Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II Ca 1245/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 listopada 2013 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Barbara Baran (sprawozdawca)

Sędziowie:

SO Lucyna Rajchel

SO Joanna Ćwik – Bielińska

Protokolant:

Agnieszka Zapalska

po rozpoznaniu w dniu 29 listopada 2013 r. w Krakowie

na rozprawie

sprawy z powództwa B. S.

przeciwko (...) S.A. (...)

w W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Wieliczce

z dnia 6 lutego 2013 r., sygnatura akt I C 725/11

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 783,10 (siedemset osiemdziesiąt trzy 10/100) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

UZASADNIENIE

Powód B. S.wniósł o zasądzenie od (...) SA (...)w W.(obecnie (...) SA (...)w W.) kwoty 6 200 zł z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 1 kwietnia 2009 r. do dnia zapłaty, wraz z kosztami procesowymi. W uzasadnieniu podniósł, że w dniu 21 grudnia 2008 r. kierując samochodem nr rej. (...)uczestniczył w kolizji drogowej, w której uszkodzeniu uległ jego samochód. Sprawcą kolizji była M. Z., kierująca samochodem (...), ubezpieczona w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń. Powód podał, że strona pozwana uznała swoją odpowiedzialność odszkodowawczą ustalając wartość szkody na kwotę 6 200 zł, oraz że postępowanie karne prowadzone przeciwko M. Z., zakończyło się umorzeniem postępowania wobec przedawnienia karalności wykroczenia drogowego. W tej sytuacji ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania uznając, że nie można ustalić, kto był winny kolizji drogowej.

Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa. Zakwestionowała odpowiedzialność za szkodę wynikającą ze zdarzenia z dnia 21 grudnia 2008 r., legitymację powoda w niniejszym postępowaniu oraz wysokość dochodzonego roszczenia. Podniosła, że ubezpieczyciel zobowiązany jest do wypłaty odszkodowania z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania. Analiza materiałów zgromadzonych w trakcie postępowania likwidacyjnego prowadzi do wniosku, że nie jest możliwe przypisanie odpowiedzialności M. Z.kierującej samochodem (...), ubezpieczonej u strony pozwanej z tytułu odpowiedzialności cywilnej. Tym samym brak jest podstaw do uznania, że strona pozwana zobowiązana jest do naprawienia zgłoszonych przez powoda szkód.

Wyrokiem z dnia 6 lutego 2013 r. Sąd Rejonowy w Wieliczce Wydział I Cywilny zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 6200 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 1 kwietnia 2009 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 1926, 63 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, nakazał też ściągnąć od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Wieliczce kwotę 114,90 zł tytułem pokrycia wydatków na wynagrodzenie biegłego tymczasowo wyłożonych przez Skarb Państwa.

Są ustalił, że w dniu 21 grudnia 2008 r. w M.około godziny 0:40 na skrzyżowaniu ulic (...)doszło do kolizji pomiędzy samochodem nr rej. (...), kierowanym przez B. S., a samochodem nr rej. (...)kierowanym przez M. Z.. B. S.jechał ul. (...)od miejscowości B.w kierunku M.. Na wysokości ul. (...)kierująca samochodem (...), wyjeżdżając z drogi podporządkowanej ul. (...)nie ustąpiła pierwszeństwa powodowi, uderzając w prawy bok kierowanego przez powoda samochodu. B. S.przejechał jeszcze kilkanaście metrów od miejsca kolizji i zatrzymał się, włączając światła awaryjne i ustawiając trójkąt ostrzegawczy. Po opuszczeniu pojazdu M. Z.i jej chłopak G. S.starali się przepchnąć samochód, którym podróżowali, jednakże miał on zablokowane prawe koło przednie i nie byli w stanie go ruszyć. Kilka minut po pierwszej kolizji w samochód M. Z.uderzył jadący od strony M.samochód S. (...)powodując przemieszczenie pojazdu kierowanego przez M. Z.na drugą stronę jezdni. Sąd Rejonowy w Myślenicach wyrokiem z dnia 9 listopada 2010 r. uznał M. Z.winną opisanej wyżej kolizji drogowej. Jednakże Sąd Okręgowy w Krakowie wyrokiem z dnia 28 lutego 2011 r. uchylił ten wyrok i umorzył postępowanie karne przeciwko M. Z., ze względu na przedawnienie karalności zarzucanego jej czynu. W wyniku kolizji uszkodzeniu uległ centralnie prawy bok samochodu powoda, nieznacznie także przemieściły się drzwi na wysokości słupka rozdzielającego drzwi. W samochodzie M. Z.uszkodzeniu uległ prawy przód. W piśmie z dnia 7 stycznia 2009 r. pozwane towarzystwo (...)poinformowało powoda, że przeprowadzona analiza wielkości uszkodzeń pojazdu prowadzi do wniosku, iż naprawa jest ekonomicznie nieuzasadniona. Ponadto strona pozwana oszacowała wartość szkody na kwotę 6200 zł, wskazując, że odszkodowanie zostanie wypłacone po ustaleniu odpowiedzialności M. Z.za kolizję.

