Sygn. akt IV Ka 120/15
Dnia 29 kwietnia 2015 roku.
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:
Przewodniczący SSO Tadeusz Węglarek
Sędziowie SO Ireneusz Grodek
SO Agnieszka Szulc-Wroniszewska (spr.)
Protokolant st. sekr. sądowy Dagmara Szczepanik
przy udziale przedstawiciela Urzędu Celnego w Piotrkowie Trybunalskim – Barbary Hofman
po rozpoznaniu w dniu 29 kwietnia 2015 roku
sprawy A. Ż.
oskarżonego z art.107§4 kks w zw. z art.107§1 kks
z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę
od wyroku Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim
z dnia 15 grudnia 2014 roku sygn. akt II W 53/14
na podstawie art.437§2 kpk, art.438 pkt 3 kpk, art.634 kpk w zw. z art.632 pkt 2 kpk w zw. z art.113§1 kks
1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że uniewinnia oskarżonego A. Ż. od popełnienia zarzuconych mu wykroczeń;
2. koszty postępowania w sprawie przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.
Sygn. akt IV Ka 120/15
A. Ż. został oskarżony o to, że:
I. jako prezes (...) Sp. z o.o.odpowiada za ujawnione w dniu 09.10.2012 roku w punkcie gier (...) mieszczącym się w (...) Sp. z o.o., (...)-(...) P.Tryb. ul. (...)lokal (...), urządzanie i prowadzenie gier, wbrew art. 129 ust.1 Ustawy z dnia 19.11.2009 roku o grach hazardowych (Dz. U. nr 201, poz. 1540) w związku z § 14 ust. 1 Rozporządzenia w sprawie urzędowego sprawdzenia z dn. 14.12.2009 r., poprzez nie złożenie przez w/w firmę do akt weryfikacyjnych aktualnej (obowiązującej od dnia 01.01.2012 r.) umowy najmu w/w Kawiarni, uznając czyn za wypadek mniejszej wagi, tj. o wykroczenie skarbowe określone w 107 § 4 k.k.s. w zw. z art. 107 § 1 k.k.s.,
II. jako prezes (...) Sp. z o.o.odpowiada za ujawnione w dniu 17.10.2012 roku w punkcie gier (...)mieszczącym się w (...) Sp. z o.o., (...)-(...) P.Tryb. ul. (...)lok. (...), urządzanie i prowadzenie gier, wbrew art. 129 ust.1 Ustawy z dnia 19.11.2009 roku o grach hazardowych ( Dz. U. nr 201, poz. 1540) w związku z § 14 ust. 1 Rozporządzenia w sprawie urzędowego sprawdzenia z dn. 14.12.2009 r., poprzez nie złożenie przez w/w firmę do akt weryfikacyjnych aktualnej (obowiązującej od dnia 16.09.2010 r.) umowy najmu w/w Kawiarni, uznając czyn za wypadek mniejszej wagi, tj. o wykroczenie skarbowe określone w 107 § 4 k.k.s. w zw. z art. 107 § 1 k.k.s.
Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim wyrokiem z dnia 15 grudnia 2014 roku w sprawie sygn. akt II W 53/14 :
1. oskarżonego A. Ż. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie I wyczerpującego dyspozycję art. 107 § 4 k.k.s. w zw. z art. 107 § 1 k.k.s. i za to na podstawie art. 107 § 4 k.k.s. w zw. z art. 107 § 1 k.k.s. wymierzył mu karę grzywny w kwocie 1.000 złotych,
2. oskarżonego A. Ż. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie II wyczerpującego dyspozycję art. 107 § 4 k.k.s. w zw. z art. 107 § 1 k.k.s. i za to na podstawie art. 107 § 4 k.k.s. w zw. z art. 107 § 1 k.k.s. wymierzył mu karę grzywny w kwocie 1.000 złotych,
3. na podstawie art. 50 § 1 k.k.s. w miejsce orzeczonych w punkcie 1 i 2 kar grzywny wymierzył oskarżonemu A. Ż. łącznie karę grzywny w kwocie 2.000 złotych,
4. zasądził od oskarżonego A. Ż. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 200 złotych tytułem opłaty oraz kwotę 90 złotych tytułem wydatków poniesionych w sprawie.
