Sygn. akt V GC 404/12
W I M I E N I U R Z E C Z Y P O S P O L I T E J P O L S K I E J
Dnia 12 czerwca 2013 r.
Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze V Wydział Gospodarczy
w składzie:
Przewodniczący: |
SSR Tomasz Sproch |
Protokolant: |
st. sekr. sądowy Marzenna Ornaf |
po rozpoznaniu w dniu 29 maja 2013 r. w Jeleniej Górze
na rozprawie
sprawy z powództwa T. P.
przeciwko (...) S.A. w W.
o zapłatę kwoty 25.463,00 zł
I. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 19.503,00 zł ( dziewiętnaście tysięcy pięćset trzy złote) wraz z ustawowymi odsetkami:
- od kwoty 19.003,00 zł dnia 12.06.2013r. do dnia zapłaty,
- od kwoty 500, 00 zł od dnia 31.08.2012r. do dnia zapłaty,
II. oddala dalej idące powództwo,
III. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.875,14 zł tytułem kosztów postępowania po ich stosunkowym rozdzieleniu.
Powód T. P. w pozwie z dnia 24.07.2012 r. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) S.A. w W. następujących kwot:
- 17.216,63 zł tytułem odszkodowania za uszkodzenie pojazdu marki V. (...) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem,
- 610,00 zł tytułem zwrotu kosztów sporządzenia opinii rzeczoznawcy wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty,
- 5.850,00 zł tytułem utraconych korzyści wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.
Powód domagał się również zasądzenia od pozwanego kosztami procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
W uzasadnieniu pozwu powód wskazał m.in., że w dniu 26.12.2009 r. doszło do uszkodzenia należącego do niego samochodu V. (...) z podnośnikiem koszowym, o numerze rejestracyjnym (...). Sprawcą szkody był inny uczestnik ruchu drogowego ubezpieczony u strony pozwanej, który przyjął odpowiedzialność i wypłacił odszkodowanie w kwocie 1.302,13 zł, która nie jest wystarczająca do naprawy uszkodzonego samochodu. Celem ustalenia kosztów naprawy samochodu powód zlecił rzeczoznawcy sporządzenie kosztorysu naprawy. Za sporządzenie opinii powód uiścił kwotę 610 zł. Koszty naprawy samochodu biegły, na dzień 18.02.2010 r., wyliczył na kwotę 11.510,58 zł. Po przedłożeniu pozwanemu opinii podwyższył on odszkodowanie do kwoty 1.753,95 zł. Powód żądaną kwotę z tytułu odszkodowania za uszkodzenie samochodu podwyższył o 7.460,00 zł, o jaką wzrosły ceny podpór hydraulicznych w 2012 r..
Uzasadniając żądanie kwoty 5.850,00 zł powód wskazywał, ze w związku z uszkodzeniem samochodu utracił możliwość realizacji zlecenia otrzymanego od O. C. prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą L.. Uzasadniając natomiast wysokość żądanej kwoty powód podawał, że przez 13 dni roboczych (od 21.12.2009 r. do 15.01.2010 r.), przy uwzględnieniu 10 godzin dziennie oraz stawki na poziomie 90 zł za roboczogodzinę uzyskałby kwotę 11.700,00 zł. Po odjęciu kosztów operacyjnych w wysokości 50% powód utracił zysk w kwocie 5.850,00 zł.
Pozwany w odpowiedzi na pozew domagał się oddalenia powództwa oraz zasądzenia od powoda kosztów procesu według norm przepisanych, procesowego tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pozwany przyznał, że prowadził postępowanie likwidacyjne dotyczące skutków kolizji z dnia 26.12.2009 r., w której uszkodzeniu uległ stanowiący własność powoda samochód marki V. (...) nr rej. (...). Pozwany zarzucił natomiast, iż za ekonomicznie uzasadnione nie mogą być uznane koszty wynikające z zastosowania przez powoda do naprawy najdroższych dostępnych na rynku części zamiennych tj., części serwisowych autoryzowanych przez producenta pojazdu, gdy na rynku dostępne są części oryginalne nieserwisowe oraz części alternatywne. Pozwany wskazywał także na zasadność zastosowania wskaźnika urealnienia wartości części zamiennych z uwagi na wiek samochodu. Pozwany zakwestionował także wartość materiałów lakierniczych oraz zasadność wymiany podpory hydraulicznej przedniej i tylnej. Odnosząc się natomiast do żądania zwrotu utraconych korzyści pozwany zarzucał, iż powód nie udowodnił swojego żądania.
