Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 2430/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 stycznia 2015 roku

Sąd Okręgowy w Toruniu, Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: S. S.O. w Toruniu Wojciech Modrzyński

Ławnicy: ----------------------------------------------------------------------

Protokolant: starszy sekret. sądowy Monika Falkiewicz

po rozpoznaniu w dniu: 21 stycznia 2015 r.w Toruniu

przy udziale : --------------------------

sprawy z powództwa: Z. H.

przeciwko: K. M.

o zapłatę

1)  Zasądza od pozwanego K. M. na rzecz powódki Z. H. kwotę 299.918 zł (dwieście dziewięćdziesiąt dziewięć tysięcy dziewięćset osiemnaście złotych) wraz z odsetkami od dnia 1 stycznia 2014 roku do dnia zapłaty

2)  Oddala powództwo w pozostałym zakresie

3)  Nakazuje pobrać od pozwanego K. M. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 15.258,41 zł (piętnaście tysięcy dwieście pięćdziesiąt osiem złotych czterdzieści jeden groszy) tytułem kosztów postępowania

4)  Kosztami postępowania od uiszczenia których zwolniona była powódka obciąża Skarb Państwa

5)  Zasądza od pozwanego K. M. na rzecz Kancelarii Adwokackiej (...) kwotę 7200 zł (siedem tysięcy dwieście złotych) tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną świadczoną powódce z urzędu

IC 2430/13

(...)

Do sądu Okręgowego w Toruniu wpłynął pozew Z. H., która zażądała zasądzenia od K. M. kwoty 300 000 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wniesienia pozwu. W uzasadnieniu wskazała, iż pozwany pożyczył od niej kwotę 500 000 zł. W dniu 18 października 2012 roku K. M. złożył pisemne oświadczenie, w którym przyznał, iż pożyczył od powódki 300.000 zł na spłatę swoich zobowiązań w bankach, spłatę zadłużenie u komornika oraz budowę domu. Pozwany zobowiązał się do spłaty 300.000 zł do końca 2013 roku.

W odpowiedzi na pozew K. M. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazał, iż nigdy nie pożyczał od Z. H. kwoty 500 000 zł, ani 300 000 zł. Zaprzeczył aby pożyczał od powódki jakakolwiek kwotę. Podniósł, że w 2012 roku stanowili z powódką parę i mieli plany budowy wspólnego domu na działce pozwanego w K. k. R.. Zgodnie z ustaleniami stron powódka miała pokryć koszty budowy domu w kwocie 300.000 zł. Nie przekazała ww. kwoty. Pozwany podniósł, że jego oświadczenie z dnia 18.10.2012r. miało na celu zabezpieczenie powódki na przyszłość. Zobowiązał się w nim do zwrotu 300.000 zł gdyby taka kwota została przez powódkę wyłożona na budowę domu. Podał, że na dzień 23.10.212 r. koszty budowy domu wynosiły 115.000 zł. Pozwany dodał, że powódka przywłaszczyła część jego ruchomości. W chwili obecnej prowadzone są dwie sprawy przez policję w G. o przywłaszczenie rzeczy osobistych należących do pozwanego przez Z. H. na łączną kwotę 10 000 zł. Ponadto w prokuraturze toczyło się postępowanie dotyczące sprzedaży samochodu pozwanego marki C. (...) przez powódkę.

W piśmie z dnia 27.01.2014r. powódka podniosła, iż pozwany nie posiadał pieniędzy i chciał nawet ogłosić upadłość działalności gospodarczej. pozwany pożyczał od niej pieniądze, które przeznaczał na spłatę swoich długów w bankach oraz związanych ze sprawą komorniczą. Pozwany pożyczał też na życie i swoje utrzymanie. Pieniądze pożyczał w gotówce i pobierał z konta powódki. Jego twierdzenia, iż na budowę domu wydał jedynie 115.000 zł są nieprawdziwe. Powódka zaprzeczyła by stanowili z pozwanym parę. Dodała, że z obawy o własne życie wyprowadziła się od pozwanego.

W piśmie z dnia 15.01.2014r. pozwany podtrzymał stanowisko zawarte w odpowiedzi na pozew. Podniósł, że powódka nie przedstawiła żadnych dowodów na to, że udzieliła pozwanemu pożyczki. Zgodnie z art. 720 k.c. pożyczka powyżej kwoty 500 zł powinna być stwierdzona pismem. Pismo pozwanego z dnia 18.10.2012r. nie jest pismem uprawdopodabniającym fakt udzielenia pożyczki. Pozwany zaprzeczył też aby stanowiło ono uznanie długu. Ponadto pozwany podniósł zarzut potrącenia kwoty 48 .000zł. (k. 202-206)

W piśmie z dnia 02.04.2014 r. pozwana podniosła, że z oświadczanie pozwanego z dnia 18.10.2012r. wynika, że uznana przez niego kwota wynika z nakładów powódki na budowę domu, zapłaty zawiązań pozwanego w bankach i związanych ze sprawą komorniczą. Oświadczenie to spełnia wymogi pisma , o którym mowa w art. 74 §2 k.c. Powódka nie uznała zgłoszonego zarzutu potrącenia. (k. 238-240)

W piśmie z dnia 26.05.2014r. pozwany podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko i podniósł zarzut potrącenia kwoty 60.199 zł. (k. 322)

Sąd ustalił, co następuje:

