P. P. pięścią w twarz. W wyniku powyższego wybił mu górnego siekacza, co naruszyło czynność narządu żucia powyżej 7 dni. P. P. bagatelizował zdarzenie i śmiał się, martwiąc się jedynie faktem, w jaki sposób wytłumaczyć sytuację rodzicom. M. O. (1) przejął się skutkiem uderzenia. M. O. (1) ma 16 lat, jest uczniem gimnazjum i mieszka wraz z rodzicami w K.. Nie sprawia problemów wychowawczych, od czasu zdarzenia nie spożywa alkoholu oraz ograniczył kontakty towarzyskie. Nie stosowano wobec niego środków wychowawczych ani poprawczych. Nieletni nie przyznał się do dokonania zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że uderzył P. P. działając w obronie koniecznej. Przeprosił pokrzywdzonego.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy przypisał M. O. (1) dokonanie czynu karalnego i podkreślił, że na poczynienie zasadniczych ustaleń pozwoliły przede wszystkim zeznania świadków. Sąd I instancji wskazał, że nie można uznać, iż nieletni działał w ramach obrony koniecznej, ponieważ nie odpierał on ataku, nie bronił się przed nim, tylko oddał zadany mu cios. Rozpatrując zachowanie M. O. (1) jako działanie w obronie koniecznej uznać je należy za spóźnione, skoro nastąpiło już po ataku ze strony P. P.. Sąd Rejonowy dodał, że z materiału dowodowego nie wynika, aby pokrzywdzony zamierzał ponownie uderzyć M. O. (1) bądź się do takiego uderzenia przygotowywał, co mogłoby świadczyć o tym, że nieletni próbował jedynie zapobiec kolejnemu atakowi. Wyjaśnienia samego M. O. (1) w tożsamy sposób obrazują ustaloną wersję zdarzenia, co pozwala na ocenę, że sprawstwo nieletniego nie budzi wątpliwości. Sąd I instancji zaznaczył jednocześnie, że brak jest podstaw do wdrażania względem M. O. (1) środków wychowawczych, bowiem nie zdradza on żadnych przejawów demoralizacji, a jego zachowanie względem P. P. miało charakter incydentalny. Wobec nieletniego nie stosowano dotychczas żadnych środków wychowawczych ani poprawczych oraz nie sprawia on problemów wychowawczych. Charakter i okoliczności dokonania przez niego czynu karalnego przemawiają za umorzeniem postępowania, tym bardziej, iż przeprosił on pokrzywdzonego.

Postanowienie powyższe w jego punkcie I zaskarżyli apelacją M. O. (1) oraz jego przedstawiciele ustawowi – rodzice M. i W. małż. O.. Zarzucili naruszenie art. 7 k.p.k. poprzez nieuzasadnioną odmowę wiarygodności wyjaśnień M. O. (1) i świadków oraz jednostronnie niekorzystną ocenę materiału dowodowego, a także błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na uznaniu, że M. O. (1) dopuścił się zarzucanego mu czynu, podczas gdy brak jest podstaw do wyciągnięcia takiego wniosku. Skarżący zarzucili również naruszenie art. 25 k.k. poprzez jego niezastosowanie. Wnieśli o zmianę zaskarżonego postanowienia w jego punkcie I poprzez stwierdzenie, że M. O. (1) nie popełnił zarzucanego mu czynu karalnego, przy jednoczesnym utrzymaniu w mocy postanowienia o umorzeniu postępowania wobec braku celowości stosowania środków wychowawczych względem nieletniego.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 28 listopada 2013r. skarżący poparli apelację.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy poczynił w sprawie prawidłowe ustalenia faktyczne, zaś na ich podstawie wywiódł słuszne wnioski, które w całości podziela Sąd Okręgowy.

