Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 949/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 kwietnia 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Roman Sugier (spr.)

Sędziowie :

SA Joanna Kurpierz

SA Joanna Naczyńska

Protokolant :

Anna Wieczorek

po rozpoznaniu w dniu 2 kwietnia 2015 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa M. C.

przeciwko M. D.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 20 maja 2014 r., sygn. akt I C 881/12

1)  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób że:

a)  zasądza od pozwanego na rzecz powódki 71.800 (siedemdziesiąt jeden tysięcy osiemset) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 15 maja 2012 r. za jednoczesnym wydaniem samochodu osobowego marki M. (...) o numerze (...) przez powódkę,

b)  oddala powództwo w pozostałej części,

c)  zasądza od pozwanego na rzecz powódki 4.004 (cztery tysiące cztery) złote tytułem zwrotu kosztów procesu;

2)  oddala apelację w pozostałej części;

3)  zasądza od pozwanego na rzecz powódki 3.797 (trzy tysiące siedemset dziewięćdziesiąt siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I ACa 949/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 20 maja 2014r. Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił powództwo powódki M. C. skierowane przeciwko M. D. oraz zasądził od powódki na rzecz pozwanego 5.522,27 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

W motywach wyroku Sąd pierwszej instancji podał, że powódka dochodziła od pozwanego zapłaty kwoty 97.632,51 złotych z odsetkami od kwot i dat wyspecyfikowanych w pozwie podając, że odstąpiła od umowy zawartej z pozwanym, a dotyczącej kupna-sprzedaży samochodu osobowego marki M., ze względu na wykryte wady tego pojazdu. Na dochodzoną pozwem kwotę składa się zwrot ceny oraz odszkodowanie z tytułu kosztów naprawy pojazdu.

Pozwany wnosił o oddalenie powództwa zarzucając, że sprzedany samochód nie był obarczony wadami o których on wiedział, a o których nie wiedziała powódka. Jedyną znaną stronom wadą był wyciek z misy olejowej. Powódka wiedziała o tej usterce, a pozwany zobowiązał się pokryć koszty jej usunięcia. W toku postępowania pozwany podniósł ewentualny zarzut potrącenia z wierzytelnością dochodzoną przez powódkę własnej wierzytelności o zapłatę za korzystanie przez powódkę z samochodu będącego przedmiotem umowy już po dacie odstąpienia przez powódkę od umowy.

Rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego oparte zostało na następujących ustaleniach faktycznych.

Pozwany w okresie od 29 lutego 2012r. do 18 kwietnia 2012r. był właścicielem samochodu marki M. (...), który następnie sprzedał powódce. Powódka samochód ten nabyła na własne potrzeby w dniu 18 kwietnia 2012r. za kwotę 71.000 złotych. W tym samym dniu nabyła także komplet kół.

Przed zakupem powódka dokonała przeglądu samochodu na stacji diagnostycznej w M.. Po zakupie powódka poddała pojazd diagnostyce w autoryzowanym salonie serwisowym M. (...) w B..

Wykonana diagnostyka komputerowa wykazała niesprawność pojazdu. Wykazała też, że w 1555 dniu eksploatacji stan licznika wynosił 240,261 km. Salon serwisowy zaoferowała powódce naprawę pojazdu za kwotę 21.318,02 złotych.

Za wykonaną diagnostykę powódka 26 kwietnia 2012r. zapłaciła 568,20 złotych. Powódka poniosła też koszty parkowania samochodu oraz zapłaciła 20 kwietnia 2012r. 2.653 złote za jego ubezpieczenie.

W dniu 30 kwietnia 2012r. powódka skierowała do pozwanego oświadczenie o odstąpieniu od umowy.

W oświadczeniu tym podnosiła m.in., że pozwany zapewniał ją o autentycznym przebiegu pojazdu wynoszącym 207.000 km. Załączyła wydruki komputerowe dotyczące diagnostyki wykonanej po nabyciu pojazdu.

Pozwany 14 maja 2012r. odmówił uznania oświadczenia powódki za zasadne.

Powódka zleciła naprawę pojazdu w autoryzowanym serwisie za co 20 maja 2012r. zapłaciła 15.971,25 złotych.

W trakcie procesu powódka dokonała kolejnej naprawy za kwotę 5.914,17 złotych i o kwotę tę rozszerzyła żądanie pozwu.