Strony poznały się w lutym 2012 roku. Z. H. sprzedawała nieruchomość w T. koło S.. Mieszkała tam ze swoim poprzednim partnerem M. P., z którym prowadziła gospodarstwo rolne - hodowlę ryb. Pozwany był zainteresowany zakupem tej nieruchomości. Kiedy powódka poinformowała go, że ogłoszenie jest już niekatulane pozwany chciał zawrzeć z nią znajomość i zaproponował, że przejedzie do niej do T.. Wypytywał za ile sprzedała nieruchomość i na co przeznaczy pieniądze. Z. H. czuła się samotna. M. P. po kilkunastu latach związku, po przebytym udarze postanowił wrócić do żony i zakończył związek z powódką. Powódka zachorowała na nowotwór. Powódka i M. P. wspólnie podjęli decyzję o sprzedaży gospodarstwa w T..

Dowód: zeznanie świadka M. P. k 449

zeznanie powódki złożone na rozprawie w dniu 21.01.2015r., 00:23:11, k-515

Formalnie gospodarstwo to stanowiło wyłącznie własność M. P.. M. P. postanowił podzielić się z Z. H. środkami uzyskanymi ze sprzedaży gospodarstwa. Nieruchomość w T. została sprzedana za 800.000 zł. Kwotą tą podzieliła się z M. P.. Z tytułu sprzedaży działki powódka otrzymała kwotę 300.000 zł. Wcześniej z działalności polegającej na sprzedaży ryb powódka zaoszczędziła około 170.000 zł. 300.000 zł ze sprzedaży działki powódka umieściła na rachunku bankowym. Swoje oszczędności powódka zdeponowała u swojej byłej sąsiadki B. D.. Do końca kwietnia 2012 musiała opuścić nieruchomość w T.. Strony zaczęły się spotykać i z czasem zawarły bliższą znajomość. Powódka zaufała pozwanemu. Powódka chciała zamieszkać w S. u swojej matki. K. M. zaoferował jej żeby pojechała razem z nim w okolice G. w jego rodzinne strony. Tam też do swojego kolegi zaczął przewozić rzeczy powódki. Mówił jej ,że ma plany budowy domu. K. M. nie miał domu ani mieszkania. Zamieszkiwał na wynajętej stancji w m. K. k. G.. Posiadał ziemię ok. 60 ha, w tym 20 ha w dzierżawie, do której otrzymywał dopłaty z Unii Europejskiej, ok. 100.000 zł rocznie. Żył z tych dopłat. Ziemie były k. G. i S..

Dowód: zeznanie powódki złożone na rozprawie w dniu 21.01.2015r., 00:23:11, k-515

W chwili poznania Z. H. pozwany K. M. nie miał pieniędzy nawet na bieżące wydatki. Miał długi w bankach i toczyło się przeciwko niemu postępowanie egzekucyjne. Już podczas odwiedzin pozwanego w T. powódka dawała mu pieniądze na paliwo i życie. Pozwany roztaczał przed powódką wizję budowy domu i proponował wspólne zamieszkanie. Powódka liczyła, że taki układ zapewni jej spokój i opiekę w chorobie. Strony zostały parą. Powódka zgodziła się jechać razem z pozwanym w okolice G.. Zamieszkali w m. K.na stancji. Pozwany pomógł powódce przewieść jej rzeczy do K.. Przed wyjazdem do K. na przełomie kwietnia i maja 2012 roku powódka sfinansowała zakup domu typu holenderskiego, w którym mieli zamieszkać do czasu wybudowania domu na działce pozwanego.

Dowód: zeznania świadka B. D., złożone 2.04.2014 – 01:08:59 k-241

zeznania świadka M. K., złożone 2.04.2014 - 01:15:48 k - 241;

zeznania świadka A. P.- k . 396-397,

zeznania świadka M. P. – k . 449-450,

zeznania świadka J. N.- k. 423v

K. M. posiadał rachunek bankowy w Banku (...) S.A. w W. o numerze (...). Na dzień 02.02.2012 r. stan rachunku wynosił - 48 742,35 zł.

Dowód: historia rachunku bankowego – k. 324-325

W dniu 13.02.2012 roku strony kupiły w Autokomisie w S. samochód osobowy używany marki C. (...) rok prod. 2001 nr za kwotę 9.000 zł. W dniu 23.06.2012 roku strony kupiły w Autokomisie w S. samochód osobowy używany marki C. (...) rok prod. 2002 nr za kwotę 11.200 zł. Zakup samochodów został sfinansowany przez powódkę. Pozwany namówił powódkę do zarejestrowania samochodów na niego i powódkę. Wskazywał, iż takie rozwiązanie pozwoli zaoszczędzić na ubezpieczeniu, gdyż on w przeciwieństwie do powódki posiadał znaczne zniżki z tytułu bezszkodowej jazdy.

