Sygn. I C 46/14
Dnia 30 maja 2014 r.
Sąd Okręgowy w Słupsku I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
SSO Małgorzata Banaś |
Protokolant: |
st. sekr. sądowy Elżbieta Drozd |
po rozpoznaniu w dniu 30 maja 2014 r. w Słupsku
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) FINANSE spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S.
przeciwko Z. P. i M. P.
o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną
1. oddala powództwo;
2. zasądza od powoda (...) FINANSE spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. na rzecz pozwanych solidarnie Z. P. i M. P. kwotę 7217 zł (słownie: siedem tysięcy dwieście siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;
3. nakazuje ściągnąć od powoda (...) FINANSE spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Słupsku kwotę 51,66zł. ( słownie: pięćdziesiąt jeden złotych i 66/100) tytułem zwrotu wydatków.
Na oryginale właściwy podpis
Sygn. akt I C 46/14
Powódka (...) FINANSE spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S., w pozwie wniesionym do Sądu Okręgowego w Słupsku w dniu 29 stycznia 2014 roku, domagała się:
1) uznania za bezskuteczną umowy sprzedaży nieruchomości z dnia 23 lutego 2009 roku, zawartej przed notariuszem R. R., prowadzącym Kancelarię Notarialną w S., oznaczonej numerem repertorium (...), mocą której K. i D. małżonkowie W. sprzedali Z. i M. małżonkom P. nieruchomość położoną w miejscowości S., gmina M., składającą się z działek o numerach: (...) i (...), o łącznej powierzchni 11,7781 ha, dla której Sąd Rejonowy w Słupsku Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...) - w celu zaspokojenia wierzytelności powódki stwierdzonej wyrokiem Sądu Okręgowego w Słupsku z dnia 20 listopada 2013 roku, wydanym w sprawie sygn. akt (...), zasądzającym od dłużników K. W. (1) i D. W. (1) na rzecz powódki kwotę 167.712,63zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 3 sierpnia 2010 roku do dnia zapłaty oraz kosztami procesu w kwocie 11.530,11zł;
2) zasądzenia solidarnie od pozwanych na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu swojego stanowiska powódka wskazała, iż na podstawie umowy cesji z dnia 2 lipca 2013 roku nabyła od D. O. wierzytelność przysługującą C. od K. W. (1) i D. W. (1) na podstawie aktu notarialnego z dnia 28 lipca 2008 roku, sporządzonego przez notariusza R. R., pod numerem repertorium (...) w formie którego sporządzona została umowa sprzedaży nieruchomości za cenę 730.000zł. Wobec narastającej zaległości w spłacie w dniu 22 lutego 2009 roku pomiędzy K. W. (1), D. W. (1), a C. D. O. doszło do zawarcia ugody pozasądowej, zgodnie z którą dłużnicy K. W. (1) i D. W. (1) uznali dług wobec D. O. na dzień 22 lutego 2009 roku na kwotę 430.000zł i zobowiązali się spłacić go w kilku ratach. Następnego dnia tj. 23 lutego 2009 roku pomiędzy K. i D. małżonkami W., a pozwanymi zawarta została umowa sprzedaży przedmiotowej nieruchomości. Powódka podniosła, iż działanie dłużników polegające na zawarciu z pozwanymi umowy sprzedaży przedmiotowej nieruchomości ma charakter czynności prawnej dokonanej z pokrzywdzeniem wierzyciela, bowiem K. W. (1) i D. W. (1) zawierając umowę sprzedaży nieruchomości wyzbyli się istotnego składnika w majątku, co spowodowało ich niewypłacalność. W ocenie powódki dokonując czynności bezpośrednio po zawarciu ugody, zgodnie z którą strony ustaliły nowy termin spłat pozostałej kwoty ceny nabycia nieruchomości oraz z uwagi na zapewnienia o terminowej spłacie zobowiązań i poręczenie ich spłaty przez pozwaną Z. P. przyjąć należy, iż działali oni z pokrzywdzeniem wierzyciela.
