Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. I C 101/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 listopada 2013r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Izabela Baca

Protokolant: Robert Purchalak

po rozpoznaniu w dniu 29 listopada 2013r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa H. M.

przeciwko Fundacji (...) z siedzibą w W.

o zapłatę

I. oddala powództwo;

II. zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 7200zł tytułem kosztów procesu;

III. nakazuje uiścić powodowi na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego we Wrocławiu) kwotę 1000zł tytułem kosztów sądowych, nie obciążając powoda pozostałą kwotą 80zł 70gr z tytułu wydatków.

Sygn. akt I C 101/12

UZASADNIENIE

Powód H. M. wniósł o zasądzenie od strony pozwanej Fundacji (...) z siedzibą w W. kwoty 330.485zł 74gr wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu oraz z kosztami procesu. Wskazał, iż dochodzona kwota obejmuje 182.583zł 17gr tytułem wynagrodzenia za wykonywania zadań wynikających z kontraktu menadżerskiego za okres od dnia 27.10.2010r. do dnia 31.08.2011r, 19645zł 46gr skapitalizowanych odsetek za opóźnienie w płatności wynagrodzenia na dzień 30.09.2011r, kwotę 86.938zł 16gr różnicy w wypłacanym wynagrodzeniu z tytułu umowy o pracę, a wynagrodzeniu należnym z tytułu kontraktu menadżerskiego za okres od dnia 1.09.2008r. do dnia 26.10.2010r. oraz 41.318zł 95gr skapitalizowanych odsetek na dzień 30.09.2011r, liczonych za opóźnienie w płatności różnicy wynagrodzenia.

