Pełny tekst orzeczenia

1.WYROK

2.W IMIENIU

b.a.RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

ii.ii.0.0.0.i. Dnia 6 maja 2015r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu w XVII Wydziale Karnym Odwoławczym, w składzie:

Przewodniczący: SSO Małgorzata Susmaga

Sędziowie: SSO Justyna Andrzejczak (spr)

SSR del. do SO Renata Żurowska

Protokolant: st. prot. sąd. Karolina Tomiak

przy udziale prokuratora Prokuratury Okręgowej Artura Domańskiego

po rozpoznaniu w dniu 6 maja 2015r.

sprawy D. S. (1)

oskarżonego o przestępstwa z art. 207 § 1 kk i inne

na skutek apelacji obrońcy oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu z dnia 22 grudnia 2014r., sygn. VI K 1841/13

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

- ustala, że oskarżony przestępstwa na szkodę B. S. dopuścił się w okresie od września 2011 r. do 11 stycznia 2013 r.,

- jako podstawę orzeczonego w punkcie IV środka karnego wskazuje przepis art. 41a § 1 i 4 kk,

- jako podstawę orzeczonego w punkcie V środka karnego wskazuje przepis art. 41a § 1 kk,

II.  w pozostałym zakresie utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,

III.  zwalnia oskarżonego od obowiązku zwrotu Skarbowi Państwa kosztów sądowych za obie instancje w tym od uiszczenia opłaty, a nadto zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. Justyny Gałęckiej i adw. Jakuba Relewicza kwoty po 516,60 zł (w tym VAT) tytułem kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu w postępowaniu odwoławczym oskarżonemu oraz oskarżycielce posiłkowej.

Renata Żurowska Małgorzata Susmaga Justyna Andrzejczak

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 22 grudnia 2014 roku w sprawie VI K 1841/13 Sąd Rejonowy Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu orzekł co następuje:

1.  Uznał oskarżonego D. S. (1) za winnego tego, że w okresie od września 2011 roku do 23 stycznia 2013 roku w P. znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją rodziną, tj. żoną B. S. do dnia 18 stycznia 2013 roku oraz dziećmi N. i D. rodzeństwem S. w ten sposób, że będąc pod wpływem alkoholu wywoływał awantury, bił po twarzy i szarpał żonę oraz syna, a nadto ubliżał pokrzywdzonym używając słów powszechnie uznanych za wulgarne i obraźliwe, nadto groził im wyrzuceniem z domu oraz groził pozbawieniem życia i uszkodzeniem ciała, które to groźby wzbudziły u ww. obawę spełnienia, tj. przestępstwa z art. 207 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 207 § 1 k.k. wymierzył oskarżonemu karę 1 roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności.

2.  Uznał oskarżonego D. S. (1) za winnego tego, że w dniu 23 stycznia 2013 roku w P. groził swojej teściowej M. B. pozbawieniem życia, które to groźby wzbudziły u ww. obawę spełnienia, tj. przestępstwa z art. 190 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 190 § 1 k.k. wymierzył oskarżonemu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności.

3.  Na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. połączył orzeczone kary pozbawienia wolności i wymierzył oskarżonemu karę łączną 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

4.  Na podstawie art. 39 pkt 2b k.k. orzekł zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych N. S., D. S. (2) i M. B. na odległość mniejszą niż 20 metrów przez okres 5 lat.

5.  Na podstawie art. 39 pkt 2e k.k. orzekł nakaz opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonymi w miejscowości P. ul (...) na okres pięciu lat.

6.  Na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczył na poczet kary pozbawienia wolności okres zatrzymania i tymczasowego aresztowania oskarżonego od 23 stycznia 2013 roku do 22 maja 2013 roku.

7.  Na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 roku Prawo o adwokaturze (tj. Dz.U. z 2002 roku, Nr 123, poz. 1058, ze zm.) i § 14 ust. 2 pkt 3 i 4 i § 16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokacie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. z 2002 roku, Nr 163, poz. 1348, ze zm.) zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. Justyny Gałęckiej kwotę 3.276,00 złotych oraz podatek VAT, tytułem pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu.

