Sygn. akt III Ca 1129/14
Dnia 14 stycznia 2015 r.
Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący - Sędzia SO Magdalena Balion - Hajduk
Sędzia SO Krystyna Hadryś
Sędzia SR (del.) Roman Troll (spr.)
Protokolant Aldona Kocięcka
po rozpoznaniu w dniu 14 stycznia 2015 r. w Gliwicach na rozprawie
sprawy z powództwa W. S.
przeciwko J. S.
o uchylenie obowiązku alimentacyjnego
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Rejonowego w Rybniku
z dnia 9 kwietnia 2014r., sygn. akt IV RC 414/13
1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:
a) uchyla z dniem 14 stycznia 2015r. obowiązek alimentacyjny W. S. wobec J. S. ustalony wyrokiem Sądu Okręgowego w G. Ośrodek (...) w R. z dnia 20 czerwca 2007r. w sprawie o sygn. akt II RC 953/06;
b) nie obciąża pozwanej kosztami postępowania;
2. oddala apelację w pozostałym zakresie;
3. nie obciąża pozwanej kosztami postępowania odwoławczego.
SSR (del.) Roman Troll SSO Magdalena Balion - Hajduk SSO Krystyna Hadryś
Sygn. akt III Ca 1129/14
Pozwem z dnia 7 maja 2013 roku powód W. S. domagał się uchylenia alimentów w kwocie po 1 500 zł miesięcznie zasądzonych od niego na rzecz pozwanej J. S. wyrokiem Sądu Okręgowego w Gliwicach Ośrodka (...) w R. z dnia 20 czerwca 2007 roku w sprawie o sygn. akt II RC 953/06, począwszy od dnia 1 lipca 2012 r. i zasądzenie kosztów postępowania. W uzasadnieniu podniósł, że doszło do istotnej zmiany stosunków, gdyż jego możliwości majątkowe i zarobkowe są niewielkie (jest zarejestrowany w Urzędzie Pracy jako bezrobotny, bez prawa do zasiłku, choruje, ma 58 lat), a pozwana jest ona zatrudniona w (...) S.A. i osiąga miesięcznie wynagrodzenie, które pozwala jej zaspokoić swoje usprawiedliwione potrzeby, a także prowadzić życie na ustabilizowanym poziomie finansowym i bytowym.
W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jej rzecz od powoda kosztów postępowania. W uzasadnieniu wskazała, że w czasie ustalania ostatnich alimentów powód pracował, osiągał dochody z dywidend i leczył się na nadciśnienie, cukrzycę i serce. Po ustaleniu alimentów sytuacja powoda uległa zasadniczej poprawie. Obecnie jego status majątkowy jest bardzo wysoki, a ona otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 2 300 zł miesięcznie, jest obciążona kredytami i choruje - leczy się kardiologicznie, pulmonologicznie i ortopedycznie.
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 9 kwietnia 2014 roku Sąd Rejonowy w Rybniku oddalił powództwo (pkt 1) i zasądził od powoda na rzecz pozwanej kwotę 2 400 zł tytułem kosztów postępowania (pkt 2), albowiem jego zdaniem nie doszło do istotnej zmiany stosunków pomiędzy stronami umożliwiającej zastosowanie art. 138 k.r.o., a ponadto pozwany zrzekł się zatrudnienie w lipcu 2011 r., co spowodowało niemożność wzięcia pod uwagę tej okoliczności z mocy art. 136 k.r.o., a o kosztach postępowania orzekła na zasadzie art. 98 k.p.c. z uwagi na jego wynik.
