Sygn. I C 19/13
Dnia 5 lutego 2014 r.
Sąd Okręgowy w Słupsku I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
SSO Małgorzata Banaś |
Protokolant: |
Małgorzata Bugiel |
po rozpoznaniu w dniu 5 lutego 2014 r. w Słupsku
na rozprawie
sprawy z powództwa M. P.
przeciwko B. G.
o zapłatę
1. zasądza od pozwanej B. G. na rzecz powoda M. P. kwotę 91.573,83 zł (słownie: dziewięćdziesiąt jeden tysięcy pięćset siedemdziesiąt trzy złote 83/100) z ustawowymi odsetkami od dnia 9 marca 2013 r. do dnia zapłaty;
2. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
3. ustala, iż powód M. P. ponosi koszty procesu w 70 procentach, a pozwana B. G. w 30 procentach, pozostawiając szczegółowe ich wyliczenie referendarzowi sądowemu.
Na oryginale właściwy podpis.
Sygn. akt I C 19/13
Powód M. P. w pozwie wniesionym do Sądu Okręgowego w Słupsku w dniu 15 stycznia 2013 roku domagał się zasądzenia na swoją rzecz od pozwanej B. G. kwoty 146.000,00zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 13 grudnia 2009 roku do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych. Uzasadniając swoje stanowisko powód wskazał, że zmarły w dniu 12 grudnia 2008 roku ojciec stron B. P. pozostawił po sobie testament sporządzony w dniu 30 sierpnia 2006 roku, w którym obciążył pozwaną ( jego córkę ) i drugiego syna W. P. obowiązkiem spłaty na rzecz powoda przez każdego z nich po 1/6 całej wartości nieruchomości zabudowanej położonej w U. przy ul. (...). Podał, że wykonanie zapisu testamentowego miało nastąpić po 12 miesiącach po jego śmierci, a pozwana do chwili obecnej obowiązku tego nie wykonała. W uzasadnieniu pozwu określił wartość całej nieruchomości na kwotę około 1.750.000,00zł.
Pismem z dnia 14 maja 2013 roku powód rozszerzył powództwo, wskazując, iż domaga się zasądzenia na swoją rzecz od pozwanej z tego samego tytułu kwoty 292.000,00zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 13 grudnia 2009 roku do dnia zapłaty (k.77-84).
Pozwana B. G. wniosła o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.
W odpowiedzi na pozew pozwana przyznała, że ojciec stron B. P. w dniu 30 sierpnia 2006 roku sporządził testament własnoręczny, w którym nakazał jej, jako córce oraz synowi W. P. spłatę na rzecz drugiego syna M. P. 1/3 wartości domu i działki wraz z zabudowaniami mieszczącymi się na posesji w U. przy ul. (...). Zarzuciła, że zapis ten jest nieważny, albowiem odnosi się on do całego domu i działki wraz z zabudowaniami mieszczącymi się na posesji w U. przy ul. (...), a tymczasem w dacie śmierci ojciec jej był właścicielem jedynie 1/2 spornej nieruchomości. Ponadto pozwana zakwestionowała wskazaną przez powoda wartość nieruchomości (k.50-53).
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
B. P. (ojciec powodów) zmarł w dniu 12 grudnia 2008 roku w U.. W ciągu swojego życia zawierał on dwa związki małżeńskie. Pierwszy z nich zawarł z K. P. w 1952 roku. Małżeństwo to zostało rozwiązane przez rozwód w 1964 roku. Ze związku tego pochodzi dwoje dzieci B. G. (pozwana) i W. P.. Po rozwodzie B. P. związał się z G. K.. Ze związku tego pochodzi M. P. (powód). Pomimo związania się z inna kobietą B. P. nadal zamieszkiwał w nieruchomości przy ul. (...) w U.. W dniu 25 września 2006 roku B. P. ponownie zawarł związek małżeński z K. P..
Bezsporne, a nadto uzasadnienie do postanowienia Sądu Rejonowego w S. z dnia 25.10.2012r. wydanego w sprawie sygn. akt (...)k.66.