Pozwani Z. P. i M. P. w odpowiedzi za pozew wnieśli o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódki zwrotu kosztów procesu, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu swojego stanowiska przyznali, że pomiędzy nimi, a K. W. (1) i D. W. (1) doszło do zawarcia w dniu 23 lutego 2009 roku w formie aktu notarialnego umowy sprzedaży nieruchomości położonej w S., składającej się z działek o numerach:(...),(...), (...) i (...), o łącznej powierzchni 11,7781 ha za kwotę 500.000zł. Środki pieniężne z tytułu zapłaty ceny za wskazaną wyżej nieruchomość zostały przekazane na rachunek sprzedających z kredytu uzyskanego przez pozwanych w banku. Jednocześnie pozwani podnieśli, iż do sprzedaży przedmiotowej nieruchomości zawartej w dniu 23 lutego 2009 roku doszło nie tylko za wiedzą i zgodą ówczesnego wierzyciela D. O., ale co istotne w porozumieniu z nią. Nadto pieniądze uzyskane ze sprzedaży nieruchomości dłużnicy K. i D. małżonkowie W. przeznaczyli na spłatę całości zobowiązań wobec Urzędu Skarbowego, kosztów postępowania egzekucyjnego prowadzonego uprzednio z wniosku wierzycielki przez Komornika Sądowego, oraz w znaczącej części wierzytelności D. O..
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 24 lipca 2008 roku D. O. w wyniku zawartej umowy sprzedała K. W. (1) i D. W. (1) nieruchomość niezabudowaną składającą się z działek oznaczonych w ewidencji gruntów numerami: (...), (...), (...) i (...), położoną w miejscowości S., gmina M., dla której Sąd Rejonowy w Miastku prowadził księgę wieczystą KW (...). Strony ustaliły cenę sprzedaży na kwotę 730.000zł. Część ceny w wysokości 100.000zł została uiszczona przez nabywców do dnia zawarcia umowy kupna sprzedaży. Płatność pozostałej części ceny tj. 630.000zł K. W. (1) i D. W. (1) zobowiązali się zapłacić solidarnie w trzech ratach w kwotach: 200.000zł do dnia 31 sierpnia 2008 roku, 200.000zł do dnia 15 marca 2009 roku, i 230.000zł do dnia 30 czerwca 2009 roku. Co do obowiązku zapłaty wskazanych kwot nabywcy nieruchomości poddali się egzekucji, stosownie do treści art. 777 § 1 pkt 4 k.p.c. Na terenie nabytej nieruchomości K. W. (1) rozpoczął prowadzenie działalności gospodarczej, której przedmiotem pozyskiwanie naturalnego kruszywa.
Dowód: umowa sprzedaży sporządzona w dniu 24.07.2008r. w S. przed notariuszem R. R., numer aktu notarialnego Rep. A numer (...) k.14-19 akt, zeznania świadków: K. W. (1) k.126-127, 00:24:56 e-protokół k.130 i D. O. k.127-128v, 01:09:17 e-protokół k.130.
Początkowo K. W. (2) i D. W. (2), wprawdzie nie zawsze terminowo, ale w sposób systematyczny regulowali swoją należność wobec D. O., co ona w pełni akceptowała, zdając sobie sprawę z trudności jakie wiążą się w pierwszym etapie rozpoczętej przez K. W. (1) na nabytej od niej nieruchomości działalności gospodarczej. Z czasem wobec narastających zaległości w spłacie rat w umówionej wysokości i w umówionych terminach, a w konsekwencji zaprzestania ich regulowania przez dłużników, D. O., wystąpiła do sądu o nadanie klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu z dnia 24 lipca 2008r. co do zapłaty reszty ceny. Po uzyskaniu tytułu wykonawczego złożyła w dniu 11 grudnia 2008r. wniosek do Komornika sądowego w S. Kancelaria w M. o wszczęcie egzekucji przeciwko K. W. (1) i D. W. (1) z nieruchomości położnej w S.. D. O. wiedziała, że K. W. (2) i D. W. (2) mają zobowiązania wobec innych podmiotów, stąd prowadzona egzekucja nie przynosiła oczekiwanych przez nią rezultatów.
