Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1311/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 stycznia 2014r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący - Sędzia SO Małgorzata Brulińska (spr.)

Sędzia SO Patrycja Gruszczyńska-Michurska

Sędzia SR del. Agata Staroń-Szweiger

Protokolant: Elżbieta Biała

po rozpoznaniu w dniu 28 stycznia 2014r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa M. C.

przeciwko M. B. (1) i M. B. (2)

o zwolnienie zajętego przedmiotu od egzekucji

na skutek apelacji pozwanych

od wyroku Sądu Rejonowego w Środzie Śląskiej

z dnia 24 lipca 2013r.

sygn. akt I C 428/12

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanych na rzecz powódki 1200 zł kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 1311/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym orzeczeniem z dnia 24 lipca 2013 r Sad Rejonowy w Środzie Śląskiej zwolnił od egzekucji: wiertarkę wielowrzecionową (...) typ (...) o wartości szacunkowej 6.000 zł., piłę formatową (...) rok. prod.2007 o wartości szacunkowej 15.000 zł., odciąg wiórów i pyłów (...)rok. prod. 2007 nr fabr. (...)o wartości szacunkowej 2.000 zł., wiertarkę kolumnową (...) o wartości szacunkowej 200 zł. , samochód dostawczy P. (...) nr rej. (...) o wartości szacunkowej 3.000 zł., piłę tarczową S. o wartości szacunkowej 150 zł., zajęte w dniu 22 maja 2012 r. w G. przy ul. (...) przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Środzie Śląskiej Alberta Masternaka w sprawie Km 715/12 z wniosku wierzycieli M. B. (2) i M. B. (1) przeciwko dłużnikowi R. N.; zasądził od pozwanych M. B. (2) i M. B. (1) solidarnie na rzecz powódki M. C. kwotę 2.917 zł tytułem zwrotu kosztów procesu i nakazał uiścić pozwanym solidarnie na rzecz Skarbu Państwa kwotę 817,50 zł. tytułem brakującej opłaty od pozwu, od której powódka została zwolniona.

Podstawę rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego stanowiły następujące ustalenia faktyczne:

W dniu 6 stycznia 2009 r. powódka M. C. jako pożyczkodawca zawarła w zwykłej formie pisemnej z R. N. jako pożyczkobiorcą umowę pożyczki kwoty 50.000 zł. na okres do dnia 31 grudnia 2014r. Pożyczkobiorca z chwilą podpisania umowy pokwitował odbiór całej kwoty pożyczki (§ 1 i 3 umowy). Jednocześnie w dniu 6 stycznia 2009 r. strony umowy pożyczki zawarły umowę przewłaszczenia na zabezpieczenie, wskazując w § 1 pkt. 2, że w celu zabezpieczenia wierzytelności pożyczkodawcy z tytułu udzielonej w dniu 6 stycznia 2009 r. pożyczki w wysokości 50.000 zł. pożyczkobiorca przenosi na pożyczkodawcę własność rzeczy ruchomych wymienionych w załączniku do umowy o ogólnej wartości 50.000 zł. Jeżeli w określonym w umowie terminie pożyczka zostanie spłacona przeniesienie własności traci moc i pożyczkobiorca staje się z powrotem właścicielem tych rzeczy. Pożyczkodawca zezwolił pożyczkobiorcy na bezpłatne używanie oddanych mu w tym celu rzeczy do czasu całkowitej spłaty pożyczki lub do chwili otrzymania przez pożyczkobiorcę pisemnego żądania zwrotu użyczonych rzeczy w związku z niespłaceniem pożyczki w terminie. (§ 1,3,4 umowy) Strony umowy pożyczki i umowy przewłaszczenia na zabezpieczenie sporządziły również załącznik zawierający spis rzeczy ruchomych w tym m. in.: piły tarczowej(...), wiertarki wielowrzecionowej(...), odciągu do wiórów i pyłów – (...), wiertarki stołowej – (...), piły tarczowej ukośnicy – (...), samochodu ciężarowego P. (...) rok produkcji 1999.