8.  Na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 roku Prawo o adwokaturze (tj. Dz.U. z 2002 roku, Nr 123, poz. 1058, ze zm.) i § 14 ust. 2 pkt 3 i 4 oraz ust. 7 i § 16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokacie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. z 2002 roku, Nr 163, poz. 1348, ze zm.) zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. Jakuba Relewicz kwotę 3.276,00 złotych oraz podatek VAT, tytułem pomocy prawnej udzielonej oskarżyciele posiłkowej z urzędu.

9.  Na podstawie art. 627 k.p.k. i art. 1, art. 2 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (Dz.U. Nr 27, poz. 152) zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania w kwocie 110,00 złotych i opłatę w wysokości 300,00 złotych

Wyrok Sądu Rejonowego zaskarżony został przez obrońcę oskarżonego.

Obrońca z urzędu oskarżonego D. S. (1)adw. Justyna Gałęcka zaskarżyła przedmiotowy wyrok w zakresie skazania za czyn z art. 207 § 1 k.k. i w zakresie skazania za czyn z art. 190 § 1 k.k. – co do winy (punkty I – V wyroku) oraz w zakresie zasądzenia od oskarżonego kosztów postępowania i opłaty (punkt IX wyroku). Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegający na niesłusznym przyjęciu, że oskarżony w okresie od września 2011 roku do 23 stycznia 2013 roku działał z zamiarem bezpośrednim znęcania się nad pokrzywdzonymi, co miało istotny wpływ na treść wyroku poprzez przyjęcie, że oskarżony wyczerpał znamiona czynu z art. 207 § 1 k.k., w sytuacji, gdy faktycznie jego zachowanie można zakwalifikować co najwyżej jako naruszenie nietykalności (art. 217 § 1 k.k.) lub znieważenie (art. 216 § 1 k.k.),

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść, polegający na wskazaniu w opisie czynu określonego w punkcie 1 wyroku, że oskarżony znęcał się psychicznie i fizycznie nad żoną B. S. do dnia 18 stycznia 2013 roku,

3.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść, polegający na przyjęciu, że wypowiedziane przez oskarżonego wobec M. B. w dniu 23 stycznia 2013 roku słowa wywołały u pokrzywdzonej uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione,

4.  obrazę przepisu art. 39 pkt 2b i pkt 2e k.k. poprzez orzeczenia na ich podstawie wobec oskarżonego zakazu zbliżania się do pokrzywdzonych oraz nakazu opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonymi, w sytuacji gdy przepisy te określają wyłącznie katalog środków karnych przewidzianych w kodeksie karnym, nie stanowią natomiast podstawy do orzeczenia tych środków,

5.  obrazę przepisu art. 624 § 1 k.p.k. poprzez jego niesłuszne niezastosowanie i zasądzenie od oskarżonego zwrotu kosztów postępowania oraz opłaty mimo, że ze względu na sytuację majątkową, osobistą i zdrowotną oskarżonego zapłata tych kosztów będzie dla niego zbyt uciążliwa;

Ewentualnie, na wypadek nieuwzględnienia powyższych zarzutów obrońca zarzuciła:

6.  Rażącą niewspółmierność kar jednostkowych 1 roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności za czyn z art. 207 § 1 k.k. oraz 6 miesięcy pozbawienia wolności za czyn z art. 190 § 1 k.k. oraz kary łącznej 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Powołując się na powyższe zarzuty apelująca wniosła o:

I.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

1)  uchylenia orzeczenia o karze łącznej zawartego w punkcie III wyroku,

2)  zmianę punktu I zaskarżonego wyroku poprzez zmianę kwalifikacji prawnej czynu przypisanego w tym punkcie i przyjęcie, że zachowanie oskarżonego opisane w punkcie 1 aktu oskarżenia wyczerpało znamiona przestępstwa z art. 216 § 1 k.k. względnie z art. 217 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to wymierzenie oskarżonemu kary 4 miesięcy pozbawienia wolności,