Dowód: zeznania świadków: I. K. k.125v-126, 00:10:03 e-protokół k.130, K. W. (1) k.126-127, 00:36:10 e-protokół k.130, D. O. k. k.127-128v, 01:15:24 e-protokół k.130.
K. W. (1) i D. W. (1) przy znaczącym udziale Z. P. – siostry K. W. (1), która cieszyła się autorytetem dwóch stron i wraz z mężem postanowiła pomóc bratu - zaproponowali D. O. rozwiązanie problemu dotyczącego spłaty ich zadłużenia. Z. i M. P. zdecydowali się kupić od K. W. (1) i D. W. (1) nieruchomość w S. za kwotę 500.000zł, a następnie w oparciu o umowę użyczenia umożliwić dalsze korzystanie z niej przez K. W. (1) w ramach i dla potrzeb prowadzonej działalności gospodarczej. W tym celu pozwana rozpoczęła starania w banku o uzyskanie kredytu na sfinalizowanie transakcji. D. O. nie wniosła sprzeciwu do sprzedaży przez dłużników nieruchomości w S. na rzecz pozwanej Z. P.. Zgodziła się także na cofnięcie u Komornika wniosku egzekucyjnego wobec K. W. (1) i D. W. (1).
Dowód: zeznania świadków: K. W. (1) k.126-127, 00:32:12 e-protokół k.130, D. O. k.127-128v, 01:17:46 e-protokół k.130.
W dniu 22 lutego 2009 roku pomiędzy D. O., a K. W. (1) i D. W. (1) zawarta została ugoda dotycząca spłaty pozostałego zadłużenia. Przy zawarciu ugody uczestniczyli również pozwani Z. P. i M. P. oraz A. O. – mąż D. O.. Na dzień podpisania ugody zadłużenie K. W. (1) i D. W. (1) wynosiło 430.000zł.
Strony ustaliły, że spłata tej kwoty nastąpi w następujących ratach, odpowiednio 30.000zł do dnia 15 marca 2009 roku, 40.000zł do dnia 15 kwietnia 2009 roku, 40.000zł do dnia 15 maja 2009 roku, 40.000zł do dnia 15 czerwca 2009 roku, 50.000zł do dnia 15 lipca 2009 roku, oraz 230.000zł do dnia 30 czerwca 2010 roku. Strony uzgodniły, że kwota skapitalizowanych odsetek za opóźnienie w spłacie pierwszej umówionej raty na dzień podpisania ugody stanowi kwotę 25.000zł i zostanie zapłacona przez pozwanych do dnia 30 czerwca 2010 roku. Ponadto strony ustaliły, że należna kwota wynikająca ze spłaty raty z dnia 30 czerwca 2009 roku będzie zabezpieczona wpisem do księgi wieczystej, czego wierzycielka jednak nie dokonała.
Przedstawiona propozycja co do zbycia przez dłużników nieruchomości oraz zasady spłaty przez małżonków W. pozostałego długu, satysfakcjonowała obie strony bowiem z jednej strony zmierzała do zaspokojenia wierzycielki z dodatkową gratyfikacja w postaci skapitalizowanych odsetek za opóźnienie płatnych jednorazowo, z drugiej dawała szansę dalszego rozwoju rozpoczętej przez K. W. (1) działalności gospodarczej. Wierzycielka miała świadomość, i co więcej rozumiała, że część środków uzyskanych ze sprzedaży przez dłużników nieruchomości zostanie zainwestowana przez K. W. (1) w działalność jego firmy, która miała następnie wygenerować dochody na spłatę jej wierzytelności, i dlatego nie żądała by całość zadłużenia została spłacona na jej rzecz jednorazowo.
Dowód:ugoda zawarta w dniu 22.02.2009r. k.26-27, zeznania świadków: K. W. (1) k.126-127, 00:32:12 e-protokół k.130, D. O. k.127-128v, 01:17:46 e-protokół k.130.
Nazajutrz w dniu 23 lutego 2009 roku, z uwagi na zgłaszane przez męża D. O. wątpliwości co do należytego zabezpieczenia interesów swej żony, doszło do zawarcia aneksu do ugody z dnia 22 lutego 2009 roku. Treść aneksu spisywała Z. P. pod dyktando D. O.. Aneks został sporządzony w obecności K. W. (1), D. W. (1), D. O. oraz jej męża A. O..