W uzasadnieniu pozwu wskazał, że w okresie od 1994r. do 2010r. pełnił funkcję dyrektora generalnego pozwanej fundacji. Podał, iż dzięki szesnastoletniej współpracy między prof. J. P. – prezesem fundacji a powodem – jej dyrektorem generalnym oraz przy pomocy zespołu pracowników z W. strona pozwana osiągnęła znaczący dorobek, obecnie jest bowiem właścicielem dwóch nieruchomości zabudowanych we W. o łącznej wartości przekraczającej 50.000.000zł, położonych przy ul. (...) oraz przy ul. (...), gdzie prowadzi działalność Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej – (...) (...), Niepubliczna (...), Niepubliczny (...), Publiczne (...), Centrum (...) oraz (...) Instytut (...), Ośrodek (...), (...) Sp. z o.o., której celem jest prowadzenie działalności inwestycyjnej w zakresie budowy, rozbudowy i modernizacji oraz eksploatacji posiadanych nieruchomości. Wskazał, iż fundacja wydaje i publikuje również literaturę na temat rozwoju dziecka, realizuje liczne projekty i programy o tej tematyce oraz współpracuje z wieloma instytucjami w kraju i za granicą. Powód stwierdził, iż wszystkie wymienione działania fundacji inicjował osobiście i kierował ich przebiegiem przez szesnaście lat. Podniósł, iż jego okres pracy na rzecz pozwanej fundacji został przerwany w marcu 2010r. na skutek bezprawnych decyzji podjętych przez radę fundatorów. Powód podał, że formalnie był zatrudniony u strony pozwanej na podstawie umowy o pracę z dnia 1.04.1994r. do dnia 14.01.2010r, a następnie w myśl art. 23 ( 1) kp od 15.01.2010r w (...) Sp. z o.o. z siedzibą we W., przy czym umowa o pracę została rozwiązana za porozumieniem stron w dniu 26.10.2010r. Powód podniósł, że w okresie tym za pełnienie wszystkich pozostałych funkcji i działań Fundacji nie pobierał osobnego wynagrodzenia, wykonując te prace społecznie. Wskazał jednak, iż w dniu 01.09.2008r. zawarł ze stroną pozwaną kontrakt menedżerski. Zdaniem powoda równoległe istnienie dwóch stosunków prawnych miało stanowić podkreślenie doniosłej roli i szczególnej pozycji powoda w strukturach fundacji, a nadto poprzez zawarcie kontraktu dokonano obustronnego zabezpieczenia odpowiedzialności obu stron. Podniósł, iż kontrakt rozszerzał odpowiedzialności powoda za jego decyzje do wysokości całego jego majątku, odpowiedzialność powoda z tytułu umowy o pracę ograniczała się bowiem do wysokości 3-miesięcznego wynagrodzenia. Nadto kontrakt miał stanowić rekompensatę podejmowanego przez niego na rzecz fundacji ryzyka związanego z przedsięwzięciami inwestycyjnymi oraz ustanawiał odpowiednie do stopnia zaangażowania i wysiłku powoda wynagrodzenie. Stwierdził, że w myśl § 13 kontraktu strona pozwana zobowiązała się zatrudnić go na okres do dnia 31.12.2018r. i wypłacać powodowi z tego tytułu wynagrodzenie w łącznej wysokości 5,5-krotności średniego wynagrodzenia krajowego ogłoszonego przez GUS za rok poprzedni. Powód podkreślił, że zakres obowiązków wskazanych w § 14 kontraktu w głównej mierze pokrywał się z obowiązkami wynikającymi z umowy o pracę, a co za tym idzie z obowiązkami faktycznie wykonywanymi przez powoda w fundacji, odsuwając więc powoda całkowicie od spraw fundacji, uniemożliwiono mu tym samym spełnienie jego zobowiązań wynikających z kontraktu. Powód podniósł, że strona pozwana wykorzystuje fakt, że po podpisaniu kontraktu, nie zadbał o notarialne poświadczenie jego wymagalności kontraktu w trybie art. 777 § 1 pkt 5 kpc, co w ocenie powoda świadczyć może dodatkowo o braku premedytacji z jego strony, nigdy nie sądził bowiem, że kontrakt będzie musiał zostać przez niego użyty. Powód wskazał, że na dochodzoną przez niego należność składa się różnica w wypłacanym mu wynagrodzeniu z tytułu mowę o pracę, a należnością, jaką powinien otrzymać na podstawie kontraktu za okres od dnia 01.09.2008r. do dnia 26.10.2010r. oraz wynagrodzenie za okres od dnia 27.10.2010r. do dnia 30.06.2011r. wraz ze skapitalizowanymi do dnia wniesienia pozwu odsetkami od tych należności w wysokości 25% w skali roku, zgodnie z § 33 ust. 1 kontraktu. Powód stwierdził, że nie domagał się wypłaty należnego mu z kontraktu wynagrodzenia w czasie trwania umowy o pracę był bowiem bardzo zaangażowany w sprawy fundacji i nie przywiązywał większej wagi do kwestii finansowych.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana Fundacja (...) z siedzibą w W. wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie na jej rzecz od powoda kosztów procesu. Zarzuciła, że kontrakt menadżerski, stanowiący podstawę żądania powoda, został zawarty jedynie dla pozoru i nie miał służyć wykonywaniu czynności w nim określonych, pełnił bowiem jedynie funkcję gwarancyjną wypłaty wysokiej odprawy lub wysokiego wynagrodzenia w sytuacji, w której powód utraci stanowisko członka zarządu pozwanej fundacji. O powyższym świadczy w ocenie strony pozwanej okoliczność, iż nigdy nie otrzymała umowy z dnia 1.09.2008r, dokument ten nie znajdował się również w aktach osobowych powoda, nadto powód do dnia rozwiązania stosunku pracy nie wnosił o wypłatę mu wynagrodzenia przewidzianego kontraktem. Strona pozwana zarzuciła, że powód wykorzystując stan zdrowia ówczesnego prezesa fundacji J. P., dążył do zawarcia kontraktu wyłącznie do celów obronnych, a nie celem ustalenia wynagrodzenia za świadczone usługi. Według strony pozwanej umowa menadżerska miała ukryć rzeczywisty cel, jaki powód chciał osiągnąć tj. nie wynagrodzenie za świadczone usługi, ale gwarancję roszczenia na wypadek rozwiązania z nim stosunku pracy. Z treści kontraktu wynika przy tym, że jest to umowa jednostronnie korzystna, brak jest ekwiwalentności świadczeń, na co wskazują jej postanowienia dotyczące wypowiedzenia umowy oraz wypłaty odprawy. Zdaniem strony pozwanej analiza tych zapisów prowadzi do wniosku, że powód chciał sobie zagwarantować wynagrodzenie do 2018r, niezależnie od tego czy umowa zostanie rozwiązana i z jakiej przyczyny, wskazuje na taki cel zwłaszcza § 37 ust.1 w związku z § 25 ust. 2 kontraktu, zobowiązujące pozwaną fundację do wypłaty wynagrodzenia, również w sytuacji, gdy rozwiąże ona umowę z powodu popełnienia przez powoda przestępstwa na szkodę fundacji. Strona pozwana zarzuciła również, że zgodnie ze statutem fundacji jej prezes nie był upoważniony do zawarcia z powodem jako członkiem zarządu umowy innej niż umowa o pracę. Zdaniem pozwanej fundacji skoro statut nie przewiduje innych form zatrudnienia członków zarządu aniżeli umowa o pracę, przyjąć należy, że statut nie reguluje kompetencji do zawierania innych umów cywilnoprawnych z członkami zarządu, co oznacza, że zastosowanie będą miały reguły ogólne co do sposobu reprezentacji osób prawnych. Według strony pozwanej w świetle art. 34 kc i art. 108 kc umowa menadżerska jest bezskuteczna, do czynności zawarcia kontraktu menadżerskiego wymagane było bowiem podjęcie uchwały rady fundatorów, na zasadach określonych w § 10 ust. 4 statutu. Strona pozwana podniosła, że rada fundatorów nigdy nie akceptowała zawarcia kontraktu menadżerskiego. Zarzuciła nadto, iż istnienie dwóch umów, tj. kontraktu i umowy o pracę, świadczy o tym, że z chwilą rozwiązania umowy o pracę za porozumieniem stron, wszelkie roszczenia wynikające ze stosunku pracy, rozumianego szeroko, jako wykonywanie czynności związanych z realizacją zadań członka zarządu i Dyrektora Generalnego wygasają. Strona pozwana podniosła, że umowa z dnia 01.09.2008r. może być traktowana jedynie jako umowa zobowiązująca do zawarcia umowy, a umowa przedwstępna nigdy nie została zrealizowana przez fundację. Strona pozwana zarzuciła także, iż kontrakt menadżerski jest sprzeczny ze statutem fundacji oraz ustawą o fundacjach, podnosząc, że umowa cywilnoprawna nie może ingerować w treść statutu, tymczasem w umowie określono prawa i obowiązki powoda jak również prawa i obowiązki rady fundatorów, tym samym umowa ta jest nieważna. Pozwana fundacja podniosła nadto, że nawet gdyby przyjąć, że kontrakt menadżerski jest ważny, to zgodnie z art. 744 kc w związku z art. 751 kc zleceniodawcy przysługuje wynagrodzenie po wykonaniu zlecenia, chyba, że co innego wynika z umowy. Treść kontraktu wskazuje, że umowa nie określała zasad wynagradzania za tzw. gotowość do świadczenia usług, co oznacza, że powód nie może żądać wynagrodzenia, w rzeczywistości nie wykonywał bowiem usług po dniu 27.10.2010r, brak jest też podstaw do przyjęcia, że wynagrodzenie menadżera z kontraktu miało charakter ryczałtowy. Pozwana fundacja podniosła również, iż powód dnia 15.10.2010r. oświadczył, że rezygnuje z pełnienia funkcji dyrektora generalnego fundacji, co oznacza że tej funkcji nie pełnił od tego dnia i nie wykonywał jednego z podstawowych zadań określonych w § 14 kontraktu menadżerskiego, nie może zatem żądać wynagrodzenia za czynności, których z własnej winy nie wykonał. Strona pozwana zarzuciła, że w chwili zawierania umowy menadżerskiej J. P. ze względu na stan zdrowia znajdował się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Według strony pozwanej skutki choroby J. P. były widoczne już od 2008r, jednak ze względu na dorobek dla fundacji nie odwoływano go z pełnionej funkcji. W ocenie strony pozwanej roszczenie powoda jest sprzeczne tak z z istotą i naturą umowy o świadczenie usług, jak i z zasadami współżycia społecznego. Podniosła, że ustalone w kontrakcie wynagrodzenie oraz wysokość odprawy jest niespotykana jak na warunki fundacji, której celem jest wydatkowanie środków na cele statutowe, a nie na wynagrodzenie własnych pracowników. Strona pozwana podniosła, że zachodzi podejrzenie, że gdyby nie konflikt, jaki nastąpił pomiędzy stronami, treść kontraktu nigdy nie ujrzałaby światła dziennego. Dodatkowo podniosła zarzut przedawnienia oraz zarzut dochodzenia odsetek w wysokości przekraczającej maksymalne, przewidziane w kodeksie cywilnym.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 01.09.2008r. powód H. M. oraz prof. dr hab. J. P. jako prezes Fundacji (...) z siedzibą w W., podpisali umowę, określoną jako kontrakt menedżerski. W § 13 umowy wskazano, iż strona pozwana zobowiązuje się zatrudnić menadżera na okres ważności umowy, określony w § 21 na dzień 31.12.2018r. oraz wypłacać wynagrodzenie, określone w § 30. Wynagrodzenie za wykonywanie zadań wynikających z prowadzonej przez fundację działalności pożytku publicznego ustalono w wysokości półtora średniego wynagrodzenia krajowego, ogłaszanego przez GUS. Natomiast za wykonywanie zadań wynikających z prowadzonej przez fundację działalności gospodarczej wynagrodzenie miało wynieść cztery średnie wynagrodzenia krajowe ogłaszanego przez GUS za rok poprzedni. Wskazano, że w przypadku gdy z winy strony pozwanej wynagrodzenie nie wpłynie w terminie na konto bankowe menadżera, wówczas fundacja zapłaci powodowi odsetki w wysokości 25 % w skali rocznej (§33 pkt 1 umowy). Z tytułu roszczeń menadżera, wynikających z umowy, a opisanych w § 30, § 33, i § 37, fundacja miała poddać się egzekucji w trybie art. 777§1 pkt 5 kpc (§33 pkt 3).