B. P. od 1973 roku posiadał prawo użytkowania wieczystego nieruchomości położonej w U. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w S. Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystej nr (...). Umową darowizny z dnia 6 stycznia 1975 roku, Repertorium A numer (...), darował on swojej córce B. G. udział w 1/2 części użytkowania wieczystego wyżej wskazanej nieruchomości wraz z rozpoczętą na niej budową domu mieszkalnego i warsztatu rzemieślniczego. B. G. umową darowizny z dnia 8 czerwca 1984 roku darowała swojemu bratu W. P. swój udział w użytkowaniu wieczystym tej nieruchomości. Decyzją Burmistrza Miasta U. z dnia 6 kwietnia 1998 roku nieruchomość zabudowana położona w U. przy ul. (...) została przekształcona w prawo własności i jako współwłaściciele po 1/2 nieruchomości w księdze wieczystej nr (...) wpisani zostali B. P. i W. P..
Bezsporne, a nadto uzasadnienie do postanowienia Sądu Rejonowego w S. z dnia 25.10.2012r. wydanego w sprawie sygn. akt (...) k.66, wydruki z księgi wieczystej nr (...) k.14-32.
W dniu 27 stycznia 2004 roku B. P. przed notariuszem M. M. w Kancelarii Notarialnej w S., sporządził testament w formie aktu notarialnego, Repertorium A numer (...), w którym oświadczył, że powołuje do całości spadku swoją córkę B. G.. Nadto oświadczył, że powołuje wykonawcę testamentu w osobie K. P. – matki wyżej wymienionej spadkobiercy i wyznaczył ją na zarządcę majątku spadkowego.
Bezsporne, a nadto uzasadnienie do postanowienia Sądu Rejonowego w S. z dnia 25.10.2012r. wydanego w sprawie sygn. akt (...) k.66.
W dniu 30 sierpnia 2006 roku B. P. sporządził kolejny testament, tym razem własnoręczny, w którym oświadczył, że zapisy spadkowe dokonane wcześniej na rzecz B. G. nie ulegają zmianie. Wskazał natomiast, że powyższy testament dotyczy tylko spłaty, jakiej mają dokonać na rzecz jego syna M. P., spłaty 1/3 wartości domu i działki wraz z zabudowaniami mieszczącymi się na posesji w U. przy ul. (...). W dalszej jego treści wskazał, że córka B. G. zobowiązana jest spłacić M. P. w wysokości 1/6 wartości działki i domu ugodowo bez sądu, a także jego syn W. P. zobowiązany jest spłacić M. P. w wysokości 1/6 wartości działki i domu ugodowo bez sądu. Ponadto wskazał, że realizacja powyższego testamentu może nastąpić po 12 miesiącach po jego śmierci.
Dowód: testament własnoręczny B. P. z dnia 30.08.2006r. k.7.
W dacie śmierci B. P. w skład jego majątku (masy spadkowej) wchodził udział w 1/2 części nieruchomości zabudowanej domem mieszkalnym, warsztatem i garażem, położonej w U. przy ul. (...), opisanej w księdze wieczystej nr (...).
Bezsporne
Postanowieniem z dnia 25 października 2012 roku, wydanym w sprawie (...), Sąd Rejonowy w S. stwierdził, że spadek po B. P. na postawie testamentu w formie aktu notarialnego z dnia 27 stycznia 2004 roku nabyła córka B. G. w całości. Apelację od powyższego postanowienia złożył uczestnik postępowania M. P.. Postanowieniem z dnia 8 marca 2013 roku, wydanym w sprawie sygn. akt (...), Sąd Okręgowy w S. oddalił apelację.
Dowód: postanowienie Sądu Rejonowego w S. z dnia 25.10.2012r. i postanowienie Sądu Okręgowego w S. z dnia 08.03.2013r. k.66.
Wartość nieruchomości położonej w U. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w S. Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystej nr (...) na dzień 12 grudnia 2008 roku wynosi 549.443,00zł.
Dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu wyceny nieruchomości z dnia 08.11.2013r. k.124, uzupełniająca opinia biegłego sądowego z zakresu wyceny nieruchomości k.158.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części. Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w tym niekwestionowanych przez strony ustaleniach poczynionych przez Sąd Rejonowy wS.w sprawie (...).
W niniejszej sprawie spór pomiędzy stronami dotyczył ustalenia, po pierwsze tego, czy sporządzony przez B. P. w dniu 30 sierpnia 2006 roku zapis testamentowy jest ważny oraz kogo i w jakiej wysokości on obciąża, a w dalszej kolejności określenia wartości nieruchomości położonej w U. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w S. Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystej nr (...).
