Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 263/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 września 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku II Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Grażyna Świderska - Wandor

Sędziowie: SSA Lech Magnuszewski

SSA Krzysztof Noskowicz (spr.)

Protokolant: st. sekretarz sądowy Aleksandra Konkol

przy udziale Prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku Mirosława Kido

po rozpoznaniu w dniu 11 września 2014 r.

sprawy

K. B.

oskarżonego z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. w zb. z art. 119 § 1 k.k. w zb. z art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 57a § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

M. B.

oskarżonego z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. w zb. z art. 119 § 1 k.k. w zb. z art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 57a § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

D. C.

oskarżonego z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. w zb. z art. 119 § 1 k.k. w zb. z art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 57a § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu

z dnia 26 marca 2014 r., sygn. akt II K 147/13

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelacje za oczywiście bezzasadne,

II.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. T. G. i adw. A. Z. – Kancelarie Adwokackie w T. kwotę po 738 (siedemset trzydzieści osiem) złotych brutto tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonym K. B. i D. C. z urzędu w postępowaniu odwoławczym,

III.  zwalnia oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, a wydatkami tego postępowania obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

K. B., M. B. i D. C. zostali oskarżeni o to, że:

w dniu 25 maja 2013r. w T. przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z ustalonym nieletnim, usiłowali dokonać zaboru
w celu przywłaszczenia bluzy wartości 100 zł w ten sposób, że brali udział
w pobiciu D. R. (1), tj. stosując przemoc wobec pokrzywdzonego
z powodu jego przynależności politycznej – do grupy anarchistycznej, bili go pięściami i kopali po całym ciele, czym spowodowali u pokrzywdzonego uraz głowy, złamania kości nosa z krwawieniem z jam nosa, rany tłuczone głowy, uraz podudzia lewego z krwiakiem, powodując naruszenie czynności narządów ciała na okres poniżej 7 dni, przez co narazili pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku określonego w art. 157 § 1 k.k., jednakże zamierzonego celu nie osiągnęli z uwagi na opór pokrzywdzonego, przy czym działali publicznie i bez powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego,

to jest o przestępstwo z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. w zb.
z art. 119 § 1 k.k. w zb. z art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 57a § 1 k.k. w zw. z art.
11 § 2 k.k.

Sąd Okręgowy w Toruniu, wyrokiem z dnia 26 marca 2014 r.
w sprawie II K 147/13 orzekł następująco:

I. oskarżonych K. B., M. B. i D. C. uznał za winnych tego, że w dniu 25 maja 2013r. w T. przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z nieletnim M. K. (1), usiłowali dokonać zaboru w celu przywłaszczenia bluzy z symbolem anarchii i napisem (...) wartości 100 zł w ten sposób, że używając przemocy wobec D. R. (1), polegającej na uderzaniu go pięściami
i kopaniu po całym ciele z powodu mylnego przekonania o jego przynależności do organizacji anarchistycznej, do której w rzeczywistości nie należał, umyślnie narazili pokrzywdzonego na niebezpieczeństwo nastąpienia skutku określonego
w art. 157 § 1 k.k., powodując u niego obrażenia ciała w postaci: złamania kości nosa, drobnych ran tłuczonych głowy, urazu podudzia lewego, powodujące naruszenie czynności narządów ciała tj. drożności nosa i prawidłowego działania ośrodkowego układu nerwowego na okres poniżej 7 dni, jednakże zamierzonego celu zaboru bluzy nie osiągnęli z uwagi na opór pokrzywdzonego i interwencję osoby trzeciej, tj. o przestępstwa z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. w zb.
z art. 13 § 2 k.k. w zw. z art. 119 § 1 k.k. w zb. z art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 11
§ 2 k.k.
i za to po myśli art. 11 § 3 k.k. po zastosowaniu art. 14 § 1 k.k. na podstawie art. 280 § 1 k.k. wymierzył im karę po 2 lata pozbawienia wolności,
a na mocy art. 33 § 1-3 k.k. wymierzył oskarżonym M. B.
i D. C. karę grzywny w wysokości po 50 stawek dziennych, przyjmując wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 złotych;

II. na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 2 k.k. wykonanie orzeczonych wobec oskarżonych K. B., M. B. i D. C. kar pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres 4 lat próby;

III. na podstawie art. 73 § 2 k.k. w oddał oskarżonych K. B., M. B. i D. C. w okresie próby pod dozór kuratora;

- wyrok zawiera nadto rozstrzygnięcia w przedmiocie zaliczenia oskarżonym M. B. i D. C. na poczet orzeczonej kary grzywny okresu zatrzymania (pkt IV), w kwestii zwrotu dowodów rzeczowych (pkt V), o kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu K. B. z urzędu (pkt VI) oraz o zwolnieniu oskarżonych od uiszczenia opłaty sądowej i wydatków postępowania, którymi obciążono Skarb Państwa (pkt VII).

