Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Cagg 1460/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 stycznia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Tomasz Tatarczyk (spr.)

Sędzia SO Gabriela Sobczyk

Sędzia SR (del.) Roman Troll

Protokolant Renata Krzysteczko

po rozpoznaniu w dniu 21 stycznia 2015 r. w Gliwicach na rozprawie

sprawy z powództwa K. K.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w J.

o zobowiązanie

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju

z dnia 13 czerwca 2014 r., sygn. akt I Cgg 25/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 1.817 (tysiąc osiemset siedemnaście) złotych z tytułu zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSR (del.) Roman Troll SSO Tomasz Tatarczyk SSO Gabriela Sobczyk

Sygn. akt III Cagg 1460/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 13 czerwca 2014 roku Sąd Rejonowy zobowiązał pozwaną do usunięcia wad w postaci uszkodzenia i złuszczenie farby położonej na całej powierzchni połaci dachowej w budynku mieszkalnym, budynku gospodarczym oraz budynku stodoły na nieruchomości powódki poprzez: w budynku mieszkalnym - zerwanie farby istniejącej na całej powierzchni połaci dachowej, a następnie dwukrotne mycie powierzchni dachu, położenie podkładu pod malowanie i dwukrotne lakierowanie farbą olejną lub ftalową powierzchni metalowych pełnych przy zastosowaniu izolacji cieplnych i przeciwdźwiękowych od góry na sucho grubości 5 cm i szerokości 15 cm ze styropianu, wykonanie uszczelnienia w kalenicy dachowej z płyty styropianowej grubości 5 cm, w budynku stodoły - zerwanie farby istniejącej na całej powierzchni połaci dachowej, a następnie dwukrotne mycie powierzchni dachu, położenie podkładu pod malowanie i dwukrotne lakierowanie emalią olejną lub ftalową powierzchni metalowych pełnych przy zastosowaniu izolacji od góry na sucho grubości 5 cm i szerokości 15 cm ze styropianu w kalenicy dachu, w budynku gospodarczym - zerwanie farby istniejącej, a następnie dwukrotne mycie powierzchni dachu, położenie podkładu pod malowanie i dwukrotne lakierowanie emalią olejną lub ftalową powierzchni metalowych pełnych, ustalił Sąd wartość przedmiotu sporu na kwotę 28.135,49 zł i nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa 2097,50 zł tytułem kosztów sądowych. Sąd ustalił, że powódka jest właścicielką nieruchomości położonej w J. przy ulicy (...). W 1993 roku w ramach usuwania szkód górniczych pozwana dokonała wymiany pokrycia dachowego w budynkach mieszkalnym, gospodarczym i stodole, położonych na nieruchomości powódki na blachy trapezowe. Pismem z 29 października 1998 roku powódka złożyła reklamację na wykonane zabezpieczenie antykorozyjne dachów wskazując na przebarwienia powierzchni, odchodzącą płatami farbę i wnosząc o usunięcie usterek. W dniu 13 lipca 1999 roku strony zawarły ugodę o naprawienie szkody spowodowanej ruchem zakładu górniczego, którą ustaliły że naprawienie uszkodzeń ma polegać na malowaniu dachu w budynkach mieszkalnym, gospodarczym i stodole. Roboty zakończono 15 września 1999 roku. Pismem z 5 czerwca 2000 roku powódka złożyła reklamację dotyczącą jakości i trwałości powłoki antykorozyjnej wskazując, że farba odchodzi płatami. W dniu 17 lipca 2002 roku została zawarta ugoda przez strony, w której stwierdzono występowanie w powłokach antykorozyjnych pokryć z blachy trapezowej budynku mieszkalnego, gospodarczego i stodoły szkody w postaci częściowego odpadnięcia powłoki antykorozyjnej i rdzewienia blachy. W dniu 8 października 2002 roku dokonano końcowego odbioru robót objętych ugodą. W dniu 29 sierpnia 2003 roku powódka skierowała do pozwanej reklamację na wykonane prace malarskie przy konserwacji powierzchni dachów wskazując, że od dłuższego czasu na powierzchni dachów pojawiają się złuszczania farby, co skutkuje odsłonięciem blachy. W ramach reklamacji pozwana dokonała usunięcia usterek w postaci odprysków farby poprzez miejscowe malowanie. W dniu 27 sierpnia 2004 roku powódka skierowała do pozwanej kolejną reklamację na wykonane prace malarskie przy konserwacji powierzchni dachów wskazując ponownie pojawiające się złuszczenie farby. Wykonawca zobowiązał się ponownie poprawić w ramach gwarancji malowanie dachów w miejscach objętych reklamacją. Na przełomie lat 2006, 2007 zostało wykonane ponowne malowanie powierzchni dachów budynku mieszkalnego, gospodarczego oraz stodoły. Istniejąca na powierzchni dachu farba nie została usunięta przed położeniem nowej warstwy farby. W dniu 13 marca 2009 roku powódka skierowała do pozwanej wniosek o naprawienie szkody, w którym oprócz innych szkód podała złuszczenia ognisk