W aneksie strony zawarły m.in. zapis, że „do paragrafu 2 pkt 3 należy dopisać, że gwarantem spłat określonych w tym paragrafie rat zobowiązania Państwa W. będzie Z. P.”.
Dowód: aneks do ugody z dnia 22.02.2009r. k.28.
W dniu 23 lutego 2009 roku K. i D. małżonkowie W. sprzedali M. i Z. małżonkom P. nieruchomość niezabudowaną składającą się z działek oznaczonych w ewidencji gruntów numerami: (...), (...), (...) i (...), położoną w miejscowości S., gmina M., dla której Sąd Rejonowy w Miastku prowadził księgę wieczystą KW nr (...). Strony ustaliły cenę sprzedaży na kwotę 500.000zł. Kwotę tą M. i Z. małżonkowie P. zobowiązali się zapłacić solidarnie w terminie do dnia 27 lutego 2009 roku i co do wykonania powyższego obowiązku nabywcy nieruchomości poddali się egzekucji, stosownie do treści art. 777 § 1 pkt 4 k.p.c. Jednocześnie kupujący oświadczyli, że cena, pochodzić będzie w całości z udzielonego im kredytu bankowego i płatna będzie w pierwszej kolejności, na rzecz wierzyciela hipotecznego - Urzędu Skarbowego w B., nadto na rachunek bankowy Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Miastku, w kwocie odpowiadającej wysokości dochodzonej kwoty wraz ze wszelkimi kosztami ubocznymi, w tym kosztami postępowania egzekucyjnego, w celu umorzenia postępowania egzekucyjnego, którego dotyczy wpis w księdze wieczystej Kw nr (...), a w pozostałej części dla sprzedających.
Dowód: umowa sprzedaży sporządzona w dniu 23.02.2009r. w S. przed notariuszem R. R., numer aktu notarialnego Rep. A numer (...) k.69.
K. W. (1) i D. W. (1) do dnia 2 lipca 2013r. zapłacili D. O. łącznie kwotę 562.287,37 zł. tytułem ceny nabycia nieruchomości w S.
Bezsporne.
W dniu 2 lipca 2013 roku D. O. zbyła na rzecz (...) FINANSE spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. wierzytelność z tytułu sprzedaży nieruchomości położonej w S., wynikającą z aktu notarialnego z dnia 24 lipca 2008 roku oraz ugody z dnia 22 lutego 2009 roku w łącznej wysokości 192.712,63zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 lipca 2009 roku do dnia zapłaty. Strony ustaliły, że przeniesienie następuje na zasadzie sprzedaży wierzytelności za kwotę 70.000zł. Kwota ta została uiszczona Cedentowi w dniu podpisania umowy.
Dowód: umowa cesji wierzytelności sporządzona w dniu 02.07.2013r. w S. k.12-13.
Powód, (...) Finanse spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w sierpniu 2013r. wniósł do Sądu Okręgowego w Słupsku przeciwko pozwanym K. W. (1), T. W. i Z. P., pozew z żądaniem zapłaty solidarnie kwoty 192.712,63 zł. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 lipca 2009r. do dnia zapłaty.