Zarzuty apelacji sprowadzają się do twierdzenia skarżących, że M. O. (1) uderzył P. P. działając w obronie koniecznej, co wyłącza bezprawność czynu, jak i odpowiedzialność za jego dokonanie. Stanowisko takie jest błędne, zaś Sąd I instancji zasadnie uznał, że działanie nieletniego nie mieściło się w ramach obrony koniecznej. W okolicznościach niniejszej sprawy nie ma wątpliwości co do tego, że M. O. (1) zadał cios P. P., co skutkowało wybiciem mu przedniego siekacza i naruszeniem narządu żucia na okres powyżej 7 dni. Czyn ten istotnie kwalifikować należy jak czyn karalny z art. 157 § 1 k.k. (,,Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia, inny niż określony w art. 156 § 1 k.k….”). Okoliczności towarzyszące popełnieniu czynu, zwłaszcza te poprzedzające jego dokonanie są bezsporne. Sąd Okręgowy – podzielając stanowisko skarżących – jest przekonany co do tego, że nieletni został sprowokowany przez P. P. i uderzony przez niego powtórnie – oddał cios. Prawidłowo jednak ustalił Sąd Rejonowy, że uderzenie to nie było odparciem zamachu, co jest podstawową przesłanką do przyjęcia działania w obronie koniecznej, bowiem nastąpiło już po tym zamachu. Wyróżnia się dwa następujące elementy obrony koniecznej: zamach (bezpośredni, bezprawny, rzeczywisty) oraz obronę (która musi być konieczna i współmierna do niebezpieczeństwa zamachu). Istotnie materiał dowodowy zebrany w sprawie nie daje podstaw do przyjęcia, że P. P. zamierzał zaatakować M. O. (1) po raz kolejny. Podkreślić należy, że ocena dokonana przez Sąd Rejonowy nie jest tożsama z odmową wiarygodności zeznań nieletniego i świadków opisujących przebieg zdarzenia, przeciwnie – zeznania te uznane zostały za wiarygodne i pozwoliły na dokonanie miarodajnych ustaleń (w tym również w zakresie braku znamion działania w obronie koniecznej). W wyroku z dnia 19 lutego 1997r. w sprawie IV KKN 292/96 (Prok. i Pr. 1997/7-8/1) Sąd Najwyższy podkreślił, że ,,dla zaistnienia obrony koniecznej koniecznym jest, aby sprawca działał z zamiarem obrony bezpośrednio zaatakowanego dobra prawnego. Wszelkie działania przedsięwzięte w celu odwzajemnienia krzywd doznanych uprzednio (...) nie mają charakteru obronnego. Niezbędnym, podmiotowym elementem obrony koniecznej jest działanie z woli obrony, a nie z woli odwetu. Niezbędnym elementem podmiotowym obrony koniecznej jest, aby akcja broniącego się wynikała ze świadomości, że odpiera on zamach i podyktowana była wolą obrony. Ten podmiotowy element działania w obronie koniecznej ułatwia rozgraniczenie rzeczywistych działań obronnych od społecznie negatywnych aktów zemsty, samosądu lub chuligaństwa”. Wyrażony pogląd podziela Sąd Okręgowy. Z wyjaśnień M. O. (1) wynika, że starał się uniknąć konfliktu z P. P., próbował nie odpowiadać na jego zaczepki, jednakże po kolejnym uderzeniu go przez poszkodowanego zareagował emocjonalnie i oddał cios. Przyznał, że był zdenerwowany. Zgodzić się należy, że nieletni nie przejawia żadnych oznak demoralizacji, co stanowiło o umorzeniu postępowania wobec braku celowości stosowania środków wychowawczych. Uznać również trzeba, że z punktu widzenia M. O. (1) uderzenie P. P. motywowane było usprawiedliwionymi okolicznościami, a nadto wyraźnie sprowokowane przez pokrzywdzonego. Faktem jest, że nieletni został przez pokrzywdzonego obrażony słownie i dwukrotnie uderzony, jednakże reakcja na tę prowokację nie może zostać uznana działaniem w obronie koniecznej, skoro nastąpiła już po ,,zaczepkach” ze strony P. P.. Całokształt oceny nieletniego, jak również jego postawa, zachowanie czy tryb życia doprowadziły Sąd Rejonowy do słusznej konkluzji, że popełnienie przez niego czynu karalnego miało charakter incydentalny i Sąd Okręgowy w pełni zgadza się z tym wnioskiem. Nie zmienia to jednak faktu, że M. O. (1) uderzył P. P., wywołując skutek stanowiący znamię czynu karalnego określonego w art. 157 § 1 k.k., co pozwala na przypisanie mu dokonania tego czynu.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy oddalił apelację na zasadzie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

Zarządzenie:

Odpis postanowienia wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi M. O. (2).