Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 66/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

30 marca 2015r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Wiesław Łukaszewski

po rozpoznaniu w dniu

30 marca 2015r.

w Bydgoszczy

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa:

(...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G.

przeciwko :

(...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w B.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 15 stycznia 2015r. sygn. akt VIII GC 1929/14upr

orzeka:

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądzoną w punkcie 1. (pierwszym) od pozwanego na rzecz powoda kwotę obniża do kwoty 170,62 zł (sto siedemdziesiąt złotych sześćdziesiąt dwa grosze) z odsetkami ustawowymi od dnia 10 czerwca 2014 r. do dnia zapłaty oraz oddala powództwo w pozostałej części, ponadto zmienia punkt 3. (trzeci) zaskarżonego wyroku w ten sposób, że zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych) tytułem kosztów postępowania,

II.  oddala apelację w pozostałej części,

III.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 98 zł (dziewięćdziesiąt osiem złotych) za instancję odwoławczą,

IV.  zarządza zwrócić powodowi ze Skarbu Państwa przez Oddział Finansowy Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 17 zł (siedemnaście złotych) nienależnie pobranej opłaty sądowej od pozwu.

Sygn. akt VIII Ga 66/15

UZASADNIENIE

Powód (...) sp. z o. o. w G. wniósł pozew przeciwko pozwanemu (...) sp. z o. o. domagając się zapłaty kwoty 936,36 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 30 maja 2014 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu. Roszczenie swoje wywodził na podstawie art. 10 ustawy z dnia 8 marca 2013 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (Dz. U. z 2013 r. poz. 403). Powód wezwał pozwanego do zapłaty dochodzonej kwoty tytułem poniesionych kosztów windykacji jego należności za sprzedany pozwanemu towar, za który pozwany zapłacił po terminie.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty wydanego przez Sąd Rejonowy w Bydgoszczy w postępowaniu upominawczym pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazał, że nabył od powoda towar, za który zapłacił dobrowolnie w dniu 4 listopada 2013 r. Zaprzeczył, aby zapłaty dokonał na skutek podejmowanych przez (...) sp. z o. o. czynności windykacyjnych. Od firmy tej otrzymał jedynie nieformalną wiadomość mailową. Stwierdził, że nigdy nie otrzymał wezwania do zapłaty. Jego zdaniem roszczenie jest przedwczesne. Zaprzeczył, aby otrzymał dołączoną do pozwu notę obciążeniową. Zarzucił, że kwota jakiej domaga się powód jest zawyżona i nie odpowiada nakładowi pracy firmy windykacyjnej w przedmiotowej sprawie.

W piśmie z dnia 1 grudnia 2014 r. powód podtrzymał swoje stanowisko i twierdził, że wielokrotnie wzywał pozwaną do zapłaty telefonicznie. Gdyby nie działania windykacyjne to nie odzyskałby należności, a wartość wystawionej faktury wskazuje na skuteczność działań.

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy w wyroku z dnia 15 stycznia 2015 r. w punkcie 1. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 936,36 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 10 czerwca 2014 r. do dnia zapłaty, w punkcie 2. oddalił powództwo w pozostałej części oraz w punkcie 3. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 244 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Rozstrzygnięcie to oparł na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach natury prawnej:

Powód sprzedał pozwanemu towar i transakcję udokumentował fakturą z dnia 13 sierpnia 2013 r. na kwotę 7.803,03 zł z terminem płatności w ciągu 45 dni to jest do dnia 27 września 2013 r. pozwany nie zapłacił jednak należności w terminie.

Powoda łączyła z (...) sp. z o. o. umowa ramowa kompleksowej obsługi należności w oparciu, o którą powód udzielił pełnomocnictwa do podejmowania wszelkich czynności faktycznych i prawnych mających na celu spłatę wymagalnych wierzytelności powoda. Wobec braku zapłaty należności przez pozwanego, powód zwrócił się do (...) sp. z o. o. o podjęcie czynności w celu doprowadzenia do zapłaty wymagalnej wierzytelności. W dniu 28 października 2013 r. firma ta wystosowała do pozwanego za pośrednictwem poczty elektronicznej wezwanie do zapłaty kwoty 7.803,03 zł. Pozwany zapłacił należność w dniu 4 listopada 2013 r.