Naprawa pojazdu powódki dokonana w kwietniu i maju 2012r. dotyczyła czynności obsługowych, usuwania nieszczelności i wycieków, usuwania usterek eksploatacyjnych, wymiany niesprawnych części i podzespołów, wymiany elementów uszkodzonych mechanicznie. Dokonano też serwisu klimatyzacji.

Rzeczywisty przebieg samochodu w dacie jego nabywania przez powódkę od pozwanego wynosił około 308.000 km i było około 100.000 km większy od wynikającego ze wskazań drogomierza.

Przebieg ten był o prawie 1/3 wyższy od tego jaki wynikał z zapewnień pozwanego i jaki powódka mogła ustalić w oparciu o stan licznika. Zmiana wskazań drogomierza nastąpiła prawdopodobnie między październikiem 2010r., a kwietniem 2012r.

Przebieg samochodu, oprócz stanu technicznego, jest najistotniejszym parametrem mającym wpływ na wartość, cenę i atrakcyjność rynkową samochodu.

Pozwany przedstawił do potrącenia z wierzytelnością powódki własną wierzytelność z tytułu odszkodowania za korzystanie z samochodu najpierw w wysokości 97.800 złotych, a następnie w wysokości 150.000 złotych.

Powołując się na oferty wypożyczalni samochodów oferujących najem samochodów marki A. (...) i V. (...), w których pojazdy te można wypożyczyć odpowiednio za 9.499 złotych i 6.820 złotych miesięcznie, pozwany utrzymał, że przysługuje mu od powódki za korzystanie z samochodu, po złożeniu oświadczenia o odstąpieniu od umowy, 8.159 złotych miesięcznie.

Od daty odstąpienia przez powódkę od umowy do końca 2013r. upłynęło 20 miesięcy, a od daty doręczenia odpisu pozwu do końca 2013r. 15,5 miesiąca. W pierwszym przypadku wierzytelność powoda wynosi 163.180 złotych, a w drugim 126.464,50 złotych.

Mając na względzie powyższe ustalenia Sąd podkreślił, że już w oświadczeniu o odstąpieniu od umowy powódka podniosła kwestię nieprawidłowych wskazań co do przebiegu pojazdu, niezależnie od innych wad pojazdu, takich jak usterka silnika, skrzyni biegów oraz uszkodzenie misy olejowej. W pozwie dochodząc zwrotu uiszczonej ceny ze względu na odstąpienie od umowy także podniosła zarzut nieprawdziwych wskazań drogomierza co do przebiegu pojazdu.

W ocenie Sądu pozwany nie wykazał, aby powódka nie mogła korzystać z uprawnienia do odstąpienia od umowy przysługującego konsumentom z mocy art. 8 ust. 4 zdanie ostatnie ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej.

Pozwany nie udowodnił bowiem, że powódka nabyła pojazd na potrzeby prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej.

Badania diagnostyczne wykonane przez powódkę po nabyciu pojazdu wykazały szereg jego usterek. Najważniejszą było sprzedanie powódce pojazdu o przebiegu o 100.000 km większym od wskazanego przez licznik i wynikającego z zapewnień sprzedawcy.

Pozwany sprzedał więc powódce pojazd nie posiadający właściwości o których zapewniał. Tego rodzaju wada pojazdu nie może być usunięta poprzez naprawę. Z tych względów Sąd Okręgowy uznał, że powódka skutecznie odstąpiła od umowy i jest uprawniona do dochodzenia roszczeń z tytułu rękojmi. Winna więc zwrócić nabytą rzecz i dochodzić zwrotu uiszczonej ceny. Powódka nie przedstawiła pozwanemu przed 2 stycznia 2014r. samochodu do odbioru. Naprawiła dające się usunąć usterki pojazdu i z niego korzystała.

Dlatego Sąd pierwszej instancji za zasadny uznał podniesiony przez pozwanego zarzut potrącenia powołując w tym zakresie jako podstawę prawną przepisy art. 498 i 499 kc. Zdaniem Sądu oświadczenie powódki o odstąpieniu od umowy miało skutek wsteczny i powódka utraciła tytuł prawny do korzystania z pojazdu.

Sąd podkreślił, że podane przez pozwanego koszty najmu porównywalnych pojazdów nie zostały przez powódkę skutecznie zakwestionowane. Dlatego Sąd pierwszej instancji uznał je za udowodnione.