Przed datą zawarcia umowy pożyczki z dnia 6 stycznia 2009 r., powódka znała się z pożyczkobiorcą od około 10-11 lat. O ewentualnym zawarciu umowy jej strony rozmawiały już w 2007 r. Powódka w 2007 r. otrzymała kwotę 67.220,92 zł. w związku z zawartą dnia 20 sierpnia 1986 r. polisą ubezpieczenia zaopatrzenia dzieci i kwotą tą nadal dysponowała w 2009 r. Powódka w chwili podpisywania umowy pożyczki z R. N. wiedziała, że uzyskane środki są mu potrzebne na cele związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. R. N. uzyskane środki chciał bowiem przeznaczyć na otworzenie i modernizację hali oraz na oprzyrządowanie do maszyn. Niemożliwość pokrycia wydatków z środków własnych wynikała z problemów z płynnością finansową u pożyczkobiorcy, które z kolei związane były z koniecznością przeniesienia miejsca wykonywania działalności gospodarczej.

Sam pożyczkobiorca po zawarciu umowy z powódką nie dokonał odpowiednich rozliczeń z organami skarbowymi z tytułu podjętej czynności cywilnoprawnej.

R. N. dokonał częściowej spłaty zobowiązania wynikającego z zawartej z powódką umowy pożyczki z dnia 6 stycznia 2009 r., przekazując powódce w dniu 20 marca 2010 r. kwotę 3.000 zł, w dniu 23 października 2010 r. kwotę 4.000 zł., w dniu 14 maja 2011 r. kwotę 2.000 zł.

W grudniu 2010 r. R. N. zawarł z M. B. (2) i M. B. (1) umowę sprzedaży, na mocy której dokonał zakupu mebli kuchennych ze stali nierdzewnej za kwotę 31.000 zł, z czego zapłacił kwotę 10.000 zł.

W dniu 23 kwietnia 2012 r. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Środzie Śląskiej Albert Masternak, na podstawie prawomocnego nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie z dnia 8 lipca 2011 r. w sprawie o sygn. V GNc 1483/11, wszczął przeciwko dłużnikowi R. N. postępowanie egzekucyjne pod sygn. akt KM 715/12. W ramach podjętych czynności Komornik Sądowy dokonał w dniu 22 maja 2012 r. w nieruchomości położonej w G. przy ul. (...) zajęcia ruchomości, w tym ruchomości określonych jako: 1) wiertarka wielowrzecionowa (...), 2) piła formatowa (...) rok prod. 2007, 3) odciąg wiórów i płynów (...)rok prod. 2007 nr fabr. (...), 4) wiertarka kolumnowa (...), 5) piła tarczowa S., 6) samochód dostawczy P. (...) nr rej. (...). Powódka o przedmiotowym zajęciu została zawiadomiona ze skutkiem na dzień 8 czerwca 2012 r. W dniu 2 lipca 2012 r. powódka wystąpiła do pozwanych z żądaniem zwolnienia wymienionych rzeczy spod egzekucji i do R. N. ze stosownym zawiadomieniem. Pozwani nie przystali na żądania powódki. Pożyczkobiorca nie zaprzeczył zgłaszanemu prawu powódki.

Postanowieniem z dnia 31 grudnia 2012 r. Prokurator Prokuratury Rejonowej w Środzie Śląskiej umorzył śledztwo w sprawie udaremnienia w dniu 11 lipca 2012 r. w G. gmina M. wykonania nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie z dnia 8 lipca 2011 r. i uszczuplenia zaspokojenia wierzycieli M. B. (2) i M. B. (1) poprzez usunięcie ruchomości zajętych w toku postępowania egzekucyjnego przez R. N., tj. o przestępstwo z art. 300 §2 k.k. wobec braku znamion czynu zabronionego.