Zgodnie z § 14 umowy powód zobowiązał się do świadczenia na rzecz Fundacji następujących zadań:

1.wykonywania obowiązków dyrektora generalnego fundacji, zgodnie ze statutem fundacji,

2. prowadzenia działalności fundacji z należytą starannością i rozwagą,

3. wykonywania obowiązków dyrektora Oddziału Fundacji - Centrum (...),

4. wykonywania obowiązków dyrektora Poradni (...),

5. nadzorowania i koordynowania programów realizowanych przez fundację ze środków Unii Europejskiej,

6. wykonywania wobec pracowników Fundacji funkcji kierownika zakładu pracy wynikającej z k.p,

7. zawierania umów z wykonawcami usług na rzecz Fundacji lub z podmiotami zewnętrznymi,

8. prowadzenia działalności Fundacji, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawnymi, zgodnie z wymogami efektywności gospodarczej oraz zgodnie z przepisami podatkowo-skarbowymi,

9. koordynowania działań inwestycyjnych prowadzonych przez fundację,

10. analizowania i oceniania efektów prowadzonej przed Fundację działalności,

11. opracowania planów rozwoju działalności fundacji,

12. promowania osiągnięć fundacji w mediach i otoczeniu.

W myśl § 21 ust. 1 umowy została ona zawarta na czas określony do dnia 31.12.2018r. W § 21 ust. 2 umowy ustalono, iż umowa może zostać wypowiedziana przez upływem jej ważności wyłącznie w przypadku zaistnienia ważnych powodów wypowiedzenia, zawartych w §22 i 23 umowy, tj. odwołania bądź rezygnacja menadżera z funkcji dyrektora generalnego fundacji, niedyspozycji menadżera trwająca nieprzerwanie dłużej niż 180 dni w roku kalendarzowym, wypowiedzenia umowy przez powoda w przypadku zasadniczej zmiany zadań do realizacji przypisanej do stanowiska dyrektora generalnego fundacji, dokonanej przez zmianę statutu lub uchwałę organu fundacji, braku zgody kolegialnego zarządu na podjęcie działań, które w opinii menadżera są niezbędne do realizacji zadań zawartych w §14 umowy oraz konfliktu z radą fundatorów lub jej poszczególnymi członkami, który uniemożliwiłby realizację kluczowych zadań (§ 23). Wskazano, iż okres wypowiedzenia wynosił 180 dni, liczonych od dnia wysłania przez stronę oświadczenia o wypowiedzeniu (§24 ust. 1 umowy). W § 25 umowy wskazano też, że umowa mogła zostać rozwiązana przez stronę pozwaną bez zachowania okresu wypowiedzenia wskazanego w § 24 wyłącznie w przypadku prawomocnego orzeczenia sądowego, stwierdzającego działalność menadżera na szkodę fundacji oraz prawomocnego orzeczenia sądowego, stwierdzającego popełnienia przez menadżera przestępstwa z winy umyślnej, związanego z działalnością określoną niniejszą umową. Zgodnie z § 37 ust. 1 umowy w przypadkach wypowiedzenia umowy przez stronę pozwaną z przyczyn wskazanych w § 22 i § 25, miała ona wypłacić powodowi odprawę w wysokości stanowiącej iloczyn liczby miesięcy pozostałych do końca okresu ważności określonego w § 21 umowy oraz wysokości miesięcznego wynagrodzenia wskazanego w § 30 umowy. Także w przypadku rozwiązania z powodem umowy z innych przyczyn niż wyżej wymienione strona pozwana miała uiścić na jego rzecz odszkodowanie w powyższej wysokości. W przypadku śmierci menadżera w okresie wskazanym w § 21 ust. 1 umowy strona pozwana zobowiązana była do wypłaty rodzinie powoda odprawy pośmiertnej w wysokości 12 - krotności miesięcznego wynagrodzenia. W myśl §47 umowy stwierdzono, że w razie choroby lub uszczerbku na zdrowiu powoda miał on zachować prawo do wynagrodzenia przez okres 30 dni niedyspozycji w danym roku kalendarzowym.

Dowód: umowa - kontrakt menadżerski z dnia 01.09.2008r. – k. 437.

W tym czasie powód H. M. pełnił jako członek zarządu strony pozwanej funkcję dyrektora generalnego fundacji, zaś prof. J. P. był członkiem rady fundatorów fundacji.

Dowód: odpis zupełny z KRS z rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji i publicznych zakładów opieki zdrowotnej nr (...) – k. 462-467.

Prof. J. P. pełnił w tym okresie funkcję prezesa pozwanej fundacji. - okoliczność bezsporna między stronami.

Powoda ze stroną pozwaną łączyła umowa o pracę, zawarta dnia 1.04.1999r, na mocy której fundacja powierzyła mu pełnienie na czas nieokreślony w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązków dyrektora. Powód H. M. był przy tym zatrudniony od dnia 01.04.1994r. do 31.12.1994r. w charakterze dyrektora, od dnia 01.01.1995r. do dnia 3.04.1997r. w charakterze dyrektora Centrum (...), następnie od 4.04.1997r. do 16.01.2001r. w charakterze dyrektora Centrum (...) (...), od dnia 17.01.2001r. do dnia 14.01.2010r. w charakterze dyrektora Centrum (...) Fundacji (...), po czym od dnia 15.01.2010r. do dnia 26.10.2010r. w charakterze dyrektora do spraw administracyjnych (...) Sp. z o.o. Jako Dyrektor Centrum powód reprezentował je na zewnątrz, negocjował i podpisywał umowy, opracowywał strategię, planował, koordynował bieżące działania Centrum, kontrolował wykonywanie zadań i podejmował decyzje finansowe.

Od dnia 20.04.2010r. do dnia 18.10.2010r. powód nie świadczył pracy z uwagi na chorobę, a po upływie 6 miesięcy zwolnienia lekarskiego nie został dopuszczony do dalszej pracy przez lekarza medycyny pracy.

Dowód: umowa z dnia 1.04.1999r. - k. 130 - 131,

karta obowiązków i uprawnień pracownika - k. 132.

świadectwo pracy z dnia 07.12.2010r. – k. 42, 42 verte,

zeznania świadka G. B. - k. 277 (00:09:26, 00:12:28),

zeznania świadka M. W. (1) - k. 167 - 168 (00:30:00),

zeznania świadka H. K. - k. 277 (01:45:30),

przesłuchanie A. P. - k. 447 (01:42:38).

Po podpisaniu kontraktu zakres obowiązków powoda nie uległ zmianie. Wykonywał on dotychczasowe czynności zastrzeżone dla dyrektora generalnego fundacji, w tym nadzorował prace jednostek organizacyjnych fundacji. Zakres poprzednio wykonywanych czynności pokrywał się z czynnościami, do których wykonywania powód zobowiązał się w kontrakcie.

Dowód: zeznania świadka G. B. - k. 277 (00:35:25),

umowa - kontrakt menadżerski z dnia 01.09.2008r. – k. 437,

przesłuchanie A. P. - k. 447 - 448 (01:45:46, 01:50:56)

W dniu 27.10.2008r. pomiędzy stronami podpisany został aneks do umowy o pracę, na mocy którego ustalono wynagrodzenie brutto powoda jako Dyrektora Centrum na kwotę 10.000zł brutto miesięcznie oraz dodatek funkcyjny w wysokości 5000zł brutto miesięcznie, w tym 3200zł z tytułu realizacji zadań w zakresie działalności pożytku publicznego i 11800zł z tytułu realizacji działań w zakresie działalności gospodarczej. Uprzednio powód otrzymywał wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 5000zł brutto oraz dodatek funkcyjny w wysokości 2500zł brutto.

Dowód: aneks nr (...) do umowy o pracę z dnia 27.10.2008r. - k. 232,

świadectwo pracy z dnia 7.12.2010r. - k. 42, 42 verte.