Sąd Rejonowy ustalił, że małżeństwo stron zostało rozwiązane przez rozwód z winy powoda (wyrok Sądu Okręgowego w Gliwicach Ośrodka (...) w R. z dnia 20 czerwca 2007r. w sprawie sygn. akt II RC 953/06) i wówczas zasądzono na rzecz pozwanej alimenty w kwocie po 1 500 zł miesięcznie, a w chwili ich orzekania pozwana mieszkała w gabinecie kosmetycznym, gdzie miała do dyspozycji jeden pokój bez kuchni, pracowała w Elektrowni (...), a po godzinie 14.00 prowadziła gabinet kosmetyczny, jednakże działalność ta przynosiła straty, w 2006 roku wykazała dochód w wysokości 48.986,54 zł, a od stycznia 2007 roku zarabiała w elektrowni mniej o 300 zł miesięcznie, tj. 1 200 zł, leczyła się na zakrzepicę żył, jej wydatki na leczenie wynosiły miesięcznie około 520 zł. W tym samym czasie powód mieszkał wraz z córką w dotychczasowym mieszkaniu stron, chorował na nadciśnienie, cukrzycę i serce, oprócz dochodów z tytułu zatrudnienia w elektrowni, osiągał dochody z tytułu członkostwa w radzie nadzorczej elektrowni i w spółce wodnej w Z., a w 2005 roku kupił akcje elektrowni za 70 000 zł i na ten cel zaciągnął kredyt w wysokości 50 000 zł, który spłacał po 1 620 zł miesięcznie, miał też kilka udziałów w spółce (...), a w 2006 roku wykazał łączny dochód w wysokości 114 657,33 zł.
Obecnie pozwana ma 54 lata, jest zatrudniona w (...) S.A. Oddział w R. na stanowisku magazyniera, gdzie zarabia 3 912,63 zł netto, po potrąceniach 2 300,22 zł, otrzymuje premię roczną z zysku oraz premię świąteczną tj. jednorazowo 400 zł plus bony, w styczniu 2011 roku nabyła mieszkanie na piętrze domu o powierzchni 80 m 2 za kwotę 230 000 zł (zaciągnęła pożyczkę w swoim zakładzie pracy i kredyt w banku, a z oszczędności na zakup mieszkania wyłożyła 50 0000 zł), koszty związane z utrzymaniem pozwanej, lekami wyżywieniem, opłatami za mieszkanie wynoszą miesięcznie około 2 000 zł, raty kredytu są w wysokości 1 100 – 1 300 zł, raty pożyczki 458,68 zł, a rata kredytu na remont około 200 zł, leczy się na zakrzepicę żył głębokich, dwa razy miała zatorowość płucną.
Powód po orzeczeniu rozwodu pozostawał w stosunku zatrudnienia w Elektrowni (...) S.A. do dnia 31 lipca 2011 roku, w okresie od 27 czerwca 2008 roku do 28 czerwca 2011 roku powód pełnił funkcję członka zarządu – dyrektora do spraw społecznych i socjalnych, z wyboru pracowników, a po zakończeniu kadencji zarządu powrócił do pracy na poprzednim stanowisku pracy tj. starszego dyżurnego elektroenergetyka pomiarów i zabezpieczeń elektrycznych, ale z uwagi na reorganizację zakładu pracy uznał, że nie utrzyma stanowiska i skorzystał z programu dobrowolnych odejść, który stanowił element reorganizacji zakładu pracy - rozwiązał stosunek pracy w drodze porozumienia stron z przyczyn nie leżących po stronie pracownika, otrzymał odprawę w wysokości 122 400 zł netto, a w okresie od 13 października 2011 roku do 12 czerwca 2012 roku wypłacono mu odszkodowanie z tytułu zakazu konkurencji w łącznej wysokości 61 583 zł netto, zaś w dniu 12 maja 2012 roku została mu wypłacona premia za 2011 rok w kwocie 36 706,45 zł netto; po ustaniu zatrudnienia pobierał zasiłek dla bezrobotnych w wysokości 1 000 zł brutto miesięcznie; w 2008 roku osiągnął łączny dochód w wysokości 218 694,23 zł, w 2009 roku w wysokości 461 045,25 zł, w 2010 roku w wysokości 502 357,31 zł, w 2011 roku w wysokości 626 101,19 zł, a w 2012 roku w wysokości 104 565,01 zł. Powód w grudniu 2012 roku zawarł ponowny związek małżeński, wraz z pozwaną jest współwłaścicielem mieszkania