Na podstawie powyższych ustaleń faktycznych Sąd Rejonowy uznał, iż powództwo należało uwzględnić w całości.

Po pierwsze powódka złożyła pozew w terminie miesiąca od dnia dowiedzenia się naruszeniu jej prawa, czego pozwani nie kwestionowali i co pozostawało w zgodzie z art. 841 § 3 k.p.c. Należało bowiem uznać, że powódka o zajęciu ruchomości dowiedziała się z zawiadomienia, które zostało jej doręczone w dniu 8 czerwca 2012 r., przy czym pozew w niniejszej sprawie wniesiono w dniu 8 lipca 2012 r. Zgodnie zaś z art. 112 zd. 2 ab initio k.c. termin oznaczony w tygodniach, miesiącach lub latach kończy się z upływem dnia, który nazwą lub datą odpowiada początkowemu dniowi terminu. Według Sądu I instancji powódka dochowała zatem terminu zgłoszenia stosownego żądania procesowego.

W ocenie Sądu Rejonowego spełniona została także przesłanka powołanej regulacji w postaci naruszenia prawa powódki poprzez skierowanie egzekucji do ruchomości: wiertarki wrzecionowej (...) typ (...), piły formatowej (...) rok prod. 2007, odciągu wiórów i pyłów (...)rok prod. 2007, wiertarki kolumnowej (...), samochodu dostawczego P. (...) o nr rej. (...), piły tarczowej S., będących własnością powódki do czasu całkowitej spłaty przez R. N. udzielonej mu pożyczki (art. 841 § 1 k.p.c.). Z materiału dowodowego zebranego w sprawie w postaci dokumentów, zeznań świadka R. N. i przesłuchania powódki wynikało bowiem, że pomiędzy powódką a R. N. w dniu 6 stycznia 2009 r. doszło do skutecznego zawarcia umowy pożyczki, której wykonanie przez pożyczkobiorcę zostało zabezpieczone umową przewłaszczenia z tego samego dnia, przenoszącą na powódkę prawo własności ruchomości wyszczególnionych w załączniku. Nie można było przy tym podzielić stanowiska pozwanych, że zabezpieczeniem udzielonej przez powódkę pożyczki R. N. było prawo własności ruchomości oznaczonych jedynie co do gatunku, gdyż wskazany w umowie przewłaszczenia załącznik został sporządzony wadliwie jako załącznik do umowy pożyczki. Jak zauważył Sąd I instancji, pozwani nie wskazali, jakie rzeczy oznaczone co do gatunku miałyby stanowić przedmiot zabezpieczenia zaś sama umowa o przewłaszczenie na zabezpieczenie w swojej treści nie wymieniała żadnych rzeczy ruchomych. Przeciwko takiemu stanowisku przemawiał również związek czasowy pomiędzy umową pożyczki, a umową przewłaszczenia na zabezpieczenie, treść załącznika do tych umów oraz treść zeznań złożonych przez R. N. i M. C.. Nadto zgodził się Sąd z argumentacją powódki, że umowy z dnia 6 stycznia 2009 r. zostały zawarte pomiędzy osobami fizycznymi nieposiadającymi odpowiedniej wiedzy prawniczej, czy też stałej praktyki w tym zakresie, co przemawiało za dokonaniem wykładni oświadczeń woli w sposób odpowiadający rzeczywistemu zamiarowi stron i celowi umowy ( art. 65§ 2 k.c.).

W ocenie Sądu Rejonowego umowa przewłaszczenia na zabezpieczenie z dnia 6 stycznia 2009 r. opierała się na ważnej podstawie prawnej, jaką stanowiła umowa pożyczki z tej samej daty. Powódka w sposób odpowiedni do okoliczności wykazała prawdziwość przedmiotowego dokumentu poprzez dowód z przesłuchania stron tej umowy. Oceniając zeznania świadka R. N. i dowód z przesłuchania powódki, Sąd I instancji nie znalazł podstaw, aby odmówić tym dowodom wiarygodności. Dowody te uznał za spójne, logiczne, korespondujące wzajemnie ze sobą oraz z dowodami z dokumentów.