W piśmie procesowym z dnia 09.05.2013 r. powód rozszerzył powództwo w ten sposób, że tytułem odszkodowania za uszkodzenie samochodu domagał się kwoty 19.003,00 zł.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Poza sporem w niniejszej sprawie było, że w dniu 26.12.2009 r. doszło do uszkodzenia należącego do powoda samochodu marki V. (...) nr rej. (...) w wyniku kolizji drogowej, a odpowiedzialnym za naprawienie szkody jest podmiot, którego łączyła z pozwanym umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.
Bezsporne było także, iż po zgłoszeniu pozwanemu szkody, przeprowadzeniu przez niego postępowania likwidacyjnego tytułem odszkodowania przyznał i wypłacił on powodowi kwotę 1.753,95 zł.
Początkowo pozwany tytułem odszkodowania przyznał kwotę 1.302,13 zł,
Dowód: kalkulacja naprawy k. 8 – 12,
pismo pozwanego z dnia 08.01.2010 r. k. 13.
W związku z wysokością przyznanego odszkodowania powód zlecił Z. B. z (...) Sp. z o.o. w J. sporządzenie opinii prywatnej. W dniu 17.02.2010 r. sporządził on ocenę techniczną. Po przeprowadzeniu oględzin samochodu sporządził on kalkulacje kosztów naprawy. Zgodnie z kalkulacją koszty naprawy samochodu wyniosły 11.510,58 zł netto (bez podatku od towarów i usług).
Dowód: ocena techniczna wraz z kalkulacją naprawy k. 22 – 32.
Koszty sporządzenia opinii prywatnej poniesione przez powoda wyniosły 610 zł (500,00 zł netto).
Dowód: faktura Vat nr (...) k. 21.
Przed uszkodzeniem samochodu, w dniu 14.12.2009 r. O. C. prowadząca działalność gospodarcza pod nazwą L. zleciła powodowi wykonywanie prac, przy wykorzystaniu posiadanego przez niego samochodu, związanych z wycinką drzew. Powód miał świadczyć usługi w dniach od 21.12.2009 r. do 15.01.2010 r., oprócz dni świątecznych Bożego Narodzenia, 31.12.2009 r., Nowego Roku oraz niedziel. Proponowana stawka za godzinę pracy podnośnika wynosiła 90 zł netto.
Dowód: zlecenie z dnia 14.12.2009 r. k. 36.
Powód jest podatnikiem podatku od towarów i usług.
Dowód: potwierdzenie zarejestrowania podmiotu jako podatnika vat k. 38.
Pismem z dnia 25.06.2012 r. pełnomocnik powoda wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 17.826,63 zł tytułem kosztów naprawy uszkodzonego samochodu oraz kwoty 5.850,00 zł tytułem utraconych korzyści.
Dowód: wezwanie do zapłaty wraz z potwierdzeniami nadania i odbioru przesyłek k. 41 – 45.
W dniu 01.09.2012 r. E. W. prowadząca działalność gospodarczą pod nazwą Firma Handlowo – Usługowa Biuro (...) sporządził dokument zatytułowany (...). W dokumencie wskazała ona, że powód w związku z uszkodzeniem samochodu i utratą możliwości wykonania zlecenia od firmy (...) utracił zysk w kwocie 5.850,00 zł.
Dowód: Obliczenie Poniesionych Strat k. 135.
Aktualny koszt przywrócenia samochodu powoda do stanu sprzed uszkodzenia w dniu 26.12.2009 r. wynosi 20.756,95 zł netto (25.531,05 zł z podatkiem od towarów i usług).
Dowód: opinia biegłego wraz z załącznikami k. 146 – 157.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo w części zasługiwało na uwzględnienie.
Poza sporem pozostawało, iż pozwany zobowiązany był do naprawienia szkody. Obowiązek ten wynikał z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawartej przez pozwanego z podmiotem zobowiązanym do naprawienia szkody. Powód uprawniony był tym samym, na podstawie art. 822 § 4 k.c. jak również na podstawie art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U z 2003 r., nr 124,poz. 1152 ze zm.) do wytoczenia powództwa bezpośrednio przeciwko ubezpieczycielowi.