Powyższy wyrok zaskarżył obrońca oskarżonego, skarżąc orzeczenie w całości i na korzyść A. Ż. .
Apelacja wskazująca na podstawy wniesienia przepisy art. 438 pkt 1, 2 i 3 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:
1. obrazę prawa materialnego tj.:
a. zasad prawa Unii Europejskiej uregulowanych w Traktacie z Lizbony zmieniającym Traktat o Unii Europejskiej i Traktat ustanawiający Wspólnotę Europejską z dnia 13.12.2007 r., zwanym Traktatem o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej (Dz. U. z 2009 r. Nr 203, poz. 1569) oraz art.2, art.31 ust.3 w zw. z art.22, art.61, art.7 Konstytucji RP, poprzez wydanie zaskarżonego wyroku na podstawie przepisów ustawy z dnia 19.11.2009 r. o grach hazardowych, która została uchwalona z pominięciem procedury notyfikacji, a zatem z istotnym naruszeniem trybu ustawodawczego i jako taka zdaniem skarżącego jest nieskuteczna wobec obywateli RP,
b. art.129 ust. 1 ustawy z dnia 19.11.2009 r. o grach hazardowych w zw. z §14 ust. 1 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 14.12.2009 r. w sprawie urzędowego sprawdzenia, poprzez uznanie, że z przepisów tych wynika, iż spółka organizująca gry na automatach o niskich wygranych ma obowiązek przesłać do właściwego Urzędu Celnego aneks do umowy najmu lokalu, w którym są prowadzone gry,
2. obrazę przepisów postępowania, która miała istotny wpływ na jego treść: - art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k., poprzez nienależyte uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia, w szczególności w zakresie braku należytego wyjaśnienia kwestii podziału obowiązków pomiędzy poszczególnych pracowników spółki (...) oraz kwestii dotyczącej umyślności w popełnieniu czynu przez oskarżonego, zwłaszcza w kontekście tego, że ww. nie wiedział o tym, że aneksy do umów najmu nie zostały przesłane do Urzędu Celnego, a także poprzez brak jakiegokolwiek uzasadnienia kwestii związanej z technicznym charakterem przepisów ustawy o grach hazardowych w rozumieniu dyrektywy 98/34/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 22 czerwca 1998 r. ustanawiającej procedurę udzielania informacji w dziedzinie norm i przepisów technicznych oraz zasady dotyczące usług społeczeństwa informacyjnego,
- art.7 k.p.k. poprzez przekroczenie przez Sąd granic swobodnej oceny dowodów i dokonanie oceny całkowicie dowolnej, przejawiające się w uznaniu, że odpowiedzialność za rzekome czyny zabronione, o których mowa w sentencji wyroku obciąża A. Ż., albowiem oskarżony z tytułu pełnienia funkcji prezesa zarządu ponosi odpowiedzialność karną za wszelkie (nawet niezawinione przez siebie i inne osoby) zaniedbania w zakresie prowadzenia gier na automatach o niskich wygranych,
3. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał istotny wpływ na jego treść, polegający na przyjęciu, że oskarżony A. Ż. popełnił zarzucony mu czyn z winy umyślnej, a zatem wiedział o tym, że właściwy pracownik spółki nie przesłał aneksów do umów najmu do Urzędu Celnego i pomimo tego, w dalszym ciągu prowadził gry w lokalach, o których mowa w zarzutach aktu oskarżenia.
W konkluzji skarżący wnosił:
- w sytuacji uwzględnienia zarzutu naruszenia prawa materialnego - o uniewinnienie oskarżonego, ewentualnie - przy uwzględnieniu zarzutu obrazy zasad prawa Unii Europejskiej - o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i wystąpienie do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym w zakresie zgodności z Konstytucją przepisów ustawy z dnia 19.11.2009 r. o grach hazardowych oraz zawieszenie postępowania,
- w sytuacji uwzględnienia zarzutu obrazy przepisów postępowania karnego bądź błędu w ustaleniach faktycznych - o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Tomaszowie Mazowieckim.