W toku procesu powódka wykazała, że w chwili zawarcia umowy pożyczki posiadała odpowiednie środki na jej wykonanie, przed zawarciem umowy pożyczki znała R. N., profil jego działalności oraz cel zawarcia przedmiotowego kontraktu, R. N. posiadał ruchomości będące przedmiotem sporu i okazał je na życzenie powódki. Pozwany M. B. (1) w trakcie przesłuchania nie wskazał żadnych okoliczności, które podważałyby wiarygodność przedłożonych przez powódkę dokumentów. Brak wywiązania się przez R. N. ze zobowiązania łączącego go z pozwanymi nie mógł świadczyć zdaniem Sądu o nieprawdziwości przedstawionych przez powódkę dokumentów. Tym samym Sąd Rejonowy uznał, że powódka udowodniła prawdziwość umów zawartych w dniu 6 stycznia 2009 r. oraz dołączonego do nich załącznika, w rozumieniu art. 253 zd. 2 k.p.c. Ciężar dowodu w tym zakresie spoczywał na niej ze względu na to, że pozwani, zaprzeczając prawdziwości tych dokumentów prywatnych, obalili dwa domniemania z nimi związane: domniemanie, że oświadczenie (woli lub wiedzy) zawarte w dokumencie prywatnym pochodzi od osoby, która ten dokument podpisała oraz domniemanie, iż dokument prywatny jest autentyczny, a zatem niesfałszowany (K. Knoppek, Komentarz do art.253 Kodeksu postępowania cywilnego [w:] H. Dolecki [red.], Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom I. Artykułu 1- 366, LEX/el., 2013).

Sąd Rejonowy uznał również za chybiony zarzut pozwanych, że umowy z dnia 6 stycznia 2009 r. pomiędzy powódką, a R. N. zostały zawarte dla pozoru w rozumieniu art. 83 § 1 k.c. Za trafne bowiem uznał stanowisko powódki, że nie sposób uznać, by umowa zawarta w 2009 r. miała wywołać wobec pozwanych rzeczywiste, prawdziwe przeświadczenie o zamiarze wywołania określonych skutków (A. Jadliński, Komentarz do art.83 Kodeksu cywilnego [w:] A. Kidyba [red.], Kodeks cywilny. Komentarz. Tom I. Część ogólna, LEX/el., WKP, 2012), skoro w czasie jej zawierania pomiędzy pozwanymi, a powódką oraz pozwanymi, a R. N. nie istniały żadne stosunki prawne lub faktyczne. Z uwagi zaś za brak dowodów za tym przemawiających, nie można było stwierdzić, że przedmiotowe kontrakty oraz załącznik do nich zostały podpisane przez strony z datą wsteczną. Nie świadczy o tym w szczególności okoliczność, że R. N. z tytułu zawartej umowy pożyczki nie dokonał odpowiednich rozliczeń z organem podatkowym. Rozliczenie te nie następują bowiem automatycznie przy zawarciu umowy, lecz w wyniku następczego jej zgłoszenia. Nie wywiązanie się z obowiązku w tym przedmiocie przez pożyczkobiorcę nie podlega jednak sankcjom prywatnoprawnym, lecz sankcjom na gruncie prawa publicznego i przez taki pryzmat winno być oceniane. W związku z powyższym do niniejszego stanu faktycznego w ocenie Sądu nie mógł mieć zastosowania art. 307 § 3 k.c. dodany ustawą z dnia 29 czerwca 2009 r. o zmianie ustawy o księgach wieczystych i hipotece oraz niektórych innych ustaw.