Fundacja (...) z siedzibą w W. została powołana w celu niesienia pomocy medycznej, wychowawczej, edukacyjnej i społecznej dzieciom niepełnosprawnym i zagrożonym niepełnosprawnością oraz ich rodzinom. Zgodnie z § 7 statutu obowiązującego w dniu 1.09.2008r. fundacja mogła prowadzić nieodpłatną i odpłatną działalność pożytku publicznego. W myśl § 7 pkt 3.1. wynagrodzenie osób fizycznych przy wykonywaniu statutowej działalności pożytku publicznego z tytułu świadczenia pracy lub usług, niezależnie od sposobu nawiązania stosunku pracy lub rodzaju i treści umowy cywilnoprawnej z osobą fizyczną, nie mogło przekraczać 1,5-krotności przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w sektorze przedsiębiorstw ogłoszonego przez Prezesa GUS za rok poprzedni. W myśl § 9 tego statutu organami Fundacji były: Rada Fundatorów, Prezes Fundacji, Zarząd Fundacji, Dyrektor Generalny Fundacji, Rada Naukowa Fundacji, Przewodniczący Rady Narodowej Fundacji, Rada Ekspertów Fundacji i Przewodniczący Rady Ekspertów Fundacji. Do kompetencji Rady Fundatorów należało: sprawowanie kolegialnej kontroli i nadzoru nad działalnością Fundacji, wybór i odwołanie Prezesa Fundacji, Dyrektora Generalnego Fundacji, Członków zarządu Fundacji, Przewodniczącego Rady Naukowej oraz Przewodniczącego Rady Ekspertów Fundacji, zatwierdzanie programu działalności oraz regulaminu organizacyjnego Rady Fundatorów, Zarządu Fundacji, powoływanie i likwidacja oddziałów Fundacji, określenie maksymalnej sumy zobowiązań, jaką może zaciągnąć Zarząd w danym roku obrachunkowym, udzielanie zgody na zbycie, nabycie i obciążenie nieruchomości, ustanawianie odznak, medali honorowych i przyznawanie je osobom fizycznym i prawnym zasłużonym dla Fundacji oraz przyznawanie tytułu zasłużonego dla fundacji, przyjmowanie do swego grona osób, którym przyznany został tytuł zasłużonego dla fundacji oraz innych osób o szczególnych kwalifikacjach, zmiany statutu, która nie dotyczy zmiany celów fundacji, udzielanie zgody na uczestniczenie fundacji w spółkach kapitałowych, zatwierdzanie sprawozdań finansowych i z działalności zarządu fundacji, ustalanie sposobu pokrycia strat oraz przeznaczenia zysku osiągniętego przez fundację oraz dokonywanie na wniosek zarządu, wyboru biegłego rewidenta do badania sprawozdań finansowych fundacji (§ 10 statutu). Zgodnie z § 11 prezes fundacji kierował pracą Rady Fundatorów i reprezentował Radę w okresach między jej posiedzeniami, powoływał i odwoływał członków Rady Naukowej, na wniosek jej Przewodniczącego oraz zatwierdzał regulamin Rady Naukowej, powoływał i odwoływał członków Rady Ekspertów, na wniosek jej Przewodniczącego oraz zatwierdzał regulamin Rady Ekspertów, reprezentował fundację w umowach z członkami zarządu fundacji i ustalał wynagrodzenie dla dyrektora generalnego oraz innych członków zarządu, którzy pozostawali z fundacją w stosunku pracy (§ 11 ust. 1 pkt 2.4 statutu), wykonywał inne czynności zastrzeżone dla niego na mocy pozostałych przepisów statutu oraz przepisów regulaminu organizacyjnego fundacji, wnioskował do rady fundatorów o przyjęcie nowego członka do jej składu przy jednoczesnym poparciu co najmniej dwóch członków rady fundatorów. W myśl § 12 pkt 5.1 w skład zarządu wchodziło od 2 do 5 członków oraz dyrektor generalny fundacji. Członkowie zarządu mogli pozostawać z fundacją w stosunku pracy (§ 12 pkt 5.2 statutu). Dyrektor generalny kierował pracami zarządu i reprezentował zarząd pomiędzy jego posiedzeniami (§ 13 ust. 2 statutu). Kadencja dyrektora generalnego zgodnie z §13 ust. 1 statutu trwała 3 lata, mógł on być wybrany na dalszą kadencję.

Zgodnie z § 12 ust. 4 statutu do zadań zarządu należało:

1. kierowanie działalnością fundacji,

2. zarządzanie jednostkami fundacji poprzez odwoływanie i powoływanie dyrektorów, powoływanie likwidatorów jednostek fundacji i nadzór nad ich działalnością,

3. powoływanie i likwidacja zakładów gospodarczych oraz innych jednostek organizacyjnych fundacji,

4. zatwierdzanie statutów i regulaminów organizacyjnych jednostek fundacji,

5. nabywanie i zbywanie praw majątkowych,

6. sprawowanie pieczy nad majątkiem fundacji,

7. sporządzanie sprawozdań finansowych z działalności fundacji i sprawozdań z działalności zarządu,

8. przyjmowanie darowizn, spadków i zapisów,

9. wszelkie sprawy nie zastrzeżone dla innych organów,

10. tworzenie i gospodarowanie funduszami statutowymi fundacji,

11. uchwalanie zasad polityki finansowej fundacji i przyjmowanie planów kont obowiązujących w fundacji.

Strona pozwana mogła tworzyć oddziały, zakłady gospodarcze oraz inne jednostki organizacyjne. Oddział fundacji prowadził działalność pożytku publicznego oraz działalność gospodarczą w zakresie określonym w statucie. Oddziałem kierował jego dyrektor, który był pełnomocnikiem zarządu fundacji, upoważnionym do podejmowania wszelkich czynności związanych z kierowaniem oddziałem oraz do składania w jego imieniu oświadczeń woli (§ 16 1 ust. 2 statutu). Oddział fundacji miał realizować jej cele na danym terenie.

Dowód: Statut Fundacji (...) z dnia 01.07.2007r. – k. 456-461,

odpis zupełny z KRS z rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji i publicznych zakładów opieki zdrowotnej nr (...) – k. 462-467.

W 2008r. w związku z planami dotyczącymi dalszego rozwoju działalności fundacji, na posiedzeniach rady fundatorów prowadzono dyskusje odnośnie działań, jakie należy podjąć, by nie doprowadzić do komercjalizacji fundacji. Nie rozważano jednak zawierania umów cywilnoprawnych z członkami zarządu. Nie omawiano także kwestii ich odpowiedzialności. Powód uczestniczył w tych posiedzeniach i nie wskazywał na potrzebę zawarcia z nim kontraktu.

Dowód: zeznania świadka G. B. - k. 277 (00:21:50, 00:39:05),

zeznania świadka K. P. (1) - k. 354 (01:06:40).

W tym czasie członkowie zarządu fundacji rozważali kwestie zawarcia umów cywilnoprawnych z pozwaną fundacją, lecz nie podjęli decyzji w tej kwestii.

Dowód: przesłuchanie A. P. - k. 445 (01:19:43).

Powód odwiedzał prof. A. K., by omówić z nim kwestię utworzenia przez fundację (...) Sp. z o.o.

Dowód: zeznania świadka G. B. - k. 277 (00:24:35, 01:00:49).