Mając na uwadze powyższe ustalenia Sąd uznał, że istota sporu sprowadzała się do ustalenia osoby winnej spowodowania kolizji drogowej w dniu 21 grudnia 2008 r. w wyniku której uszkodzeniu uległ pojazd powoda. W tym zakresie Sąd miał na uwadze, iż strona pozwana w pismach z dnia 7 stycznia 2008 r. i 30 czerwca 2011 r. nie kwestionowała co do zasady swojej odpowiedzialności cywilnej za szkody spowodowane w ruchu drogowym przez M. Z.. Sąd wskazał, że towarzystwo ubezpieczeniowe wszczęło procedurę likwidacji szkody, dokonało oględzin uszkodzonego samochodu należącego do powoda i ustaliło wartość szkody. Ponadto w toku postępowania cywilnego nie kwestionowało także faktu zawarcia z M. Z. umowy ubezpieczenia. W tym stanie rzeczy Sąd uznał, że zgodnie z treścią art. 822§1 k.c. strona pozwana jest zobowiązana do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Źródłem odpowiedzialności pozwanego towarzystwa ubezpieczeń jest umowa ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, którą ubezpieczyciel zawarł ze sprawcą kolizji oraz powstanie zdarzenia objętego ubezpieczonym ryzykiem. Natomiast źródłem odpowiedzialności odszkodowawczej sprawcy kolizji antycypującym obowiązek wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela jest art. 436 § 2 k.c., przewidujący odpowiedzialność na zasadzie winy samoistnych posiadaczy pojazdów mechanicznych, które się zderzyły; odsyła więc do dyspozycji art. 415 k.c., przewidującego odpowiedzialność deliktową za szkody będące następstwem zawinionego działania lub zaniechania osoby odpowiedzialnej. Sąd zważył, że przesłanki odpowiedzialności deliktowej zostały pozytywnie zweryfikowane w niniejszej sprawie w toku przewodu sądowego, w czasie którego ustalono, że winę w spowodowaniu kolizji drogowej ponosi wyłącznie M. Z.. Wyjeżdżając bowiem z drogi podporządkowanej, nie ustąpiła pierwszeństwa prawidłowo poruszającemu się powodowi, powodując tym samym kolizję drogową. Sąd uznał, że zachowanie M. Z. pozostaje w adekwatnym i bezpośrednim związku przyczynowo-skutkowym ze szkodą, jaką poniósł B. S., w postaci uszkodzenia jego samochodu. Bezpośrednią bowiem przyczyną kolizji drogowej było naruszenie przez M. Z. zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz dyspozycji art. 86 § 1 k.w. w związku z art. 25 ust. 1 i art. 5 ust. 1 ustawy - Prawo o ruchu drogowym. Przedstawioną kwalifikację zachowania M. Z. potwierdza także wyrok Sądu Rejonowego w Myślenicach z dnia 9 listopada 2010 r., który co prawda został uchylony, ale tylko z powodów przedawnienia karalności wykroczenia. Wartość szkody poniesionej przez poszkodowanego została natomiast potwierdzona bezpośrednio przez pozwane towarzystwo ubezpieczeń, które w piśmie z dnia 7 stycznia 2009 r. ustaliło wartość szkody na kwotę 6200 zł a w toku niniejszego postępowania nie wycofało się z tej kalkulacji. W konsekwencji więc Sąd - uznając za winną kolizji drogowej w dniu 21 grudnia 2008 r. M. Z. - potwierdził odpowiedzialność odszkodowawczą pozwanego Towarzystwa (...) i zasądził odszkodowanie w kwocie ustalonej i uznanej przez ubezpieczyciela. O kosztach procesowych Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności finansowej strony przegrywającej sprawę za wynik procesu. Na koszty należne powodowi złożyły się: 310 zł opłaty sądowej, 1200 zł za wynagrodzenie pełnomocnika, 17 zł z tytułu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, 399,63 zł kosztów dojazdu pełnomocnika do Sądu - według spisu kosztów, zatem łącznie 1926,63 zł. Nakazując ściągnąć od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 114,90 zł Sąd zastosował art. 113 § 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Wskazana kwota stanowi równowartość wynagrodzenia biegłego S. P., tymczasowo wyłożonego przez Skarb Państwa.