Sąd Rejonowy uznał również za nietrafny zarzut pozwanego, że będące w toku postępowanie karne przeciwko R. N. o czyn z art. 300 § 2 kk. powoduje bezprzedmiotowość postępowania cywilnego. Co do zasady wiąże Sąd w postępowaniu cywilnym prawomocny wyrok karny skazujący i to tylko co do faktu popełnienia przestępstwa (art. 11 zd. 1 k.p.c.). Tymczasem postępowanie karne prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Środzie Śląskiej w sprawie 1 Ds 1460/12 zakończyło się prawomocnym umorzeniem.

O kosztach procesu Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., obciążając nimi solidarnie pozwanych, jako stronę przegrywającą sprawę. Na niezbędne koszty procesu powstałe po stronie powódki, w rozumieniu art. 98 § 3 k.p.c., składały się: opłata od pozwu w kwocie 1.317,50 zł, koszty zastępstwa procesowego w kwocie 2.400,00 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwoce 17,00 zł. W związku z tym, że powódka została zwolniona od opłat sądowych częściowo, to jest od opłaty od pozwu powyżej kwoty 500,00 zł, Sąd postanowił zasądzić na jej rzecz od pozwanych łączną kwotę 2.917,00 zł, jednocześnie pozostałą część, to jest brakującą opłatę od pozwu w kwocie 817,50 zł nakazał uiścić pozwanym solidarnie na rzecz Skarbu Państwa.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiedli pozwani, zaskarżając orzeczenie w całości i wnosząc o jego zmianę przez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanych kosztów procesu według norm przepisanych.

Apelujący zaskarżonemu orzeczeniu zarzucili: naruszenie przepisów proceduralnych, tj. art. 233 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, polegające na uznaniu zeznań świadka R. N. za prawdzie oraz spójne, jak i nie uwzględnienie środka dowodowego w postaci informacji o złożonym przeciwko świadkowi akcie oskarżenia przez Prokuraturę Rejonową Katowice-Wschód w Katowicach o czyn z art.286§1 k.k., podważający w sposób istotny jego wiarygodność; naruszenie przepisów proceduralnych, tj. art.233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, polegające na uznaniu prawidłowego sposobu sporządzenia umowy pożyczki jak i umowy przewłaszczenia, podczas gdy ich treść wskazuje na wewnętrzną sprzeczność ich postanowień, czyniąc przez to je niejasnymi.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanych jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I instancji poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które Sąd Okręgowy przyjął za własne, zaś rozstrzygniecie Sądu Rejonowego zostało logicznie powiązane z zebranym w sprawie materiałem dowodowym w wyniku właściwie dokonanej jego oceny.

Za chybienie bowiem należało uznać zarzuty apelujących dotyczące przekroczenia przez Sąd I instancji granic swobodnej oceny dowodów.