W dniu 8 listopada 2013 r. I. sp z o. o. wystawił powodowi fakturę w kwocie 1.246,86 zł, z czego 936,36 zł to wynagrodzenie za uzyskanie zapłaty należności powoda od pozwanego. Powód zapłacił za tą fakturę i pismem z dnia 7 maja 2014 r. obciążył pozwanego notą nr (...) na kwotę 936,36 zł oraz wezwał do zapłaty.

Zdaniem Sądu Rejonowego poza sporem jest, że pozwany zapłacił kwotę 7.803,03 zł po terminie. Sporne natomiast było, czy powodowi z tytułu opóźnienia w zapłacie przysługuje wobec pozwanego roszczenie na podstawie art. 10 ust. 2 cytowanej wyżej ustawy. Sąd I instancji przeanalizował treść art. 10 ust. 1 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych i zauważył, że przepis ten stanowi implementację art. 6 ust. 1 Dyrektywy z dnia 16 lutego 2011 r. w sprawie zwalczania opóźnień w płatnościach w transakcjach handlowych i dlatego odniósł się do jego treści. W konsekwencji Sąd Rejonowy stwierdził, że powód ma prawo do dochodzenia osobno kwoty 40 euro stanowiącej dodatkową rekompensatę dla wierzyciela za brak terminowego wykonania zobowiązania przez dłużnika i osobno innych kosztów związanych z dochodzeniem roszczenia np. kosztów windykacji, jeżeli przekraczają kwotę 40 euro. Przy czym zauważył, że pomniejszenie kwoty stanowiącej koszty dochodzenia roszczenia o 40 euro może nastąpić jedynie w przypadku uiszczenia uprzednio przez pozwanego na rzecz powoda równowartości kwoty 40 euro, co w przedmiotowej sprawie nie miało miejsca.

Sąd I instancji nie zgodził się z zarzutami pozwanego. Wskazał, że powód zlecił windykację firmie (...) sp. z o. o., a firma ta wezwała pozwanego do zapłaty w dniu 28 października 2013 r. zakreślając termin zapłaty 4 listopada 2013 r. kiedy pozwany faktycznie dokonał wpłaty. Zdaniem Sądu do zapłaty doszło po podjęciu działań przez (...) sp. z o. o. Skoro powód zapłacił za fakturę windykatora oraz obciążył pozwanego notą zakreślając termin zapłaty, to jego roszczenie nie jest przedwczesne. Zdaniem Sądu I instancji dochodzona w pozwie kwota nie jest zawyżona, co wywodził z treści umowy łączącej powoda z firmą (...) sp. z o. o., która przewidywała wynagrodzenie prowizyjne. Kierując się powyższym Sąd Rejonowy zasądził dochodzoną należność w całości, przy czym ustalił bieg początkowy terminu naliczania odsetek od dnia wniesienia pozwu 10 czerwca 2014 r. O kosztach Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu.

Apelację od tego wyroku wniósł pozwany i zarzucił:

1)  Nierozpoznanie istoty sprawy poprzez brak merytorycznego rozpoznania podstawy prawnej żądania, a w szczególności nieprzeprowadzenia wykładni celowościowej art. 10 ust. 2 cytowanej ustawy w zw. z art. 6 ust. 3 Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/7/UE z dnia 16 lutego 2011 r., co w zestawieniu ze zgłoszonym przez pozwanego zarzutem zawyżenia żądanej kwoty z uwagi na znikomy nakład pracy firmy windykacyjnej powinno doprowadzić do oddalenia powództwa,

2)  Naruszenie przepisów postępowania w stopniu mającym wpływ na treść wyroku, to jest art. 233 § 1 kpc poprzez poczynienie błędnych ustaleń faktycznych pozostających w sprzeczności z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego i w konsekwencji przyjęcie, że pozwany zaspokoił należność powoda na skutek wezwania firmy windykacyjnej, podczas gdy analiza dokumentów przedstawionych w sprawie, twierdzeń i oświadczeń, ocenianych zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, powinna doprowadzić do wniosku, że pozwany dokonał dobrowolnej spłaty zadłużenia, zaś rzekome czynności firmy windykacyjnej nie miały jakiegokolwiek wpływu.