Apelacje od powyższego wyroku wnieśli obrońcy oskarżonych K. B., M. B. i D. C..

Obrońca oskarżonego K. B. zaskarżył wyrok odnośnie tego oskarżonego w całości, wyrokowi temu, na podstawie art. 427 § 1 i 2 k.p.k. oraz art. 438 pkt 2, 3 i 4 k.p.k., zarzucając:

1. obrazę przepisów prawa procesowego, która miała wpływ na treść wyroku,
a w szczególności przepisów:

- art. 2 § 2 k.p.k. poprzez naruszenie zasady prawdy materialnej i przyjęcie za podstawę wyroku stanu faktycznego ustalonego w sposób dowolny
stanowiącego jedną z możliwych, najbardziej niekorzystną dla oskarżonego
wersji zdarzenia;

- art. 4 k.p.k. poprzez oparcie orzeczenia o winie oskarżonego wyłącznie na dowodach obciążających;

- art. 5 § 2 k.p.k. rozstrzygnięcie wszystkich wątpliwości na niekorzyść
oskarżonego;

- art. 7 k.p.k. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału
dowodowego niezgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania oraz
wskazań i doświadczenia życiowego, bezkrytyczne przyjęcie, iż oskarżony
działając wspólnie i w porozumieniu z M. B., D. C. i nieletnim M. K. (1) usiłowali dokonać zaboru w celu przywłaszczenia bluzy z symbolem anarchii i napisem(...) wartości 100 zł w ten sposób że używając przemocy wobec D. R. (1) polegającej na uderzaniu go pięściami i kopaniu po całym ciele
z powodu mylnego przekonania o jego przynależności do organizacji anarchistycznej, do której w rzeczywistości nie należał umyślnie narazili pokrzywdzonego na niebezpieczeństwo nastąpienia skutku określonego w art. 157 § 1 k.k. powodując u niego obrażenia ciała w postaci złamania nosa drobnych ran tłuczonych głowy urazu podudzia lewego powodujące naruszenie czynności narządów ciała tj. drożności nosa i prawidłowego działania ośrodkowego układu nerwowego na okres poniżej 7 dni, jednakże zamierzonego celu nie osiągnęli z uwagi na opór pokrzywdzonego i interwencję osoby trzeciej tj. o przestępstwo z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. w zb. z art. 13 § 2 k.k. w zw. z art. 119 § l k.k. w zb. z art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.
w sytuacji gdy zebrany materiał dowodowy, w szczególności wyjaśnienia oskarżonych i nieletniego M. K. (1), pokrzywdzonego D. R. (1) jak również naocznego świadka W. K. winny skutkować przyjęciem, iż oskarżony dopuścił się jedynie przestępstwa
z art. 13 § 2 k.k. w zw. z art. 119 § 1 k.k. w zb. z art. 158 § 1 k.k.

2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia polegający na błędnym ustaleniu, iż zachowanie oskarżonego wyczerpywało znamiona przestępstwa z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. w zb. z art. 13 § 2 k.k.
w zw. z art. 119 § 1 k.k. w zb. z art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.,
w sytuacji gdy:

- brak jest przekonującego dowodu, iż przed zdarzeniem oskarżony K. B. dokonał z pozostałymi współoskarżonymi ustaleń dotyczących sposobu działania i celu - zaboru bluzy pokrzywdzonemu;

- pokrzywdzony zeznając swobodnie przed Sądem oświadczył, iż oskarżeni „krzyczeli abym zdjął bluzę", „Nie próbowali mi niczego zabrać, nie obszukiwali mnie też. Jak padło to żądanie, żebym zdjął bluzę, to zrozumiałem, że mam ją sam zdjąć."

- po odczytaniu zeznań pokrzywdzonego z postępowania przygotowawczego pokrzywdzony oświadczył, iż „ Składając to zeznanie zapomniałem powiedzieć, że napastnicy przed pobiciem mnie zażądali, abym zdjął bluzę.”, „... z tego co dziś pamiętam, to ze strony oskarżonych padło jedynie sformułowanie, żebym zdjął tą bluzę. Nie padło natomiast żądanie, abym im tą bluzę oddał lub
z którego by wynikało, że chcą mi tą bluzę zabrać. Być może w czasie przesłuchania, które Sąd odczytał powiedziałem, że napastnicy chcieli, abym tą bluzę ściągnął i im ją oddał oraz że żądali wydania tej bluzy, ale mogłem to powiedzieć w emocjach, bo dziś po zastanowieniu uważam, że napastnicy chcieli, abym ja tą bluzę zdjął. Jestem dzisiaj pewny, że nie padło z ust napastników żądanie, abym oddał im tą bluzę albo, że chcą mi tą bluzę zabrać. Zastanawiałem się dokładnie nad tym, bo ta bluza i tak kosztowała mnie więcej, niż jest warta" -
tym samym pokrzywdzony pomimo zadawanych wprost pytań o bluzę w sposób nie budzący wątpliwości zaprzeczył, aby oskarżeni chcieli zabrać mu bluzę i że ich sformułowali jedynie żądanie aby zdjął bluzę;