W dniu 30.06.2008r. prof. A. K. sporządził opinię prawną w tym zakresie. Na jednym spotkań obecna była A. P.. Rozważano wówczas możliwości dalszego rozwoju fundacji i zawierania z członkami zarządu kontraktów menadżerskich. Przy okazji spotkań prof. A. K. doradził powodowi zawarcie ze stroną pozwaną kontraktu menadżerskiego, stwierdzając, iż przy dalszych działaniach bez stosownych osłon prawnych straci stanowisko, przestanie być potrzebny jako menadżer. Wskazywał powodowi na konieczność wzmocnienia jego pozycji poprzez zawarcie ww kontraktu. Nie sporządził jednak tej umowy, a jedynie przedstawił w rozmowie opinię o niej.

Dowód: zeznania świadka A. K. - k. 354 (01:48:35, 01:49:05, 01:51:00, 02:02:00),

przesłuchanie A. P. - k. 449 (01:59:51).

W sierpniu, wrześniu 2008r. strona pozwana miała problemy związane z pozyskaniem środków na inwestycje związane z rozbudową centrum.

Dowód: przesłuchanie A. P. - k. 448 (01:44:27)

W dniu 14.09.2009r. członek rady fundatorów W. J., obawiając się komercjalizacji działalności fundacji, zwrócił się do rady fundatorów z prośbą o dokonanie rozliczenia kosztów zarządu fundacji. W piśmie z X 2009r. zarząd wskazał, iż koszt ten wynosi ok. 4000zł miesięcznie. Pismo to zostało podpisane przez powoda.

Dowód: zeznania świadka G. B. - k. 277 (00:14:02, 00:45:43).

W dniu 15.01.2010r. powód złożył stronie pozwanej oświadczenie, iż rezygnuje z funkcji dyrektora generalnego w zarządzie pozwanej fundacji i odwiesza swoje członkostwo w jej radzie fundatorów.

Dowód: oświadczenie z dnia 15.01.2010r. - k. 129.

W tym samym dniu odbyło się we W. posiedzenie rady fundatorów strony pozwanej, któremu przewodniczyła dr A. P.. W posiedzeniu brał udział także powód oraz członek zarządu A. G.. Odczytano oświadczenie prof. J. P. o rezygnacji z członkostwa w radzie fundatorów z dniem 15.01.2010r. Na posiedzeniu za uchwałą nr (...) w przedmiocie wyboru na prezesa fundacji powoda głosowało 4 obecnych członków rady fundatorów.

Dowód: protokół z posiedzenia rady fundatorów z dnia 15.01.2010r. - k. 315 - 326.

Następne posiedzenie rady fundatorów miało miejsce w dniu 23.03.2010r. w W.. Na posiedzeniu tym obecny był także powód. W przerwie obrad nakłaniano powoda do ponownego objęcia stanowiska dyrektora generalnego, na co nie wyraził on zgody. W tym dniu podjęto uchwałę, iż posiedzenie w dniu 15.03.2010r. nie posiadało zdolności do podejmowania uchwał z braku wymaganej statutem co najmniej połowy składu rady fundatorów i w związku z tym wszystkie podjęte na nim uchwały uznaje się za nieistniejące. Ok. godz. 21.30 po przerwie salę obrad opuścili A. P., H. K., powód oraz M. W. (2). Uchwałą nr (...) na posiedzeniu dokonano wyboru nowego prezesa pozwanej fundacji K. P., a uchwałą nr (...) powołano na stanowisko dyrektora generalnego fundacji A. G.. Pismem z dnia 29.03.2010r. A. G. wyraziła zgodę na na objęcie obowiązków dyrektora generalnego strony pozwanej.

Dowód: protokół z posiedzenia rady fundatorów z dnia 23.03.2010r. - k. 327- 343.

W marcu 2010r. w związku z audytem przeprowadzonym w fundacji, sporządzono raport umów zawartych przez stronę pozwaną. W dokumencie tym nie ujęto kontraktu menadżerskiego.

Dowód: zeznania świadka M. W. (1) - k. 167 - 168 (00:31:30).

W dniu 26.10.2010r. pomiędzy (...) Sp. z o.o. we W. a powodem zawarte zostało porozumienie, na mocy którego strony ustaliły, iż rozwiązują łączącą je umowę o pracę z dniem 26.10.2010r. Wskazano, iż rozwiązanie umowy o pracę nastąpiło na wniosek powoda. (...) Sp. z o.o. zobowiązała się do wypłaty na rzecz powoda nagrody pieniężnej w wysokości czteromiesięcznych poborów oraz ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy w łącznej kwocie 126.890zł 40gr brutto (79746zł 13gr netto). Powód oświadczył, iż porozumienie wyczerpuje jego roszczenia, wynikające ze stosunku pracy wobec (...) Sp. z o.o. oraz byłego pracodawcy Fundacji (...) w W. i Oddziału we W..

Dowód: porozumienie z dnia 26.10.2010r. - k. 127 - 128,

zeznania świadka G. B. - k. 277 (00:33:35).

Powód po rezygnacji ze stanowiska dyrektora generalnego fundacji nie prowadził już jej bieżącej działalności i nie reprezentował fundacji.

Dowód: zeznania świadka M. W. (1) - k. 167 - 168 (00:24:10, 00:25:10),

zeznania świadka M. Z. (1) - k. 353 (00:10:45).

W sprawozdaniu finansowym z działalności fundacji za rok 2008 wskazano, iż członkowie zarządu pozwanej fundacji nie pobierali w 2008r. wynagrodzenia za pełnienie swoich funkcji. Fundacja w tym roku nie nabyła także żadnych nieruchomości, ani środków trwałych. Sprawozdanie zostało w dniu 31.03.2009r. podpisane m.in. przez powoda jako dyrektora generalnego fundacji. Ani ze sprawozdania, ani z załączonych do niego dokumentów nie wynikało, by strony łączyła umowa z dnia 1.09.2008r, określona jako kontrakt menadżerski. Nie ujęto w nim wynagrodzenia powoda z tytułu kontraktu.

Dowód: sprawozdanie merytoryczne z działalności Fundacji (...) w roku 2008 wraz z bilansem i zał. - k. 184 - 231,

zeznania świadka M. W. (1) - k. 167 - 168 (00:25:00, 00:26:00),

przesłuchanie A. P. - k. 445 (01:21:52).

W aktach osobowych powoda, prowadzonych przez pozwaną fundację, znajdowały się wyłącznie jego dokumenty związane z zatrudnieniem z tytułu umowy o pracę. W czasie trwania stosunku pracy oraz w czasie negocjacji dotyczących rozwiązania umowy o pracę powód nie informował o istnieniu kontraktu menadżerskiego. Członkowie zarządu pozwanej fundacji i rady fundatorów o kontrakcie dowiedzieli się dopiero po podpisaniu porozumienia z dnia 26.10.2010r. Kontrakt menadżerski nie został też przekazany M. W. (1), prowadzącej od XI 2007r. księgowość pozwanej fundacji.

Dowód: zeznania świadka G. B. - k. 277 (00:12:58, 00:51:00),

zeznania świadka M. W. (1) – k. 167 - 168 (00:24:10, 00:25:40, 00:32:00),

zeznania świadka M. W. (2) - k. 277 (01:22:29),

zeznania świadka H. K. - k. 277 (01:43:43, 00:47:30),

zeznania świadka K. P. (2) - k. 354 (00:42:50),

przesłuchanie A. P. - k. 445 (01:20:17).