Apelację wniosła strona pozwana zaskarżając wyrok w całości i zarzucając:

1.  naruszenie przepisu art. 822 k.c. poprzez błędne zastosowanie polegające na przyjęciu, iż dopuszczalne jest ustalenie odpowiedzialności ubezpieczyciela mimo braku wykazania odpowiedzialności ubezpieczonego;

2.  naruszenie przepisu art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c., poprzez błędne zastosowanie polegające na zwolnieniu powoda z obowiązku wykazania wszystkich przesłanek uzasadniających roszczenie, a w szczególności wysokości szkody w pojeździe marki V. (...) nr rej. (...) wskutek zdarzenia z dnia 21 grudnia 2008 r.;

3.  błąd w ustaleniach faktycznych, na skutek naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c., polegający na niezgodności ustaleń Sądu z materiałem dowodowym zebranym w sprawie, poprzez błędne przyjęcie, że:

a)  uchylony wyrok Sądu Rejonowego w Myślenicach z dnia 9 listopada 2010 r. wywołuje jakiekolwiek skutki prawne i może służyć za podstawę dla ustalenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy;

b)  powód wykazał wysokość szkody w pojeździe marki V. (...) nr rej. (...) wskutek zdarzenia z dnia 21 grudnia 2008 r. mimo, iż na okoliczność tą powód nie przedstawił żadnego dowodu;

c)  pozwany uznał swoją odpowiedzialność odszkodowawczą ustalając wysokość szkody na kwotę 6200 zł mimo, iż stanowisko prezentowane przez pozwanego jednoznacznie temu przeczy;

d)  pozwany w toku postępowania przed Sądem I instancji nie kwestionował roszczenia powoda co do zasady i co do wysokości mimo, iż stanowisko prezentowane przez pozwanego jednoznacznie temu przeczy.

Apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu w I i II instancji, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Wieliczce z rozstrzygnięciem o kosztach postępowania odwoławczego.

Powód wniósł o oddalenie apelacji oraz zasądzenie kosztów postępowania według załączonego spisu.

Sąd Okręgowy przyjął za własne ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego.

Z uwagi na kwestionowanie ustaleń przez apelującego dopuścił dowód także z opinii biegłego sądowego A. K. z dnia 3 czerwca 2010 r., zawartej w aktach Sądu Rejonowego w Myślenicach sygn. II W 169/10 na k. 176-199 na okoliczność przebiegu kolizji. Opinia ta w sposób fachowy i nie budzący wątpliwości potwierdza ustalenia faktyczne, jakie w tej materii zostały dokonane przez sąd I instancji. Sąd w pełni dał wiarę wnioskom końcowym przedstawionym przez biegłego, albowiem były logiczne, spójne i korespondowały z treścią pozostałego materiału dowodowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja strony pozwanej jako nieuzasadniona nie mogła skutkować zmianą zaskarżonego wyroku.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutu błędu w ustaleniach stanu faktycznego, albowiem jedynie na gruncie prawidłowo poczynionych ustaleń faktycznych możliwe jest rozpatrywanie zarzutu naruszenia prawa materialnego. W ocenie Sądu Odwoławczego Sąd pierwszej instancji prawidłowo ustalił stan faktyczny sprawy, dokonał oceny materiału dowodowego, która odpowiada zasadom logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Z tak ustalonego stanu faktycznego Sąd wyciągnął trafne wnioski, które Sąd Odwoławczy podziela i przyjmuje za własne. Sąd Odwoławczy uzupełnił materiał dowodowy w oparciu o znajdującą się w aktach sprawy o sygn. II W 169/10 na kartach 176-199 opinię rekonstrukcyjną kolizji drogowej z dnia 21 grudnia 2008 r., która powinna być wzięta pod uwagę, a to z tego względu, że sąd rozpoznający niniejszą sprawę samodzielnie musi ustalić przebieg zdarzenia będącego źródłem odpowiedzialności odszkodowawczej ubezpieczyciela. Wydany w sprawie o wykroczenie wyrok nie wiąże sądu w postępowaniu cywilnym, gdyż zgodnie z art. 11 k.p.c. wiążące są jedynie ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa. Tym samym, pomijając fakt, że wyrok w sprawie sygn. II W 169/10 został uchylony, wskutek czego w ocenie apelującej nie mógł stanowić podstawy rozstrzygnięcia, sąd rozpoznający niniejszą sprawę zobligowany był na potrzeby niniejszego postępowania do ustalenia osoby sprawcy kolizji.