- brak jest jakichkolwiek przesłanek do uznania, iż ktokolwiek próbował wpływać na postawę i treść składanych zeznań przez pokrzywdzonego na rozprawie przed Sądem;

- naoczny świadek zdarzenia - W. K. w sposób jednoznaczny

stwierdził: „nie widziałem żadnego szarpania, żeby któryś z napastników próbował coś zabrać pokrzywdzonego. Pokrzywdzony był w bluzie, a na plecach

miał mały plecak. W trakcie tego zdarzenia nie słyszałem żadnych słów kierowanych przez napastników do pokrzywdzonego, z których by wynikało, że coś od niego chcą, lub dlaczego go biją."

- oskarżony K. B. złożył zarówno w postępowaniu przygotowawczym jak i przed Sądem spójne wyjaśnienia w których konsekwentnie zaprzeczał aby miał zamiar zabrać bluzę pokrzywdzonemu i tym samym przyznawał się jedynie do pobicia pokrzywdzonego;

- Sąd nie dokonał ustalenia w jakim celu oskarżony i pozostali współoskarżeni mieliby zabrać bluzę pokrzywdzonemu biorąc pod uwagę fakt, iż bluza ta nie była im potrzebna, jak również nikt z nich nie założyłby takiej bluzy z uwagi na

sprzeczność treści napisu na bluzie z ich przekonaniami,

co w konsekwencji winno prowadzić do ustalenia, iż zachowanie oskarżonego wyczerpywało jedynie znamiona występku z art. 13 § 2 k.k. w zw. z art. 119 § 1 k.k. w zb. z art. 158 § 1 k.k.,

a nadto w konsekwencji:

3. rażącą niewspółmierność orzeczonej względem oskarżonego kary 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na czteroletni okres próby i niezastosowanie instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary w sytuacji, gdy oskarżony jest sprawcą młodocianym, do tej pory nie był karany, przeprosił pokrzywdzonego, który przeprosiny przyjął, jak również jako jedyny ze sprawców przekazał pokrzywdzonemu tytułem zadośćuczynienia kwotę 500 zł, którą to kwotę pokrzywdzony przyjął
i oświadczył że nie domaga się od oskarżonych zadośćuczynienia za doznane obrażenia.

Podnosząc przytoczone zarzuty obrońca wniósł o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku poprzez przyjęcie, iż zachowanie oskarżonego wyczerpywało znamiona występku z występku z art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 13 § 2 k.k. w zw. z art. 119 § 1 k.k. i po zastosowaniu art. 60 § 1 i § 2 k.k. wymierzenie oskarżonemu kary łagodniejszego rodzaju grzywny albo kary ograniczenia wolności, ewentualnie o:

2. uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji

Obrońca oskarżonego M. B. zaskarżył wyrok
odnośnie tego oskarżonego w punktach I i II, zarzucając temu wyrokowi na podstawie art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k.:

1. obrazę przepisów postępowania, mającej wpływ na treść orzeczenia, a to przepisu art. 5 § 2 k.p.k. poprzez rozstrzygnięcie istniejących i nie dających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego - zarówno w odniesieniu do przebiegu zdarzenia, jak i w zakresie zamiaru oskarżonego dokonania zaboru bluzy pokrzywdzonego oraz przepisów art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów, co doprowadziło
Sąd I instancji do błędnego przyjęcia, iż oskarżony działał wspólnie
i w porozumieniu ze współoskarżonymi w celu zaboru pokrzywdzonemu bluzy.

2. błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na treść wyroku, a to poprzez przyjęcie, że celem działania oskarżonych było dokonanie zaboru pokrzywdzonemu bluzy, podczas gdy analiza i ocena materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie przemawia za przyjęciem,
iż oskarżeni zmierzali jedynie do tego by pokrzywdzony zdjął i schował bluzę przedstawiającą treści anarchistyczne, obrażające ich uczucia patriotyczne;

Nadto, z najdalej idącej ostrożności procesowej, w oparciu o art. 438 pkt 4 k.p.k.:

3. rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec M. B. kary
w wymiarze 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 4 lat próby, stanowiącą wyraz uznania przez Sąd I instancji, że względy wychowawcze sprzeciwiają się zastosowaniu instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary z uwagi na młodocianość oskarżonego (art. 60 § 1 k.k.).