Dowód: faktury VAT –k . 266- 267 ,

zeznanie powódki złożone na rozprawie w dniu 21.01.2015r., 00:23:11, k-515

Z. H. posiadała konto osobiste w Banku (...) S.A. o numerze (...). Na dzień 15.03.2012 roku na koncie było 300.000, 00 zł. Do konta zostały wydane 3 karty M.: jedna dla Z. H. w dniu 16.03.2012 r. oraz dwie dla K. M.: w dniu 16.03.2012 r i w dniu 27.06.2012r. Pozwany pobierał z konta różne kwoty : od 10.000 zł do 50.000 zł. Powódka nie wiedziała na co przeznacza pieniądze. Zgodziła się na wydanie dodatkowych kart do konta na nazwisko pozwanego ufając, że będzie on mógł wypłacać dla niej pieniądze na życie, będzie pomagał jej robiąc zakupy i wykorzysta pieniądze na budowę domu. Powódka miała również zdeponowane u swojej sąsiadki B. D. około 170.000 zł. Powódka wspólnie z pozwanym przyjeżdżali co kilka tygodni do domu B. D. i pobierali kwoty 10.000 do 15.000 zł. B. D. skrupulatnie odnotowywała każdą wizytę i żądała pokwitowania odbioru pieniędzy. Pieniądze zabierał pozwany i przeznaczał na swoje wydatki – spłatę zobowiązań i finansowanie budowy.

Dowód: pismo banku – k . 73

zeznania świadka B. D., złożone 2.04.2014 r., 01.08.59 k-241

zeznanie powódki złożone na rozprawie w dniu 21.01.2015r., 00:23:11, k-515

Strony postanowiły, że na jednej z działek powoda położonej w K. gm. R.. wybudują dom, w którym razem zamieszkają. Budynek miał być wzniesiony za wspólne pieniądze. W czasie budowy strony zamieszkiwały w domku holenderskim na tej działce.

Dowód: zeznania świadka M. K., protokół elektroniczny 01.22.53,

zeznania świadka Z. K., protokół elektroniczny, 01.28.56,

zeznania świadka J. N.- k. 423v,

zeznania świadka M. P. – k . 449-450,

zeznanie powódki złożone na rozprawie w dniu 21.01.2015r., 00:23:11, k-515

Strony miały plany aby się pobrać. W sierpniu 2012 roku K. M. odebrał z Urzędu Stanu Cywilnego dokumenty potrzebne do zawarcia ślubu.

Dowód: zeznania świadka M. K., złozne 2.04.2014r, 01:17:12 k-241

Zeznania świadka P. G.złożone 12.05.2014, 00:06:49, k-307

Zeznania świadka T. W. złożone 12.05.2014r., 00:15:03, k-307

zeznania świadka B. D., złożone 2.04.2014 r., 01.08.59 k-241

W dniu 06.08.2012r. strony jako inwestorzy zawarli z firmą budowalną P. G. (1) umowę o roboty budowalne dotycząca wzniesienia na działce w K. budynku mieszkalnego w stanie surowym. Za wykonaną parce ustalono wynagrodzenie w kwocie 28.000 zł.

Dowód: umowa o roboty budowane- k.99,

zeznania świadka M. K., złożone 2.04.2014r., 01:12:40, k-241

zeznania świadka Z. K., złożone 2.04.2014r., 01:28:56, k-241

zeznania świadka B. D., złożone 2.04.2014r.,, 01:08:59, k-241

zeznania świadka J. N. (1), złożone 2.04.2014r., 01.35,46 k-241

W dniu 24.08.2012r. pozwany uzyskał pozwolenie na budowę. W dniu 07.09.2012 r. rozpoczęła się budowa domu. Kosztorys budowlany opiewał na kwotę 384.500 zł. P. G. wystawił dwa rachunki na powódkę na łączną kwotę 24.000 zł a trzeci rachunek na pozwanego na kwotę 3000 zł.

Dowód: dziennik budowy –k.39-43,

zeznania świadka J. N. (1), złożone 2.04.2014r., 01:35:46, k-241

zeznania świadka P. G. (1), złożone 23.06.2014r., 00:05:29 k-371

kosztorys- k. 44,

ksero pokwitowań- k . 100-102 i k. 103

Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w G. prowadził przeciwko K. M. postępowanie egzekucyjne z wniosku wierzyciela A. W. w sprawie KM 414/12. W toku postępowania egzekucyjnego w dniu 22.08.2012 roku zajęto ½ udziału K. M. we własności samochodu marki C. (...) rok prod. 2002 o nr rej. (...). Z. H. dowiedziała się o prowadzonym postępowaniu egzekucyjnym i w dniu 07.09.2012 roku zgodziła się spłacić zadłużenie K. M. w kwocie 66.829,450 zł. K. M. zapewniał ją, iż zwróci pieniądze jak tylko otrzyma dotacje unijne.

Dowód: protokół zajęcia- k. 74-75,

pokwitowanie- k . 76

zeznanie powódki złożone na rozprawie w dniu 21.01.2015r., 00:23:11, k-515

K. M. posiadał zadłużenie w Banku (...) S.A. w W. z tytułu umowy kredytowej z dnia 16.11.2009 r. w kwocie 60.000 zł.

Dowód: umowa o kredyt – k . 259,

zaświadczenie banku – k. 77

W dniu 31.07.2012 roku K. M. spłacił zadłużenie kredytowe w (...) S.A. Oddział w G. w kwocie 22.531,37 zł.

Dowód: potwierdzenie- k. 78

K. M. posiadał zadłużenie w Banku (...) na kwotę 37.079,00 zł. Spłacił to zadłużenie w dniu 31.07.2012 r.

Dowód: potwierdzenie- k. 79

K. M. spłacił zadłużenia w bankach ze środków należących do Z. H.. W dniu 22.10.2012 roku na koncie Z. H. w Banku (...) w W. było 1.144,56 zł.