Wyrokiem z dnia 20 listopada 2013 roku Sąd Okręgowy w Słupsku zasądził od pozwanych K. W. (1) i D. W. (1) solidarnie na rzecz powoda (...) FINANSE spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. kwotę 167.712,63zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 3 sierpnia 2010 roku do dnia zapłaty, a w pozostałym zakresie w tym co do Z. P. powództwo oddalił. W uzasadnieniu rozstrzygnięcia Sąd wskazał, iż strony umowy sprzedaży z dnia 24 lipca 2008r. nieruchomości w S. nie dokonały skutecznie zmiany jej treści w zakresie sposobu zapłaty reszty ceny. Ugoda z dnia 22 lutego 2009r. została bowiem sporządzona bez zachowania szczególnej formy, tj. formy aktu notarialnego. Dlatego też czynność tę uznać należy za nieważną, tym samym obowiązki i uprawnienia K. W. (1) i D. W. (1) oraz D. O. wynikają wprost z treści umowy z dnia 24 lipca 2008r., objętej aktem notarialnym Rep. A (...). Przechodząc natomiast do oceny odpowiedzialności pozwanej, Z. P., Sąd stwierdził, że twierdzenia powódki, jakoby pozwana poręczyła zobowiązanie pozwanych, K. W. (3) i D. W. (1), są gołosłowne i nie znajdują poparcia w zebranym materiale dowodowym. Za powyższym miało przemawiać, to że słowo „gwarant" ujęte w treści aneksu nie zostało użyte jako synonim słowa „poręczyciel". Powyższe rozważania prowadziły do wniosku, że napisanie w aneksie słów „gwarantuje" nie mogło skutkować powstaniem zobowiązania Z. P. z tytułu poręczenia, albowiem pozwana sporządzała powyższe pismo pod dyktando D. O., a słowo „gwarantuje" było efektem wcześniejszych zapewnień pozwanej, że dopilnuje brata w spłacie zadłużenia.
Wyrok Sądu Okręgowego Słupsku z dnia 20 listopada 2013r. jest prawomocny.
Dowód: bezsporne, a nadto wyrok Sądu Okręgowego w Słupsku z dnia 20.11.2013r. wydany w sprawie (...) wraz z uzasadnieniem k.29-42.
Obecnie komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym w Słupsku I. K. prowadzi przeciwko K. W. (1) 31postępowań egzekucyjnych na łączną kwotę zadłużenia ponad 1.200.000zł z wniosku m.in. wierzycieli uprzywilejowanych. Natomiast przeciwko dłużnikowi D. W. (1) 50 postępowań egzekucyjnych z wniosku ZUS-u na łączną kwotę ponad 95.000zł.
Dowód: pismo komornika sądowego I. K. z dnia 14.03.2014r. k.66.
Sąd zważył, co następuje;
Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
W pierwszej kolejności wskazać należy, iż bezsporna jest okoliczność cesji wierzytelności D. O. na rzecz powódki z tytułu zapłaty reszty ceny nabycia nieruchomość: położnej w S., objętej umową kupna-sprzedaży z dnia 24 lipca 2008r., a także okoliczność, że na dzień zawarcia umowy cesji pozwani, K. W. (1) i D. W. (1), zapłacili D. O. kwotę łączną, 562.287,37 zł. tytułem ceny nabycia nieruchomości.
Powódka roszczenie swoje wywodzi z instytucji tzw. skargi pauliańskiej uregulowanej w art. 527 i następnych kodeksu cywilnego. Bezskuteczność czynności dłużnika w stosunku do wierzyciela nie następuje z mocy prawa, lecz na skutek orzeczenia sądowego.
Zgodnie z treścią art. 527 § 1 k.c., gdy wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego, jeżeli dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć. Z kolei w myśl § 2 cytowanego przepisu czynność prawna dłużnika jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli, jeżeli wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności. Jednocześnie ustawodawca wprowadził domniemanie, że jeżeli wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli uzyskała korzyść majątkową osoba będąca w bliskim z nim stosunku, domniemywa się, że osoba ta wiedziała, iż dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli (art. 527 § 3 k.c.).
Przewidziana w art. 527 k.c. instytucja skargi pauliańskiej ma zastosowanie wówczas, gdy dłużnik swoim nielojalnym względem wierzyciela zachowaniem uniemożliwił realizację wierzytelności, gdyż doprowadził się do niewypłacalności albo tę niewypłacalność powiększył, a korzyść z jego działania odniosła osoba trzecia.
Na podstawie komentowanego przepisu można wyróżnić następujące przesłanki warunkujące możliwość skorzystania przez uprawnionego z ochrony pauliańskiej:
istnienie godnego ochrony interesu wierzyciela w postaci wierzytelności;
dokonanie przez dłużnika czynności prawnej z osobą trzecią;
pokrzywdzenie wierzyciela wskutek czynności prawnej dokonanej przez dłużnika;
dokonanie przez dłużnika czynności ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela;
uzyskanie wskutek tej czynności korzyści majątkowej przez osobę trzecią;
działanie osoby trzeciej w złej wierze.