W sprawie strony zgodnie prezentowały stanowisko, że powód jest właścicielem uszkodzonego samochodu. Na taką okoliczność powód powoływał się w pozwie, a pozwany potwierdzał ją w odpowiedzi na pozew. Okoliczność tą Sąd uznał za bezsporną i jako taką nie wymagającą przeprowadzenia dowodu. Z dokumentów przedłożonych przez strony takich chociażby jak pismo pozwanego z dnia 08.01.2010 r. (k. 14), odpis dowodu rejestracyjnego (k. 77, 78), pismo (...) Bank S.A. z dnia 05.01.2010 r. (k.92) wnioskować należy, że w chwili uszkodzenia samochodu powód był współwłaścicielem przedmiotowego samochodu. Na podstawie wskazanych dokumentów należy domniemywać, że (...) Bank S.A. udzielił powodowi kredytu na zakup samochodu. Treść tych dokumentów nie stoi jednak na przeszkodzie uznaniu, za stronami, że powód jest aktualnie właścicielem samochodu. Powszechnie stosowaną praktyką jest, że zabezpieczeniem spłaty kredytu jest przewłaszczenie na zabezpieczenie udziału w własności pojazdu, którego zakup jest finansowany z uzyskanego kredytu. Bank formalnie staje współwłaścicielem pojazdu. Zabezpieczenie to na ogół upada z chwilą spłaty kredytu.
Stosownie do art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (§ 2 art. 361 k.c.). Zgodnie natomiast z art. 363 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.
Nie budzi aktualnie żadnych wątpliwości pogląd, że dla skutecznego dochodzenia przez poszkodowanego odszkodowania z tytułu uszkodzenia samochodu nie jest konieczne wykonanie naprawy samochodu. Należy mieć na uwadze, że naprawienie szkody w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje wszystkie koszty przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego. O przywróceniu pojazdu do stanu poprzedniego można mówić jedynie wówczas, gdy stan pojazdu po naprawie pod każdym względem (stan techniczny, zdolność użytkowa, części składowe, trwałość, wygląd estetyczny itp.) odpowiada stanowi tegoż pojazdu sprzed kolizji. Takie koszty naprawy, niezależnie od tego, czy została ona przeprowadzona , czy nie podlegają pokryciu w ramach odszkodowania. W rozpoznawanej sprawie powód nie zlecił wykonania naprawy samochodu. Sąd ustalił koszty naprawy samochodu w oparciu o opinię biegłego T. K.. Wyliczone przez biegłego aktualne koszty naprawy zamykają się kwotą 20.756,95 zł netto.
Zgodnie z art. 363 § 2 k.c. jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili. Kierując się normą wyznaczoną przez cytowany przepis Sąd dopuszczając dowód z opinii biegłego zaznaczył, że koszty naprawy samochodu winny być wyliczone przy uwzględnieniu aktualnych cen części zamiennych oraz stawek za usługi naprawcze.
Opierając swoje ustalenia na opinii biegłego Sąd miał na uwadze, że jest on wieloletnim biegłym sądowym dysponującym odpowiednią wiedzą i doświadczeniem. Opinia sporządzona przez biegłego jest logiczna, spójna, jasna i należycie uzasadniona. Strony nie zgłosiły żadnych zarzutów do opinii.
Sąd Rejonowy w niniejszym składzie podziela pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 18 maja 2004 r. (sygn. akt III CZP 24/04; OSNC z 2005 r. nr 7-8, poz. 117), zgodnie z którym „ odszkodowanie przysługujące z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów może – stosownie do okoliczności sprawy – obejmować także koszty ekspertyzy wykonanej na zlecenie poszkodowanego”. W niniejszej sprawie powód dochodził kwoty 610 zł z tytułu kosztów sporządzenia opinii prywatnej. W ocenie Sądu w niniejszej sprawie zlecenie sporządzenia takiej opinii było celowe dla ustalenia kosztów naprawy i tym samym wysokości żądanej kwoty. Bez wyceny powód mógł narazić się na częściowe przegranie sprawy. Co do zasady uprawniony był on więc do żądania zwrotu kosztów sporządzenia opinii. Dochodzona przez powoda kwota odpowiada kwocie na jaką opiewa faktura vat. Powód nie uwzględnił jednak, że jako podatnik podatku vat uprawniony jest do obniżenia podatku należnego o podatek naliczony (art. 86 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów usług), a w konsekwencji szkoda przez niego poniesiona nie obejmuje kwoty odpowiadającej podatkowi od towarów i usług ujętego w kwocie 610 zł.