Dowód: historia rachunku bankowego – k. 62-72

Z czasem relacje między stronami się popsuły. Z. H. zaczęło przeszkadzać to, że K. M. korzysta z jej pieniędzy, a ona nie wie na co jej przeznacza. Kłócili się. Z. H. przestała wierzyć w uczciwość pozwanego i zrezygnowała z planów, matrymonialnych. Żądała od pozwanego rozliczenia się z pieniędzy pobieranych z jej rachunku bankowego i żądała zwrotu środków finansowych przeznaczonych na spłatę zadłużeń i zakup materiałów budowlanych. Prosiła aby K. M. złożył notarialne oświadczenie w tym zakresie. Pozwany nie zgadzał się na złożenie oświadczenia w formie aktu notarialnego. Zgodził się natomiast napisać powódce oświadczenie odręczne. W oświadczeniu pisemnym z dnia 18.10.2012r. K. M. zobowiązał się do rozliczenia z Z. H. poniesionych nakładów na budowę domu mieszkalnego w K. oraz do zwrotu wniesionej opłaty komorniczej w sprawie KM 414/12 i pomocy w spłacie kredytu w bankach. Całość zobowiązania w kwocie 300.000,00 zł K. M. zobowiązał się spłacić do końca 2013 r.

Dowód: zeznanie powódki złożone na rozprawie w dniu 21.01.2015r., 00:23:11, k-515

oświadczenie z 18 października 2013 roku - k . 4

Po otrzymaniu potwierdzenia zwrotu pieniędzy powódka zdecydowała się wyprowadzić z K.. W czasie jej wyprowadzki między stronami doszło do szarpaniny. K. M. chciał uderzyć Z. H. butlą gazową. Powtrzymał go sąsiad Z. K.. Na miejscu interweniowała policja.

Dowód: zeznania świadka Z. K., złożone 2.04.2014, 01:31:20, k-241

Po wyjeździe Z. H. z K. na budowie nie były prowadzone żadne prace.

Dowód: zeznania świadka M. K., złożone 2.04.2014r, 01:18:02 k-241;

zeznania świadka Z. K., złożone 2.04.2014r., 01:31:20 k- 241

W dniu 28.11.2012 roku strony zawarły umowę, na podstawie której K. M. sprzedał Z. H. połowę udziału we własności samochodu marki C. (...) rok produkcji 2002 nr rej. (...) za cenę 4000 zł.

Dowód: umowa sprzedaży – k. 90

W dniu 12.12.2012 roku strony zawarły umowę, na podstawie której K. M. sprzedał Z. H. połowę udziału we własności samochodu marki C. (...) rok produkcji 2001 nr rej. (...) za cenę 4000 zł.

Dowód: umowa- k. 93

Pozwany nie wywiązała się w zasadzie w żaden sposób ze zobowiązania z dnia 18 października 2012 roku. Po upływie terminu do spłaty należności na rzecz powódki spłacił jedynie 82 zł.

Dowód: zeznanie powódki złożone na rozprawie w dniu 21.01.2015r., 00:23:11, k-515

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zeznań świadków: H. D., M. K., B. D., Z. K., J. N. (1), P. G. (4), T. W., M. P., J. N., złożone do akt dokumenty w tym oświadczenie pozwanego z dnia 18 października 2012 roku oraz zeznania stron.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadków: H. D., M. K., B. D., Z. K., J. N. (1), P. G. (4), T. W., M. P., J. N.. Zeznania te są spójne, logiczne i konsekwentne. Świadkowie opisywali relacje łączące powódkę z pozwanym. W ich obecności strony wspominały o zawarciu związku małżeńskiego. Zeznania te w całości potwierdzają wersję wydarzeń przedstawioną przez powódkę. Świadkowie w sposób swobodny opisywali relacje łączące strony. P. G. (4) przy okazji naprawy samochodu powódki słyszał, iż strony planowały zawarcie związku małżeńskiego. Świadek T. W. pomagał przewieść meble powódki z B. do K.. Świadkowie H. D., M. K., Z. K. i J. N. (1)potwierdzili budowę domu przez strony. Żadne ze świadków nie miało jednak wiedzy na temat ustaleń stron w zakresie finansowania budowy i rzeczywiście przeznaczanych środków na ten cel. B. D. potwierdziła, iż przechowywała pieniądze powódki. Wskazała, iż strony przyjeżdżały do niej do domu i pobierały z oszczędności powódki określone sumy pieniędzy. Środki te otrzymywał K. M.. Każda wypłata była przez świadka odnotowywana i opatrywana datą i kwitowana przez powódkę.

M. P. długoletni partner powódki potwierdził sprzedaż gospodarstwa w T.. Potwierdził także, iż podzielił się pieniędzmi ze sprzedaży gospodarstwa z powódka. Okoliczność ta znalazła potwierdzenie w dokumentach bankowych i zeznaniach J. N..