W tym zakresie ustalenia poczynione przez Sąd Odwoławczy korespondują z tym co ustalił Sąd Rejonowy, a mianowicie że M. Z., ubezpieczona od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń, spowodowała kolizję, w wyniku której uszkodzeniu uległ samochód powoda. Skoro zatem niekwestionowana była okoliczność zawarcia przez M. Z. umowy ubezpieczenia ze stroną pozwaną, należało co do zasady przyjąć odpowiedzialność ubezpieczyciela za powstałą szkodę.

Odnosząc się do wysokości zgłoszonej przez powoda szkody podnieść należy, że samo zakwestionowanie jej przez stronę pozwaną w odpowiedzi na pozew w świetle pisma z dnia 7 stycznia 2009 r. (k. 6) nie może skutkować, jak tego domaga się apelująca, uznaniem niewykazania przez powoda jej wysokości. Zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Natomiast stosownie do art. 232 k.p.c. strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą fakty prawne. Powód dla wykazania wysokości szkody przedstawił pismo pozwanej z dnia 7 stycznia 2009 r. (k. 6), w którym strona pozwana oświadczyła, że po przeprowadzonym postępowaniu szkodowym ustaliła wysokość szkody w pojeździe powoda na kwotę 6 200 zł. Oświadczenie w przedmiocie ustalenia wysokości tej szkody nie zostało nigdy odwołane, a strona pozwana, zawierając w odpowiedzi na pozew stwierdzenie, ze kwestionuje wysokość szkody, nie skonkretyzowała w żaden sposób swoich twierdzeń. Skupiła się jedynie na przebiegu kolizji i tej kwestii dotyczyły wnioski dowodowe. W związku z powyższym, mając na uwadze z jednej strony wymienione pismo a z drugiej bierne stanowisko pozwanej należało uznać, że powód wykazał wysokość doznanej szkody wyliczonej na kwotę 6200 zł.

Niezrozumiałe jest przy tym twierdzenie apelującej, jakoby konsekwentnie od początku kwestionowała swoją odpowiedzialność zarówno co do zasady, jak i wysokości. Przeczy temu treść pisma z dnia 7 stycznia 2009 r., z którego wynika, że strona pozwana wszczęła postępowanie likwidacyjne, dokonała oględzin uszkodzonego samochodu i ustaliła wysokość szkody na kwotę 6200 zł.

W obliczu powyższych rozważań nie znajduje uzasadnienia zarzut naruszenia art. 822 k.c. Sprawcą kolizji, w wyniku której szkodę poniósł powód, była M. Z., ubezpieczona z tytułu odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej, przy czym fakt zawarcia umowy nie był przez strony kwestionowany. Konsekwencją zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, zgodnie z dyspozycją przepisu art. 822 k.c., jest powstanie po stronie ubezpieczyciela obowiązku wypłaty określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. M. Z., jako sprawca kolizji, ponosi odpowiedzialność na zasadzie winy w oparciu o przepis art. 436 § 2 k.c., który odsyła do ogólnych zasad odpowiedzialności na zasadzie winy. Zgodnie z art. 361 § 1 k.c. dla powstania odpowiedzialności odszkodowawczej konieczne jest wystąpienie zdarzenia, z którym system prawny łączy czyjś obowiązek naprawienia szkody; powstanie szkody; związek przyczynowy między zdarzeniem a szkodą. Ponieważ powyższe przesłanki na gruncie rozpoznawanej sprawy zostały wykazane przez powoda (co zostało omówione powyżej), zatem zachodziła podstawa do zasądzenia od strony pozwanej żądanej kwoty.

Mając na uwadze przytoczoną argumentację Sąd Odwoławczy na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w sentencji. O kosztach postępowania odwoławczego Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., zasądzając od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 783,10 zł, na którą, stosownie do przedłożonego przez pełnomocnika powoda na rozprawie w dniu 29 listopada 2013 r. spisu kosztów składa się wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 600 zł oraz zwrot kosztów dojazdu w wysokości 183,10 zł.

Ref. SSR Monika Sebastyanka