rdzy. W dniu 27 kwietnia 2010 roku zawarta została pomiędzy stronami ugoda dotycząca m.in. szkody w postaci deformacji powierzchni dachu nad częścią gospodarczą budynku mieszkalno-gospodarczego. Ugoda przewidywała, że naprawa szkód zrealizowana zostanie do 30 września 2012 roku przez poszkodowaną we własnym zakresie za kwotę 12 900 zł. Poszkodowana zobowiązała się do przejęcia pełnej odpowiedzialności za całość robót oraz skutki, jaki mogą wyniknąć w trakcie ich wykonywania. Roboty mające na celu realizację ugody zostały rozpoczęte w dniu 6 maja 2010 roku. Prace w zakresie budynku gospodarczego zostały wykonane przez męża powódki, który zastosował tę samą farbę i technologię malowania, jak przedsiębiorca, któremu pozwana zleciła malowanie dachu budynku stodoły i budynku mieszkalnego. Prace zostały zakończone w dniu 8 września 2010 roku. W dniu 14 września 2010 roku dokonano końcowego odbioru robót. Pismem z 24 listopada 2011 roku powódka złożyła pozwanej reklamację dotyczącą zabezpieczeń antykorozyjnych blach na poszyciu dachów budynków. Pozwana stanęła na stanowisku, że przyczyną miejscowego rdzewienia i łuszczenia się farby na blachach trapezowych jest brak bieżącej konserwacji. Dalsza korespondencja stron nie odniosła rezultatu. Proces zabezpieczania antykorozyjnego dachów na budynkach mieszkalnym, gospodarczym i stodole nie został wykonany zgodnie ze sztuką budowlaną. Uszkodzenia i złuszczenia powstały z powodu braku właściwego położenia farby zgodnie z technologią producenta dotyczącą przygotowania podłoża do malowania. Bezpośrednią przyczyną odchodzenia powłoki antykorozyjnej było nieprawidłowe wykonanie malowania, nie zaś brak konserwacji. Za niezasadny uznał Sąd zgłoszony przez pozwaną zarzut przedawnienia roszczeń. Stwierdził, że roszczenia powódki związane były z rękojmią za wady dzieła i że powódka nie utraciła uprawnień z tytułu rękojmi. Kolejnymi pismami powódka zawiadamiała pozwaną o wadliwym wykonaniu malowania powierzchni dachów. Każda z tych czynności spowodowała przerwanie biegu przedawnienia zgodnie z art. 10 ust. 3 ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego. W międzyczasie wykonywane były przez pozwaną prace polegające na usuwaniu wad, podczas których termin prekluzyjny nie biegł. Proces usuwania wad powierzchni dachów trwał nieprzerwanie od 1998 roku, w okresie tym pozwana dokonywała aktów uznania roszczenia usuwając wady sukcesywnie i na nowo pojawiające się na wykonanym dziele, co również powodowało przerwanie biegu przedawnienia roszczeń. Fakt istnienia wady, jak wskazał Sąd, był pomiędzy stronami bezsporny. Istotne wobec tego było ustalenie, czy usterka w postaci złuszczenia powłoki antykorozyjnej oraz rdzewienia blachy wynikła ze zużycia dachu, czy też stanowiła wadę tkwiącą już poprzednio w dziele. W oparciu o opinię biegłego z zakresu budownictwa stwierdził Sąd, że uszkodzenia i złuszczenia farby powstały nie wskutek braku konserwacji lecz w efekcie niezgodnego ze sztuką budowlaną wykonania procesu zabezpieczenia antykorozyjnego powierzchni dachów. Opinię ocenił jako miarodajną podstawę dokonania ustaleń. Dalej wskazał Sąd, że z odpowiedzialności z tytułu rękojmi nie zwalnia pozwanej zapis § 5 ugody z 27 kwietnia 2010 roku, w którym poszkodowana zobowiązała się do przejęcia pełnej odpowiedzialności za całość robót remontowo-budowlanych oraz skutki, jakie mogą wyniknąć w trakcie ich wykonywania. Postanowienia ugody w tym zakresie uznał jako bezwzględnie nieważne, skoro wyłączały odpowiedzialność pozwanej przed zawiadomieniem o wadach dzieła. Podkreślił jednakowoż, że ten zapis ugody odnosić się mógł wyłącznie do wad powierzchni dachu budynku gospodarczego. Wady dzieła, jak wskazał Sąd, mają charakter usuwalny. W przypadku wad usuwalnych przepis art. 637 § 1 k.c. w pierwszej kolejności przyznaje zamawiającemu roszczenie o usunięcie wad i nakazuje wyznaczenie przyjmującemu zamówienie odpowiedniego terminu do ich usunięcia z zagrożeniem, że po jego bezskutecznym upływie naprawa nie zostanie przyjęta. Powódka wzywała pozwaną do wykonania prac naprawczych mających na celu należyte zabezpieczenie antykorozyjne powierzchni dachów. W dniu 22 grudnia 2011 roku uzyskała powódka informację pozwanej o negatywnym rozpatrzeniu reklamacji. Uznał wobec tego Sąd, iż powódka może skutecznie dochodzić roszczeń z tytułu rękojmi za wady fizyczne dzieła i na podstawie art. 637 § 1 k.c. zobowiązał pozwaną do usunięcia wad poprzez wykonanie czynności naprawczych, które określił w oparciu o opinię budowlaną. Jako podstawę rozstrzygnięcia o kosztach sądowych wskazał art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