W pierwszej kolejności wskazać należy, że przed Sądem Rejonowym w S., pod sygn. akt (...), toczyła się sprawa o stwierdzenie nabycia spadku po zmarłym B. P., gdzie szczegółowo Sąd rozważał zarówno kwestię sporządzonego przez B. P. testamentu notarialnego z dnia 27 stycznia 2004 roku, jak i formę dokumentu sporządzonego przez zmarłego w dniu 30 sierpnia 2006 roku zwanego testamentem własnoręcznym. Ostatecznie postanowieniem z dnia 25 października 2012 roku Sąd Rejonowy w S. stwierdził, że spadek po B. P. na podstawie testamentu w formie aktu notarialnego z dnia 27 stycznia 2004 roku nabyła córka B. G. w całości. Jednocześnie Sąd w uzasadnieniu postanowienia odnosząc się do sporządzonego przez zmarłego B. P. testamentu z dnia 30 sierpnia 2006 roku stwierdził, iż zawiera on jedynie zapis na rzecz syna M. P., natomiast nie powołuje go na spadkobiercę. Wobec prawomocności powyższego postanowienia Sądu Rejonowego w S., Sąd orzekający w niniejszej sprawie jest związany jego treścią.
Przepisy kodeksu postępowania cywilnego nie określają w sposób precyzyjny przedmiotu zapisu. Przepis art. 968 § 1 k.c. stanowi jedynie, że spadkodawca może przez rozrządzenie testamentowe zobowiązać spadkobiercę ustawowego lub testamentowego do spełnienia określonego świadczenia majątkowego na rzecz oznaczonej osoby (zapis zwykły). Z treści przepisu tego wynika więc, że na skutek ustanowienia zapisu zwykłego pomiędzy obciążonym zapisem, a zapisobiercą powstaje stosunek prawny o charakterze zobowiązaniowym, czyli prawo o charakterze względnym. Zapis jest rozrządzeniem testamentowym, w którego wyniku po otwarciu spadku powstaje skuteczny inter partes stosunek zobowiązaniowy, którego przymusowa realizacja może być dochodzona w postępowaniu procesowym. W stosunku tym zapisobierca jest wierzycielem, obciążony – dłużnikiem, a przedmiotem jest świadczenie majątkowe określone przez spadkodawcę w testamencie ( por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20.10.2004r. (...) ). Nie ulega wątpliwości, że przedmiotem zapisu zwykłego może być każde świadczenie majątkowe, które jest przedmiotem zobowiązania. Zapis może opiewać na świadczenie pieniężne jednorazowe, polegające na zapłacie oznaczonej sumy pieniężnej lub powtarzające się w przyszłości np. w postaci renty. Aktualnie nie budzi już wątpliwości, tak doktryny jak i judykatury, że zapis może zostać określony nie tylko jako oznaczona kwota pieniężna, ale także jako równowartość określonej części nieruchomości ( por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 14.09.1970r. (...), uchwała z dnia 16.06.1972r. (...) (...)4). Podobnie w uchwale z dnia 18 grudnia 1990 roku Sąd Najwyższy stwierdził, że określenie zapisu jako ułamka wartości udziału spadkowego jest prawnie skuteczne ( vide: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18.12.1990r. (...) ). W orzeczeniach tych zarysowała się jednolitość stanowiska Sądu Najwyższego, który wypowiedział się za dopuszczalnością oznaczenia przez spadkodawcę kwoty pieniężnej, stanowiącej, przedmiot zapisu w sposób pośredni, a więc przez jego ustalenie według innego niż pieniądz miernika wartości. W świetle przytoczonego orzecznictwa należy uznać, że nie ma jakichkolwiek przeszkód do obciążenia spadkobiercy zapisem, którego przedmiotem jest kwota pieniężna oznaczona jako wartość ułamkowa spadku czy składnika spadku. W takiej sytuacji w celu ustalenia wysokości zapisanego świadczenia pieniężnego konieczne jest tylko przeprowadzenie nieskomplikowanej w istocie operacji rachunkowej.