Sąd uznał za w pełni wiarygodne złożone do akt dokumenty, w tym faktury, odpisy aktów notarialnych, protokoły zajęć komorniczych, dokumenty bankowe i oświadczenie pozwanego z dnia 18 października 2012 roku. Powyższe dokumenty, a w szczególności dokumenty bankowe, faktury i protokoły zajęć komorniczych zostały sporządzone w odpowiedniej formie i przez uprawnione do tego podmioty. Żadna ze stron nie kwestionowała tych dokumentów. Pozwany zakwestionował jedynie swoje oświadczenie z dnia 18 października 2012 roku. W trakcie swoich zeznań przyznał jednak, iż dokument taki własnoręcznie napisał i podpisał. Wskazał jedynie, iż w jego ocenie dokument ten nie nakładał na niego obowiązku zwrotu 300.000 zł i miał być jedynie zabezpieczeniem „na przyszłość” gdyby strony po wybudowaniu domu pokłóciły się. Chciał aby powódka na piśmie miała wówczas gwarancję spłaty należności. W swoich zeznaniach wskazał także, iż nie zwrócił powódce pieniędzy gdyż nie przedstawiła ona mu żadnych rachunków. Okoliczności ujawnione w oświadczeniu pozwanego z 18 października 2012 roku znalazły potwierdzenie w materiale dowodowym sprawy. Nie budzi wątpliwości Sądu, iż zebrany materiał dowodowy potwierdza, iż pozwany spłacił z pieniędzy powódki swoje zadłużenia w bankach, zadłużenie u komornika. Kupował także materiały budowlane do budowy domu.

Sąd uznał za w pełni wiarygodne zeznania powódki. Zeznania te są spójne, logiczne, konsekwentne i w pełni korespondują z dokumentami złożonymi do akt sprawy. Mimo, iż powódka miała trudności z przyznaniem, iż łączyła ją bliższa więź z pozwanym z jej zeznań wprost wynika, iż przez pewien okres czasu łączyła ją z K. M. bliska zażyłość. K. M. pojawił się w życiu powódki w bardzo trudnym dla niej okresie. U powódki zdiagnozowano poważną chorobę, po kilkunastu latach związku rozstała się z konkubentem M. P.. Powódka naiwnie zaufała dopiero co poznanemu mężczyźnie. K. M. roztoczył przed powódką wizję wspólnego zamieszkania na wsi w nowo budowanym domu. Sprawiał wrażenie zamożnego i zaradnego człowieka. Od początku jego znajomości z powódką starał się ustalić jej stan majątkowy. Przyjeżdżał do niej mimo, iż transakcja sprzedaży gospodarstwa była nieaktualna i wypytywał o cenę sprzedaży, zamiary powódki w zakresie wykorzystania pieniędzy. Powódka zaufała mu i zgodziła się wyrobić karty płatnicze uprawniające pozwanego do wypłaty środków z jej rachunku. Pozwany miał jej pomóc, karty miały umożliwić mu zrobienie zakupów na rzecz powódki ewentualnie kupna materiałów na budowę domu. Powódka uwierzyła zapewnieniom pozwanego, iż ją wspomoże i razem zamieszkają w nowym domu. Chciała mieć blisko drugą osobę, która pomoże jej w chorobie. Gdy powódka zorientowała się, iż pozwany spłaca swoje zadłużenia z jej pieniędzy, że kupuje paliwo do swojego samochodu za jej pieniądze utraciła zaufanie do pozwanego. Pozwany za każdym razem uspokajał powódkę i oświadczał, iż zwróci jej pieniądze jak tylko wpłyną kolejne raty dotacji z Unii Europejskiej. Powódka zaczęła głośno domagać się zabezpieczenia i ustanowienia jej współwłaścicielem domu. Pozwany odmawiał i proponował ustanowienie dożywocia dla powódki. Powódka nie zgodziła się na takie rozwiązanie. W tej sytuacji pozwany zgodził się jedynie napisać odręczne oświadczenie potwierdzające ile pieniędzy pobrał od powódki i na co je przeznaczył (oświadczenie z 18 października 2012 roku).

Sąd nie dał wiary zeznaniom pozwanego. Zeznania te są niespójne i nielogiczne. Pozwany wielokrotnie sam sobie przeczy. W odpowiedzi na pozew kwestionował, iż pobrał od powódki jakiekolwiek pieniądze. W trakcie swoich zeznań w obliczu dokumentacji bankowej i faktur przyznawał, iż pobierał pieniądze z kont powódki. Oświadczył, iż nie zwrócił powódce kwoty wskazanej w oświadczeniu z 18.10.2012 roku gdyż powódka nie przedłożyła mu rachunków. Warto podkreślić, iż oświadczenie to nie zobowiązywało powódki do takiego działania. Pozwany oświadczył, iż poznał powódkę, bowiem postanowił kupić gospodarstwo rolne należące do jej konkubenta. Oświadczenie to jest sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego. Pozwany wskazywał, iż w tamtym okresie jego głównym źródłem utrzymania były dotacje unijne w wysokości około 100.000 zł rocznie. Wskazał, iż posiadał dwa gospodarstwa w okolicach S. i G.. W chwili poznania powódki przeciwko pozwanemu toczyło się postępowanie egzekucyjne (przy najmniej zapadł prawomocny wyrok zobowiązujący go do zapłaty określonej kwoty i powód musiał się liczyć z obowiązkiem jej zwrotu). Miał też szereg zobowiązań w bankach. Wartość jego zadłużeń przekraczała roczny dochód z dotacji unijnych. W ocenie Sądu pozwany nie miał środków na zakup gospodarstwa M. P.(zostało ono sprzedane za 800.000 zł). Nie był również w stanie zaciągnąć tak znaczącego kredytu. Oświadczenia powoda w tym zakresie nie znalazły żadnego potwierdzenia w materiale dowodowym. Warto podkreślić, iż stan finansów pozwanego w 2012 roku był na tyle zły i niejednokrotnie zmuszony był pożyczać od powódki drobne kwoty na zakup paliwa.