Mając powyższe na uwadze apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania za obie instancje, ewentualnie o zmianę wyroku poprzez zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kwoty 170,62 zł stanowiącej równowartość 40 euro i oddalenie powództwa w pozostałej części, a także zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania.

W uzasadnieniu podkreślił, że zachodzi rozbieżność pomiędzy treścią art. 10 ust. 2 cytowanej ustawy a art. 6 ust. 3 Dyrektywy, który ma być implementowany w ustawie i dlatego należy stosować bezpośrednio tekst dyrektywy, która stanowi, że oprócz stałej kwoty, o której mowa w ust. 1, wierzyciel jest uprawniony do uzyskania od dłużnika rozsądnej rekompensaty za wszelkie koszty odzyskania należności przekraczające tę stałą kwotę, poniesione z powodu opóźnienia w płatnościach dłużnika. Mogłoby to obejmować koszty poniesione między innymi w związku ze skorzystaniem z usług prawnika lub firmy windykacyjnej. Zdaniem apelującego rozsądna nie oznacza dowolna, a tak się stało w przedmiotowej sprawie. Sąd I instancji przyjął podaną kwotę w żaden sposób nie poddając jej weryfikacji w odniesieniu do cen rynkowych, nakładu pracy, rzeczywiście podjętych czynności. Dlatego zarzucił nierozpoznanie istoty sporu.

Odnośnie dokonanych ustaleń faktycznych apelujący potwierdził, że o kilkanaście dni uchybił terminowi zapłaty za fakturę powoda, który telefonicznie występował z zapytaniami o zapłatę. To w toku tych czynności ustalono termin, który został dochowany. W tzw. międzyczasie pozwany otrzymał jednego maila z zapytaniem o zapłatę, któremu nie można przypisać charakteru wezwania do zapłaty, a z jego treści nie wynikało w jakim charakterze działa jego autor. W konsekwencji zarzucał, że firma windykacyjna nie podjęła żadnych czynności, a pozwany dokonał zapłaty dobrowolnie. Dlatego wynagrodzenie firmy windykacyjnej jest zawyżone i nijak się ma do rzeczywistego nakładu pracy. Na koniec zarzucił, iż powód nie udowodnił zlecenia usługi firmie windykacyjnej.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

W ocenie Sądu do przedmiotowego stosunku prawnego — zgodnie z twierdzeniem powoda znajduje zastosowanie ustawa z dnia 8 marca 2013 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, która weszła w życie od dnia 28 kwietnia 2013 r. Zgodnie art. 2 pkt 1 tej ustawy, ustawę stosuje się do transakcji handlowych, których wyłącznymi stronami są przedsiębiorcy w rozumieniu art. 4 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Stosownie zaś do art. 4 ust 1 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej przedsiębiorcą w rozumieniu ustawy jest osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną - wykonująca we własnym imieniu działalność gospodarczą. Zgodnie z art. 4 ust. 2 w/w ustawy za przedsiębiorców uznaje się także wspólników spółki cywilnej w zakresie wykonywanej przez nich działalności gospodarczej.

Ponadto zgodnie z art. 10 ust. 1 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych wierzycielowi, od dnia nabycia uprawnienia do odsetek, o którym mowa w art. 7 ust. 1 lub art. 8 ust. 1 bez wzywania, przysługuje od dłużnika z tytułu rekompensaty za koszty odzyskiwania należności równowartość kwoty 40 euro przeliczonych na złote według średniego kursu Euro ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym świadczenie stało się wymagalne. Zgodnie z ust. 2 w/w przepisu w przypadku, gdy koszty odzyskiwania należności poniesione z tytułu opóźnień w zapłacie transakcji handlowej przekroczą kwotę, o której mowa w ust. 1 wierzycielowi przysługuje zwrot tych kosztów, w tym zwrot kosztów postępowania sądowego pomniejszonych o tę kwotę.