Na rozprawie apelacyjnej obrońca popierał wniesiona skargę apelacyjną i wnioski w niej zawarte.
Przedstawiciel oskarżyciela publicznego wnosił o nieuwzględnienie apelacji i utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy.
Oskarżony przyłączył się do stanowiska swojego obrońcy.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja obrońcy okazała się zasadna w takim stopniu, że w wyniku jej uwzględnienia zaistniały podstawy do zmiany zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie A. Ż. od popełnienia przypisanych mu wykroczeń skarbowych.
W ocenie Sądu Okręgowego analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz przebiegu dotychczasowego postępowania rozpoznawczego prowadzi do wniosku, iż Sąd I instancji w trakcie rozpoznania sprawy dopuścił się tego rodzaju obrazy przepisów prawa procesowego, która mogła mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku. Przechodząc do rozważań szczegółowych podnieść należy, że Sąd I instancji naruszył prawo procesowe w wyniku braku dostatecznego wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy i dokonania oceny zebranych dowodów w sposób uproszczony, skrótowy i dowolny, wbrew zasadom prawidłowego rozumowania oraz wskazaniom wiedzy i doświadczenia życiowego. Dokonane bowiem przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne nie uwzględniają należycie całości zebranych dowodów, a nade wszystko nie są wynikiem wnikliwej ich analizy. Jednocześnie zaś konkluzje Sądu meriti nie stanowią wyniku rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonego i nie zostały wyczerpująco i logicznie – z uwzględnieniem wskazań wiedzy, doświadczenia życiowego i prawidłowego rozumowania – uzasadnione w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku.
Uchybienie Sądu meriti polegało w istocie na błędnej i wybiórczej analizie zebranych w sprawie dowodów i w tym stanie rzeczy, nie możne zostać zaaprobowane, przeprowadzone przez Sąd a quo, wartościowanie dowodów w zakresie ustalenia umyślności w zachowaniach przypisanych A. Ż.. W szczególności pisemne uzasadnienie zaskarżonego wyroku, wbrew wymogom, nie zawiera niezbędnych rozważań, co do winy oskarżonego, w szczególności jej rodzaju i dowodów ją uzasadniających.
Sąd Okręgowy zważył, że wykroczenie skarbowe można popełnić umyślnie, a także nieumyślnie - jeżeli kodeks tak stanowi. Zapis zawarty w opisie czynu przypisanego oskarżonemu tj. art. 107 § 4 k.k.s. w zw. z art. 107 § 1 k.k.s. wskazuje, że czyn ten może być popełniony jedynie umyślnie. Oznacza to, iż dla przypisania w przedmiotowej sprawie odpowiedzialności karnej oskarżonemu A. Ż., niezbędnym jest jednoznaczne ustalenie, że bądź to wiedział on, iż sporne aneksy do umów najmu nie zostały przesłanej właściwemu Urzędowi Celnemu celem załączenia do akt weryfikacyjnych jako niezbędnych ich części, albo też - przewidując taką możliwość, godził się na powyższe.
Choć słusznie wywodzi skarżący, iż Sąd Rejonowy akceptując opisy czynów dokonane przez oskarżyciela publicznego, skazał A. Ż. za ujawniony w dwóch punktach gier określony stan rzeczy, tj. przypisał A. Ż. odpowiedzialność za ujawnione w dniach 09.10.2012 roku i 17.10.2012 roku urządzanie i prowadzenie gier wbrew art. 129 ust. 1 ustawy o grach hazardowych i inne, podczas gdy odpowiedzialności z art. 107 k.k.s. odpowiada ten, kto taką działalność „urządza” lub „prowadzi”, to jednak sam opis czynów przypisanych oskarżonemu nie oznacza jeszcze przyjęcia przez ten sąd winy nieumyślnej (uniemożliwiającej przypisanie odpowiedzialności z art. 107 § 4 k.k.s.). Sąd Okręgowy zważył, że istotnie Sąd Rejonowy powtórzył dosłownie zarzuty oskarżyciela publicznego i przyjął, że oskarżony „odpowiada" za urządzanie lub prowadzenie gier w określony sposób, jednak nie może to jeszcze oznaczać, iż sąd meriti, poprzez przyjęty opis czynu uznał możliwość popełnienia wykroczenia z art. 107 § 4 k.k.s. z winy nieumyślnej i taką właśnie winę przypisał sprawcy.
