Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Ka 414/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 02 lipca 2013r.

Sąd Okręgowy w Koszalinie V Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący – Sędzia: SO Andrzej Jaracz

Sędziowie: SO Renata Rzepecka-Gawrysiak

SO Marek Mazur (spr.)

Protokolant: sekr. sąd. Katarzyna Dzierżyńska

przy udziale Prokuratora Prok. Okręg. w Koszalinie Małgorzaty Siwek-Sokólskiej

po rozpoznaniu w dniu 02 lipca 2013r. sprawy

A. M.

oskarżonego z art. 288 § 1 kk
na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Rejonowego w Białogardzie

z dnia 16 kwietnia 2013 roku sygn. akt II K 797/12

1.  uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Białogardzie do ponownego rozpoznania,

2.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. D. K. kwotę 516,60 (pięćset szesnaście 60/100) złotych tytułem obrony z urzędu oskarżonego w postępowaniu odwoławczym.

Sygn. akt V Ka 414/13

UZASADNIENIE

A. M. został oskarżony o to, że:

w nocy z 10 na 11 września 2012 roku przy ulicy (...) w B., województwa (...), umyślnie rzucił butelką od piwa w oznakowany radiowóz marki F. (...) o nr rej. (...), powodując uszkodzenie karoserii o wartości 252,89 złotych, działając na szkodę Komendy Wojewódzkiej Policji w S.,

tj. o przestępstwo z art. 288 § 1 kk.

Sąd Rejonowy w Białogardzie wyrokiem z dnia 16 kwietnia 2013 roku w sprawie II K 797/12:

I.  uniewinnił oskarżonego A. M. od popełnienia zarzucanego mu czynu z art. 288 § 1 kk,

II.  zasądził od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej w B. adwokata D. K. kwotę 619,92 zł tytułem nieopłacanej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu A. M. z urzędu,

III.  zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów postępowania i nie wymierzył mu opłaty.

Apelację od tego wyroku wniósł prokurator, który na podstawie art. 425 kpk oraz art. 444 kpk zaskarżył powyższy wyrok w całości na niekorzyść A. M..

Powołując się na przepisy art. 427 § 1 i 2 kpk, art. 437 kpk oraz art. 438 pkt 2 i 3 kpk wyrokowi temu zarzucił:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku mający wpływ na jego treść, a polegający na uznaniu, że oskarżony A. M. nie popełnił przestępstwa polegającego na umyślnym rzuceniu butelką od piwa w oznakowany radiowóz Policji poprzez stwierdzenie, iż materiał dowodowy zgromadzony w przedmiotowej sprawie nie dostarczył jednoznacznych dowodów mogących dać bezsporne podstawy do przypisania zarówno sprawstwa jak i winy oskarżonemu A. M. w popełnieniu zarzucanego mu czynu, podczas gdy wnikliwa i rzetelna ocena dowodów zgromadzonych w przedmiotowej sprawie dokonana zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania prowadzi do wniosku, że oskarżony dopuścił się przestępstwa określonego w art. 288 § 1 kk,

2.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 7 kpk poprzez całkowicie dowolną ocenę zgromadzonego materiału dowodowego, z pominięciem zasad nie tylko logicznego rozumowania, ale przede wszystkim wiedzy i doświadczenia życiowego oraz z pominięciem części istotnych okoliczności ustalonych na podstawie przeprowadzonych dowodów i przez to przyjęcie za udowodnione faktów bez dostatecznej ku temu podstawy w materiale dowodowym, wysnucie wniosków sprzecznych z ustaleniami sprawy, które to uchybienia w konsekwencji doprowadziły do uniewinnienia A. M. od popełnienia czynu z art. 288 §1 kk.

Podnosząc powyższe zarzuty, na podstawie art. 437 kpk, wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacji prokuratora, w szczególności w tej części, w której formułuje ona zarzut obrazy art. 7 kpk, nie można odmówić racji. Przypomnieć bowiem należy, że Sądowi I instancji zagwarantowane zostało prawo do swobodnej oceny przeprowadzonych w sprawie dowodów, ale ocena dokonana przez ów sąd i jej swoboda pozostaje pod ochroną przepisu art. 7 kpk tylko wtedy, gdy dostrzega jawiące się sprzeczności w wymowie dowodów i gdy owe sprzeczności zostają logicznie i zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego rozstrzygnięte, w tym m. in. poprzez przeprowadzenie dodatkowych dowodów. Tak w tej sprawie nie stało się.