Niezależnie od powyższego w literaturze wskazuje się, że podstawowe znaczenie przy ustanowieniu zapisu ma wola testatora i strony, wykonując zapis powinny się jej podporządkować (E. N., Ustanowienie spadkobiercy i zapisobiercy w testamencie, R. 1992, nr 6, s.36). Wymagane jest by spadkodawca ściśle określił w testamencie przedmiot zapisu zwykłego. Z reguły przedmiotem zapisu zwykłego są rzeczy lub prawa wchodzące w skład spadku. Nie ma jednak formalnych przeszkód do uczynienia przedmiotem zapisu zwykłego składników niewchodzących w skład masy spadkowej. Rozporządzenie testamentowe zwane w kodeksie zapisem wykazuje podobieństwo do powołania spadkobiercy, bowiem w następstwie realizacji zapisu określona osoba otrzymuje korzyść majątkową, na wypadek śmierci spadkodawcy. Stosownie do brzmienia przepisu art.948 k.c. testament należy tak tłumaczyć, ażeby zapewnić możliwe najpełniejsze urzeczywistnienie woli spadkodawcy, jeżeli natomiast testament może być tłumaczony rozmaicie, należy przyjąć taką wykładnię, która pozwala utrzymać rozrządzenia spadkodawcy w mocy i nadać im rozsądną treść ( por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20.10.2004r. (...)).
W ocenie Sądu nie budzi żadnej wątpliwości, że dokument sporządzony przez B. P. w dniu 30 sierpnia 2006 roku jest klasycznym zapisem testamentowym i nie ulega wątpliwości, że treść jego jest czytelna. O tym, że testament z dnia 30 sierpnia 2008r. zawiera zapis testamentowy świadczy także treść ostatniego zdania, w którym B. P. oświadczył, że realizacja testamentu może nastąpić po 12 miesiącach po jego śmierci. Spadkodawca zastrzegł w ten sposób, iż obowiązek wykonania zapisu stanie się wymagalny dopiero po upływie określonego czasu od otwarcia spadku.
Z zebranego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności mając na uwadze okoliczności, które zostały już ustalone w sprawie toczącej się przez Sądem Rejonowym wS. o stwierdzenie nabycia spadku po B. P., a następnie podtrzymane w postępowaniu odwoławczym wynika, że testator oświadczając w testamencie własnoręcznym z dnia 30 sierpnia 2006 roku o zapisach spadkowych, którymi obciążył pozwaną B. G. i swojego syna W. P. miał na myśli dokonany za życia podział swojej nieruchomości na dwoje dzieci. Wskazać należy, że B. P. od 1973 roku posiadał prawo użytkowania wieczystego nieruchomości położonej w U. przy ul. (...). W 1975 roku darował on swój udział w 1/2 części tego domu i działki córce B. G., a ta w 1984 roku darowała swój udział bratu W. P.. Spadkodawca wiedząc, że syn W. P. posiada udział 1/2 części domu i działki wraz z zabudowaniami, sporządził testament notarialny w dniu 27 stycznia 2004 roku, w którym powołał do spadku w całości swoją córkę B. G.. B. P. miał również drugiego syna M. P. (powoda) i wolą jego było, aby każde z jego dzieci w równym stopniu zabezpieczyć finansowo. Z ustaleń dokonanych przez Sąd Rejonowy w S.w sprawie (...)wynika, że B. P. sporządzając testament notarialny miał nadzieję, że jego syn M. P. będzie zabezpieczony poprzez nieruchomość należącą do jego matki G. K., a położoną w M.. Z uwagi jednak na to, że G. K. umową darowizny z dnia 5 kwietnia 2005 roku darowała tę nieruchomość drugiemu synowi W. K., B. P. zmienił ostatnią wolę i w dokumencie sporządzonym dniu 30 sierpnia 2006 roku dokonał zapisu na rzecz syna M. P., wskazując w nim, że zobowiązuje B. G. i W. P. do spłaty na rzecz M. P. 1/3 wartości domu – każdego ze swojego udziału. W ocenie Sądu testator określając w taki sposób o zapisach spadkowych miał na myśli dokonany już za życia podział swej nieruchomości. Wykładnia oświadczenia woli spadkodawcy zawartego w testamencie z dnia 30.08.2006r. prowadzi de facto do zachowania częściowej równowagi majątkowej wszystkich dzieci spadkodawcy. Sąd nie podzielił przy tym poglądu pozwanej, ażeby w treści testamentu własnoręcznego znalazło się sformułowanie, które ma postać oświadczenia warunkowego, jak również poglądu, jakoby testament ten został sporządzony pod wpływem błędu. W okolicznościach sprawy brak jest podstaw do uznania, że testament ten obarczony jest wadą, o której mowa w art. 945 § 1 pkt 2 k.c. Mając na uwadze treść testamentu z dnia 30 sierpnia 2006r. i zamieszczonego w nim zapisu Sąd miał obowiązek kierować się literalnym jego brzmieniem. Zdaniem Sądu intencją spadkodawcy wyrażoną w testamencie własnoręcznym było ukształtowanie takiego stanu, w którym B. G. i W. P. staną się współwłaścicielami do 1/2 nieruchomości w U., przy czym W. P. stał się już za życia spadkodawcy współwłaścicielem tej nieruchomości w wyniku rozporządzenia majątkiem jeszcze za życia spadkodawcy. Na rzecz M. P. ustanowiony został zapis, a zatem spadkodawca zobowiązał B. G. i W. P. do spełnienia oznaczonego świadczenia majątkowego na rzecz M. P..