Zdaniem obrońcy, powyższe sformułowanie nie było jedynie formalnym błędem w opisie czynu przypisanego oskarżonemu, ale wprost wskazywało na to, że sąd rejonowy przyjął, iż A. Ż. dopuścił się czynów działając nieumyślnie. Do takiego wniosku prowadzi zdaniem apelanta właśnie użycie sformułowania „ odpowiada za" a nie „ urządza" lub „ prowadzi". Sąd Okręgowy zważył jednak, iż omawiany powyżej opis czynów przypisanych ostatecznie oskarżonemu przez sąd pierwszej instancji, choć niezbyt trafny, to jednak dostatecznie wskazuje, iż A. Ż. przypisano winę umyślną. Pisemne uzasadnienie wydanego w sprawie orzeczenia potwierdza powyższe, albowiem zapis w nim zawarty stanowi o odpowiedzialności oskarżonego, jako prezesa spółki „ za niedopełnienie ciążącego na spółce obowiązku i braki w dokumentacji”. Wskazuje więc, iż sąd miał na uwadze zapewne treść art. 9 § 3 k.k.s., stanowiącego o odpowiedzialności „jak sprawcy” także tego, kto na podstawie m.inn. umowy zajmuje się sprawami gospodarczymi osoby prawnej. Może się jednak zdarzyć, że poprzez stosowny podział obowiązków, to nie on będzie odpowiedzialny za spółkę, przykładowo nawet w sprawach dotyczących podatku od wynagrodzeń osób fizycznych, to nie prezes zarządu będzie ponosił odpowiedzialność za ewentualne uchybienia w tej kwestii, jeśli dojdzie do wskazania, stosownie do art. 31 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa (Dz. U. Nr 137, poz. 926 ze zm.) innej jeszcze osoby odpowiedzialnej za czynności spółki jako płatnika podatku – tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lipca 2002 r. IV KK 164/02 (opubl.OSNKW 2002/11-12/106, Prok.i Pr.-wkł. 2003/5/14, OSP 2004/4/44, Biul.SN 2002/11/19, POP (...)).
Rację ma natomiast skarżący, gdy podnosi, że umyślności działania oskarżonego A. Ż. nie można domniemywać i uzasadniać jej samym jedynie pełnieniem stanowiska Prezesa Spółki (...). W ocenie Sądu Okręgowego istotnie samo pełnienie przez oskarżonego stanowiska Prezesa tej spółki, nie uzasadnia udowodnienia mu winy umyślnej w nieprzesłaniu do organu państwowego dwóch opisanych w zarzutach aneksów do umów najmu. Zgromadzone w sprawie dowody, w tym dowody zebrane uzupełniająco w toku postępowania odwoławczego, nie dały podstawy do dokonania ustaleń faktycznych, zgodnie z którymi to właśnie oskarżony posiadał opisaną powyżej świadomość braku przesłania dokumentów do akt weryfikacyjnych i bądź to chciał powyższego, bądź to na powyższe się godził.