3)  zmianę punktu II zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od czynu zarzucanego w punkcie 2 aktu oskarżenia,

4)  uchylenie punktu IV i V zaskarżonego wyroku,

5)  zmianę punktu IX zaskarżonego wyroku poprzez nie obciążanie oskarżonego kosztami postępowania, ani opłatą

Ewentualnie w zakresie zarzutu ewentualnego apelująca wniosła o:

6)  zmianę punktu I – III zaskarżonego wyroku poprzez:

a)  obniżenie kary orzeczonej za czyn przypisany w punkcie I wyroku z 1 roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności do 5 miesięcy pozbawienia wolności,

b)  obniżenie kary orzeczonej za czyn przypisany w punkcie II wyroku z 6 miesięcy pozbawienia wolności do 4 miesięcy pozbawienia wolności,

c)  wymierzenie nowej kary łącznej 7 miesięcy pozbawienia wolności,

II.  zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy kosztów pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych, albowiem koszty te nie zostały zapłacone nawet w części.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego okazała się częściowo zasadna i konieczna. Trafne okazały się jedynie zarzuty dotyczące błędnej podstawy prawnej orzeczonych środków karnych, błędu co do przyjęcia przez Sąd I instancji czasu popełnienia przez oskarżonego przestępstwa z art. 207 § 1 k.k. wobec pokrzywdzonej B. S. oraz niezasadnego obciążenia oskarżonego kosztami postępowania i opłatą.

Na wstępie należy jednak zauważyć, iż postępowanie w niniejszej sprawie zostało przeprowadzone dokładnie i starannie. Ocena materiału dowodowego, dokonana przez Sąd Rejonowy nie wykazuje błędów logicznych i nie wykracza poza ramy swobodnej oceny dowodów. Uzasadnienie wyroku odpowiada wymogom art. 424 § 1 i 2 k.p.k. i w pełni pozwala na kontrolę prawidłowości rozstrzygnięcia.

W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy odnieść się musiał do tych zarzutów, które zasługiwały na uwzględnienie. Słusznie podniosła obrońca oskarżonego w swojej apelacji, iż podstawą orzeczonych środków karnych nie mogą być przepisy art. 39 pkt 2b i pkt 2e k.k., albowiem przepis art. 39 k.k. zawiera jedynie katalog środków karnych jaki unormowany został przez polskiego ustawodawcę. Trafnie wskazano, że materialno prawne podstawy orzeczenia danego rodzaju środków karnych stanowią przepisy art. 40 – 52 k.k. Jak jednak słusznie wniósł prokurator w toku rozprawy apelacyjny tego rodzaju uchybienie nie może skutkować uchyleniem zaskarżonego wyroku w tym zakresie, a wymaga jedynie od Sądu odwoławczego przypisania prawidłowej kwalifikacji prawnej, która winna być podstawą do orzeczenia środków karnych w niniejszej sprawie. Z tego względu Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w punkcie IV i przyjął jako podstawę prawną orzeczonego tam środka karnego w postaci zakazu zbliżania się do pokrzywdzonych N. S., D. S. (2) i M. B. na odległość mniejszą niż 20 metrów przez okres 5 lat – przepis art. 41a § 1 i 4 k.k. W tożsamy sposób Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w punkcie V i przyjął jako podstawę prawną orzeczonego tam środka karnego w postaci nakazu opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonymi w miejscowości P., ul. (...) na okres 5 lat – przepis art. 41a § 1 k.k.