położonego w bloku przy ul. (...), na czwartym piętrze, które to mieszkanie było przez niego zajmowane do maja 2012 r., obecnie jest niezamieszkałe i jest objęte będącym w toku postępowaniem w przedmiocie podziału majątku dorobkowego, w sierpniu 2010 r. nabył mieszkanie typu M-4 o powierzchni 59,30 m 2 na pierwszym piętrze w bloku przy ul. (...) w R., za kwotę 160 000 zł wraz z garażem za kwotę 13 000 zł, utrzymuje się z dywidendy z posiadanych akcji Elektrowni (...), dywidendy z udziałów w spółce (...), dywidendy za akcje (...) oraz z wynagrodzenia za pracę swojej żony - roczna dywidenda z Elektrowni (...) wynosi od 12 000 zł do 17 000 zł, w 2013 roku dywidenda została wypłacona pod koniec sierpnia i wyniosła około 14 000 zł, z czego ponad 13 000 zł zajął komornik na poczet zaległości alimentacyjnych względem pozwanej, dywidenda w firmie (...) wynosi pomiędzy 2 000 – 2 500 zł rocznie i jest wypłacana pod koniec czerwca bądź lipca, w 2013 roku powód nie otrzymał dywidendy z firmy (...), a w 2012 roku wyniosła ona 2 700 zł, obecnie pobiera dywidendę z koncernu (...) w wysokości około 250 euro rocznie, są to francuskie akcje. Powód wspólnie z żoną opłaca dwa mieszkania i media. Opłaty związane z tymi mieszkaniami wynoszą łącznie około 1 300 zł miesięcznie, mieszka wraz z żoną i 33 – letnią córką, która pracuje i partycypuje w kosztach utrzymania mieszkania po 200 zł miesięcznie. Powód cierpi na cukrzycę, nadciśnienie tętnicze oraz ma problem z lewym biodrem i prawą stopą, na lekarstwa wydaje około 300 zł miesięcznie, na wyżywienie razem z żoną zarabiajacą około 1 800 zł miesięcznie wydaje około 500 zł miesięcznie. Powód w 2012 roku przekazał synowi z okazji ślubu kwotę 30 000 złotych, dzierżawi od Klubu (...) działkę, na której w latach 2009/2010 wybudował domek kempingowy - koszt budowy w stanie surowym wyniósł około 40 000 zł, a koszt wyposażenia 30 000 – 40 000 zł. W 2012 roku żona powoda nabyła samochód marki V. (...) rocznik 2012 za kwotę około 40 000 zł. Powód posiada stopień sternika morskiego i w 2012 roku był na 10 – dniowym rejsie na Spitsbergenie, gdzie pełnił funkcję pierwszego oficera, za rejs zapłacił 1 000 zł.
Apelacją od tego wyroku złożył powód zaskarżając go w całości i zarzucając naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 136 k.r.o. poprzez przyjęcie, że bez ważnego zrezygnował z dalszej pracy zawodowej, a przecież umowa o pracę została rozwiązana na podstawie art. 10 ust. 1 ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, a powodem tego była likwidacja stanowiska pracy, na którym powód uprzednio pracował. Jednocześnie powód zarzucił Sądowi Rejonowemu, że dopuścił się w sprzeczności w ustaleniach faktycznych, a to poprzez przyjęcie, że od rozwodu w 2007 roku nie nastąpiła zmiana stosunków, a przecież możliwości majątkowe powoda zmniejszyły się, gdyż jest on obecnie bezrobotnym bez prawa do otrzymywania zasiłku, ma mieszkanie, w którym mieszka wraz z obecną żoną, a uprzednio zaoszczędzone przez niego środki wydał na bieżące wydatki, a także na swój ślub oraz wysokości 30 000 zł jako prezent ślubny dla syna; a także zwiększyły się możliwości pozwanej, albowiem kupiła ona własne mieszkanie, jej dochody sięgają 4 000 zł netto, ma samochód i prowadzi wysoki standard życia. Przy tak postawionych zarzutach powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uchylenie obowiązku alimentacyjnego z dniem 1 lipca 2012 roku, a także o zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje.