W konsekwencji obrońca ten wniósł o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zmianę kwalifikacji prawnej czynu
i wyeliminowanie art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. z podstawy prawnej zarzuconego oskarżonemu czynu oraz wymierzenie oskarżonemu kary
z zastosowaniem jej nadzwyczajnego złagodzenia, ewentualnie o:

2. uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji

Obrońca oskarżonego D. C. zaskarżył wyrok
w części dotyczącej tego oskarżonego, to jest w punktach I-IV, zarzucając:

1. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia mający istotny wpływ na treść orzeczenia (art. 438 pkt 3 k.p.k.) poprzez nieprawidłowe przyjęcie, że oskarżeni w sprawie działali z zamiarem zaboru bluzy pokrzywdzonemu oraz usiłowali dokonać zaboru, w sytuacji, gdy nie mieli oni takiego zamiaru oraz nie usiłowali dokonać zaboru, a ich działanie było nakierowane wyłącznie na zmuszenie pokrzywdzonego do zdjęcia bluzy, oraz stanowiło wyłącznie pobicie;

2. z ostrożności błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia mający istotny wpływ na treść orzeczenia (art. 438 pkt 3 k.p.k.) poprzez nieprawidłowe przyjęcie, że oskarżony D. C. działał
z zamiarem zaboru bluzy pokrzywdzonemu oraz usiłował dokonać tego zaboru, w sytuacji, gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy nie daje podstaw do przypisania mu tego zamiaru oraz usiłowania;

3. z ostrożności obrazę przepisów postępowania mającą istotny wpływ na treść orzeczenia (art. 438 pkt 2 k.p.k.), tj. obrazę art. 5 § 2 w zw. z art. 7 k.p.k. poprzez nierozstrzygnięcie istniejących wątpliwości w sprawie sprowadzających się do braku możliwości ustalenia czy faktycznie oskarżony D. C. miał zamiar zaboru oraz usiłowania oraz zamiaru zaboru bluzy pokrzywdzonego, w konsekwencji czego nie można mu przypisać usiłowania oraz zamiaru popełnienia czynu w tym zakresie.

W oparciu o przytoczone zarzuty obrońca wniósł o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części poprzez zmianę opisu oraz kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu D. C. i wyeliminowanie z nich usiłowania rozboju (art. 13 § 1 k.k.
w zw. z art. 280 § 1 k.k.) oraz wymierzenie jak najniższej kary oskarżonemu, przy zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia kary, ewentualnie o:

2. uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji,

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Wniesione apelacje, jako oczywiście bezzasadne, na uwzględnienie nie zasługiwały.

Ponieważ odnośnie oskarżonego K. B. nie został złożony wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku, Sąd odwoławczy nie był zobligowany do przedstawienia motywów wyroku w tym zakresie (art. 423 § 1a k.p.k. w zw. z art. 457 § 2 k.p.k.), stąd też ograniczył zakres uzasadnienia przede wszystkim do tych części wyroku, które dotyczą oskarżonych M. B. i D. C.. Tym niemniej, z uwagi na to, że przestępstwo przypisane oskarżonym zostało popełnione przez nich wspólnie
i w porozumieniu, nie sposób było pominąć pewnych kwestii związanych
z zarzutami stawianymi również w apelacji obrońcy oskarżonego K. B..

Przechodząc zatem do wyjaśnienia powodów, dla których wywiedzione apelacje nie zasługiwały na uwzględnienie należy stwierdzić, że kontrola odwoławcza zaskarżonego wyroku wykazała, że Sąd Okręgowy zgromadził
w sprawie kompletny materiał dowodowy, ujawnił go prawidłowo na rozprawie, a wydany w sprawie wyrok jest wynikiem poddania zebranego w sprawie materiału dowodowego wszechstronnej, wnikliwej analizie, która została zaprezentowana w przejrzystym i przekonywującym uzasadnieniu wyroku. Lektura tego uzasadnienia wskazuje na to, że przedmiotem rozważań sądu a quo były wszystkie dowody i wynikające z nich okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia o winie, kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonym oraz o wymierzonej im karze.

Żaden z zarzutów wymierzonych w zaskarżony wyrok przez obrońców oskarżonych nie jest trafny, bo zarzuty te mają tylko polemiczny charakter wobec rozstrzygnięcia wydanego przez Sąd Okręgowy. Skarżący w żadnej mierze nie wykazali zasadnie, aby sąd a quo uchybił w szczególności przepisom art. 4 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k. czy art. 410 k.p.k.

Ustalenia faktyczne, dokonane przez sąd a quo są prawidłowe i spełniają kryterium określone w art. 2 § 2 k.p.k. Przypomnienia wymaga w tym miejscu to, że zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku, nie może sprowadzać się do samej tylko odmiennej oceny materiału dowodowego lecz powinien polegać na wykazaniu, jakich uchybień w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd w dokonanej przez siebie ocenie materiału dowodowego (zob.: wyrok SN z dnia 22.01.1975 r., z dnia 22 stycznia 1975 r., I KR 197/74 - OSNKW 1975/5/58). Zatem zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku jest tylko wówczas słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania (por.: wyrok SN z dnia 24.03.1975 r., II KR 355/74, OSNPG 1975/9/84).