Także fakt chęci zakupu gospodarstwa w okolicach S. budzi wątpliwości z uwagi na ekonomiczne uzasadnienie takiego przedsięwzięcia. Powód dysponował już dwoma gospodarstwami leżącymi w znacznym oddaleniu od siebie (okolice S. i G.). Odległość między nimi w zasadzie uniemożliwiała prowadzenie na nich normalnej produkcji rolnej. Pozwany wspominał, co prawda, iż prowadził hodowlę bydła w okolicach S.. Trudno jednak nazwać posiadanie kilku sztuk (8) bydła za hodowlę mogącą przynieść określone zyski. Konieczność dojeżdżania do tego gospodarstwa, nadzorowania bydła, karmienia, zapewnienia odpowiedniej opieki weterynaryjnej niewątpliwie pochłaniała wszystkie zyski uzyskiwane ze sprzedaży zwierząt. Można sobie zatem zadać pytanie o cel zakupu kolejnego gospodarstwa w okolicach S. i to gospodarstwa o szczególnym profilu hodowli ryb. Pozwany nie wskazał, aby miał jakiekolwiek doświadczenie i wiedzę w prowadzeniu takiej hodowli. Te wszystkie wątpliwości, niejasności i wewnętrzne sprzeczności w zeznaniach pozwanego nie pozwalają, w ocenie Sądu, na przyznanie im waloru wiarygodności.

W niniejszej sprawie powódka domagała się zasądzenia na swoją rzecz kwoty 300.000 zł, które pożyczył od niej pozwany i zobowiązał się w oświadczeniu z 18 października 2012 roku oddać jej do końca 2013 roku.

Pozwany zakwestionował swoje oświadczenie, choć później przyznał, iż je napisał. Podkreślił jednak, iż strony nie zawierały żadnej umowy pożyczki. Jeśli umowa taka była zawarta to powódka winna ją okazać. Pozwany podkreślił także, iż umowa pożyczki o wartości powyżej 500 zł winna zostać sporządzona w formie pisemnej. Brak zachowania tej formy uniemożliwia stronie prowadzenia postępowania dowodowego z zeznań świadków na okoliczność zawarcia umowy.

W ocenie Sądu powództwo jest zasadne, choć zgodzić się należy, iż strony nie zawierały w niniejszej sprawie umowy pożyczki. Intencją stron nigdy nie było zawarcie i sporządzenie takiej umowy. Zgodnie z powszechnie aprobowanym poglądem Sąd jest związany jedynie podstawą faktyczną żądania, a nie wskazaną podstawą prawną. Oznacza to, iż Sąd może w granicach ustalonego stanu faktycznego dokonywać własnej oceny prawnej tego stanu i nie jest w tym zakresie związany wskazaniami stron.

W niniejszej sprawie strony faktycznie nie zawarły umowy pożyczki w dosłownym tego słowa znaczeniu. Nigdy nie miały woli złożenia w tym zakresie oświadczeń woli, mocą których powódka przeniosła na pozwanego kwotę 300.000 zł z obowiązkiem jej zwrotu. Warto podkreślić, iż strony łączyły nieformalne więzy. Powódka i pozwany przez pewien okres 2012 roku byli parą. Planowali wspólnie wybudować dom i zawrzeć związek małżeński. Pozwany od kwietnia do października 2012 roku korzystał bez podstawy prawnej z pieniędzy powódki. Gdy musiał spłacić zadłużenia w banku czy u komornika posiłkował się środkami powódki i zapewniał ją, że zwróci pieniądze jak tylko otrzyma środki z dotacji unijnych. Pozwany nie posiadając własnych środków rozpoczął budowę domu. Za wiele materiałów budowlanych i prac płaciła powódka. Strony planowały bowiem wspólnie wybudować dom. Te ustalenia faktyczne pozwalają przyjąć, iż strony żyły w konkubinacie i rozliczenie między nimi winno nastąpić na tej właśnie podstawie prawnej.

Z uwagi na powyższe należy przytoczyć kilka uwag natury ogólnej na temat rozliczeń majątkowych konkubentów, które da się wywieść z dotychczasowego orzecznictwa Sądu Najwyższego dotyczącego tych zagadnień, oraz analizy przepisów, które mogą stanowić podstawę wzajemnych rozliczeń.