Sąd Okręgowy uznał, że korzystanie przez powódkę z pojazdu pozwanego przez dłuższy okres czasu zmniejszyło jego wartość, co stanowi szkodę właściciela pojazdu.

Dlatego Sąd pierwszej instancji uznał, że powódce przysługiwała w stosunku do pozwanego wierzytelność o zwrot ceny w kwocie 77.000 złotych, kosztów diagnostyki w kwocie 568,20 złotych, kosztów parkingu w kwocie 90 złotych i ubezpieczenia pojazdu w kwocie 2.653 złote – łącznie 80.31,26 złotych. Wierzytelność ta została jednak umorzona, gdyż pozwany skutecznie przedstawił do potrącenia własną wierzytelność z tytułu zapłaty za korzystanie z samochodu w wyższej wysokości.

Z tych względów Sąd oddalił powództwo i na mocy art. 98 kpc zasądził od powódki na rzecz pozwanego zwrot kosztów procesu.

Wyrok został zaskarżony apelacją w całości przez powódkę.

Skarżąca zarzuciła:

I.  naruszenie prawa materialnego, tj.:

1.  art. 498 § 2 w zw. 455 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie, że doszło w niniejszej sprawie do potrącenia, podczas gdy roszczenie pozwanego nie było wymagalne w chwili potrącenia ani w momencie wyrokowania, a pozwany nie wezwał nigdy powódki do zapłaty należności, a także nie zagroził powódce koniecznością zapłaty w przypadku braku zwrotu samochodu,

2.  art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie i uznanie, iż doszło do potrącenia i w konsekwencji oddalenie powództwa, podczas gdy prawidłowa analiza materiału dowodowego w sprawie winna prowadzić do wniosku, iż doszło do nadużycia prawa przez pozwanego, który kwestionował swoją własność a jednocześnie oczekiwał w zamian za nią korzyści finansowych.

II.  naruszenie prawa procesowego, t.j.:

1.  art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak powołania podstawy prawnej roszczenia pozwanego wobec powódki tj. brak wskazania przez Sąd czy uznał, iż doszło do bezpodstawnego wzbogacenia, bezumownego korzystania z rzeczy czy nawiązania umowy najmu,

2.  obrazę art. 217 § 1 i § 2 k.p.c. przez pominięcie wniosków dowodowych zgłaszanych przez powódkę w toku postępowania przed Sądem I Instancji oraz naruszenie art. 217 §1, art. 227 i art. 232 kpc polegające na pominięciu wyjaśnienia i ustalenia istotnych dla sprawy okoliczności, czyli nieprzeprowadzeniu prawidłowego postępowania dowodowego i nierozważeniu w sposób bezstronny i wszechstronny (art. 233 § 1 kpc) zeznań świadków co skutkowało wydaniem wyroku uwzględniającego powództwo,

3.  obrazę art. 299 k.p.c. poprzez niedopuszczenie dowodu z przesłuchania stron mimo iż w sprawie istniały fakty, które wymagały wyjaśnienia w tym, okoliczność dotycząca telefonicznego wzywania pozwanego do odbioru pojazdu, którą to okoliczność Sąd uznał za nieudowodnioną mimo zgłoszenia dowodu z przesłuchania stron.

III.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału mającą istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia w sprawie poprzez:

1.  błędne uznanie, iż pozwany złożył wobec powódki skuteczne oświadczenie o potrąceniu a uwzględnienie powyższego doprowadziło Sąd do przekonania, iż pozwanemu przysługiwało względem powódki wymagalne roszczenie, podczas gdy prawidłowa analiza materiału dowodowego w sprawie w tym między innymi fakt kwestionowania przez pozwanego odstąpienia od umowy winna prowadzić do wniosku, iż pozwany nie był uprawniony do potrącenia wzajemnych należności,

2.  błędne uznanie, iż pozwany zażądał od powódki wydania pojazdu lub w jakikolwiek inny sposób dał do zrozumienia powódce, iż uważa przedmiotowy samochód za swoją własność podczas gdy z faktu kwestionowania skuteczności odstąpienia przez pozwanego przez cały okres procesu wynika wniosek przeciwny,

3.  błędne uznanie, iż powódka nie zakwestionowała zarzutu potrącenia, podczas gdy biorąc pod uwagę treść pisma pełnomocnika powódki z dnia 6 maja 2013r. należało uznać, iż powódka od chwili podniesienia przedmiotowego skutecznie zakwestionowała zarzut pozwanego tak co do zasady jak i co do wysokości,

4.  błędne uznanie, iż powódka faktycznie korzystała z przedmiotowego samochodu, mimo braku dowodów na tę okoliczność i zaniechanie przesłuchania powódki w tym zakresie,

5.  błędne uznanie, iż podane przez pozwanego ceny wynajmu mogą być uwzględnione przy najmie długoterminowym podczas gdy chociażby z zasad doświadczenia życiowego wynika, iż ceny za długoterminowy najem są znacznie niższe niż te podane przez pozwanego.