Skoro obrońcy oskarżonych nie przeprowadzają takiej, jak wyżej wskazana, to jest konstruktywnej analizy oceny dowodów dokonanej przez sąd
a quo, gdyż każdy z nich odnosi się tylko do fragmentów materiału dowodowego korzystnego dla oskarżonego, którego reprezentuje, to w żaden sposób nie może prowadzić to do podważenia prawidłowości oceny dowodów dokonanej przez ten sąd. Nie ma bowiem w wykonaniu skarżących kompleksowego podejścia do zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Podkreślenia wymaga to, że Sąd Okręgowy oceniał dowody
w ich całokształcie, tj. zarówno z osobna jak i we wzajemnych powiązaniach. Obrońcy zaś czynią to tylko selektywnie, pod kątem wykazania trafności pożądanego i oczekiwanego przez siebie rozstrzygnięcia. Zanegowanie trafności ustaleń sądu orzekającego poprzez wyrażenie tylko odmiennego poglądu w tej materii, nie może być uznane za wystarczające do wnioskowania o dokonaniu przez ten sąd błędu w ustaleniach faktycznych.

Sąd Apelacyjny nie doszukał się w apelacjach obrońców oskarżonych podstaw do kwestionowania trafności dokonanej przez sąd quo oceny dowodów. Wskazania wymaga w tym miejscu to, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem w tej materii przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów
i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną przepisu art. 7 k.p.k., jeśli tylko:

- jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy,

- stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego,

- jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto zostało wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku
(zob. postanowienie SN z dnia 1.09.2010 r., IV K.K. 78/10, OSNwSK 2010/1/1653).

W realiach rozpoznawanej sprawy w pełni zasadne jest stwierdzenie, że Sąd Okręgowy uczynił zadość przytoczonym wyżej wymogom.

To co łączy omawiane apelacje, to twierdzenie skarżących, że
w sprawie brak jest podstaw do przypisania oskarżonym K. B.,
M. B. i D. C. działania kwalifikowanego również z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. Tymczasem Sąd Okręgowy swoje stanowisko w tej materii wyjaśnił szczegółowo i przekonywująco. Przedstawiony w uzasadnieniu wyroku tok rozumowania jest logiczny,
a końcowa decyzja nie pozostaje w sprzeczności z zasadami doświadczenia życiowego. Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się żadnych powodów, dla których stanowisko to wymagałoby zmiany w kierunku wskazywanym przez skarżących.

Obrońca oskarżonego M. B. zupełnie nie ma racji, gdy podnosi,
że Sąd I instancji wybiórczo, wręcz skrajnie niekorzystnie powybierał
te fragmenty wyjaśnień współoskarżonego M. B., nieletniego M. K. (1) oraz zeznań pokrzywdzonego D. R. (1), które pasowały do koncepcji przyjętej przez Sąd, że oskarżeni usiłowali zabrać bluzę pokrzywdzonemu D. R. (1). Takie wnioskowanie w ogóle
nie jest uprawnione. Niewiele wspólnego z rzeczową argumentacją ma utrzymywanie dalej przez tego obrońcę, że w ogóle wątpliwe jest przeprowadzanie dowodów przed tym Sądem, „skoro i tak dla Sądu będą
one niewiarygodne, bo nie pasują do z góry przyjętej koncepcji przez Sąd
I instancji”. Skarżący nie ujawnia przy tym źródła swojego przekonania w tej materii, stąd też wypada jedynie stwierdzić to, że nie przystoi podmiotowi kwalifikowanemu, aby w swojej argumentacji odwoływał się do takich, poniżej wszelkiej krytyki, argumentów. Bezsprzecznie, motywacja przytoczona przez skarżącego jest wyrazem niemocy wobec siły argumentów zawartych
w uzasadnieniu sądu a quo, aby skutecznie tą argumentację zwalczyć.

Zarzucając sądowi meriti wybiórczość w ocenie dowodów skarżący jakby nie dostrzega tego, że wyraźnie pejoratywny wydźwięk użytego słowa „wybiórczo” nijak się ma do niekwestowanego poglądu, że nie ma niczego uchybiającego przepisom prawa procesowego w tym, że sąd orzekający, konstruując ustalenia faktyczne opiera się jedynie na fragmentach zeznań świadka (świadków). Nie narusza bowiem art. 7 k.p.k. to, że sąd przyznał wiarygodność jedynie pewnym fragmentom zeznań pokrzywdzonego,
a zdyskwalifikował te zeznania w pozostałej części, skoro w uzasadnieniu wskazał przyczyny, ze względu na które uznał, że zeznania te w zakresie,
w jakim pokrzywdzony zeznał, należy uznać za wiarygodne (por.: postanowienie SN z dnia 25.05.2010 r., III K.K. 423/09, LEX nr 584766).
Taka zaś sytuacja występuje w realiach rozpoznawanej sprawy, gdy chodzi
o zeznania pokrzywdzonego D. R. (1) oraz M. K. (1). Analogicznie odnosi się to też do wyjaśnień oskarżonych, a zwłaszcza M. B..