Rację ma skarżący, że w spółce (...), podobnie jak w każdej innej spółce organizującej gry na automatach o niskich wygranych, zatrudnieni są inspektorzy, których obowiązkiem jest sprawowanie bieżącego nadzoru nad funkcjonowaniem konkretnych punktów gier. Ma także rację, gdy podnosi, że z racji wielkości podmiotu gospodarczego, spółka (...) zatrudniała i zatrudnia także innych pracowników, w tym pracowników biurowych oraz administracyjnych. Zatrudnienie w spółce osób w charakterze „Specjalistów ds. administracji” potwierdzają zapisy (podpisy, pieczątki) zawarte w aktach weryfikacyjnych. Przy ustalonych ilościach dokumentów, jakie w roku 2012 codziennie wysyłano ze spółki (...) do Urzędu Celnego tj. w liczbie rzędu od kilkunastu do kilkudziesięciu dziennie (takie ilości wynikają zgodnie z zeznań I. P. oraz D. Z.), sprzecznym z doświadczeniem życiowym i logiką byłoby przyjęcie, iż za każdorazowe fizyczne przesłanie dokumentów pocztą (zapakowanie do koperty, zaklejenie i opisanie koperty, naklejenie znaczka, nadanie na poczcie itd.), czy też za przewiezienie każdego tego rodzaju dokumentu do urzędu, odpowiedzialny był sam prezes tak dużego przedsiębiorstwa. Bardziej uzasadnionym i zgodnym z doświadczeniem życiowym jest tu wniosek, że przy zatrudnieniu pracowników administracyjnych i biurowych, tego rodzaju prowadzenie korespondencji z Urzędami Celnymi, było ich obowiązkiem służbowym (czy to wynikającym z pisemnego zakresu powierzonych obowiązków, czy też z ustaleń ustnych). Spółka (...) Sp. z o. o. prowadziła w 2012 roku przedsiębiorstwo o bardzo dużym rozmiarze. Oczywistym jest, iż prezes każdej spółki, choć powinien posiadać pełną wiedzę o prowadzonym podmiocie, a więc także wiedzieć o wszelkich ewentualnych nieprawidłowościach w formie, to jednak nie zawsze o takich nieprawidłowościach dowiaduje się pierwszy. To właśnie ustalony ustnie czy pisemnie zakres obowiązków poszczególnych komórek i zatrudnionych osób, pozwala na ustalenie, kto odpowiada za konkretny odcinek pracy wykonanej niezgodnie z przyjętymi zasadami (przepisami). Osobami, które sprawowali (sprawują) bieżący nadzór nad punktami gier w Spółce (...) byli niewątpliwie wskazani dla każdego takiego punktu inspektorzy, posiadający odpowiednie kwalifikacje oraz zdany egzamin państwowy. To nie oni jednak mieli obowiązek kompletowania dokumentów w postaci umów najmu, czy ich stosownego uzupełniania w sytuacji zawierania aneksów do umów najmu. Inspektorzy dostarczali do urzędu raporty dotyczące sprawdzenia poprawności działania automatów. Ocena zeznań świadków pełniących obowiązki inspektorów, dokonana przez sąd pierwszej instancji jako wiarygodnego materiału dowodowego, jest właściwa i pozostaje bez zmian, choć ustalenia poczynione w oparciu o ten materiał dowodowy przez Sąd Rejonowy, są już zbyt pobieżne, nie zawierają odniesienia do całości zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i jako takie nie do końca odpowiadają prawdzie, o czym mowa poniżej.