Na uwzględnienie zasługiwał także podniesiony przez apelującą zarzut poczynienia przez Sąd I instancji błędu w ustaleniach faktycznych w zakresie wskazania w opisie czynu określonego w punkcie I wyroku, że oskarżony dopuścił się przestępstwa z art. 207 § 1 k.k. na szkodę żony B. S. do dnia 18 stycznia 2013 roku. Tymczasem jak trafnie wskazała obrońca oskarżonego jego żona w dniu 12 stycznia 2013 roku doznała wylewu i została zabrana do szpitala, gdzie skazany nie mógł już wypełnić znamion przestępstwa z art. 207 § 1 k.k., albowiem niewątpliwie jego żona znajdowała się pod opieką służby zdrowia, która nie pozwoliłaby na tego rodzaju zachowania oskarżonego wobec jego chorej żony. Z wyjaśnień oskarżonego bezsprzecznie wynika, że jego żona została zabrana do szpitala w dniu 12 stycznia 2013 roku (k. 37, 330), zaś fakt przebywania pokrzywdzonej w szpitalu potwierdzają również pozostali świadkowie, tj. N. S., D. S. (2) i Ł. S.. Wyjaśnienia oskarżonego co do tej okoliczności zasługują więc na wiarygodność i nie były w żaden sposób kwestionowane. Skoro więc pokrzywdzona B. S. od dnia 12 stycznia 2013 roku do dnia 18 stycznia 2013 roku, kiedy zmarła, przebywała w szpitalu, gdzie cały czas znajdowała się pod opieką personelu medycznego, to w ocenie Sądu odwoławczego, nie można przyjąć, aby oskarżony w tym czasie był w stanie znęcać się nad swoją żoną. Brak jest bowiem jakiegokolwiek materiału dowodowego w niniejszej sprawie, który pozwoliłby na poczynienie odmiennych ustaleń faktycznych. Z tego względu Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w punkcie I w ten sposób, że ustalił, iż oskarżony przestępstwa z art. 207 § 1 k.k. na szkodę B. S. dopuścił się w okresie od września 2011 roku do 11 stycznia 2013 roku. Sąd odwoławczy przyjął jako koniec czasu trwania tego przestępstwa wobec pokrzywdzonej B. S. datę 11 stycznia 2013 roku, albowiem był to ostatni dzień przed doznaniem przez pokrzywdzoną kolejnego udaru mózgu i zabraniem jej do szpitala.

Sąd Okręgowy podzielił również argumentację obrońcy oskarżonego w zakresie niezasadnego obciążenia oskarżonego kosztami postępowania oraz opłatą. Niesporne jest w ocenie Sądu odwoławczego, że sytuacja majątkowa oskarżonego jest bardzo trudna i nie jest on w stanie uiścić przedmiotowych należności. Oskarżony jest osobą bezrobotną, bez żadnego majątku i zamieszkuje w ośrodku (...). Należy mieć również na uwadze, że orzeczono wobec oskarżonego bezwzględną karę pozbawienia wolności, którą będzie musiał odbyć w zakładzie karnym, gdzie trudno jest założyć, iż będzie miał realne możliwości zarobkowo, tak aby mógł ponieść koszty postępowania. Z tego względu Sąd odwoławczy musiał zmienić zaskarżony wyrok w zakresie orzeczenia o kosztach i zwolnić oskarżonego również od ponoszenia kosztów postępowania za I instancji, jak i od opłaty.

Dalej idące zarzuty podniesione przez apelującą nie zasługiwały na uwzględnienie. Mając bowiem na uwadze zgromadzony materiał dowodowy Sąd Rejonowy prawidłowo uznał, iż zarówno sprawstwo jak i wina oskarżonego w zakresie zarzucanych mu przestępstw nie budzą wątpliwości. Sąd odwoławczy podziela także kwalifikację czynów oskarżonego przyjętą przez Sąd I instancji.