Przesądzając zatem o skuteczności zapisu kolejną kwestią, która wymagała rozsądzenia była wysokość świadczenia majątkowego, które pozwana winna była spełnić na rzecz powoda. Dla rozstrzygnięcia sporu w tym zakresie Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu wyceny nieruchomości, i opinii tej przyznał walor wiarygodności, uznając ją za sporządzoną w sposób rzetelny z wykorzystaniem specjalistycznej wiedzy, zawierającej w swej treści wyczerpujące i wnikliwe wnioski. Sporządzona przez biegła A. D. opinia odpowiada wymogom rozporządzenia Rady Ministra z dnia 21 września 2004 w sprawie wyceny nieruchomości i sporządzania operatu szacunkowego (Dz.U. z 2004r., Nr 207, poz. 2109 ze zm.). Zdaniem Sądu biegła wyceniła wartość rynkową przedmiotowej nieruchomości z uwzględnieniem kryteriów obiektywnych, po bezpośrednich badaniach rynku i głębokiej analizie cech rynkowych. Wskazać w tym miejscu należy, że powód w piśmie procesowym z dnia 27 listopada 2013 roku zgłosił liczne zastrzeżenia do opinii (k.139-140), jednak zostały one przez biegłą w piśmie z dnia 20 grudnia 2013 roku w sposób rzeczowy, logiczny i poparty szeroką argumentacją wyjaśnione, a sama opinia została w pełni podtrzymana. Okoliczności tej nie zmienia fakt, iż biegła wydając opinię wskazała błędną datę ustalenia wolnorynkowej wartości przedmiotowej nieruchomości według stany na grudzień 2009 roku, zresztą omyłkowo sugerowaną przez Sąd w wysłanym zleceniu, albowiem omyłka ta nie miała wpływu na ustaloną wartość nieruchomości, ponieważ biegła przyjęła dla jej ustalenia właściwy co do daty stan nieruchomości. Podkreślić również należy, że biegła skorygowała opinię w tym zakresie. W ocenie Sądu sporządzone przez biegłą opinie były wyczerpujące, fachowe i logiczne, a w konsekwencji nie budzące wątpliwości i w pełni zasługujące na wiarę. Przedstawione przez biegłą określenie sposobu wyceny, podejście, metoda i technika wyceny oraz procedura szacowania są w ocenie Sądu rzetelne, wyczerpujące i spójne. Sąd nie podzielił tym samym zastrzeżeń powoda do opinii wydanej przez biegłą, bowiem stanowiły one w istocie polemikę ze stanowiskiem biegłej, nie popartą merytorycznymi argumentami. W ocenie Sądu, wszystkie sformułowane przez powoda zarzuty oraz wątpliwości zostały przez biegłą odparte i wyjaśnione w sposób wyczerpujący, fachowy, bezstronny i logiczny, a w konsekwencji, ustalona przez biegłą wartość nieruchomości mogła stanowiąc podstawę rozstrzygnięcia w zakresie należnego powodowi zapisu testamentowego.
Z tych względów Sąd nie znalazł podstaw i uzasadnienia dla uwzględnienia wniosku pozwanego o dopuszczenie dowodu z kolejnej opinii biegłego rzeczoznawcy z zakresu szacowania i wyceny nieruchomości.
Opinia biegłego podlega , tak jak i inne dowody ocenie według art.233§1 k.p.c., lecz odróżniają ją szczególne kryteria oceny. Stanowią je zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej wniosków. Przedmiotem opinii biegłego nie jest przedstawienie faktów, lecz ich ocena na podstawie wiedzy fachowej ( wiadomości specjalne ). Nie podlega ona zatem weryfikacji jak dowód na stwierdzenie faktów na podstawie kryterium prawdy i fałszu. Zgodnie z art..233 §2 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego. Zagadnienie czy Sąd powinien powoływać innych biegłych i wzbogacać materiał dowodowy o kolejne opinie, zostało wyjaśnione w wyroku SN z dnia 15.02.1974r., (...) (...) ( nie publ.), zgodnie z którym do dowodu z opinii biegłego nie mogą mieć zastosowania wszystkie zasady prowadzenia dowodów, a w szczególności art.217§1 k.p.c.