Pozwana wniosła o oddalenie apelacji jako bezzasadnej, a także o zasądzenie kosztów postępowania. W uzasadnieniu wskazała, że odejście powoda z zakładu pracy było związane z jego samodzielną decyzją, pozwanej również proponowano takie odejście, ale nie zgodziła się na to, a elektrycy w zakładzie powoda nadal są zatrudniani, dlatego jej zdaniem rozwiązanie stosunku pracy przez powoda w drodze porozumienia miało na celu pomniejszanie jego dochodów. Dodatkowo wskazała, że w latach 2009 - 2012 powód w sposób celowy, dokonując wpłaty ze swojego konta na bliżej nieznane konto, roztrwonił około 150 000 zł, a także będąc zobowiązanym do alimentów finansował imprezy związków zawodowych. Jej zdaniem art. 136 k.r.o., na który powód się powołuje w apelacji mógłby mieć zastosowanie, ale gdyby termin trzyletni liczyć od daty wszczęcia powództwa przez powoda. Nie kwestionowała, że powód za 11 dni (z końcem listopada 2014 roku) uzyska uprawnienia emerytalne, zakwestionowała jego obecne choroby, albowiem jej zdaniem miały one miejsce także przed rozwodem. Co do swojej sytuacji majątkowej stwierdziła, że nie jest ona na tyle istotnie zmieniona, aby doszło do zmiany orzeczenia w zakresie alimentów.
Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:
Ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy są prawidłowe i jako takie Sąd Okręgowy uznaje za własne. Nie ma potrzeby, w związku z tym, szczegółowego ich opisywania.
Należy jednak zauważyć, że w toku postępowania odwoławczego, na podstawie przeprowadzonych w tym postępowaniu dowodów, Sąd Okręgowy ustalił następujące okoliczności faktyczne, które nie były wiadome i nie zaistniały w trakcie postępowania prowadzonego przed sądem pierwszej instancji. Te okoliczności wskazują na to, że powód choruje na boreliozę /karta 501 do 504/, na początku lipca 2014 roku przeszedł zabieg operacyjny wycięcia zmiany na mosznie /karta 518/, a jego wydatki na leki we wrześniu 2014 roku wyniosły około 230 złotych, w październiku 2014 roku koło 270 złotych, w listopadzie 2014 roku około 310 zł, a wcześniej w lipcu 2014 roku około 370, zaś w maju 2014 roku około 165 zł /karta 505 do 516/. Ponadto Sąd Okręgowy ustalił, że powód dnia 5 listopada 2014 roku złożył wniosek o emeryturę pomostową, ale obecnie prowadzone jest postępowanie wyjaśniające z jego byłym pracodawcą w związku z powyższym decyzja w tym zakresie zostanie wydana przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych po zakończeniu tego postępowania /karta 536/, do dnia 13 stycznia 2015 roku takiej decyzji nie wydano, co wynika z zapisku urzędowego na karcie 541 akt, w Powiatowym Urzędzie Pracy w W. jest oferta pracy dla elektryka z minimalnym wynagrodzeniem 1 750 zł brutto /karta 542 - 543/, w Powiatowym Urzędzie Pracy w Ż. brak jest ofert pracy dla osób z wykształceniem zawodowym powoda /karta 544 do 545/, a Powiatowy Urząd Pracy w R. posiada ofertę pracy na stanowisku elektromontera z wynagrodzeniem 2 000 zł brutto /karta 5046 do 547/.
Powyższe okoliczności faktyczne doprowadziły Sąd Okręgowy do wniosku, że powód obecnie nie jest w stanie znaleźć zatrudnienia we właściwym sobie zawodzie, a podjęcie ewentualnej oferty pracy zawodzie elektryka lub elektromontera wiąże się z wynagrodzeniem brutto w wysokości około 2 000 zł. Bezspornym jest, że obecnie powód pozostaje bez pracy, jest zarejestrowany jako bezrobotny i nie otrzymuje zasiłku dla bezrobotnych.