Odnosząc się więc merytorycznie do pozostałych zarzutów podniesionych w apelacji obrońcy oskarżonego stwierdzić należy, że zarzut poczynienia przez Sąd I instancji błędu w ustaleniach faktycznych co do okoliczności działania przez oskarżonego z zamiarem bezpośrednim znęcania się na pokrzywdzonymi był niezasadny. Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych tylko wówczas byłby słuszny, gdyby zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiadała prawidłowości logicznego rozumowania. Zarzut ten nie może jednak sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu, wyrażonymi w uzasadnieniu wyroku, lecz do wykazania, jakich mianowicie konkretnie uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego. Możliwość zaś przeciwstawienia ustaleniom sądu orzekającego odmiennego poglądu, nie może prowadzić do wniosku o dokonaniu przez sąd błędu w ustaleniach faktycznych ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1975 roku, II KR 355/74, OSNPG 1975, Nr 9, poz. 84 wraz z aprobatą M. C. i Z. D., Przegląd, P.. 1976, Nr 6, s. 51). Mając powyższe na względzie, uznać obiektywnie należy, że ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego została dokonana przez sąd I instancji z uwzględnieniem zasad sformułowanych w przepisie art. 7 k.p.k. Nie można więc zgodzić się ze stanowiskiem skarżącej co do oceny wyjaśnień oskarżonego wskazanych na k. 330, w których twierdził on, że nie miał zamiaru znęcać się, czy grozić komukolwiek z domowników. Wyjaśnienia oskarżonego w tym zakresie są w pełni niewiarygodne, albowiem stanowczo trzeba podkreślić, że zarówno zeznający w niniejszym postępowaniu pokrzywdzeni (N. S. k. 4, 14, D. S. (2) k. 22 i M. B. k. 421), jak i świadkowie (Ł. S. – k. 52, M. Z. – k. 11 – 12, A. Z. – k. 102 i J. N. k. 100) w sposób dość spójny przedstawiali okoliczności dotyczące uporczywego wszczynania przez oskarżonego awantur domowych pod wpływem alkoholu, ubliżania pokrzywdzonym, stosowania wobec nich przemocy, zarówno fizycznej w postaci bicia, jak i psychicznej w postaci różnego rodzaju gróźb. W żadnym razie nie można zaakceptować argumentacji obrońcy oskarżonego, w której próbowała ona usprawiedliwiać zachowanie oskarżonego trudną sytuacja ekonomiczną rodziny S.. Oskarżony bowiem zamiast tym bardziej próbować pomagać swojej rodzinie znając ich trudne położenie, w żaden sposób nie ograniczał swojego alkoholizmu i nie przyczyniał się do utrzymania rodziny. Jego postawa była naganna, albowiem całą swoją frustrację „wyładowywał” na pokrzywdzonych znęcając się nad nimi. Z tego względu nie można było podzielić stanowiska apelującej odnośnie kwalifikacji prawnej zachowania skazanego jako wyczerpującego znamiona przestępstw z art. 216 § 1 k.k. lub 217 § 1 k.k. Niewątpliwie bowiem w sprawie niniejszej oskarżony zachowaniem swoim zrealizował znamię czasownikowe przestępstwa z art. 207 § 1 k.k. „znęcania się”. Tezę o niewystarczającym kwalifikowaniu zachowania skazanego jak przestępstw z art. 216 § 1 k.k. lub z art. 217 § 1 k.k. wzmacnia również fakt, że skazany był już uprzednio karany za przestępstwo z art. 207 § 1 k.k. (k. 86), zaś pokrzywdzeni spójnie zeznawali, że zachowanie oskarżonego nie zmieniło się od tego czasu, a wręcz przeciwnie uległo pogorszeniu (k. 4, 22). Natomiast wskazana przez obrońcę oskarżonego okoliczność, iż N. S. zeznała, że nie można było rozdzielić jej brata D. z oskarżonym (k. 331), gdy ten go atakował, nie powoduje, że można uznać, iż syn atakował ojca bez powodu. Jak bowiem wynika z opinii psychologicznej o świadku D. S. (2) jest „on osobą zrównoważoną emocjonalnie bez skłonności do zachowań histerycznych, bądź manipulacyjnych. D. S. (2) jest osobą spokojną, raczej uległą, wycofującą się społecznej w sytuacjach konfliktu, bez skłonności do agresywnych zachowań” (k. 448). Potwierdza to, że poziom agresji jaką stosował oskarżony wobec swoich najbliższych – pokrzywdzonych był tak wysoki, że nawet jego syn, który był osobą spokojną i wycofaną nie wytrzymywał już tej sytuacji.