W nawiązaniu do twierdzeń ww. skarżącego przypomnienia wymaga też to, że ustawodawca nie różnicuje mocy dowodowej wyjaśnień i zeznań złożonych na różnych etapach postępowania, a jedynie nakazuje je oceniać
z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy
i doświadczenia życiowego, o których mowa w art. 7 k.p.k. (por.: postanowienie SN z dnia 7.01.2009 r., IV K.K. 368/08, OSNwSK 2009/1/17). Również i w tym zakresie postępowanie sądu a quo jest prawidłowe. Jednocześnie trzeba mieć na uwadze to, że sąd ten konsekwentnie, a przy tym w sposób jak najbardziej uprawniony przyznał walor wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonych oraz zeznaniom świadków D. R. (2) i M. K. (1) ze śledztwa. Bezsprzecznie bowiem trafnie dostrzegł to, że te właściwie pierwotne relacje
są materiałem bezwpływowym, a zatem mamy w tym przypadku do czynienia
w znacznej mierze z wypowiedziami spontanicznymi. Słuszne są przy tym dywagacje tego Sądu, że ewolucja wyjaśnień oskarżonych (po dniu 12.09.
2013 r.) wskazywała na podjęcie przez nich zbieżnych działań, obliczonych na wykazanie, iż nie było celem ich działania dokonanie zaboru bluzy pokrzywdzonego, tylko doprowadzenie do tego, żeby ją zdjął, a w konsekwencji brak aprobaty dla tych starań. Apelacje obrońców oskarżonych są konsekwencją tychże starań. Wymowne jest stwierdzenie zawarte w uzasadnieniu apelacji obrońcy oskarżonego D. C., dla uzasadnienia wniosku, że ustalenia sądu a quo są błędne, że w niniejszej sprawie bluza pokrzywdzonego stała się przyczyną ataku oskarżonych, nie natomiast celem samym w sobie. Sąd Okręgowy błędu w swej ocenie nie popełnił, a Sąd Apelacyjny tę ocenę aprobuje i ze swej strony nadmienia, że to nie bluza pokrzywdzonego, a on sam doznał w wyniku zaatakowania go niekwestionowanych obrażeń ciała.
Skarżący w swojej argumentacji przywołuje liczne fragmenty wypowiedzi procesowych, z których miałoby wynikać jego twierdzenie. Nie czyni tego jednak kompleksowo, tak jak zrobił to sąd a quo. Nie ma w przytoczonych cytatach tych fragmentów wyjaśnień oskarżonego M. B., które sąd a quo przyjął za wiarygodne: „Chłopacy próbowali uzyskać od niego bluzę
- krzyczeli, że ma, oddać bluzę, chłopak zaczął się z nimi szarpać i oni wtedy wszczęli z nim bójkę” (k. 187). Obrońca pomija je bezkrytycznie, mimo że cytuje inne fragmenty wyjaśnień tego oskarżonego z tego samego protokołu przesłuchania. Sąd Okręgowy słusznie wskazał, z jakich powodów wyjaśnienia oskarżonego M. B. złożone w dniu 12.09.2013 r. zasługiwały na uwzględnienie i z jakich powodów wiarygodności tych wyjaśnień nie osłabiły zeznania świadka D. R. (1) złożone na rozprawie. W tym zakresie skarżący nie wykazał, dlaczego rozumowanie sądu a quo miałoby być uznane
za nieprawidłowe. Bezkrytycznie też przytoczył w odniesieniu do świadka małoletniego M. K. (2) jedynie tę wypowiedź, kiedy wskazał on: „Chciałem dodać, że żaden z nas nie próbował ściągać pokrzywdzonemu tej bluzy, to był głupi pomysł” (k. 227). Pominął jednak poprzedzające tę wypowiedź stwierdzenie tego świadka: „O tym, żeby zabrać tę bluzę, to my pomyśleliśmy jeszcze przed pobiciem pokrzywdzonego”, jak również następujące po niej stwierdzenie: „Ja pamiętam, że ktoś z nas krzyczał, że pokrzywdzony ma oddać bluzę (…)”. Sąd a quo rozliczył zaś tego świadka nie tylko z tej wypowiedzi, którą zacytował obrońca, ale również tych, które skarżący już pominął. Wskazał w szczególności na zbieżność jego relacji
z wersją oskarżonego M. B., w zakresie w jakim uznał je za wiarygodne i miały one charakter spontanicznej relacji pozbawionej jakiejkolwiek kalkulacji. Zeznaniom świadka M. K. (1) sąd a quo poświęcił zatem dużo uwagi, przesłuchał także autora protokołu jego przesłuchania. Postąpił zatem na miarę wymaganą dla wyjaśnienia okoliczności związanych
z podjętą przez świadka w postępowaniu sądowym próbą zdeprecjonowania relacji z postępowania przygotowawczego i przeforsowania tezy o braku woli zaboru bluzy pokrzywdzonemu. Przyznanie waloru wiarygodności zeznaniom tego świadka jest zatem poprzedzone wymaganą refleksją, nie zamyka się bynajmniej w jednozdaniowym stwierdzeniu.