W Spółce (...) poza inspektorami, zatrudnieni byli także pracownicy wykonujący czynności biurowe. Do takich właśnie należały I. P. (2) i D. Z. (2). Sąd Rejonowy odmówił wiarygodności zeznaniom świadka I. P. (2) podnosząc, iż zmierzają one do uniknięcia odpowiedzialności przez oskarżonego. Taka ocena tego dowodu, zdaniem sądu meriti, wynikała ze sprzeczności zeznań I. P. (3) z zeznaniami nadzorujących punkty gier – inspektorów M. P. i M. G. oraz ze sprzecznością jej zeznań z treścią pisma Spółki (...) z dnia 04.03.2013 roku (k.36-37). Tymczasem sąd ten nie zauważył, że także zeznania inspektorów nie korelują z treścią w/w pisma. Sąd Okręgowy zważył, iż inspektorzy M. P. i M. G. potwierdzili, że to nie do ich obowiązków należało przesyłanie dokumentów do akt weryfikujących w postaci umów najmu, a więc zeznali odmiennie (w zakresie ogólnie obiegu dokumentów), aniżeli zawarto w odpowiedzi z dnia 04.03.2013 roku. Z drugiej jednak strony należy zauważyć, że odpowiedź zawarta w piśmie z dnia 03.04.2013 roku nie była precyzyjna, albowiem zawierała sformułowanie o „ nie zajmowaniu się” przez oskarżonego „ poszczególnymi punktami gier, obiegiem korespondencji”, albowiem te obowiązki wykonują zatrudnieni przez spółkę lokalni inspektorzy. Nie wyszczególniono jednak w powyższym piśmie, o jakie konkretnie dokumenty chodzi tj. czy chodzi o umowy najmu, bądź aneksy do umów najmu, w szczególności w takich sytuacjach, gdy faktyczne miejsce prowadzenia gier na automatach o niskich wygranych nie ulegało żadnej zmianie, czy jednak chodzi o odbieranie i dostarczanie raportów z urzędowego sprawdzania automatów. Wskazane powyżej pismo zostało podpisane przez jednego z pracowników Spółki. W istocie więc oskarżony negując swoją rolę w fizycznym przesłaniu aneksów do umów najmu do akt weryfikacyjnych, pozostawał w zgodzie z treścią w/w pisma. W swoich wyjaśnieniach podał także, że fizycznym przygotowywaniem i przesłaniem dokumentów do urzędów zajmowali się pracownicy biurowi, w tym I. P. (3). Sąd Okręgowy zważył, że zeznania świadka D. Z. (2) (ustalonej na podstawie treści jednego z dokumentów zawartych w aktach weryfikacyjnych punktu gier mieszczącego się w P. przy ulicy (...) lokal (...), k.247) pokrywały się z zeznaniami I. P. (3). Nie sposób jest także przyjąć, że aż dwóch świadków zeznaje na korzyść oskarżonego tylko dla uniknięcia przez niego odpowiedzialności karnej, skoro obie w/w kobiety już nie pracują w Spółce (...) i nie mają z nią nic wspólnego. Taka ocena zeznań w/w nie wytrzymuje kontrargumentacji związanej z wielkością podmiotu gospodarczego, jakim była (i jest) Spółka (...), potwierdzonym funkcjonowaniem jego biura i szczegółowym porównaniem treści zeznań w/w kobiet z treścią zeznań inspektorów. Świadek I. P. (3) w wielu kwestiach odmawiała odpowiedzi na zadawane jej w toku postępowania przygotowawczego pytania, korzystając z prawa, o jakim mowa w art. 183 k.p.k. Świadek D. Z. (2) zeznawała natomiast spontanicznie, obszernie opisując pamiętane przez nią zasady rządzące przesyłaniem w spółce dokumentów. Świadek ten wskazała, iż ilość dokumentów pozostających w ciągłym obiegu z urzędami była bardzo duża i były one bądź to wysyłane pocztą, bądź to przekazywane urzędom za pośrednictwem operatorów tj. kogoś, kto fizycznie zawoził takie dokumenty. Sąd Okręgowy zauważa, że świadek M. G. podał, iż jemu także zdarzyło się zawozić brakujące w aktach weryfikacyjnych dokumenty do Urzędu Celnego, na polecenie A. Ż.. Nie opisywał jednak powyższego jako zasady przekazywania urzędom dokumentów, a jedynie potwierdził na pytanie oskarżyciela: czy „kiedyś” składał dokumenty do akt weryfikacyjnych, że „jakieś” brakujące dokumenty dowoził. Sąd odwoławczy zważył, że zgodnie z doświadczeniem życiowym w każdej niemal firmie mogą mieć miejsce sytuacje nietypowe, nagłe, które wymagają szczególnego zainteresowania nimi kierownika jednostki (Prezesa Spółki). Spółka reprezentowana przez oskarżonego miała obowiązek dostarczenia do akt weryfikacyjnych wielu dokumentów, co było obwarowane różnymi terminami. Mogło się więc zdarzyć, że któryś z tych terminów był na tyle ważny i krótki, że wymagał innej, szybszej ścieżki jego dostarczenia do urzędu. Ogólne zasady obiegu dokumentów były jednak takie, jak opisała to świadek I. P. (3), a potwierdziła świadek D. Z. (2). Także świadek M. P. zeznając po raz pierwszy w dniu 15 maja 2013 roku (k.167v-168) podał, że prawdopodobnie umowami najmu zajmuje się „biuro” położone przy ulicy (...) w T. (miejsce pracy I. P. i D. Z.).