W dalszej kolejności wskazać należy, że na uwzględnienie nie zasługiwał także zarzut poczynienia przez Sąd I instancji błędu w ustaleniach faktycznych w zakresie uznania, że wypowiedziane wobec M. B. przez oskarżonego słowa w dniu 23 stycznia 2013 roku wzbudziły u pokrzywdzonej uzasadnią obawę, że zostaną spełnione. Wbrew twierdzeniom apelującej pokrzywdzona M. B. jako osoba starsza (80 lat), wystawiona przez dłuższy okres czasu na naganne zachowanie oskarżonego wobec jej córki i wnuków, mogła w pełni obawiać się groźby oskarżonego, iż „ukręci jej łeb”. Jak bowiem wynika z zeznań A. K., funkcjonariuszki policji, która była na interwencji w domu pokrzywdzonych w dniu 23 stycznia 2013 roku „Pani (...) cały czas płakał. Powiedziała również, że D. S. (1) grozi wszystkim, często jest agresywny i się odgraża. Pani (...) obawiała się D. S. (1)”. Funkcjonariuszka policji jako osoba obca oraz profesjonalnie zajmująca się, m.in. interwencjami w czasie awantur domowych mogła obiektywnie ocenić zachowanie i poziom lęku oraz obawy u pokrzywdzonej. Z zeznań tych jednoznacznie wynika, że M. B. bała się oskarżonego, w tym spełnienia wypowiedzianej groźby, co sama potwierdziła w swoich zeznaniach – „Obawiałam się jego słów, że na tym pogrzebie coś wywinie. On był nieobliczalny, pod wpływem alkoholu zachowywał się agresywnie i te dzieci wszystko słyszały” (k. 421). Nie można również poczytywać pokrzywdzonej za złe, jakby tego chciała apelująca, że zamieszkiwała ona w domu córki pomimo tego, że miała własny dom i mogła uniknąć tego konfliktu. Należy bowiem mieć na uwadze, że pokrzywdzona jako osoba starsza i schorowana w okresie zimowym przenosiła się do domu swojej córki, aby mieć zapewnioną opiekę (k.10v). Pokrzywdzona w dalszym ciągu czyni podobnie w okresie zimowym przenosząc się do innych krewnych (k. 421). Nie można więc uznać, że fakt, iż pokrzywdzona dobrowolnie przebywała w domu córki świadczy o tym, że nie obawiała się ona oskarżonego. Pokrzywdzona bowiem szukała w domu córki wsparcia i opieki jako osoba schorowana oraz starsza, zaś przebywanie z oskarżonym było dla niej koniecznością.

Również zawarty w apelacji obrońcy oskarżonego zarzut rażącej niewspółmierności orzeczonych kar pozbawienia wolności nie zasługiwał na uwzględnienie, albowiem byłby on tylko wtedy słuszny gdyby na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary można było przyjąć, iż zachodzi wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez Sąd I instancji a karą jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej, w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw wymiaru kary. Trzeba również zaznaczyć, że o rażącej niewspółmierności kary w rozumieniu przepisu art. 438 pkt 4 k.p.k. można mówić jedynie w sytuacji, gdy Sąd I instancji wymierzając karę niedostatecznie uwzględnił wszystkie okoliczności wiążące się z poszczególnymi ustawowymi dyrektywami i wskaźnikami jej wymiaru. Tymczasem w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy właściwie uwzględnił wszystkie okoliczności łagodzące, jak i obciążające mające wpływ na wymiar kar jednostkowych oraz słusznie zastosowano zasadę częściowej kumulacji przy określeniu kary łącznej. Należy stwierdzić, że argumentacja obrońcy oskarżonego w zakresie kary za czyn z art. 207 § 1 k.k. zupełnie rozminęła się z realiami niniejszej sprawy. Oczywistym jest bowiem, co wskazywała sama skarżąca, że przypadki znęcania się oskarżonego nad pokrzywdzonymi przed wrześniem 2011 roku oraz okoliczności ich dotyczące miały i mogły mieć wpływ na wymiar kary jedynie przy poprzednim wyroku, którym oskarżony był skazany (wyrok Sądu Rejonowego Poznań – Stare Miasto w Poznaniu z dnia 29 listopada 2011 roku, VIII K 1257/11). Sąd I instancji w niniejszej sprawie okoliczności tych, ani zdarzeń nie brał pod uwagę przy wymiarze kary, co jednoznacznie wynika z uzasadnienia przedmiotowego wyroku. Fakt, że świadkowie w toku postępowania zeznawali również o zdarzeniach sprzed września 2011 roku, co wskazał apelująca, nie świadczy w żaden sposób, iż Sąd Rejonowy uwzględnił je przy określeniu wymiaru kary. Również argumentacja obrońcy oskarżonego w zakresie wymiaru kary za czyn z art. 190 § 1 k.k. nie zasługiwała na uwzględnienie. Wbrew bowiem twierdzeniu apelującej Sąd I instancji kierując się także normą przepisu art. 58 § 1 k.k. nie mógł wymierzyć oskarżonemu kary nieizolacyjnej ograniczenia wolności lub grzywny, albowiem w niniejszym przypadku nie spełniłyby one celów kary, gdyż oskarżony był już trzykrotnie wcześniej karany i mimo stosowania kary nieizolacyjnych (ograniczenia wolności oraz pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania) konsekwentnie powracał do popełniania przestępstw. Świadczy to jednoznacznie, że kary nieizolacyjny nie mają na oskarżonego pożądanego wpływu resocjalizacyjnego.