Twierdzenia obrońcy oskarżonego M. B., że oskarżeni dobrowolnie zaniechali zrealizowania do końca zamiaru zaboru bluzy pokrzywdzonego nie znajduje odzwierciedlenia w zgromadzonych dowodach,
a w tym także w wyjaśnieniach samych oskarżonych. Sąd Okręgowy kwestię tę także miał na uwadze. W swojej ocenie, że oskarżeni nie zdołali dokonać zaboru bluzy pokrzywdzonemu, bo przeszkodził im w tym kierowca taksówki W. K. i że to jego interwencja spłoszyła napastników (usiłowanie nieukończone) błędu nie popełnił. Nie można zatem przyjąć, że oskarżeni bluzy tej nie zabrali dlatego, że zmienili swój zamiar, tj. dobrowolnie odstąpili od kradzieży. Nie ma w konsekwencji powodów do zastosowania wobec któregokolwiek z nich art. 15 § 1 k.k.

Pewność obrońcy oskarżonego M. B. co do trafności swojej argumentacji niewątpliwie osłabia posługiwanie się słowem „raczej”, np.
w sytuacji stawiania hipotezy, czy pobicie pokrzywdzonego przez oskarżonych nie było podyktowane raczej zamiarem dania mu nauczki za to, z jakimi treściami się obnosi, nie było zaś podyktowane chęcią zabrania mu części odzieży. Zdaniem Sądu Apelacyjnego sąd a quo miał na uwadze
w dokonywanej ocenie wszystkie racjonalnie nasuwające się wersje działania oskarżonych i obracając się wokół nich wysnuł prawidłowy wniosek co do finalnego kształtu odpowiedzialności karnej każdego z oskarżonych. W żadnej mierze nie ma podstaw do podzielenia twierdzenia ww. obrońcy, że oskarżeni pobili pokrzywdzonego nie w celu odebrania należącej do niego rzeczy, lecz za niedostosowanie się do ich żądania zdjęcia i zaprzestania eksponowania bluzy, noszącej obraźliwe dla nich treści.

W nawiązaniu do kwestii podnoszonych przez obrońców skarżących stwierdzić nadto trzeba, że kwestia sposobu kształtowania się zarzutów stawianych oskarżonym w postępowaniu przygotowawczym, jak i też to, że wobec M. K. (1) odpowiadającego w ramach postępowania w stosunku do nieletnich, w kwalifikacji czynu karalnego, którego się dopuścił nie wskazano przepisu art. 280 § 1 k.k. pozostają bez wpływu na rozstrzygnięcie dokonane
w rozpoznawanej sprawie.

W konsekwencji wskazać trzeba, że sąd a quo nie uchybił treści art. 4 k.p.k., bowiem podczas gromadzenia materiału dowodowego, następnie jego oceny uwzględnił okoliczności przemawiające zarówno na niekorzyść jak i na korzyść każdego z oskarżonych.

Nie ma też powodów do uznania słuszności zarzutu naruszenia art. 410 k.p.k., gdyż nie wykazano, aby wydany w sprawie wyrok został oparty na okolicznościach nieujawnionych w toku rozprawy głównej, czy też w wyniku pominięcia przy wyrokowaniu ujawnionych w toku rozprawy głównej okoliczności tak korzystnych, jak i niekorzystnych dla oskarżonego.

Odnośnie zaś podnoszonego zarzutu naruszenia art. 5 § 2 k.p.k. Sąd Apelacyjny konsekwentnie wskazuje na to, że nie jest on zasadny w sytuacji, gdy strona podnosi własne wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych.
Dla oceny bowiem, czy nie została naruszona zasada in dubio pro reo istotne jest jedynie to, czy sąd orzekający w sprawie rzeczywiście powziął wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych i wobec braku możliwości ich usunięcia rozstrzygnął te wątpliwości na korzyść oskarżonego. Tylko niedające się usunąć wątpliwości (a nie wszystkie) i to wątpliwości, które zrodzą się u organu procesowego (sądu orzekającego), a nie te, które istnieją w ocenie stron postępowania, rozstrzyga się na korzyść oskarżonego (por. wyrok SN z dnia 8.09.2009 r., WA 26/09, OSNwSK 2009/1/1844). W zakresie zaistnienia takich niedających się usunąć wątpliwości nie ma zatem znaczenia tylko subiektywne przekonanie strony, że takie wątpliwości rzeczywiście istnieją. Na gruncie badanej sprawy sąd a quo nie ujawnił, aby takie wątpliwości powziął.