W apelacji pozwana zarzuciła naruszenie przepisów prawa procesowego - art. 233 k.p.c. przez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczeniem życiowym, dowolną, wybiórczą i nie wszechstronną ocenę zgromadzonego materiału w postaci ugody z dnia 27 kwietnia 2010 roku z pominięciem reguł interpretacyjnych wynikających z art. 65 k.c. lub z niewłaściwym zastosowaniem tych reguł, skutkiem czego sąd ustalił, że pozwana ponosi odpowiedzialność za szkody powstałe w związku z wykonaniem robót naprawczych dachu budynku gospodarczego przez powódkę we własnym zakresie zamiast przyjęcia, że na podstawie zapisów ugody powódka ponosi pełną odpowiedzialność za powstałe w związku z naprawą szkody, a tym samym brak jest adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy działalnością pozwanej a szkodą powódki, naruszenie prawa materialnego - art. 656 w związku z art. 638 i 568 k.c. przez niezastosowanie i przyjęcie, że roszczenie powódki o naprawienie szkody dachu budynku mieszkalnego i stodoły nie uległo przedawnieniu w sytuacji, gdy od chwili zgłoszenia ostatniej reklamacji w tym przedmiocie do dnia zgłoszenia ponownego wniosku o naprawę minęło 5 lat, a do wniesienia pozwu - 8 lat, zaś termin przedawnienia tego typu roszczeń wynosi 3 lata, art. 65 k.c. poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, co doprowadziło do nieuzasadnionego przyjęcia przez sąd, że m. in. na mocy ugody z 27 kwietnia 2010 roku pozwana ponosi odpowiedzialność za szkody w dachu budynku gospodarczego powstałe na skutek źle wykonanej przez powódkę naprawy, art. 361 k.c. przez niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że zachodzi adekwatny związek przyczynowy pomiędzy działalnością pozwanej a szkodą powódki powstałą w dachu budynku gospodarczego, podczas gdy przyczyną powstania szkody była niewłaściwa naprawa dachu wykonana przez powódkę we własnym zakresie. W oparciu o te zarzuty skarżąca domagała się zmiany wyroku przez oddalenie powództwa w całości, ewentualnie uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania w pierwszej instancji oraz zasądzenia od powódki zwrotu kosztów postępowania za obie instancje.