Prof. J. P. od 2007r. chorował, w budynku fundacji we W. bywał sporadycznie. W 2007r. podczas konferencji organizowanej przez stronę pozwaną, wygłaszając mowę powitalną, miał problemy z wysławianiem się. W 2008r. brał udział w dwóch posiedzeniach rady fundatorów i prosił innego członka rady K. P. (1), by ten zastąpił go i poprowadził posiedzenia. Jesienią 2008r. na kolejnej konferencji został już zastąpiony przez innego członka rady fundatorów. W 2008r. J. P. korzystał z taksówek, by dojechać do biura, nie mógł prowadzić samodzielnie pojazdu ze względu na stan zdrowia. W styczniu 2010r. w związku z zaawansowaniem choroby prof. J. P. został umieszczony w zakładzie opiekuńczym. Pomimo problemów zdrowotnych prezesa fundacji zarząd podjął decyzję o nie skracaniu kadencji J. P., ze względu na jego dotychczasowe zasługi dla fundacji.

Dowód: zeznania świadka G. B. - k. 277 (00:18:44, 00:45:43, 01:01:16),

zeznania świadka M. W. (2) - k. 277 (01:45:30),

zeznania świadka K. P. (3) - k. 353 (00:20:17, 00:26:43),

zeznania świadka K. P. (1) - k. 354 (01:00:18),

przesłuchanie A. P. - k. 445 (01:26:47).

Prof. J. P. traktował powoda jak przyjaciela. Powód często odwiedzał go w domu, przedkładał mu wówczas do podpisu dokumenty dotyczące działalności fundacji. W tym czasie stan zdrowia J. P. pogarszał się, był coraz mniej sprawny umysłowo, uskarżał się na problemy z pamięcią.

W trakcie jednej z wizyt powoda żona J. K. P. zwróciła mu uwagę, że z uwagi na chorobę męża nie podoba jej się przedkładanie mu do podpisu dokumentów.

Dowód: zeznania świadka K. P. (3) - k. 354 (00:16:25, 00:18:13, 00:17:46, 00:19:05, 00:20:17, 00:27:34).

Pismem z dnia 29.10.2010r, doręczonym dnia 2.11.2010r, pełnomocnik powoda wezwała stronę pozwaną do respektowania postanowień kontraktu menadżerskiego, wskazując, iż jednym z podstawowych zobowiązań strony pozwanej jest terminowa wypłata miesięcznego wynagrodzenia.

Dowód: pismo z dnia 29.10.2010r. z potwierdzeniem odbioru - k. 51, 52.

W odpowiedzi na powyższe pismo strona pozwana w piśmie z dnia 5.11.2010r. oświadczyła, że nie może respektować postanowień powyższego kontraktu. Wskazała, że powód był zatrudniony przez nią, a następnie przez (...) Sp. z o.o, a umowa ta została rozwiązana i powód oświadczył, że świadczenia określone w porozumieniu stron wyczerpują jego roszczenia ze stosunku pracy wobec fundacji, oddziału fundacji i ww spółki.

Dowód: pismo z dnia 5.11.2010r. - k. 53.

Pismem z dnia 13.12.2010r, doręczonym dnia 15.12.2012r, powód wezwał stronę pozwaną do zapłaty wynagrodzenia w kwocie 12.849zł 33gr wraz z odsetkami wysokości 25% w skali roku za okres od dnia 27.10.2010r. do dnia 30.11.2010r.

Dowód: pismo z dnia 13.12.2010r. z potwierdzeniem odbioru - k. 54 - 55, 55 verte.

Strona pozwana, pismem z dnia 19.12.2010r, odmówiła wypłaty wynagrodzenia, oświadczając, że zarząd fundacji nie posiada wiedzy o istnieniu kontraktu menedżerskiego, zaś powód nigdy nie pełnił funkcji menadżera fundacji. Wskazała, iż brak jest kontraktu menadżerskiego, jak również jakiegokolwiek śladu jego wykonywania przez powoda.

Dowód: pismo z dnia 19.12.2010r. - k. 56.

Pismem z dnia 14 stycznia 2011r. powód oświadczył, że kontrakt menadżerski został podpisany w dniu 1.09.2008r.

Dowód: pismo z dnia 14.10.2011r. z potwierdzeniem odbioru - k. 58, 59.

Następnie pismem z dnia 14.01.2011r, doręczonym dnia 20.01.2011r, powód wezwał stronę pozwaną do zapłaty wynagrodzenia w kwocie 11537zł 75gr za okres od dnia 01.12.2010r. do dnia 31.12.2010r.

Dowód: pismo z dnia 14.01.2011r. z potwierdzeniem odbioru - k. 60, 61.

Strona pozwana w piśmie z dnia 02.02.2011r, podtrzymując swoje stanowisko, odmówiła wypłaty wynagrodzenia.

Dowód: pismo z dnia 2.02..2011r. - k. 62.

Następnie powód wzywał stronę pozwaną do zapłaty wynagrodzenia:

- pismem z dnia 15.02.2011r, doręczonym dnia 21.02.2011r. w kwocie 21163zł 51gr za okres od dnia 01.01.2011r. do dnia 31.01.2011r,

- pismem z dnia 17.03.2011r doręczonym dnia 23.03.2011r. w kwocie 18653zł 75gr

- pismem z dnia 14 czerwca 2011r, doręczonym dnia 21.06.2011r, w kwocie 19984zł 47gr,

oraz w kwocie 19.788,12 zł wraz z odsetkami w wysokości 25% w skali roku łącznie za okres od dnia 01.03.2011r. do dnia 30.02.2011r. Pismem z dnia 04.07.2011r. powód wezwał Fundację do zapłaty wynagrodzenia za okres od dnia 01.05.2011r. do dnia 31 .05.2011r. w kwocie 19.788,12 zł wraz z odsetkami w wysokości 25% w skali roku.

W piśmie z dnia 28.02.2011r. strona pozwana ponownie wskazała, iż jej stanowisko nie uległo zmianie. Oświadczyła, że powód powinien przedstawić jej kontrakt menadżerski, dopóki nie dysponuje kontraktem nie może być mowy o polubownym rozstrzygnięciu sporu.

Dowód: pismo z dnia 15.02.2011r. z potwierdzeniem odbioru - k. 64, 65,

pismo z dnia 17.03.2011r. z potwierdzeniem odbioru - k. 66, 67,

pismo z dnia 14.06.2011r. z potwierdzeniem odbioru - k. 71 - 72, 72 verte,

pismo z dnia 4.07.2011r. z potwierdzeniem odbioru - k. 73, 74,

pismo z dnia 22.02.2011r. - k. 68.

W dniu 20.08.2012r. Rada Fundatorów Fundacji (...) podjęła uchwałę nr (...), w sprawie stanowiska Rady Fundatorów dotyczącego roszczeń byłego dyrektora generalnego fundacji H. M., w której wskazała, że nigdy nie była i nie jest w posiadaniu kontraktu menadżerskiego, nadto powód w trakcie powadzonych negocjacji w sprawie rozwiązania umowy o pracę nigdy nie zgłaszał żadnych roszczeń finansowych z tytułu tego kontraktu oraz pomimo obowiązku wynikającego z pełnionych funkcji dotyczącego przekazywania dokumentów finansowo - księgowych firmie księgowej obsługującej fundację, nie przedłożył dokumentu w postaci kontraktu menadżerskiego, ważnego również z punktu widzenia finansowego, prawnego i organizacyjnego.