W tym miejscu zaznaczyć należy, że Sąd Okręgowy dokonał również z urzędu kontroli instancyjnej zaskarżonego wyroku w świetle bezwzględnych przesłanek odwoławczych przewidzianych przepisami art. 439 § 1 k.p.k. oraz art. 440 k.p.k., jednak żadne z nich w przedmiotowej sprawie nie wystąpiły. Z tego względu nie było potrzeby ingerencji w zaskarżone orzeczenia z urzędu.

O kosztach pomocy prawnej udzielonej z urzędu oskarżycielce posiłkowej N. S.za postępowanie odwoławcze Sąd Okręgowy orzekł na podstawie przepisu art. 29 ust. 2 ustawy z dnia 26 maja 1982 roku prawo o adwokaturze (tj. Dz.U. z 2009 roku, Nr 146, poz. 1188, ze zm.) i § 1 pkt 1 i 3, § 2 ust. 1 – 3, § 14 ust. 2 pkt 4 i ust. 7, § 19 pkt 1 i 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tj. Dz.U. z 2013 roku, poz. 461, ze zm.). Z tego też tytułu Sąd Okręgowy zasądził na rzecz adw. Jakuba Relewicza kwotę 516,60 złotych (w tym podatek VAT).

O kosztach obrony z urzędu oskarżonego D. S. (1)za postępowanie odwoławcze Sąd Okręgowy orzekł na podstawie przepisu art. 29 ust. 2 ustawy z dnia 26 maja 1982 roku prawo o adwokaturze (tj. Dz.U. z 2009 roku, Nr 146, poz. 1188, ze zm.) i § 1 pkt 1 i 3, § 2 ust. 1 – 3, § 14 ust. 2 pkt 4, § 19 pkt 1 i 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tj. Dz.U. z 2013 roku, poz. 461, ze zm.). Z tego też tytułu Sąd Okręgowy zasądził na rzecz adw. Justyny Gałęckiej kwotę 516,60 złotych (w tym podatek VAT).

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie przepisów art. 634 k.p.k. w zw. art. 624 § 1 k.p.k. oraz art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tj. Dz.U. z 1983 roku, Nr 49, poz. 223, ze zm.) – zwalniając oskarżonego D. S. (1) od kosztów sądowych, w tym od opłaty, albowiem jego sytuacja materialna i osobista nie pozwalają na ich uiszczenie, w szczególności przy uwzględnieniu orzeczonej bezwzględnej kary pozbawienia wolności oraz nieposiadaniu przez oskarżonego majątku.

Renata Żurowska Małgorzata Susmaga Justyna Andrzejczak