Powódka wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanej zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje :

Apelacja nie mogła odnieść skutku.

W oparciu o zebrane dowody Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych co do pierwotnie zaistniałej szkody w pokryciach dachowych budynków, naprawy tych szkód przez wymianę pokryć na blachy trapezowe, zgłaszanych przez powódkę reklamacji wobec uszkodzeń ujawniających się w nowych pokryciach dachowych, zawieranych przez strony ugód, realizacji robót naprawczych, aktualnie występujących uszkodzeń dachów i przyczyn ich powstania. Z ustalonych faktów wyprowadził natomiast błędne wnioski co do źródła zobowiązania pozwanej.

Źródłem tego zobowiązania nie jest umowa o dzieło. W oparciu o regulacje dotyczące umowy o dzieło Sąd Rejonowy rozstrzygnął o żądaniu pozwu. Podstawę pierwotnego zobowiązania pozwanej do naprawy uszkodzeń powstałych wskutek jej działalności we wnętrzu ziemi stanowiło orzeczenie komisji ds. szkód górniczych. Po wykonaniu naprawy polegającej na wymianie pokryć dachowych pozwana na skutek wniosku poszkodowanej zobowiązała się w ugodzie do zabezpieczenia przeciwkorozyjnego blach pokrycia przez ich pomalowanie. Malowanie wobec pojawiających się uszkodzeń pokrycia i łuszczenia farby było na koszt pozwanej ponawiane zgodnie z nowymi ugodowymi ustaleniami stron. Strony nie były związane umową o dzieło, zatem nie przepisy regulujące umowę o dzieło stanowić mogły podstawę zobowiązania pozwanej. Pozwana zobowiązana została orzeczeniem komisji ds. szkód górniczych do usunięcia uszkodzeń wynikających z jej działalności górniczej, naprawa polegała m. in. na wymianie pokryć dachowych. Zabezpieczenie przeciwkorozyjne pokryć z blachy stanowiło kolejny etap robót związanych z usuwaniem skutków eksploatacji górniczej wobec zastąpienia dachówki pokryciem z blachy trapezowej wymagającej zabezpieczenia. Stron nie wiązała umowo o dzieło, powódka nie była zobowiązana uiścić pozwanej wynagrodzenia za wykonane roboty, a strona pozwana nie podjęła się wykonania za wynagrodzeniem oznaczonego dzieła, czy remontu budynków lecz realizowała swoje zobowiązanie wynikające z uszkodzenia wskutek jej robót górniczych obiektów budowlanych. Wobec tego oceny zasadności zgłoszonego przez pozwaną zarzutu przedawnienia dokonać należało nie według regulacji dotyczących umowy o dzieło a zgodnie z unormowaniem naprawienia szkody wynikłej z niewłaściwego wykonania zobowiązania. Podstawę zobowiązania pozwanej w ugodzie do wykonania dalszych robót naprawczych przez zabezpieczenie antykorozyjne blach pokrycia stanowił przepis art. 471 k.c. Na pozwanej ciąży obecnie obowiązek naprawienia szkody wynikłej z nienależytego wykonania zobowiązania. W art. 471 k.c. oparcie znajduje roszczenie pozwu. Powódka dochodzi wszak w sprawie naprawienia przez pozwaną szkody wynikłej z niewłaściwego wykonania zobowiązania polegającego na zabezpieczeniu przeciwkorozyjnym pokryć dachowych położonych w ramach usuwania skutków eksploatacji górniczej. Roszczenie powódki ulec mogło przedawnieniu z upływem ogólnego dziesięcioletniego terminu przedawnienia, o którym mowa w art. 118 k.c. Termin ten nie upłynął. Zgłaszając w postępowaniu pierwszo instancyjnym zarzut przedawnienia pozwana zarzutu tego nie umotywowała i nie dowodziła, a to na niej niewątpliwie spoczywał w tym zakresie ciężar dowodu. W apelacji bieg terminu przedawnienia liczy od 2004r. Liczony od 2004r. bieg dziesięcioletniego terminu przedawnienia nie zakończył się, rzecz jasna, przed wytoczeniem powództwa, które bieg ten przerwało.