Stosownie do treści przepisu art. 233§1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego. Jedynie wykazanie istotnych błędów logicznego rozumowania, sprzeczności z doświadczeniem życiowym lub pominięcia dowodów prowadzących do odmiennych wniosków może prowadzić do oceny o naruszeniu przez sąd art. 233§1 k.p.c.( por. wyrok Sądu Najwyższego z 22.09.2005 r, sygn. akt IV CK 86/05, Lex nr 187100). Za niewystarczające dla odniesienia oczekiwanego skutku, uznać należy oparcie zarzutów apelacji na własnym przekonaniu strony o innej, niż przyjął sąd, wadze ( doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu ( por. wyrok Sądu Najwyższego z 6.11.1998 r, II CKN 4/98, niepubl.). Ocena mocy i wiarygodności dowodów- zeznań świadków czy stron- mogłaby być skutecznie podważona w postępowaniu odwoławczym tylko wówczas, gdyby wykazano, że zawiera ona błędy logiczne, wewnętrzne sprzeczności. Uchybień takich w dokonanej przez Sąd Rejonowy ocenie dowodów nie sposób się dopatrzyć. Sąd Rejonowy właściwie bowiem ocenił zaoferowany przez strony materiał dowodowy, właściwie również kształtując zasadę rozkładu ciężaru dowodów w tym postępowaniu. W obecnym kształcie procesu cywilnego podkreśla się jego kontradyktoryjny charakter, czego potwierdzeniem są regulacje art. 232 k.p.c. oraz art. 6 k.c.. Przepis art. 6 k.c. wskazuje bowiem, że ciężar dowodu w polskim procesie cywilnym wiąże się z obowiązkiem twierdzenia i obowiązkiem dowodzenia tych wszystkich okoliczności, które stosownie do art. 227 k.p.c. mogą być przedmiotem dowodu. Wynika stąd, iż powód musi udowodnić fakty tworzące jego prawo, a pozwany fakty, które przeszkodziły powstaniu prawa lub je zniweczyły. Zasadnicza rola sądu sprowadza się do prawnej i faktycznej oceny materiału dowodowego przedstawionego przez strony ( art. 232 k.p.c.) Stwierdzić zatem należy, że zgodnie z treścią art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swych twierdzeń ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu na niej spoczywał. Samo twierdzenie strony nie jest dowodem i powinno być udowodnione przez stronę to twierdzenie zgłaszającą. W związku z powyższym, jeżeli materiał dowodowy nie daje podstawy do dokonania odpowiednich ustaleń faktycznych, sąd musi wyciągnąć ujemne konsekwencje z nieudowodnionych faktów przytoczonych na uzasadnienie żądań.

W niniejszej sprawie rzeczą powódki było wykazanie jedynie, przy zachowaniu terminu wynikającego z art. 841§3 k.p.c., że jest właścicielem ruchomości, nie będąc dłużnikiem we wskazanym postępowaniu egzekucyjnym, a zatem, że skierowanie egzekucji do rzeczy stanowiących przedmiot jej własności w sposób oczywisty narusza jej prawo. Natomiast rzeczą pozwanych było wykazanie okoliczności przeciwnych, czyli albo, że umowa na podstawie której własność tych ruchomości uzyskała powódka jest nieważna, bądź w sytuacji, gdy skutek wynikał z zawarcia umowy przewłaszczenia na zabezpieczenie i kauzy dla tej umowy, że wskazana umowa, na którą powoływała się powódka była pozorna lub antydatowana. Dowodowy, które zaoferowali pozwani w niniejszej sprawie w żadnej mierze nie pozwalały na tego rodzaju stwierdzenie.

Ponieważ, jak już wcześniej wskazano, procedura cywilna oparta jest na zasadzie kontradyktoryjności i aktywności stron, sąd nie znalazł żadnych powodów, by szukać śledczo dowodu za strony, nie przemawiały za tym ani względy społeczne, ani też charakter sprawy, a zatem procesową pozycję stron,= Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił przez pryzmat spoczywającego na nich ciężaru dowodu, nie tworząc żadnych nieuzasadnionych źródłowo domniemań. Bez żadnego znaczenia zatem i nielogiczne w świetle zasad doświadczenia życiowego dla prawidłowości zaskarżonego orzeczenia, miało stwierdzenie pozwanych, że dwa lata przed powstaniem zobowiązania, które warunkowało wszczęcie postępowania egzekucyjnego, po uprzednim uzyskaniu tytułu wykonawczego, powódka z dłużnikiem zawierali jakieś fikcyjne umowy, spisując je dla na potrzeby zdarzeń, które miały zaistnieć za dwa lata.

Na ocenę mocy i wiarygodności dowodów nie miały również wpływu argumenty zawarte w uzasadnieniu apelacji, wskazujące na rozbieżności w zeznaniach świadka R. N., które polegać miały na tym ,że świadek ten zeznał, iż zapłacił powódce z tytułu spłaty zaciągniętej pożyczki kwotę około 20000 zł, gdy tym czasem z dowodów wpłat wynikało, że spłacił tylko16000 zł. Jak wskazuje Słownik języka polskiego- Wydawnictwo (...) - słowo „około” oznacza „w przybliżeniu”, tak więc w sytuacji, w której ta kwota faktycznie spłacona mieści się w kwocie objętej zeznaniami, nie może być mowy o „niewiarygodnych” zeznaniach świadka.