Dowód: uchwała nrr (...) z dnia 20.08.2012r. – k. 233-234.

Przy tak poczynionych ustaleniach faktycznych Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Dokonując ustaleń faktycznych Sąd oparł się na przedłożonych przez strony dokumentach oraz zeznaniach świadków M. W. (1), G. B., M. W. (2), H. K., M. Z. (2), K. P. (3), K. P. (1) oraz A. K.. Zeznania tych świadków były bowiem spójne i konsekwentne, a zatem wiarygodne. Świadkowie M. W. (1), G. B., M. W. (2), H. K. i K. P. (1) zgodnie wskazywali okoliczności, w jakich członkowie zarządu i rady fundatorów dowiedzieli się o podpisaniu przez prof. J. P. kontraktu menadżerskiego.

Za niewiarygodne uznał Sąd przesłuchanie powoda H. M. odnośnie stanu zdrowia prof. J. P. w 2008r. Jest ono bowiem sprzeczne z zeznaniami żony prezesa fundacji K. P. (3), która wskazywała na pogorszenie w tym czasie tak pamięci jaki i sprawności intelektualnej jej męża. Nie zasługują na wiarę także twierdzenia powoda, iż dołączył on kontrakt do dokumentacji fundacji. Gdyby tak bowiem było, to o zawarciu kontraktu wiedziałaby M. W. (1), prowadząca księgowość fundacji, zobowiązania z tej umowy zostałyby ujęte w sprawozdaniu finansowym fundacji za 2008r, co więcej dochodzenie przez powoda roszczeń z kontraktu nie zaskoczyłoby w X 2010r. osób wchodzących w skład organów fundacji. Fakt zawarcia umowy byłby także ujawniony w czasie audytu przeprowadzonego w III 2010r.

Istotne w sprawie było rozstrzygnięcie, czy w świetle postanowień statutu strony pozwanej jej prezes był umocowany do zawarcia z powodem jako dyrektorem generalnym fundacji umowy cywilnoprawnej innej aniżeli umowa o pracę, z którą wiązało się zaciągnięcie przez fundację znacznych zobowiązań finansowych. Po pierwsze zebrany materiał dowody nie pozwala na przyjęcie, by członkowie rady fundatorów rozważali w 2008r. możliwość zawarcia takich kontraktów. Po wtóre powód rzeczywiście kontaktował się z prof. A. K. w celu ustalenia możliwości prawnych dalszego rozwoju fundacji, nie był on jednak autorem umowy określanej jako kontrakt menadżerski. Jak wynika z zeznań tego świadka jedynie przy okazji sporządzenia opinii na zlecenie pozwanej fundacji, doradził on powodowi zawarcie ze stroną pozwaną kontraktu menadżerskiego, stwierdzając, iż przy dalszych działaniach bez właściwego prawnego zabezpieczenia jego pozycji w fundacji powód może stracić stanowisko, w chwili gdy przestanie być potrzebny jako menadżer. W ocenie Sądu zawarcie kontraktu miało przede wszystkim wzmocnić pozycję powoda jako dyrektora generalnego fundacji. Kontrakt gwarantował mu wynagrodzenie znacznie wyższe od tego, które otrzymywali pracownicy fundacji oraz wypłatę wysokiej odprawy w razie utraty stanowiska. Rozstrzygające w sprawie jest zatem ustalenie, czy postanowienia statutu nie wykluczały zawarcia z powodem umowy, rodzącej tak daleko idące zobowiązania po stronie pozwanej. Należy mieć na względzie, iż strona pozwana jest fundacją, organizacją pożytku publicznego, której działalność nie powinna mieć charakteru komercyjnego. W myśl § 7 pkt 3.1. statutu fundacji wynagrodzenie osób fizycznych przy wykonywaniu statutowej działalności pożytku publicznego z tytułu świadczenia pracy lub usług, niezależnie od sposobu nawiązania stosunku pracy lub rodzaju i treści umowy cywilnoprawnej z osobą fizyczną, nie mogło przekraczać 1,5-krotności przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w sektorze przedsiębiorstw ogłoszonego przez Prezesa GUS za rok poprzedni. Istotne jest nadto, iż §12 statutu przewidywał, że członkowie zarządu mogą pozostawać z fundacją w stosunku pracy. Należy zatem przyjąć, iż o ile członkowie zarządu nie pełnili swoich funkcji nieodpłatnie, mogli zadania te realizować w ramach stosunku pracy. Statut nie przewidywał przy tym możliwości zawarcia z członkiem zarządu innej umowy, której przedmiotem byłaby realizacja zadań związanych z pełnioną funkcją. Wykładnia §11 statutu, określającego kompetencje prezesa fundacji, nie może być dokonywana w oderwaniu od powołanego §12 statutu. Prezes fundacji w istocie reprezentował fundację w umowach z członkami zarządu. Mogły to być umowy pozostające poza zakresem kompetencji danej osoby jako członka zarządu, takie jak najem, sprzedaż, czy dzierżawa. Jeśli jednak dotyczyły osobistych świadczeń na rzecz fundacji, obejmujących czynności wynikające z pełnionej funkcji członka zarządu, to prezes fundacji zgodnie z postanowieniami statutu był umocowany do zawarcia w imieniu fundacji jedynie umowy o pracę. Za przyjęciem takiego zakresu umocowania prezesa fundacji przemawia zwłaszcza §11 ust. 2.4 in fine statutu, z którego wynika, iż prezes fundacji jest uprawniony do ustalenia wynagrodzenia dyrektora generalnego i innych członków zarządu fundacji, którzy pozostają z nią w stosunku pracy. Prezes fundacji nie był zatem uprawniony do zawarcia w imieniu fundacji spornego kontraktu menadżerskiego. W myśl zaś art. 38 kc osoba prawna działa przez swoje organy w sposób przewidziany w ustawie i opartym na niej statucie. Prof. J. P., podpisując umowę z dnia 1.09.2008r, przekroczył zakres swego umocowania do reprezentowania pozwanej fundacji jako jej prezes, wobec czego umowa ta jako sprzeczna z powołanym przepisem jest nieważna. Wskazać należy, iż ani art. 38 kc, ani art. 39§1 kc nie przewidują wprost sankcji nieważności w przypadku dokonania czynności w imieniu osoby prawnej przez osobę, o której mowa w drugiej z tych norm. Zdaniem Sądu czynność prawna dokonana w warunkach określonych w art. 39 k.c. jest sprzeczna z prawem w rozumieniu art. 58 § 1 kc. Pogląd, iż umowa zawarta w imieniu osoby prawnej w charakterze jej organu przez osobę lub osoby nie mające do tego kompetencji lub z jej przekroczeniem, jest bezwzględnie nieważna dominował we wcześniejszym orzecznictwie. Nawet jednak, gdyby przyjąć możliwość zastosowania w drodze analogii art. 103 kc, jak uczynił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26.04.2013r, II CSK 482/12 (Lex nr 1347838) oraz w uchwale z dnia 14.09.2007r, III CZP 31/07 (OSNC 2008, Nr 2, poz. 14), to strona pozwana niewątpliwie odmówiła potwierdzenia kontraktu menadżerskiego.