Druga grupa zarzutów apelacyjnych odnosi się do treści ugody zawartej przez strony w dniu 27 kwietnia 2010r. W ugodzie tej, jak wywodzi skarżąca, poszkodowana zobowiązała się dokonać naprawy szkód w budynku gospodarczym we własnym zakresie. Zgodnie z kosztorysem, do którego ugoda odsyłała, usuniecie uszkodzeń pokrycia dachowego budynku gospodarczego, tak jak w przypadku pozostałych obiektów, polegało ponownie na malowaniu powierzchni dachowych. Z opinii budowlanej, którą słusznie Sąd Rejonowy przyjął za podstawę ustaleń, wynika jednak, że problem nie tkwił w wadliwym wykonaniu malowania pokrycia dachowego na skutek ugody zawartej 27 kwietnia 2010r. lecz w pierwotnym sposobie zabezpieczenia przeciwkorozyjnego polegającym na położeniu farby bez odpowiedniego, zgodnego z zaleceniem producenta, przygotowania podłoża do malowania. Ten niezrealizowany zgodnie ze sztuką budowlaną proces zabezpieczenia antykorozyjnego spowodował ponawiające się uszkodzenia i złuszczenia farby. Dlatego właściwego rezultatu nie mogło przynieść ponowne pomalowanie pokrycia lecz zachodziła i aktualnie zachodzi potrzeba zerwania istniejącej farby na całej powierzchni połaci dachowej, wymycia powierzchni dachu, położenia podkładu i polakierowania. Skoro samo ponowne malowanie pokrycia dachowego bez zastosowania podkładu nie mogło dać efektu w postaci przywrócenia prawidłowego stanu pokrycia, niezasadnie z faktu zobowiązania się poszkodowanej w ugodzie do wykonania naprawy we własnym zakresie w sposób w ugodzie ustalony wyprowadza pozwana wniosek, że to poszkodowaną obciążają uszkodzenia ujawnione po kolejnym malowaniu blach pokrycia.

Zaskarżone orzeczenie, którym Sąd Rejonowy zobowiązał pozwaną do prawidłowego naprawienia szkód pokryć dachowych budynków powódki ostatecznie przeto odpowiada prawu.

Z przytoczonych względów apelacja podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. O kosztach postępowania odwoławczego rozstrzygnął Sąd Okręgowy po myśli art. 98 § 1 i 3 k.p.c.; pozwana jako strona przegrywająca obowiązana jest zwrócić powódce, na jej żądanie, koszty zastępstwa prawnego w postępowaniu odwoławczym.

SSR (del.) Roman Troll SSO Tomasz Tatarczyk SSO Gabriela Sobczyk