Powołując się na powyższe powódka wnosiła o:

-

zmianę wyroku i uwzględnienie powództwa w całości,

-

zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za obie instancje

ewentualnie o:

-

uchylenie wyroku Sądu I instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania,

-

zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za obie instancje.

Pozwany w odpowiedzi na apelację wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od powódki na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

W uzasadnieniu pozwany zawarł argumentację zmierzającą do wykazania, że zaskarżony wyrok jest trafny, a jednocześnie podtrzymał dotychczasowe stanowisko procesowe, iż brak było podstaw do uznania, że powódka skutecznie odstąpiła od umowy, gdyż pojazd nie zawierał wad, które uzasadniałyby takie oświadczenie woli.

Sąd Apelacyjny w Katowicach zważył co następuje:

Apelacja powódki jest częściowo zasadna.

Zgodnie z art. 378 § 1 kpc sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji. Granice te wyznaczają wnioski i zarzuty apelacyjne. Sąd odwoławczy nie może uchylić lub zmienić wyroku na niekorzyść strony wnoszącej apelację, chyba że strona przeciwna również wniosła apelację (art. 384 kpc).

W ocenie Sądu Apelacyjnego zastrzeżenie to jest istotne, gdyż wyrok Sądu Okręgowego w Katowicach zaskarżyła wyłącznie powódka, kwestionując skuteczność potrącenia dokonanego przez pozwanego i żądając uwzględnienia powództwa w całości.

Dlatego w ocenie Sądu Apelacyjnego niedopuszczalne jest na etapie postępowania odwoławczego ocenianie zarzutów zawartych w odpowiedzi na apelację i zmierzających do wykazania, że powódka nie odstąpiła skutecznie od umowy i nie służą jej roszczenia z tytułu rękojmi oraz odszkodowanie. Rozpoznanie apelacji w takich granicach mogłaby prowadzić do wniosku, że powódce nie przysługiwało roszczenie o zwrot ceny i części dochodzonego odszkodowania mimo odmiennych ustaleń i wywodów Sądu Okręgowego w tym przedmiocie i braku apelacji pozwanego.

Prowadziłoby to do naruszenia zakazu reformationis in peius o jakim mowa w przepisie art. 384 kpc.

Regułą jest, że pozwany nie ma interesu prawnego w zaskarżeniu wyroku oddalającego powództwo. Istnieją jednak odstępstwa od tej reguły. Ma ono miejsce w sytuacji, gdy oddalenie powództwa jest skutkiem uwzględnienia podniesionego ewentualnie zarzutu potrącenia wierzytelności wzajemnej, a strona która zarzut taki podniosła utrzymuje, że oddalenie powództwa winno nastąpić ze względu na uznanie za bezzasadne żądanie pozwu, a nie umorzenia wierzytelności na skutek potrącenia.

W takim przypadku pozwany winien zaskarżyć wyrok kwestionując uzasadnienie zaskarżonego wyroku. W tym zakresie Sąd Apelacyjny podziela i odwołuje się do motywów wyroku Sądu Najwyższego z dnia 1 grudnia 1961r IV CR 212/61 (OSNC 1963 nr 6 poz. 120).

Ze względu na brak apelacji pozwanego Sąd Apelacyjny uznał, że na etapie postępowania odwoławczego przesądzone zostało, iż powódka skutecznie odstąpiła od umowy z pozwanym, a przedmiotem ewentualnych ustaleń i rozważań Sądu odwoławczego winna być ocena zarzutów apelacji powódki kwestionującej skuteczność potrącenia dokonanego przez pozwanego.