Na wstępie należy zauważyć, iż nawet w opinii Sądu Najwyższego kwestia wzajemnych rozliczeń majątkowych po ustaniu konkubinatu wzbudza doktrynalne kontrowersje i nastręcza trudności sądom, ponieważ nie została uregulowana w ustawie. Powszechnie przyjmowany jest jednak w orzecznictwie tego sądu pogląd, iż do stosunków majątkowych osób, które pozostawały w konkubinacie, nie można stosować przepisów o wspólności ustawowej i podziale dorobku małżonków. Oznaczałoby to bowiem zrównanie w pewnym zakresie małżeństwa i konkubinatu, do czego brak podstawy prawnej (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 1986 r., III CZP 79/85, OSNC 1987, nr 1, poz. 2). Jednakże konieczność dokonania rozliczeń majątkowych po ustaniu konkubinatu nie budzi zdaniem Sądu Najwyższego wątpliwości. Wskazywane są następujące możliwości: odpowiednie (lub analogiczne) zastosowanie przepisów o wspólności ustawowej, zastosowanie przepisów o współwłasności w częściach ułamkowych i znoszeniu tej współwłasności, zastosowanie przepisów o spółce cywilnej oraz zastosowanie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Kategorycznie Sąd Najwyższy wyklucza, możliwość stosowania przepisów o wspólności ustawowej. Dopuszcza się natomiast możliwość zastosowania pozostałych uregulowań (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2000 r., IV CKN 32/00, OSNC 2000, nr 12, poz. 222). Wybór jednego ze wskazanych uregulowań zależy zdaniem Sądu Najwyższego od okoliczności konkretnej sprawy oraz od przedmiotu rozliczeń. Oceniając dopuszczalność zastosowania do rozliczenia majątku wspólnego konkubentów przepisów o zniesieniu współwłasności, a co za tym idzie rozpoznania sprawy w postępowaniu nieprocesowym należy w pierwszej kolejności wziąć pod uwagę fakt, iż współwłasność jest - jak wynika z art. 195 k.c. - rodzajem własności, polegającym na tym, że własność tej samej rzeczy przysługuje niepodzielnie kilku osobom. Przybiera ona postać współwłasności w częściach ułamkowych, chyba że na podstawie szczególnych przepisów powstaje współwłasność łączna (art. 196 k.c.). Kodeks cywilny w dziale dotyczącym współwłasności nie reguluje sposobów jej powstania, wychodząc z założenia, że jest to materia należąca do

przepisów w stosunku do tego działu szczególnych. Zdarzenia, powodujące powstanie współwłasności w częściach ułamkowych, można ująć w trzech grupach: pierwszą stanowią zdarzenia, z którymi ustawa łączy powstanie współwłasności w częściach ułamkowych ex lege, jak zasiedzenie udziału we własności (art. 172 k.c.), do drugiej grupy należą czynności prawne, np. wspólne kupno rzeczy (art. 155 k.c.), trzecią grupę stanowią zaś decyzje administracyjne, orzeczenia sądowe, jak prawomocne postanowienie, którym sąd na żądanie dwóch spadkobierców wydzielił im schedy spadkowe w taki sposób, że przyznał im pewien

przedmiot należący do spadku jako współwłasność w częściach ułamkowych (art. 1044 k.c.). Aby konkubentów można było uznać za współwłaścicieli danej rzeczy musi zaistnieć zdarzenie, które mieściłoby się w jednej z wymienionych wyżej grup. Przy czym aby zdarzenie powodujące powstanie współwłasności doszło do skutku niezbędne jest zachowanie wymagań, jakie przepisy prawa cywilnego o zobowiązaniach i o przeniesieniu

własności stawiają uczestnikom obrotu prawnego (por. uzasadnienie postanowienia SN z 1995.09.14 I CRN 143/95 LEX nr 50552). Sąd Najwyższy w cytowanym orzeczeniu jak i

innych zwracał uwagę na to, iż wniesienie przez konkubenta własnych pieniędzy na zakup rzeczy może uzasadniać jego roszczenie o zwrot poczynionych nakładów na cudzą rzecz, nie jest zaś okolicznością wystarczającą do udowodnienia prawa współwłasności, o ile nie zachodzi jedno ze zdarzeń powodujących powstanie współwłasności. Już z poczynionych powyżej uwag można wywieść konkluzję, iż dopuszczalny jest w drodze postępowania nieprocesowego z zastosowaniem przepisów o zniesieniu współwłasności, podział rzeczy ruchomych, ale tylko wówczas gdy stały się one przedmiotem współwłasności. W takim samym postępowaniu zniesiona może być współwłasność nabytych w drodze umowy sprzedaży wspólnie przez konkubentów nieruchomości, o ile zachowane były wymagania, jakie przepisy prawa cywilnego o zobowiązaniach i o przeniesieniu własności stawiają uczestnikom obrotu prawnego dla tego typu umowy, czyli mówiąc wprost dana nieruchomość nabyta została w drodze umowy zawartej w formie aktu notarialnego przez obydwoje konkubentów, a nie tylko przez jednego z nich.

Kwestiami podstaw do rozliczeń w takich przypadkach gdy właścicielem nieruchomości jest tylko jeden z konkubentów Sąd Najwyższy zajmował się w kilku orzeczeniach na kanwie rozliczeń wspólnej budowy domu przez konkubentów na gruncie, którego właścicielem był tylko jeden z nich. Sąd Najwyższy zajmuje stanowisko, iż nakłady i wydatki, które

konkubent poniósł w związku z budową domu na gruncie stanowiącym wyłączną własność drugiego konkubenta nie kwalifikują się jako zdarzenie, z którym ustawa łączy powstanie współwłasności w częściach ułamkowych. Poniesione przez konkubenta nakłady i wydatki

mogą natomiast stanowić - zależnie od okoliczności konkretnej sprawy - podstawę do rozliczeń według przepisów regulujących rozliczenie nakładów i wydatków na cudzą rzecz (art.224-231 k.c.), czy o bezpodstawnym wzbogaceniu. Wymaga to jednak wszczęcia odrębnego postępowania sądowego i zbadania przesłanek uzasadniających odpowiednie roszczenie. (por. uzasadnienie postanowienie SN z 2004.10.06 II CK 47/04 LEX nr 255633).