Zdaniem Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy ustalił, że zgodnie z artykułem to 136 k.r.o. rozwiązanie stosunku pracy przez powoda z zakładem pracy na podstawie porozumienia stron nie może odnieść skutku w stosunku do pozwanej nawet w sytuacji, gdy zostało dokonane na podstawie ustawy z dnia 13 marca 2003 roku o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, w szczególności art. 10 ust. 1 tej ustawy. Jednakże taki stan nie może trwać wiecznie, albowiem art. 136 k.r.o. wskazuje, że jeżeli w ciągu ostatnich trzech lat przed sądowym dochodzeniem świadczeń alimentacyjnych osoba, która była już do tych świadczeń zobowiązana bez ważnego powodu zrzekła się prawa majątkowego lub w inny sposób dopuściła do jego utraty, albo - co istotne - zrzekła się zatrudnienia lub zmieniła je na mniej zyskowne, to tej zmiany nie uwzględnia się przy ustaleniu zakresu świadczeń alimentacyjnych. Przepis ten wskazuje więc na trzyletni termin, który związany jest z dochodzeniem przed sądem świadczeń alimentacyjnych, ale w rozpoznawanej sprawie nie mamy do czynienia z dochodzeniem świadczenia alimentacyjnego, lecz z czymś przeciwnym, bo powód dochodzi uchylenia obowiązku alimentacyjnego. Gdyby to pozwana wytoczyła powództwo o podwyższenie świadczeń alimentacyjnych, to wówczas tenże przepis miałby zastosowanie od daty sądowego dochodzenia przez nią roszczeń, natomiast w sytuacji, gdy powód dochodzi uchylenia obowiązku alimentacyjnego, to termin trzyletni nie może rozpoczynać się od dnia złożenia przez niego pozwu, ale musi łączyć się z powodami zrzeczenia się zatrudnienia, wówczas bowiem - w chwili zrzeczenia się zatrudnienia - doszło do okoliczności, o której mowa w tym przepisie. Dlatego też w chwili obecnej Sąd Okręgowy musi już brać pod uwagę zaistniałą w sierpniu 2011 roku sytuację, gdyż od chwili zarejestrowania powoda jako bezrobotnego i zrzeczenia się przez niego zatrudnienia, na skutek porozumienia pomiędzy powodem a zakładem pracy, upłynęły już 3 lata. Pomimo więc prawidłowego rozstrzygnięcia przez Sąd Rejonowy na dzień orzekania oraz prawidłowej oceny art. 136 k.r.o. dokonanej przez ten sąd, w chwili orzekania przez Sąd Okręgowy doszło już do zmiany zarówno okoliczności faktycznych, jak i upływu tego trzyletniego terminu, co spowodowało, że należało przeprowadzić powyższą interpretacją tego przepisu.
Porównanie, zgodnie ze stanem faktycznym ustalonym przez Sąd Rejonowy, stanu majątkowego powoda i pozwanej w odniesieniu do okresu czasu w chwili orzekania o rozwodzie i w chwili obecnej wskazuje, że zasądzając alimenty po 1 500 zł miesięcznie w 2007 roku Sąd Okręgowy dokonał tego przy ustaleniach związanych z tym, że pozwana pracowała w elektrowni osiągając wynagrodzenie w wysokości 1 200 zł miesięcznie, a jej dochód w 2006 roku wyniósł łącznie około 48 000 zł, chorowała na zakrzepicę żył i 90 zł miesięcznie wydawała na badania, na lekarza i leki wydawała około 360 zł miesięcznie, chorowała na rozedmę płuc, co łączyło się z kosztami lekarskim w wysokości 70 zł i miała zaplanowaną operację kolana, a także cierpiała na depresję. Powód zaś wówczas mieszkał z córką chorował na nadciśnienie, cukrzycę, choroby serca, a jego dochody w 2006 roku wynosiły około 115 000 zł rocznie, przy czym w 2005 roku kupił akcje za 70 000 zł, na które wziął kredyt w wysokości 50 000 zł ze spłatami 1 320 zł miesięcznie, jednocześnie otrzymywał dochody nie tylko z miejsca zatrudnienia, ale także będąc członkiem rady nadzorczej elektrowni oraz spółce wodnej w Z.. Niewątpliwie po orzeczeniu rozwodowym