Dla zastosowania skargi pauliańskiej wszystkie wymienione przesłanki muszą wystąpić kumulatywnie, a ciężar ich udowodnienia co do zasady - zgodnie z regułą dowodową wyrażoną w art. 6 k.c. - obciąża wierzyciela, który jest uprawniony do zaskarżenia czynności prawnej dłużnika.
Dla istoty rozpoznania sporu w niniejszej sprawie podkreślenia wymaga, że czynność prawna dłużnika może zostać zaskarżona skargą pauliańską tylko wtedy, gdy została dokonana „z pokrzywdzeniem wierzycieli".
Jak już wcześniej wskazano ciężar udowodnienia, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli spoczywa na korzystającym z omawianej regulacji prawnej wierzycielu. W praktyce ustala się ten fakt za pomocą domniemania faktycznego, opartego na dwóch innych faktach, że po pierwsze dłużnik wiedział o istnieniu wierzycieli oraz, że znał skutek dokonywanej czynności dla jego majątku (usunięcie lub nieuzyskanie określonych składników majątku). Ten ostatni fakt przeważnie też ustala się przez domniemanie faktyczne, którego podstawą jest ogólna dojrzałość, sprawność umysłowa i doświadczenie życiowe dłużnika.
Sytuację kiedy czynność prawna dłużnika jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli, określa §2 art.527 k.c. Przepis ten wiąże pokrzywdzenie wierzycieli z rzeczywistą (a nie tylko możliwą) niewypłacalnością dłużnika na skutek dokonania przez niego czynności prawnej. W orzecznictwie panuje zapatrywanie, że dłużnik działa ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, gdy zdaje sobie sprawę (uświadamia sobie), że wskutek dokonania czynności prawnej może spowodować niemożność zaspokojenia się wierzycieli z jego majątku. Świadomość pokrzywdzenia wierzycieli musi istnieć w chwili dokonywania czynności prawnej. Innymi słowy dłużnik działa ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela, jeżeli ma rozeznanie co do tego, że w następstwie dokonanej przezeń czynności ucierpi materialny interes wierzyciela.
W ocenie Sądu zebrany w sprawie materiał dowodowy i ustalony w oparciu o niego stan faktyczny, świadczy dobitnie o tym, że ochrona przewidziana w art. 527 i nast. k.c nie jest instrumentem, który może być wykorzystywany w rozpoznawanej sprawie, albowiem brak przesłanki działania dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela, a wręcz przeciwnie. W okolicznościach niniejszej sprawy co wynika wprost z zeznań D. O. i K. W. (4), nie tylko dłużnik ale również osoba trzecia działali dla dobra wierzycielki, w jej interesie i tylko temu służyły przesunięcia majątkowe. Najistotniejsze jest jednak to, iż czynność zbycia nieruchomości przez dłużników W. odbyła sie za zgodą i przy aktywnym udziale wierzycielki D. O. której następcą prawnym w wyniku nabycia wierzytelności stała sie powódka (...) FINANSE spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S.. Wierzycielka nie tylko nie sprzeciwiała się zbyciu przez dłużników nieruchomości, ale wiedząc o kłopotach finansowych dłużnika, czego zresztą on w żaden sposób przed nią nie ukrywał, chciała mu też pomóc i dlatego wyraziła zgodę na odroczenie terminu płatności istniejącego na ten czas długu poprzez rozłożenie płatności na raty, umożliwiając mu tym samym większe zaangażowanie środków w tzw. "rozkręcenie firmy" w której zatrudniony był jej syn. Wszyscy uczestnicy porozumienia działali otwarcie, w dobrej wierze, a przede wszystkim we wzajemnie dobrze pojętym interesie. Oczywiście D. O. godząc sie na zaproponowane jej rozwiązania dotyczące uzyskania przez nią reszty ceny z transakcji z K. i D. W. (1), podjęła pewne ryzyko "biznesowe" i powinna była brać pod uwagę ewentualność jego fiaska, ale w ocenie Sądu w żaden sposób nie można tego utożsamiać z działaniami dłużników w celu pokrzywdzenia wierzyciela, zważywszy, że w znaczącej części jej wierzytelność z uzyskanych przez dłużników środków została spłacona.