O ile można zastanawiać się i powątpiewać wręcz, czy pomocne byłoby w tej sprawie przeprowadzenie dowodu z zeznań T. S. na okoliczność wymowy monitoringu miejskiego (zastanowić przy tym należałoby się w jakim charakterze tenże miałby być słuchany), a to z uwagi na to, że – jak wynika z treści pisemnego uzasadnienia zaskarżonego wyroku, a co nie zostało podważone w apelacji, choć nie znajduje to jasnego odzwierciedlenia w protokole rozprawy – nikt z uczestniczących w rozprawie po obejrzeniu zapisu monitoringu nie rozpoznał na nim oskarżonego jako sprawcy zarzucanego mu czynu, o tyle pomimo odczytania oskarżonemu jego wyjaśnień złożonych w toku postępowania przygotowawczego nie wezwano oskarżonego do wyjaśnienia różnic zachodzących pomiędzy poszczególnymi jego wyjaśnieniami. Protokół rozprawy nie pozwala na udzielenie odpowiedzi na pytanie z jakich powodów nie wskazał on w postępowaniu przygotowawczym na osobę, z którą dokonywał naprawy samochodu, dlaczego wskazał, że po zakończeniu pracy udał się do domu i (należy domniemywać), tam już pozostał, podczas gdy na rozprawie wskazał znacząco odmienny przebieg tej części nocy, wskazując przy tym na osoby, które zapewniły mu alibi.

Mając na uwadze to oraz treść wyjaśnień złożonych w postępowaniu przygotowawczym przez M. Z. i G. Z., a wreszcie treść zeznań M. S. (2) i M. S. (3), absolutnie konieczne było przeprowadzenie dowodu z wykazu połączeń telefonicznych z nocy z 10/11 września 2012r. pomiędzy telefonami użytkowanymi przez oskarżonego oraz M. S. (2) i M. S. (3). W przypadku potwierdzenia, że takie połączenia miały miejsce wskazane byłoby uzyskanie dowodu z informacji stosownego operatora do których stacji były w tym czasie zalogowane telefony wymienionych osób. Z duża dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że przeprowadzenie tych dowodów pozwoliłoby na rozwianie wszelkich zachodzących w sprawie rozbieżności i umożliwiłyby wtedy swobodną ocenę podstawowych w tej sprawie dowodów.

Zasadne byłoby też ustalenie w drodze ponownego przesłuchania świadka M. S. (3) danych osoby, której był gościem w S. na jej imprezie urodzinowej, z której to właśnie miał go odebrać oskarżony i przesłuchanie tejże osoby na okoliczność owego odbioru.

Zaniechanie przeprowadzenia tych dowodów przez Sąd Rejonowy słusznie potraktowane zostało przez apelującego jako stanowiące o naruszeniu zasady swobodnej oceny dowodów. O ile przy tym zaakceptować należy ów zarzut apelacji, o tyle nie można powstrzymać się i od tego stwierdzenia, że skuteczna apelacja prokuratora wynika nie tylko z uchybienia Sądu Rejonowego, ale i … samego skarżącego. Tenże bowiem jako uczestnik postępowania i to profesjonalny, uczestniczący w rozprawie, zamiast wykazywać się zupełną biernością powinien był, wobec przebiegu tej rozprawy, sam zadawać oskarżonemu pytania zmierzające do wyjaśnienia zachodzących w nich wewnętrznych rozbieżności oraz złożyć stosowne wnioski dowodowe. Trzeba to wprost powiedzieć, że źle świadczy o prokuratorze taka sytuacja, jak miała miejsce w tej sprawie, kiedy nie tylko mógł, ale i powinien wykazać się inicjatywą dowodową w toku tamtego postępowania, a zamiast tego pozostałe bierny i inicjatywę tą okazał dopiero w sporządzonym środku odwoławczym, który to być może – przy aktywnym wcześniejszym zachowaniu się oskarżyciela – byłby w ogóle zbędny. Powyższe, w obowiązującym modelu postępowania, nie zwalnia od pewnych obowiązków Sądu, w tym przewodniczącego (art. 366 § 1 kpk), ale musi być wytknięte także prokuratorowi, jako rzecznikowi oskarżenia.

Wydaje się, że przeprowadzenie wyżej wskazanych dowodów pozwoliłoby samo w sobie na dokonanie przy tym poprawnej oceny zmiennych wyjaśnień i zeznań M. Z. i G. Z.. Na pewno przy tym nie byłoby bezzasadnym przeprowadzenie dowodu z zeznań funkcjonariusza Policji przesłuchującego skazanego M. i G. Z. w postępowaniu przygotowawczym.

Mając powyższe na uwadze, uznając przy tym zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku za przedwczesny, zaskarżony wyrok – zgodnie z art. 437 § 2 kpk – należało uchylić, a sprawę przekazać Sądowi I instancji do ponownego jej rozpoznania, przy którym procedować należy z respektowaniem wskazań powyżej zamieszczonych.

Ze względu na to, że w postępowaniu odwoławczym oskarżony reprezentowany był przez obrońcę z urzędu, przeto na mocy § 14 ust.2 pkt 4 w zw. z § 2 ust.3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz.1348 wraz ze zmianami) orzec należało jak w punkcie 2 wyroku.