dochody powoda zaczęły znacznie wzrastać od 100 % do 600% rocznie tych z 2006 roku, przy czym najwyższy dochód powód osiągnął w 2011 roku, czyli w roku rozwiązania stosunku pracy, w wysokości około 616 000 złotych. Pomimo zarejestrowania się w charakterze bezrobotnego od sierpnia 2011 roku powód jeszcze w 2012 roku osiągnął dochód wysokości około 104 000 zł, czyli porównywalny z tym z 2006 roku. Te okoliczności wskazują na to, że sytuacja majątkowa powoda do 2012 roku była bardzo dobra. Obecnie powód ponosi koszty związane z utrzymaniem mieszkania, lekarstwami i wydatkami na wyżywienie w wysokości około 1 100 zł, a oprócz dochodów z dywidend nie posiada innych, a więc jego sytuacja uległa znacznemu pogorszeniu w stosunku do tej z 2012 r. Jednocześnie zmieniła się także sytuacja majątkowa pozwanej, albowiem jej wynagrodzenie wzrosło o ponad 300 %, gdyż dochód netto osiąga ona wysokości około 3 900 zł miesięcznie, a jej wydatki wynoszą około 2 000 zł miesięcznie, przy czym jest ona obciążona także kredytem i pożyczką, gdyż kupiła mieszkanie za 230 000 zł w 2011 roku, na co wzięła kredyt bankowy oraz pożyczkę z zakładu pracy, które spłaca wysokości około 1 600 – 1700 zł miesięczne, a nadto wzięła drugą pożyczkę zakładu pracy na remont, którą spłaca w wysokości 200 zł miesięcznie, tak więc jej wydatki w zakresie kredytu i pożyczek wynoszą około 1 800 – 1 900 zł, należy jednak zauważyć, że pożyczki oraz raty pozwana ma potrącane z wynagrodzenia przez zakład pracy i dlatego wypłacona jej kwota netto jest już po tych potrąceniach /k. 62/; pozwana w tym zakresie oprócz kosztów związanych z kredytami i pożyczkami, a także z zamieszkaniem i jej usprawiedliwionymi kosztami utrzymania nie wykazała innych obciążających ją kosztów powodujących potrącenia z wynagrodzenia w kwotach uwidocznionych na karcie 62, a podane przez nią obciążenia wskazują na wydatki z pożyczek i kredytów w kwocie maksymalnej około 1 900 zł miesięcznie, zaś pozostałe są w kwocie około 2 000 zł miesięcznie.
Rozwód pomiędzy stronami został orzeczony z winy powoda, co jest bezsporne, dlatego też sytuację obecną stron należy porównać do takiej, która miałaby miejsce gdyby w rozwodu nie orzeczono. Powód pozostawałby więc bezrobotnym bez prawa do zasiłku, z ewentualną możliwością uzyskania pracy za kwotę około 2 000 zł miesięcznie brutto, zaś pozwana otrzymywałaby wynagrodzenia o prawie 100 % wyższe w wysokości netto od tego, które mógłby osiągnąć powód. W wysokości brutto To wskazuje, że sytuacja materialna pozwanej w chwili obecnej nie pociąga za sobą istotnego jej pogorszenia na skutek orzeczenia rozwodu. Co więcej sytuacja materialna pozwanej w chwili obecnej jest lepsza niż ta, którą miałaby, gdyby strony pozostawały w związku małżeńskim, albowiem powód obecnie od sierpnia 2011 roku pozostaje bez pracy, a od końca 2012 roku nie osiąga żadnych stałych miesięcznych dochodów. Jednocześnie sytuacja materialna powódki uległa znacznemu polepszeniu w porównaniu do tej, która miała miejsce w chwili orzekania rozwodu pomiędzy stronami. Dodać należy, że poza dochodami powoda, które mógłby osiągać ze stosunku pracy osiąga on jeszcze dochody w postaci dywidend, które wynoszą około 15 000 zł na rok, nie jest to jednak kwota, za którą mógłby się powód utrzymać na poziomie, na którym utrzymywał się wcześniej, a nawet gdyby zsumować miesięczne dochody z tego tytułu z miesięcznymi dochodami, które powód mógłby otrzymywać wysokości płacy minimalnej, to i tak nie przekraczają one - w rozliczeniu miesięcznym - wynagrodzenia netto pozwanej.