Odnosząc się do tej kwestii Sąd Apelacyjny za zasadny uznaje podniesiony w apelacji zarzut naruszenia przez Sąd pierwszej instancji przepisu art. 328 § 2 kpc poprzez brak wskazania podstawy prawnej w oparciu o którą pozwanemu przysługiwała wierzytelność przedstawiona do potrącenia.

Podstawy takiej nie wskazał także pozwany utrzymując, że przysługuje mu w stosunku do powódki wierzytelność z tytułu korzystania przez nią z jego pojazdu.

W motywach zaskarżonego wyroku Sąd źródło wierzytelności pozwanego raz upatruje w roszczeniu o zapłatę odszkodowania z tytułu utraty wartości pojazdu wynikającej z jego zużycia, a innym razem w wynagrodzeniu za korzystanie z pojazdu.

Sąd Apelacyjny nie podziela ustaleń Sądu pierwszej instancji jakoby cena za pojazd nabyty przez powódkę wynosiła 77.000 złotych. Z materiału dowodowego zawartego w aktach sprawy wynika, że cena za pojazd wynosiła 71.000 złotych (faktura wystawiona na rzecz powódki), a nadto powódka za kwotę 6.000 złotych nabyła komplet kół z przeznaczeniem do prowadzonej przez siebie firmy o czym świadczy faktura przedłożona przez pozwanego. Oświadczenie powódki o odstąpieniu od umowy nie dotyczyło odstąpienia od umowy dotyczącej zakupu kół. Dlatego powódka z tytułu zwrotu ceny, w związku z odstąpieniem od umowy dotyczącej nabycia pojazdu, może żądać od pozwanego kwoty 71.000 złotych (art. 560 § 1 kc w związku z art. 494 § 1 kc).

Ustalenie to jest o tyle istotne, że cena uiszczona przez powódkę, do której zwrotu zobowiązany jest pozwany określa wartość pojazdu, wynikającą ze zgodnej woli stron wyrażonej w umowie kupna-sprzedaży z dnia 18 kwietnia 2012 roku. Jest rzeczą oczywistą, że ewentualne półtoraroczne korzystanie przez powódkę z pojazdu pozwanego nie mogło spowodować spadku jego wartości o kwotę dwukrotnie przewyższająca cenę transakcyjną. Ponadto pozwany nie przedstawił do potrącenia wierzytelności z tytułu naprawienia szkody. Roszczenie pozwanego o zapłatę wynagrodzenia za korzystanie z jego samochodu po odstąpieniu przez powódkę od umowy winno być w ocenie Sądu Apelacyjnego oceniane w oparciu o przepis art. 225 kc. Utrzymując, że skutecznie odstąpiła od umowy, powódka winna zdawać sobie sprawę, że korzysta z cudzego pojazdu. O tym, że korzystanie takie miało miejsce świadczy treść pism procesowych powódki z których wynika, że pokrywała koszty usunięcia usterek pojazdu, gdyż było to niezbędne, aby mogła z niego korzystać.

Wymagało więc rozważenia czy pozwany udowodnił jakie wynagrodzenie przysługuje mu z tego tytułu, czy wierzytelność z tego tytułu była wymagalna i czy dochodzenie wynagrodzenia poprzez potrącenie wierzytelności z tego tytułu nie stanowiło nadużycia prawa w rozumieniu art. 5 kc.

W ocenie Sądu Apelacyjnego uzasadniony jest zarzut apelacji, że pozwany nie udowodnił, iż od daty odstąpienia przez powódkę od umowy do daty zaoferowania przez nią zwrotu pojazdu, tj. od kwietnia 2012r. do końca 2013r. przysługuje mu wynagrodzenie za korzystanie z pojazdu w kwocie ponad 163.000 złotych. Przedstawione przez pozwanego oferty najmu podobnych samochodów osobowych nie mogą być uznane za miarodajne dowody w tym zakresie. Przy czym pozwany przy ustaleniu średniego miesięcznego wynagrodzenia uwzględnił wysokość oferty netto jednego z podobnych samochodów, bez uwzględnienia podatku VAT. Oznacza to, że odwołał się do ofert wypożyczalni samochodów oferujących najem pojazdów za kwotę około 9.000 złotych miesięcznie.

Wymagało to więc oceny wiarygodności twierdzeń pozwanego, że za każdy miesiąc korzystania przez powódkę z pojazdu winna ona zapłacić około 9.000 złotych.