Nawet jednak, gdyby uznać, iż prezes fundacji był uprawniony do zawarcia kontraktu menadżerskiego, to umowa ta jako pozorna w myśl art. 83§1 kc byłaby nieważna. Zebrany materiał dowodowy wskazuje na to, iż powód skłonił prof. J. P. do zawarcia kontraktu menadżerskiego po rozmowie z prof. A. K. celem zagwarantowania swojej pozycji w fundacji. Twierdzenie jakoby kontrakt ten zabezpieczał interesy fundacji jest nieuzasadnione. Wystarczy dokonać analizy §21, §37 ust. 1 i §25 tej umowy. Umowa miała łączyć strony aż przez 10 lat, przy czym w razie jej wcześniejszego rozwiązania powód byłby uprawniony do żądania odprawy w wysokości równej wynagrodzeniu za miesiące pozostałe do końca umowy, tj. do dnia 31.12.2018r. i to nawet w sytuacji, gdyby do rozwiązania umowy doszło na skutek prawomocnego orzeczenia, stwierdzającego działalność menadżera na szkodę fundacji lub popełnienia przez niego umyślnego przestępstwa w związku z działalnością określoną w umowie. Istotne jest, iż zadania, które powód miał wykonywać w ramach kontraktu pokrywały się z zadaniami, które zostały mu już uprzednio powierzone jako dyrektorowi generalnemu i dyrektorowi centrum. Powód wykonując te same czynności, byłby zatem uprawniony do wynagrodzenia tak z umowy o pracę, jak i z kontraktu menadżerskiego. Nie sposób uznać, by taki był zamiar prezesa fundacji, zwłaszcza, iż w tym okresie wynagrodzenie powoda ze stosunku pracy wzrosło o 100%. Okoliczność, iż kontrakt menadżerski miał pełnić dla powoda funkcję gwarancyjną i nie określał on w rzeczywistości ani zakresu jego świadczeń na rzecz fundacji, ani wynagrodzenia, wskazywać może fakt zatajenia przez powoda przed pozostałymi członkami zarządu i radą fundatorów zawarcia tej umowy. W tym okresie to powód odwiedzał prezesa fundacji w domu, przedstawiając mu do podpisu dokumenty, dotyczące działalności fundacji. Rzeczą powoda było zatem przekazanie tych dokumentów zarządowi fundacji oraz biuru, prowadzącemu księgowość fundacji. Kontrakt menadżerski przed rozwiązaniem z powodem przez (...) Sp. z o.o. umowy o pracę nigdy nie został przekazany do akt osobowych powoda, nie okazano go ani radzie fundatorów, ani zarządowi. Kontraktu nie otrzymała księgowa fundacji. Co więcej w sprawozdaniu za 2008r, które zostało podpisane m.in. przez powoda nie ujęto wynagrodzenia należnego powodowi z tytułu kontraktu. W 2008r. w związku z zamiarem rozszerzenia działalności pozwanej fundacji, odbywały się posiedzenia rady fundatorów, w których powód uczestniczy. Na tych posiedzeniach ani nie wskazywał on na potrzebę zawarcia z nim kontraktu, ani też nie informował o jego zawarciu. Co więcej w dniu 14.09.2009r. członek rady fundatorów W. J., obawiając się komercjalizacji działalności fundacji, zwrócił się do rady fundatorów z prośbą o dokonanie rozliczenia kosztów zarządu fundacji, w związku z czym w piśmie z X 2009r. zarząd wskazał, iż koszt ten wynosi ok. 4000zł miesięcznie. Nie ujęto w nim wynagrodzenia wynikające z umowy z dnia 1.09.2008r, a pismo to zostało podpisane przez powoda. Powód ujawnił fakt zawarcia ww umowy dopiero jesienią 2010r. i to po podpisaniu korzystnego dla niego porozumienia dotyczącego rozwiązania z nim stosunku pracy. Jeśliby na początku 2010r nie doszło do konfliktu w fundacji dotyczącego wyboru na zebraniu w dniu 15.01.2010r. powoda na prezesa fundacji, powód nie dochodziłby wynagrodzenia objętego kontraktem. Wszystkie te okoliczności pozwalają na przyjęcie, iż zawarcie kontraktu menadżerskiego miało jedynie zagwarantować powodowi ochronę w razie zaprzestania pełnienia przez niego funkcji dyrektora generalnego. Nie stanowił on ani podstawy wypłaty wynagrodzenia, ani też nie określał zakresu zadań powoda w sposób odmienny aniżeli przed zawarciem kontraktu. Należy zauważyć, iż kontrakt zawarto na okres 10 lat, a kadencja dyrektora generalnego zgodnie z §13 statutu trwała 3 lata. Wszystkie te okoliczności - zdaniem Sądu - przemawiają za pozornością tej umowy.

Strona pozwana podniosła także, iż prof. J. P. w chwili podpisywania kontraktu z uwagi na chorobę był w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Z zeznań świadków, zwłaszcza K. P. (3), wynika, iż prezes fundacji w 2008r. był już osobą, u której występowały objawy otępienia, w tym obniżenia sprawności intelektualnej. Jednak zebrany materiał dowodowy nie pozwala na jednoznaczne stwierdzenie, jaki był stan zdrowia J. P. w chwili podpisywania kontraktu. Strona pozwana ostatecznie bowiem cofnęła wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność ustalenia powyższej okoliczności. Zdaniem Sądu ustalenie, czy stan zdrowia prezesa fundacji pozwalał mu w dniu 1.09.2008r. na świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli, wymagało wiadomości specjalnych z zakresu medycyny. Jednak w sprawie nie złożono stosownych wniosków celem zgromadzenia dokumentacji medycznej J. P., na podstawie której biegły mógłby ocenić jego stan zdrowia w dniu zawarcia umowy. Wobec powyższego uznać należało, iż strona pozwana nie wykazała, że umowa z dnia 1.09.2008r. z uwagi na okoliczności wskazane w art. 82 kc była nieważna.

Wskazać należy także, iż nawet gdyby kontrakt menadżerski był ważny, to powód w dniu 15.10.2010r. złożył rezygnację z funkcji dyrektora generalnego fundacji i nie prowadził jej działalności, nie wykonywał więc czynności objętych kontraktem, a umowa ta miała charakter umowy o świadczenie usług w rozumieniu art. 750 kc. Dodatkowo od 20.04.2010r. powód z uwagi na stan zdrowia był niezdolny do pracy i po upływie 6 miesięcy zwolnienia lekarskiego nadal nie był w stanie wykonywać swoich obowiązków. Zgodnie zaś z §47 kontraktu w razie choroby lub uszczerbku na zdrowiu powoda miał on zachować prawo do wynagrodzenia przez okres 30 dni niedyspozycji w danym roku kalendarzowym.

Mając powyższe na względzie na podstawie powołanych przepisów, Sąd oddalił powództwo.

O kosztach procesu rozstrzygnięto na podstawie art. 98 kpc. Zasądzona kwota 7200zł obejmuje wynagrodzenie pełnomocnika procesowego.

Na podstawie art. 108 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w związku z art. 98 kpc Sąd nakazał uiścić powodowi kwotę 1000zł tytułem wydatków poniesionych przez Skarb Państwa na poczet kosztów stawiennictwa świadków. Na ten cel wydatkowano łącznie kwotę 1080zł 75gr (k. 280, k. 364). Ponieważ postanowieniem z dnia 21.12.2011r. powód został zwolniony od każdorazowej opłaty sądowej i od każdego z wydatków ponad kwotę 1000zł, Sąd z powyższego tytułu obciążył powoda kosztami sądowymi w tej wysokości.

(...)

(...)

(...)