Zdaniem Sądu Okręgowego brak było także podstaw do przyjęcia, iż umowy, które stanowiły źródło twierdzenia powódki o przysługującym jej prawie własności do ruchomości były antydatowane. Nie mogły o tym świadczyć okoliczności, które wiążą się z regulowaniem zobowiązań podatkowych na rzecz Skarbu Państwa. Jak wynika nadto z akt sprawy R. N. złożył stosowne oświadczenie o fakcie zaniechania uregulowania stosownych należności podatkowych oraz wytłumaczył ten fakt ( k.88 akt). W świetle zasad doświadczenia życiowego wytłumaczenie to uznać należało za prawdziwe i wiarygodne.

W odniesieniu natomiast do pominięcia okoliczności toczącego się przed Sądem Rejonowym w Katowicach postępowania karnego przeciwko R. N., to należało zwrócić uwagę na adnotację w protokole rozprawy (k.147 akt), zgodnie z którą wniosek dowodowy o dopuszczenie dowodu z zawiadomienia pozwanych o terminie rozprawy został oddalony. Po oddaleniu tego wniosku pozwani, reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika, nie złożyli stosownych zastrzeżeń do protokołu rozprawy w trybie art. 162 k.p.c. , co już uwalniało Sąd Okręgowy od oceny prawidłowości rozpoznania tego wniosku dowodowego. Zgodnie z art. 162 k.p.c. strony mogą w toku posiedzenia, a jeżeli nie były obecne, na najbliższym posiedzeniu zwrócić uwagę sądu na uchybienia przepisom postępowania, wnosząc o wpisanie zastrzeżenia do protokołu. Stronie, która zastrzeżenia nie zgłosiła, nie przysługuje prawo powoływania się na takie uchybienia w dalszym toku postępowania, chyba, że chodzi o przepisy postępowania, których sąd powinien wziąć pod rozwagę z urzędu albo że strona uprawdopodobni, iż nie zgłosiła zastrzeżeń bez swojej winy. Termin zgłaszania zastrzeżeń jest ograniczony dla obecnych na posiedzeniu do czasu jego zakończenia, dla nieobecnych- do zakończenia najbliższego posiedzenia. Brak zgłoszenia zastrzeżenia wyklucza poźniejsze powoływanie się na zaszłe uchybienia procesowe, z wyjątkiem uchybień, które sąd powinien wziąć z urzędu pod rozwagę oraz wypadku niezawinionego przez stronę braku zgłoszenia zastrzeżenia. Brak winy w niezgłoszeniu zastrzeżenia musi być uprawdopodobniony, aby wywołać skutki. Zgłoszenie zastrzeżeń jest warunkiem możności późniejszego powoływania się na uchybienia procesowe powstałe w toku posiedzenia, nawet jeżeli mogą one mieć wpływ na wynik sprawy.

Nadto Sąd Rejonowy słusznie wskazał, że dopiero prawomocny wyrok skazujący R. N., mógłby ewentualnie mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, co i tak jest wątpliwe w kontekście tego, iż przestępstwa oszustwa R. N. miałby się dopuścić wobec pozwanych dwa lata później, po zawarciu z powódką stosownych umów, a zatem na ocenę przysługiwania powódce prawa własności określonych rzeczy, którego naruszenie w drodze skierowania do nich egzekucji stanowiło podstawę rozstrzygnięcia Sądu I instancji nie mogłoby to w żadnej mierze wpłynąć.

Wobec powyższego na podstawie art. 385 k.p.c. apelację należało oddalić.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 391§ 1 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 5 w zw. z § 13.1 pkt1 ) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28.09.2002 r w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ( Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.).