W ocenie Sądu powód nie wykazał w należyty sposób żądania zwrotu utraconych korzyści. Odszkodowanie wobec treści art. 361 § 2 k.c. obejmuje utracone korzyści. Stosownie do art. 6 k.c. powód winien wykazać fakt utraty korzyści oraz samą wysokość szkody. W niniejszej sprawie powód na okoliczność utraconych korzyści przedłożył dowód ze zlecenia z dnia 14.12.2009 r.. Z dokumentu tego nie wynika jednak, że powód przyjął ofertę i przystąpił do wykonania umowy. W sprawie brak jest na tę okoliczność jakichkolwiek dowodów. Nawet jednak przyjmując, że powód przyjął ofertę i przystąpił do wykonania umowy to i tak powód nie przedłożył żadnych wiarygodnych dowodów na okoliczność wysokości utraconych korzyści. Za taki dowód nie może być uznane obliczenie poniesionych strat. Jest to dokument prywatny, a więc jedynie dowód tego, że osoba, która go podpisała złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie (por. art. 245 k.p.c.).
Powód nie zaoferował żądanych innych dowodów na okoliczność wysokości utraconych korzyści. Powód nie zgłosił żadnych dowodów, na podstawie których Sąd mógłby zweryfikować poprawność obliczeń wskazanych w przedmiotowym dokumencie.
Mając na uwadze powyższe na rzecz powoda tytułem odszkodowania zasądzono kwotę 19.503,00 zł jako sumę kosztów (netto) sporządzenia opinii prywatnej (500,00 zł) i różnicy ustalonych przez biegłego kosztów naprawy samochodu, a kwotą wypłaconą przez pozwanego (20.756,95 zł - 1.753,95 zł = 19.003,00 zł).
Żądanie ustawowych odsetek znajduje co do zasady uzasadnienie w art. 481 § 1 k.c. Sąd Rejonowy podziela pogląd, iż co do zasady w przypadku ustalenia odszkodowania w oparciu o aktualne ceny odsetki należą się od daty wyrokowania. Pogląd taki wyrażony został m.in. przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22 listopada 2012 r. (sygn. akt III CSK 736/11; Lex nr 1284731). W wyroku tym Sąd Najwyższy wskazał, że jeżeli ceny obowiązujące w dacie wyrokowania są wyższe od cen z daty powstania szkody, czy wezwania do jej naprawienia, a ustalenie odszkodowania następuje zgodnie z zasadą z art. 363 § 2 k.c., to dopiero od daty wyrokowania można mówić o opóźnieniu się dłużnika w spełnieniu zasądzonego świadczenia, a tym samym od tej daty należą się wierzycielowi odsetki. Gdyby bowiem w takiej sytuacji zasądzić odsetki od wcześniejszej daty, dochodziłoby w ten sposób do podwójnego kompensowania szkody, co jest niedopuszczalne. Od kwoty 19.003,00 zł odsetki zasadzono więc od dnia 19.003,00 zł. W postępowaniu likwidacyjnym powód nie żądał zwrotu kosztów opinii prywatnej. W wezwaniu do zapłaty z dnia 25.06.2012 r. nie domagano się zapłaty żadnej kwoty z tego tytułu. Uwzględniając termin 14 dni przewidziany w art. 817 § 2 k.c. oraz datę doręczenia pozwanemu odpisu pozwu (16.08.2012 r.) Sąd zasądził odsetki od kwoty 500,00 zł od dnia 31.08.2012 r..
Rozstrzygniecie o kosztach procesu co do zasady zostało wydane na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c. Powód poniósł koszty w kwocie 4.486,60 zł (2.400 zł wynagrodzenie pełnomocnika, 1.184 zł opłata od pozwu, 90 zł uzupełniająca opłata od pozwu w związku z rozszerzeniem żądania pozwu, opłata 17 zł opłata skarbowa od pełnomocnictwa, 795,60 zł poniesione do dnia wyrokowania koszty przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego), a pozwany w kwocie 2.400,00 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika (pozwany nie przedłożył dowodu uiszczenia opłaty skarbowej). Łączne koszty procesu zamknęły się więc kwotą 6.886,60 zł. Powód wygrał sprawę w około 76,6%. Pozwany winien więc ponieść koszty w kwocie 5.275,14. W rzeczywistości poniósł mniejsze koszty, więc różnicę w kwocie 2.875,14 zł należało zasądzić na rzecz powoda.