Sąd Najwyższy zauważa przy tym, iż ochrona interesów majątkowych konkubentów w ich wzajemnych stosunkach nie powinna być intensywniejsza niż ochrona małżonków w analogicznych stanach faktycznych. Oznaczałoby to bowiem naruszenie bezspornych preferencji prawnych przyznanych związkom małżeńskim formalnie zawartym. W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się bowiem , że nie powstaje na rzecz współmałżonka współwłasność domu wzniesionego przez obojga małżonków w czasie trwania wspólności ustawowej na gruncie, do którego prawo (własności lub użytkowania wieczystego) przysługiwało wyłącznie jednemu małżonkowi (por. orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 3 października 1969 r., III CZP 71/69, OSNC 1970, nr 6, poz. 99 oraz z 11 marca 1985 r., III CZP 7/85, OSNC 1985, nr 11, poz. 170). Podobnie w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 1970 r., III CZP 62/69 ("Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny" 1970, nr 4, s. 211) wskazuje się, że co do roszczeń z tytułu nabytych wspólnie

nieruchomości i rzeczy ruchomych, jak również z tytułu nakładów dokonanych na te przedmioty, należy stosować przepisy o zniesieniu współwłasności, natomiast co do roszczeń z tytułu nakładów dokonanych przez jednego z konkubentów na wchodzące w skład wspólnego gospodarstwa przedmioty majątkowe należące do drugiej z tych osób, zastosowanie znaleźć powinny przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu. Również dokonując oceny wyboru konstrukcji prawnej rozliczenia nakładu na lokal, którego właścicielem stał się w trakcie konkubinatu tylko jeden z konkubentów Sąd Najwyższy opowiedział się za zastosowaniem przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu (2000.05.16 wyrok SN, IV CKN, 32/00, OSNC 2000/12/222).

Sąd Okręgowy podziela ten pogląd. Podsumowując powyższe rozważania stwierdzić należy, iż przepisy o zniesieniu współwłasności mogą zostać zastosowane do rozliczenia majątku wspólnego konkubentów tylko do tych składników majątku, które nabyli oni wspólnie z zachowaniem wymogów jakie przepisy przewidują dla danej czynności prawnej. W pozostałym zakresie do rozliczenia majątku konkubentów stosować należy przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu. Jeżeli jeden z konkubentów spłaca swoje zobowiązania ze środków majątku drugiego konkubenta następuje jego zubożenie wyrażające się pomniejszeniem jego majątku. Przesunięcie pomiędzy majątkami stron pozbawione jest przy tym podstawy prawnej, chyba, że drugi z konkubentów wykazałby, że została dokonana została na jego rzecz darowizna.

Zgodnie z art. 405 k.c. kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.

Przenosząc powyższe rozważania prawne na grunt omawianej sprawy wskazać należy, iż nie budzi wątpliwości fakt pozostawania stron w konkubinacie. W okresie jego trwania od marca/ kwietnia do października 2012 roku pozwany wielokrotnie wypłacał środki pieniężne z rachunku powódki. Pieniądze przeznaczone były na spłatę jago zadłużeń w bankach, spłatę zadłużenia u komornika i zakup materiałów budowalnych związanych z budową domu w K. koło G.. Pozwany dokonywał również drobniejszych zakupów za pieniądze powódki np. zakupu benzyny, wyremontował pokój swojej mamie. W ocenie Sądu nie zachodzi konieczność szczegółowego ustalania wysokości środków na poszczególne wydatki i cele bowiem pozwany złożył w tym zakresie stosowne oświadczenie. W oświadczeniu z dnia 18 października 2012 roku wskazał, iż łączna suma zobowiązań względem powódki wynosi 300.000 zł i tę sumę zobowiązał się oddać do końca 2013 roku. Faktycznie oddał jedynie 82 zł. W tej sytuacji Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 299.918 zł. Powódka domagała się zasądzenia świadczenia z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa. Pozew w niniejszej sprawie złożyła 8 listopada 2013 roku. W ocenie Sądu nie jest możliwe zasądzenie odsetek od dnia wytoczenia powództwa bowiem w tym okresie zobowiązanie pozwanego nie było jeszcze wymagalne. Zgodnie ze złożonym oświadczeniem miał on zwrócić powódce 300.000 zł do końca 2013 roku. w tej sytuacji odsetki mogły zostać zasądzone dopiero od momentu wymagalności roszczenia tj. od 1 stycznia 2014 roku. W zakresie związanym ze zwróconą kwotą 82 zł i żądania odsetek od dnia złożenia pozwu Sąd oddalił powództwo.

O kosztach orzeczono w myśl art. 98 k.p.c. Sąd uznał, iż pozwany jest stroną przegrywającą proces i obciążył go kosztami postępowania. Na koszty składa się opłata od pozwu w kwocie 14.996 zł (5% wartości zasądzonego roszczenia – art. 13.1 Ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych – Dz. U. 2014.1025 tekst jednolity ze zmianami) oraz zwrot kosztów stawiennictwa świadków w sądzie - 262,41 zł. Łączna kwota kosztów obciążających pozwanego wynosi 15.258,41 zł. Pozwany jako strona przegrywająca proces ma obowiązek pokrycia kosztów pełnomocnika z urzędu dla powódki w kwocie 7200 zł (§6 pkt 7 w zw. z §19 i 21 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2013.461 tekst jednolity). Kosztami postępowania od uiszczenia których zwolniona była powódka Sąd obciążył Skarb Państwa.