Dlatego też z mocy art. 138 k.r.o. należało uznać że doszło do zmiany stosunków w zakresie orzeczenia obowiązku alimentacyjnego, gdyż chwili obecnej, na podstawie art. 60 § 2 k.r.o. pozwana na skutek rozwodu nie znajduje się w pogorszonej sytuacji materialnej. Oczywistym jest, że powód w związku z osiąganym wcześniej wysokim wynagrodzeniem zgromadził także majątek w postaci kolejnego mieszkania o powierzchni 56 m 2, które znajduje się w tym samym bloku, w którym strony są współwłaścicielami innego lokalu mieszkalnego na wyższym piętrze, dzierżawi także działkę z domkiem letniskowym, ale także pozwana po orzeczeniu rozwodu nabyła mieszkanie o powierzchni 80 m 2 - w tym zakresie więc sytuacja majątkowa stron jest w miarę wyrównana.
Należy także wskazać, że pozwana nie wykazała, że powód mógłby w chwili obecnej pracować na stanowisku, które pozwoliłoby mu osiągać wyższe dochody niż ustalone przez Sąd Okręgowy, a to pozwaną w tym zakresie obciążał ciężar dowodowy w związku z art. 6 k.c., bo to ona powoływała się na okoliczność, że powód może pracować w wyuczonym zawodzie, a dodatkowo u tego samego pracodawcy. Powód może zaś wykazać, że jest zarejestrowany jako bezrobotny, i że nie przedstawiono mu ofert pracy, a z tego, że jest zarejestrowany jako bezrobotny od ponad 3 lat wynika, że w tym czasie nie przedstawiono mu ofert pracy lub, że te które mu przedstawiono mógł odrzucić bez konsekwencji uchylenia statusu bezrobotnego, ewentualnie że nie przyjęto go do pracy. Z przeprowadzonych zaś przed Sądem Okręgowym dowodów z urzędu wynika, że ewentualne podjęcie przez powoda pracy w chwili obecnej łączyłoby się z osiąganiem wynagrodzenia w wysokości znacznie niższej od osiąganego przez pozwaną. Należy także mieć na uwadze, że powód jest osobą 60 letnią, a co za tym idzie znalezienie pracy może być dla niego utrudnione, natomiast obecnie stara się on o emeryturę pomostową.
Mając powyższe na uwadze, w oparciu o art. 386 § 1 k.p.c., należało wydać orzeczenie reformatoryjne, dlatego też Sąd Okręgowy uchylił z dniem swojego orzeczenia obowiązek alimentacyjny powoda względem pozwanej. Biorąc jednak pod uwagę, że sprawa dotyczy uchylenia obowiązku alimentacyjnego, a pozwana jest osobą uprawnioną ze świadczeń alimentacyjnych Sąd Okręgowy postanowił nie obciążać jej kosztami postępowania na skutek przegrania sprawy, albowiem w chwili wydawania orzeczenia przez Sąd Rejonowy nie było podstaw do uchylenia obowiązku alimentacyjnego wobec pozwanej, dlatego też w zakresie kosztów postępowania przed sądem pierwszej instancji należało zastosować w związku z tym art. 102 k.p.c. mając na uwadze także sytuację majątkową stron.
W pozostałym zakresie apelacja powoda okazała się bezzasadna i dlatego na podstawie art. 385 k.p.c. należało ją oddalić.
O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 102 k.p.c., albowiem sprawa dotyczy uchylenia obowiązku alimentacyjnego, pozwana jest osobą uprawnioną z tego tytułu, a w toku postępowania przed Sądem Rejonowym nie było podstaw do uchylenia obowiązku alimentacyjnego, albowiem ostatecznie podstawy te wyłoniły się w okolicznościach faktycznych, do których doszło w toku postępowania odwoławczego, ale z dniem wydania wyroku przez sąd odwoławczy, gdyż wcześniej nie było do tego przesłanek. Dlatego też zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek umożliwiający nieobciążenie pozwanej kosztami postępowania odwoławczego biorąc pod uwagę także sytuację majątkową stron.
SSR (del.) Roman Troll SSO Magdalena Balion – Hajduk SSO Krystyna Hadryś