Niezależnie od braku wykazania przez powoda działania dłużników z zamiarem czy świadomością pokrzywdzenia wierzyciela, co już skutkowało oddaleniem powództwa, to w okolicznościach niniejszej sprawy uwzględnieniu powództwa sprzeciwia sie w ocenie Sądu również treść art.5 k.c. Nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Powódka podejmując decyzję o nabyciu w ramach umowy cesji od D. O. wierzytelności przysługującej C. od K. W. (1), D. W. (1) winna znać wszystkie powyżej przytoczono okoliczności towarzyszące transakcji pomiędzy dłużnikami a małżonkami P., a jednocześnie mieć wiedzę na temat sytuacji finansowej w tym wysokości obciążeń i ilości prowadzonych przeciwko dłużnikom postępowań egzekucyjnych, skalkulować intratność swojego przedsięwzięcia finansowego, zważywszy, iż jest profesjonalistą w tej dziedzinie.
W orzeczeniu z 17 grudnia 1996 r., (...), OSNC 1997, nr 6-7, poz. 76 z glosą A. Z., P.. 1998, nr 1-2, s. 204 i nast., Sąd Najwyższy stwierdził zaś, iż rzeczą sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227) spoczywa na stronie, która z tych faktów wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.).
Zgodnie z wymaganiami rzetelnego procesu powódka miała zapewnioną realną możliwość przedstawienia swoich racji, wykazując zaś brak troski o własne interesy winna liczyć się z następstwami z takiej postawy wynikającymi.
Sąd oddalił wniosek pozwanych o przesłuchania stron z uwagi na to, że po pierwsze nie wskazane zostały okoliczności na jakie miałby on zostać przeprowadzony, a Sąd nie jest związany nawet zgodnym stanowiskiem stron co do potrzeby przeprowadzenia przesłuchania stron. Nadto dowód z przesłuchania stron może być dopuszczony jedynie wtedy, gdy materiał dowodowy został wyczerpany lub też w danej sprawie w ogóle brak środków dowodowych, a fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy nie zostały wyjaśnione. Jeżeli zatem zebrany w sprawie materiał w pełni wyjaśnił stan faktyczny, nie ma podstaw do zarządzenia dowodu z przesłuchania stron. W orzeczeniu z dnia 28 listopada 1997 r. Sąd Najwyższy stwierdził, że art. 299 k.p.c. obligujący sąd do zarządzenia dowodu z przesłuchania stron w celu wyjaśnienia – dotychczas niewyjaśnionych – faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, dotyczy tylko takich faktów, które w ocenie sądu są istotne, a nie takich, które jedynie strony określają jako istotne ( vide: orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 1997 roku, (...), Biul. SN 1998, nr 2, s. 14). Natomiast w orzeczeniu z 12 grudnia 2000 roku ( vide: sygn. (...), OSP 2001, nr 7-8, poz. 116) Sąd Najwyższy wyjaśnił, że do stron, a nie do sądu, należy ocena, czy pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy w sposób dla niej korzystny. Z zachowanej nadal dotychczasowej treści art. 299 k.p.c. nie wynika nakaz przeprowadzenia dowodu z przesłuchania stron na odmiennych zasadach niż ogółu pozostałych dowodów.
O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art.98 i art.108 kpc Zgodnie z art. 98 § 1 kpc strona przegrywająca sprawę jest zobowiązana zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie niezbędne koszty procesu. Do kosztów tych zalicza
się zgodnie z art. 99 kpc w zw. z art. 98 § 3 kpc wynagrodzenie radcy prawnego.
W myśl § 6 ust. 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163. poz. 1349) przy wartości przedmiotu sporu powyżej 200.000,00 zł minimalne wynagrodzenie wynosi 7.200 zł plus opłata od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.
Na oryginale właściwy podpis