Nawet gdyby uznać, że wspomniane oferty internetowe noszą cechy dokumentów prywatnych nie mają one większego waloru dowodowego jak twierdzenia pozwanego. Nie można tych twierdzeń uznać za wiarygodne, gdyż w oparciu o zasady doświadczenia życiowego nie sposób przyjąć, że samochody pozostające w dyspozycji wypożyczalni są w okresie kilkunastu miesięcy nieustannie przedmiotem najmu i przychody z tego tytułu w ciągu 1,5 roku są wyższe niż dwukrotna wartość tych pojazdów.

Takie rozumowanie prowadziłoby do nieakceptowalnego w zgodzie z zasadami doświadczenia życiowego wniosku, że pozwanemu obecnie przysługuje od powódki za korzystanie z 10-letniego samochodu osobowego wynagrodzenie w łącznej wysokości około 324.000 złotych.

Twierdzenia pozwanego o wielkości wynagrodzenia należnego mu od powódki za korzystanie z samochodu nie mogą być uznane za udowodnione jako przyznane (art. 229 kpc). Powódka w piśmie procesowym o jakim mowa w apelacji odnosząc się do zarzutu potrącenia podnosiła, że wzajemna wierzytelność pozwanego nie jest udowodniona i jest wygórowana.

Zasadny jest także zarzut naruszenia przepisu art. 498 § 2 kc w związku z art. 455 kc. Pozwany mógł przedstawić do potrącenia jedynie wierzytelność wymagalną w stosunku do powódki. Ze względu na to, że pozwany przez cały czas trwania postępowania kwestionował skuteczność odstąpienia przez powódkę od umowy, nigdy nie wzywał jej do zapłaty za korzystanie z samochodu stanowiącego w wyniku tego odstąpienia ponownie jego własność.

W tych okolicznościach wymagalność wierzytelności o zapłatę korzystania z samochodu zgodnie z art. 455 kc miałaby miejsce dopiero od daty wezwania do zapłaty. Pozwany przedstawił więc do potrącenia wierzytelność o zapłatę której nigdy nie wzywał, a więc wierzytelność niewymagalną. Ze względu na brak wymagalności wierzytelności o jakiej mowa w art. 498 § 2 kpc przedstawiony przez pozwanego zarzut potrącenia należy uznać za bezskuteczny.

W podanych okolicznościach nawet gdyby wierzytelność stała się wymagalna jej przedstawienie do potrącenia należy uznać za nadużycie prawa w rozumieniu przepisu art. 5 kc. Postawa procesowa pozwanego utrzymującego, że odstąpienie przez powódkę od umowy było bezskuteczne, mogła wywołać u powódki subiektywne przekonanie, że do czasu rozstrzygnięcia sporu przez sąd jest ona uprawniona do korzystania z pojazdu. Ponadto brak zwrotu ceny przez pozwanego uniemożliwiał nabycie powódce innego, niewadliwego pojazdu.

Rozważenia wymagało więc jeszcze czy zasadnie powódka oprócz zwrotu ceny uiszczonej za samochód dochodzi od pozwanego odszkodowania związanego z poszczególnymi wydatkami dokonanymi już po jego zakupie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie jest zasadne roszczenie powódki dotyczące zwrotu kosztów naprawy samochodu w łącznej wysokości około 22.000 złotych, z wyjątkiem kosztów dotyczących naprawy uszkodzenia misy olejowej.

Bezspornym było, że przy zakupie pojazdu miał miejsce wyciek oleju z misy olejowej i pozwany zobowiązał się pokryć koszty naprawy tego uszkodzenia.

Przeprowadzony w sprawie dowód z opinii biegłego z zakresu techniki motoryzacyjnej A. K. nie daje podstaw do ustalenia, że w dacie zakupu pojazdu obarczony on był innymi wadami wymagającymi naprawy jaką powódka zleciła w autoryzowanym serwisie M. w B..

Wcześniejsza diagnostyka w tym zakresie nie pozwala na takie stanowcze stwierdzenie. Nie można wykluczyć, że część z usterek mogła ujawnić się już po nabyciu pojazdu przez powódkę. Nie bez znaczenia jest też okoliczność, że powódka nabyła pojazd używany, eksploatowany przez sześć lat od daty pierwszej rejestracji. Wykonanie przez autoryzowany serwis w krótkim czasie od nabycia pojazdu napraw na łączną kwotę około 22.000 złotych nie stanowi domniemania faktycznego, że pojazd posiadał wady uzasadniające odstąpienie od umowy. Brak podstaw do uznania, że koszty diagnostyki i opłaty parkingowej po nabyciu pojazdu, to szkoda powódki związana bezpośrednio z wadliwością pojazdu.