Należy jednocześnie w tym miejscu wskazać, iż zgodnie z postanowieniami Dyrektywy Parlamentu Europejskiego I Rady 2011/7/UE z dnia 16 lutego 2011 r. w sprawie zwalczania opóźnień w płatnościach w transakcjach handlowych (Dz. U.UE L z dnia 23 lutego 2011 r.) w związku, z którą stworzona została ustawa o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, z uwagi na różnice wynikające z implementacji w/w dyrektywy w porządek prawa polskiego w zakresie zapisów dotyczących rekompensaty za koszty odzyskania należności – Sąd w niniejszej sprawie uznał, iż zachodzi potrzeba rozpoznania zgłoszonych roszczeń powoda dotyczących kosztów windykacji w oparciu o tekst tej dyrektywy. Zgodnie z art. 6 ust. 3 w/w Dyrektywy oprócz stałej kwoty 40 Euro wierzyciel jest uprawniony do uzyskania od dłużnika rozsądnej rekompensaty za wszelkie koszty odzyskiwania należności przekraczające tę stałą kwotę, poniesione z powodu opóźnień w płatnościach dłużnika. Mogłoby to obejmować koszty poniesione między innymi w związku ze skorzystaniem z usług prawnika lub firmy windykacyjnej. Należy zwrócić uwagę, iż rolą implementacji prawa unijnego jest rzeczywiste wprowadzenie w życie postanowień przyjętych na szczeblu unijnym do krajowych porządków prawnych przy uwzględnieniu jego specyfiki, a podstawą prawną, z której wywodzi się obowiązek implementacji prawa Unii Europejskiej jest art. 4 TUE. Przepis ten nakłada obowiązek na państwa członkowskie w zakresie współpracy w osiągnięciu celów Unii poprzez zapewnienie pełnej skuteczności prawu unijnemu. W myśl zasady efektywności dla właściwego funkcjonowania Unii ważne jest aby środki podejmowane przez różne państwa członkowskie w wykonaniu prawa unijnego doprowadziły do tego aby było tam stosowane z efektywnością i rygoryzmem równoważnym skuteczności i rygoryzmowi towarzyszącemu stosowaniu prawa krajowego. Zasadniczą formą implementacji dyrektywy jest ustawa, przy czym niezależnie od wymogu wykładni prawa krajowego zgodnej z dyrektywą transpozycja (implementacja) dyrektywy w prawie krajowym musi być na tyle precyzyjna aby nie było konieczne sięganie do samej dyrektywy przy stosowaniu aktów prawa krajowego. Jednakże skoro w ustawie o terminach zapłaty w transakcjach handlowych z dnia 8 marca 2013 r. są nieprecyzyjne i niejednoznaczne zapisy w części dotyczącej rekompensaty za koszty odzyskiwania przez wierzyciela należności (art. 10 ust. 2 w/w ustawy) to w ocenie Sądu zachodzi konieczność sięgnięcia do zapisów samej dyrektywy tj. do art. 6 ust. 3.

Nie było kwestionowane w toku postępowania, że strony są przedsiębiorcami w rozumieniu cytowanych przepisów.

W tym stanie rzeczy Sąd ustalił, że w niniejszej sprawie mają zastosowanie zapisy ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych z dnia 8 marca 2013 r. oraz Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/7/UE z dnia 16 lutego 2011 r. Stosownie do treści art. 5 tej ustawy jeżeli strony uzgodniły termin zapłaty wynoszący więcej niż 30 dni, wierzyciel może żądać odsetek ustawowych po upływie 30 dni, liczonych od dnia spełnienia swojego świadczenia i doręczenia dłużnikowi faktury lub rachunku, potwierdzających dostawę towaru lub wykonanie usługi, do dnia zapłaty, ale nie dłużej niż do dnia wymagalności świadczenia pieniężnego.