W tej sytuacji, mając na uwadze wyniki uzupełniającego postępowania dowodowego, w szczególności spójność zeznań obu byłych pracownic Spółki (...), ostateczna ocena wiarygodności zeznań świadka I. P. (3) musi być odmienna, aniżeli dokonał jej Sąd Rejonowy. Za poparciem tej tezy przemawia także fakt, iż oskarżony reprezentujący Spółkę (...) zawarł we właściwym czasie aneksy do umów najmu, w istocie przedłużające te umowy bez jakiejkolwiek zmiany miejsca prowadzenia działalności, ustawienia automatów itp., a jedynie nie dostarczono ich do Urzędu Celnego, bezpośrednio po zawarciu aneksów, czy też przed upływem terminu najmu wynikającego z umowy pierwotnej. Czynności związane z koniecznością zawarcia samych umów, jako niewątpliwie należące do obowiązków i kompetencji Prezesa (czy osoby reprezentującej Spółkę) zostały przez oskarżonego wykonane. Nie sposób jest przyjąć, bo nie pozwalają na to dokonane ustalenia faktyczne, że sporne aneksy po ich zawarciu, oskarżony zatrzymał dla siebie prywatnie, czy też pozostawił w miejscu pracy, ale bez przekazania ich osobom fizycznie wysyłającym dokumenty, czy zwyczajowo zawożącym je do urzędu. Zgodnie z zeznaniami D. Z. (2), uznanymi przez sąd odwoławczy za szczere i przekonujące, oskarżony średnio raz na tydzień był obecny w biurze i pytał się pracujące tam osoby, a w szczególności I. P. (3), jako osobę będącą zwierzchnikiem D. Z. (2), czy w/w pilnują terminów i czy wszystko „jest w porządku”. Poprzestanie jedynie na ustnym zapewnieniu ze strony pracowników biurowych - administracyjnych, że pilnują wszelkich terminów, przy jednoczesnym braku wiedzy o sytuacjach, by takowych nie dotrzymali, sprawiał, iż oskarżony pozostawał w uzasadnionych przekonaniu, że wszelkie dokumenty w przewidzianych prawem terminach są należycie przekazywane do urzędu. Zdaniem Sądu Okręgowego nawet w sytuacji prowadzenia szczególnie reglamentowanej prawem działalności związanej z prowadzeniem gier na automatach, nie sposób jest - w tej konkretnej sytuacji – wymagać, by oskarżony w jakiś szczególny sposób miał pilotować przesłanie do urzędu dwóch spornych aneksów do umów najmu z punktów gier położonych w P. przy ulicach (...) (nawet przy założeniu, że wskazanie w nich innego terminu zawarcia umowy i daty zakończenia najmu, może być uznane za informację o charakterze zmiany danych, o jakich mowa w Rozporządzeniu Ministra Finansów w sprawie urzędowego sprawdzania z dnia 14 grudnia 2009 roku).
Reasumując powyższe: dokonane na podstawie całości zebranych w sprawie dowodów ustalenia faktyczne, nie pozwalały na uznanie za udowodnionej umyślności w działaniu oskarżonego, co w konsekwencji uzasadnia dokonana zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie A. Ż. od popełnienia zarzuconych mu wykroczeń skarbowych.
Kosztami postępowania w sprawie, zgodnie z przepisami wskazanymi w części dyspozytywnej wyroku, obciążono Skarb Państwa.