Jednocześnie, w odniesieniu do konstrukcji zarzutu sformułowanego przez obrońcę oskarżonego D. C. wskazać należy na to, że regulacje art. 7 k.p.k. i art. 5 § 2 k.p.k. mają charakter rozłączny. Problem wiarygodności danego dowodu musi być stanowczo rozstrzygnięty na płaszczyźnie art. 7 k.p.k., zaś stosowanie reguły in dubio pro reo (art. 5 § 2 k.p.k.) powinno odnosić się tylko do nie dających się usunąć wątpliwości w sferze faktów. Tego rodzaju wątpliwości nie mogą się zaś wiązać z kwestią oceny wiarygodności określonego dowodu (zob.: wyrok S. Apel. w Gdańsku z dnia 17.12. 2010 r., POSAG 2011/1/100; por. też postanowienie SN z dnia 8.01.2007 r., II KK 176/06, OSNwSK 2007/1/84).

W konsekwencji stwierdzić trzeba, że nie ma również powodów do kwestionowania przyjętej kwalifikacji prawnej przestępstwa przypisanego oskarżonym z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. w zb. z art. 13 § 2 k.k.
w zw. z art. 119 § 1 k.k. w zb. z art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., co oddaje pełną kryminalną zawartość zachowania sprawców. Sąd Okręgowy przeprowadził w tej kwestii obszerny wywód, który na akceptację zasługuje. Zgodzić trzeba się jak najbardziej z tym, że ustalenie, iż celem oskarżonych było zabranie bluzy D. R. (1) choćby po to żeby ją zniszczyć lub wyrzucić, pozbawiając pokrzywdzonego możliwości jej noszenia w przyszłości – było wystarczające dla przyjęcia, że celem ich działania była kradzież tejże bluzy,
a to wpisuje się w ustalenie o wyczerpaniu przez oskarżonych znamion przestępstwa z art. 280 § 1 k.k.

Zarzuty obrońców oskarżonych w zakresie rażącej niewspółmierności orzeczonych wobec każdego z oskarżonych kar również nie przedstawiają
się zasadnie. Sąd Okręgowy w tej materii uwzględnił wszystkie istotne okoliczności łagodzące jak i obciążające. Miał również, na uwadze to, że każdy
z oskarżonych miał status młodocianego. Trafna jest konstatacja tego Sądu,
że prymat względów wychowawczych przy wymierzaniu takim sprawcom kary, statuowany w art. 54 § 1 k.k., nie może być utożsamiany z obowiązkiem ich pobłażliwego potraktowania. Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu Okręgowego, iż oskarżeni nie zachowali się tolerancyjnie wobec osoby,
która w ich przekonaniu prezentowała skrajnie odmienne poglądy i trudno jest zaakceptować to, aby formą wyrazu ich postawy, którą uznają za patriotyczną była agresja wobec tej osoby. Z tego też względu właśnie względy wychowawcze sprzeciwiały się zastosowaniu wobec któregokolwiek
z oskarżonych instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary. Bezsprzecznie bowiem w świadomości oskarżonych musi zafunkcjonować poszanowanie dla innych osób, szacunek dla inności poglądów i tolerancja, których to cech
z pewnością zabrakło im w zaistniałym zdarzeniu.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego sąd a quo dokonał właściwego uwzględnienia okoliczności związanej z zapłaceniem pokrzywdzonemu przez oskarżonego K. B. kwoty 500 złotych tytułem zadośćuczynienia, nie wymierzając mu kary grzywny. Z kolei jak najbardziej słuszne było wymierzenie pozostałym oskarżonym kar grzywny adekwatnych do ich aktualnych możliwości zarobkowych. Kar tych (50 stawek dziennych po 10 złotych każda stawka) w żadnej mierze nie można określić mianem niewspółmiernie surowych.

Z kolei kary pozbawienia wolności zostały orzeczone wobec każdego
z oskarżonych z warunkowym zawieszeniem ich wykonania na okresy próby odpowiadające aktualnym potrzebom resocjalizacyjnym każdego z nich. Są to również kary sprawiedliwe, a zatem nie ma powodów do postąpienia zgodnie
z wnioskami zawartymi w tej materii w wywiedzionych apelacjach.

Mając na uwadze powyższe wywody, a przy tym nie stwierdzając okoliczności, które należałoby brać pod uwagę z urzędu (art. 439 k.p.k. i art. 440 k.p.k.), Sąd Apelacyjny zaskarżony wyrok jako słuszny utrzymał w mocy, uznając wniesione apelacje obrońców oskarżonych za oczywiście bezzasadne.

O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze orzeczono na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k. - z uwagi na sytuację materialną każdego z oskarżonych.