Nadto, Sąd zważył także, iż zgodnie z art. 7 ust. 1 cytowanej ustawy jeżeli dłużnik, w terminie określonym w umowie albo wezwaniu nie dokona zapłaty na rzecz wierzyciela, który spełnił określone w umowie świadczenie niepieniężne, wierzycielowi przysługują, bez odrębnego wezwania, odsetki w wysokości odsetek za zwłokę, określanej na podstawie art. 56 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2012 r. poz. 749, z późn. zm. 6)), chyba że strony uzgodniły wyższe odsetki, za okres od dnia wymagalności świadczenia pieniężnego do dnia zapłaty, jeżeli są spełnione następujące warunki: wierzyciel spełnił swoje świadczenie, wierzyciel nie otrzymał zapłaty w terminie określonym w ustawie albo wezwaniu, o którym jest mowa w art. 6 ust. 2 i 3. Transakcją handlową w rozumieniu ustawy jest umowa, której przedmiotem jest odpłatne dostarczanie towaru lub odpłatne świadczenie usług, jeżeli strony tej umowy zawierają ją w związku z wykonywaną przez siebie działalnością gospodarczą lub zawodową (art. 4 ustawy). Nie ulega wątpliwości, iż strony łączyły transakcje handlowe w rozumieniu art. 4 cytowanej ustawy. Do postanowień wyłączających lub ograniczających uprawnienia wierzyciela lub obowiązki dłużnika, o których mowa w art. 5-8 ustawy, niewątpliwie można zaliczyć: klauzule dotyczące ustalenia wysokości odsetek w wysokości niższej niż wynika to z przepisów ustawy, klauzule dotyczące skrócenia okresu, za który należą się odsetki.

Ponieważ pozwany nie zapłacili powodowi ceny za sprzedane rzeczy w terminie, więc popadł wobec powoda w zwłokę ze spełnieniem świadczenia co prawidłowo ustalił Sąd I instancji, a apelujący nie kwestionował tego. Powód miał w tej sytuacji prawo żądać zapłaty odsetek za zwłokę ustalonych na podstawie art. 7 ust. 1 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych tj. określonych na podstawie art. 56 § 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (Dz. U z 2012 r. poz. 749 ze zm.). Do dochodzenia roszczeń na podstawie art. 10 ust. 1 ustawy nie jest jednak konieczne równoczesne żądanie zapłaty tych odsetek, ale samo nabycie roszczenia jest uwarunkowane od nabycia uprawnienia do naliczania tych odsetek. Od tego samego dnia powodowi przysługuje, bez konieczności wezwania, kwota tzw. stałej rekompensaty w wysokości równowartości 40 euro według kursu NBP ostatniego dnia miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym świadczenie pieniężne stało się wymagalne. Strony były zgodne, że jest to kwota 170,62 zł. Powód twierdził jednak, iż poniósł wyższe wydatki na rzecz firmy windykacyjnej. W art. 10 ust. 2 cytowanej ustawy, który jest podstawą roszczeń powoda, polski ustawodawca wdrażając art. 6 ust. 3 Dyrektywy pominął, iż za poniesione wyższe koszty odzyskania należności przysługuje powodowi jedynie „rozsądna rekompensata”. Dyrektywa wprowadziła zatem swoiste kryterium wysokości tej rekompensaty, przy czym jest to kryterium nieostre. Nie może to zatem być kwota dowolna. W art. 10 ust. 2 ustawy jest mowa, że wierzycielowi przysługuje zwrot tych kosztów, w tym kosztów postępowania sądowego, pomniejszonych o tę kwotę. Zatem można stwierdzić, iż koszty tzw. windykacji nie mogą być wyższe niż ewentualne koszty postępowania sądowego i jest to górna granica odpowiedzialności, a do ustalenia tych kosztów należy stosować te same kryteria w tym z § 3. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. (Dz.U.2013.490 j.t.) w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. Przy wartości przedmiotu sporu w przedmiotowej sprawie zgodnie z § 6 pkt 4) cytowanego rozporządzenia– minimalna stawka wynagrodzenia pełnomocnika wynosiłoby 1.200 zł. Powód nie przekroczył w swoim żądaniu tej stawki. Jak stanowi § 3. 1 cytowanego rozporządzenia - przy ustalaniu w umowie opłaty bierze się pod uwagę rodzaj i stopień zawiłości sprawy oraz wymagany nakład pracy radcy prawnego. Zdaniem Sądu Okręgowego per analogiam te same przesłanki należy brać pod uwagę przy ustalaniu wysokości „rozsądnej rekompensaty” jakiej może domagać się powód. Skoro pozwany kwestionował wysokość dochodzonej kwoty z tytułu poniesionych kosztów windykacji, to zadaniem powoda było udowodnienie, że jego roszczenie spełnia wskazaną przesłankę „rozsądnej rekompensaty” w odniesieniu do nakładu pracy i trudności sprawy. Mają tu zastosowanie ogólne zasady dotyczące rozkładu ciężaru dowodu na mocy art. 6 kc i art. 232 kpc. Powód jednak ograniczył się jedynie to twierdzeń i nie wykazał, że firma windykacyjna poniosła wyższy nakład pracy niż kilka minut poświęconych napisaniu maila z dnia 28 października 2013 r. Powód wskazał, że sam dzwonił do pozwanego w sprawie o zapłatę za fakturę z dnia 13 sierpnia 2013 r. nie twierdził nawet, iż firma windykacyjna też wykonała takie telefony. Zatem materiał dowodowy sprawy potwierdza, że cały nakład pracy firmy windykacyjnej sprowadzał się do wysłania wskazanego maila, był zatem minimalny, a sprawa była prosta. Powód nie udowodnił, że wartość rynkowa takiej usługi jest wyższa niż wskazana wyżej równowartość 40 euro to jest 170,62 zł i dlatego jego powództwo ponad tą kwotę należało oddalić o co zasadnie wniósł apelujący.