Jeżeli więc sąd uzyskał od biegłych wiadomości specjalne niezbędne do merytorycznego i prawidłowego orzekania, to nie ma potrzeby żądania ponowienia lub uzupełnienia tego dowodu. Powołanie kolejnego biegłego jest uzasadnione wówczas tylko, gdy sporządzona przez dotychczasowego biegłego opinia jest niepełna, niezrozumiała, i nie udziela odpowiedzi na postawione w zleceniu pytanie. Jak podniesiono już we wcześniejszych uwagach, w przedmiotowej sprawie żadna z przytoczonych przesłanek nie zachodziła.
W tym stanie rzeczy Sąd oddalił wniosek powoda złożony na rozprawie w dniu 5 lutego 2014 roku o dopuszczenie dowodu z opinii kolejnego biegłego z zakresu szacowania nieruchomości uznając, że sporządzona przez biegłą opinia jest logiczna, rzetelna i prawidłowa.
Wobec powyższego kwota 549.443,00zł jako wartość rynkowa całej nieruchomości położonej w U. przy ul. (...) stanowiła podstawę określenia kwoty zapisu testamentowego. W doktrynie i orzecznictwie o czym była mowa powyżej, ugruntował się pogląd, że testator w sposób dowolny może określić wartość zapisu. Możliwe jest określenie zapisu jako ułamka wartości udziału spadkowego. Nadto wysokość świadczenia pieniężnego może zostać także określona jako równowartość określonej części nieruchomości. W dokumencie sporządzonym w dniu 30 sierpnia 2006 roku B. P. wyraźnie wskazał, że B. G. ma spłacić powoda w wysokości 1/6 wartości działki i domu, ugodowo bez sądu. Pozwana do chwili obecnej nie wykonała zapisu.
Wobec powyższego Sąd w pkt 1 wyroku zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 91.573,83zł stanowiącą 1/6 wartość całej nieruchomości.
W pozostałym zakresie Sąd oddalił powództwo, uznając, że dochodzona przez powoda kwota jest zdecydowanie wygórowana w świetle rzeczywistej wartości możliwej do uzyskania w obrocie, a jej zasądzenie zmierzałoby do nieuzasadnionego wzbogacenia się powoda, co pozostawałoby w szczególności w sprzeczności z wolą testatora. Wartość rynkowa części należącej do powódki nieruchomości wynosi 274.721,50zł.
Na podstawie art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Wskazać należy, że odsetki ustawowe stanowią rekompensatę uszczerbku majątkowego doznanego przez wierzyciela wskutek pozbawienia go możliwości czerpania korzyści z należnego mu świadczenia pieniężnego. Na gruncie niniejszej sprawy Sąd uznał, iż roszczenie powoda w przedmiocie zapłaty stało się wymagalne od dnia 9 marca 2013 roku, to znaczy od dnia następnego po prawomocności postanowienia wydanego przez Sąd Okręgowy w S., w sprawie (...), na skutek rozpoznania apelacji M. P. od postanowienia Sądu Rejonowego w S. z dnia 25 października 2012 roku, wydanego w sprawie sygn. akt (...), w przedmiocie wniosku o stwierdzenie nabycia spadku. Sąd przyjął, że roszczenie powoda stało się wymagalne od dnia 9 marca 2013 roku, ponieważ dopiero wówczas została rozstrzygnięta kwestia dziedziczenia po zmarłym B. P. – ojcu powodów, którą powód konsekwentnie kwestionował, wywodząc w toku postępowania o stwierdzenie nabycia spadku po B. P., iż testament z dnia 30 sierpnia 2006r. nie jest zapisem testamentowym, tylko oświadczeniem woli testatora co do dziedziczenia, i jako ważny i sporządzony później winien stanowić podstawę rozstrzygnięcia o spadkobraniu po ojcu, w konsekwencji czego wnosił o uznanie go spadkobiercom w 1/3 na równi z pozostałym rodzeństwem.
Ostateczne rozliczenie kosztów procesu, na podstawie art. 108 § 1 k.p.c., Sąd pozostawił referendarzowi sądowemu ustalając, iż powód ponosi koszty procesu w 70%, a pozwana w 30%.
Na oryginale właściwy podpis.