Tego rodzaju diagnostyka podjęta przed zawarciem umowy pozwoliłyby powódce na ustalenie stanu pojazdu przed zakupem.

Zlecenie diagnostyki już po nabyciu samochodu w istocie służyło zaspokojeniu ciekawości skarżącej co do stanu pojazdu. Z akt sprawy nie wynika bowiem, że usługa zlecona w związku z ujawnionymi po nabyciu samochodu nieprawidłowościami wynikała z wad pojazdu istniejących przed jego nabyciem przez powódkę. Ponadto decydując się na odstąpienie od umowy powódka nie miała obowiązku dokonywania kosztownej naprawy samochodu. Pozwany nie jest zobowiązany ponosić kosztów naprawy, której nie zlecał.

Ustalenie nieprawidłowości wskazania licznika samochodu, świadczące o jego znacznie większym przebiegu, było w istocie skutkiem ubocznym decyzji powódki o zleceniu diagnostyki.

To jaki był rzeczywisty przebieg pojazdu i jakie to miało znaczenie dla oceny istotności wiedzy tego rodzaju ustalone zostało dopiero w toku postępowania sądowego. Twierdzenia powódki, że pozwany musiał znać rzeczywisty przebieg pojazdu oraz sugestie, że być może ponosi odpowiedzialność za niewłaściwe wskazania licznika nie zostały wykazane.

Wydatek powódki związany z ubezpieczeniem samochodu też nie może obciążać pozwanego skoro powódka mimo odstąpienia od umowy nie zwróciła pojazdu zbywcy ani nie zaniechała korzystania z niego. Został on zrekompensowany możliwością korzystania przez powódkę z ochrony ubezpieczeniowej w czasie późniejszej eksploatacji pojazdu.

Dlatego za uzasadnione roszczenie odszkodowawcze Sąd Apelacyjny uznał jedynie żądanie zwrotu kosztów naprawy misy olejowej.

Sąd Apelacyjny nie jest w stanie ustalić kosztów tej naprawy w oparciu o rachunki za naprawę obejmujące większy zakres czynności serwisu. Koszty te nie wynikają też jednoznacznie z opinii biegłego A. K., w której kilkukrotnie jest mowa o kosztach naprawy związanej z użyciem masy uszczelniającej, a uszczelnienia takie były dokonywane zarówno ze względu na naprawę misy olejowej, naprawę silnika jak i naprawę skrzyni biegów. Obowiązek wykazania wysokości dochodzonego odszkodowania, zgodnie z regułą wynikającą z przepisu art. 6 kc obciążał powódkę.

Ze względu na niejednoznaczność wspomnianych wyżej dowodów dotyczących kosztów usunięcia uszkodzenia misy olejowej Sąd Apelacyjny uznał, że roszczenie powódki w tym zakresie jest zasadne jedynie w takim zakresie, w jakim pozwany przyznał, że wydatek z tego tytułu musiał wynosić co najmniej 800 złotych (pismo pozwanego z 22.10.2013r. wraz z załączoną ofertą dotyczącą kosztów uszczelnienia misy olejowej, k. 309-310).

Niezrozumiały jest zarzut apelacji zmierzający do wykazania, że Sąd Okręgowy z naruszeniem przepisów prawa procesowego pominął dowód z zeznań powódki, przez co uniemożliwił jej wykazanie swych racji, skoro to pełnomocnik skarżącej wnosił o pominięcie tego dowodu ze względu na zły stan zdrowia powódki.

Mając powyższe na względzie Sąd Apelacyjny na mocy art. 386 § 1 kpc zmienił zaskarżony wyrok zasądzając od pozwanego na rzecz powódki kwotę 71.800 złotych z tytułu zwrotu ceny za samochód i kosztów uszczelnienia misy olejowej, z odsetkami od daty wezwania do zapłaty, za jednoczesnym zwrotem przez powódkę samochodu należącego do pozwanego (art. 494 § 1 kc). Dalej idące powództwo oraz apelację oddalono jako nieuzasadnione. O kosztach Sąd Apelacyjny orzekł na mocy art. 98 kpc stosownie do wyniku postępowania.