Kierując się powyższym Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 kpc i na podstawie art. 6 ust. 3 Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/7/UE z dnia 16 lutego 2011 r. w punkcie I. sentencji zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 1. (pierwszym) w ten sposób, że zasądzoną od pozwanego na rzecz powoda kwotę obniżył do kwoty 170,62 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 10 czerwca 2014 r. do dnia zapłaty oraz oddalił powództwo w pozostałej części, ponadto zmienił punkt 3. (trzeci) zaskarżonego wyroku w ten sposób, że zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 120 zł tytułem kosztów postępowania.

W punkcie II. wyroku Sąd oddalił apelację w pozostałej części na podstawie art. 385 kpc jako bezzasadną.

W punkcie III. sentencji Sąd orzekł o kosztach postępowania za instancję odwoławczą i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 98 zł.

Orzekając o kosztach Sąd kierował się zasadą odpowiedzialności za wynik procesu i dokonał ich stosunkowego rozdzielenia na podstawie art. 100 kpc. Powód wygrał sprawę w 18,22%, a pozwany w 81,78%. Na koszty powoda przed Sądem Rejonowym składały się 30 zł opłaty sądowej, 17 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa i 180 zł wynagrodzenia pełnomocnika według stawki minimalnej, z czego 18,22% to 41,35 zł. Na koszty pozwanego składały się 17 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa i 180 zł wynagrodzenia pełnomocnika procesowego, z czego 81,78% to 161,10 zł. Różnica na korzyść pozwanego wynosi kwotę 120 zł.

W postępowaniu apelacyjnym natomiast powód nie udzielił odpowiedzi na apelację i nie złożył wniosku w zakresie kosztów tego postępowania, a pozwany wygrał sprawę w 81,78% i dlatego należy mu się taka część jego kosztów jakie poniósł w postaci 30 zł opłaty sądowej od apelacji i 90 zł za wynagrodzenie pełnomocnika procesowego zgodnie z postanowieniami § 6 pkt 2) i § 12 pkt 1 ppkt1) rozporządzenia jak wyżej, z czego 18.22 % to kwota 98 zł.

W punkcie IV. wyroku Sąd zarządził zwrócić powodowi ze Skarbu Państwa przez Oddział Finansowy Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 17 zł nienależnie pobranej opłaty sądowej od pozwu. Podkreślić należy, że choć roszczenie powoda wynika z ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ale jest konsekwencją umowy sprzedaży. Pamiętać należy, że czynności prawna wywołuje skutki nie tylko w niej wyrażone, lecz również te, które wynikają z ustawy, z zasad współżycia społecznego i z ustalonych zwyczajów (art. 56 kc). Roszczenie pozwu podlega zatem rozpoznaniu według przepisów o postępowaniu uproszczonym (art. 505 1 kpc) jako wynikające z umowy. Należało w tej sytuacji pobrać opłatę sądową według postanowień art. 28 pkt 1) ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28 lipca 2005 r. (t.j. Dz. U. z 2010 r. nr 90, poz. 594 ze zmianami) w kwocie 30 zł, a nie 47 zł jak uczynił Sąd Rejonowy. W tej sytuacji Sąd Okręgowy z urzędu zarządził na podstawie art. 80 ust. 1 tej ustawy o zwrocie nienależnie pobranej opłaty sądowej.